Rozgrywka Mistrzów - 2. edycja, TSV 1860 (sezon nr 4)

Dzień dobry 

'Osiągnięcia' w poprzednich trzech sezonach:

Bukmacherzy wreszcie zauważyli nasze istnienie 

Mistrzostwa Świata 2018

Zanim rozpocznę opisywanie moich niezwykle interesujących przygód za sterami Die Löwen, pozwólcie że na chwilę zatrzymam się przy rosyjskich Mistrzostwach Świata, jako że kilku z Was może to zainteresować. 

Chcecie sprawdzić jak dobrze znacie FMa? 

Oto wyniki najlepszej reprezentacji na świecie. Nie zjeżdżajcie za bardzo w dół i spóbujcie zgadnąć, co to za drużyna.

I jeszcze statystyki meczu finałowego:

W międzyczasie pokażę Wam pewnego Araba rodowitego Szweda o bardzo interesującym imieniu i nazwisku:

Brawo!

Oczywiście że chodziło o Peru! 

A najlepszym zawodnikiem turnieju został... Edison Flores  Kojarzycie?

I nie, nie wiem czemu po 'Adidas' jest znak zapytania.

Można wracać do TSV.

Na początku dostałem taką jakże miłą wiadomość...

Transfery!!!

Na transfery dostałem od zarządu dosyć sporo pieniążków i do szukania potencjalnych celów transferowych podchodziłem zadowolony.

Ale tego, że mój budżet transferowy nagle się podwoi, lekko mówiąc się nie spodziewałem. Są oferty, których nie wypada odrzucić.

W ten sposób straciliśmy naszego najlepszego zawodnika ostatnich dwóch sezonów.

Te pieniądze otworzyły mi drzwi na pewnego sympatycznego rudego Rosjanina z równie sympatyczną fryzurą, którego moi skauci obserwowali już od dwóch lat. Wygląda nieźle, szczególnie że w lidze rosyjskiej strzelał bardzo dużo bramek.

Kupiliście kiedyś rezerwowego napastnika za 20 milionów euro, prowadząc niezbyt duży klub? Ja już tak 

Komplet transferów:

Radchenko - wspomniany wyżej

Elabdellaoui - następca Benno Schmitza (o lepszych atrybutach!), sprowadzony za niezbyt duże pieniądze

Balanta - był na liście transferowej to pomyślałem że wezmę. Tak drogiej szklanki jeszcze nigdy nie kupiłem 

Drągowski - także na liście transferowej, za śmieszne pieniądze. Moi fani nawet przeboleli to, że przyszedł z Bayernu

Flores - wspomniany MVP Mistrzostw Świata. Nie mogłem się powstrzymać 

No i transfery z klubu.

Poza Schmitzem nie ma tutaj nic szczególnego.

Do tego oczywiście cała masa wolnych transferów i wypożyczeń, których nie będę pokazywał (bo nie ma po co).

DFB-Pokal

... Pozwólcie że tego nie skomentuję.

Liga Europy

W tym sezonie rozgrywki LE zaczynaliśmy od fazy grupowej. Tak samo jak w zeszłym roku byliśmy losowani z trzeciego koszyka.

Tym razem trafiliśmy do bardzo wyrównanej grupy, w której nie było zdecydowanego faworyta. Według mediów najsilniejszą ekipą była Bologna, losowana z ostatniego koszyka.

Rozpoczęliśmy tak jak oczekiwałem - fenomenalnie 

Tabela po trzech kolejkach napawała mnie sporym optymizmem. Zaskakująco słaba postawa Bologni, tego się nie spodziewalem.

A runda rewanżowa poszła nam tak:

Również dwa zwycięstwa i jeden remis. Oznacza to, że fazę grupową kończymy niepokonani! 

Tabela po wszystkich meczach:

W 1/16 finału znalazły się między innymi takie drużyny jak 

- Rijeka, Rapid Wiedeń, Viktoria Pilzno

A z drugiej strony stawki

- Arsenal (zeszłoroczny zwycięzca LM, najlepsza drużyna świata...), Chelsea i Manchester City

No i oczywiście. Trafiliśmy na Arsenal, bo jakże by inaczej. Papa Europo?

A tu taka niespodzianka. Remisujemy z najlepszą drużyną świata na jej własnym terenie! 

Ech...

Jak Sergiy Bolbat zdobył bramkę na 1-0 myślałem że dostanę zawału. Ale nie zdążyłem. Arsenal dosyć szczęśliwie przeciska się do kolejnej rundy, a nam już w lutym zostaje tylko liga.

Bundesliga

Zaczęliśmy od ładnego zwycięstwa. Jednak bardzo szybko dostaliśmy kubeł zimnej wody.

A potem mecz z Borussią Dortmund. Coś niesamowitego.

- Wygrywać 3-0

- Remisować 3-3

- Wygrać 5-3.

Epickie przeżycie. Dla takich chwil warto być kibicem 

Runda jesienna poszła nam bardzo ładnie. Jedynie 4 porażki (3 widoczne na screenie wyżej i ta w drugiej kolejce). Krótki komentarz:

- Fatalnie poszły nam oba mecze derbowe. Najpierw na własnym boisku skompromitowaliśmy się przegrywając 0-3 z Augsburgiem. Nie dość że kibice byli strasznie wkurzeni po tym meczu, to tydzień później zostaliśmy rozbici przez Bayern takim samym wynikiem.

- Warty uwagi jest mecz z Schalke. Około 70 minuty kontuzji doznał ich golkiper, a wszystkie zmiany były wykorzystane. Najpierw  na bramce zameldował się prawy obrońca a potem napastnik. Dzięki temu wygraliśmy 

Tabela po rundzie jesiennej wygląda fenomenalnie. Co prawda dwie drużyny depczą nam po piętach, ale do drugiego VfL mamy tylko 2 punkty straty!

Bayern jak zwykle poza zasięgiem.

Zobaczcie gdzie Borussia Dortmund 

Fenomenalny zimowy okres przygotowawczy. Nasz najlepszy strzelec i filar defensywy... Przynajmniej młody Rusek sobie pogra.

I jeszcze to. Ojej 

Też chciałbym kiedyś tak postrzelać w lidze...

Rundę wiosenną rozpoczęliśmy tak:

Nie wygląda źle, ale w meczach z Ingolstadt i Brunszwikiem powinniśmy byli pokusić się o coś więcej niż remis.

A w międzyczasie odbył się nabór juniorów. Rośnie piękne pokolenie, ciekawe czy doczekam czasów kiedy dorośnie.

No i nadeszła pora na arcyważne mecze z sąsiadami z tabeli - Wolfsburgiem i Stuttgartem.

Ok, nie mam pytań...

Widzicie tą stratę do Bayernu? Tylko 4 punkty! A jeszcze będziemy z nimi grać! 

No i czas na Bayern. Zaintersowanie wyjątkowo duże. Czy Monachium znowu będzie niebieskie? Czy kolor niebieski będzie królował w Niemczech po raz pierwszy od 1983 roku, kiedy to ligę wygrało HSV? Czy tym razem to TSV wygra ligę? Po raz pierwszy od 1966 roku? 

Raczej nie. Ale nikt nie przeszkodzi pomarzyć.

Derby cieszą się wyjątkowo dużym zainteresowaniem 

Jeszcze rzut oka na tabelę. Wszystko wydaje się jasne.

Radchenko... (w międzyczasie się przefarbował i zmienił fryzurę)

...

Jeszcze 6 meczów. Teraz wystarczy tylko dowieźć tę przewagę do końca. Cuda się zdarzają.

Lecimy po mistrza!

Ja pier...

Ech...

Bosche...

Nosz k... 

Super. Szkoda tylko, że o cztery mecze za późno. Co za patałachy.

Fenomenalnie. Tak koncertowo zwaliliśmy, że nawet Wolfsburg nas wyprzedził.

Jak widać lidera mieliśmy tylko przez jedną kolejkę, więc teoretycznie nie mam na co narzekać, bo i tak to Bayern zasłużył na zwycięstwo. Co nie zmienia faktu że jestem wkurzony,

Wszystkie rozgrywki TSV w sezonie 18/19:

Patałachy Piłkarze

Statystyki indywidualne:

A mój Rusek znowu rudy. Mógł zostawić tamtą fryzurę 

Osiągnięcia moich zawodników i moje:

Jedenastka kolejki Bundesligi: 14 zawodników, łącznie 35 razy. Najwięcej razy: Omar Elabdellaoui (6 razy), Mikhail Radchenko (5 razy)

Piłkarz tygodnia Bundesligi: Ademilson, Ronaldo (po razie), Mikhail Radchenko (2 razy)

Wicekról strzelców Bundesligi: Mikhail Radchenko (20 goli w 21 występach. Król strzelców, T. Müller - 25 goli w 34 (!) występach)

Polski menedżer roku: Michał Wasilewski (ja) (drugi raz z rzędu )

Trener roku Bundesligi: Michał Wasilewski (ja) - 3. miejsce

Trener roku Bundesligi według piłkarzy: Michał Wasilewski (ja) - 3. miejsce

3. miejsce na Pucharze Narodów Afryki: Thabo Matlaba wraz z reprezentacją RPA

Przyszłość

Wyjściowy budżet transferowym na nadchodzący sezon to... 10 milionów euro 

Mam nadzieję, że jak zwiększę wymagania zarządu to dostanę trochę więcej, bo za takie pieniądze może być ciężko wzmocnić ekipę.

Trzecie miejsce w lidze dało nam eliminacje do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Nasza zmagania powinniśmy zacząć od 4. rundy (play-offów), ale z niewiadomych przyczyn zaczniemy od 3. rundy. Uda się awansować do fazy grupowej? 

Status gry, itp., itd.

Status gry:

Zapisy: