Arsenal - nowa era. Sezon nr 11 (2028/29)

SPECYFIKACJA I ZAŁOŻENIA

Każda moja kariera jest nieco inna niż poprzednia. Zawsze staram się nakładać na siebie ograniczenia i maksymalnie utrudniać zadanie. Im trudniej - tym lepiej! Tym razem również gram tak, jak nigdy wcześniej! A zatem:

1. Korzystam z dodatku „Improved staff and AI managers“, znacząco zwiększającego umiejętności wszystkich menedżerów i sztabowców. Utrudnia to grę w maksymalny sposób. Po kliknięciu w poniższy baner możecie zapoznać się szczegółowo z tym dodatkiem:

2. Z jakich zawodników mogę korzystać? Z tych, którzy są w kadrze, licząc także wypożyczonych. Po powrocie będą mogli grać, jeżeli ich umiejętności na to pozwolą. Liczę również w przyszłości na ciekawych newgenów.

3. Nowi - transfery. Do drużyny mogę sprowadzać wyłącznie takich zawodników, którzy wśród swoich ulubionych klubów mają wpisane: ARSENAL.

HISTORIA

ARSENAL

ZDOBYWCY TROFEÓW W ANGLII

ZDOBYWCY NAJPOWAŻNIEJSZYCH TROFEÓW

////////// SALA TROFEÓW //////////

Liga Mistrzów
2020
 

Liga Europy
2019, 2027



Superpuchar Europy
2027
 

Mistrzostwo Anglii
2019, 2020, 2022, 2023, 2024, 2025

Puchar Anglii
2023
 

Puchar Ligi
2020, 2024, 2025

Superpuchar Anglii
2020, 2022, 2023, 2024

SEZON 2028/29

TRANSFERY
(można kliknąć w personalia zawodnika i zobaczyć jego atrybuty)
 

Chris MANNING  (awans z rezerw, newgen wygenerowany wiosną 2026)

Serge GNABRY  (koniec kontraktu)
Sam GREENWOOD  (Young Boys Berno: 14 000 000 £)

KADRA

Latem z drużyną pożegnało się dwóch graczy. Serge Gnabry zostawi na Emirates Stadium niemal wyłącznie dobre wspomnienia. 265 spotkań i 95 goli (licząc wszystkie rozgrywki) to bardzo pozytywna wizytówka lewoskrzydłowego, którego w 2021 roku odkupiliśmy z Bayernu. Z kolei Sam Greenwood zaczął się mocno burzyć, że nie gra w pierwszym składzie, więc przyjąłem ofertę Young Boys Berno.

Zespół został wzmocniony tylko przez jednego zawodnika. To Chris Manning, bardzo utalentowany napastnik. Mam wrażenie, że może on okazać się nawet większym talentem niż John McEntegart.

Nowy sezon, nowa dekada, nowy lider (nie mylić z kapitanem)! Zostanie nim z mojej woli Barry Jacquart.

Ten 21-letni zawodnik ma już za sobą pięć sezonów spędzonych w pierwszym zespole, bieżący będzie szósty! Dysponuje więc - mimo młodego wieku - kolosalnym doświadczeniem. Otrzymał zatem koszulkę z numerem 10, sowitą podwyżkę i obietnicę występów w pierwszym składzie. Emile Smith Rowe został przesunięty na lewe skrzydło, a Tom Fraser znów będzie pełnił rolę jedynie dublera.

Niestety, Jacquart już w trzecim meczu się „posypał“ - wypadł na 3 miesiące. I to z pewnością nie był jeszcze „jego“ sezon. Natomiast kapitalnie rozpoczął rozgrywki John McEntegart. W trzech pierwszych meczach ligowych zdobył aż 7 goli i - wyprzedzając fakty - sięgnął po koronę króla strzelców! To już czwarty król strzelców Premier League z naszego klubu. Poprzednio triumfowali Pierre-Emerick Aubameyang (2019, 2020), Alexandre Lacazette (2022) i Eddie Nketiah (2025).

Ale zanim o lidze, zapraszam na krótkie opisy innych rozgrywek. Całkiem dobrze spisaliśmy się w krajowych pucharach. Zarówno w Pucharze Ligi jak i Pucharze Anglii dotarliśmy do półfinałów. Tam jednak lepsi okazali się piłkarze Manchesteru United (PL) i Tottenhamu (PA). Mecz z The Spurs został przegrany dopiero po konkursie rzutów karnych. Szkoda tego Pucharu Anglii, ponieważ w ćwierćfinale dość sensacyjnie wyeliminowaliśmy tradycyjnie „przepakowany“ Manchester City wygrywając 1:0 na wyjeździe po golu McEntegarta...

Grupa w Lidze Mistrzów z udziałem Porto, Sevilli i Red Bull Salzburg nie stanowiła dla mojego zespołu wielkiego wyzwania. Praktycznie już po trzech meczach mogliśmy być pewni awansu. Dlatego w meczach choćby z Red Bull Salzburg (3:0) i Porto (3:3) grali dublerzy, czyli wyłącznie wychowankowie! Dotyczy to zarówno pierwszej „jedenastki“, jak i rezerwowych.

Arsenal vs Red Bull Salzurg

Arsenal vs Porto

W tym drugim meczu rozegranym 5 grudnia 2028, Chris Manning strzelił swoje pierwsze seniorskie gole.

W fazie pucharowej wyeliminowaliśmy po trudnym dwumeczu zawsze groźną Benfikę, a o sukcesie zadecydował jeden, jedyny gol, którego wbił weteran Matteo Guendouzi.

Ćwierćfinały - mój największy wyrzut sumienia... Opiszę sytuację. Wygrywamy pierwszy mecz z Milanem 2:0.

Jak widać z zaprezentowanych powyżej statystyk, byliśmy ekipą zdecydowanie lepszą, mimo że graliśmy bez kapitana, Lucasa Torreiry. Tymczasem w lidze mieliśmy kompletnie - przepraszam za wulgaryzm - popierdolony terminarz:

Wychodziło więc na to, że niektóre mecze mieliśmy rozegrać z przerwą ledwie jednodniową. Postanowiłem więc na rewanż z Milanem wystawić dublerów, aby gracze podstawowi byli gotowi na arcyważny mecz z Man City. Nie mieściło mi się w głowie, że możemy w Mediolanie przegrać trzema bramkami... Tymczasem, niestety, właśnie udało nam się tego „dokonać“. Dramat był tym większy, że ostatni, decydujący gol dla Milanu padł w doliczonym czasie gry z... rzutu karnego! Można się więc było tylko rozpędzić i skoczyć z mostu...

Ta porażka idzie zdecydowanie na moje konto... Należało wystawić w bramce Heina, a nie beznadziejnego Hone’a, który puszcza niemal wszystko, co leci w jego stronę... Bramkarze wszak się praktycznie nie męczą i Hein pewnie odbiłby przynajmniej jeden z tych pięciu strzałów....

Co prawda w półfinale Milan wpadł na Bayern (z którym my pewnie nie mielibyśmy żadnych szans), ale... i tak pozostał wyrzut sumienia. Puchar Mistrzów wywalczył ostatecznie Manchester City, który w finale wygrał 2:1 z Bayernem.

I wreszcie liga... Za chwilę dobitnie się przekonacie, że „suma szczęścia zawsze równa się zero“! Sezon rozpoczął się dla nas znakomicie (od pięciu zwycięstw z rzędu), ale przez 37 kolejek ANI RAZU nie zajmowaliśmy fotela lidera.

I teraz ważne! Gdybym nie odpadł z Milanem w Lidze Mistrzów, gdybym nie dał grać rezerwowym, to na 99.9% nie stałoby się to, co się stało! Czyli prawdziwy cud! Otóż z wyjazdu do Man City przywieźliśmy cenny remis, a potem - uwolnieni od Champions League - wygraliśmy pięć ostatnich spotkań ligowych. W tym tak trudnych jak z Chelsea i Liverpoolem (oba po 1:0).

Jednak na nic by się to nie zdało, gdyby Tottenham (czyli mistrz z poprzedniego sezonu) wygrał swój ostatni mecz z przeciętym Norwich. Tymczasem... zremisowali 1:1 tracąc gola w... doliczonym czasie gry!!! W dodatku po bramce samobójczej... My ich nie będziemy żałować

Tym samym dosłownie w „doliczonym czasie sezonu“ Tottenham stracił pozycję lidera (którą zajmował przez 26 kolejek!!!), a my - pierwszy i ostatni raz - wskoczyliśmy na 1. miejsce!!! Wiedzieliśmy, kiedy to zrobić! Sukces jest tym słodszy, że Koguty to nasi najwięksi rywale.

Uwielbiam takie sezony! Złość miesza się z radością i nic nie przychodzi łatwo. Cieszy pierwsze krajowe trofeum po trzech latach absolutnej posuchy. Wygraliśmy co prawda Ligę Europy w 2027 (a potem Superpuchar), ale w Anglii triumfowaliśmy po raz pierwszy od roku 2025.

SUCHE WYNIKI

PUCHAR LIGI

PUCHAR ANGLII

LIGA

Tabela końcowa

Najlepsi snajperzy

Najwyższe oceny za grę

LIGA MISTRZÓW

STATYSTYKI ZAWODNIKÓW
(wszystkie oficjalne rozgrywki)
zawodnicy posegregowani od najwyższej średniej oceny do najniższej

STATYSTKI ZAWODNIKÓW
(mecze/gole w poszczególnych rozgrywkach)

KSIĘGA REKORDÓW

Najwyższe zwycięstwo (wszystkie rozgrywki):
(9-0, 04/01/2023 vs Celtic, Liga Mistrzów)
Najwyższe zwycięstwo (liga):
(6-0, 03/04/2019 vs Brighton)
(6-0, 09/11/2019 vs Hull)
(6-0, 25/09/2021 vs Southampton)
(6-0, 29/10/2022 vs Bournemouth)
(6-0, 21/10/2028 vs West Brom)
 

Najwyższa porażka (wszystkie rozgrywki):
(1-6, 09/09/2028 vs Leicester, Liga)
(1-6, 03/01/2029 vs Man Utd, Puchar Ligi)
Najwyższa porażka (liga):
(1-6, 09/09/2028 vs Leicester)
 

Najwięcej meczów bez porażki (wszystkie rozgrywki):
(20, 26/12/2018 - 14/03/2019)
Najwięcej meczów bez porażki (liga):
(31, 01/02/2023 - 25/11/2023)
 

Najwięcej meczów bez zwycięstwa (wszystkie rozgrywki):
(6, 01/01/2028 - 25/01/2028)
Najwięcej meczów bez zwycięstwa (liga):
(5, 18/04/2026 - 10/05/2026)
 

Najwięcej zwycięstw z rzędu (wszystkie rozgrywki):
(13, 07/12/2019 - 21/01/2020)
Najwięcej zwycięstw z rzędu (liga):
(15, 01/02/2023 - 10/05/2023)
 

Najwięcej porażek z rzędu (wszystkie rozgrywki):
(3, 12/08/2020 - 19/08/2020)
(3, 18/04/2026 - 25/04/2026)
(3, 01/01/2028 - 08/01/2028)
Najwięcej porażek z rzędu (liga):
(3, 18/04/2026 - 25/04/2026)

Najmłodszy zawodnik:
Barry JACQUART (16 lat i 30 dni, 19/08/2023 vs Brighton 1-0, Liga)

Najstarszy zawodnik:
Petr ČECH (37 lat i 9 dni, 29/05/2019 vs Lazio 2-1, Liga Europy)

Najmłodszy strzelec bramki:
Barry JACQUART (16 lat i 62 dni, 20/09/2023 vs Olympiakos Pireus 1-0, Liga Mistrzów)

Najstarszy strzelec bramki:
Sokratis PAPASTATHOPOULOS (33 lata i 271 dni, 07/03/2022 vs Brighton 4-0, Liga)

Najwięcej bramek w meczu:
Eddie NKETIAH (4, 23/01/2021 vs Oxford 6-0, Puchar Ligi)
John McENTEGART (4, 04/03/2023 vs Everton 6-0, Liga)

Najwięcej meczów w historii (wszystkie rozgrywki):
  471 - Héctor BELLERÍN (2018-29)

Najwięcej meczów w historii (liga):  
  363 - Héctor BELLERÍN (2018-29)

Najlepszy snajper w historii (wszystkie rozgrywki):
  164 - Eddie NKETIAH (2018-29)

Najlepszy snajper w historii (liga):
   93 - Eddie NKETIAH (2018-29)