x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 7, słabe: 0
zobacz komentarze

#1 Pośród Holenderskich Wiatraków 2020/2021

31-05-2021, 08:32 , Unikalnych wejść: 1074 , autor: kamwoj8282

Wybrany klub / reprezentacja: VVV VENLO

Opisywany sezon: 2020/2021

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2021

Na samym wstępie pragnę zaznaczyć, że jest to moja pierwsza w życiu styczność z blogowaniem. Nigdy wcześniej nie miałem przyjemności opisywać swoich zmagań w Football Managerze. Długo zastanawiałem się nad tym w jakich rozgrywkach i jakim klubem rozpocząć swoją przygodę z tegoroczną wersją gry. W poprzednich edycjach FMa grywałem wyłącznie polskimi klubami. Postanowiłem skończyć z lokalnym patriotyzmem i w najnowszym wydaniu wreszcie spróbować czegoś nowego. Podstawowym kryterium którym się kierowałem było to, aby grać w lidze spoza top 5, jednak w takiej, która stabilnie utrzymuje się w pierwszej dziesiątce rankingu lig europejskich. Co do zespołu, zależało mi na tym aby była to drużyna z dołu tabeli, która albo nigdy nie osiągała sukcesów, albo osiągała je bardzo dawno. Zdecydowałem się na holenderską Eredivisie, a zespołem którego prowadzenia się podjąłem zostało VVV Venlo.

Klub VVV Venlo został założony 7 lutego 1903 roku. Początkowo VVV był małym klubikiem amatorskim, a do profesjonalnej ligi włączony został dopiero w 1954 roku. Najpiękniejszy okres w historii klubu to lata 1956-1961. Drużyna była wówczas zaliczana do szerokiej czołówki ligi holenderskiej. „The Good Old” potrafili zająć w tych rozgrywkach nawet trzecie miejsce w sezonie 1960/1961. Niestety już rok później VVV Venlo spadło z ligi i rozpoczęło swoją trwająca po dziś dzień tułaczkę pomiędzy pierwszą i drugą ligą. Najcenniejszym trofeum w gablocie zespołu z De Koel jest Puchar Holandii zdobyty w 1959 roku po zwycięstwie w finale z ADO Den Haag. Dodatkowo klub VVV Venlo trzy razy zdobył mistrzostwo drugiej ligi holenderskiej.

Swoje mecze drużyna VVV Venlo rozgrywa na kameralnym obiekcie Covebo Stadion - De Koel, który wybudowany został w 1972 roku. W 2007 roku stadion przeszedł modernizację. Od tego momentu De Koel może pomieścić 8000 widzów. Dawniej drużyna występowała na obiekcie De Kraal. W szczytowym okresie obiekt ten był w stanie pomieścić 18 tysięcy fanów. W 1972 po wybudowaniu nowego stadionu drużyna VVV na stałe przeprowadziła się na Covebo Stadion - De Koel.


Jako, że miasto Venlo leży na granicy z Niemcami, niecałe 10 kilometrów od niemieckiego miasteczka Nettetal, a w samym mieście żyje wielu Niemców, to moja drużyna opierać się będzie na zawodnikach obu tych nacji. Oprócz Holendrów i Niemców dopuszczam możliwość posiadania czterech zawodników zagranicznych. Obostrzenie te wejdzie jednak w życie od następnego sezonu czyli 2021/2022.

Prezesem klubu jest niejaka Pani Ineke Gutterswijk-Luiten. Jest to druga w historii holenderskiej piłki kobieta piastująca to stanowisko.

W tym sezonie nie miała Ona co do mnie zbyt wygórowanych oczekiwań. Natomiast bardzo ucieszyła mnie długofalowa wizja rozwoju klubu, którą przedstawiła mi Pani Prezes, ponieważ pokrywała się ona z moimi ambicjami.

Nie będę ukrywał, że byłem nieco zaniepokojony kadrą jaki pozostawił mi mój poprzednik. W drużynie wielu było zawodników przeciętnych lub po prostu słabych. Poza tym gołym okiem widać było, że drużyna zbudowana została pod typowe dla holenderskich drużyn ustawienie 4-3-3 od którego zamierzałem się zdecydowanie odciąć. Przyglądając się powierzchownie większości drużyn z holenderskiej Eredivisie zauważyłem, że żadna z drużyn nie używa systemu z trójką środkowych obrońców, którego ja jestem wielkim zwolennikiem. Postanowiłem więc zaryzykować i zbudować zespół pod taktykę, a nie taktykę pod zespół.


TRANSFERY WYCHODZĄCE


IMIĘ I NAZWISKO KLUB POZYSKUJĄCY RODZAJ TRANSFERU KOSZT TRANSAKCJI
Guus Hupperts Academica Coimbra Wypożyczenie do końca sezonu Klub pozyskujący pokrywa 100% gaży zawodnika
Joshua John L.A Galaxy Wypożyczenie półroczne Klub pozyskujący pokrywa 100% gaży zawodnika
Yahcuuroo Roemer AS Nancy Transfer definitywny 100 tys. €
Jafar Arias Radnicki Wypożyczenie do końca sezonu Klub pozyskujący pokrywa 70% gaży zawodnika

TRANSFERY PRZYCHODZĄCE


IMIĘ I NAZWISKO KLUB ODDAJĄCY RODZAJ TRANSFERU KOSZT TRANSAKCJI
David Strelec Slovan Bratysława Transfer definitywny 300 tys. € (1.2 mln. €)
Timo Becker Schalke 04 Wypożyczenie do końca sezonu Klub pozyskujący pokrywa 100% gaży zawodnika
Jordens Peters Willem II Tilburg Transfer definitywny 175 tys. €
Marcel Mehlem Royale Union SG Transfer definitywny 475 tys. € (850 tys. €)
Jeredy Hilterman Utrecht Transfer definitywny 425 tys. € (665 tys. €)

KADRA ZESPOŁU VVV VENLO



SIERPIEŃ

Przygotowania do sezonu rozpoczęliśmy od dwóch spotkań towarzyskich z zespołami z niższych lig holenderskich, dlatego wyniki tych spotkań nie powinny nikogo dziwić. W dniach 19-20 sierpnia zdecydowałem się po raz pierwszy zorganizować turniej towarzyski „De Koel Trofee” który planowałem organizować w każdym kolejnym sezonie. W pierwszym półfinale gładko pokonujemy zespół z V ligi niemieckiej i w finale mierzymy się ze zwycięzca drugiej pary półfinałowej Almere City, którzy ku zdziwieniu wszystkich pokonują nas 1:0

Następnie mierzymy się z beniaminkiem niemieckiej Bundesligi i czołowym zespołem 2 Bundesligi. Zdecydowanie nie byłem zadowolony z gry mojej drużyny. Czy jednak mogło to dziwić biorąc pod uwagę skalę przeprowadzonych w klubie zmian?


WRZESIEŃ

Wrzesień rozpoczęliśmy od dwóch ostatnich meczów kontrolnych. W starciu z Alemannią Aachen, czyli przedstawicielu IV ligi niemieckiej notujemy kolejny bezbarwny remis, a w następnym meczu z trudem pokonujemy amatorską drużynę Quick Boys. 

13 września rozegraliśmy pierwszy w tym sezonie mecz w ramach rozgrywek holenderskiej Eredivisie. Naszym przeciwnikiem była drużyna Feyenoordu Rotterdam. Na trybunach stadionu De Koel zasiadł komplet 8 tysięcy kibiców, z czego 1200 kibiców to fani drużyny przyjezdnej. Mecz zaczął się dla nas fatalnie, gdyż już w 2 minucie spotkania Lucas Pratto pokonał Kirschbauma dając prowadzenie drużynie prowadzonej przez Dicka Advocaata. Jednak moja drużyna zareagowała w najlepszy możliwy sposób spychając drużynę Feyenoordu do głębokiej defensywy, co przyniosło efekt w 23 minucie kiedy to kapitan mojej drużyny Danny Post przepięknie uderzył zza pola karnego dając nam wyrównanie i jak się później okazało, zapewniając nam pierwszy punkt w tym sezonie.

W drugiej kolejce remisujemy bezbramkowo z F.C Emmen, a miesiąc kończymy pierwszym ligowym zwycięstwem w sezonie 2020/2021. Na De Koel pokonujemy po kapitalnym spotkaniu F.C Utrecht.

Po trzech pierwszych kolejkach Eredivisie z 5 punktami na koncie zajmowaliśmy wysokie 5 miejsce.


PAŹDZIERNIK

Październik rozpoczynamy zwycięstwem 3:1 nad faworyzowanym PEC Zwolle. Szczególnie imponująca w naszym wykonaniu była pierwsza połowa, w której strzeliliśmy przeciwnikom trzy bramki.

W kolejnym spotkaniu po horrorze pokonujemy Fortunę Sittard mimo, że do przerwy przegrywaliśmy już dwiema bramkami. W drugiej połowie przycisnęliśmy rywali doprowadzając do wyrównania i zdobywając zwycięską bramkę w ostatniej akcji meczu.

W tym miesiącu odnosimy też pierwszą ligową porażkę. W pokonanym polu zostawia nas Ajax Amsterdam. Czy jednak po tym meczu mieliśmy jakiekolwiek powody do wstydu? Absolutnie nie. Jedyną bramkę straciliśmy po mocno kontrowersyjnym rzucie karnym. Ligowe granie w tym miesiącu zakończyliśmy remisując z Heerenveen 2:2, w międzyczasie rozgrywając jeszcze mecz pierwszej rundy pucharu Holandii, w którym naszym przeciwnikiem było III ligowe VV Dovo.

Sytuacja w ligowej tabelli po rozegraniu 7 kolejek jest bardzo zadowalająca

Postanowiłem wykorzystać doskonałą atmosferę w klubie i udać się do gabinetu Pani Ineke, którą poprosiłem o zwiększenie budżetu transferowego przed następnym okienkiem transferowym. Drugą sprawą, którą postanowiłem poruszyć na naszym spotkaniu  była kwestia stadionu. Na większości dotychczas rozegranych meczów na naszym stadionie zasiadał komplet widzów, a byłem przekonany, że gdyby dostępnych miejsc było więcej to również nie byłoby problemów z zapełnieniem De Koel. Ku mojej uciesze, Pani Prezes w obu kwestiach poparła moje pomysły.


LISTOPAD

Zimny i pochmurny listopad przyniósł nam raptem trzy spotkania. W pierwszym meczu tego miesiąca remisujemy bezbramkowo z PSV Eindhoven, a doskonały mecz w naszej bramce rozgrywa Thomas Kirschbaum niejednokrotnie ratując nas przed porażką.

W kolejnym spotkaniu ogrywamy na własnym boisku Vitesse Arnhem, po kolejnej fenomenalnej końcówce meczu w naszym wykonaniu.

W 10 kolejce na wyjeździe podejmujemy dotychczasowego wicelidera tabeli. Po spektakularnym występie Giorgiosa Giakoumakisa i ustrzeleniu przez Niego hat-tricka wygrywamy z zespołem z Almelo 4:2

Po 10 rozegranych kolejkach niespodziewanie znaleźliśmy się w pierwszej trójce ligowej tabeli. Nikt jednak nie myślał wtedy o walce o puchary. Naszym nadrzędnym celem dalej było uniknięcie uwikłania się w walkę o utrzymanie.

Po raz pierwszy w karierze zostałem oceniony przez zarząd na szóstkę

Wykorzystując swoją coraz silniejsza pozycję po raz kolejny udałem się do gabinetu Pani Prezes, aby poprosić o rozbudowanie bazy treningowej. Każdemu menedżerowi życzyłbym tak otwartego na współpracę prezesa...


GRUDZIEŃ

Grudniowe granie rozpoczynamy od dwóch ligowych remisów. Najpierw na własnym stadionie punkty urywa nam Twente Enscheede, a następnie na wyjeździe bezbramkowo remisujemy z zamykającym tabele ADO Den Haag. Nienajlepsza passę kontynuujemy w meczu drugiej rundy pucharu Holandii, w której zmierzyliśmy się z faworyzowaną drużyna Feyenoordu Rotterdam. Zasłużenie przegrywamy 1:2 i żegnamy się z tymi rozgrywkami już na drugim etapie.

W kolejnym spotkaniu wygrywamy na wyjeździe z FC Groningen przełamując serię trzech meczów bez zwycięstwa. Fantastyczny mecz rozegrał Giorgios Giakoumakis, który zdobył dwie bramki.

W ostatniej tegorocznej kolejce ogrywamy RKC Walwijk na De Koel 2:1. Niesamowicie ucieszyło mnie w tym spotkaniu przełamanie naszego Słowackiego snajpera, który jak dotąd, był dużym rozczarowaniem. Walczył, starał się, miał wiele bardzo dobrych sytuacji, które jednak marnował. W meczu przeciwko RKC jednak się nie mylił i dał nam ważne trzy punkty. Miałem nadzieje, że po tym meczu machina ruszy i Strelec zacznie spłacać dług zaufania.

Na półmetku sezonu zajmujemy wysokie piąte miejsce ze stratą 3 punktów do liderującego Ajaxu Amsterdam, który ma jednak jeden mecz rozegrany mniej. Nie da się ukryć, że byłem zachwycony postawą mojej drużyny. Przed sezonem byliśmy typowani do walki o uniknięcie spadku, a po rozegraniu połowy sezonu znajdowaliśmy się w doskonałej wyjściowej pozycji do walki o europejskie puchary. Postanowiłem nieco tonować nastroje, zdjąć presję z drużyny mówiąc, że nasze cele się nie zmieniają. Mieliśmy przede wszystkim spokojnie zachować ligowy byt i postawić solidne fundamenty pod budowę drużyny na przyszły sezon.


STYCZEŃ

W styczniu otworzyło się okienko transferowe dla większości europejskich lig piłkarskich. Dla mnie okienko to było przede wszystkim przygotowaniem się do rewolucji kadrowej, która czeka nas latem. Przedłużyliśmy kontrakty z Kirschbaumem, Postem, Kumem, Pachonikiem oraz Coenenem. Dokonałem także kilku transferów zawodników. którzy dołączą do nas w czerwcu. Ich sylwetki przedstawię jednak w kolejnym sezonie. Tej zimy przeprowadziliśmy jednak dwa transfery do klubu, a kilku zawodników pożegnało się z VVV.


TRANSFERY WYCHODZĄCE


IMIĘ I NAZWISKO KLUB POZYSKUJĄCY RODZAJ TRANSFERU KOSZT TRANSAKCJI
Delano Van Croij Excelsior Transfer definitywny 100 tys. €
Joshua John Kajrat Ałmaty Transfer definitywny 50 tys. €
Torino Hunte Spartak Subotica Transfer definitywny 60 tys. €

TRANSFERY PRZYCHODZĄCE


IMIĘ I NAZWISKO KLUB ODDAJĄCY RODZAJ TRANSFERU KOSZT TRANSAKCJI
David Herold Bayern Monachium Transfer definitywny 425 tys. €
Terence Douglas Ajax Amsterdam Transfer definitywny 200 tys. €

 

 

Noworoczne granie rozpoczęliśmy od wyjazdowego zwycięstwa nad Spartą Rotterdam. Bramki w tym meczu zdobyli dwaj napastnicy, którzy dotąd rozczarowywali. 

W kolejnym spotkaniu, tym razem na własnym stadionie wygrywamy po ciężkim meczu z Willem II Tilburg. Świetny mecz rozegrał Jeredy Hiltermann, autor dwóch trafień. 

W kolejnych czterech spotkaniach zanotowaliśmy świetną serię meczów bez straty bramki. Szkoda jednak, że trzy z tych meczów zakończyliśmy remisami. Cieszyła mnie jednak postawa drużyny w fazie obrony.

W tabeli ligowej ciągle trzymaliśmy się w czołówce. Na dnie tabeli w coraz gorszej sytuacji znajdywała się Fortuna Sittard.

 


LUTY

Meczem z Feyenoordem zainaugurowaliśmy lutowe zmagania ligowe. Spotkanie miało niemal identyczny przebieg jak nasze pierwsze w tym sezonie starcie. Gospodarze szybko objęli prowadzenie po czym cofnęli się do obrony, a my za sprawą naszego genialnego Greka doprowadzamy do wyrównania i koniec końców wywozimy z De Kuip bardzo cenny jeden punkt.

Kolejne dwa spotkania przynoszą nam sześć punktów. Najpierw na własnym stadionie ogrywamy FC Groningen po trafieniach Giakoumakisa i Guwary, a następnie skromnie 1:0 pokonujemy RKC Walwijk. Zwycięską bramką w tym meczu popisuje się David Strelec.

W następnej kolejce rozgrywamy najgorszy do tej pory mecz w tym sezonie. Sparta Rotterdam wykorzystuje nasze indywidualne błędy i na naszym stadionie pokonuje nas 2:0. 

W ostatnim meczu lutego pojechaliśmy do Heerenveen nieco przygnębieni porażką w poprzednim meczu. Drużyna zareagowała jednak fantastycznie i na stadionie Abe Leenstra gromimy drużynę "Dumy Fryzji". Kapitalnie zagrał David Strelec, autor dwóch trafień.


MARZEC

Marzec na papierze miał być najtrudniejszym miesiącem pod względem terminarza w tym sezonie dla mojego zespołu. Mecze z drużynami z miejsca pierwszego oraz drugiego ligowej tabeli, a na zakończenie zawsze groźny Utrecht okupujący na tamten moment 9 miejsce.

Maraton rozpoczęliśmy od dwóch spotkań na naszym wypełnionym po brzegi De Koel. Jako pierwsza przyjechała do nas drużyna PSV i ku uciesze naszych fanów udaje nam się wyrwać w tym spotkaniu jeden punkt.

Tydzień później do Venlo zawitała drużyna mistrza Holandii, która miała zamiar kontynuować passę 16 meczów bez porażki. Ajax był w tamtym momencie na autostradzie prowadzącej do obrony tytułu mając przewagę 13 punktów nad drugim w tabeli PSV. I na De Koel wydarzyła się sensacja. 8 tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach zobaczyło na własne oczy jak nasza drużyna zadaje porażkę wielkiemu Ajaxowi.

W ostatnim meczu podczas marcowego maratonu udaliśmy się na Gelgenwaard by zmierzyć się z Utrechtem. No i niestety akurat w starciu z drużyną na papierze najsłabszą z trzech z którymi mierzyliśmy się w tym miesiącu przegrywamy 1:2 pomimo całkiem niezłej gry.

Sytuacja w tabeli ułożyła się tak, że nie zakładałem na koniec sezonu wyniku innego niż utrzymanie się w czołowej siódemce.


KWIECIEŃ

Kwiecień otworzyliśmy wyjazdem do Enschede by zmierzyć się z FC Twente. Był to typowy mecz dla koneserów w którym łącznie padły trzy strzały. Najważniejsze jednak, że pomimo nawet słabszej dyspozycji potrafiliśmy punktować. Kolejną przeszkodą na naszej drodze było ADO Den Haag. Mecz ten zaczął się dla nas bardzo źle, gdyż już w 12 minucie przegrywaliśmy 1:0, a w 45 minucie kontuzji doznał znajdujący się w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej dyspozycji Zinedine Machach. Nadzieję w 67 minucie przywrócił Giorgios Giakoumakis, który doprowadził do wyrównania. Od tego momentu rozpoczął się nasz szturm na bramkę zespołu z Haagi. W 74 minucie 3 punkty zapewnił nam Vito Van Crooij, który świetnie zamknął dośrodkowanie z lewej strony autorstwa Davida Herolda.

Miesiąc kończymy kolejnym zwycięstwem, tym razem na wyjeździe pokonujemy zespół PEC Zwolle. W tym meczu kolejny raz pokazaliśmy jak niesamowicie groźnym elementem naszego stylu jest szybki, płynny kontratak. Wszystkie trzy bramki zdobyliśmy po agresywnym odbiorze piłki już na połowie rywali, przerzuceniu piłki do skrzydła i dośrodkowaniu na pole karne. Ozdobą meczu była jednak bramka dla rywali, a konkretnie trafienie Lama, który huknął ze skraju prawej strony pola karnego, piłka odbiła się jeszcze najpierw od poprzeczki, później od słupka i koniec końców zatrzepotała w siatce naszej bramki.


MAJ

Ostatni miesiąc tego sezonu był dla nas bardzo, ale to bardzo intensywny. Rozpoczęliśmy i kończyliśmy go spotkaniem z Willem II Tilburg i to na tych meczach chciałbym się skupić. W pierwszym spotkaniu przeciwko drużynie z Tillburga rozgrywanym na wyjeździe, zaprezentowaliśmy doskonałą skuteczność. Przez większość meczu gracze Willem II Tillburg dominiowali nas będąc częściej przy piłce. Oddali też więcej strzałów, aczkolwiek byli przy tym nieskuteczni, marnując kilka stuprocentowych sytuacji. A co do nas... Po tym jak szybko, bo już w 7 minucie straciliśmy bramkę, zupełnie nie potrafiliśmy odnaleźć swojego rytmu gry. Ktoś jednak czuwał nad moim zespołem i kierował te nieliczne próby wprost do siatki zespołu Tillburga. Na cztery celne próby strzałów mojego zespołu, dwie piłki znalazły drogę do bramki. Autorem obu trafień był niezawodny w tym sezonie Giorgios Giakoumakis. Z Konning Willem II Stadium w Tilburgu wywozimy jakże cenne 3 punkty.

 W kolejnym spotkaniu notujemy naszą największą w tym sezonie wpadkę. Przegrywamy ze zdegradowaną już do Keuken Kampioen drużyną Fortuny Sittard 0:1... Miałem wrażenie, że moi piłkarze przeszli obok tego meczu. Odkuliśmy się w ostatnim meczu ligowym przeciwko AZ Alkmaar. Zwycięską i jedyną bramkę tego meczu zdobył David Strelec, który tym występem podsumował swój pierwszy, bardzo dobry sezon w holenderskiej elicie. Na koniec sezonu w tabeli ligowej zajęliśmy niespodziewane, bardzo wysokie czwarte miejsce i wraz z drużynami Hereenveen, Willem II Tilburg i Vitesse wzięliśmy udział w barażach o zajęcie ostatniego premiowanego awansem do europejskich pucharów miejsca.

Pary półfinałowe prezentowały się tak:

VVV Venlo - Hereenveen

Willem II Tilburg - Vitesse Arnhem

Naszego meczu nie mogliśmy nazwać widowiskiem najwyższych lotów. Przez cały mecz ani my ani Hereenveen nie stworzyliśmy nawet jednej dobrej czystej sytuacji bramkowej i po upływie regulaminowego czasu gry doszło do dogrywki. Jej przebieg nie różnił się niczym od podstawowych 90 minut i o awansie do finału baraży decydować miały rzuty karne, które lepiej wykonywała moja drużyna.

W drugim meczu półfinałowym Willem II Tilburg po wyrównanym meczu wydarło zwycięstwo z rąk Vitesse Arnhem i właśnie z drużyną z Tillburga zmierzyć mieliśmy się w finałowym barażu.

I wreszcie nadszedł ostatni mecz tego sezonu, finał baraży. Zwyciężca tego spotkania w sezonie 2021/2022 miał reprezentować holenderską piłkę w rozgrywkach Euro Cup II. Przed startem tego sezonu nikt nie wyobrażał sobie, aby skromna drużyna z Venlo miała wogóle znaleźć się w czołowej dziesiątce najlepszych drużyn w Holandii. Każde miejsce powyżej strefy spadkowej byłoby w naszym przypadku sukcesem. Jak więc określić to co osiągnęliśmy w tym sezonie? Byliśmy o 90 minut od europejskich pucharów. Przed meczem powiedziałem chłopakom, że nic już nie muszą, że całe miasto jest z nich dumne. Chciałem choć odrobinę zdjąć z nich presję. Mecz rozpoczęliśmy z niesamowitym animuszem, od pierwszych minut zaciekle szturmując pole karne drużyny Willem II Tilburg. W 20 minucie spotkania na trybunach wybuchła ogromna radość, gdyż Giorgios Giakoumakis strzałem głową skierował piłkę do siatki. Nasza radość nie trwała jednak długo, gdyż sędzia po konsultacji z wozem VAR anulował bramkę z powodu minimalnego spalonego. Trzy minuty później sytuacja się powtórzyła. Ponownie Grek pokonał bramkarza drużyny gości po dośrodkowaniu piłki z lewego skrzydła i ponownie sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Zemściło się to na nas w 39 minucie spotkania kiedy to Derrick Kohn wyszedł sam na sam z Kirschbaumem i pokonał naszego bramkarza dając prowadzenie drużynie z Tillburga. W przerwie powiedziałem drużynie, że grają dobrze i nie mogę zarzucić im nic poza brakiem szczęścia. Dokonałem jednej zmiany Giorgiosa Giakoumakisa zmienił David Strelec i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Wprowadzony w przerwie Słowak doprowadził do remisu już w 51 minucie meczu wlewając nadzieję w serca zgromadzonych na De Koel kibiców. Jak się okazało, nie na długo. Już 2 minuty później Mats Kohlert wyprowadził Willem II ponownie na prowadzenie i zabił w mojej drużynie kompletnie wolę zwycięstwa. Na to trafienie nie byliśmy już w stanie odpowiedzieć i ostatecznie to Willem II Tilburg zagra w sezonie 2021/2022 w europejskich pucharach.

Szkoda, że nie udało nam się osiągnąć historycznego sukcesu, ale mimo wszystko 4 miejsce na koniec sezonu jest wielkim i niespodziewanym sukcesem mojej drużyny. Mistrzostwo z pięciopunktową przewagą nad Feyenoordem Rotterdam zdobywa Ajax Amsterdam. Podium uzupełnia PSV Eindhoven, które wspomniany Feyenoord wyprzedził o jeden punkt. Z ligą żegnają się RKC Walwijk, Fortuna Sittard i PEC Zwolle. 

Królem strzelców rozgrywek zostaje Donyell Malen. Napastnik PSV ustrzelił w tym sezonie 22 bramki. Najlepszym snajperem mojej drużyny i zarazem trzecim strzelcem rozgrywek został Giorgios Giakoumakis, autor 14 trafień. W pierwszej szóstce najlepszych strzelców Eredivisie uplasował się jeszcze David Strelec, który zdołał upolować 10 bramek ligowych.

Po sezonie zarząd klubu postanowił rozbudować nasz stadion. Oznacza to, że mecze domowe w przyszłym sezonie rozgrywać będziemy na stadionie Rody Kerkrade.


CZĘŚĆ STATYSTYCZNA


Komplet wyników mojej drużyny w rozgrywkach Eredivisie

Statystyczne podsumowanie występów zawodników VVV Venlo we wszystkich rozgrywkach

WYSTĄPILI

Thorsten Kirschbaum - przez niemal cały sezon doświadczony Niemiec, był moim podstawowym wyborem w bramce. Bardzo solidny sezon, wybronił nam kilka punktów oraz nie popełnił szczególnych błędów.

Jens Craenmehr - reprezentant holenderskiej młodzieżówki, w drugiej części sezonu otrzymał ode mnie kilka szans i wypadł w tych meczach bardzo dobrze. W przyszłym sezonie powinien powalczyć z Kirschbaumem o pozycję jedynki.

Christian Kum - doświadczony niemiecki stoper miał bardzo dobry początek sezonu i do momentu odniesienia kontuzji, był zawodnikiem od którego rozpoczynałem układanie podstawowej jedenastki. Po kontuzji zanotował gorszy okres, stracił miejsce w składzie na rzecz Gelmiego, ale pod koniec sezonu pokazał, że nie należy go jeszcze skreślać.

Jordens Peters - przeciwieństwo Kuma. Przez pierwsze kilka spotkań grał zdecydowanie poniżej oczekiwań i wydawało się, że lada moment straci miejsce w składzie. Lewonożny stoper rozkręcał się jednak z każdym kolejnym spotkaniem i koniec końców utrzymał miejsce w składzie, stając się również jednym z przywódców drużyny.

Kristopher Da Graca - skała, ostoja defensywy VVV Venlo. Grający po prawej stronie trzyosobowego bloku defensywnego Szwed, był kluczowym piłkarzem drużyny i jej najlepszym obrońcom.

Roy Gelmi - 26 letni Szwajcar zastąpił w podstawowym składzie Cristiana Kuma, gdy ten odniósł kontuzję i zadomowił się w pierwszym składzie drużyny. Nie ustrzegł się błędów, ale cały sezon w jego wykonaniu określić trzeba jako solidny.

Arjan Swinkels - doświadczony lewonożny stoper został ściągnięty przed startem sezonu przez poprzedniego trenera jako zawodnik, który ustabilizuje grę obronną drużyny. Jak się okazało, był ogromnym rozczarowaniem i po tym sezonie odejdzie z klubu.

Steffen Schafer - niemiecki pół-prawy stoper rozegrał w tym sezonie łącznie pięć spotkań. Nie przekonał mnie do siebie ani na treningach ani w spotkaniach, w których miał okazję się zaprezentować. Klub nie przedłuży z Nim wygasającego w czerwcu kontraktu.

Timo Becker - wypożyczony z Schalke 04 stoper, był największym niewypałem transferowym mojego pierwszego okienka. Na treningach prezentował się słabo i nie był w stanie wygrać rywalizacji z resztą obrońców. Po sezonie wraca do Gelsenkirchen.

Terrence Douglas - młody i piekielnie zdolny lewy obrońca, którego przekwalifikowałem na stopera. Wejście do drużyny miał słabe, gdyż w meczach w których wystąpił popełniał błędy. Ale chłopak ma dopiero 19 lat i ogromne możliwości. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie je zaprezentuje.

Tobias Pachonik - na przekroju całego sezonu jeden z najlepszych zawodników drużyny. Jego 6 asyst i ogromny wkład w zarówno kreowanie gry jak i pracę w defensywie okazały się kluczowe dla osiąganych przez nas wyników.

Tristan Dekker - zmiennik Pachonika. W grze defensywnej poziomu nie zaniżał, co innego jeśli chodzi o atak. 23 letni Holender nie dał żadnych konkretów i następny sezon będzie kluczowy pod kątem jego przydatności w drużynie VVV.

Leon Guwara - rozegrał bardzo dobry sezon. 3 gole i 5 asyst to wynik przynajmniej przyzwoity jak na zawodnika biegającego po lewym wahadle. Ogromna szkoda, że nie mamy funduszy na wykupienie go z Utrechtu.

Lukas Schmitz - 32 latek po sezonie odejdzie z klubu. Ma oferty z Francji i Hiszpani. Dla nas nie będzie wielką stratą, gdyż był peryferyjną postacią zespołu.

Justin Coenen - uzdolniony 19 latek przebojem wdarł się do pierwszego zespołu z drużyny rezerw. Rozegrał 15 spotkań, zanotował dwie asysty i gdyby był dokładniejszy jego wynik byłby pewnie lepszy. Ma szansę na ciekawą karierę.

David Herold - wykupiony z Bayernu Monachium lewy wahadłowy bardzo dobrze wprowadził się do zespołu. Rozegrał 19 spotkań, strzelił bramkę i zanotował dwie asysty. W przyszłym sezonie powalczy o pierwszy skład.

Marcel Mehlem - absolutnie kluczowa postać mojej drużyny. Poza ogromną pracą w środku pola, potrafił także dawać konkrety. 2 bramki i asysta jak na zawodnika od czarnej roboty to wynik co najmniej niezły.

Danny Post - kapitan, przywódca, generał. 7 asyst oraz dwie piękne bramki. Do tego ogrom pracy w środku pola. Absolutnie kluczowy zawodnik mojej drużyny.

Christos Donis - wypożyczony z Ascoli Grek nie był w stanie wygrać rywalizacji ani z Mehlemem ani tym bardziej z Dannym Postem. Po sezonie wróci do Włoch.

Meritam Shabani - kapitalne umiejętności, których jednak nie potrafił zaprezentować w meczach. Miewał przebłyski jednak koniec końców nie przekonał do siebie na tyle by próbować chociażby kolejnego wypożyczenia. Po sezonie wraca do Wolverhampton.

Zinedine Machach - przypadek podobny do Shabaniego. Wielkie umiejętności, jednak w meczach widzieliśmy tylko przebłyski. Po sezonie wróci do Napoli.

Vito Van Croij - znalazłem dla Niego nową pozycję na boisku i pokazał, że ma umiejętności by na niej grać. Autor 4 trafień i 3 asyst, który w trudnych momentach nie bał się brać ciężaru na swoje barki.

Wassim Essanoussi - jeden z największych talentów w klubie. Rozegrał aż 31 spotkań, w których pokazywał, że posiada olbrzymie możliwości jednak ogólnie nie był to dobry sezon dla 17 letniego Holendra. Przyszły sezon pokaże czy Wassim będzie przyszłością Venlo czy przepadnie w odmętach ligowej przeciętności.

Jeredy Hilterman - ściągnięty z Utrechtu cofnięty napastnik pokazał, że ma smykałkę do strzelania bramek. Idealny dżoker, który wchodząc z ławki lub zastępując Streleca w pierwszym składzie potrafił dawać konkrety.

David Strelec - największy transfer w historii klubu udowodnił, że był wart wydanych na Niego pieniędzy. 10 ligowych trafień i ogrom pracy na całej szerokości boiska. 

Giorgios Giakoumakis - najlepszy strzelec zespołu. Transferowe arcydzieło poprzedniego sztabu szkoleniowego. Kupiony za 300 tysięcy Euro Grek wszedł z buta w holenderską piłkę. Zdziwię się jeśli po takim sezonie uda się nam go zatrzymać.

Tasos Donis - początek sezonu - oczarowanie, koniec sezonu - rozczarowanie. Grek wypożyczony z francuskiego Reims dobrze grał tylko w sierpniu i wrześniu. Później kompletnie się zaciął i stracił miejsce w składzie. Po sezonie wróci do Reims.

JEDENASTKA SEZONU WEDŁUG KIBICÓW

 


KLUCZOWE WYDARZENIA W ŚWIATOWEJ PIŁCE


HISZPANIA

ANGLIA

WŁOCHY

NIEMCY

FRANCJA

POLSKA

EURO CUP

EUROPEJSKI PUCHAR MISTRZÓW


Autor: kamwoj8282

KOMENTARZE

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1834

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

31-05-2021, 10:39 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Gratuluję debiutu "pisarskiego".

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

31-05-2021, 11:35 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Ciekawy debiut na MFM. Zrezygnowałbym jednak z pogrubiania czcionki. Dodałem herb klubu do bazy.

Dario


Komentarzy: 622

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-13

Poziom ostrzeżeń: 0

31-05-2021, 13:51 , ocenił powyższy materiał: mocne - Świetny pomysł na karierę, będę czekał na dalszy ciąg

Świetny pomysł na karierę, będę czekał na dalszy ciąg

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1743

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

31-05-2021, 17:25 , ocenił powyższy materiał: mocne - Miło, że zdecydowałeś się dodać ten blog

Miło, że zdecydowałeś się dodać ten blog

vicomino


Komentarzy: 377

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Początkujący Weteran

Dołączył: 2021-01-21

Poziom ostrzeżeń: 0

31-05-2021, 20:27 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Bardzo udany debiut i wynik w lidze. Pierwsza trójka będzie trudna do pokonania ale z drugiej strony po tak udanym sezonie na początek może uda się już w kolejnym sezonie?

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

02-06-2021, 09:29 , ocenił powyższy materiał: mocne - Świetny pomysł na karierę, będę czekał na dalszy ciąg

Kariera w takiej lidze, znajdującej się ewidentnie na fali wznoszącej nada tutaj na pewno dużo świeżości. Jest fajnie, życzę powodzenia dalej.

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

02-06-2021, 14:44 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Bardzo podoba mi się wybór klubu, którego dokonałeś. Pani prezes to na prawdę wielki skarb! U mnie chyba nigdy tak się nie zdarzyło, że w pierwszym sezonie zgodziliby się na tak wiele. Tego na pewno można Tobie zazdrościć. Zresztą wyniki w lidze miałeś na prawdę świetne.
Sam blog oceniam wysoko. Bardzo ciekawa lektura.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki