Rozgrywka Mistrzów - 2 edycja, Jagiellonia (sezon nr 2)

Drugi sezon w Białymstoku uważam za rozpoczęty i zarazem za zakończony. Jest dobrze idziemy do przodu, rozwijamy się. Może nie jest to jakieś super tępo ale nie od razu Rzym zbudowano.

Młodzi gniewni się rozwijają, coś tam kopią a i prezes zaczyna patrzeć na mnie przychylniejszym okiem ;) Chyba zagrzeje tu miejsce trochę dłużej niż się spodziewał.

Transfery

Sprzedana klauzula Drągowskiego za prawie 6 milionów pozwoliła poszaleć trochę i zakupić kilku solidnych grajków

Marko Kolar – młody defensywny napastnik, idealny do mojej taktyki. Ponad milion euro zapłaciłem za tego dzieciaka ale jak się okaże jest wart każdego euro centa ;)

Łukasz Burliga – nie mój transfer, zakontraktowany przez poprzednika, ale skoro był miałem nadzieje, że rozwiąże problem prawej obrony. Nic bardziej mylnego. Słabiak

Kamil Miazek – w zeszłym sezonie na wypożyczeniu teraz wykupiony, pół bańki za sensownego bramkarza to cena marzenie

Marek Carvenka – ściągnięty za darmo jako rezerwowy napadzior, swoje w tym sezonie zrobił

Stefan Velkov – 2,5 miliona miało być lekarstwem na kulejącą obronę, szały nie ma ale jest młody może się jeszcze rozwinie

Vitaly Lystsov – melodia przyszłości

Dario Dumic – kolejny stoper, zakupiony zimą, chyba stać go na więcej

Sprzedałem Siroka, Alvarinho bo nie mieli żadnych szans na grę, Tchernykh był zwyczajnie słaby a 1,2 miliona to cena więcej niż dobra, oddany beż żalu. Zimą Middlesbrough dało nam za Gutiego 1,5 miliona co uważam za szaleństwo no ale kto bogatemu zabroni.  

Super Puchar Polski

Nie taka Legia straszna jak ją malują. Przeważali w tym meczu to fakt, ale karne strzelaliśmy lepiej my ;) Pierwszy puchar w sezonie nasz! Dwa słowa o debiutantach. Marko oddaje jeden celny strzał w cały meczu ale zakończony bramką, w dodatku w tym momencie gramy w osłabieniu bo inny debiutant, Burliga (chyba odcięło mu prąd w głowie) łapie czerwień (nie ostatnią w tym sezonie :()

Kartki to niestety problem tego zespołu Góralski 22 zółte i 1 czerwona, Wilk 20/2 i Burliga 14/4. No ja rozumiem, że czasami trzeba kasować i nie da się inaczej ale co poniektórym przytrafia się to za często a potem drużyn płaci za takie błędy...

Liga Europy

Jako zdobywca PP zaczynamy przygodę z Europą od 3 rundy LE, gdzie trafiamy na średniaka ligi belgijskiej, 1:1 na wyjeździe i wymęczone 2:1 u siebie daje awans, losowanie i Athletic... no szkoda, że kurwa nie Barcelona... Panie premierze jak żyć?! Załamka, koniec przygody zbliżył się...

No ale zagrać trzeba. Pierwszy mecz i stało się coś dziwnego, Marek Cervenka wali bramę w 29 minucie i oni nic nie graja... kompletna padaka, no normalnie jak jakieś Podbeskidzie albo inna Łęczna, no wyrównali ale 1:1 przywiezione z San Mames, what the fuck?

Rewanż to fm-emowy zawał serca, duszy i czego tam jeszcze można dostać... Marek w 9 minucie i euforia, potem w 16 Góralski i w 42 znów Góralski łapie po żółtku... No świetnie do przerwy dociągnęłam te 1:0 ale zesrany nie miłosiernie byłem. Wchodze do szatni i najchętniej to z miejsca bym przypierdolił Jackowi, no kurwa tak się nie robi Ty chory pojebie, ale złapałem oddech, potem drugi i trzeci i na spokojnie mówie chłopakom

• no kurwa wiem, że będzie ciężko ale dajcie z siebie wszystko i jeszcze trochę więcej, a Ty Jacek to mi się nie pokazuj na oczy przez kilka dni lepiej

No i wyszli na drugą połowę i w 48 Dejan wali bramę z niczego, krzyknełem spod linii, że teraz zasieki i bronimy. Athletic nie schodził z naszej połowy, no chyba tylko żeby aut wyrzucić jak któremuś z naszych udało się wykopać piłkę na ich polowe. Ależ byli nieskuteczni w tym meczu, co namarnowali to ich, my się cieszymy 2:1 i mamy to!

Rozgrywki w grupie to 1 kolejka gdzie graliśmy z Feyenoordem u siebie i wygraliśmy 4:2 po 3 bramkach Kolara

a potem w dupę od Tottenhamu i Bragi. Nas tu nie powinno być więc jak to się mówi w Polsce zebraliśmy doświadczenie powinniśmy być zadowoleni ;) Ja uważam, że mogło być lepiej bo Braga to jakaś potęga piłkarska nie jest ;) Czarek Kucharek zadowolony bo kasy trochę napłynęło z tej naszej przygody (może skąpiradło sypnie trochę grosiwa na pensje i transfery ;P)

Puchar Polski

Jako obrońcy tytuły daliśmy dupy w tych rozgrywkach... Pierwszy mecz to jakaś drużyna z Łomży, nawet nie wiedziałem, w której lidze grają. No ale się postawili się nam niemiłośiernie. Dopiero dogrywka dała nam zwycięstw, a zapewnił je Paweł Drazba, który grał bo się pomyliłem przy wyborze składu. Och takie dziwne zrządzenie losu. Druga runda to kolejny potentat, tym razem z Grudziądza. Tutaj prąd w mózgu odcieło Tarasowi, który łapie kartkę w 7 i 8 minucie! Brawo debilu! 10 na 11 z ogórami i tak powinniśmy wygrać, i cisnęliśmy cisnęliśmy i 24 strzały ale swój dzień miał Bramkarz Oimpi Bartosz „gramy kurwa bez bramkarza” Fabiniak... z pucharu Polski wyrzucił mnie typ, który zasłynął z tego ze Canal + zagrał jak Wójt go jebie przy linii bocznej... no ja pierdole brak mi słów...

Ekstraklapa

No nie mogło być inaczej. Mistrzostwo nasze ;) Tak gdzieś w połowie sezonu wspieliśmy się na 1 miejsce i nie oddaliśmy go do końca. Zasłużenie zdobywamy mistrzostwo, Legia już nie Pany! :D

Kolar 14 bramek Cervenka 13 co daje im 2 i 3 miejsce w klasyfikacji strzelców, wygrywa Nikolic z 15 co nie świadczy najlepiej o armatach w ekstraklasie ;)

Satystyki moich Pokemonów

Na + Góralski- solidny rolas, pewny z tyłu w dodatku 5 bramke i 3 asysty. Kapitan pełną parą. Mackiewicz, Starus czyli moja lewa strona, w zeszłym sezonie 33 asysty teraz tylko 24 :( ale nadal prezentują solidny poziom. Meleg kupiony zimą zeszłego roku w tym pokazuje co potrafi 8 bramek i 12 asyst, kozak. Kolar mimo młodego wieku 19 bramek w sezonie, niby bez szału ale lubie go no i ten hat-trick z Feyenoordem ;) 

na - Burliga i Modelski, żaden nie jest godzien grania u mnie, panów po sezonie żegnamy. Barbaric, wiązałem z nim duże nadzieje, okazał się leszczem, out! 

Sezon uważam za udany ale jest jeszcze nad czym pracowac ;)

Obowiązki