x

 

ARTYKUŁY - VARIA


OCENA mocne: 3, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager i kontuzje. Jak zminimalizować ryzyko ich występowania?

08-02-2021, 15:26, Unikalnych wejść: 9783 , autor: Mahdi
ARTYKUŁY
VARIA

Nie da się ukryć, że kontuzje są prawdziwą zmorą dla wszystkich menedżerów. Budujemy pieczołowicie zespół, mamy w końcu po dwóch dobrych zawodników na każdej pozycji, a tu - trrrach! I któryś z naszych asów wypada na dwa miesiące.

Oczywiście wielu „znawców“ twierdzi, że kontuzji jest za dużo, że są „nierealistyczne“, etc. Otóż trzeba sobie wyraźnie powiedzieć - nie, to nieprawda! Moduł medyczny jest bardzo dopracowany, przez 20 lat mojej przygody z CM-em/FM-em rozwinął się niebotycznie i obecnie bardziej niż kiedykolwiek możemy zadbać o swoich zawodników. Problemem nie jest „brak realizmu“ lecz zbyt szybkie naciskanie „kontynuuj“ i parcie do jak najszybszego rozgrywania meczów. Tymczasem Football Manager to nie jest ZRĘCZNOŚCIÓWKA! To gra strategiczna, gdzie każdy szczegół jest ważny. Czasami trzeba się więc zastanowić dłużej nad niektórymi sprawami, pochylić nad ustawieniami poszczególnych modułów, gdyż potem będzie to tylko procentować!

Zacząłem ostatnio karierę klubem Manchester United Legends i mam w nim dwóch zawodników, którzy są szczególnie podatni na urazy. To Gary Bailey i Norman Whiteside. U pierwszego atrybut „podatność na kontuzje“ wynosi 20, u drugiego - 19. Pokażę wam, jak przy odrobinie szczęścia i dbałości o zawodnika można sprawić, że wszystko zakończy się dobrze.


Na początku zastrzeżenie - nie używam żadnych edytorów „czyszczących kontuzje“, gdyż to kompletnie wypacza sens tej zabawy i nie ma nic wspólnego z realizmem rozgrywki. Moim zdaniem każdy, kto używa edytorów modyfikujących jakąkolwiek część gry (kontuzje, morale, atrybuty) - równie dobrze może wziąć sobie zeszyt i wpisać tam: wygrałem wszystko i jestem mistrzem. Będzie to miało taką samą wartość, jak edytowanie gry w jej trakcie... Czyli żadną.


Do rzeczy.

Przede wszystkim musicie się pogodzić z tym, że kontuzje to część piłki nożnej. Są tak naturalne jak śmierć i podatki! Za częstotliwość kontuzji (i ryzyko ich występowania) odpowiada głównie UKRYTY ATRYBUT „podatność na kontuzje“. A jest już zupełnie źle, kiedy zawodnik ma powtarzające się urazy, jak na przykład Marko Pjaca, na którego usługi nabrało się już wielu. Ważne też są sprawność, równowaga i siła.

Niemniej „podatność na kontuzje“ to tylko jedna z CZĘŚCI SKŁADOWYCH ryzyka. Pozostałe to:

- programowanie obciążenia treningu

- ustawianie obciążeń meczowych

- szczęście (sic!)


Informacje o podatności na urazy znajdziemy wchodząc w profil zawodnika i klikając raporty/raporty trenera:


Aby sprawdzić ryzyko występowania kontuzji, wchodzimy w centrum medyczne, zakładka „ocena ryzyka“. Znajdziemy tam ocenę ryzyka wystąpienia urazu wśród wszystkich graczy pierwszej drużyny. Widzimy, że w przypadku Baileya i Whiteside’a jest ono „bardzo wysokie“ ze względu na podatność:

(...)


Wchodząc w centrum medyczne / historia kontuzji, widzimy ile urazów jest przewidywanych i ile doszło do skutku:


Co zrobić, by zmniejszyć ryzyko wystąpienia kontuzji?

1. Zadbaj o pion medyczny! Zatrudnij jak najlepszych fizjoterapautów (najważniejszy atrybut: zdolności medyczne) i naukowców sportowych (najważniejszy atrybut: nauka sportowa). Im lepsi, tym lepiej potrafią przewidzieć ile czasu potrwa nieobecność zawodnika i maksymalnie skrócą czas leczenia.

2. Zatrudnij jak najlepszych trenerów przygotowania fizycznego (najważniejszy atrybut: kondycja). Im lepsi, tym szybciej doprowadzą zawodnika do „stanu używalności“ po zakończeniu leczenia.

3. Przygotuj odpowiedni program treningowy! Jeżeli zajmujesz się tym sam, to pamiętaj, że podczas przygotowań do sezonu najważniejszy jest trening przygotowania fizycznego. Z kolei w trakcie rozgrywek odpuść piłkarzom; po meczach zawsze dzień wolny (lub regeneracja), bardzo mało treningów siłowych! Jeżeli się na tym nie znasz (a założę się, że 99,9% osób czytających ten artykuł się nie zna), znajdź dobrego asystenta i to jemu zleć prowadzenie zajęć! Ja zawsze tak robię, gdyż mam blade pojęcie o metodologii treningu. I to żaden wstyd. Zdecydowana większość z nas nie zajmuje się zawodowo treningiem piłkarskim, jesteśmy graczami, czyli hobbystami-amatorami.

4. Stosuj rotację składu! Gdy między meczami masz dwa dni przerwy, daj odetchnąć najbardziej zmęczonym i najstarszym piłkarzom. Zasada powinna być zawsze taka, że grają ludzie z kondycją 100% (minimum 95%). Osobiście nigdy (lub bardzo rzadko) wystawiam piłkarza z kondycją na poziomie < 92%.


A teraz oto co ja wypracowałem sobie jeśli chodzi o treningi i dbałość o zdrowie piłkarzy. Możecie to stosować lub znaleźć własną metodę. Są różne szkoły! Pamiętajcie, że nie ma i nie może być 100% gwarancji, że za każdym razem przejdziecie sezon bez poważnych kontuzji w składzie. Bo wypadki - jak wiadomo - „chodzą po ludziach“...


1. W zakładce trening / odpoczynek ustawiam intensywność treningu tak, jak widać na poniższym screenie:

Oznacza to, że automatycznie zwalniam z zajęć zawodników mających poziom kondycji mniej niż 69%! Na „pół gwizdka“ trenują piłkarze z kondycją 70-89%, a z pełną intensywnością ci z kondycją powyżej 90%.


2. W zakładce trening / odpoczynek ustawiam intensywność treningu KAŻDEMU piłkarzowi na opcję „automatycznie“! Tę operację trzeba wykonać każdemu zawodnikowi z osobna! Pamiętajcie o tym, kiedy do klubu przyjdzie nowy gracz i po raz pierwszy pojawi się na treningu. Dlaczego jest to ważne? Otóż dlatego, że kiedy zaznaczycie opcję „automatycznie“ to zadziała to, co ustawiliśmy w punkcie pierwszym (powyżej).


3. Monitoruję zawodników, którzy wracają z wielkich imprez typu Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata! Jeżeli przy nazwisku zawodnika pojawi się czerwony napis sygnalizujący „ryzyko kontuzji: wysokie“ - sprawdzam dostępne opcje! Jeżeli jest wśród nich „urlop“, to po powrocie z turnieju ZAWSZE wysyłam zawodnika na dwa tygodnie wakacji, by odetchnął od treningów i meczów:


Mogę być pewny, że po powrocie z urlopów Moran, McGrath i Stapleton będą głodni piłki, a ryzyko urazu (tak jak u kończącego już swój urlop Jespera Olsena) zmniejszy się do poziomu "normalne“.


4. Jeżeli podczas meczu przy zawodniku pojawia się pomarańczowa ikona, to nie ściągam go od razu z boiska! Bacznie obserwuję, czy poziom jego kondycji wzrasta (co oznacza, że uraz może zostać „rozbiegany“), czy przeciwnie, zmniejsza się. Jeżeli się zmniejsza - natychmiastowa zmiana. Jeżeli wzrasta - zostawiam go do tego momentu, gdy wzrost kondycji się zatrzymuje! Zauważyłem, że takie postępowanie ma wpływ na jak długo zawodnik wypadnie z gry. I bywało już tak, że przerwa była symboliczna (dwa-trzy dni), a czasami nawet wcale - kontuzja została „rozbiegana“.


Teraz spójrzmy jak udało mi się zadbać o Baileya i Whiteside’a podczas sezonu 2019/20 (blog za kilka dni)!


Jednak są kontuzje, na które nie mamy wpływu. Oto Mike Duxbury, który podatność na urazy ma bardzo niską (5) wypadł mi z gry na ponad pół roku... Kontuzja miała miejsce podczas meczu (sparing z zespołem Maine Road) i takich rzeczy NIE JESTEŚMY W STANIE WYELIMINOWAĆ! To jest futbol, w każdej chwili ktoś może złamać nogę; nie ma na to rady....


Ważne jest to, że z przewidywanych 46 urazów, doszło tylko do 32. W tym dwa razy Danny Wallace i to na treningach. Całkiem niezły wynik!


Moja kariera klubem Manchester United Legends jest na etapie czwartego sezonu, więc mogę wam pokazać, że Whiteside’a urazy oczywiście nie omijały. Jednak i tak nie jest źle, zważywszy na jego atrybut „podatność na kontuzje“:


Na koniec jeszcze raz podkreślam - wszystkie działania, które powinniście wykonać, by zapobiegać kontuzjom są bardzo ważne. Jednak nie ma gwarancji, że zawodnik się nie „rozsypie“! Wykonując czynności, które opisałem w tym artykule, dajecie sobie po prostu większe szanse na to, że problem z urazami będzie znacznie mniejszy.


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

ElHarnas


Komentarzy: 423

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2018-05-25

Poziom ostrzeżeń: 0

08-02-2021, 15:58 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Oj jak ja lubię takie teksty! Jak wiecie w FMie jestem zupełnie początkujący, a tym bardziej prowadzenie reprezentacji zwalnia mnie z myślenia o takich sprawach. Nie miałem pojęcia, że mogę planować piłkarzom o określonej kondycji rodzaj odpoczynku. Przyda się na przyszłość.

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

09-02-2021, 10:04 , ocenił powyższy materiał: mocne - Doceniam to, co robisz

Ja akurat ręcznie przydzielam intensywność treningu dla piłkarzy, chociaż treningiem ogólnym oczywiście zajmuje się asystent, polecam sobie sprawdzić czy przed sezonem nie lepiej zrobić, żeby nasz trening ogólny ustalał jakiś dobry trener siłowy, bo tak jak napisał Mahdi, wtedy musimy przygotować zespół fizycznie, tak samo w połowie sezonu jeżeli gramy w rozgrywkach gdzie w ogóle istnieje dłuższa przerwa, bo w Anglii to różnie

Ja największą wagę przykładam do dawania odpoczynku piłkarzom, jeżeli będziemy to robić sumiennie, nawet czasem 2-3 dni zwolnienia z zajęć to nie będziemy mieli wielu kontuzji w trakcie sezonu

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

09-02-2021, 10:22

kuboll - i to jest słuszna strategia! Im bardziej wypoczęci i pełni świeżości, tym lepiej. Na grupie ktoś wyraził obawy o rozwój, jeżeli da wolne zawodnikowi, ale naprawdę, nie ma się o co martwić. Rozwój to może zahamować kontuzja, ale nie przerwa w trakcie sezonu napakowaego meczami.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

09-02-2021, 13:56

ElHarnas, dnia 08-02-2021, 15:58, napisał:
Oj jak ja lubię takie teksty! Jak wiecie w FMie jestem zupełnie początkujący, a tym bardziej prowadzenie reprezentacji zwalnia mnie z myślenia o takich sprawach. Nie miałem pojęcia, że mogę planować piłkarzom o określonej kondycji rodzaj odpoczynku. Przyda się na przyszłość.



TEST

Usterka związana z cytowaniem komentarzy naprawiona.

Osoby z Rady Sponsorów - info zamieszczone na grupie.

Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów


Komentarzy: 752

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-23

Poziom ostrzeżeń: 0

09-02-2021, 14:32 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Mi się często zdarza dać piłkarzowi wolne, zazwyczaj na tydzień, nawet w środku sezonu. Miałem tak teraz w pierwszym sezonie Evertonu. Mój James, grający praktycznie każdy mecz bez zmiennika na pozycji nr 10 był tak zajechany w styczniu, że musiałem dać mu odpocząć, inaczej padłby mi w marcu/ kwietniu na resztę roku.

To tylko gra, ale jakże realistycznie odwzorowana w aspektach treningowych. Każdy z was, kto uprawia sport zawodowo/półzawodowo (jak ja np.) wie, jak ważna jest regeneracja, albo mniejsze obciążenie treningowe w momencie, w którym nasze nogi (w przypadku piłki nożnej) zaczynają tracić świeżość z początku sezonu czy okresu przygotowawczego.

Bardzo fajny poradnik, nigdy nie bawiłem się z treningami czy odpoczynkami, zostawiałem to asystentowi czy innemu trenerowi, ale widzę, że będę musiał się zagłębić nieco w ten temat. Doceniam robotę :)
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki