Jestem fanem Pink Floyd od czasów licealnych, czyli od mniej więcej 30 lat. A wiadomo - Pink Floyd to Roger Waters, szczególnie w latach 1973-83. To on był autorem wszystkich tekstów i 90% muzyki do płyt „The Dark Side Of The Moon“ (1973) i „The Wall“ (1979). A już przepiękny album „The Final Cut“ z roku 1983, opowiadający o szaleństwach Margaret Thatcher, to już właściwie solowe dokonanie Rogera.
Na moje życie szczególny wpływ miała płyta „The Wall“ o czym pisałem prawie siedem lat temu w „cool corner“: TUTAJ.
Nie muszę więc przekonywać, że Roger Waters jest dla mnie idolem, autorytetem najwyższym oraz osobą, której ufam i wierzę.
8 lutego 2023 roku Roger Waters wygłosił przemówienie na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Było ono przejmujące, nawołujące do zakończenia wojny na Ukrainie oraz poruszające kilka innych, ważnych tematów. Jak choćby ten, że my, mieszkańcy Wielkiej Brytanii musimy często wybierać: jeść czy się ogrzać. Piszę „my“, gdyż mieszkam w UK od 14 lat. Oto dowód szaleństwa:
Grudzień 2021, rachunek obejmuje 43 dni:
Grudzień 2022, rachunek obejmuje 34 dni:
To nie jest podwyżka, przykładowo, o 20 funtów, to podwyżka 400-procentowa! A przecież płacę jeszcze za wynajem mieszkania, wodę, internet, council tax, itd. Dodatkowo ceny produktów spożywczych wzrosły przez rok średnio o 100%!
Kto, kurwa, za to wszystko odpowiada?!
Tymczasem polskie „media“ spluły Rogera od stóp do głów, za to, że jest rzekomo „prorosyjski“! Na jakiej, ja się pytam podstawie?! Czy na takiej, że we wrześniu 2022 przesłał list otwarty do żony Żeleńskiego, w którym pisał, że jej mąż powinien dotrzymywać obietnic wyborczych oraz wytknął przyzwolenie na działalność „sił skrajnego nacjonalizmu“?! A co, już zapomnieliśmy, jak Lwowska Rada Narodowa ogłosiła rok 2022 „Rokiem Ukraińskiej Powstańczej Armii“?! Zapomnieliśmy o antypolskiej „polityce", tudzież „narracji" historycznej?! Zapomnieliśmy o czarno-czerwonych flagach na ulicach ukraińskich miast i o pomnikach Bandery?! To było, kurwa, normalne?!
W przemówieniu na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ Roger wyraźnie powiedział:
Agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę była bezprawna, potępiam ją z całą stanowczością,
Dodał też, że:
Agresja ta nie była niesprowokowana, zatem z całą stanowczością potępiam też prowokatorów.
I to wywołało furię polskich, sprzedajnych mediów. Żaden z tych buraczanych ćwoków udających „dziennikarzy“ nie zadał sobie trudu, aby posłuchać całości! A przecież przemówienie to wzywa do natychmiastowego zawieszenia broni i zakończenia wojny! A czy wojna była „sprowokowana“? Czy można odpowiedzieć na takie pytanie po prostu „nie“? Niestety, nie można.
Obecnie fakty wyglądają tak, że amerykańskie lobby wojskowe, które SPRZEDAJE broń Ukraińcom, nie ma żadnego interesu w tym, aby działania wojenne się zakończyły! Przecież nikt nie chce zarzynać kury, która znosi złote jaja - to jasne jak słońce. I fakt, że Roger o tym głośno mówi, powoduje taki ogromny ból dupy. Bo przecież narracja „czarno-biała“ jest znacznie prostsza: oto zły, szatan Putin i dobry, szlachetny zachód wspierający Ukrainę. Jakoś nikt nie pisze, że nie jest to wsparcie gratisowe oraz jakie koszty ponoszą społeczeństwa tenże „zachód“ zamieszkujące.
Przesłanie Rogera jest precyzyjne:
„Mówię w imieniu pozbawionej głosu większości: stanowimy większość, która nie ma udziału w zyskach płynących z przemysłu wojennego; nie chcemy wychowywać naszych synów i naszych córek na wasze mięso armatnie. Naszym postulatem jest natychmiastowe zawieszenie broni na Ukrainie, bez żadnych „ale“, „jeśli“, itd. Nie wolno poświęcać więcej ani jednego życia, Ukraińca czy Rosjanina. Ani jednego! W naszych oczach każde życie jest bezcenne.“
Zatem twierdzenie, że Waters „mówi językiem Putina“ jest kolejnym kłamstwem, wbijanym do tępych głów przez „niezależne“ media. Kto tak twierdzi, jest zwykłym idiotą i zupełnie nie zna historii Rogera. Jego ojciec zginął w 1944 roku pod Anzio, gdy przyszły wokalista i basista Pink Floyd miał kilka miesięcy. Nigdy ojca nie poznał i to wywołało traumę, która odcisnęła piętno na całym jego życiu. Kto zna twórczość Pink Floyd, ten wie, że album „The Wall“ to niemalże autobiografia (polecam też film Alana Parkera). Z kolei płyta „The Final Cut“ (1983) to antywojenny krzyk - wydana w czasie, gdy Wielka Brytania prowadziła bezsensowną wojnę z Argentyną o Malwiny (Falklandy). Z „Maggie" (Margaret Thatcher) machającą „chłopcom" w Southampton białą chusteczką na pożegnanie w roli głównej.... Na prawie wszystkich albumach solowych (np. „Radio KAOS“ i „Amused To Death“) daje się wyczuć paniczny strach przed wojną. I właśnie dlatego ten człowiek angażuje się we wszelkie ruchy antywojenne.
Oto pełne przemówienie Rogera Watersa na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ wraz z polskim tłumaczeniem:
Załączam też plik z pełną wersją angielską, gdyby ktoś chciał być bardzo dociekliwy, tak jak ja.
POBIERZ PLIK - wersja oryginalna (angielski)
PS. Zamierzam pojechać 10 czerwca 2023 do Manchesteru, aby zobaczyć występ kończący angielską część trasy Rogera Watersa zatytułowanej „This Is Not a Drill“.Już się nie mogę doczekać, tym bardziej, że po raz ostatni oglądałem Rogera na żywo dawno, w 2011 roku.
Tymczasem dwa koncerty tej trasy zaplanowane w Krakowie na 21 i 22 kwietnia br. zostały odwołane! Dlaczego? Ponieważ władze Krakowa uznały Watersa za „persona non grata“ zarzucając mu, że wspiera Putina i Rosję. Kretynów nigdzie nie brak, ale kraj nad Odrą i Wisłą to ich prawdziwa stolica.
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 359
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2017-08-08
Poziom ostrzeżeń: 0
11-05-2023, 19:34 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Komentarzy: 401
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2017-09-21
Poziom ostrzeżeń: 0
11-05-2023, 20:15 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Komentarzy: 656
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-12-26
Poziom ostrzeżeń: 0
12-05-2023, 07:24 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Ale co do Bandery - na Kresach gotowało się od... no na pewno pokoju ryskiego.
Strażnik Galaktyki
Komentarzy: 1541
Grupa: Root Admin
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Ranga sponsorska: Sponsor
Dołączył: 2017-08-15
Poziom ostrzeżeń: 0
12-05-2023, 10:40 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Komentarzy: 17
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2017-03-17
Poziom ostrzeżeń: 1
12-05-2023, 11:19 , ocenił powyższy materiał: słabe - What the fuck is this?!
Menedżer Debiutant Miesiąca
Komentarzy: 23
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2023-04-20
Poziom ostrzeżeń: 0
12-05-2023, 13:26 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Pierwsza rzecz - Ukraina była przed wojną bardzo podzielona. Na zachodzie ludzie uważali, że OUN-UPA to bohaterowie, a na centrum i wschodzie że faszyści i wszystko co najgorsze. Były też dwie historyczne narracje - jedna opierała się na współpracy z faszystami (SS Galicien) a druga na wspólnej walce w szeregach Armii Czerwonej ramię ramię z Rosjanami przeciw Rzeszy. Konflikt przypominał to polskie piekiełko pis-antypis. Prawdą jest że w ostatnich latach zaczęto stawiać pomniki Banderze i innym postaciom znienawidzonym na wschodzie kraju. Prawdą jest, że nacjonaliści ukraińscy bezcześcili polskie miejsca pamięci, jak np. cmentarz w Bykowni. Stąd teza o "faszyzacji" czy też "banderyzacji" ma swoje pewne uzasadnienie. Nie ukrywam, że u mnie w domu obowiązuje wersja "anty OUN-UPA" z uwagi na rodzinne tradycje.
Trzeba wam też wiedzieć, że przed wojną na Ukrainie było mnóstwo osób nastawionych prorosyjsko, na współpracę z Rosją, a nie zachodem. Natomiast teraz sytuacja się zmienia, a agresja sprawiła, że Putin wyrządził sobie niedźwiedzią przysługę. Jest wiele rodzin ukraińsko-rosyjskich i nawet w nich bierze górę proukraińska opcja.
Co do wypowiedzi Rogera to odbieram ją pozytywnie, może tylko przydałoby się rozłożyć inaczej akcenty. W czarnym pijarze mu robionym nie pomaga też fakt, że to Rosja go zaprosiła do wygłoszenia tej przemowy.
Strażnik Galaktyki
Komentarzy: 1541
Grupa: Root Admin
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Ranga sponsorska: Sponsor
Dołączył: 2017-08-15
Poziom ostrzeżeń: 0
12-05-2023, 13:57
Jeśli dzielisz się swoimi domowymi kłopotami, to pozostaje tylko Ci współczuć i zapewnić, że jestem z Tobą w tych trudnych chwilach.
Jeżeli natomiast chcesz skomentować zaprezentowany materiał, to zrób to merytorycznie, ok? Dzięki z góry.
Komentarzy: 169
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2018-12-19
Poziom ostrzeżeń: 0
12-05-2023, 15:55 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Co do sprawy przemówienia, to jest to absolutnie typowe dla mediów i nie tylko polskich. Wybrać jakiś mały pasujący do narracji ustęp, zignorować resztę i wrzeszczeć "złodziej! złodziej!", samemu lewą ręką zagarniając zdobycz.
Komentarzy: 644
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2021-10-24
Poziom ostrzeżeń: 0
13-05-2023, 10:21 , ocenił powyższy materiał: mocne - Doceniam to, co robisz
Jeśli ktoś ma dziadków pamiętających 2 Wojnę Światową niech ich zapyta jak to było, czy te wszystkie obrazy jeszcze nie siedzą im w głowach. Ja mam babcie pamiętającą tamte czasy, gdy widzi rzeczy jakie się dzieją na Ukrainie, rakiety spadające na bloki, dworce, centra handlowe... widzę w jej oczach łzy, wiem, że przypomina sobie spaloną rodzinną wioskę, pomordowanych sąsiadów, ojca wywożonego do niemieckiego obozu. Bezsensowne śmierci i zniszczenia dla powiedzenia ,, TO MOJE", przesunięcia słupa granicznego. Dla władzy. Szkoda, że w mediach mało albo wcale jest o Jemenie, Sudanie, Syrii w gruzach. Syria w gruzach będzie jeszcze wiele lat, wszyscy mają ją już d...e. Tka była ważna jeszcze 10 lat temu? Co się zmieniło? Amerykanie postawili na złych graczy?
Zawsze cierpią niewinni, ci na górze przesuwają tylko pionki na mapie, siedzą w schronach. Czy nie ma możliwości dyplomatycznych by ukręcić łep ruskim elitom? Czy może nikomu się to nie opłaca? Tylko ciągle słyszę: Putin ma atom. Tak, jeden człowiek wszystkim rządzi, co komu karze to zrobią. Śmieszne...
Przypomniał mi się jeden film, japoński, anime. Piękny, cholernie smutny. "Grobowiec świetlików" , kto widział ten wie o co mi chodzi, zawsze cierpią niewinni, zawsze.