x

 

ARTYKUŁY - VARIA


OCENA mocne: 20, słabe: 7
zobacz komentarze

Szykujcie popcorn - odpowiadam „Patrikowi“, zwycięzcy w konkurencji znanej jako "najszybsze wciskanie spacji".

07-08-2024, 00:23, Unikalnych wejść: 1467 , autor: Mahdi
ARTYKUŁY
VARIA

Przejrzałem dziś dyskusję po moim artykułem zamieszczonym TUTAJ. Wypowiedzieli się tam m.in. niektórzy uczestnicy eventu w Warszawie. Szczególnym chamstwem, prostactwem i nieznajomością tematu wyróżnił się niejaki Michał Niewola. Jego wynurzenia zbywam więc pogardliwym milczeniem. DobiFm i EddyManiolo zabawili się w dyplomatów, co poniekąd można zrozumieć. Także to, że w prywatnych pogwarkach dyplomatą się już nie jest.

Postanowiłem ustosunkować się do wynurzeń „zwycięzcy“ (trudno mi nie pisać tego słowa bez użycia cudzysłowu), które pomieścił w formie komentarza.


A zatem drogi Patryku vel Patrikku!

Przede wszystkim nie mam pojęcia, dlaczego określasz się „małpą z klawiaturą“. Zgaduję, że to nawiązanie do tytułu mojego artykułu oraz ostatniego akapitu w nim zawartego. Cóż, skoro czujesz się małpą, to ja Ci tego nie mogę zabronić. Wszak żyjemy w czasach genderqueer i osób niebinarnych, więc jeżeli Ty czujesz się małpą, pozostaje mi zaakceptować ten fakt. Dla porządku wspomnę jednak, że napisałem jedynie: „gdybyśmy do trzech slotów wrzucili tę killer taktykę (1-4-2-4), a potem wzięli małpę i kazali jej tylko wciskać spację (kontynuuj) osiągnęłaby owa małpa bardzo podobne rezultaty, jak „mistrzowie“ z Warszawy!“ Pod czym nadal się podpisuję.

Czytając Twoją „błyskotliwą“ wypowiedź, zauważyłem, że dla zwiększenia efektu nadajesz mi przeróżne tytuły: „Wielki Mistrz Mahdi“, „Nieskazitelna Legenda“, „Tytan Football Managera“, „Pan Prezes“, „Ojciec Dyrektor“ i „Jego Ekscelencja“. Pod koniec tytułujesz mnie nawet „Nadimperatorem“ całując dłoń i życząc powodzenia w książęcych karierach. Co prawda nie zauważyłeś, że „książęce kariery“ miały miejsce w roku 2013, niemniej i tak dziękuję za dobre słowo! Mam wrażenie, że te „efektowne“ wstawki miały być w Twoim zamyśle szczytem szyderstwa. Niestety, w rzeczywistości maskują one fakt, że wypowiadając się na mój temat, nie masz pojęcia absolutnie o niczym oraz zwyczajnie wprowadzasz ludzi w błąd. Bo nie chcę napisać wprost, że kłamiesz.

Zacznijmy od końca. Piszesz o „mojej frustracji po przegranej“. Jak mogłem cokolwiek przegrać, skoro ja z nikim nie rywalizowałem! Otrzymałem co prawda zaproszenie na finał bez konieczności brania udziału w eliminacjach (podobnie jak DobiFM), ale... Od lat mieszkam w Anglii i z powodów logistycznych, o czym informował PZPN na portalu Łączy Nas Piłka (TUTAJ), nie mogłem pojawić się w Warszawie. Dostałem możliwość, by pograć sobie online na takim samym zapisie jak wy i w tym samym czasie. Ale od początku było jasne, że nie biorę udziału w turnieju, klikam sobie tylko towarzysko. Gdybym nawet ściągnął tę taksę co Ty i osiągnął lepsze rezultaty, nie miałoby to żadnego znaczenia.

Inna sprawa, że nigdy bym tego nie zrobił. Nawet gdybym pojawił się w Warszawie, to grałbym tylko i wyłącznie taktyką, którą stworzę sam. Dlaczego? Hmm, odpowiem cytacikiem ze znanego filmu (ostatniego, wulgarnego słówka nie odnoś, proszę, do siebie):


 


Mimo że doskonale zdaję sobie sprawę, iż AI nie radzi sobie z ofensywną czwórką w formacji 1-4-2-4, a polecenia indywidualne o których piszesz przypisując sobie choć cząstkę zasług, to tylko mało znaczące ozdobniki.

Grając towarzysko chciałem mieć choć odrobinę przyjemności. Nie oglądałem więc meczów na komentarzach, jak wy, lecz na kluczowych. Z nieznacznie podkręconą szybkością. Dlatego rozegranie każdego sezonu zabrało mi nie 9-10 godzin, ale 13. Więc pisanie, że byłem „najwolniejszy“ kompletnie nie ma sensu. Ponieważ nie zależało mi, aby być szybszym. Wynik osiągnąłem też nie najgorszy (wbrew temu, co piszesz), bo podobny, jak EddyManiolo. I tak zresztą uważam, że rozgrywanie jednego sezonu w 10 czy nawet 13 godzin to czyste szaleństwo. Trzeba powierzyć mnóstwo obowiązków sztabowi, nie ma czasu na rozsądne planowanie, myślenie, odpoczynek czy staranność. Zatem to nie jest gra w Football Managera, lecz konkurs „kto szybciej będzie naciskał spację“.

I tak, wiem, że podobnie będzie również w UK. Tylko że tam pojawi się również możliwość zmierzenia z realnym przeciwnikiem, a nie tylko z AI.


Sprawa asystentury na turnieju w Anglii... Tutaj mijasz się z prawdą już bardzo mocno, pewnie dlatego, że nie znałeś moich ustaleń z panem Radzio. Otóż wyglądało to tak, że już w trakcie pierwszej rozmowy widział mnie w roli asystenta-mentora. Dopiero później się - mówiąc kolokwialnie - napalił na to, żebym przyjechał i wziął udział w rozgrywce finałowej. Postawiłem swoje warunki (finansowo-bytowe), które zostały odrzucone z uwagi na "politykę podróży" PZPN. I w tym momencie powinniśmy uciąć temat. Tymczasem zaczęliśmy obydwoje poszukiwać kompromisu, co skończyło się wydaniem komunikatu, że "z powodów logistycznych" nie przyjeżdżam. I dobrze się stało, bo gdybym dojechał i zobaczył takie dziadostwo (granie waszej wesołej trójeczki zerżniętymi taktykami), to nie byłoby "dobrej atmosfery". Bo ja, w przeciwieństwie do niektórych, walę prawdę między oczy, a nie tylko w prywatnych wiadomościach do osób trzecich.

Miałem więc być w Anglii obecny jako asystent, ale gdy DobiFm przesłał mi info, jakie się w tej Warszawie odwala cyrki (cała pierwsza trójka pogrywa tą samą, zerżniętą z neta taktyką na komentarzu,  bo "szybciej") to napisałem panu Radziowi, że ja z tym wszystkim nie chcę mieć więcej nic wspólnego. Bo faktycznie, co miałbym Ci doradzać? Spację za Ciebie klikać? Nie nadajemy, niestety, na tych samych falach... A odźwiernym, ani dostawcą pizzy, czy doradcą turystycznym nie zamierzam być. Mam prawie 50 lat na karku i ciekawsze rzeczy w życiu do roboty, niż służyć klikaczom spacji swoim cennym czasem. I to mimo faktu, że po ustaleniach z PZPN załatwiłem sobie urlop na przełomie sierpnia i września. Co nie było łatwe.

Twoje wynurzenia jakoby poza Tobą, DobimFM i EddymManiolo „nikt z finalistów nie znał portalu Mój Football Manager“ wygląda mi na nieudolną prowokację. Po pierwsze - znał jeszcze czwarty, czyli wspomniany we wstępie osobnik. Po drugie - MFM to jedyny, aktywnie działający polski portal zajmujący się grą. Po trzecie - jeżeli spojrzysz w nasze statystyki (zakładka „najaktywniejsi“), dowiesz się, że panele blogowe (blogi „zwykłe“  i blogi w ramach Rozgrywki Mistrzów) to mniej niż połowa z ponad 16 mln odsłon. A blogerzy, to jakieś... nie wiem, może 5% zaglądających tu ludzi. Reszta to anonimowi zasysacze dodatków, pochłaniacze tutoriali, poradników, artykułów, itd. Po czwarte - portal Mój Football Manager jest stroną partnerską, i to od wielu lat, takich tytanów jak choćby twórcy DF11 Faces i TCM Logos. Współpracuję i przyjaźnię się z ludźmi (Jeff - Holandia i Julien - Francja), których dodatki są najchętniej pobierane w skali ogólnoświatowej. Możesz sobie kliknąć w zamieszczone poniżej obrazki, zescrollować na sam dół i sprawdzić.







Jeśli chodzi o TCM Logos, jesteśmy w ekskluzywnym gronie zaledwie dziesięciu stron partnerskich.

Mój Football Manager nie jest więc jakimś, jak to pogardliwie określasz „forum“, ale poważnym portalem, znanym i szanowanym nie tylko w Polsce, ale i na świecie. A co najważniejsze - nie jest „wydmuszką“, tylko miejscem, gdzie mogą się zaprezentować prawdziwi fani; ludzie dla których Football Manager jest czymś więcej, niż tylko grą.

W sumie jednak się nie dziwię, że nasz portal Cię nie zainteresował. Wszak u nas nie ma (i nigdy nie będzie) zakładki „taktyki“. Są poradniki, tutoriale, blogi, ponieważ od początku przekaz była jasny: stawiamy na użytkowników myślących, a nie osobników szukających łatwych i szybkich rozwiązań.

Po piąte - wypowiadając się o mnie w tak pogardliwy i szyderczy sposób wystawiasz sam sobie świadectwo. Tym bardziej, że przyznałeś, iż po raz pierwszy zetknąłeś się z grą w 2014 roku... Z całym szacunkiem, ale mój dorobek jest „troszeczkę“ większy. Podobnie staż. Grać zacząłem w wieku 26 lat, w roku 2002. Długo wyłącznie dla samej przyjemności grania. A potem zaczął się okres blogowy:


 

1. 267 blogów dokumentujących kariery opublikowanych na portalu FM Revolution w latach 2013-2017. Przeczytało je  454 544 osób.
https://www.cmrev.com/manifesty/blog/mahdi.html?page=17

2. 478 blogów dokumentujących kariery opublikowanych na portalu Mój Football Manager w latach 2015-2024. Przeczytało je 1 473 147 osób.
https://myfootballmanager.pl/blog/Mahdi

(w każdym folderze rozwijalnego menu podanego pod podanym wyżej linkiem, znajdują się serie blogów składające się na poszczególne kariery)

3. 343 blogi dokumentujące kariery w ramach Rozgrywki Mistrzów (Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów) opublikowanych na portalu Mój Football Manager w latach 2015-2022. Przeczytało je 1 035 379 osób.
https://myfootballmanager.pl/rozgrywka-mistrzow/Mahdi

(w każdym folderze rozwijalnego menu podanego pod podanym wyżej linkiem, znajdują się serie blogów składające się na poszczególne kariery)

4. 91 blogów dokumentujących rozwój karier młodych zawodników (Ewolucja Gwiazd)opublikowanych na portalu Mój Football Manager w latach 2017-2022. Przeczytało je 135 463 osób.
https://myfootballmanager.pl/ewolucja-gwiazd/Mahdi

Łącznie: 1179 publikacji w latach 2013-2024 dokumentujących poszczególne kariery (1088) i rozwój zawodników (91). Przeczytało to 3 098 533 osoby

Do tego wszystkiego można dodać setki artykułów-poradników, tutoriali i dodatków do gry (około 800 publikacji). Ponad 3 000 000 odsłon. Wszystko dostępne do przejrzenia w profilu:
https://myfootballmanager.pl/profil/Mahdi

Łącznie: ok. 2000 publikacji i ponad 6 000 000 odsłon. Liczby te wciąż rosną. Mam więc prawo przypuszczać, że w temacie "Football Manager" niewiele jest dla mnie tajemnic...

O sukcesach nie chcę szczegółowo wspominać, ponieważ „trochę“ by się tego uzbierało. Może tylko napiszę, że w roku 2018 otrzymałem IMIENNE zaproszenie od firmy Bidstack na mistrzostwa świata w grze Football Manager organizowane w Birmingham. Obok mnie startował tam DobiFm - dwójka Polaków wśród 64 starannie wyselekcjonowanych uczestników z całego świata. W turnieju udało mi się wyjść z grupy „P“ (pierwsze miejsce), by przegrać w 1/16 finału:

(Football Management World Esport Championship (2018):
Dokumentacja zagraniczna:
https://manageronline.fr/fmwec-2018-2/

Dokumentacja na Mój Football Manager:
Skarb kibica:
https://myfootballmanager.pl/artykul/316/skarb-kibica-1-mistrzostw-wiata-w-grze-football-manager-birmingham-2018

Wyniki:
https://myfootballmanager.pl/artykul/319/mistrzostwa-wiata-w-grze-football-manager-birmingham-2018-wyniki


W roku 2020 krakowskie wydawnictwo SQN wydało polską wersję książki „Football Manager to moje życie“. W części dedykowanej polskim graczom, znalazła się strona (183) poświęcona także mnie. Mało?




Zatem dezawuowanie mojej osoby oraz portalu Mój Football Manager, to z Twojej strony gruby nietakt, a także przejaw bufonady i ignorancji. Czym Ty się możesz pochwalić, oprócz tego że zerżnąłeś z neta „killer taktykę“ i byłeś sprytniejszy od innej dwójeczki „graczy“, którzy zrobili to samo? Przypomnę jeszcze, że to do mnie zwrócono się z prośbą o rady i konsultacje przed tym turniejem i to mnie zaproponowano udział bez eliminacji. I ze mną, kolego, nie rywalizowałeś! Bo gdyby doszło między nami do bezpośrednich spotkań, to śmiem twierdzić, że potrafiłbym błyskawicznie ośmieszyć tę Twoją „killer taktykę“, gdyż nie jest to nic trudnego. To AI ma z nią problemy, nie realny, myślący gracz. I pamiętaj, że jak wyjdziesz w Anglii z grupy (czego Ci życzę), to czeka Cię bezpośrednia walka z jeszcze większymi cwaniaczkami od Ciebie.
 

Kończąc odpowiem jeszcze na pytanie, które zadałeś w poście: jak ja bym widział format MŚ. Proszę bardzo. Mamy 24 uczestników, więc dzielimy ich na dwie grupy (po 12). Każdy z każdym u siebie i na wyjeździe. Wychodzi solidna dawka 22 spotkań "ligowych" granych wyłącznie przeciwko „realnym“ przeciwnikom. Z każdej grupy wychodzi po czterech zawodników i systemem pucharowym (mecz i rewanż) gra od ćwierćfinału do finału. Proste i sprawiedliwe.
 
Życząc powodzenia na turnieju w Anglii, kreślę się z należnym szacunkiem.
 
Łukasz Czyżycki "Mahdi"

Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Menedżer Miesiąca

KOMENTARZE

verlee


Komentarzy: 8

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2021-04-14

Poziom ostrzeżeń: 0

08-08-2024, 17:49

przeminho, dnia 08-08-2024, 16:49, napisał:
Przecież to nie o to chodzi, esport w FMie tak naprawdę prawie nie istnieje, można sobie pograć co najwyżej online z kumplami. Nie wiem nawet czy gdzieś są jakieś oficjalne turnieje, czy tylko ligi dla kilkunastu chłopa.

Jeśli ruszają jakieś rozgrywki esportowe w FMa, w dodatku międzynarodowe i są nazywane edycją ZERO, to chyba zasadna jest dyskusja nad zasadami takich rozgrywek, przecież nawet organizator mówi, że to jest turniej bardziej testowy - więc do licha jeśli coś się nam nie podoba to mówimy o tym, nie? Chyba o to w tym chodzi? Tu jeszcze nie ma zasad, ram, bardziej turniej na zaczepkę pod przyszłe lata.

Ciężko tak zrozumieć, że my jako społeczność możemy mieć odrębne zdanie na to co wymyślają oficjele z FIFA? Oni w to grają czy my?

W ich artykułach reklamowych było coś o takiego:

,, W przeciwieństwie do turniejów rozgrywanych w przeszłości, FM 2024 jest grą, która wymaga od uczestników głębokiego zrozumienia strategii i taktyki piłkarskiej. Sukces w tej rywalizacji zależy nie tylko od opanowania mechaniki gry, ale także od posiadania dogłębnej wiedzy o piłce nożnej, co czyni ją fascynującą mieszanką. Ambasadorem rozgrywek jest Arsène Wenger, legendarny trener i obecny szef globalnego rozwoju piłki nożnej w FIFA."

Czyli rozumiem, że to tylko slogany? Szukają graczy znających się na taktyce, czy umiejących walić w spację?


Po pierwsze, marketing to marketing, więc pominę tę kwestię. Szczerze mówiąc, FM jedzie na reputacji już od dawna, bo z edycji na edycję wśród graczy panuje coraz większe rozczarowanie w kwestiach taktycznych, a praktycznie te same rzeczy, które działały w FM 20 będą pewnie działać w FM 25… No, ale whatever. Możecie (bo odpowiem też przy okazji Mahdiemu) uważać sobie, co chcecie, nikt nie zabiera wam tego prawa, ale tak samo każdy może posiadać swoją opinię na temat tego, co piszcie. Co do tego, że to pierwszy turniej i FM nie jest esportem: no OK, ale właśnie dlatego zastosowałem w swoim poście anologię do dwóch bardziej dojrzałych gier esportowych, żeby pokazać, że to, na co się oburzacie, jest tam czymś normalnym. Co, jeśli nie ściągnę taktyki z neta, ale znam metę FM 24 na tyle dobrze, że potrafię z łapy wyklikać w kilka minut zwycięską taktykę, która skutecznie nagina silnik gry, bo opiera się na jego znanych od roku lub kilku lat słabościach? Wtedy wszystko jest OK czy nie? Efekt końcowy jest praktycznie taki sam.

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1548

Grupa: Moderator

Ranga: Koneser Football Managera

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

08-08-2024, 18:12

verlee, dnia 08-08-2024, 17:49, napisał(a):



Verlee dalej nie rozumiesz o co mi chodzi, przy innych grach mamy ściśle określone zasady, których się trzymamy i tak powinno być. w wypadku tego turnieju nie było żadnych zasad, tylko dany określony czas na rozegranie i zebranie się w jednym miejscu - reszta róbta co chceta. Właśnie o to mi chodzi, jeśli ktoś chce dalej się bawić w esport w FMie to nie może to być na takich zasad jak to było teraz, walnięcie dwóch sezonów na speedzie (prawda, że była jakaś namiastka eliminacji). Muszą być wypracowane zasady, które będą dawały szanse wyboru rzeczywiście najlepszego gracza a nie tego, który miał największe szczęście w speed run.
Kilku chłopa grających online jak to mówisz ,,niedzielnie" lepiej coś takiego zorganizuje od tego turnieju.

Mieli na to czas od końca czerwca - PZPN - czekali dwa tygodnie a później w panice pisali do Mahdiego, bo nikt z organizatorów nawet w zyciu nie odpalał FMa... litości - odpalasz google, masz MFM i masz kilku chłopa z kanałami you-tube, starych wyjadaczy, grupy na facebooku z moderatorami - piszesz do nich do licha z prośbą o nagłośnienie. Byłoby więcej zgłoszeń gdyby się nie opie...li. Nie rozumiem tego...


i już może lepiej o tym wszystkim nie pisać, cała dyskusja prowadzi do donikąd, takie moje zdanie na koniec - niektórzy pisali, że organizacja była fajna, ja czuje niesmak samym przygotowaniem do rozgrywki, logistyka turnieju to nie wszystko, przecież wiemy że PZPN ma kasę, to co im trudnego udostępnić lokum?

verlee


Komentarzy: 8

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2021-04-14

Poziom ostrzeżeń: 0

08-08-2024, 18:43

przeminho, dnia 08-08-2024, 18:12, napisał:
Verlee dalej nie rozumiesz o co mi chodzi, przy innych grach mamy ściśle określone zasady, których się trzymamy i tak powinno być. w wypadku tego turnieju nie było żadnych zasad, tylko dany określony czas na rozegranie i zebranie się w jednym miejscu - reszta róbta co chceta. Właśnie o to mi chodzi, jeśli ktoś chce dalej się bawić w esport w FMie to nie może to być na takich zasad jak to było teraz, walnięcie dwóch sezonów na speedzie (prawda, że była jakaś namiastka eliminacji). Muszą być wypracowane zasady, które będą dawały szanse wyboru rzeczywiście najlepszego gracza a nie tego, który miał największe szczęście w speed run.
Kilku chłopa grających online jak to mówisz ,,niedzielnie" lepiej coś takiego zorganizuje od tego turnieju.

Mieli na to czas od końca czerwca - PZPN - czekali dwa tygodnie a później w panice pisali do Mahdiego, bo nikt z organizatorów nawet w zyciu nie odpalał FMa... litości - odpalasz google, masz MFM i masz kilku chłopa z kanałami you-tube, starych wyjadaczy, grupy na facebooku z moderatorami - piszesz do nich do licha z prośbą o nagłośnienie. Byłoby więcej zgłoszeń gdyby się nie opie...li. Nie rozumiem tego...


i już może lepiej o tym wszystkim nie pisać, cała dyskusja prowadzi do donikąd, takie moje zdanie na koniec - niektórzy pisali, że organizacja była fajna, ja czuje niesmak samym przygotowaniem do rozgrywki, logistyka turnieju to nie wszystko, przecież wiemy że PZPN ma kasę, to co im trudnego udostępnić lokum?


Spoko, organizatora wg mnie można krytykować sobie do woli — osobiście nie wiem, czy zasłużenie, czy nie, bo o sprawie dowiedziałem się dopiero teraz, więc nie mam konia w tym wyścigu. Bardziej chodziło mi o to moralne ostracyzowanie poszczególnych graczy. To nie jest zbyt fajne.

babkizpiasku1234


Komentarzy: 4

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Ostra Reprymenda Słowna

Dołączył: 2024-08-09

Poziom ostrzeżeń: 1

09-08-2024, 13:50 , ocenił powyższy materiał: słabe - Słaby żart

Witam wszystkich. Założyłem konto specjalnie po to, aby dorzucić swoje trzy grosze przed eliminacjami. Czytałem posty i komentarze na tym forum, w których pojawiały się pytania, dlaczego Mahdi lub inni najbardziej utytułowani gracze z tego forum mają grać z "szarakami" i że to się nie godzi. Widziałem dużo śmiechu na temat tego, jak te osoby "wyjaśniają" tych "szaraków", i myślę, że to jest przyczyną wybuchu tej gównoburzy. Spotkanie z rzeczywistością przez "weteranów" FMA, którzy myśleli, że znają grę od podszewki, mocno ich zdziwiło przy końcowym rezultacie, gdzie dla wielu "się ośmieszyli". Myślę, że na pewno duma i ego wielu osób tutaj ucierpiały, a teraz wypierają to wymówkami, co jest po prostu żałosne.

W eliminacjach, podczas obserwacji taktyk innych graczy, zauważyłem, że wiele osób grających popularnymi taktykami 4-2-4 przegrywało z "normalnymi" taktykami. Wiele osób stosujących "killer" taktyki odpadło z eliminacji, ponieważ nie miały pojęcia, co robią. Gdybyśmy zakazali gotowych taktyk (nie wiem, w jaki sposób), to osoba grająca swoją własną taktyką na turnieju szybko by przegrała i wróciła do domu.

Widziałem gdzieś pomysł, aby organizator podawał losowe formacje, a gracz musiał budować taktykę na ich podstawie. W mojej ocenie jest to totalna głupota, ponieważ wielu graczy ma swoich ulubionych zawodników, styl gry lub formacje, a narzucanie losowych formacji wypacza wyniki.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1857

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

09-08-2024, 14:16

babkizpiasku1234, dnia 09-08-2024, 13:50, napisał:
Spotkanie z rzeczywistością przez "weteranów" FMA, którzy myśleli, że znają grę od podszewki, mocno ich zdziwiło przy końcowym rezultacie, gdzie dla wielu "się ośmieszyli". Myślę, że na pewno duma i ego wielu osób tutaj ucierpiały, a teraz wypierają to wymówkami, co jest po prostu żałosne.


Kogo konkretnie masz na myśli? Bo jeżeli @Mahdiego, to trafienie kulą w płot, wystarczy przeczytać, co napisał. On grał niejako towarzysko i nie miał zwyczajnie zamiaru dewastować AI taksą z netu, ponieważ uznaje to za pozbawione sensu. Poza tym to facet grający z pewnymi zasadami. Jeżeli masz na myśli Dobiego czy EddyManiolo, to sami przyznają, że się sfrajerzyli, ponieważ też mogli cisnąć meta taksą.

I czyja "duma" i "ego" miały by ucierpieć i z jakiego powodu? Że ktoś nie oszukiwał AI do czego zachęcał Radzio?

babkizpiasku1234, dnia 09-08-2024, 13:50, napisał:
W eliminacjach, podczas obserwacji taktyk innych graczy, zauważyłem, że wiele osób grających popularnymi taktykami 4-2-4 przegrywało z "normalnymi" taktykami. Wiele osób stosujących "killer" taktyki odpadło z eliminacji, ponieważ nie miały pojęcia, co robią. Gdybyśmy zakazali gotowych taktyk (nie wiem, w jaki sposób), to osoba grająca swoją własną taktyką na turnieju szybko by przegrała i wróciła do domu.


I o to właśnie nam tu chodzi! Że tę killer taksę jest bardzo łatwo zneutralizować "żywemu" graczowi, a AI sobie z nią nie radzi. Niestety, turniej w Warszawie to nie była rywalizacja gracz na gracza, tylko gracz przeciwko AI. I wygrał ten, kto lepiej oszukiwał AI.

Chyba zdajesz sobie sprawę, że DobiFm czy Mahdi brali udział w turniejach ogólnopolskich wiele razy i nawet w międzynarodowych (MŚ w Birmingham, Copa Menageria). I mierzyli się ze znacznie bardziej cięższymi rywalami niż jakiś Patryk z Pcimia Dolnego.

Więc chyba nie do końca zrozumiałeś o co toczy się cały spór. To proste - po dniu walki z AI, powinny być normalne mecze gracz kontra gracz. wtedy nikt by słowa nie powiedział.

Sonny


Komentarzy: 498

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-29

Poziom ostrzeżeń: 1

09-08-2024, 14:43

babkizpiasku1234, dnia 09-08-2024, 13:50, napisał:
Witam wszystkich.


Też Cię witam i dam radę, że zanim zamieścisz wypowiedź to zdobądź się choć na minimum przyzwoitości i doczytaj artykuł do końca. Bo mam wrażenie, że nie wiesz o co tu chodzi. Poza tym na koniec zaczynasz zaprzeczać sam sobie.

babkizpiasku1234, dnia 09-08-2024, 13:50, napisał:
W eliminacjach, podczas obserwacji taktyk innych graczy, zauważyłem, że wiele osób grających popularnymi taktykami 4-2-4 przegrywało z "normalnymi" taktykami. Wiele osób stosujących "killer" taktyki odpadło z eliminacji, ponieważ nie miały pojęcia, co robią. Gdybyśmy zakazali gotowych taktyk (nie wiem, w jaki sposób), to osoba grająca swoją własną taktyką na turnieju szybko by przegrała i wróciła do domu.


Czyli w jednej wypowiedzi piszesz, że killer taksy przegrywały w normalnymi podczas eliminacji, a na koniec piszesz, że grając "gotową taktyką" szybko by się przegrało. To zdecyduj się na coś, bo zaprzeczanie sobie w trzech następujących po sobie zdaniach wygląda trochę, no wiesz. dziwnie.

babkizpiasku1234


Komentarzy: 4

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Ostra Reprymenda Słowna

Dołączył: 2024-08-09

Poziom ostrzeżeń: 1

09-08-2024, 14:49



Peter, dnia 09-08-2024, 14:16, napisał:

I o to właśnie nam tu chodzi! Że tę killer taksę jest bardzo łatwo zneutralizować "żywemu" graczowi, a AI sobie z nią nie radzi. Niestety, turniej w Warszawie to nie była rywalizacja gracz na gracza, tylko gracz przeciwko AI. I wygrał ten, kto lepiej oszukiwał AI.



Jedyne, do czego można się przyczepić, to szybkość rozgrywania – reszta pokazuje, kto jest najlepszy. Odnosząc się do Twojego komentarza, żeby walczyć face-to-face na MŚ, trzeba najpierw przejść fazę grupową przeciwko AI. Jeśli nie chcecie używać schodzących napastników i bocznych obrońców na ataku, to wasza sprawa, ale nie oczekujcie, że inni będą utrudniać sobie rywalizację online tylko dlatego, że wy tak robicie. Zwłaszcza że wygrana w eliminacjach gwarantuje szansę na bycie utytułowanym, topowym zawodnikiem w FMA przez poważne organizacje i ludzi.

Przeglądając całą dyskusję, największą pogardę czuć od Ciebie i Mahdiego, gdzie obrażacie ludzi, starając się ich ośmieszyć i poniżyć. W tym bastionie walczycie jedynie z wymyślonymi problemami, oskarżając o oszustwa, które nie istnieją. Co więcej, polecam przejrzeć reakcje ludzi na innych mediach społecznościowych, takich jak Facebook, gdzie z postów Mahdiego ludzie robią sobie żarty.

Podsumowując, rozumiem, panowie, że na swój sposób kochacie tę grę i z pewnością dobrze wspominacie te niszowe turnieje, które kiedyś rozgrywaliście (nostalgia za młodością). Jednak technologia i postęp idą do przodu – ludzie rozumieją grę lepiej niż kiedyś, a niestety, stare lisy zostały w tyle.

babkizpiasku1234


Komentarzy: 4

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Ostra Reprymenda Słowna

Dołączył: 2024-08-09

Poziom ostrzeżeń: 1

09-08-2024, 14:55

Sonny, dnia 09-08-2024, 14:43, napisał:
Też Cię witam i dam radę, że zanim zamieścisz wypowiedź to zdobądź się choć na minimum przyzwoitości i doczytaj artykuł do końca. Bo mam wrażenie, że nie wiesz o co tu chodzi. Poza tym na koniec zaczynasz zaprzeczać sam sobie.



Czyli w jednej wypowiedzi piszesz, że killer taksy przegrywały w normalnymi podczas eliminacji, a na koniec piszesz, że grając "gotową taktyką" szybko by się przegrało. To zdecyduj się na coś, bo zaprzeczanie sobie w trzech następujących po sobie zdaniach wygląda trochę, no wiesz. dziwnie.


Źle odebraliście mój komentarz i wyciągacie wnioski, które wam pasują. Odnoszę się do tego, że niektórzy, mimo korzystania z meta formacji, dostali lanie w eliminacjach. To pokazuje, że meta taktyka nie jest gwarancją sukcesu. Były również osoby, które przegrały sromotnie, nie używając meta taktyki.

Z tego, co pamiętam, w fazie online Patrik rozjechał całą grupę, wygrał w FORMACIE face-to-face. Zapominacie, że aby dostać się do tych eliminacji w Warszawie, trzeba było wcześniej rozegrać mecze przeciwko innym. Doskonale rozumiem, o co macie ból, myślicie, że gdyby wasi bohaterowie zagrali przeciwko Patrikowi, pokonaliby go i świętowaliby zwycięstwo. Jednak patrząc na ich wyniki, jestem przekonany, że tak by się nie stało.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1857

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

09-08-2024, 15:06

babkizpiasku1234, dnia 09-08-2024, 14:49, napisał:
Zwłaszcza że wygrana w eliminacjach gwarantuje szansę na bycie utytułowanym, topowym zawodnikiem w FMA przez poważne organizacje i ludzi.


Które?!!! Wybacz, ale naprawdę wypisujesz takie kuriozalne bzdury, że aż trudno się do tego odnieść.

Co do utytułowania, to sprawdź do kogo zwrócił się PZPN o pomoc, konsultacje i komu zaoferował grę w finale.

https://www.laczynaspilka.pl/finaly-fm2024



Skoro ja, przeminho, Mahdi i kilkudziesięciu innych wypisujemy "bzdury", to czemu to do Mahdiego zgłosił się PZPN? Czemu nie do Ciebie albo do Patryka klikacza spacji?

babkizpiasku1234, dnia 09-08-2024, 14:49, napisał:
Podsumowując, rozumiem, panowie, że na swój sposób kochacie tę grę i z pewnością dobrze wspominacie te niszowe turnieje, które kiedyś rozgrywaliście (nostalgia za młodością). Jednak technologia i postęp idą do przodu – ludzie rozumieją grę lepiej niż kiedyś, a niestety, stare lisy zostały w tyle.


To już szczyt szczytów :) "Technologia" i "postęp" :) Przecież ta gra jest obecnie cieniem tej sprzed 10-12 lat :) Tak łatwe edycje to są akurat dla takich dzieci jak Ty.

Ale po kolei - Mahdi czy Dobi grali nie tylko w RM (innego ogólnopolskiego turnieju nigdy nie było) ale również w MŚ w Birmingham czy Copa Menageria. Ten pierwszy to był turniej w międzynarodowej obsadzie. Do Mahdiego organizatorzy wystosowali specjalne zaproszenie. Więc naprawdę najpierw doinformuj się trochę, potem się wypowiadaj.

A jakieś facebookowe komentarze nas absolutnie nie obchodzą i nawet na to nie patrzymy. Bo za krótką chwilę zgina one w odmętach tego śmietniska zwanego internetem, a nasz MFM pozostanie.

babkizpiasku1234


Komentarzy: 4

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Ostra Reprymenda Słowna

Dołączył: 2024-08-09

Poziom ostrzeżeń: 1

09-08-2024, 15:34

Peter, dnia 09-08-2024, 15:06, napisał:

To już szczyt szczytów :) "Technologia" i "postęp" :) Przecież ta gra jest obecnie cieniem tej sprzed 10-12 lat :) Tak łatwe edycje to są akurat dla takich dzieci jak Ty.

Ale po kolei - Mahdi czy Dobi grali nie tylko w RM (innego ogólnopolskiego turnieju nigdy nie było) ale również w MŚ w Birmingham czy Copa Menageria. Ten pierwszy to był turniej w międzynarodowej obsadzie. Do Mahdiego organizatorzy wystosowali specjalne zaproszenie. Więc naprawdę najpierw doinformuj się trochę, potem się wypowiadaj



Pisanie, że ta gra jest łatwiejsza niż 10-12 lat temu, to bzdura. Może dla casuali tak, ale z każdą nową odsłoną usuwane są różne elementy z silnika gry, które kiedyś można było wykorzystywać do eksploatowania i wygrywania większej liczby meczy. Jeśli się ze mną w tym nie zgadzasz, to już wiem, do której grupy należysz.

MŚ w Birmingham odbywały się 6 lat temu, a od tego czasu zainteresowanie i konkurencja w tej grze znacznie wzrosły. Czy naprawdę muszę wyciągać liczby, żeby to udowodnić? ;)

Myślę, że Mahdi dostał bezpośrednie zaproszenie do finałów w Warszawie tylko z powodu początkowego, eksperymentalnego podejścia PZPN do FMA. Na szczęście szybko zorientowali się, że największą "siłą" Mahdiego jest klawiatura i wyzywanie ludzi od małp.
Obecnie online: przeminho
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki