x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 6, słabe: 0
zobacz komentarze

Warchoły / Duma Wschodu. #6

20-08-2022, 09:29 , Unikalnych wejść: 739 , autor: kuboll112

Wybrany klub / reprezentacja: Radomiak

Opisywany sezon: 2026/27

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: FM22

 

 

W poprzednim sezonie (2025/26) zdobyliśmy upragniony tytuł mistrzów Polski i to pierwszy taki sukces w całej historii klubu, który powstał w 1910 roku. Czy ktoś jest nam jeszcze w stanie zagrozić na krajowym podwórku? Tylko "garstka" klubów ekstraklasowych może powiedzieć "sprawdzam", ale w pojedynczym meczu, bo w tej 18-zespołowej stawce nie ma zespołu, który rozwinął się tak jak my, dlatego wpadki - a tych nie mogę wykluczyć - co zaznaczę jeszcze raz: mogą zdarzyć się w odosobnionych przypadkach dla spotkań Radomiaka w nadchodzącym sezonie ligi polskiej, tzn. 2026/27. Prawie wszystkie cele na poprzednie kampanie - te główne i poboczne - były realizowane sumiennie, bez większych przeszkód, ale nadal nie doczekaliśmy się m in. reprezentanta Polski, będącego czynnym piłkarzem RKS-u.

 

 

Świat gry - poprzednio

 

 

 

Transfery
Do klubu

 

- Maciej Żurawski z Pogoni Szczecin za 625 tys. zł
- Filipe Cruz (POR) z SL Benfiki (POR) za 1,7 mln zł
- Piotr Grembocki wyp. z Milanu (ITA)
- Afonso Valente (POR) z Estoril Praia (POR) za 5,5 mln zł
- Charles Offor (NGA/POL) wyp. ze Sportingu CP (POR)
- Alexis Enrique Alcázar (COL) z Junior (COL) za darmo
- Juan Larios (ESP) z Man City (ENG) za 110 tys. zł
- Bartosz Slisz z Legii Warszawa za 25 mln zł
- Ivan Šaranić (CRO) z Dinama Zagrzeb (CRO) za 1,5 mln zł

 

Z klubu

 

LINK

 

Wizytówka

 

 

 

11/07/2026; Stadion przy ul. Narutowicza (Radom)

 

Żeby do końca rozliczyć poprzedni sezon, dodać kontur do wypełnienia, jakim była bardzo udana kampania 2025/26, musieliśmy jeszcze rozegrać mecz o Superpuchar Polski. Do decydującego spotkania przystąpiliśmy w roli gospodarzy, bo zapis w regulaminie polskiego ZP, mówi, że spotkanie o SP, pomiędzy mistrzem Polski, a zwycięzcą pucharu krajowego, rozgrywane jest na arenie tego pierwszego...

Niegdyś w tzw. "światku piłkarskim" toczyły się dyskusje nt. tego, żeby w meczu o Superpucharu Polski byli zobowiązani grać tylko ci zawodnicy, którzy byli czynnymi uczestnikami zwycięstw swoich zespołów, odpowiednio: w krajowej lidze oraz pucharze, czyli zwyczajnie nie powinni w nim rywalizować piłkarze zakupieni przed kolejnym sezonem, w letnim okienku. Czy taki zapis w zasadach ZP uratowałby nam skórę w spotkaniu z Legią Warszawa w Radomiu? Po 120 minutach gry było 1-1, jednak przegraliśmy w karnych 3-5, a decydującą "jedenastkę" wykorzystał, a jakże... zakupiony przez Legionistów przed nową kampanią, tj. 2026/27, Portugalczyk Rafael Brito.

 

PS. Zdaję sobie sprawę, że w moim blogu było mało screenów z gry, dlatego jeszcze dzisiaj opublikuję save'a swojej kariery, na potwierdzenie wyników.

 

 

 

Runda jesienna

 

25/07/2026; Stadion Tyskie (Wrocław)

 

Zdecydowanie nie lubimy otwierać sezonu od spotkań wyjazdowych, chociaż z reguły takie próby się nam udają (jak dotąd 4 takie przypadki, a w nich: 2 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka). Te mecze charakteryzują się tym, że jest naprawdę mały margines błędu, bo od razu można wpaść w spiralę złych rezultatów. Na samym starcie piłkarze mogą być jeszcze przemęczeni okresem przygotowawczym, dlatego same umiejętności - których nam akurat nie powinno brakować - czasami mogą nie wystarczyć wobec przewagi, jaką zawsze daje rywalowi gra na własnym obiekcie. Inauguracyjna, wyjazdowa rywalizacja ze Śląskiem Wrocław była bardzo zacięta, czyli tak jak się spodziewaliśmy. To gospodarze zdobyli pierwszą bramkę i gdyby nie kontaktowa bramka do szatni, którą zdobył Bułgar Daniel Nachev (strzał bezpośrednio z rzutu wolnego), to raczej poleglibyśmy na Śląsku. Ostatecznie wygraliśmy 2-1 po męczarniach i decydującym golu Mateusza Praszelika.

 

 

11/09/2026; Stadion przy ul. Narutowicza (Radom)

 

Na fotelu lidera PKO Bank Polski Ekstraklasy 2026/27 - ex aequo z Lechią - zasiedliśmy po przekonującej, domowej wygranej nad Legią Warszawa w 7 kolejce gier, 3-0. Wreszcie zdjęliśmy ze swoich barków to brzemię, klątwę Wojskowych, z którymi do tej pory nie udało nam się odnieść zwycięstwa w lidze (11 gier bez wygranej). Byliśmy już po wrześniowej przerwie na kadrę, piłkarze zdawali się przepracowani i wymęczeni grą na 2 frontach, nawet ten krótki antrakt nie pomógł im w regeneracji...

 

 

26/09/2025; Stadion przy ul. Narutowicza (Radom)

 

... i bardzo szybko, bo w 9 serii gier, na tapecie była już Lechia Gdańsk. Zespół z Pomorza miał przed naszym bezpośrednim starciem tyle samo punktów co my (po 19 pkt), identyczny bilans dotychczasowych gier (6-1-1) i nadarzyła się idealna sposobność, tzn. szansa, aby oderwać się od niej i samotnie przewodzić lidze. Nie bez przeszkód, wygraliśmy w Radomiu 1-0 po golu Kolumbijczyka Brayana Moreno, który w obecnym sezonie musi pogodzić się z rolą zmiennika dla Portugalczyka Afonso Valente.

 

 

20/12/2026; Stadion przy ul. Narutowicza (Radom)

 

Trudno o ciekawsze wydarzenie na koniec "umownej" - w końcu czekała nas najdłuższa, prawie 4-tygodniowa przerwa w grze o punkty, chociaż spotkania graliśmy już awansem - aniżeli derbowa rywalizacja z Koroną Kielce. Wygraliśmy z odwiecznym rywalem w 19 kolejce ekstraklasy, 2-1 po dublecie Mateusza Praszelika i przypieczętowaliśmy tym samym mistrzostwo 1. fazy rozgrywek ligowych.

 

 

Tabela rundy jesiennej (po 19 z 34 kolejek)

 

Pozycja / Drużyna / Rozegrane mecze / Punkty

 

Moje wyniki

 

 

Runda wiosenna

 

12/02/2027; Stadion przy ul. Narutowicza (Radom)

 

Na tak zaawansowanym etapie budowy piłkarskiej marki w polskich realiach trudno o jakąś motywację, bo nasza ekstraklasa to liga toporna, w której piłkarze nastawiają się bardziej na walkę o zgranie drugiej piłki, aniżeli na kreatywność i błysk, co kłuje w oczy z dużą intensywnością. W tym bagnie trzeba szukać jakichś pozytywów i bodźców do dalszej gry. Nas akurat napędza nie tylko kampania europejska, dzięki której możemy rozsławić kraj i tą wspomnianą, "sztywną" ligę na Starym Kontynencie, ale także rywalizacja z Wisłą Kraków, czyli jedyną ekipą, która rozwija się harmonijnie i równomiernie w stosunku do nas.

