x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 8, słabe: 0
zobacz komentarze

Archiwum (FM 2012): Książęta z Paryża (vol. 1, 2011/12)

24-08-2022, 12:16 , Unikalnych wejść: 1826 , autor: Mahdi

Wybrany klub / reprezentacja: Paris SG

Opisywany sezon: 2011/12

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2012

Moja przygoda z grą Football Manager dobiegła już końca, o czym możecie przeczytać TUTAJ. Raz na jakiś czas zamierzam jednak wrzucać na stronę archiwalne kariery, które zostały rozegrane i opisane zanim powstał portal Mój Football Manager (rok 2015). Na pierwszy ogień „idą“ legendarni „Książęta z Paryża“, seria blogów, które zacząłem publikować mając niespełna 37 lat (marzec 2013). Wcześniej przez ponad 10 lat grałem wyłącznie dla siebie, w 2013 nastał czas dzielenia się swoją pasją z innymi.

Uwaga! Treść i "kolory" tekstu pozostawiam w pierwotnej formie, jedynie screeny przenoszę z imageshack (którego wtedy używałem) na stabilniejszy imgur.

 

 

 

Pieniądze na transfery niedostępne w pierwszym oknie.

2011/12

      PSG ma być potęgą rywalizującą o laury europejskiego futbolu z Realem, Barceloną, Manchesterem United czy Bayernem. Katarscy właściciele dysponują niemal nieograniczonymi możliwościami finansowymi i żądają sukcesu - na początek mistrzostwa Francji. Gdzie sukces - tam musi też być wirtualny menadżer futbolowy, Łukasz Czyżycki - w niektórych kręgach zwany "Mahdi". Ponad dziesięcioletnie doświadczenie w grze powinno być gwarancją, że niczego nie spieprzę. Zabrałem się więc do pracy - na początek zmieniłem system gry na mój ulubiony 1-4-2-3-1 oraz dokonałem czystki w sztabie szkoleniowym i w systemie skautingu klubu. Z chęcią pozbyłbym się też asystenta, słynnego niegdyś gracza Claude’a Makelele, lecz postanowiłem zobaczyć jak się będzie rozwijał - w kwietniu 2012 jednak się rozstaliśmy...

    Początek pracy w PSG był dla mnie katastrofalny. Mimo rozegrania siedmiu sparingów z których zespół wygrał sześć i jeden zremisował - ligowa rzeczywistość okazała się bezlitosna. Niezgrana ze sobą ekipa i do tego taktyka, której musieli się nauczyć sprawiła, że...
przegrywamy pierwsze cztery mecze! Porażki na wyjeździe z Olympique Lyon (1-3) i Lorient (0-1) - można od biedy jeszcze zrozumieć, natomiast żadnego usprawiedliwienia nie miałem wobec sowicie opłacanych gwiazd po przegranych u siebie: 0-1 z Rennes i prawdziwej klęsce 1-4 z drużyną Bastii.




  Po tej porażce PSG znalazł się na samym dnie ligowej tabeli - a ja zacząłem się zastanawiać jak długo prezes Nasser Al-Khelaifi wytrzyma ze mną - menadżerem-nieudacznikiem. Poszedłem na rozmowę jak na ścięcie i poprosiłem, by dano mi więcej czasu na wyciągnięcie zespołu z dołka. Ku mojej ogromnej uldze otrzymałem kredyt zaufania, fundusze na zakup w jokerowym oknie transferowym Sebastiena Corchi i... od tej pory zespół zaczął grać o wiele lepiej. Szalony, zremisowany 4-4 mecz z Olympique Marsylia był dla mnie ostatecznym dowodem, że drużyna nabiera charakteru. Dobrze zaczęli się prezentować Ibrahimović i Pastore, wiele też dał drużynie powrót po kontuzji Meneza, który w lipcu, podczas przygotowań do sezonu złamał nogę. W lidze - gdy wszystko wydawało się iść ku lepszemu - nastąpiła klęska u siebie z Lille0-4, lecz po tym meczu rozpoczęliśmy błyskawiczny marsz w górę tabeli.

      Równocześnie z grą w
Ligue 1 - ekipa pokazała się w Lidze Mistrzów. I to pokazała się z bardzo dobrej strony. Najpierw wygraliśmy grupę, w której za przeciwników mieliśmy Arsenal, Malagę i Kopenhagę. A potem... nastąpił styczeń i transfery.

      Przede wszystkim
Leandro Damiao - 18,5 miliona euro rozłożone na 4-letnie raty okazało się stertą drobniaków wobec tego co ten zawodnik prezentował przez resztę sezonu! Już w debiucie strzelił bramkę, ale akurat ten mecz zapisze się w historii mojego PSG jako jedna z największych wpadek. 8 stycznia 2012 przegraliśmy z półamatorskim klubem AS Lyon-Duchere 2-3 i odpadliśmy z Pucharu Francji... Co prawda graliśmy rezerwowym składem, lecz tak naprawdę - nic nas nie usprawiedliwia. Razem z Leandro Damiao debiutowali również świeżo przybyli gracze: Shawcross, Pogba i Sanogo oraz młody bramkarz Areola i Coutinho (wypożyczony z Liverpoolu) - dla dwóch ostatnich był to jedyny występ w sezonie.

  Przybycie
Leandro Damiao sprawiło, że zespół nabrał niebywałego rozpędu, a świetna postawa Brazylijczyka sprawiła, że zacząłem wystawiać Ibrahimovicia jako środkowego, ofensywnego pomocnika. Pastore powędrował na prawe skrzydło a Lavezzi na ławkę. Wiosną wykrystalizowała się następująca jedenastka:

Sirigu - Corchia, Alex (Shawcross), Thiago Silva, Maxwell - Beckham, Thiago Motta (Matuidi) - Pastore, Ibrahimović, Menez - Leandro Damiao.

   
Leandro Damiao zanotował fenomenalną passę: od 21/02/2012 do 21/04/2012 wystawiłem go 12 razy (na 13 gier) i on w tych 12 występach strzelił 17 goli - trafiał w każdym swoim meczu!




  Mimo nie najłatwiejszego charakteru - wieczne fochy dotyczące rozmów motywacyjnych - LD stał się centralną postacią ekipy. Ostatecznie sezon zakończył z 22 golami w 22 meczach (wszystkie rozgrywki) - dla porównania: Ibrahimović - 42 mecze/21 goli.

      Po kompromitacji w
Pucharze Francji mogliśmy skupić się na lidze oraz Champions League. W tych ostatnich rozgrywkach w 1/8 finału wyeliminowaliśmy Valencię; 1-1 (w), 2-1 (d), a w ćwierćfinale rozegraliśmy dwa niezwykle zacięte spotkania z Bayernem. Na Allianz Arena zaczęliśmy fatalnie i po 32 minutach przegrywaliśmy 0-2 (trafiali Rafinha z karnego i Robben). Jednak drużyna pokazała hart ducha i w drugiej odsłonie udało nam się doprowadzić do remisu po golach Ibrahimovicia - 64 minuta i Leandro Damiao - 77.  W meczu rewanżowym było równie nerwowo, gdyż najpierw błąd popełnił niezawodny zwykle bramkarz Sirigu i wpakował samobója. Na szczęście mieliśmy LD, który w 61 minucie po podaniu Ibry wyrównał i droga do półfinału stanęła otworem.

  W tej fazie rozgrywek czekał na nas słynny
Real Madryt i właśnie przeciwko Realowi na Parc des Princes rozegraliśmy najlepszy mecz w sezonie. Zwyciężyliśmy co prawda zaledwie 3-2 po bramkach Leandro Damiao, Meneza i Ibrahimovicia z karnego - lecz powinniśmy wiele wyżej... Nigdy nie zapomnę fantastycznej bomby Beckhama z wolnego (było ponad 30 metrów od bramki!), którą jakimś cudem sparował Iker Casillas.... Zwycięstwo 3-2 nie dało nam awansu do wymarzonego finału - w rewanżu byliśmy tylko tłem dla Realu i ulegliśmy aż 1-4.

  Tymczasem w lidze -  7 kwietnia 2012 po rozgromieniu
Toulouse5-1 - znaleźliśmy się na fotelu lidera! I co najważniejsze - nie oddaliśmy jej już do samego końca! Na drugim miejscu zakończył rozgrywki Olympique Marsylia z dziewięciopunktową stratą do PSG! Trzecie - Lille.



 
Ostatni mecz sezonu rozegraliśmy z Olympique Lyon - bardziej niż gładkie zwycięstwo 3-0 pamiętał będę dwa fantastyczne gole Davida Beckhama - oba z rzutów wolnych... Tak wykonującego stałe fragmenty gry piłkarza, Parc des Princes długo, długo nie zobaczy... Dziękuję, Becks!



  Podsumowanie? Szczerze mówiąc po tak kompromitującym początku miałem nadzieję, że uda nam się załapać jakoś do pierwszej trójki i że nie stracę posady... A tu proszę - mistrzostwo Francji, które smakuje wyjątkowo wspaniale!

  Kolejny sezon zapowiada się ekscytująco - tym bardziej, że podjąłem decyzje personalne, które najodporniejszych zwalą z nóg! Większość będzie się pukać w czoło i powie - co ten facet robi?! Kręci sam na siebie bicz i sam wkłada sobie głowę w stryczek! Ano - zobaczymysmiley

 



Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Matik


Komentarzy: 51

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2020-08-30

Poziom ostrzeżeń: 0

24-08-2022, 12:54 , ocenił powyższy materiał: mocne - Rozjeb...łeś mi konstrukcję

Wtedy zostałem Twoim fanem :) Super, że ta seria pojawi się na MFM.

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1826

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

24-08-2022, 12:59 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Fajnie będzie poczytać Twoje wcześniejsze poczynania. Sezon świetny. Gratki.

Alex


Komentarzy: 382

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-08

Poziom ostrzeżeń: 0

24-08-2022, 13:39 , ocenił powyższy materiał: mocne - Pilnie śledzę

Dobrze pamiętam, jak czekałem na kolejne części! Fajnie teraz sobie tamte czasy przypomnieć.

ZeeZoo


Komentarzy: 127

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-06-25

Poziom ostrzeżeń: 0

24-08-2022, 16:14 , ocenił powyższy materiał: mocne - Lecę budować Ci pomnik

Wychowywałem się na tych blogach, dla mnie to super powrot do dzieciństwa.

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

24-08-2022, 17:38 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Świetnie poczytać o twoich dawnych przygodach :)
Mimo ciężkich początków wyszło świetnie. Będę czekał z niecierpliwością na kolejne blogi.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1732

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

24-08-2022, 20:18 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1264

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

25-08-2022, 19:16 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

ach ten David, co to był za piłkarz...

Vagner


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Selekcjoner z Wysp Owczych

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2016-09-20

Poziom ostrzeżeń: 0

30-08-2022, 12:12 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Fajnie będzie sobie przypomnieć tamtą karierę. Dla mnie to było jak dla wielu inspiracją do zaczęcia blogów i budowania ciekawych karier,
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki