Drużyna za zero euro. Valenciennes #3 (2013/14)

Inspiracją był pomysł Mahdiego, na którym wzorował się potem WrightBright. Chodzi o przygody klubami Badajoz i Crystal Palace. Bardzo mi się te kariery podobały i sam chciałem zagrać coś takiego. Wychowałem się na FM 2012, więc jak pojawił się ten świetny dodatek, to od razu pomyślałem, że skorzystam.

Zasady "drużyny za zero euro" są już pewnie znane, ale je przypomnę:

1. Nie można korzystać z wypożyczeń do klubu.

2. Sprowadzam z zewnątrz zawodników za których nie trzeba płacić. Warunkiem zatrudnienia: pierwsza flaga trójkolorowa - francuska.

Poprzednie sezony:

2011/12
2012/13

W przerwie międzysezonowej trzeba było ogarnąć kilka spraw organizacyjnych. Kariery zdecydowali się zakończyć kapitan zespołu, David Ducourtioux oraz Noe Pamarot. Okazalo się, że po zakończeniu odpowiednich kursów, obydwaj przejawiają sporo talentu do pracy z mlodzieżą. W związku z tym otrzymali etaty w zespole U-19.

Z klubem pożegnali się również Foued Kadir (koniec kontraktu) i Mody Traore. Jeśli chodzi o nabytki, to doszło dwóch zawodników. Nie są to jednak gracze, którzy mogą zespół wzmocnić, raczej uzupełnić. Ilan Boccara i Maxime Bourgeois nie zdołali się przebić w PSG i Auxerre.

Inne sprawy organizacyjne: zatrudniłem nowego asystenta, został nim Holender Willy Boessen, pracujący wcześniej wiele lat w Venlo. Nowym kapitanem drużyny został bramkarz, Nicolas Penneteau. Cały czas wzmacniamy sztab szkoleniowy i inwestujemy w infrastrukturę klubu. Chcę zatrzymać zawodników, więc podwyższyliśmy niektórym kontrakty. Valenciennes ma pierwszych "milionerów", czyli graczy zarabiających milion euro za sezon. Są nimi: Aboubakar, Gil, Isimat-Mirin i Penneteau. Podpisałem z klubem nowy, pięcioletni kontrakt. W kwestiach taktycznych: zrezygnowałem ze strategii "kontratak" na rzecz "'kontroli". Miałem nadzieję, że pomoże to nam wygrywać więcej spotkań. Jedynie z zespołami czołówki graliśmy z kontry, jak dawniej.

W poprzednim sezonie hierarchia podstawowa wyglądała tak:

Karierę zakończył Ducourtioux, pozycję prawego obrońcy powierzyłem więc Benjaminowi Angoui. Co prawda reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej najlepiej się czuje na środku defensywy, ale tam nie ma szans na grę. Piłkarz ten jest słaby technicznie, dośrodkowywać za bardzo nie potrafi, więc to taki boczny obrońca trochę z konieczności. Ale lepszych nie ma.

Styl grania:

Nie był to, niestety, sezon, który zapisze się złotymi zgłoskami w historii Valenciennes. Marzylem o miejscach 5-6, które dałyby awans do europejskich pucharów. Okazalo się, że nie ma na to szans. Nasza polityka transferowa jest taka, jaka jest, tymczasem np. Saint-Etienne sprowadza Kevina De Bruyne z Chelsea.

Zaczęliśmy bardzo dobrze, od trzech zwycięstw, ale zaraz potem nastapiła seria sześciu meczów bez zwycięstwa, z czego pięć to były porażki. I tak już do samego końca. Przeplatanka. Trochę optymizmu wlała końcówka, kiedy to wygraliśmy pięć z sześciu spotkań. Starczyło to wszystko zaledwie na 9. miejsce. Ligę z ogromną przewagą wygrał PSG.

Obniżył loty Dossevi, za to Vincent Aboubakar po raz drugi z rzędu zajął trzecie w miejsce w klasyfikacji strzelców.

Kameruńczyk naprawdę fajnie się rozwinął i jest naszą największą gwiazdą. Problem w tym, że coraz więcej możnych klubów zaczyna się nim interesować.

Puchar Ligi ograniczyl się tylko do jednego meczu - porażki karnymi z Montpellier. Za to w Pucharze Francji dotarliśmy do ćwierćfinału, gdzie nie sprostaliśmy Saint-Etienne.
 

Statystyki ligowe:

Statystyki ogólne - wszystkie rozgrywki:

Trofea we Francji:

Valenciennes w europejskich pucharach:

2011/12 - nie występowało
2012/13 - Liga Europy, brak awansu do fazy grupowej
2013/14 - nie występowało

Byli zawodnicy:

Dowód na przestrzeganie zasad kariery "drużyna za zero euro":