Wybrany klub / reprezentacja: AFC Bournemouth
Opisywany sezon: Wstęp
Poziom rozgrywkowy: 1
Wersja gry: Football Manager 2018
GRA WSTĘPNA ZAKOŃCZONA
Miałem dosyć dziwne wejście w Football Manager 2018, ponieważ był to udział w... mistrzostwach świata w Birmingham. Jak wiadomo odbyły się one w dniach 1-2 kwietnia, a ja zawsze zaczynam się bawić w nową odsłonę dopiero po zimowej łatce. Mimo to poszło mi tam całkiem, całkiem. Awans z grupy na 1. miejscu i porażka w 1/16 finału ujmy absolutnie nie przynosi.
Od turnieju w Birmingham upłynął już jednak ponad miesiąc. Zdążyłem przesiedzieć przed ekranem ponad 300 godzin, rozegrałem udaną karierę Atalantą oraz spędziłem bardzo owocny sezon w Bytomiu (Szombierki). Złożyłem swoją aplikację do roli gospodarza turnieju finałowego 4. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów i nadeszła pora, by rozpocząć nową, interesującą karierę.
POSZUKIWANIE KLUBU
Tym razem wyjątkowo długo trwało poszukiwanie odpowiedniego klubu, gdyż musiał on spełniać dwa warunki.
Warunek A - brak jakichkolwiek sukcesów (mistrzostwo, główny puchar krajowy, puchar ligi)
Warunek B - gra w jednej z pięciu następujących lig: Anglia, Francja, Hiszpania, Niemcy, Włochy
Po długich męczarniach wytypowałem dwóch faworytów: Gironę i Bournemouth. Jako że mieszkam w Anglii, a w Bournemouth przeżyłem kilka lat temu ekscytujące chwile na koncercie zespołu Keane (trasa Strangeland Tour) - ostateczny wybór był prosty! Nie zapomnę zarówno Bournemouth International Centre jak i fantastycznej atmosfery nadmorskiego miasta. Pora przeprowadzić się tam na stałe!
WIELKA UCIECZKA
Klub z hrabstwa Dorset ma piękną i długą historię. Założony w roku 1899 (jako Boscombe FC), dość długo tułał się na peryferiach angielskiego futbolu. Grał zwykle w trzeciej i czwartej lidze. W latach 1987-90 przebił się na drugi poziom rozgrywkowy, lecz potem znów popadł w przeciętność.
W lutym 2008 nastąpił kryzys, który nieomal zakończył się bankructwem. Klub miał ponad 4 mln funtów długu, został relegowany do League 2 (czwarty poziom rozgrywkowy) i rozpoczął nowy sezon mając aż 17 punktów ujemnych kary!
W ostatnim domowym meczu sezonu 2008/09 nastąpiło coś, co w historii Bournemouth określa się dziś jako „The Great Escape“ (wielka ucieczka). Drużyna pokonała Grimsby Town 2-1, a zwycięską bramkę zdobył Steve Fletcher na dziesięć minut przed końcem! Rewelacyjne chwile, esencja piłki nożnej!
W ostatniej kolejce przyszło zwycięstwo z Morecambe na wyjeździe (4-0) i Bournemouth nieomal cudem zachowało miejsce w ostatniej z lig zawodowych! Młody menedżer Eddie Howe zapracował na duże uznanie.
"Eddie had a dream, on minus seventeen"
Ten slogan znają wszyscy fani Bournemouth, a zaledwie 40-letni menedżer jest w tym klubie już teraz prawdziwą ikoną.
Najważniejsza klubowa pieśń:
Eddie had a dream
On minus 17
We had no money so we signed players on loan
We play from the back
With pace in attack
He went to Burnley
And then he came back...
Również Steve Fletcher cieszy się statusem klubowej legendy - rozegrał dla Bournemouth (wszystkie oficjalne rozgrywki) aż 722 mecze i zdobył 122 gole. Jego osoba jeszcze w tym tekście powróci...
Po wybronieniu się od spadku z czwartej ligi, zaczęła się droga w górę. Latem 2009 zawiązało się konsorcjum w składzie Adam Murry, Jeff Mostyn, Steve Sly, Neill Blake i Eddie Mitchell. Ci panowie doprowadzili do porządku klubowe finanse. Ich kompetentne zarządzanie było przyczyną pierwszego w historii awansu na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Latem 2015 roku Bournemouth zadebiutował w Premier League! Jeff Mostyn nadal pozostaje prezesem klubu, choć większościowy pakiet akcji należy od 2015 roku do Rosjanina Maksyma Demina.
Drużyna po awansie zachowała ligowy byt (16. miejsce), a w sezonie 2016/17 było jeszcze lepiej - 9. pozycja! W tym momencie do akcji wkraczam ja i zobaczymy, co uda mi się osiągnąć.
OGRANICZENIA,
CZYLI DOBROWOLNY HAMULEC RĘCZNY
Taka kariera nie miałaby dla mnie większego uroku, gdybym nie nałożył sobie ograniczeń. Każdy klub Premier League, gdy prowadzimy zwyczajną politykę transferową, jest w stanie dość szybko stać się potęgą. Gdy jednak nałożę na siebie chomąto, tudzież zaciągnę hamulec ręczny w postaci ograniczeń - szykuje się ekscytująca, ciekawa przygoda, która potrwać może bardzo, bardzo długo!
Bournemouth to nie FC Porto, nie ma tam „na składzie“ takich talentów jak André Silva, Afonso Sousa, Diogo Costa, Diogo Dalot, Rui Pedro i inni. Przeciwnie. Drużyna jest dosyć mocno zaawansowana wiekowo, a następców obecnych liderów nie widać! Nie jestem w stanie wystawić tam dwóch, w miarę równorzędnych jedenastek, ale o tym za chwilę.
Jakie będą zatem ograniczenia? Proszę bardzo:
Zakaz jakichkolwiek transferów gotówkowych do klubu. Mogę pozyskiwać zawodników tylko i wyłącznie z wolnych transferów oraz wypożyczać. Z dodatkowym zastrzeżeniem, że muszą to być Brytyjczycy (Anglia, Szkocja, Walia i Irlandia Płn). Trzeba też sobie zdać sprawę, że w Premier League można wypożyczyć długoterminowo tylko dwóch graczy w sezonie. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo! |
Czy prowadząc w ten sposób drużynę w najbogatszej lidze świata można liczyć na cokolwiek? Czy będziemy w stanie nawiązać walkę z ociekająca złotem i naszpikowaną piłkarzami światowej klasy czołówką (Manchester City, Manchester United, Chelsea, Arsenal, Liverpool i Tottenham)?
Wydaje się to absolutnie niemożliwe! Ale przecież możemy czasami napsuć komuś krwi i sprawić jakąś niespodziankę. A także sprężać się maksymalnie na Puchar Anglii czy Puchar Ligi, bo te rozgrywki wielkie firmy traktują z przymrużeniem oka. Tymczasem Bournemouth nigdy nie wygrało żadnego głównego trofeum w Anglii! Owszem, zdarzały się triumfy w niższych ligach czy Football League Trophy (zwane teraz od sponsora Checkatrade Trophy), ale to zabawa dla drużyn z trzeciego i czwartego poziomu angielskiej piramidy.
Natomiast konto „mainstreamowych“ sukcesów jest kompletnie dziewicze! Mam ambicję, aby to zmienić.
HISTORIA HERBU
W roku 1972 klub zmienił nazwę z „Bournemouth and Boscombe Athletic Football Club“ na „Association Football Club Bournemouth“. Zaprezentowano wtedy po raz pierwszy charakterystyczny herb - główkującego zawodnika na tle czerwono-czarnych barw, które nawiązywały do AC Milan. Herb wyglądał wtedy tak:
Graczem, który został bohaterem nowego „badga“ jest napastnik Dickie Dowsett, który w latach 1957-62 był najlepszym snajperem klubu. Co ciekawe Dowsett wciąż jest wśród nas - obecnie ma 86 lat.
To jednak nie koniec zmian! W latach 1974-81 herb prezentował się tak:
1981-83: zrezygnowano z motywu z Dowsettem i wyeksponowano nickname, czyli „The Cherries“ (wisienki):
1983-88: powrócono do zasadniczego motywu:
1988-94: wersję „unowocześniono“:
1994-2013: zmieniono odcień na bardziej „wiśniowy“:
2013-do dziś. Aktualnie obowiązujący „szyld“ zaprezentował osobiście prezes Jeff Mostyn pięć lat temu:
STADION
Dean Court (zwany też od nazwy sponsora Vitality Stadium) to prawdziwy zabytek historyczny!
Otwarty w 1910 roku jest typowym oldskulowym brytyjskim stadionikiem, jakich sporo w niższych klasach rozgrywkowych. Publiczność siedzi zawodnikom niemal „na głowach“, tworząc gorącą, fantastyczną atmosferę.
Jest to najmniejszy obiekt w Premier League (pojemność zaledwie 11 464). Mimo że w roku 2001 Dean Court został przebudowany i zmodernizowany, klub za długo na nim nie pogra. Mogę zdradzić, że zarówno w „realu“. jak i mojej karierze, szefowie klubu zapowiedzieli budowę nowego stadionu.
POCZĄTEK MOJEJ PRACY
Zacząłem od prawdziwej czystki w gronie sztabowców. Pracę straciło prawie 20 osób, w tym legendarny Steve Fletcher. Moim zdaniem nadawał się jedynie do pracy z młodzieżą, ale on chciał koniecznie pracować z pierwszą drużyną... Musiał więc odejść, aby zrobić miejsce dla lepszych fachowców.
Oto moi najbliżsi współpracownicy:
Zgodnie z nałożonymi ograniczeniami udało mi się wypożyczyć na sezon 2017/18 dwóch ciekawych brytyjskich skrzydłowych.
Walijczyk Ben Woodburn okaże się dosyć trafionym strzałem, natomiast Anglik Jonathan Leko wręcz przeciwnie.
Z drużyny U-23 dołączyłem do kadry kilku graczy, którzy nie są jeszcze gotowi na występy w Premier League i prawdopodobnie nigdy nie będą (Jordan, Simpson i Worthington). Ale przydadzą się do gry w Pucharze Ligi czy Pucharze Anglii, gdy trafimy na kogoś słabszego.
Kadra zespołu:
Warto zwrócić uwagę, że na 26 piłkarzy aż 16 to Anglicy! A przecież Brad Smith czy Ben Woodburn to wychowankowie Liverpoolu i choć zgłosili akces do reprezentacji Australii i Walii - mają również angielską flagę jako drugie obywatelstwo! Podobnie Irlandczyk Harry Arter i Bośniak Asmir Begović, który uczył się grać w piłkę na Wyspach i jest wychowankiem Portsmouth.
Krótko - Bournemouth to najbardziej angielski team w Premier League! I tak pozostanie.
Pierwsza jedenastka powinna wyglądać tak:
Rezerwowa:
Poza tym do dyspozycji mam jeszcze takich zawodników jak Jordan, Fraser, Leko i Mousset. Gołym okiem widać, jakie dziury są na środku obrony i na pozycji defensywnego pomocnika. Poza Mingsem (który i tak moim zdaniem jest urodzonym lewym obrońcą) nie ma tam wartościowych dublerów.
Będzie niezwykle ciężko i bardzo mnie to cieszy! Ta kariera to prawdziwe wyzwanie.
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
kubilaj2
Wicemistrz Polski FM 2023
Komentarzy: 702
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-12-26
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2018, 21:46 , ocenił powyższy materiał: mocne - Świetny pomysł na karierę, będę czekał na dalszy ciąg
Szykuje się długie jak rozciągnięte jelita płetwala błękitnego produkcja!
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
Komentarzy: 10924
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2018, 21:49
Może tak być, chyba że... mnie zwolnią.
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
Komentarzy: 10924
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2018, 22:58
Eddie had a dream
On minus 17
We had no money so we signed players on loan
We play from the back
With pace in attack
He went to Burnley
And then he came back...
https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=H4-OVnvoxys
https://www.youtube.com/watch?v=cUIhN8UqnKg
Zyhym
Komentarzy: 1015
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2016-12-28
Poziom ostrzeżeń: 1
06-05-2018, 23:12 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020
Komentarzy: 2327
Grupa: Moderator
Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
07-05-2018, 07:09 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
pavel
Komentarzy: 1024
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka
Dołączył: 2016-01-24
Poziom ostrzeżeń: 4
07-05-2018, 07:40 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Schody zaczną się w 5-6 sezonie kiedy obecna kadra wysprzeda się lub zestarzeje, a z wychowankami może być problem. Na szczęście w styczniu można pozyskać masę ciekawych zawodników z 6 miesiącami do końca kontraktu, a przerzucając środki z transferów na budżet płac spokojnie powinni już w lipcu być u ciebie.
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
Komentarzy: 10924
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
07-05-2018, 08:17
Co do pozyskiwania nowych zawodników z wolnych transferów: jakich?! Niestety, jak do tej pory nie zauważyłem ani jednego Brytyjczyka, który byłby wzmocnieniem z wolnego transferu. Piszę te słowa po rozegraniu pierwszego sezonu. Gorzej - Boruc kończy karierę i nie mam bramkarza nr 2! Chłopcy, którzy są w klubie, zwyczajnie się nie nadają do gry w Premier League. Nie mam też wartościowych dublerów dla stoperów i defensywnego pomocnika. No ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo.
Shrek
Komentarzy: 1649
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Das Gott
Dołączył: 2016-01-21
Poziom ostrzeżeń: -2
07-05-2018, 08:19
Tim Sparv nigdy nie zagrał w barwach Bournemouth, ale został przeze mnie wypożyczony z klubu filalnego, jakim dla Cheries jest/był? Soupthampton.Był ostoją środka pola i dzięki niemu udało mi się mieć taką przyjemną karierę. Po zakończeniu kontraktu, udało mi się go ściągnąć do B`mouth
Drugim jest Lee Williamson, który w pierwszym sezonie rozpoczynał grę z 10 miesięczną kontuzją i ostatnim rokiem kontraktu. Miał całkiem, całkiem atrybuty, jednak nie możność jego sprawdzenia pretendowała go do odstrzału.
W pierwszy sezonie w meczu barażowym, ze względu na kontuzje i kartki nie miałem zmienników. Lee po raz pierwszy został umieszczony na ławce, a przebieg gry spowodował, że pojawił się na boisku. I jego bramka dała nam awans. W nagrodę od mnie dostał nowy kontrakt.
Gdzieś tam o swoje walczył Sam Vokes próbujący się przebić do składu, a Brett Pitmann strzelał dużo, czego nawet ja sam się po nim nie spodziewałem.
No, ale to czasy minione, które nie mają znaczenia.
Co do Cherries - jeżeli w dalszym ciągu są klubem filalnym Southampton, to masz duże ułatwienie. Święci są bowiem prawdziwą wylęgarnią talentów.
Zasady wypożyczeń i "zakupów" na prawie Bosmana są w Anglii specyficzne. Przede wszystkim angielskie kluby nie ściągają zawodników grających w Anglii na 6 miesięcy przed końcem kontraktu, lecz dopiero po jego rozwiązaniu. Na to także musisz zwrócić uwagę, przy planach zakupów, czy przedłużania kontraktu - im bliżej końca kontraktu, tym wymagania maleją.
A co do Fletchera - jak można puścić takiego kolesia? Pierwsza drużyna to nie tylko zawodnicy 25+, ale także młodsi ( FM za młodzież uważa zawodników do 24 lat!!!) i akurat spokojnie mógł z tymi zawodnikami pracować. Z drugiej strony jeśli masz trenerów którzy praca z młodzieżą mają więcej niż 17 to jestem w stanie zrozumieć, że jego akurat puściłeś. Ale nie tak traktuje się klubową legnedę, nie tak.
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
Komentarzy: 10924
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
07-05-2018, 08:30
Co do klubów partnerskich - oczywiście Southampton nim nie jest. Klub nie ma żadnego partnera.
Zdaję sobie sprawę, na co się porwałem....
Vadis
Komentarzy: 339
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2017-10-17
Poziom ostrzeżeń: 1
07-05-2018, 08:52 , ocenił powyższy materiał: mocne - Ten tekst jest jak narkotyk! Więcej!