x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 8, słabe: 0
zobacz komentarze

Wołczkowo-Bezrzecze #2 - Bom dia Roger Guerreiro

16-01-2018, 15:47 , Unikalnych wejść: 2298 , autor: Wołczkowo-Bezrzecze

Wybrany klub / reprezentacja: Wołczkowo-Bezrzecze

Opisywany sezon: 2016/17

Poziom rozgrywkowy: 7

Wersja gry: Football Manager 2017

W poprzednim odcinku pisałem, że wciąż potrzebowałem wzmocnień, a priorytetem "na wczoraj" było pozyskanie zawodnika, który dobrze czuje się będąc za napastnikiem.

Nie wiem, naprawdę nie wiem jak. To musiała być długa i owocna impreza ozdobiona dodatkowymi narzędziami, ale kiedy przyszedłem rano do biura, on już tam stał, z dumą prezentując przednie uzębienie.

34-letni pomocnik - Roger Guerreiro - podpisał kontrakt z Wołczkowo-Bezrzecze. Sam nie wiem, jak racjonalnie przełożyć taką sytuację na rzeczywistość.

Może w taki sposób, że polski Brazylijczyk otworzył w Szczecinie szkółkę do której sprowadza rodzimych zawodników, a przy okazji sobie kopie w WB? Tak, to będzie dobre rozwiązanie i tego będziemy się trzymać.

Chwilę wcześniej do WB dołaczył inny gracz z przeszłością w Ekstraklasie - 39-letni defensywny pomocnik - Pavol Stano. W zeszłym sezonie grał w Ekstraklasie w barwach Korony Kielce, a łącznie na tym poziomie rozegrał 240 spotkań. Pavla do przeprowadzki przekonał Zbyszek, który był zadowolony z nowego rozdziału w życiu. Mieszkańcy Wołczkowa też podzielali zachwyt, widząc równe ściany jego autorstwa.

Przygotowania do rundy rewanżowej przeznaczyłem na katowanie taktyki (bardzo wysoka intensywność), a następnie do pracy nad kondycją. Przyszłość pokaże, że nawet na koniec drugiego sezonu, znajomość taktyki nie była perfekcyjna. Z każdym kolejnym miesiącem gra się zazębiała, a to znaczy, że opanowanie taksy jest cenniejsze od posiadania indywidualnych perełek. To też naturalne, bo lepiej mieć słabszych graczy, którzy wiedzą jak mają grać, niż zlepek indywidualności rozgrywający własne spotkania.

Jak już wiecie, pracuję na siódmym poziomie w klubie amatorskim. Jedynym elementem który chroni klub przed utratą zawodników, jest lekko zrdzewiała kłódka, w razie jakby któryś miał zostać porwany. Jeśli chodzi o ruchy transferowe, moją jedyną obroną jest magiczne zaklęcie: "Zostań z nami, będzie fajnie".

W każdym kolejnym okienku transferowym sytuacja będzie się powtarzać. Moi zawodnicy otoczeni przez stado sępów, będą poddawani pokusie transferu do wyższej ligi. Trochę czułem się jak żeglarz z moją załogą pośrodku oceanu, gdzie wokół pływały syreny w porze karmienia. Trudno się dziwić moim chłopakom. Co jakiś czas zza burty wyjawiała się piękna postać z obfitym biustem i sympatycznym uśmiechem. Dlaczego nie skorzystać z okazji?

Owe syreny proponowały grę w wyższej lidze, a przede wszystkim wyższe zarobki, a o to nie było trudno, skoro mogłem zaoferować okrągłe zero. Tyle samo i ja zarabiam.

Dlatego czerpię wiele radości, gdy na przykład 17-letni skrzydłowy - Arkadiusz Moskalewicz - odrzucił ofertę z ekstraklasowej Wisły Płock. Widocznie młody świetnie się tutaj czuł i mimo młodego wieku, często wybiegał na boisko.

Wyniki sparingów:

Te sparingi poszły już znacznie lepiej. Miejscowe media wreszcie zainteresowały się moim zespołem, a raczej przenosinami byłego reprezentanta Polski. Roker Parejro w pierwszych sparingach nie zachwycił. (6,6 i 6,5, 6,8). W czwartym strzelił bramkę i dołożył asystę. To było jednak wciąż za mało, by Leo Benhakker polubił nasz post na Facebooku.

Dziękowałem bogom, za ten transfer. Nie dość że, Roger miał pomóc na boisku, to robił to także poza boiskiem. Przed jednym ze sparingów, na szybkiego udałem się do sklepu po batona. Zagaił mnie jeden z kibiców. A trener, to nie wybiera się na mecz?

- Oglądałem trzy razy Moneyball więc wiem jak sie osiąga sukcesy. Nie chcę wchodzić w relacje z zawodnikami, by potem nie było mi szkoda, gdy ktoś odejdzie na zasadzie wolnego transferu - tłumaczyłem w duszy kisnąc z tego, jak cała kolejka rozmawia o loczkach Rogera.

Już w drugiej kolejce rundy rewanżowej, spostrzegłem jaki błąd popełniłem w przygotowaniach. Sparingi rozgrywałem co sobotę, dając każdemu pograć po 45 minut. To było za mało. Albo częstsze sparingi, albo więcej minut na boisku. Minęło kilka kolejek, zanim zawodnicy wskoczyli na zadowalający poziom wytrzymałości.

W marcu do pierwszego zespołu dołączyłem dwóch juniorów, z czego najlepiej rokuje 16-letni pomocnik - Jacek Gutowski. Oprócz talentu ma gość sporo szczęśćia.

W swoim debiucie wszedł na boisko w 62. minucie, w 80. bramka. Drugi mecz - wszedł w 72. minucie, w 74. bramka. Trzeci mecz. Wszedł w 77. w 86. asysta. Potem już nie było tak różowo. Ale wejście miał dobre, szatnia szybko młodego zaakceptowała. Zwłaszcza, że nie miał problemu z tym, by biegać rezerwowym po słonecznik.

Na 9 kolejek przed końcem różnica między 3. a 13. miejscem w tabeli wynosiła 6 punktów, a między 3. a 10. jedynie 3 punkty. Znajdowałem się już na szczycie i wiedziałem, że tutaj raczej nic złego już się nie wydarzy. W międzyczasie pojawiały się drobne zaskoczenia. Jak np. spadek cen paliw, co umożliwiło przeznaczyć zaoszczędzone pieniądze na zapach do szatni czy powołanie Szymona Walczaka do młodzieżowej reprezentacji... Norwegii.

Były także drobne kwasy. Skrytykowałem Stano za formę z czym nie bardzo się zgadzał. Dałem mu ostatnią szansę, zagrał na 6.5. Znów nie zgodził się z moją krytyką, więc potem nie zgadzał się z ławki rezerwowych. A mówiąc między nami. Majster miał zastrzeżenia co do tego w którą stronę miesza beton w robocie.

Na koniec kariery Roger postanowił zgłębić geograficzną wiedzę polskiego świata. Moryń, Pniewo, Mosty, Zielin, Dobrzany. Rogerski mógł czuć się jak emerytowany niemiec na wycieczce po dawnych ziemiach jego państwa. Każdy mecz miał swoją historię, każde boisko inny rodzaj dziur. Na szczęście wszędzie bramki miały zbliżony wymiar do przepisowych.

6 maja 2016 roku. Część zawodników wracała po urazach związanych z weekendem majowym. Mecz w Radziszewie z Odrzanką. Na ławce rezerwowych obrażony Pavlo Stano i Zbyszek, któremu ręce się trochę trzęsły. W jego miejsce do składu wskoczył nasz fizjo, Mateusz Oszust. Prawdę mówię!

Na początku dwie sytuacje sam na sam zmarnował nasz Mareczek Krychowiak. Potem jedna bramka, druga bramka. I ups. Odrzanka oddała dwa celne strzały i wygrała z liderem 2:0. Dziwny to obrazek, kiedy miejscowi tańczą kankana, a nasz Roger, schodzi z boiska z obdartym kolanem. Zbyszek nie mógł pogodzić się z porażką. Jak tylko niósł worek z piłkami to od razu wszystkie mu się rozsypały. Tak przeżywał mecz! A ręce to tak, mu latały, jak dziewczyny za Rogerem.

Myślę, że jak kiedyś Roger napisze książkę w języku brazylijskim, znaczy się w portugalskim, to znajdzie się tam rozdział o nazwie Radziszewo.

Runda rewanżowa została przez nas zdominowana. W 15 meczach zaledwie jeden remis i porażka sprawiły, że zwycięstwo oraz awans przypieczętowaliśmy kilka kolejek przed końcem sezonu

- To kiedy Ekstraklasa? - napisał sms wychowanek WB - Kamil Wróbel, który zarabia 4200 miesięcznie w Radomiaku Radom.

- Jak będzie kasa - odpowiedziałem. I ogarnął mnie smutek, bo gdyby mój klub mógł wydać miesięcznie 4200 na pensje, to mógłbym puścić w szatni Popka i wtórować "Jestem królem!". A tak pozostaje mi tylko Skrzypek na dachu i "Gdybym był bogaty".

Sezon dobiegł końca, Syreny znów przypłynęły. Tym razem wyrwały mi 17-letniego Łukasz Dobrolińskiego. Ściągnąłem go przed sezonem, ale nie było mu dane zagrać w pierwszym zespole. Trafił do rezerw Ruchu Chorzów. I nawet zadebiutował w Ekstraklasie, gdzie przez 30 minut zapracował na 5.8.

1 czerwca, Pavlo Stano zakończył karierę. Dla WB zagrał w 8 oficjalnych meczach, średnia 6.74. Coś o końcu zaczął przebąkiwać Zbyszek, ale nie przyjmowałem tego do świadomości.

Jak można podsumować rundę w wykonaniu Rogera? To zależy jak na to spojrzeć. Jeśli bierzemy pod uwagę, że do WB dołączył Roger Guerreiro, to ocena jest przeciętna. Ale patrząc z nieco innej strony, jak na zawodnika, który dodał jakości w grze, to z jego przyjścia można być zadowolonym. Grał na OPŚ, a tam trudno o dobre oceny. Nie zrozumcie mnie źle. Od takich zawodników oczekuje się jednak czegoś więcej. Z pewnością, gdyby ściąć jego loczki i zmienić nazwisko na koszulce, miejscowi piali by z zachwytu. No ale jeśli to Roger, ten Roger, była gwiazda Legii Warszawa i reprezentacji Polski, to wszyscy chcieli by przeszedł przynajmniej 15 rywali a na koniec zdobył bramkę w okienko, po drodze zakładając kanał sędziemu. Stając jednak w jego obronie, to nasz bohater miał spory rozbrat z piłką, a szczyt jego formy miał miejsce 9 lat temu. Łacznie podczas 15 spotkań zdobył 5 bramek i zaliczył 2 asysty, notując średnią 7.06.

Dwa ostatnie mecze zagrał na lewym skrzydle, o co miał do mnie drobne pretensje. Na szczęście gość był na tyle poważny, że od razu poinformował mnie o swoim problemie.

- Roger, powiedz mi, jak przetłumaczyć na portugalski "Jeśli nie jesteś zawodolony, zawsze możesz grać na lewej obronie"?

Nieco się zdziwił moich sucharem, ale odpaliłem najnowszego FM i pokazałem mu zielone kółeczko. O widzisz, tutaj w grze twierdza, że możesz grać na lewej obronie. Roger pokazał swoje ząbki, loczki mu rozbłysły na nowo, co było dowodem, że jednak zrozumiał mój żart. Chwilę sobie pogawędziliśmy, gdy w progu zobaczyłem Zbyszka.

Po jego minie wiedziałem, czym zakończy się nasza rozmowa, a raczej jego monolog.
Historia Zbigniewa Małkowskiego, najlepszego bramkarza w historii naszego klubu, wybitnego specjalisty od murowania, artysty w szlifowaniu ścian i lidera na budowie zakończyła się na 23 meczach (średnia 7.03). Nasze drogi jednak się nie rozeszły. Majster dał mu podwyżkę w pracy, co skłoniło go do pozostania w Wołczkowie, a w klubie wciąż pełnił rolę trenera bramkarzy. Na koniec sezonu zorganizował imprezę kończącą udany sezon.

A ja między jedną a drugą flaszką po cichu układałem plan na drugi sezon.

W kolejnym odcinku:

- 10 lat temu taki środek pola chciał mieć każdy klub w Ekstraklasie

- Komunistyczne ciągotki Sławomira

- Klub weterana, bawi się do rana

Archiwum:

#0 - Pilot. Poważna piłka w A-klasie

#1 - Cześć Zbyszek, grasz z nami?

 


Autor: Wołczkowo-Bezrzecze

KOMENTARZE

Lipeusz


Komentarzy: 80

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Legenda Rozgrywki Mistrzów

Dołączył: 2017-08-08

Poziom ostrzeżeń: 2

16-01-2018, 16:14 , ocenił powyższy materiał: mocne

Roger xD
Szkoda że wiele lat upłynie zanim FM będzie dostosowany do realiów niższych lig, o ile w ogóle.

pedroake88


Komentarzy: 361

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-26

Poziom ostrzeżeń: 0

16-01-2018, 16:22 , ocenił powyższy materiał: mocne

Serio do A klasy chcą przychodzić takie nazwiska ?:D
A co do bloga, fajnie się czyta, czuć dużą lekkość "pióra" :D

kubilaj2
Wicemistrz Polski FM 2023


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-26

Poziom ostrzeżeń: 0

16-01-2018, 16:26 , ocenił powyższy materiał: mocne

Lipeusz, dnia 16-01-2018, 16:14, napisał:
Roger xD
Szkoda że wiele lat upłynie zanim FM będzie dostosowany do realiów niższych lig, o ile w ogóle.

Raczej na to nie ma szans, a jak by to według ciebie wyglądało?
pedroake88, dnia 16-01-2018, 16:22, napisał:
Serio do A klasy chcą przychodzić takie nazwiska ?:D
A co do bloga, fajnie się czyta, czuć dużą lekkość "pióra" :D

To same dziadki (39, 36 lat), nie dziwię się.
Co do bloga, to to ciekawe.

pedroake88


Komentarzy: 361

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-26

Poziom ostrzeżeń: 0

16-01-2018, 16:42

kubilaj2, dnia 16-01-2018, 16:26, napisał:

To same dziadki (39, 36 lat), nie dziwię się.



Młodzieżowy reprezentant Norwegii to nie taki dziadek :D

Lipeusz


Komentarzy: 80

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Legenda Rozgrywki Mistrzów

Dołączył: 2017-08-08

Poziom ostrzeżeń: 2

16-01-2018, 16:59

Jakby to miało wyglądać... Rozszerzenie CA, PA i reputacji. Do lig o znikomej reputacji powinni przychodzić piłkarze tylko wtedy gdy sięga po nie klub z wysoką reputacją, lub ich ulubiony.
Nie wiem co jeszcze, nie ja tworzę grę

Wołczkowo-Bezrzecze


Komentarzy: 15

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-01-08

Poziom ostrzeżeń: 0

16-01-2018, 18:03

Lipeusz, dnia 16-01-2018, 16:14, napisał:
Roger xD
Szkoda że wiele lat upłynie zanim FM będzie dostosowany do realiów niższych lig, o ile w ogóle.


Masz trochę racji, ale zobacz jak z roku na rok ta gra się rozwija. Nawet jeśli kolejne wersje wyeliminują takie zachowania, znajdziemy inne detale, o których będziemy pisać "olaboga, jaka ta gra jest nierealna..."

Po drugie przypadki Rogera, który chce sobie gdzieś pograć to nie jest żadna abstrakcja, bo wielu zawodników, dla własnego zdrowia bawi się w niższych ligach. W moim regionie mogę wskazać Dariusza Adamczuka, Roberta Kolendowicza, Ediego Andradinę, a przecież w tym sezonie Bartosz Ława gania za piłką w 6 lidze. Czyli jednak można.

W tym przypadku problem jest taki, że Roger nie miał żadnego punktu zaczepienia by grać w WB. Na przyszłość twórcy gry mogliby zwrócić np. na:
- miejsce urodzenia (im bliżej, tym łatwiej namówić byłego piłkarza do zabawy
- relacje z zawodnikami (zawsze to fajniej pograć z kumplami)
- macierzysty klub (z sentymentu grać w miejscu, gdzie stawiało się pierwsze kroki

To wszystko o czym piszę jest raczej mało prawdopodobne do zrealizowania, bo takich ludzi, którzy bawią się w niższych ligach jest jednak niewielki procent

Wołczkowo-Bezrzecze


Komentarzy: 15

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-01-08

Poziom ostrzeżeń: 0

16-01-2018, 18:05

pedroake88, dnia 16-01-2018, 16:22, napisał:
Serio do A klasy chcą przychodzić takie nazwiska ?:D
A co do bloga, fajnie się czyta, czuć dużą lekkość "pióra" :D


Tak, chcą ale trzeba mieć dużo szczęścia. Na początku sezonu Roger odmówił. Potem dla żartów wszedłem w jego profil by złożyć ofertę i stało się. Myślę, że wpływ na to miał jego wiek oraz coraz bardziej spadające CA

Wołczkowo-Bezrzecze


Komentarzy: 15

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-01-08

Poziom ostrzeżeń: 0

16-01-2018, 18:09

pedroake88, dnia 16-01-2018, 16:42, napisał:
Młodzieżowy reprezentant Norwegii to nie taki dziadek :D


Szymon Walczak dostał powołanie po kilku meczach w WB, więc oczywiście się wybił :))) Oczywiście.

Tutaj mankamentem jest to, że gra często brała do młodzieżowych reprezentacji zawodników z niższych lig, jeśli w bazie nie ma zbyt wielu młodziaków. No ale potem można się chwalić na forum, jaka to świetna praca w klubie jest wykonywana

pedroake88


Komentarzy: 361

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-26

Poziom ostrzeżeń: 0

16-01-2018, 18:20

Wołczkowo-Bezrzecze, dnia 16-01-2018, 18:09, napisał:
Szymon Walczak dostał powołanie po kilku meczach w WB, więc oczywiście się wybił :))) Oczywiście.

Tutaj mankamentem jest to, że gra często brała do młodzieżowych reprezentacji zawodników z niższych lig, jeśli w bazie nie ma zbyt wielu młodziaków. No ale potem można się chwalić na forum, jaka to świetna praca w klubie jest wykonywana


To fakt jeśli nie miałeś rozszerzonej Norwegii to łatwiej mu było dostać powołanie :) ale po tym jak został reprezentantem to pewnie zainteresowanie nim wzrosło :D

jmk
3. miejsce w Polsce FM 2017 i FM 2021, Typer Sezonu 2017/18 - 3. miejsce. Wyróżnienie Fair Play w eliminacjach 4. Edycji RM


Komentarzy: 1221

Grupa: Root Admin

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2017-03-09

Poziom ostrzeżeń: -1

16-01-2018, 19:13 , ocenił powyższy materiał: mocne

Świetne :)

O Rogerze ostatnio było głośno znowu, artykuł mówił o... tym, że dorabia jako kierowca w Uberze :)

Fajna paka, fajny styl pisania, gitara! Czekamy na więcej i sukcesy :)

A co do FM-a przecież oficjalnie mamy Ekstraklasę + I ligę, ewentualnie II liga jest też "zapleczem" - fanowskie dodatki np. A klasa mogą się zachowywać... że tak powiem, nieprzewidywalnie.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki