BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 7, słabe: 0
zobacz komentarze

Nie ma żartów! Filia Chelsea - drużyna za zero euro. (2013/14) - cudem do Ligi Mistrzów

02-06-2024, 11:11 , Unikalnych wejść: 379 , autor: Żarek

Wybrany klub / reprezentacja: Stichting Betaald Voetbal Vitesse Arnhem

Opisywany sezon: 2013/14

Poziom rozgrywkowy: 1 (Eredivisie)

Wersja gry: Football Manager 2012

Moje zasady „drużyny za zero euro“:

Sprowadzać mogę wyłącznie zawodników z naszego klubu patronackiego, Chelsea, na zasadzie bezpłatnych wypożyczeń i wolnych transferów. Oczywiście liczę też na utalentowanych wychowanków.

 

 

Transfery

Odeszli:

zawodnik dokąd za ile
(euro)

mecze
liga

mecze
razem
Gael Kakuta Chelsea koniec
wypożyczenia
34/13 37/13

 

Przybyli:

zawodnik

skąd zasady kariery
Nathaniel Chalobah Chelsea darmowe wypożyczenie
Andreas Christensen Chelsea darmowe wypożyczenie
Lucas Piazon Chelsea darmowe wypożyczenie
+ w styczniu 2014:
Graham Dingwall Chelsea darmowe wypożyczenie

 

 

Wielką stratą było odejście Kakuty, który w poprzednim sezonie robił za prawdziwą gwiazdę. Niestety, po powrocie do Chelsea wybrał wypożyczenie do francuskiego Lille.

Z nowych zawodników żaden na razie nie jest wzmocnieniem, to raczej uzupełnienia składu. Choć Szkot Dingwall, który przyszedł w styczniowym oknie wygląda na ogromny talent. Natomiast atutem Chalobaha jest wszechstronność. Może grać jako defensywny pomocnik, środkowy, w centrum obrony oraz na prawej. Gorzej z jakością.
 


Skrin zrzucony w połowie sezonu - 31.12.2013


 

 


Chelsea nie tylko wypożycza nam zawodników, ale również wykrada talenty. Jedyny niezły chłopak z poprzedniego naboru wyjechał do Londynu:

 

Kontraktu za nic nie chciał przedłużyć też dotychczasowy asystent, Stanley Menzo. Zatrudniłem więc Eddy'ego Achterberga. Facet ma wiele doświadczenia i dobre podejście do młodych.

 

 

Opis sezonu zaczynam od niezapomnianej przygody z Ligą Mistrzów.

Jako wicemistrzowie Holandii musieliśmy przebrnąć dwie rundy eliminacji, żeby zakwalifikować się do wymarzonej fazy grupowej i zarobić tym samym ponad 7 mln euro. Jednak już pierwszy mecz zdawał się przekreślać ambitne plany. Przegraliśmy bowiem u siebie z belgijskim Anderlechtem 1:2. Honorowe trafienie tuż przed końcem spotkania uzyskał rezerwowy, Mike Havenaar.

 

W rewanżu do 77 minuty trwał wyrównany pojedynek, aż w końcu Gruzin Giorgi Chanturia trafił do bramki. Sześć minut później kompletnie pogubił się bramkarz, Silvio Proto, który niezbyt mocne podanie Duńczyka Briana Hamalainena wbił sobie do siatki. W tym momencie prowadziliśmy 2:0 mając awans do kolejnej rundy w kieszeni! To jednak nie koniec, końcówka pełna była emocji. Na 1:2 strzelił Dennis Praet i kiedy wszyscy zaczęli myśleć o dogrywce, decydujący cios zadał Mike Havenaar! "Japoński" Holender zastąpił tuż po przerwie Wilfrieda Bony'ego, który złapał kontuzję i okazał się bohaterem tego dwumeczu. Warto dodać, że przy golu na 2:0, to on naciskał Hamalainena i Proto. Jednak MVP spotkania uznano naszego golkipera, Pieta Velthuizena - nota: 8,3!


 

W decydującej o awansie rundzie trafiliśmy na bardzo sławnego rywala - AS Roma! We Włoszech, jak wiadomo, liga zaczyna się dość późno i dla gości mecz z nami był pierwszym oficjalnym w sezonie. Na dodatek kontuzji doznał podstawowy bramkarz, reprezentant Holandii, Maarten Stekelenburg. Zastąpił go Łukasz Skorupski, świeżo pozyskany z Górnika Zabrze. Rzymianie przyjechali do Arnhem pewni siebie i..................... PRZEGRALI!

Wystepujący w ataku Pablo Osvaldo i ikoniczny Francesco Totti, nie zdołali oddać ani jednego celnego strzału. Nie pomógł też Nicolas Burdisso, który w 36 minucie wyleciał z boiska za brutalny atak na nogi Bony'ego. To właśnie Iworyjczyk strzelił już w 10 minucie pierwszą bramkę po asyście Chanturii. Na 2:0 podwyższył w końcówce meczu Marco van Ginkel, dobrze znajdując się w zamieszaniu podbramkowym.


 

W reważnu trener Marcello Lippi ustawił zupełnie inny środek pola: zagrali doskonali pod każdym względem De Rossi i Strootman. Mecz był niezapomnianym, trzymającym w napięciu dreszczowcem. W pierwszych dwudziestu minutach padły aż trzy gole! Prowadzenie dla Romy zdobył Pablo Osvaldo, wyrównał "Vako" Qazaishvili, który dobił strzał Bony'ego, ale Francesco Totti szybko znów wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

W 43 minucie rzymscy kibice jęknęli - Mehdi Benatia ostro wszedł w nogi Bony'ego, a sędzia Mark Clattenburg bez wahania wyjął czerwoną kartkę. Do przerwy przegrywamy 1:2, gramy w przewadze i mamy awans w kieszeni.

Prawdziwe nerwy zaczęły się 20 minut przed końcem. Nasz kapitan, Guram Kashia, dostał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. A w 75 minucie Francesco Totti strzelił na 3:1.

Nie koniec na tym! W 79 minucie kontuzję złapał Davy Propper. A że wszystkie zmiany już wykorzystałem Włosi grali w przewadze: 10 na 9! W tym momencie wystarczał im jeden gol i awansowaliby do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ustawiłem autobus i obgryzałem paznokcie.

Udało się!!! Udało się dociągnąć to bezcenne 1:3, zadecydował gol na wyjeździe.


 

 

Awans do fazy grupowej przyniósł duży zastrzyk gotówki. Te pieniądze nie zostaną przejedzone, ale od razu po zakończeniu sezonu zainwestowane w rozbudowę bazy.

 

Rywale w grupie (Manchester United, Rangers, VfB Stuttgart) byli trudni, ale miałem małe nadzieje na awans z drugiego miejsca. Niestety, już w inauguracyjnej potyczce przegraliśmy z Rangersami 1:2, mimo że to Chanturia pierwszy zdobył gola. Potem była klęska u siebie z Man Utd (0:4). Prawie 40letni Ryan Giggs rządził i dzielił, a z przodu szaleli Chicharito Hernandez i Wayne Rooney.

Nadspodziewanie dobre wyniki z VfB Stuttgart (1:1 i 3:1) pozwoliły marzyć, że może się uda.


Nadzieje prolongowało zwycięstwo z Rangersami 2:1.

Nadeszła ostatnia kolejka. Niestety, porażka w Manchesterze 0:2, przy wyniku z Glasgow, skazały nas na trzecie miejsce.



Uczestnicy Ligi Mistrzów:

 

Nagrodą za wyprzedzenie Rangersów była możliwość pokazania się wiosną w Lidze Europy. Pierwszy rywal, Lorient, został, z trudem bo z trudem, ale pokonany. Gole zdobywali Van Ginkel i Havenaar.

Kiedy zobaczyłem że w następnej rundzie mamy zmierzyć się z Arsenalem, to wiedzialem, że stoimy przed prawie niewykonalnym zadaniem. I rzeczywiście, w Arnhem przegraliśmy 1:3, ale z wyjazdu przywieźliśmy honorowe 1:1.

 

W tym drugim meczu kapitalnie spisał się rezerwowy bramkarz, Eloy Room, oceniony na 8,2.

 

W krajowym pucharze dotarliśmy aż do półfinału. Porażkę z Utrechtem trudno było przełknąć, tym bardziej że doznaliśmy jej przed własną publicznością. Feralnego gola strzelił Jens Toornstra. A nasi pogromcy w finale ograli po karnych PSV Eindhoven i sięgęli po trofeum.

 

 

Pierwsza część ligowego sezonu nie była dla nas zbyt udana. Notowaliśmy wyniki w kratkę, m.in. bolesne 1:4 z Ajaxem. Związane to było z zaangażowaniem w Ligę Mistrzów. Ugrzęźliśmy gdzieś w środku stawki, a przecież zarząd chciał "walki o tytuł"!

Niebo nad moją głową zaczęło się przejaśniać gdzieś tak w połowie listopada, kiedy rozpoczęliśmy serię jedenastu meczów bez porażki.

Wiosna jednak była taka sobie. Drużyna doszlusowała do czołówki i ostatecznie zajęła, tak jak w poprzednim roku, drugie miejsce.


 

Trzeba jednak przyznać, że stało się tak głównie dzięki słabości rywali. Zdobyliśmy mniej punktów niż w poprzednim sezonie (teraz 66 - wtedy 72), zdobyliśmy mniej bramek, a straciliśmy więcej (teraz 65-34, wtedy 74-31).

Ale Roberto Donadoni nie bardzo potrafił zastąpić Marco van Bastena (odszedł do Milanu) w roli trenera Ajaxu, a Feyenoord był w permanentnym kryzysie. Nie zawiodło tylko PSV Eindhoven pod wodzą Freda Ruttena, dość łatwo wygrywając ligę.

W europejskich pucharach, oprócz pierwszej czwórki, zagrają także zdobywca KNVB Beker, Utrecht i po barażach Groningen.



Królem strzelców został Ivica Olić z Ajaxu, który rzutem na taśmę - sześć goli w dwóch ostatnich meczach - wyprzedził naszego Wilfrieda Bony'ego.

Najlepszym asystentem ligi został Giorgi Chanturia, wychowanek Barcelony, który godnie zastąpił w pierwszym składzie Kakutę. Został on również uznany za "największy talent". Poprzednio dwukrotnie nagrodą tą dostawał Christian Eriksen, który teraz gra w Tottenhamie.

Z ligi spadło automatycznie Zwolle, a po barażach także De Graafschap.


Z drugiej ligi automatycznie awansował Go Ahead Eagles, a po barażach także Volendam.


 


Vitesse Arnhem - statystyki ligowe:


Vitesse Arnhem - statystyki ogólne:

 


Historia kariery

Vitesse Arnhem w kraju:

2011/12: Liga - 6. miejsce, Puchar - 1/8
2012/13: Liga - 2. miejsce, Puchar - 1/4
2013/14: Liga - 2. miejsce, Puchar - 1/2

 

Vitesse Arnhem w Europie:

2011/12: nie grało
2012/13: nie grało
2013/14: LM - f. grupowa, LE - 1/8

 

Holandia:

2011/12: Liga - Feyenoord, Puchar - Feyenoord, Superpuchar: Ajax
2012/13: Liga - Ajax, Puchar - PSV Eindhoven, Superpuchar: Feyenoord
2013/14: Liga - PSV Eindhoven, Puchar - Utrecht, Superpuchar: PSV Eindhoven

 

Europa:

2011/12: Liga Mistrzów - Barcelona, Liga Europy - PSG, Superpuchar - Barcelona
2012/13: Liga Mistrzów - B. Dortmund, Liga Europy - Real Madryt, Superpuchar - PSG
2013/14: Liga Mistrzów - Real Madryt, Liga Europy - Manchester City, Superpuchar - B. Dortmund


Autor: Żarek

KOMENTARZE

Pavlito


Komentarzy: 219

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Techniczny

Dołączył: 2022-08-07

Poziom ostrzeżeń: 0

02-06-2024, 18:58 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

W tym sezonie w walce o tytuł taki troszkę żółwi wyścig. Zaskakuje szczególnie bilans PSV. Tylko 12 goli na plus, a i tak dało im to tytuł. Mimo wszystko sezon bardzo dobry. Udało się obronić wicemistrza, a także zostawić po sobie dobre wrażenie w Europie

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1959

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

02-06-2024, 19:28 , ocenił powyższy materiał: mocne - Ten tekst jest jak narkotyk! Więcej!

Ten tekst jest jak narkotyk! Więcej!

Rosinho


Komentarzy: 396

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-24

Poziom ostrzeżeń: 0

02-06-2024, 20:09 , ocenił powyższy materiał: mocne - Niesamowita historia

Niesamowity ten dwumecz z Romą, widać, że bardzo to przeżyłeś, co jest fajne.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca


Komentarzy: 10956

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

03-06-2024, 13:15 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Trudno nie zauważyć, że Bony kompletnie zawodzi w europejskich pucharach. Jeden gol w siedmiu meczach, nota 6,5. Słabiutko. Mocny tylko na dość słabą ligę holenderską?

DNowicki


Komentarzy: 120

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2023-10-30

Poziom ostrzeżeń: 0

03-06-2024, 15:12 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Super emocje przekazane z dwumeczu z Romą.

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1714

Grupa: Moderator

Ranga: Koneser Football Managera

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

03-06-2024, 17:20 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

kurcze jedna porażka mniej... po takim sezonie PSV mimo mistrzostwa kibice zażądaliby głowy trenera za ,,walory estetyczne" :)

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce, Typer EURO 2024 - 2. miejsce


Komentarzy: 1973

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

04-06-2024, 10:31 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Dobry sezon i w Europie i w Eeredivisie...gratki
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-25 by Łukasz Czyżycki