Młodzi "Titani" #1

SŁOWEM WSTĘPU

Od lat przy premierze nowej edycji naszej ukochanej gry myślę sobie na jakim to zadupiu teraz wyląduje moje wirtualne ja. Dodatkowo od poprzedniej edycji po głowie cały czas chodzi mi ten klubik z miasta-państwa. Przyszła pora podnieść rzuconą samemu sobie rękawicę, dodatkowo określić zasady tego pojedynku. Otóż żeby rozgrywka była ciekawsza, do San Marino przybywać będą jedynie zawodnicy z przeszłością reprezentacyjną, kadra A bądź juniorska, to już nieistotne. Wyjątkiem niech będą zawodnicy przed 17 rokiem życia, abym miał co szlifować.

Zaznaczam też od razu, że przy ustawieniach początkowych gry włączyłem opcję dodania zawodników do grywalnych klubów, a więc na starcie miałem już kilku ciekawych newgenów w zespole juniorów. Tyle słowem wstępu.

---------------------------

KLUB

San Marino Calcio to klub założony w 1959 roku z siedzibą w zamku Serravalle. Tak, w zamku, bo miasto-państwo San Marino podzielone jest na 9 zamków. Ten o którym mówimy jest największym z nich, mimo to zamieszkuje go niespełna 11 tys. ludzi. Co stanowi około 1/3 ludności całego kraju.

Nie ma tu żadnej wspaniałej historii, klub występuje w lidze włoskiej, aktualnie jest to Serie D grupa F. Najwyższym osiągnięciem była gra w serie C.

Jeśli zaś chodzi o zawodników, którzy w przeszłości przywdziewali błekitno-biały trykot to szerzej znany jest na pewno wciąż aktywny piłkarsko, rekordzista jeśli chodzi o liczbę występów (74) i strzelonych bramek (8) w sanmaryńskiej reprezentacji, Andy Selva, który strzelał dla klubu w sezonie 2000/01. Mam nadzieję, że za mojej kadencji uda się wychować jeszcze większą gwiazdę tego malutkiego kraju ;).

---------------------------

TRANSFERY

Jak już wspomniałem mocno się ograniczyłem, szczególnie w tym momencie gdy gramy na tak niskim szczeblu, trudno znaleźć zawodników z reprezentacyjną przeszłością chętnych go grania w San Marino. Jednak kilku znaleźć się udało, chociaż wbrew temu co głosi tytuł tego bloga, nie zawsze są oni młodzi. Tutaj możecie przejrzeć ich profile, screeny robione w połowie sezonu. Więcej na pewno napiszę o nich w podsumowaniu.

Alieu Jatta

Paulius Ditkevicius

Yves Benoit Bationo

Salif Dianda

Mohamed Traoré

Vilfor Hysa

---------------------------

LIGA

Na starcie dowiedziałem się, że jesteśmy upatrywani wśród faworytów w tym sezonie, bukmacherzy typują nas na 4 miejscu. Jednak dla nas byłaby to sromotna porażka. W tej lidze cel może być tylko jeden, szczyt podium. Nie ze względu na glorię i chwałę jaką to przyniesie, lecz o bardzo prozaiczny powód - awans. Jedynym sposobem aby dostać się do Serie C jest właśnie wygranie Serie D. Tak dokładnie, 18 drużyn i tylko jedna może faktycznie się cieszyć na koniec rozgrywek.

Ostro wzięliśmy się do roboty od samego początku, w 14 kolejkach odnieśliśmy 11 zwycięstw i 3 remisy z bilansem bramkowym 27-7. Dopiero w kolejnym meczu przyszła pierwsza porażka, bolesna o tyle iż odniesiona z drużyną z drugiego miejsca w tabeli. Jednak przewaga wyrobiona wcześniej pozwoliła nam spokojnie patrzeć na resztę drużyn z góry. Na razie.

Później przyszedł kryzys, bo mimo iż nie przegrywaliśmy meczu za meczem to jednak 3 remisy i porażkę w 5 kolejnych meczach tak właśnie trzeba nazywać.

Tym bardziej, że pozwoliło to reszcie stawki nas dogonić a nawet zepchnąć z piedestału. W tej chwili co prawda liczyła się tylko różnica strzelonych bramek, jednak musieliśmy wsiąść się w garść aby nikt nam w tej chwili nie uciekł. W międzyczasie do klubu dołączył jeszcze jeden zawodnik, wypożyczony na pół roku z Romy Lirim Kastrati, którego zadaniem będzie kastracja napastników rywali.

Jak to w tych momentach zazwyczaj jest, biednemu wiatr w oczy i penis w pupę. Plan odbudowy formy zaczynamy od porażki 0:3 przed własną publicznością. Nie obyło się bez ostrej reprymendy w stronę zawodników i podziałało, wróciliśmy na właściwe tory. Kolejne 9 meczów to 6 zwycięstw i 3 remisy, a my na 4 kolejki przed końcem z niewielką bo niewielką ale przewagą przewodzimy stawce.

Ostatnie mecze okazały się formalnością, i tylko po remisie z L'Aquila Calcio 1927 zacząłem się lekko pocić, ale na szczęście moi podopieczni stanęli na wysokości zadania i zapewnili nam mistrzostwo na kolejkę przed końcem rozgrywek.

A zatem marzenie stało się faktem, mamy upragniony awans, przed nami ciężki sezon ale przygotujemy się do niego odpowiednio. O co będziemy walczyć to się dopiero okaże po pierwszych kolejkach, cel minimum- utrzymanie, ale... Na razie jednak zejdźmy na ziemię bo pora na:

---------------------------

PODSUMOWANIE

Udany sezon zwieńczyliśmy dwoma pobitymi rekordami klubu, w ilości zdobytych punktów oraz odniesionych zwycięstw. Prócz tego ważny jest fakt, ze staliśmy się klubem w pełni zawodowym, daje to nam o wiele więcej możliwości. Przejdźmy jednak do zawodników bo to oni stanowią fundament tego sukcesu.

Bramkarze:

Alioune Fall

Marco Bucci

Pierwszy z nich dostał tylko dwie szanse i raczej się to nie zmieni jeśli Marco zostanie w klubie. Bucci to pierwszy z newgenów o których wspominałem na początku tekstu, nasz podstawowy bramkarz o którego już biją się kluby z Serie B, na szczęście zdecydował się podpisać z nami nowy kontrakt. Miejsca między słupkami pewnie nie odda, szczególnie że jest rodowitym sanmaryńczykiem a ja chciałbym żeby tacy właśnie zawodnicy stanowili o sile klubu. Możliwe że poszukam bardziej doświadczonego bramkarza od którego Marco mógłby się uczyć, ale nie będzie to priorytetem.

Obrońcy:

Roberto Di Maio

Enrico Fantini

Lirim Kastrati

Alessandro Degradi

Alessandro Bianchi

Luca Ceccarelli

Mohamed Traoré

Alieu Jatta

Trzonem w tej formacji byli doświadczenie włosi. Jednak ich czas się kończy, z Di Maio postanowiłem nie przedłużać kontraktu, a Fantiniego i Ceccarelliego też chętnie bym się pozbył gdyż zarabiają krocie w porównaniu z resztą drużyny. Lirim był tylko wypożyczony i chociaż spisywał się nienagannie to w przyszłym sezonie raczej go już nie zobaczymy. Dwaj Alessandro odegrali marginalne role w ubiegłej kampanii i raczej się to nie zmieni, to jeszcze nie jest odpowiedni poziom. Więc na tą chwilę zostaje mi tylko dwóch Afrykańczyków, potrzebujemy pilnych wzmocnień.

Pomocnicy:

Alessandro Conti

Davide Bisoli

Yves Benoit Bationo

Salif Dianda

Umberto Nappello

Paulius Ditkevicius

Alessandro Cotugno

Mattia Giardi

Liborio Zuppardo

Ornaldo Zeqiri

Manolo Pestrin

Tutaj sytuacji jest minimalnie lepsza, co prawda po skończonych rozgrywkach buty na kołku postanowił zawiesić nasz kapitan Manolo Pestrin, ale biorąc pod uwagę ile pieniędzy inkasował co miesiąc, nie będę za nim tęsknił. Z klubem pożegna się też zapewne Nappello gdyż jest obrażony zbyt małą ilością występów i nie chce przedłużyć kontraktu. Zostaję więc ze sporą grupą zawodników na czele z kolejną młodą gwiazdą w postaci Mattia Giardiego który szalał przez cały sezon na skrzydle. Miałem już nawet oferty na niego z angielskiego Hull City jednak podobnie jak z naszym bramkarzem udało mi się podpisać z nim nowy kontrakt. Warto zwrócić też uwagę na ulubieńca kibiców czyli Alessandro Contiego, okrzykniętego naszym najlepszym zawodnikiem w ubiegłym sezonie. O tą formacje jestem spokojny ale będę przeglądał rynek z nadzieją na jakieś okazje.

Napastnicy:

Simone Ottaviani

Lorenzo Cinque

Vilfor Hysa

Gdy Vilfor dołączał do drużyny miał jeszcze 3 miesiące do końca kontuzji, jednak po wyleczeniu od razu wskoczył do składu i zaczął strzelać masę bramek, tak jak od niego oczekiwałem. Pod koniec sezonu jednak przeliśmy na taktykę bez nominalnego napastnika przez co stracił miejsce w wyjściowej 11. Nie wiem jeszcze jaka przyszłość czeka tych zawodników, no może prócz Cinque który nie dostał oferty nowego kontraktu i na dniach się z nami żegna ;).