FC Porto: treser Smoków, kariera bez transferów (sezon nr 1, 2016/17)

TRESURA PRZESZŁA - LINKI

Treser Smoków, kariera bez transferów (wstęp)

BEZ TRANSFERÓW DO KLUBU - DOWÓD

ROZGRYWKI

Zastanawiałem się w jakiej formie przedstawiać dokonania. Czy robić to tak jak w Silesii (pierwsza i druga połowa roku/sezonu), czy podzielić tekst na rozgrywki. Wybrałem tę drugą opcję, gdyż w karierze, nazwijmy ją, klubowej, jest czytelniejsza. Poszczególne rozgrywki uporządkowane będą według kolejności zakończenia w nich udziału klubu. Przypominam, że taktyki nie pokazuję celowo, gdyż szlifuję ją na finał Rozgrywki Mistrzów
 

Liga Mistrzów (Champions League)

Aby zagrać w fazie grupowej musieliśmy udowodnić swą wyższość nad AS Monaco. Oprócz Brahimiego, który w okresie przygotowawczym doznał kontuzji, miałem wszystkich do dyspozycji. Zaczęło się świetnie, gdyż w 14. minucie Miguel Layún dośrodkował z rogu, a Djibril Sidibé nie upilnował Ivána Marcano i objęliśmy prowadzenie.

Niestety, potem rywale strzelili trzy gole... A właściwie oddali tylko dwa celne strzały, gdyż raz pomylił się Casillas. Dziwny mecz...

Przegrywając 1-3 u siebie, praktycznie straciliśmy szansę na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Do Monaco pojechaliśmy bronić honoru i chyba się to, chociaż częściowo, udało. Jedną z bramek znów strzelił Marcano! Później jednak, w trakcie całego sezonu, nasz stoper trafił do siatki tylko raz!

W eliminacjach LM zagrali:

Finał: Monaco - Juventus 2-2, karne: 3-1

Nie przegraliśmy więc z byle kim!

Puchar Ligi (Taça de Liga)

Rozgrywki zaczęły się dla nas od fazy grupowej, w której rozgrywa się mecze bez rewanżów. Zwycięzcy czterech grup awansują do półfinału. Daliśmy radę!

W półfinale rozegranym na neutralnym stadionie w Aveiro, pokonaliśmy minimalnie Bragę, a „złotego gola“ strzelił André Silva.

Benfica wygrała z Feirense również 1-0 po bramce Jonasa i w finale przyszedł czas na portugalski klasyk. O Clássico!

Mecz był oczywiście bardzo zacięty i rozpoczął się od kontuzji Casillasa, którego zastąpił José Sá. Prowadzenie uzyskał nasz stoper, Felipe. Rzut rożny wykonywał tradycyjnie Layún, piłka trafiła na głowę André Silvy, a Felipe dobrze zachował się będąc na piątym metrze przed bramką. Wyrównał tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Jonas.

Potyczka zakończyła się rezultatem 1-1, regulamin dogrywki nie przewidywał, więc od razu przystąpiono do konkursu rzutów karnych. Moi gracze wykonywali je bezbłędnie, a strzały Jonasa i Fernandesa obronił Sá! Mamy więc pierwsze trofeum!

W meczach Pucharu Ligi wystąpili:

Liga Europy (Europa League)

Grupy nie wylosowaliśmy zbyt trudnej, więc zwykle szansę dostawali dublerzy. Właściwie tylko w meczach przeciwko Lille wystawiałem optymalny zespół. Mimo to wyniki były zadowalające i pewnie awansowaliśmy do dalszej fazy rozgrywek.

W 1/16 finału już pierwszy mecz rozstrzygnął sprawę awansu. Pokonaliśmy na wyjeździe bułgarski Ludogorec 2-0, a w rewanżu dublerzy uzyskali satysfakcjonujący remis.

Teraz pora opisać najgorsze... W kolejnej rundzie wylosowaliśmy rosyjski Zenit i wygraliśmy pierwszy mecz 1-0. Uznałem, że rezerwowi poradzą sobie w rewanżu, poza tym chciałem dać odpocząć podstawowym graczom przed decydującymi bojami w lidze. Niestety, doszło do blamażu. Rezerwowa obrona i bramkarz - wszyscy zagrali fatalnie. Najgorzej Diogo Verdasca. Klęska.

W meczach Ligi Europy wystąpili:

Finał: Bayer Leverkusen - Zenit 3-1

Nasi pogromcy doszli więc aż do decydującej gry.

Liga (Primeira Liga)

W rozgrywkach ligowych spisywaliśmy się dobrze, zgodnie z oczekiwaniami. Niestety, cały wysiłek zniweczyły dwa spotkania rozegrane w odstępie... tygodnia. 26 lutego przegraliśmy z Benfiką na własnym stadionie mecz, który praktycznie zdecydował o tytule (0-2)... Nasi najwięksi rywale wskoczyli na fotel lidera i już go nie oddali do końca... Jednak najgorsze nastąpiło 4 marca... Polegliśmy u siebie z ostatnim w tabeli Maritimo! Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego, co się stało! Graliśmy w najsilniejszym ustawieniu, a spisaliśmy się fatalnie. Nie mam pojęcia, dlaczego.

Na nic więc się zdało rozgromienie rewelacji sezonu,  Vitórii de Setubal (5-0, 4 gole zdobył André Silva), co miało miejsce tydzień przed porażką z Benfiką... Na nic 5-0 ze Sportingiem odniesione 12 maja (znów 4 gole Silvy)... Na nic passa 17 meczów bez porażki (od 25 września 2016 do 19 lutego 2017)... Aby wygrać ligę portugalską, trzeba być bardzo, bardzo regularnym i nie pozwalać sobie na jakiekolwiek wpadki.

Spójrzcie na tabelę. Zdobyliśmy najwięcej bramek, straciliśmy najmniej (zaledwie 15!), a tytuł i tak powędrował do Lizbony.

Na pocieszenie mamy w składzie króla strzelców i to króla absolutnego! André Silva zdeklasował swoich rywali strzelając aż 31 goli w 33 meczach!

Nawiązał tym samym do chlubnych tradycji Fernando Gomesa, ponieważ sięgnął również po „Złoty But“, nagrodę dla najlepszego snajpera lig europejskich!

Szczerze mówiąc byłem zaskoczony aż taką skutecznością Silvy. Przecież ten piłkarz nie ma ani dużej szybkości czy przyspieszenia (po 14), ani wykończenia i opanowania (15 i 12), a jest prawdziwym królem pola karnego. Co prawda 7 ligowych goli strzelił z „wapna“ (trzech jedenastek nie wykorzystał), ale nawet odliczając te bramki, jest zadziwiająco skutecznym snajperem! Nie należy też do grupy narzekających i chcących odejść, przynajmniej na razie. Shrek, uprzedzając Twoje stałe pytanie: jego osobowość to „beztroski“, czyli niby nie najlepsza. Za to „determinacja“ 17

W meczach ligowych wystąpili:

Najważniejsze nagrody - przede wszystkim cieszy dominacja w kategorii „najlepszy piłkarz roku“, moi gracze obsadzili wszystkie trzy miejsca. Wygrał bezapelacyjnie i zasłużenie Miguel Layún. Piłkarz ten grał fenomenalnie, mimo „takich sobie“ atrybutów. W ofensywie był wspaniałym skrzydłowym (styl Cafu) i z przyjemnością patrzyło się na jego akcje. Zwykle denerwują mnie nagrody dla bocznych obrońców, ale Layún to zupełnie inna historia. Doskonały zawodnik! Szkoda, że zbliża się już do „trzydziestki“... Shrek, jego osobowość to również „beztroski“ A „determinacja“ 17 Identycznie jak André Silva.

Jedenastka sezonu:

Puchar Portugalii (Taça de Portugal)

Pierwsze trzy rundy, w których przeciwnikami były drużyny z trzeciego poziomu rozgrywkowego, przyniosły 14 bramek zdobytych i tylko 1 straconą. Poza tym padł rekord „młodości“ (licząc tylko moją kadencję). Przeciwko Mirandeli między słupkami wystawiłem utalentowanego 17.latka. Nazywa się Diogo Costa i pilnie pobiera nauki od swego mentora, Ikera Casillasa. W dniu debiutu miał dokładnie 17 lat i 27 dni, a wyglądał tak:

Pierwszym poważniejszym rywalem była w ćwierćfinale drużyna Sportingu. Dzięki trafieniom niezawodnego  André Silvy, wygraliśmy ten mecz 2-1.

Półfinał to dwumecz i, brzydko mówiąc, „opędzlowali“ go rezerwowi wygrywając dwukrotnie (2-1, 1-0) z Vitórią de Guimarães.

W drugim półfinale sensację sprawiła ekipa Moreirense, która okazała się minimalnie lepsza od Benfiki (2-0, 0-1). Jednak, będąc szczerym, nie obawiałem się ich zupełnie. Tydzień przed finałem pewnie pokonaliśmy tę drużynę w lidze (3-0) i od swoich zawodników wymagałem, aby ostatni mecz sezonu zakończył się sukcesem. Podołali temu zadaniu, a bohaterami zostali strzelec obydwu goli,  André Silva i kapitalnie grający Miguel Layún.

W meczach Pucharu Portugalii wystąpili:

NAJCZĘŚCIEJ W PIERWSZYM SKŁADZIE

W tym „rozdziale“ chcę pokazać piłkarzy, którzy najczęściej występowali w pierwszym składzie. Zrobię to trochę inaczej niż w przypadku Silesii. Tam bowiem mamy zawodników którzy rozegrali największą ilość spotkań na danej pozycji (bez względu na to, czy wchodzili z ławki, czy byli na placu gry od początku). Tutaj decyduje ilość występów w pierwszym składzie, a nie ilość występów ogółem. Dlatego nie ma na przykład screena Jesusa Corony, który rozegrał ogółem najwięcej spotkań (52), ale od początku tylko 26. Tymczasem jego rywal do miejsca w składzie, Brahimi, wystąpił ogółem 34 razy, lecz od początku 30.

Screeny zrzucone 28.05.2017 (czasu gry), po ostatnim meczu sezonu.

Łapacz piłek

Prawy wiatrak

Lewy wiatrak

Stopeiros

Twardziele środka pola

Ci, których najbardziej kochają kibice

FC PORTO - PAKIET STATYSTYCZNY

W 58 meczach (wszystkie rozgrywki) zaprezentowało się 25 piłkarzy:

FC PORTO 2016/17

Najlepszy snajper (ogółem):
43 - André SILVA

Najlepszy snajper (liga):
31 - André SILVA

Gole ze stałych fragmentów:
Yacine BRAHIMI - wolny (1 x Liga)
Rúben NEVES - wolny (1 x Liga)
OTÁVIO - karny (1 x Puchar Portugalii)
ÓLIVER - wolny (1 x Puchar Portugalii)
André SILVA - karny (7 x Liga, 1 x Liga Europy, 1 x Puchar Portugalii)

Obronione rzuty karne:
Iker CASILLAS - (Liga, vs Boavista, 07/01/2017 - strzelał Rochinha) 76 min.

Niewykorzystane rzuty karne:
André SILVA (Liga, vs Benfica, 18/09/2016 - obronił Ederson) 12 min.
RUI PEDRO (Puchar Ligi, vs Chaves, 01/12/2016 - obronił Ricardo Nunes) 3 min.
André SILVA (Liga, vs Tondela, 12/02/2017 - obronił Cláudio Ramos) 11 min.
André SILVA (Liga, vs Vitória de Setubal, 19/02/2017 - obronił Bruno Varela) 20 min.  (dobitka celna)

Bramki samobójcze dla FC Porto:

Vaná - Feirense (Liga)
Rúben Semedo - Sporting (Liga)
Artur Jorge - Chaves (Liga)
Igor Plastun - Ludogorec (Liga Europy)
Fábio Sturgeon - Vitória de Guimarães (Liga)

Kapitanowie:

Iker CASILLAS - 41 (41 od początku)
André ANDRÉ - 8 (7)
Maxi PEREIRA - 8 (7)
Rúben NEVES - 4 (3)

HISTORIA FC PORTO OD 2016 ROKU

Najwyższe zwycięstwo (ogółem):
(6-0, 16/10/2016 vs Mirandela) Puchar Portugalii

Najwyższe zwycięstwo (liga):
(5-0, 11/12/2016 vs Belenenses)
(5-0, 19/02/2017 vs Vitória de Setúbal)
(5-0, 12/05/2017 vs Sporting)

Najwyższa porażka (ogółem):
(1-6, 16/03/2017 vs Zenit) Liga Europy

Najwyższa porażka (liga):
(0-2, 26/02/2017 vs Benfica)

Najwięcej meczów bez porażki (ogółem):
(25, 06/11/2016 - 23/02/2017)

Najwięcej meczów bez porażki (liga):
(17, 25/09/2016 - 19/02/2017)

Najwięcej zwycięstw z rzędu (ogółem):
(6, 25/09/2016 - 23/10/2016)
(6, 27/11/2016 - 14/12/2016)

Najwięcej zwycięstw z rzędu (liga):
(3, klikukrotnie)

Najwięcej porażek z rzędu (ogółem):
(1, kilkukrotnie)

Najwięcej porażek z rzędu (liga):
(2, dwukrotnie)

PIŁKARZE

Najmłodszy zawodnik:
Diogo COSTA (17 lat i 27 dni, 16/10/2016 vs Mirandela 6-0, Puchar Portugalii)

Najstarszy zawodnik:
Iker CASILLAS (36 lat i 8 dni, 28/05/2017 vs Moreirense 2-0, Puchar Portugalii)

Najmłodszy strzelec bramki:
RUI PEDRO (18 lat i 245 dni, 20/11/2016 vs Amarante 5-1, Puchar Portugalii)

Najstarszy strzelec bramki:
Maxi PEREIRA (32 lata i 183 dni, 08/12/2016 vs Astana 4-2, Liga Europy)

Najwięcej bramek w meczu:
André SILVA (4 gole, 19/02/2017 vs Vitória de Setúbal 5-0, Liga)
André SILVA (4 gole, 12/05/2017 vs Sporting 5-0, Liga)

Najszybszy gol:
André SILVA (2 minuta i 19 sekunda, 12/05/2017 vs Sporting 5-0, Liga)

Najwięcej meczów w historii (ogółem):
52 - Jesus CORONA

Najwięcej meczów w historii (liga):
33 - Iván MARCANO
33 - OTÁVIO
33 - André SILVA

Najlepszy snajper w historii (ogółem):
43 - André SILVA

Najlepszy snajper w historii (liga):
31 - André SILVA

Wszyscy zawodnicy, którzy zagrali w FC Porto od 2016 roku:

INFO O MOICH KARIERACH

Nowe odcinki „Tresera Smoków“ - w co drugi piątek, jak dam radę!
Nowe odcinki „Reprezentacji Silesii“ - w każdy wtorek!

Planowałem na początku nowe odcinki „Tresera Smoków“ w każdy piątek, ale to nierealne. Nie jestem w stanie w jednym tygodniu rozegrać dwóch sezonów (Silesia i Porto) i jeszcze je opisać.

Chciałbym utrzymać wysoki poziom moich blogów, więc mogę jedynie zapewnić, że we wtorki zawsze będzie Silesia (dopóki oczywiście będę ciągnął tę karierę, a będę długo). Natomiast jeżeli „Treser Smoków“ będzie pojawiał się co drugi piątek, to uznam to za spory sukces. Mogę natomiast zapewnić, że jeśli już się będzie pojawiać, to tylko i wyłącznie w piątki. Czy będzie to dwa razy w miesiącu, czy raz na trzy tygodnie, nie potrafię teraz tego określić.