Rozgrywka Mistrzów - 2. edycja, TSV 1860 (sezon nr 8)

Dzień dobry 

Nadszedł najwyższy czas na kolejną część moich przygód w Niemczech. Dla przypomnienia, osiągnięcia w poprzednich sezonach (poprzez kliknięcie na sezon można się przenieść do odpowiedniego bloga):

Transfery

Transfery do klubu:

Po poprzednim udanym sezonie nie planowałem żadnych wzmocnień, bo takowe nie były mi potrzebne. Moim jedynym celem było wykupienie Weisera i Diakhate, którzy grali u nas w zeszłym sezonie w ramach wypożyczeń. Na to miałem wydać większą część budżetu.

Jak planowałem, tak i zrobiłem. Poza wspomnianymi Diakhate i Weiserem zakupiłem młodego iworyjskiego skrzydłowego, Erica Touré, który był niezadowolony w swoim klubie, więc postanowiłem skorzystać z okazji. Mógł wybrać Dortmund, a wybrał nas - dobra decyzja! 

Oto on:

Sprowadziłem także trzy wzmocnienia do drużyny rezerw oraz trzech piłkarzy za darmo, którzy mieli zarabiać na klub na wypożyczeniach.

Ostatnim letnim transferem był Daniel Guedes, który wrócił do nas po nieudanej przygodzie w Paryżu. Miał być solidnym zmiennikiem Weisera na prawej obronie.

Transfery z klubu:

Pomimo takich ofert udało mi się zatrzymać w klubie wszystkich zawodników z podstawowego składu 

Opuścił nas jedynie rezerwowy lewy obrońca, Wittek, oraz młodziutki Torres, który nie miał zbyt dużych szans na przebicie się do pierwszego składu.

Wittek, dziękujemy za te wszystkie lata 

UEFA Super Cup

Z racji zwycięstwa w Lidze Europy w zeszłym sezonie, tegoroczne zmagania mieliśmy zacząć od Superpucharu Europy, w którym naszym przeciwnikiem była zdecydowanie najlepsza drużyna świata - Manchester United.

Spotkanie miało zostać rozegrane w Nei Filadelfii, na stadionie AEK Aten.

Oczywiście nie byliśmy faworytem, ale wiara w sukces była duża 

Komplet 

Graliśmy niemal najmocniejszym składem. Brakowało jedynie Weisera na prawej obronie (pauzował za czerwoną kartkę z finału Ligi Europy).

Jednak niestety Czerwone Diabły okazały się zbyt silną drużyną. Spotkanie było wyrównane, ale zwyciężyć się nie udało. Szkoda, bo graliśmy całkiem dobrze.

DFB-Pokal

W zeszłym sezonie zmagania w Pucharze Niemiec zakończyliśmy wielką kompromitacją, kiedy to w drugiej rundzie odpadliśmy po karnych z drugoligowym FSV Frankfurt. W tym roku chciałem za wszelką cenę uniknąć podobnej wpadki.

W pierwszej rundzie tradycyjnie trafiliśmy na outsidera i nie było szans na niespodziankę.

W drugiej rundzie mieliśmy zmierzyć się na wyjeździe z drugoligowym Red Bullem Lipsk. Oby tylko nie skończyło się jak ostatnio...

Żeby zminimalizować szanse wpadki wystawiłem najsilniejszy możliwy skład...

Ja p... Nawet to nie wystarczyło  Znowu frajersko odpadamy z Pucharu Niemiec!!!

Komplet wyników...

Bundesliga

W zeszłym sezonie było wicemistrzostwo, więc teraz cel mógł być tylko jeden 

Bukmacherzy dawali nam tylko trzecie miejsce, ale strata do Borussi wynosiła tylko 0,25 - spokojnie można było to ominąć 

Sezon rozpoczęliśmy przeciętnie. Już w drugiej kolejce byliśmy bardzo blisko porażki - jeden punkt uratował nam Paweł Tomala dopiero w 88. minucie spotkania.

ech...

Kolejne 4 mecze zagraliśmy perfekcyjnie - zdobyliśmy komplet punktów!

Na początku rozgrywek emocji nie brakowało! Szliśmy łeb w łeb z Borussią, i, co było niemałym zaskoczeniem, FC Köln. A przed nami były dwa najważniejsze mecze rundy - derby Monachium i wyjazd do Dortmundu!

... Nie potrafiliśmy wygrać u siebie ze słabo grającym Bayernem! Już się bałem co zrobi z nami Borussia 

A tu taka niespodzianka  Wygrywamy w Dortmundzie i wskakujemy na pozycję lidera, której nie mieliśmy zamiaru oddać już do końca sezonu! Wiara w mistrzostwo wróciła z niespotkaną wcześniej siłą! 

Ekhem, zdarza się... 

W międzyczasie pozaboiskowe sprawy przyjęły nie najlepszy obrót. Wdałem się w konflikt z gwiazdą naszego zespołu, Ramónem Alianello. 

Będąc jednym z najlepszych zawodników świata można sobie pozwolić na wiele, ale to było już dla mnie zbyt wiele. Nie zamierzałem słuchać takich narzekań, a sprawa była dosyć jasna - strata Alianello oznaczałaby praktycznie koniec szans na mistrzostwo.

Jak wiadomo najlepszym sposobem na wyrzucenie takich pomysłów z głowy piłkarza jest pobyt w drużynie rezerw. Przez cały grudzień nasz gwiazdor miał okazję pokazać się na czwartoligowych boiskach 

A w międzyczasie nasze problemy finansowe zostały błyskawicznie rozwiązane 

Na szczęście pozostali zawodnicy nieszczególnie przejęli się sytuacją Alianello i spisywali się tak dobrze jak wcześniej. Rundę jesienną kończymy z zaledwie jedną porażką.

Zimujemy na fotelu lidera! Warto zwrócić uwagę na pozycję Bayernu 

Zaszczytne miano polskiego menedżera roku wreszcie wróciło do właściwej osoby 

Za to Złota Piłka trafiła chyba nie tam gdzie powinna... Ktoś nieźle posmarował...

Pierwszy Złoty Chłopiec grający w TSV 

Transfery cz. 2

W pierwszej połowie sezonu spisywaliśmy się bardzo dobrze, więc nie potrzebowałem żadnych wzmocnień. 

Sprowadziłem jedynie napastnika, który miał zastąpić kontuzjowanego Zakharova (wyleciał na ponad 2 miesiące).

Bundesliga cz. 2

Rundę wiosenną rozpoczęliśmy fenomenalnie! Pokonaliśmy dwie solidne ekipy - Schalke i Köln!

No, no, no! Takiej przewagi nie da się roztwonić! Pewnie zmierzamy po drugie w historii klubu mistrzostwo Niemiec! 

Złapaliśmy małą zadyszkę, ale nie ma tragedii. Teraz trzeba było pokonać Bayern i nie przegrać z Borussią! Złe wyniki w tych spotkaniach mogły nieść za sobą katastrofalne skutki - nie można było do tego dopuścić.

Statystyki z przegranego przez nas wynikiem 2-3 meczu z Augsburgiem. 3 celne strzały, 3 gole. Typowy FM.

A na początku marca tradycyjnie odbył się nabór nowych zawodników do drużyny U19. Nie o takich juniorów walczyłem...

Nasz Argentyńczyk dopiero co wrócił po pobycie w Regionallidze i już wypada... Przynajmniej się już nauczyliśmy grać bez niego 

Pierwszy punkt naszego planu wykonany! TSV za sprawą Leandro Paredesa ponownie króluje w Monachium!

I drugi punkt również! Grając w dziesiątkę zabieramy Borussi szansę na mistrzostwo?!

No i znowu mała zadyszka. Jednak zwycięstwa w lidze nikt już nam nie odbierze!!!

Przed porażką z Fürth wyglądało to tak - 5 kolejek do końca i 10 punktów przewagi!!! 

Spotkanie z HSV nasz rezerwowy napastnik chyba będzie bardzo miło wspominał 

Ostatnie trzy spotkania nie pozostawiły złudzeń - jesteśmy najlepszą drużyną w Niemczech!!! 

Mistrzostwo przypieczętowaliśmy w 32. kolejce.

Nareszcie!

Tak prezentuje się tabela końcowa:

10 punktów przewagi nad obrońcą tytułu i, uwaga, 30 nad Bayernem!!! 

Tym razem jednak Radchenko był bezkonkurencyjny. Niesamowity zawodnik. Fajnie by było kiedyś znowu mieć go u siebie...

Champions League

Po siedmiu sezonach moim największym sukcesem w tych rozgrywkach była 1/8 finału (kiedy to odpadliśmy z Tottenhamem). Najwyższy czas, żeby to zmienić!

Mieliśmy być losowani z trzeciego koszyka. Słabo 

Pomimo tego wylosowaliśmy całkiem niezłą grupę. Jedyną naprawdę groźną drużyną była Barcelona, z którą bardzo dobrze radziliśmy sobie poczas naszej ostatniej przygody w LM:

Dziwne, że w gronie faworytów nie ma Manchesteru United, który w ciągu ostatnich czterech lat aż trzykrotnie zdobył to trofeum. Według mnie to oni byli głównym kandydatem do zwycięstwa.

Pierwsze spotkanie nie sprawiło nam absolutnie żadnych problemów...

... podobnie jak drugie. Nasze umiejętności miało zweryfkować starcie z Barceloną. Nie spodziewałem się cudów.

Tylu ludzi chciało zobaczyć na żywo ile bramek dostanie Blaugrana od naszych Lwów 

Ile? 2! Szybko zdobyta bramka, potem jeszcze czerwona kartka dla Mallo! Wielka Barca nie była dla nas żadną przeszkodą! Może w rewanżu bardziej się postarają?

A pomyśleć że Dynamo Kijów było losowane z pierwszego koszyka...

W Monachium było podobnie! Dwukrotnie okazujemy się lepsi od jednej z najlepszych drużyn świata i już po 4 kolejkach wywalczamy awans do 1/8!

Awans był już przypieczętowany, więc w dwóch ostatnich meczach dałem szansę zaprezentować się zmiennikom.

Nie było to takim złym pomysłem  W dwóch spotkaniach Evgeny Zakharov zdobył 4 gole, a my kończymy fazę grupową z kompletem zwycięstw!

Teraz tylko pozostało mieć nadzieję na jakiegoś słabego rywala w kolejnej rundzie, najlepiej Anderlecht.

Anderlecht to to nie jest, ale trafiliśmy przyzwoicie. Benfica to drużyna zbliżona swoim poziomem do naszej, więc liczyłem na awans do ćwierćfinału.

Pierwszy mecz wyszedł nam bardzo dobrze. Zwycięską bramkę zdobył świeżo wypożyczony Molina, który zmienił kontuzjowanego Günesa. Jednak to Benfica grała nieznacznie lepiej od nas.

A na innych stadionach takie wyniki...:

W rewanżu również spisaliśmy się poprawnie i przypieczętowaliśmy awans do ćwierćfinału! 

A tam nie było już słabych drużyn. Na kogo byśmy nie trafili, miało nas czekać bardzo trudne starcie.

PSG. Czy to koniec naszej przygody w Lidze Mistrzów?

No oczywiście.

Było łatwiej niż myślałem! Awans do półfinału niemal pewny?! 

Tak, i to w jakim stylu! Wygrywamy na Parc des Princes! TSV w półfinale Ligi Mistrzów!!!

Juventus - faworyt bukmacherów do zwycięstwa w LM

City - drużyna z najlepszym współczynnikiem UEFA

United - podwójny obrońca tytułu

I my... Pasujemy do tego grona?

A więc City... Z jednej strony świetna drużyna, ale przecież pokonaliśmy ich w zeszłym sezonie w finale Ligi Europy, więc jest to wykonalne... Czy po raz pierwszy w historii TSV 1860 awansuje do finału?

Jeśli nawet oni nie wierzą to chyba nic nas nie uratuje...

To chyba mówi samo za siebie...

Co za nadęty buc. Obyśmy mu pokazali z kim zadziera.

No i mu pokazaliśmy! Zagraliśmy olśniewająco, jednak emocji nie brakowało - trzy punkty wydarliśmy dopiero w ostatnich minutach meczu!

Rewanż na Allianz Arenię miał być już tylko formalnością. TSV jedną nogą w finale Ligi Mistrzów!

Udało się! Zagraliśmy rozważnie w defensywie, a sam mecz nie należał do najciekawszych. Jednak najważniejszy jest sukces!

Finał miał być rozegrany w Niemczech. Nie można było wymarzyć sobie lepszego scenariusza...

Nasz rywal był, ekhem, w całkiem niezłej formie... 

Czas na rewanż za porażkę w Superpucharze Europy 

Do Berlina musieliśmy pojechać bez naszego podstawowego skrzydłowego 

I bez środkowego obrońcy...

Zainteresowanie spotkaniem było oczywiście ogromne.

A faworyt był tylko jeden.

Czas na największy sukces w historii klubu? Szanse są małe, ale wierzymy!

Ustawienie:

Tak prezentowały się składy. W naszej drużynie brakowało jedynie Erica Touré na lewym skrzydle.

Już na początku spotkania uśmiechnęło się do nas szczęście. Kontuzji doznał podstawowy napastnik United, a jego miejsce zajął o wiele gorszy Origi.

Jednak pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 41. minucie Anglicy.

Z kontrą ruszył Eden Hazard...

Nasi obrońcy dostali wylewu i wszyscy w czworo rzucili się na Hazarda, zostawiając napastnika całkowicie niekrytego...

A temu nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do siatki... Przegrywamy 

Okazało się, że była to jedyna interesująca akcja w tym spotkaniu!!! Pomimo przewagi w posiadaniu piłki, nasi zawodnicy nie byli w stanie skonstruować żadnej sytuacji, która mogła by zagrozić bramce rywali! W beznadziejnym stylu dajemy Czerwonym Diabłom zdobyć kolejny tytuł Ligi Mistrzów...

Przegraliśmy z najlepszymi...

Komplet wyników TSV w LM:

Podsumowanie:

Tak wygląda zawodnik sezonu:

Wszystkie rozgrywki TSV w sezonie 2022/23:

Statystyki zawodników:

Osiągnięcia moje i piłkarzy:

Jedenastka kolejki Bundesligi: 17 zawodników, łącznie 52 razy (!). Najwięcej razy: Douglas Santos (11 razy), Adbou Diakhate (6 razy) i Daniel Guedes (5 razy)

Piłkarz tygodnia Bundesligi: Pinga (2 razy), Eric Touré i Gerson (po razie)

Jedenastka sezonu wg piłkarzy: Douglas Santos

Jedenastka sezonu: Douglas Santos

Menedżer roku wg piłkarzy: Michał Wasilewski (ja) - 3. miejsce

Menedżer roku: Michał Wasilewski (ja) - 3. miejsce

Piłkarz roku wg piłkarzy: Douglas Santos - 3. miejsce

UEFA Champions League Dream Team: Ramón Alianello

Fritz-Walter-Medaille U19 (piłkarz roku U19): Rafał Danowski - 3. miejsce

Fritz-Walter-Medaille U17 (piłkarz roku U17): Souleymane Toumagnon

Puchar Narodów Afryki: Kenneth Omeruo (z reprezentacją Nigerii) - zwycięstwo; Abdou Diakhate (z reprezentacją Senegalu - 3. miejsce)

CAF Footballer of the Year (Afrykański piłkarz roku): Abdou Diakhate

Afrykańska jedenastka roku: Abdou Diakhate

Europejski Złoty Chłopiec: Paweł Tomala

Polski Menedżer Roku: Michał Wasilewski (ja)

Obowiązki:

Zawodnicy:

Status gry:

(fm był włączony także gdy nie grałem, dlatego aż 27 dni)

Zapisy: