x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 12, słabe: 0
zobacz komentarze

Cud w Rotterdamie # 9 2024/2025

14-03-2018, 12:08 , Unikalnych wejść: 2350 , autor: Adamenitum33

Wybrany klub / reprezentacja: Legia Warszawa

Opisywany sezon: 2024/2025

Poziom rozgrywkowy: LOTTO Ekstraklasa

Wersja gry: FM 2017

Dotychczasowe odcinki: (po kliknięciu w napis przeniesiesz się do odcinka)

1# Podróż na przeklętą wyspę
2# Armia Ikranów, przybycie Toruka
3# Ważniejsze jest nie zwycięstwo, a właściwe wykorzystanie zwycięstwa
4# Przyśpieszony kurs tańca flamenco
5# (Nie)Piękny rejs Titanica
6# Większy niż wieża Eiffla
7# Ekipa nie z tej planety
8# Czas posprzątać własne podwórko


Mistrzostwa Europy 2024

 


Rozdział I " Na czym stoimy?"

 

Przygotowując się do nowego sezonu miałem nieziemski ból głowy. Z wypożyczeń powracali wszyscy zawodnicy, więc nasza kadra nie wyglądała już tak imponująco, powiem inaczej, ona w ogólnie nie wyglądała za dobrze. Miałem ograniczone pole manewru. Zaczeliśmy grać sparingi a ja jeszcze nie mogłem robić żadnych ruchów transferowych, dlaczego? A no bo zarząd ustalił sobie datę ustawiania budżetu na dwa dni przed Superpucharem Polski, dodatkowo późno otwiera się u nas okienko transferowe i ciężko już walczyć o zawodników z wolnych kontraktów. 

Do listy zawodników, którzy byli wypożyczeni w zeszłym sezonie, dochodzili zawodnicy, który sami chcieli odejść. Nelson Oliviera rozwiązał z nami kontrakt za porozumieniem stron, grał za mało, ale z drugiej strony kto mógł się spodziewać, że Guastella wypali tak z formą? Mario Felguerias i Kisztian Nemeth odeszli na emerytury. Odchodzi od nas również Konrad Konon, który nie przebił się do pierwszego składu Legii . Kolejnym zawodnikiem, który szuka nowych wyzwań jest Cristian Pasquato z którym nie przedłużyliśmy kontraktu. Andrzej Onyszko na kolejny sezon zostaje wypożyczony, chociaż nie zna dnia ani godziny, gdy będzie musiał do nas wrócić. Jose Carlos odchodzi do Rubina Kazań za 2,1 mln. Sandro Kulenović odchodzi do Crotone za 525tys. 

Zawodnikami, ktorych kluby zgodziły się na powtóre wypożyczenia są Jota z FC Porto i Javier Figueroa z Sevilli. Ten drugi to bardzo ciekawy zawodnik. Pozyskaliśmy go w zeszłym sezonie i zagrał tylko dwa mecze, ale tylko i wyłącznie dlatego, ponieważ miał braki kondycyjne i fizyczne. Teraz po okresie przygotowawczym oraz odpowiedniej diecie i suplementacji jest z niego "kawał" zawodnika. Jota to zawodnik FC Porto, gdy byłem tam menagerem to miałem go w składzie, ale nie grał zbyt wiele. Miałem przecież na lewej stronie Tellesa, a poźniej Kolasinaca. Czy dobrze wybrałem przychodząc do Legii? Podstawowym moim zawodnikiem jest gość, który nie łapał się do składu w moim poprzednim klubie... czas pokaże. 

 

Do meczu o Superpuchar przystępowaliśmy z kadrą .... 14 zawodników. Reszta to zawodnicy rezerw. 

Kadra wyglądała następująco: 

Bramkarze: Skorupski
Obrona: Jota, Aliji, Souissi, Pokorny, Benzar, Tarnowski
Pomocnicy: Canadjija, Handzilk, Szumksi, Savic, Semedo
Atak: Szwed, Figueroa

 

Superpuchar Polski

 

Musiałem grać tym co miałem, ale jedno szczęście, że graliśmy z Miedzią, a nie na przykład z Lechem Poznań, bo mogłoby być kiepsko. Zaczeliśmy dobrze bo już w pierwszej minucie Szumski wypuścił w bój Szweda i ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza. Szkoda, że ten gol padł tak wcześnie bo kompletnie zabiło to mecz w pierwszej połowie. My sobie klepaliśmy, a oni biegali za piłką. W drugiej połowie świetnym rajdem zakończonym potężnym strzałem popisał się Semedo, a wynik ustalił wprowadzony Javier Figueroa i wygraliśmy gładko 3:0. 

 

 

Transfery: 

Kadra nie wygląda zbyt imponująco prawda? Rozesłaliśmy mnóstwo zapytań o wypożyczenia, jak w zeszłym sezonie, dodatkowo walczyliśmy o kilku zawodników, którzy aktualnie szukali klubu. 

Mówią, że jeśli chcesz osiągnąć dobry wynik na koniec sezonu, to musisz zacząć budowanie składu od bramkarza i solidnej obrony, więc szukałem zmiennika bądź pierwszego bramkarza. No i się trafił, całkiem niezły okaz. Z wolnego transferu, po tym jak wygasła jego umowa z Manchesterem United, kontrakt z nami podpisuje 34-letni Niemiec, Kevin Trapp

Jak już załawiliśmy sprawę bramkarza, potrzebowaliśmy wzmocnień na obronie. Dodatkowym bólem głowy byli cudzoziemcy, mogłem ich mieć maksymalnie dwóch w podstawowym składzie na boisku. Dlatego bardzo nie chętnie ale musiałem pozbyć się Souissiego i zastąpić go kimś o podobnych umiejętnościach. Odchodzi do Zenitu za prawie 3 mln. Potrzebowałem trzech transferów, aby moja obrona w końcu wyglądała solidnie. Ściągamy za 1,5 mln z AS Roma Portugalczyka - Sanscha Wolf. Trafił do zespołu z Rzymu w 2020 roku i zagrał przez trzy lata w Serie A, aż 3 mecze. Ale zagrał? No zagrał, więc ściągamy do siebie obrońce występującego w Serie A! 

Najdroższym transferem do klubu w tym okienku okazał się 28-letni Holender, Ed van der Post. Ciekawostką jest, że to wychowanek Feyenoordu, który swój pierwszy sezon w dorosłej piłce zaliczył... 7 lat temu. Więc miał wtedy 21 oczek. Większość pomyśli, że trochę późno co nie? Ale ten zawodnik w ciągu ostatnich dwóch lat wygrał dwa razy ligę holenderską, więc na pewno doświadczenie ma olbrzymie. Cena? 3mln.

Ostatnim zawodnikiem, który uzupełnił naszą defensywę jest mój stary dobry znajomy z czasów prowadzenia Sevilli. W sezonie, gdy zajeliśmy 3 miejsce w Hiszpańskiej La Lidze, ten zawodnik rozegrał dla mnie 33 spotkania ligowe na prawej obronie. Przed państwem Sebastien Corchia

Defensywa praktycznie kompletna. Dwóch lewych obrońców, dwóch prawych i trzech środkowych, chyba wystarczy? Zobaczymy, w razie czego Onyszko może wrócić z wypożyczenia! Czas na transfery pomocników. Udało mi się przekonać władze Tottenhamu, aby wypożyczyli mi raz jeszcze Alana Torrico. Złożyłem łącznie za niego 23 oferty wypożyczenia, 22 odrzucono. Zgodzili się tylko i wyłącznie dlatego, że nie było innego chętnego na tego zawodnika.

Z wolnego transferu przychodzi do nas Ross Barkley. To wychowanek Evertonu, który spędził w The Toffies 13 lat gry na najwyższym angielskim poziomie. Niestety w ostatnim sezonie zagrał tylko w dwóch spotkaniach i nie przedłużono z nim kontraktu. Walczyliśmy o niego z kilkoma klubami, ale mój projekt przekonał go najbardziej. Tak więc witamy Rossa na pokładzie! 

Mirko Strupar to 18-letni Chorwat pozyskany za 500 tysięcy z Interu... Interu Zapresić. Podobno wielki talent, oglądałem nawet jego jedyny występ w Chorwackiej pierwszej lidze, ale skończył ten mecz z notą 5,8. Mimo to, pozyskałem Mirko i od razu wypożyczyłem do Piasta Gliwice. 

Naszą największą perełką jest 21-letni Grek, Andreas Vaitsis wypożyczony z PSG. W ostatnim moim sezonie we Francji, ten młokos zagrał w dwóch meczach ligowych, wchodząc z ławki rezerwowych. Znam go bardzo dobrze, bo przecież trenował z pierwszym zespołem. Vaitsis to defensywny pomocnik, świetny w odbiorze piłki, silny i podejmuje świetne decyzje na boisku! Taki Jeferson Felipe, tylko że lekko cofnięty! 

 

 

Dodatkowo wypożyczyliśmy Jose Ismael Moreno z Realu Madryt. Będzie z Vaitsisem tworzył twardą ścianę defensywnych pomocników. 

 

Oczywiście walczyliśmy też o inne nazwiska, ale nie wypaliło. Blisko było z kilkoma na prawdę świetnymi graczami. Wojciech Szczęsny był tak bliski transferu do nas, że już kupił mieszkanie w Warszawie, na tej samej dzielnicy w której ja mieszkam, ha, mało tego, na tym samym osiedlu! Niestety, nie mogliśmy sprostać wielu wymaganiom narzucanym przez klub z Marsylii. 

Był również temat Suso, zawodnika AC Milan. Niestety chciał za dużą tygodniówkę. 

Największy zawód sprawił mi Guastella. Roma zgodziła się na transfer opiewający w granicach 3,5 mln. Guastella zjawił się w Warszawie, zjedliśmy obiad, pogadaliśmy o pierdołach i pojechaliśmy do klubu podpisać wszystkie dokumenty. W drodze na Łazienkowską zadzwonił do niego telefon, po chwili rozmowy przeprosił mnie i powiedział, że nic z tego, on idzie do Sampdorii. No szkoda.... 

 

Na sam koniec okienka odchodzi od nas 32-letni kapitan Legii, Romario Benzar. Rumun w stołecznym klubie był od 8 lat, kapitanem był zanim przyszedłem, nie miałem zamiaru nic zmieniać. Niestety Romario powoli przegrywał rywalizację na prawej stronie z Tarkowskim, a dodatkowo przyszedł do nas Corchia

 


Rozdział II "Pierwsza część sezonu" 

 

Zdobyliśmy w zeszłym roku mistrzostwo kraju, więc w tym sezonie musieliśmy przygotowaywać się do rozgrywek Ligi Mistrzów. Naszym celem był awans do fazy grupowej. Zmagania rozpoczynaliśmy od 3 Fazy Kwalifikacyjnej, po niej zostają tylko mecze o Baraż. Po zwycięstwach w barażach można cieszyć się losowaniem z 4 koszyka. 

Na pierwszy ogień trafiliśmy na BATE Borysów. Pierwszy mecz rozgrywaliśmy u siebie i tak na prawdę nikt chyba nie wierzył, że na wyjeździe będziemy w stanie roztrwonić taką przewagę! Zagraliśmy bardzo dobry mecz i pokonujemy BATE 7:2 u siebie. Na wyjeździe zagraliśmy pół rezerwowym składem i spokojnie wygraliśmy 1:0. 

 

 

W taki oto sposób zameldowaliśmy się w kolejnej rundzie, gdzie czekał na nas Izraelski Hapoel Beer Sheva. U siebie wygrywamy po golu Rossa Barkley'a z rzutu karnego. W meczu wyjazdowym dwie szybkie kontry zakończyły się golami i prowadziliśmy w pierwszych 10 minutach meczu już 2:0. Hapoel zdołał strzelić bramkę na pocieszenie. Figueroa w 89 strzelił swoją 3 bramkę w tym meczu, jednak był na minimalnym spalonym. Przechodzimy Hapoel i czekamy na losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów!

 

 

Gdy wylosowano już wszystkie zespoły z koszyków 1,2 oraz 3, bardzo chciałem trafić do grupy A bądź H. W tej pierwszej grupie były już takie zespoły jak Juventus, Feyeenoord oraz Fenerbahce, czyli bardzo możliwy awans z drugiego miejsca. W grupie H natomiast były takie zespoły jak Inter, Galatasaray oraz FC Red Bull Salzburg. No niestety, my trafiliśmy do grupy śmierci! Do grupy F! Równie dobrze, mogliśmy oddać wszystko walkowerem... ale, jak to mówią, do póki piłka w grze ....

 

 

Poprzedni zwycięzca (Real Madryt), poprzedni finalista (Manchester United) oraz zespół, który zajął w zeszłym sezonie w Portugalskiej Premier Lidze drugie miejsce, wyprzedzając FC Porto, a ulegając tylko Benfice. Piekielnie cięzkie przeprawy nas czekają! 

 

Pierwszym meczem w grupie był chyba dla nas najważniejszy mecz, domowy ze Sportingiem. Siedząc sobie w biurze analizowałem różne scenariusze. Wiadomym było, że Manchester United oraz Real Madryt są poza naszym zasięgiem, Sportingu również, więc walka o 3 miejsce i grę w Lidze Europejskiej rozegra się miedzy nami, a Portugalczykami. Nie mogłem liczyć na dwa remisy 

 

1 kolejka : 

My podejmowaliśmy Sporting Lizbona, a Real Madryt mierzył się z Manchesterem. Przez większość meczu to Sporting prowadził grę, mimo że posiadanie piłki było podzielone po równo. W pierwszej połowie mieliśmy jedną sytuację, ale Bartczak nie zagrał do dobrze ustawionego Semedo, a jego decyzja o strzale okazała się kompletnie niezrozumiała. Sporting naciskał, ale nasz bramkarz świetnie się spisywał. W 50 minucie goalkeeper Portugalskiej drużyny, tj. Mosquera wyłapał piłkę dorzucaną przez Bartczaka, próbował ją szybko zagrać do swojego prawego obrońcy Juniora, ale świetnie podanie przeciął Figueroa i strzelił do pustej bramki! Jeden do zera przy Łazienkowskiej, realizujemy swój plan!!

Manchester United wygrał z Realem 1:0 po bramce Stockli'ego. 

 

 

2 kolejka: 

W drugiej kolejce jechaliśmy na Old Trafford, do Teatru Marzeń. Kiedys sir Alex Ferguson zrobił z tego twierdze niemal nie do zdobycia, ale to były czasy Beckhama, Ronaldo, braci Neville czy później z Van Persie i Rooneyem na czele. Dziś, żadnego z tych zawodników nie mamy szans oglądać już na boisku. 

Manchester po wygraniu z Realem na wyjeździe nie mógł sobie pozwolić na wtopę u siebie z niżej notowanym rywalem. Dlatego bez problemu pokonują nas 2:0 po bramkach Pogby i Martiala. 

 

 

Real Madryt wygrał w Lizbonie 3:1 

 

3 kolejka

 

Na kolejny mecz jechaliśmy do Madrytu, na Santiago Bernabeu. Liczyłem się z tym, że w jaskini lwa dostaniemy pare bramek, a tu proszę! Żelazna defensywa kluczem do sukcesu! Wywozimy bardzo cenny punkt z Hiszpanii! 

 

 

W drugim meczu grupy F, Manchester United pokonał Sporting Lizbona 3:1. 

 

4 kolejka

 

Tym razem to wielki Real Madryt zawitał do Warszawy. Jeśli udało się zremisować w Madrycie to może w Warszawie damy rade wygrać? Niestety, mimo świetnej gry to w końcówce spotkania Real wbija nam dwie szpilki i przegrywamy w Warszawie 2:0. 

 

 

W drugim spotkaniu Manchester United wygrywa ze Sportingiem Lizbona 4:2. 

 

5 kolejka

 

W piątej kolejce jedziemy do Lizbony. Na ten moment to my mamy 4 punkty, a Sporting 0, jeśli chcą myśleć o awansie do Ligi Europejskiej, muszą wygrać z nami różnicą dwóch goli i w kolejnym meczu zdobyć conajmniej jeden punkt. Niestety w Lizbonie dostajemy lekcję futbolu i Portugalczycy z łatwością wbijają nam 3 bramki. 

United wygrywa z Realem Madryt 2:0. 

 

6 kolejka

 

Ostatnie spotakania. My graliśmy u siebie z Manchesterem United, który przyjechał po 6 zwycięstwo w grupie, my liczylismy w głównej mierze na Real Madryt, że nie da wyrwać sobie punktów w meczu ze Sportingiem na Santiago Bernabeu. U nas bez niespodzianek. 

 

 

W drugim meczu Sporting wyszedł na prowadzenie w 46 minucie, dwie minuty później Real Madryt wyrównał. Mimo tego wyniku dalej byliśmy na ostatnim miejscu, ale naszą "skórę" uratował Bernardeschi w 76 minucie i strzelił bramkę dla Królewskich! Real ogrywa Sporting 2:1 i to Legia Warszawa zagra w Lidze Europejskiej! 

 

W losowaniu Ligi Europejskiej trafiliśmy całkiem dobrze. Pojedziemy do Glasgow spotkać się z Celticem. Oto wszystkie pary LE.

 

 


 

Puchar Polski

 

Zmagania w Pucharze Polski zaczynaliśmy od 3 rundy, naszym przeciwnikiem był Śląsk Wrocław. Hat Trick młodego Figueroy + bramka Handzilka i spokojnie wygrywamy 4:1 przechodząc do następnego etapu. W 4 rundzie spotkaliśmy się z z Sandecją Nowy Sącz i dopiero po dogywce ograliśmy ich 1:0. 

W Ćwierćfinale spotkaliśmy się z Miedzią Legnica, dwa pewne zwycięstwa i naszym rywalem w półfinale tych rozgrywek będzie jak przed rokiem Lechia Gdańsk! 

 

 


 

LOTTO Ekstraklasa

 

W lidze graliśmy słabo, ale skutecznie. Natłok spotkań jednak dawał się we znaki, graliśmy przez długi okres czasu mecz co 3 dni, gdy nasi ligowi przeciwnicy odpoczywali cały tydzień. Po 5 kolejkach już mieliśmy dość sporą stratę do Lecha Poznań. 

 

 

10 kolejek później Lech nadal prowadził, a my zbliżyliśmy się do nich na 4 punkty. Nie graliśmy źle, ale zawsze czegoś tam brakowało. Wygrywaliśmy mecze po 1:0 i brakowało nam postawienia kropki nad i. Cieszy wygrana z Lechem!

 

 

Można powiedzieć, że pierwszą rundę kończymy na drugim miejscu, ale rok kalendarzowy to nie koniecznie. Rozgrywamy jeszcze 4 mecze z rundy wiosennej. Wykorzystujemy słabą formę Lecha Poznań pod koniec roku i wskakujemy na fotel lidera!

 

 

 

Oto wyniki wszystkich spotkań : 

 

 


 

Transfery! 

 

Troszkę się pozmieniało w naszym klubie w zimę. Po pierwsze odchodzi prezes Bogusław Leśnodorski, bracia Żewłakow i jeszcze kilku ze sztabu szkoleniowego. Przychodzi nowy właściciel, a mianowcie Said Chabane. I co się dzieje w takim przypadku? Tak jak w poprzednich klubach będę musiał odejść? No właśnie nie! Inwestycje, rozbudowy, pieniądze na trasnsfery! Gość ma pomysł na ten klub!

 

 

Pierwszym transferem jest Kamil Glik! Ale spokojnie, nie do grania nam się Kamil przyda, zostaje on menadżerem zespołu Legia II. Od razu wysyłamy go na kurs trenerski, miejmy nadzieję, że będzie z niego pożytek. 

 

Wzmocnieniami jeśli chodzi o transfery zawodników to między innymi kupno Egipcjanina Mohameda Salaha z Watfordu za 350 tysięcy. Salah to 32-letni zawodnik, mający w swoim CV występy między innymi w Chelsea, Romie czy Liverpoolu.  

Jota podpisuje z nami kontrakt i od nowego sezonu nie będzie gościł u nas tylko na wypożyczeniu!

BOMBA to mało powiedziane! Z wolnego transferu przychodi do nas Christian Eriksen! Ostatnie pół roku Duńczyk szukał klubu, że też wcześniej się nim nie zainteresowaliśmy, z drugiej strony, nie mieliśmy takich pieniędzy aby opłacić mu tygodniówkę, teraz są!

Kolejny transfer to melodia przyszłości, przychodzi do nas 19-letni Chorwat Ivan Jurić z Hajduka.

Odchodzi od nas Łukasz Skorupski, który przegrał rywalizację z Kevinem Trappem, powędruje on do SK Strum Graz. Oczywiście wcześniej został uzgodniony transfer innego bramkarza, z Borussi Dortmund przychodzi do nas Szwajcar Roman Burki

 

Nową twarzą w naszym klubie są też dwaj młodzi zawodnicy. Jeden z nich to Rafał Paszulewicz (17 lat) kupiony z Arki Gdynia. To napastnik, w którym eksperci widzą nowego Arka Milika! Drugim piłkarzem jest bramkarz Jerzy Tuszyński (21) ściągnięty ze Śląska Wrocław! 

Z wolnego transferu naszą drużynę wzmocni Francis Coquelin! Od pół roku trenujący w Arsenalu zawodnik nie był brany pod uwagę przy ustaleniu składu pierwszej drużyny! 

Do kadry pierwszego zespołu wprowadzony zostaje Bartłomiej Kacprzycki. Ten 16 latek to prawy obrońca, uważany za wielki talent - interesuje się nim sam Inter Mediolan. Postanowiłem mianować go następcą Tarnowskiego, więc zgodnie z takim ruchem musiałem się pożegnać z Conchią, którego zakontaktowaliśmy pół roku temu, odchodzi on do Lechii Gdańsk. 

Podobna sytuacja ma się na lewej obronie. Do kadry włączony zostaje 18-letni Cezary Kopciński, a sprzedajemy naszego etatowego drugiego obrońcę Nasera Alijiego

Niestety w ostatnim sparingu przed rundą kontuzji złamiania stawu skokowego doznaje Torrico i wylatuje na 7 miesięcy. Odsyłamy go do macierzystego klubu, tam zajmą się nim ciut lepsi lekarze od naszych. Życzymy Alanowi zdrowia!

 

Ostatnimi transferami są zakontraktowania wolnych zawodników. Witamy na pokladzie Phila Jonesa i Dannego Welbecka. 


 

Rozdział III " Druga część sezonu"

 

Liga Europejska Pierwsza runda eliminacyjna

 

Pierwszy mecz rozgrywamy u siebie. Drużyna Celticu nie ma sobie równych na krajowym podwórku. Całkiem ciekawy skład ma ten Szkocki zespół. Wyszli ustawieniem 4-2-3-1. W bramce Woodman, w obronie od lewej Ghoulam, McCart, Schar, Smith. Dwóch defensywnych to Hrosovsky i mój stary dobry znajomy Ngolo Kante. W pomocy Larsson, Christie i McJannet a w ataku ostamotniony 32-letni Amerykanim Bobby Wood.

 

My natomiast wychodzimy takim oto składem: Kevin Trapp w bramce. Obrona to Jota, Pokorny, Wolf oraz Tarnowski. Jedynego defensywnego pomocnika gra Vaitsis, przed nim Canadjija oraz Eriksen. Po bokach grają Bartczak oraz Semedo, w ataku Figueroa. Na ławce znaleźli się: Kacprzycki, Kopciński, Barkley, Handzilk, Szwed, Ismael Moreno oraz Salah

 

W 10 minucie spotkania groźnym strzałem popisał się Figueroa, ale Woodman był na posterunku. Wykopuje piłkę do przodu, tam przejmuje ją lewy skrzydłowy i zagrywa w pole karne, świenie (przynajmniej tak się wydawało) interweniuje Pokorny, ale do piłki dobiega Kante i strzałem w krótki róg pokonuje naszego bramkarza!

W 36 minucie kolejną świetną piłkę w tym meczu zagrywa Eriksen, adresatem Semedo. Nasz skrzydłowy świetnie ogrywa obrońcę rywali i zagrywa na głowę Figueroy, który pokonuje bramkarza gości! Mamy remis!

W 42 minucie Vaitsis źle obliczył tor lotu piłki i nie wybił jej przed szesnastym metrem, dopada do niej McJannet i zagrywa do Wood'a który nie miał problemów z pokonaniem Trapp'a. Do przerwy przegrywamy 1:2. 

Na drugą połowę posłałem od razu świeżą krew. Za Bartczaka wchodzi Salah, a do środka wchodzi Barkley. Ostatnią moją zmianę zrobiłem chwile poźniej. Ukaranego żółtym kartonikiem Jote, zmienia Kopciński.  W 65 minucie świetne podanie Eriksena na prawą stronę do Salaha, ten mija obrońcę i zagrywa wzdłóż lini końcowej, a tam Figueroa dokłada tylko nogę i znów mamy remis! Dwie minuty później wprowadzony Kopciński wypusza w bój Figueroe, który rewanżuje się Salahowi i podaje mu na pustą bramkę! 3:2! 

W doliczonym czasie gry McJannet znów pokonał naszego bramkarza! 3:3, ależ mecz na Łazienkowskiej!! 

 

 

Na rewanżowe spokanie wyszliśmy odmienieni i wkurzeni porażką w lidze z Pogonią Szczecin, przez tą porażkę Lech Poznań wyprzedał nas aktualnie w lidze. Na obronie Wolf'a zastąpił wracający po kontuzji van der Post, do składu wskoczył również Moreno i Salah

Ataki rozkładały się jakoś 2:1. Dwa gospodarze, jeden my. Po jednym z takich ataków w 42 minucie Figueroa pada w polu karnym! Sędzia Dingert łapie za gwizdek i dmucha w niego z całej siły! TO JEST RZUT KARNY! Do piłki podchodzi Eriksen.... i nie trafia w bramkę! 0:0 do przerwy. 

W drugiej połowie schodzi Semedo, Eriksen i Figueroa. Zastępują ich odpowiednio Canadjija, Bartczak oraz Szwed. Dario Canadjija bo o nim teraz będzie mowa rozgrywał tego dnia świetne zawody! Tego właśnie oczekuje się od zmiennika, ma wejśc, walczyć i dać drużynie pozytywny impuls! W 88 minucie ustawił piłkę w narożniku boiska i wrzucił w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Jose Ismael Moreno i strzela bramkę na 1:0 !!! Do końca meczu nie pozwalamy sobie wbić bramki i to my awansujemy do następnej rundy!! Wynik dwumeczu : Legia Warszawa 4:3 Celtic Glasgow

 

 

 

Liga Europejska Druga runda eliminacyjna

 

Losowanie ułożyło się dla nas bardzo ciekawie, trafiliśmy na mocny zespół z Hiszpanii. 

 

 

Podchodziliśmy do tego meczu bez naszego podstawowego bramkarza, Burki wyleciał na 7 tygodni ze względu na złamany palec. Pierwszy mecz rozgrywaliśmy u siebie, wiedziałem, że stać nas na osiągnięcie dobrego wyniku, jeśli tylko zagramy z takim zaangażowaniem jak w grupowym spotkaniu ze Sportingiem. 

Wyszliśmy taktyką 4-4-2. W bramce Trapp. W obronie Jota, Pokorny, van der Post i Tarnowski. W środku pomocy Eriksen oraz Vaitsis, na skrzydłach Semedo oraz Bartczak. W ataku Szwed i Salah. Na to spotkanie przyleciał selekcjoner reprezentacji Egiptu, oglądać Salaha w grze i zdecydować o jego powołaniu do kadry. Lepszego meczu nie mógł sobie wymarzyć. 

W 14 minucie świetne podanie Eriksena do Szweda, ten plecami do bramki odgrywa piłkę do Salaha, strzał z 15 metrów ląduje w siatce rywali! 1:0

Cztery minuty później po raz kolejny Szwed obsłużył Salaha i Egipcjanin strzela swoją drugą bramkę w tym meczu! 2:0! 

Villareal prowadził grę, często atakował, ale nasza obrona wydawała się nie do przejścia. Do przerwy wynik 2:0! Po zmianie stron Hiszpanie wrzucili kolejny bieg i juz 30 sekund po rozpoczeciu drugiej połowy Leroy Sane strzela bramkę kontaktową! 2:1

W 61 minucie Eriksen zagrywa piłkę do Semedo, ten mknie lewym skrzydłem, wymijając obrońcę wpada w pole karne i wycofuje piłkę do Salaha, który nie miał żadnych problemów ze skompletowaniem Hat-Tricka! 3:1 !

Do końca meczu świetnie obronimy, raz szaloną interwencją popisał się Trapp, a raz Pokorny wybijał piłkę z lini bramkowej! Jedziemy pewni siebie do Hiszpanii! 

 

Do rewanżu przystępowaliśmy po ligowym zwycięstwie z Lechem Poznań. Byliśmy bardzo optymistycznie nastawieni i jednocześnie maksymalnie skoncentrowani. Wiedzieliśmy, że Villareal stać na strzelenie dwóch szybkich bramek przed własną publicznością, dlatego musieliśmy zagrać jeszcze lepsze zawody niż te przed tygodniem na Łazienkowskiej! 

Wyszliśmy bardziej defensywnie względem poprzedniego meczu. Na bramce Trapp. Obrona to Jota, Pokorny, van der Post oraz Tarnowski. Dwóch defensywnych pomocników to Vaitsis oraz Moreno, przed nimi Eriksen. Na skrzydłach Semedo oraz Salah, w ataku osamotniony Szwed

Szczerze powiedziawszy spodziewałem się większego widowiska, jakiegoś większego naporu ze strony gospodarzy. Mimo oddanych 24 strzałów, tylko 7 było celnych, a połowę z nich ciężko nazwać strzałem. Wygrywamy 1:0 po jednej z kontr wyprowadzonej w 44 minucie. Eriksen dorzucał piłkę z prawego skrzydła, a akcję świetnie zamknął Vaitsis i dał nam prowadzenie. W drugiej połowie to walka w środku pola, Villareal rozgrywał piłki na skrzydła i próbował wrzutek w pole karne, ale wszystko w powietrzu ściągali Pokorny z van der Postem (każdy z osobna wygrał około 10 pojedynków główkowych). 

 

 

Liga Europejska Ćwierćfinał

 

Wszystkie zespoły awansujące do ćwierćfinału wyglądały "do ogrania" przy odrobinie szczęścia. Hiszpania, Anglia, Niemcy i ... Polska! Tak prezentowały się zespoły, które czekały na losowanie par razem z nami. 

 

 

 

Bardzo liczyłem na West Ham bądź Leverkusen, patrząc na ich kadrę i formę, myślę że byliby to najlepsi dla nas przeciwnicy. Los chciał inaczej, zagramy z Nietoperzami!

 

 

Pierwszy mecz graliśmy na wyjeździe.Szczerze powiem, że obawiałem się tego meczu, ale niepotrzebnie! Na terenie rywala wygrywamy 1:0 po bramcie Vaitsisa, ale i też po dużo lepszej grze niż gospodarze. To my mieliśmy więcej posiadania piłki, więcej sytuacji bramkowych i celnych strzałów. Valencia ani razu poważnie nam nie zagroziła w tym meczu! Świetne zwycięstwo! 

 

 

Do rewanżowego spotkania podchodziliśmy pełni optymizmu! Valencia przed własną publicznością nie pokazała niczego szczególnego. Dokładnie tak samo było w drugim meczu. Od pierwszej minuty to my prowadziliśmy grę, narzuciliśmy swój styl, którego Valencia nie mogła powstrzymać. W 49 minucie Szwed padł w polu karnym, a sędzia bez wahania wskazał na 11 metr! Do piłki podchodzi sam poszkodowany i ... PUDŁO! W 69 minucie miała miejsce pierwsza groźna sytuacja dla Valencii w tym meczu, w polu karnym do strzału składał się Vietto i został faulowany, sędzia i tym razem bez żadnych wątpliwości podyktował rzut karny. Na nasze nieszczęście Vietto pokonał Trapp'a i Valencia prowadziła 1:0. Gdy wszyscy przymieżali się do dogrywki, młody Figueroa odzyskał piłkę przed polem karnym i precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu! JEDEN DO JEDNEGO! Legia w kolejnej fazie Ligi Europejskiej!! 

 

 

 

Liga Europejska Półfinał

 

Półfinał to już kawałeczek drogi do finału, a tam to już prosta po tytuł. Zależało nam na osiągnięciu jak najlepszego wyniku, nie pompowaliśmy balonika, że teraz to już musimy wygrac skoro zostały tylko 4 zespoły. W grze zostaliśmy my, Tottenham, Atletico Madryt oraz Bayer Leverkusen i to właśnie z Niemcami przyszło nam grać na tym etapie rozgrywek! 

Pierwsze spotkanie rozgrywaliśmy w Niemczech. Może i nie byliśmy widowiskowi ostatnimi czasy, ale bardzo skuteczni! Mecz był bardzo wyrównany, jednak pierwsze dwa kwadransy należały zdecydowanie do Niemców. W 20 minucie błąd w komunikacji Burkiego z Kopcińskim i Volland pakuje piłkę do siatki! Do końca pierwszej połowy zespoły nie stworzyły sobie dogodnej sytuacji bramkowej. W drugiej połowie to my odważniej atakowaliśmy z kontry, po jednej z takich akcji mógł paść gol, niestety Salah trafił w słupek! Ale co się odwlecze to nie uciecze! W doliczonym czasie gry piłkę przed własnym polem karnym przejmuje Eriksen i długim podaniem obsłużył Salaha, ten wymanewrował obrońcę i ze stoickim spokojem pokonał goalkeepera gospodarzy! 1:1 i sędzia kończy mecz!! Brawo drużyna!

 

 

W rewanżu liczyłem na szybkie objęcie prowadzenia i soldiną defensywę, w razie straty bramki, mieliśmy malutką zaliczkę w postaci remisu z poprzedniego spotkania. W 6 minucie spotkania mogłem porwać wszystkie moje notatki i ustalenia taktyczne na każdy kwadrans meczu, bowiem po rzucie rożnym Kevin Volland daje prowadzenie niemieckiej drużynie! Dwadzieścia minut później 2:0, akcję z prawej strony zamyka Muhammet Polat i Legia przegrywa z Leverkusen dwoma golami! Jakiekolwiek nadzieje przed przerwą dał Canadjija dobijąc piłkę "wyplutą" przez bramkarza po strzale Szweda. Do przerwy 1:2. 

Musiałem jakoś wstrząsnąć szatnią w przerwie, w ich oczach widziałem rezygnację. "Na szybko" puściłem im finał ligi mistrzów z 2005 roku, to piekło w Stambule, ten mecz z piekła do nieba w wykonaniu Liverpoolu z Jurkiem Dudkiem w składzie! Powiedziałem im, że w piłce wszystko jest możliwe. W tamtym meczu Liverpool odrobił stratę trzech bramek w bodajże 8 minut! Więc dlaczego my mamy nie dać rady strzelić dwóch? 

Mimo prowadzenia to Leverkusen częściej było przy piłce i stwarzali sobie więcej okazji od nas, mimo to w 66 minucie Figueroa strzela bramkę na 2:2 po zamieszaniu w polu karnym! Z rzutu rożnego wrzucał Eriksen, fatalnie interweniował bramkarz gości i wypiąstkował piłkę na 11 metr, wprost na głowę Javiera, ten nie miał problemów ze skierowaniem jej do siaki! Dwa do dwóch! Walczyć Legio! 

Koniec meczu zbliżał się nieubłaganie, od bramki na 2:2 nie schodziliśmy z połowy przeciwnika. W 85 minucie Eriksen zagrywa piłkę za obrońców do wychodzącego Figueroi, który mija bramkarza rywali w polu karnym i .... zostaje przez niego powalony! RZUT KARNY! Na 5 minut przed końcem mamy rzut karny! Do piłki podchodzi Canadjija!

 

 

 

I MAMY TO! LEGIA WARSZAWA W FINALE LIGI EUROPEJSKIEJ!!!

 

Finał Ligi Europejskiej

 

Po pierwszym meczu półfinałowym można było wnioskować, że Tottenham jest już jedną nogą w finale, wygrali bowiem z Atletico 3:1 w Londynie, ale to co się stało w Madrycie to po prostu szok! Gwałt na oczach wielu milionów ludzi! Zawodnicy Atletico zaczeli strzelanie w 1 minucie za sprawą Coutinho, a potem tylko dobijali rywala, wygrywając z nim aż 6:1! 7:4 w dwumeczu! 

 

Awans do ligi mistrzów poprzez zdobycie mistrzostwa kraju, osiągnięcie trzeciego miejsca w grupie z takimi zespołami jak Real Madryt, Manchester United i Sporting Lizobona, wyeliminowanie na swojej drodze takich zespołów jak Celtic, Villareal, Valencia, Bayer Leverkusen... jesteśmy w finale! Gdybym dalej prowadził któryś z poprzednich zespołów powiedział bym, że to w sumie dobry wynik, ale prowadzę Warszawską Legię! Zespoły z mojego kraju bardzo rzadko grają w europejskich pucharach, a co dopiero w finale! 

Długo zastanawiałem się nad taktyką na ten mecz. Z poprzednimi rywalami było tyle łatwiej, że mogłem jedną taktyką zagrać u siebie a drugą na wyjeździe. Tutaj trzeba postawić wszystko na jedną kartę. Ostatecznie zdecydowałem na 4-3-2-1, dodatkowo nie mogłem skorzystać z Burkiego i Vaitsisa. W bramce Trapp. Na lewej obronie Jota, w środku Pokorny oraz van der Post, na prawej kapitan Tarnowski. W środku pomocy Eriksen, Moreno oraz Canadjija. Na skrzydłach Salah i Semedo. W ataku Figueroa

 

Mecz nie zaczął się dla nas dobrze, w 16 minucie Saul minął jednym zwodem cały nasz środek pola i zagrał na prawe skrzydło do Alexa Roblesa, ten wrzucił piłkę w pole karne a tam Pinamonti nie miał problemów z pokonaniem naszego bramkarza! 1:0 prowadzi Atletico!

 

 

W 39 minucie wyprowadzamy bardzo groźną kontrę, jednak przed polem karnym faulowany zostaje Figueroa.

 

Do piłki podchodzi Eriksen i .... STRZAŁ W SAMO OKIENKO BRAMKI OBLAKA!!!! 1:1 !!!!

 

 

Do przerwy utrzymał się wynik remisowy! Po przerwie daję jeszcze chwile pograć chłopakom, ale od 52 do 62 minuty robię trzy zmiany. Schodzi zmęczony sezonem Salah, van der Post i Figueroa. Wchodzą za nich Handzilk, Szwed oraz Wolf. ALEŻ MIAŁEM NOSA DO ZMIAN!!!! 

Do 80 minuty utrzymywał się remis, kiedy to Eriksen zagrał na prawą stronę do Handzilka

 

Handzilk wygrywa pojedynek biegowy z Azpilicueta i wrzuca piłkę w pole karne! Tam odnajduje się Szwed i .....

 

SZWED POKONUJE OBLAKA 10 MINUT PRZED KOŃCEM SPOTKANIA!!!

 

Atletico ruszyło od razu do ataku i przeprowadzili groźną akcję, na nasze szczęście piłka po strzale odbiła się od poprzeczki i powędrowała na trybuny! Akcję z piątego metra wznawia Trapp, długim wykopem kieruje futoblówkę na prawą stronę boiska, tam Handzilk walczy z Azpilicueta. 

 

 

Walkę o górną piłkę wygyrwa nasz zawodnik i "przedłuża" jej lot w stronę bramki Oblaka! Piłka wpada w prost do Ismaela.... KTÓRY FATALNIE KIKSUJE!

 

 

 Szwed wychodzi sam na sam z Oblakiem!! Szwed strzela i .....

 

 

Pokonuje Oblaka! TRZY  DO  JEDNEGO! W dwie minuty - dwie bramki! Do końca spotkania nie dajemy sobie wyrwać zwycięstwa! NIEMOŻLIWE STAJE SIĘ MOŻLIWE! KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ? A Bjelica przed sezonem mówił, że nie wytrzymam do rundy wiosennej!! HAHA! LEGIA ZDOBYWCĄ LIGI EUROPEJSKIEJ! CHWILO TRWAJ!

 

 


 

Puchar Polski

 

Śląsk, Sandecja, Miedź i Lechia Gdańsk - to nasi rywale w walce o finał pucharu Polski. Najcięższe boje toczyliśmy w półfinale, ale szczęśliwie udało się awansować do finału tych rozgrywek! W pierwszym meczu półfinałowym wygraliśmy z Lechią 3:2 na własnym terenie, na wyjeździe długo przegrywaliśmy 1:0, co oznaczało odpadnięcie z rozgrywek, jednak bramka, którą zdobył Canadjija przesądziła o naszym awansie!

 

 

W finale graliśmy z ... Lechem Poznań! Według mnie najlepszy scenariusz, jeśli chodzi o te rozgrywki. Od dobrych kilku lat są to dwie najlepsze ekipy w Polsce, więc i finał krajowych rozgrywek powinien być z ich udziałem. I tak też się stało, my graliśmy jako obrońcy tytułu. Ale chyba bardziej pragnąłem pokrzyżować plany Bjelicy, niż po prostu wygrać te rozgrywki. 

Do finału podeszliśmy w takim oto składzie: Burki - Jota, Vaitsis, van der Post, Jones - Canadjija, Eriksen, Coquelin - Semedo, Szwed, Figueroa. 

 

Co tu dużo pisać, mecz jak flaki z olejem! Nudaaaaa! Nie na takie widowisko chcieli przyjść kibice. Oba zespoły w tym meczu oddały ŁĄCZNIE... 4 celne strzały! To finał pucharu czy pierwsza runda eliminacyjna? Zdecydowanie nie był to mecz, na który wszyscy czekali! Ale z drugiej strony, kto będzie o tym pamiętam za pare lat? Najważniejsze, że .... WYGRYWAMY TEN MECZ! Wygraliśmy 1:0 po bramce Semedo w 55 minucie! 

 


 

LOTTO Ekstraklasa

 

Zimowaliśmy na pozycji lidera, mimo, że straciliśmy go na kilka kolejek to i tak zdołaliśmy zwyciężyć na koniec sezonu, a raczej na koniec rundy zasadniczej. Przed podziałem na grupy zajmowaliśmy 1 miejsce, prowadząc nad Poznańskim Lechem. W tabeli na próżno szukać Wisły Kraków, bo spadła w zeszłym sezonie! (przepraszam, teraz zobaczyłem, że nie wstawiłem screena w poprzednim odcinku!). Zanotowaliśmy 22 zwycięstwa, 4 remisy i 4 porażki. 

 

 

 

Przy okazji jednego z meczów, miałem swój jubileusz ;)

 

Grupa Mistrzowska

 

Pierwsze spotkanie w grupie mistrzowskiej rozgrywaliśmy z Jagielonią. Przegraliśmy to spotkanie 1:0, jeśli powiem, że oszczędzałem chłopaków przed rewanżem z Leverkusen to będzie to jakieś usprawiedliwienie? Nie. Ale jeśl dodam fakt, że w tym sezonie z Jagą nie idzie nam tak kolorowo jak z resztą zespołów to już po części tak. W rundzie zasadniczej dwa remisy po 0:0, mało tego, w obydwu meczach Jagielonia była od nas ZDECYDOWANIE LEPSZA!  Decydującym spotkaniem w grupie mistrzowskiej było zwycięstwo nad Lechem (1:0). Po za tą wygraną, zagraliśmy kolejny sezon tragicznie w tej fazie rozgrywek! Jedno zwycięstwo, 4 remisy i dwie porażki, mimo tak słabych wyników zdobywamy kolejny sezon z rzędu MISTRZA POLSKI! 

 

 

 


 

PODSUMOWANIE SEZONU

 

Bramkarze: 

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Łącznie
Występy 18(1) 5 9 7 2(4) 41(5)
Stracone 9 3 9 11 1 33
Czyste konta 12 3 3 2 5 25
Śr. Ocena 6,94 6,98 6,92 7,06 6,96 6,97

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Łącznie
Występy 14 2 - 2 4 22
Stracone 13 1 - 4 3 21
Czyste konta 6 1 - 0 1 8
Śr. Ocena 6,93 6,85 - 6,95 6,88 6,88

 

Podsumowanie bramkarze: Przystępując do meczu o Superpuchar miałem tylko Łukasza Skorupskiego w składzie, chwilę później dołączył do nas Kevin Trapp, który długo był numerem 1. Gdy pozyskaliśmy Romana Burkiego, rywalizacja o miejsce w pierwszej jedenastce była niezwykle ekscytująca. Grał ten, który miał lepszą formę i lepiej spisywał się na treningach! Super jest mieć dwóch bramkarzy tej samej klasy! 

 

Obrońcy: 

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 19(3) 3(3) 9 5 10(1) 1 54
Bramki 1 1 0 0 0 0 2
Asysty 0 0 0 0 0 0 0
Śr. Ocena 6,99 7,18 7,08 6,64 6,9 7,4 7,03

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 2 0 0 0 0 0 2
Bramki 0 0 0 0 0 0 0
Asysty 0 0 0 0 0 0 0
Śr. Ocena 7,00 0 0 0 0 0 7,00

 

(screen niestety już z Lechii Gdańsk)

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 6(1) 2 0 0 0 0 9
Bramki 0 0 0 0 0 0 0
Asysty 0 0 0 0 0 0 0
Śr. Ocena 6,74 7,05 0 0 0 0 6,90

 

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 9 3 0 0 0 0 12
Bramki 0 1 0 0 0 0 1
Asysty 2 0 0 0 0 0 2
Śr. Ocena 7,09 7,1 0 0 0 0 7,09

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 32(1) 6 8 8 20 1 76
Bramki 0 0 0 0 0 0 0
Asysty 2 0 0 0 3 0 5
Śr. Ocena 7,10 7,17 7,03 6,93 7,16 7,4 7,13

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 15(4) 3 1(1) 0 1(1) 0 26
Bramki 0 0 0 0 0 0 0
Asysty 0 0 0 0 0 0 0
Śr. Ocena 6,38 6,6 6,65 0 6,9 0 6,63

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 17(7) 2(1) 2(5) 5 7(1) 0 47
Bramki 0 1 0 0 0 0 1
Asysty 0 0 0 0 0 0 0
Śr. Ocena 6,89 7,07 6,82 6,76 7,03 0 6,88

 

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 24(4) 5 7 7(1) 8(1) 0 57
Bramki 3 0 0 0 0 0 3
Asysty 0 0 0 0 0 0 0
Śr. Ocena 7,03 7 7,04 6,68 7,16 0 6,98

 

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 12(8) 1(1) 7(2) 3(1) 17 1 53
Bramki 0 0 0 0 0 0 0
Asysty 1 0 0 0 1 0 2
Śr. Ocena 6,92 6,75 6,94 6,67 6,89 8 7,03

 

 

Podsumowanie obrona: Na prawej stronie postanowiłem stawiać na Tarnowskiego, który został nowym kapitanem w tym sezonie. Jego zmiennikiem początkowo miałbyć Kacprzycki, ale nie radził sobie zbyt dobrze (dopiero 16 lat!), dlatego ściągneliśmy Jonesa. Na lewej obronie brylował Jota i tylko w razie małych urazów (które i tak omijały naszego defensora) grał Kopciński. W środku obrony to małe bogactwo. Każdy z trójki obrońców, który grał, spisywał się bardzo dobrze! Po Jana Pokornego zgłaszają się takie kluby jak Chelsea, dwa Manchestery, Juventus, Real Madryt!

Pomocnicy: 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 16 3 0 0 2 0 21
Bramki 0 0 0 0 0 0 0
Asysty 1 1 0 0 1 0 3
Śr. Ocena 7,12 6,9 0 0 6,9 0 7,08

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 30(3) 7 8 10 10 0 68
Bramki 1 0 2 1 1 0 5
Asysty 1 1 0 1 1 0 4
Śr. Ocena 6,92 6,89 7,3 7,06 7,06 0 7,05

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 15(11) 2(2) 4(2) 5(3) 15(3) 1 63
Bramki 1 1 2 0 2 0 6
Asysty 4 0 1 1 1 0 7
Śr. Ocena 6,96 6,97 7,32 7,07 7,01 7,5 7,14

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 20(7) 3(1) 5(3) 5(1) 3(7) 0 55
Bramki 0 0 1 0 0 0 1
Asysty 1 0 0 0 0 0 1
Śr. Ocena 7,03 6,9 7,18 6,97 6,89 0 6,99

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 19(3) 3 2(2) 8(2) 8(4) 0 53
Bramki 3 0 0 1 0 0 4
Asysty 6 1 0 3 1 0 11
Śr. Ocena 7,06 7,07 6,8 7,13 6,86 0 6,98

 

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 25(5) 5(2) 9 9 9(7) 1 72
Bramki 6 1 0 1 6 1 15
Asysty 6 2 2 2 3 0 15
Śr. Ocena 7,16 6,97 6,97 6,99 7,21 7,7 7,06

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 18 3 9 0 4(2) 0 36
Bramki 7 0 1 0 3 0 11
Asysty 5 2 2 0 0 0 9
Śr. Ocena 7,54 7,43 7,24 0 7,35 0 7,39

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 7(10) 2 0(3) 2(5) 9(6) 1 45
Bramki 4 1 0 0 2 0 7
Asysty 3 1 2 0 1 0 7
Śr. Ocena 7,11 7,7 6,93 6,7 7,07 6,8 7,05

(niestety screen jak już rozwiązaliśmy z nim kontrakt)

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 8(12) 1(2) 0(1) 6(4) 0 0 34
Bramki 2 0 0 1 0 0 3
Asysty 3 0 0 0 0 0 3
Śr. Ocena 6,89 6,8 6,7 6,87 0 0 6,82

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 16 2(1) 8(1) 0 1(1) 0 30
Bramki 3 1 5 0 0 0 9
Asysty 8 1 1 0 0 0 10
Śr. Ocena 7,13 7,1 7,32 0 6,8 0 7,19

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 10(7) 3(1) 0 6(4) 0 0 31
Bramki 1 0 0 0 0 0 1
Asysty 2 0 0 0 0 0 2
Śr. Ocena 6,96 7,13 0 6,91 0 0 7,00

 

Podsumowanie pomocnicy: Moja silna pomoc, podobnie jak w poprzednim sezonie, opierała się na zawodnikach wypożyczonych. Vaitsis oraz Moreno to strzały w 10-tkę! Młodzi, gniewni, chętni do zaprezentowania swoich umiejętności w słabszej lidze, aby po powrocie myśleć dalej o swojej przyszłości! Szkoda strasznie Alana Torrico! Ale największymi wzmocnieniami okazali się dwaj "emeryci" czyli Eriksen i Salah! Śmiem twierdzić, że gdyby nie oni, to nie osiągnelibyśmy nawet połowy naszych zdobyczy w tym sezonie. 

Napastnicy:

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 24(7) 5(1) 5(4) 9(1) 14(6) 0(1) 78
Bramki 7 4 4 5 7 1 28
Asysty 2 2 1 0 3 0 8
Śr. Ocena 6,70 7,23 6,96 7,08 6,97 7,1 6,99

 

  LOTTO Ekstaklasa Puchar Polski Liga Europejska Liga Mistrzów Towarzyskie Superpuchar Polski Łącznie
Występy 25(8) 6 6(2) 3(4) 12(1) 1 68
Bramki 19 2 2 2 3 1 29
Asysty 1 1 3 2 0 0 7
Śr. Ocena 7,01 6,75 6,94 7,01 6,65 7,41 6,96

 

Ciekawostki: 

Łącznie w tym sezonie rozegraliśmy 82 spotkania we wszystkich rozgrywkach (łącznie ze sparingami). Zanotowaliśmy 52 zwycięstwa, 18 remisów i 12 porażek. 

Najwyższa wygrana: 7:2 vs BATE Borysów Puchar Mistrzów 3 Faza Kwalifikacyjna 31/07/2024
Najwyższa porażka: 0:3 vs Sporting Lizbona Puchar Mistrzów Grupa F 26/11/2024
Najwięcej goli w meczu: 9 vs BATE Borysów Puchar Mistrzów 3 Faza Kwalifikacyjna 31/07/2024
 

Tylko w trzech meczach z naszym udziałem nie padały żadne bramki: 
0:0 vs Real Madryt Puchar Mistrzów Grupa F 22/10/2024
0:0 vs Jagielonia Lotto Ekstraklasa 23/08/2024
0:0 vs Jagielonia Lotto Ekstraklasa 14/12/2024

Najczęstrzym wynikiem jaki padał w naszych meczach jest wygrana 1:0 - wygraliśmy tak 22 spotkania.


Najczęściej w tym sezonie graliśmy z Miedzią Legnica (5 spotkań - 5 zwycięstw), Lechią Gdańsk (5 spotkań - 3 zwycięstwa, remis, porażka) oraz Lechem Poznań (4 spotkania - 4 zwycięstwa).


Dotychczasowe osiągnięcia:
Awans do Ligue 1 - GFC Ajaccio 2016/2017

Portugalska Premier Liga - Mistrzostwo FC Porto 2017/2018 & 2018/2019
Taca de Portugal - Zwycięstwo FC Porto 2017/2018 & 2018/2019
Puchar Ligi Portugalskiej - Zwycięstwo FC Porto 2017/2018 & 2018/2019
Liga Mistrzów - Zwycięstwo FC Porto 2018/2019

Hiszpańska 1 liga - 3 miejsce Sevilla 2019/2020
Puchar Hiszpanii - Półfinał Sewilla 2019/2020

Tarcza Wspólnoty - Zwycięstwo Southamton 2020/2021
Liga Europejska - Zwycięstwo Southampton 2020/2021
Igrzyska Olimpijskie - Zwycięstwo Francja U-23 2020/2021

Ligue 1 - Zwycięstwo PSG 2021/2022
Puchar Francji - Zwycięstwo PSG 2021/2022
Fr. Champions Trophy - Zwycięstwo PSG 2021/2022
Coupe de la Ligue - Zwycięstwo PSG 2021/2022
Liga Mistrzów - Zwycięstwo PSG 2021/2022

Ligue 1 - Zwycięstwo PSG 2022/2023
Puchar Francji - Zwycięstwo PSG 2022/2023
Fr. Champions Trophy - Zwycięstwo PSG 2022/2023
Coupe de la Ligue - Zwycięstwo PSG 2022/2023
Liga Mistrzów - Zwycięstwo PSG 2022/2023
Klubowe Mistrzostwa Świata - Zwycięstwo PSG 2022/2023
Superpuchar Europy - Zwycięstwo PSG 2022/2023

 

LOTTO Ekstraklasa - Zwycięstwo Legia Warszawa 2023/2024
Puchar Polski - Zwycięstwo Legia Warszawa 2023/2024
Superpuchar Polski - Zwycięstwo Legia Warszawa 2023/2024

 

LOTTO Ekstraklasa - Zwycięstwo Legia Warszawa 2024/2025
Puchar Polski - Zwycięstwo Legia Warszawa 2024/2025
Superpuchar Polski - Zwycięstwo Legia Warszawa 2024/2025
Liga Europejska - Zwycięstwo Legia Warszawa 2024/2025


Autor: Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów

KOMENTARZE

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1835

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

14-03-2018, 12:18 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Znakomicie się czyta. A sezon w wykonaniu Wojskowych pod Twoim kierunkiem cudo...

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

14-03-2018, 12:36 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

W Legii wielkie nazwiska (Jones, Barkley, Eriksen, Salah czy Coquelin), choć pamiętajmy, że masz już rok 2025.

Występ w Europie udowodnił jednak, że nie jeden stary człowiek jeszcze może:-)

Teraz trochę rad, a może tylko odczuć.

1. Wyśrodkowanie tekstu podniosłoby estetykę
2.Oglądając screeny takie jak np. Valencia-Legia, Celtic-Legia, Villarreal-Legia, etc - męczę się.
a/ nic na nich nie widać, więc muszę je powiększać
b/ gdy je powiększam klikając prawym przyciskiem "pokaż obraz" oczywiście wychodzę z bloga. A powrót po zobaczeniu screena jest kłopotliwy, bo znów musi się załadować cały tekst i po załadowaniu "przeciąga mnie do początku"....

Zatem pewnie 95% osób nie robi tego i tym samym nie wie, co było na screenie... Szkoda więc Twojej roboty... Polecam przejrzeć mój blog "Porto bez transferów" i tak przycinac screeny, żeby były one widoczne bez potrzeby klikania w nie...

Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce


Komentarzy: 1343

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Niezłomny Celt

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 0

14-03-2018, 14:14 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

A miałeś wśród sztabu medycznego Geriatrę?;-) Koszulki z tym nazwiskami to pewnie by szły jak świeże bułeczki! Nie mniej jednak taki wynik w LE to duży szacunek... Brawo!

Bonaparte


Komentarzy: 87

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-03-01

Poziom ostrzeżeń: 0

14-03-2018, 14:59 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Fajna przygoda! Co teraz? Może nowy kontynent?

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-03-2018, 20:08 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Podoba mi się ,super sezon w twoim wykonaniu .Co dalej ?

pedroake88


Komentarzy: 361

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-26

Poziom ostrzeżeń: 0

14-03-2018, 20:18 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Swietny sezon :D Kolejne twoje trofeum i to Legia

radu9319
Typer Sezonu 2018/19 - 1. miejsce


Komentarzy: 623

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-11

Poziom ostrzeżeń: 0

14-03-2018, 23:10 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Tacy piłkarze w Legii? Zazdro :D
Wynik znakomity! Powodzenia w Lidze Mistrzów, żeby znowu nie było grupy śmierci ;)

Zurawking


Komentarzy: 76

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-04-01

Poziom ostrzeżeń: 0

15-03-2018, 09:59 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Ostatnio taką ekipe emerytów to widziałem w którejś z karier Mahdiego hehe Dla mnie szok, taktyczny majstersztyk. Gratulacje i pytanie co dalej?

RAmunicki


Komentarzy: 277

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-07-25

Poziom ostrzeżeń: 0

15-03-2018, 14:23 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Szkoda że Polacy w niedużych rolach, a grają dziadkowie. Co dalej, ta kariera czy udział w RM?

Berth


Komentarzy: 1056

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Francuski Łącznik

Dołączył: 2016-06-20

Poziom ostrzeżeń: 0

15-03-2018, 19:21 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Bardzo mi się podoba.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki