Solihull Moors - polski klub FM-maniaków w Anglii (sezon nr 1: 2014/15, wstęp)

SOLIHULL MOORS

sezon 2014/15

Conference North (szósty poziom rozgrywkowy a Anglii)

Football Manager 2015

TWORZENIE PODSTAW SZKOLENIA

Pierwszym krokiem, który musiałem wykonać - było stworzenie własnego profilu jako menedżera. Uznałem, że po tylu latach gry w Football Managera mam prawo przyznać sobie kontynentalną licencję PRO. Natomiast jeżeli chodzi o doświadczenie piłkarskie, to - zgodnie z prawdą wybrałem „amator“. Punkty budujące atrybuty trenerskie zdecydowałem się rozdzielić w następujący sposób:

Jako menedżer prezentowałem się zatem tak:

Potem przyszła pora na znalezienie odpowiednich współpracowników, co - jak wiadomo - nie jest łatwe, gdy prowadzi się klub na szóstym poziomie piramidy. Ostatecznie do klubu przychodzili kolejno:

2 lipca 2014:

Asystent Mick Holgate, który przepracował 12 lat jako skaut w Macclesfield (2000-2012). Robotę dostał z uwagi na to, że miał wysoki atrybut pracy z juniorami oraz calkiem niezłe kierowania zespołem i oceny umiejętności graczy. Zajmował się bowiem będzie prowadzeniem drużyny w sparringach oraz dowodzenim ekipy U-18. Nie ma co ukrywać, że lepszych kandydatów po prostu nie było...

Trener bramkarzy Joe Corrigan to wielka legenda Manchesteru City. Dla tego klubu w latach 1967-83 rozegrał aż 602 mecze (w tym 476 ligowych) - oczywiście jako goalkeeper. W reprezentacji Anglii z uwagi na wielką konkurencję (Shilton, Clemence) wystąpił tylko (lub aż) dziewięciokrotnie. Jego angaż do Solihull Moors to pierwszy wielki sukces!

Fizjoterapeuta Marty Royal w przeszłości zatrudniony był w Accringrton, Blackburn i Rochdale.

4 lipca 2014:

Trener siłowy Dave Wilson z przeszłością w West Bromwich Albion.

22 wrzesień 2014:

Kolejny trener siłowy, Kunle Odetoyinbo, który niegdyś pracował w Wolverhampton, Reading i Bristol City:

Na razie zarząd nie zgadza się na zatrudnienie wiekszej liczby sztabowców, a zatem w chwili obecnej mamy tyle samo dyrektorów i prezesów, co ludzi od ciężkiej, codziennej roboty

Moduł treningowy:

OCZEKIWANIA ZARZĄDU

Zarząd życzy sobie awansu do baraży, czyli musimy zająć miejce w pierwszej piątce. Piekielnie trudne zadanie, ale czy niewykonalne?

Typy bukmacherów:

SPOSÓB NA GRANIE, CZYLI TAKTYKA

Po długim namyśle zdecydowałem się wybrać taktykę raczej defensywną, ze ścisłym podziałem obowiązków:

Ważne jest nie tyle wyjściowe ustawienie (1-4-2-3-1) co zadania, które przydzieliłem poszczególnym graczom oraz styl gry zespołu. Uznałem bowiem, że przy tak słabych atrybutach piłkarzy, nie może być miejsca praktycznie na żadną improwizację - każdy ma się zajmować tym, co - w miarę skromnych możliwości - umie najlepiej.

A zatem dwóch stoperów i dwóch defensywnych pomocników ma odpowiadać głównie za działania w destrukcji. Akcje ofensywne natomiast kreować ma czwórka: dwóch skrzydłowych (nie zwolnionych jednak z zadań obronnych), ofensywny pomocnik oraz środkowy napastnik. Aby nieco ich wspomóc w wysiłkach - pozwalam na wycieczki do przodu również obu bocznym obrońcom.

Jeśli chodzi o polecenia dla drużyny - są one proste, by nie rzec - prostackie... Po prostu - dopasowane do potencjału. Nie bawimy się zatem w jakieś wolniutkie tkanie akcji niczym Barcelona Guardioli. Gramy typową angielską piłkę w starym stylu: bezpośrednie, długi piłki do przodu, szybkie tempo i walka, walka, walka! Czyli - zakurzone już nieco kick and run!

WYKONAWCY

Ten punkt programu pewnie Was najbardziej interesuje, prawda? Cóż - przeanalizowałem dokładnie atrybuty i postanowiłem, że obecnie pierwsza jedenastka wyglądać będzie tak:

Generalnie wyszło więc tak, że grają najstarsi (przede wszystkim 16-to i 17-to latkowie). Zawodnicy, którzy mają 14 i 15 lat otrzymują swoje szanse głównie w drużynie U-18. Mogę jednak obiecać, że debiut w pierwszym zespole zaliczy każdy z Was!

Czy wybrałem dobrze? Cóż - czas pokaże! Jeżeli ktoś ma ochotę, to może jeszcze raz przejrzeć profile graczy i... protestować:

PROFILE - link

Ogólnie status zawodników i ich pozycja w hierarchii wygląda obecnie tak:

Wasilewski (M. Wiśniewski, M. L. Czyżycki) -
Piątka (Gruszczyński, Dubiński), Sinior (Lewandowski), Orpel (Sztendel, Kempe), Pilarczyk (Tempich, Jurkowski) -
Skórzewski (Piechowski), Skandy (Widejko) -
Kamiński (Gazda, Szczerek), Ziemniak (Marecki, Świerzyński), Pikman (Kurpiewski, Bortkiewicz, Demczuk) -
A. Wiśniewski (Kryszak, Flejsierowicz, Błaszczyk, Groń, Łaz, Bonar)

Kadra drużyny i wiek zawodników tuż przed pierwszym meczem (09/08/2014):

WYBORY KAPITANA

Dużą szansę miał Dariusz Andrzej Skandy (determinacja - 15, przywództwo - 14), ale ostatecznie zdecydowałem się na Norberta Skórzewskiego (determinacja - 20, przywództwo - 10). Uznałem, że cechy przywódcze i tak z czasem mu wzrosną, a wysoki poziom determinacji okazał się decydujący. Jego zastępcą został Piotr Orpel (determinacja -17, przywództwo - 8).

W trakcie sezonu okaże się jednak, że opaskę kapitańską (gdy grać będą dublerzy) zakładał będzie często Michał Kacper Gazda (determinacja -15, przywództwo - 10).

KARNETY

Informacja z księgowości:

PIERWSZY MECZ

Seria gier sparringowych z niżej notowanymi rywalami (drużynę prowadził aystent) - nie zawsze kończyła się po naszej myśli:

Chodziło jednak głównie o to, aby trenować ustawienie taktyczne i zgrywać formacje.

Nadszedł w końcu dzień debiutu w lidze! 9 sierpnia 2014 roku powołałem na mecz z Colwyn Bay u siebie następujących 16 zawodników:

W trakcie gry weszli:

62' Sztendel / Skórzewski
62' Kryszak / A. Wiśniewski
80' Marecki / Ziemniak

Po zejściu z boiska lekko poturbowanego Skórzewskiego, opaskę przejął Orpel.

A sam mecz? W 39 minucie dochodzi do sytuacji, która wiele mówi o kompetencjach sędziego...  Oto stoper Colwyn Bay Anthony Stephens fauluje w polu karnym Asiera Wiśniewskiego, a arbiter Paul Rees dyktuje... rzut wolny sprzed pola karnego! Gdzie był faul - widać jak na dłoni:

Po chwili dochodzi jednak do historycznego momentu! Oto widok zza bramki, w zwolnionym tempie; do piłki podszedł Piotr Orpel:

Dwie minuty później, po miękkiej wrzutce od Daniela Pikmana na 2-0 lewą nogą trafił Asier Wiśniewski. Po zmianie stron - w 51 minucie - prostopadłą piłkę na lewą stronę zagrał Dariusz Andrzej Skandy, wystartował do niej szybki Pikman i ustalił wynik meczu na 3-0!

A zatem debiut niezwykle udany!

BĘDZIE KOLOROWO?

Cóż - w kolejnym spotkaniu musiałem wystawić dublerów, gdyż były tylko dwa dni przerwy i kondycja nastolatków z pierwszego składu była zastraszająco niska. Tym razem - w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Lowestoft (12 sierpień 2014) - zagrali zatem:

Opaskę założył Gazda.

W trakcie gry weszli:

54' Flejsierowicz / Marecki
81' Kempe / Piechowski
81' Bortkiewicz / Kurpiewski

Niestety, Panowie - nie mam dobrych wieści... Rezerwowi na razie zdecydowanie odstają od starszych o dwa-trzy lata kolegów. Nie stworzyli ani pół sytuacji z której moglibyśmy zdobyć gola i zasłużenie przegraliśmy 0-2:

CDN.....