Walka o tytuł mistrza Polski nabrała tempa, kiedy do akcji wkroczył Marek Papszun, czyli nowy trener Białej Gwiazdy. Utalentowany szkoleniowiec podjął się misji ratunkowej w niemieckim 1. FC Nürnberg, bo przejął klub, gdy ten okupował miejsce w strefie spadkowej Bundesligi, i nie ugasił pożaru, a teraz wraca do Polski i pewnie towarzyszą mu myśli: "Po co mi była ta Norymberga?". Istniały co najmniej 2 przyczyny, dla których chcieliśmy upokorzyć Wisłaków w 21 kolejce ligowej, w spotkaniu na Narutowicza. Po pierwsze: chcieliśmy się odkuć za porażkę z 1. fazy, która była naszą jedyną w tym sezonie ekstraklasy (1-2 (W)), a po drugie: nigdy nie wygraliśmy z ekipą sterowaną przez Papszuna i trzeba było to zmienić. Pochodzący z Warszawy szkoleniowiec już odcisnął swoje piętno na piłkarzach z Krakowa, co widać w kulturze gry, jednak wygraliśmy 1-0 po samobójczym trafieniu rywali. Kolejny cel=punkt odhaczony.

 

 

16/04/2027; Stadion przy ul. Narutowicza (Radom)

 

Nasza domowa porażka w 29 serii gier przeciwko Cracovii0-1 oznaczała dla nas koniec passy spotkań bez przegranej w lidze - licznik zatrzymał się na 24 wygranych bądź zremisowanych meczach. Za klęskę nad podopieczenymi Wojciecha Ankowskiego (dzięki świetnej serii, z menedżera tymczasowego Pasów, stał się głównym) trudno obwiniać defensywę, poprzednio nie straciliśmy gola w 8 ostatnich meczach, ale napastników i brak motywacji.

 

 

30/04/2027; Stadion przy ul. Narutowicza (Radom)

 

To właśnie takie spotkania jak to, czyli z walczącą o ligowy byt, Miedzią Legnica, są najlepszą wykładnią dla talentu i rozwoju piłkarzy; planu długofalowego. W przeszłości toczyliśmy z ekipą z Dolnego Śląska 1-ligowe boje i właściwie do samego końca - nawet na najwyższym szczeblu - były one wyrównane, ale nie tym razem. Po efektownej wygranej w 31 serii gier nad legniczanami, 4-0, zapewniamy sobie tytuł mistrzów Polski 2026/27. To ogromny zaszczyt dla naszej sekcji piłkarskiej, bo broniliśmy trofeum zdobytego rok wcześniej, a świętowanie rozpoczynamy w Radomiu, bo tu dopełniliśmy formalności.

 

 

Tabela końcowa

 

Pozycja / Drużyna / Rozegrane mecze / Punkty

 

Strzelcy

 

 

Moje wyniki

 

 

Fortuna 1. liga

 

[uzupełnienie wkrótce]

 

 

Kwalifikacje

 

Po przejściu wszystkich 3 rund kwalifikacji, bo wyeliminowaliśmy kolejno: łotewski RFS, azerski Qarabağ oraz serbską Crvenę zvezdę, na naszej drodze do fazy grupowej Ligi Mistrzów stał już tylko RB Salzburg i o naszym być albo nie być miał zadecydować 1. mecz, przy Struga 63, bo nasz historyczny, macierzysty obiekt spełniał warunki UEFY dla 4 rundy kwalifikacyjnej..

 

18/08/2026; Stadion przy ul. Struga (Radom)

 

Koncern Red Bulla rozwinął swoją piłkarską sieć na 3 kontynentach, bo znajdują się w niej takie kluby, jak: RB Bragantino (Brazylia; Ameryka Płd.), NY Red Bulls (USA; Ameryka Płn.), RB Lipsk (Niemcy) oraz RB Salzburg, który jest uznawany za młodszego brata tych trzecich (można spokojnie stwierdzić, że jest niżej w "łancuchu pokarmowym" od zespołu z Lipska) i kuźnię talentów. Austriacy od pięciu lat nie opuścili fazy grupowej Ligi Mistrzów, ale my nie chcieliśmy uznać tej zasady i zamierzaliśmy załatwić sprawę przy Struga 63, bo stadion ten został dopuszczony dla potrzeb 4. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów (Ścieżka mistrzowska), gdzie już grany jest elitarny hymn rozgrywek. O dziwo mistrzowie Austrii pokazali kiepski futbol i wygraliśmy zdecydowanie, 4-1.

 

 

W rewanżu dopełniliśmy jedynie formalności, wygrywając 2-0 na Red Bull Arenie, a dzięki promocji do fazy grupowej Ligi Mistrzów 2026/27, zainkasowaliśmy astronomiczne - w polskich realiach - pieniądze, bo 90 mln zł.

 

Moje wyniki

 

 

Faza grupowa

 

 

18 kwietnia 1973 na stadion Radomiaka tłumnie przybyli kibice, którzy kupili bilet na spotkanie pomiędzy Lublinianką a Legią Warszawa... Wydział Gier i Dyscyplin Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydował, żeby mecz o awans do 1/8 Pucharu Polski odbył się na terenie neutralnym dla obu drużyn, gdyż była to powtórka rywalizacji, o której rozstrzygnął błąd sędziego, i tym razem poprowadzić go miał inny arbiter - Jerzy Świstek. Wojskowi wygrali 5-1 po 2 trafieniach Deyny, 2 Białasa oraz jednym Gadochy i m.in. w następstwie tego wydarzenia - wygrali też całe rozgrywki. Obiekt przy Struga 63 kilkukrotnie gościł także reprezentację Polski, a ostatnio na obchody 90-lecia RKS-u - 10 kwietnia 2000 roku Zieloni przegrali z kadrą narodową, 1-7 (w meczu wystąpił m.in. Emanuel Olisadebe). Kibice z XV-lecia oglądali już wielkie mecze, gościli elitarnych zawodników polskich i zagranicznych, jednak...

... nigdy nie widzieli swojego zespołu w zasadniczej rywalizacji w Lidze Mistrzów, co urzeczywistniło się w końcu w sezonie 2026/27. Po dwie porażki grupowe: z Arsenalem (0-2 (W), 1-2 (D)) i przeciwko PSG (1-4 (D), 0-2 (W)), były zwyczajnie wliczone w koszta, bo przy takich rywalach trzeba cieszyć się z jakichkolwiek zdobyczy bramkowych, a "wepchnęliśmy" Anglikom i Francuzom po 1 golu przy swoich kibicach i autorem obu trafień był... reprezentant Jamajki Rushian Hepburn-Murphy, którego rola w zespole była systematycznie marginalizowana. O naszym upragnionym awansie do fazy pucharowej... Ligi Europy miał zadecydować dwumecz z rosyjskim zespołem, który uzupełniał stawkę Grupy G Ligi Mistrzów sezonu 2026/27, a mowa o Zenicie. Żeby dalej było "paradoksalnie", to sprawę pozytywnie załatwiliśmy 20 października 2026... w Helsinkach (N):

 

 

Po raz kolejny okazało się, że mamy patent na rosyjskie drużyny, które na tą chwilę nie mogą grać u siebie, ale na terenie neutralnym, tracą tym samym arcyważny handicap. W 3 kolejce fazy grupowej ogrywamy Zenit 3-1 (N; jak wyżej), a w 4. przy Struga 63 osiągamy z tym rywalem remis, 1-1.

 

 

Moje wyniki

 

 

 

Faza pucharowa

 

Doszliśmy do tego momentu opisu sezonu 2026/27, kiedy powinienem (?) przejść na bardziej "fatalistyczny" język. W obecnej kampanii zdecydowanie były okresy, kiedy mielibyśmy szansę równej rywalizacji ze szkockim Rangers, jednak w zimowym okienku sprzedaliśmy 2 kluczowych graczy (Bułgar Daniel Nachev oraz Brazylijczyk Jajá), bo byliśmy zbyt pazerni (dostaliśmy świetne oferty) i zbyt buńczuczni (liczyliśmy, że poradzimy sobie bez swoich 2 filarów), co zaważyło na całkowitej utracie wszelkich "automatyzmów" - zero zgrania. Dodatkowo, Kolumbijczyk Alexis Enrique Alcázar rozbił szatnię jednym strzałem, bo nie zgadzał się z tym, że nie zgłosiłem go do rozgrywek europejskich (mowa o piłkarzu no-namie, o którym właściwie zapomniałem, bo jego transfer był zaklepany 2 lata wcześniej; musiał osiągnąć 18 lat przed transferem zagranicznym). Te czynniki zadecydowały o naszej klęsce w dwumeczu z The Gers w 1 rundzie eliminacyjnej LE. Przy Struga 63 było 0-1 (18 luty 2027), a tydzień później na Ibrox Stadium, 1-2 (25 luty 2027).

 

 

Pierwszą rundę Pucharu Polski 2026/27 przeszliśmy jeszcze "suchą stopą" (naszym rywalem była 2-ligowa Stal Rzeszów), a kolejne dwie po znakomitych remontadach, przeciwko Lechii Gdańsk i Legii Warszawa. W ćwierćfinale z Zagłębiem Lubin znowu odrobiliśmy straty, żeby ostatecznie odnieść zwycięstwo (d2-1) i pokonanie tej fazy było już naszym najlepszym osiągnięciem w historii. W 1/2 ograliśmy Jagiellonię Białystok 1-0 i zameldowaliśmy się w finale rozgrywek. Trzeba przyznać, że podczas pucharowej drogi na PGE Narodowy nie mieliśmy łatwych rywali, chociaż tylko z wyłączeniem meczu z Legionistatmi, zawsze byliśmy stawiani w roli faworytów. Nie inaczej miało być w finale PP.

 

03/05/2027; Stadion PGE Narodowy (Warszawa)

 

Nasze zwycięstwo 2-0 nad zespołem Cracovii w finale Pucharu Polski 2026/27 było wypadkową: dobrej formy piłkarzy, zażegnania pożaru w szatni i wielu ciekawych wartości historycznych. Po pierwsze - przekłuliśmy w pozytywne emocje żądzę rewanżu za ostatni mecz ligowy, gdzie Pasy przerwały naszą rekordową serię gier bez porażki w ekstraklasie. Po drugie - chcieliśmy z całych sił odczarować słynny PGE Narodowy, gdzie przegraliśmy finał 1-ligowych baraży z Wartą (0-2 w dn. 31 lipca 2020 roku; to nasza ostatnia rywalizacja na Stadionie Narodowym). Po trzecie - do tej pory 2-krotnie graliśmy w ćwierćfinale PP i były to do teraz nasze najlepsze edycje krajowego pucharu, i trudno to sobie wyobrazić, ale dwukrotnie... w 1/4 zatrzymywały nas właśnie Pasy: raz było to już za mojej kadencji, raz za Józefa Antoniaka (2007 rok, czyli niemal dokładnie 20 lat temu).

 

 

Moje wyniki

 

 

Na koniec...

 

Sezon 2026/27 był moim ostatnim za sterami Radomiaka. Czuję się sfatygowany tą karierą, znudzony i jeżeli za parę lat przypomnę sobie te wpisy to wcale nie będę z nich dumny, bo czuję, że trochę przynudzałem, ale taka była formuła, która wyczerpała się. Będę dumny jedynie z tego, że - może w jakimś sensie - rozsławiłem swój lokalny klub, przybliżyłem jego historię, może Zieloni zyskali nawet jakichś kibiców w skali kraju (smiley) - teraz niech piłkarze zrobią swoje na boisku. W nowym projekcie będzie dużo mniej tekstu, więcej bajerów graficznych (akurat te tablice Pucharu Polski i Superpucharu uważam za nieudane, bo powinienem skupić się na scoreboardach), i już mam nawet pomysł na ligę, bo zacznę w niemieckiej 2. Bundeslidze. Jeszcze jedno wyjaśnienie, o co chodzi z tytułem tego bloga, tzn. Duma Wschodu? Wyobraźcie sobie, że przez całą karierę RKS-em dostałem tylko jedną, jedyną ofertę pracy w innym klubie i drużyną, która chciała mnie zatrudnić było... Dinamo Zagrzeb (styczeń 2027), co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że ta przygoda nie była "odrealniona" (może z wyjątkiem powodzenia Wisły Kraków), a wyniki? Nie były najlepsze, ale cały czas dopracowywałem taktykę i jestem święcie przekonany, że ona odpali w 2. Bundeslidze (jak macie propozycje jakim klubem zacząć, to chętnie wysłucham). Jeżeli macie jakieś sugestie co zmienić w kolejnej karierze to piszcie. Pozdrawiam

 

Statystyki indywidualne

 

 


Autor: kuboll112

KOMENTARZE

Pavlito


Komentarzy: 144

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Techniczny

Dołączył: 2022-08-07

Poziom ostrzeżeń: 0

20-08-2022, 13:20 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Blog od strony graficznej jak zawsze na wysokim poziomie. Co do wstawek historycznych to uważam że nie przynudzałeś. Opisanie rzeczywistych, ważnych wydarzeń w historii Radomiaka, było takim większym podkreśleniem co osiągnąłeś w tej karierze. Opisałeś że w rzeczywistości wielcy Polscy gracze już mieli okazję zagrać w Radomiu, a w karierze dałeś radę wprowadzić Radomiak do Ligi Mistrzów, i sprowadzić dzięki temu do siebie takie marki jak PSG czy Arsenal, a co za tym idzie gwiazdy światowej piłki. Co to sezonu to w Polsce, tylko rzuty karne dzieliły cię od kompletu pucharów, a w Europie fantastyczna postawa. Brawo!

Co do sugestii to chętnie bym poczytał coś więcej o tych kluczowych ruchach transferowych. Czyli dlaczego gracz x ciebie opuszcza, czemu gracz y przychodzi, jak chcę go wykorzystać

Odnośnie klubu to polecałbym FC St. Pauli lub Fortunę Dusseldorf. Ten pierwszy klub który ma swoją wierną grupę fanów, ale jednak piłkarsko jest w tle swojego rywala z miasta, czyli Hamburgera SV. Jednak Hamburger również jest w kryzysie, i może to właśnie odpowiedni czas by Pauli wyszło z cienia Hamburgera? Z kolei Fortuna też nie ma wielu sukcesów. W dodatku będziesz miał Dawida Kownackiego, którego możesz wrócić na właściwe tory kariery, i zrobić w Dusseldorfie mała, Polską kolonie

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

20-08-2022, 15:16 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Znów blog na najwyższym poziomie graficznym. Nie mogę się nadziwić. Świetna robota.
Same wyniki też naprawdę dobre i nie ma się czego wstydzić. A co do 2 Bundesligi chętnie zobaczyłbym Ciebie w Fortunie Dusseldorf i obejrzał tam kilku Polaków w akcji :)

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1744

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

20-08-2022, 19:10 , ocenił powyższy materiał: mocne - Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

Vagner


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Selekcjoner z Wysp Owczych

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2016-09-20

Poziom ostrzeżeń: 0

23-08-2022, 11:07 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

No tak, na dłuższą metę gra w polskiej lidze może bardzo znużyć, więc się nie dziwię.

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1835

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

24-08-2022, 09:42 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Dzięki za udaną karierę

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1279

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

25-08-2022, 19:25 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki