Witam was serdecznie menadżerowie. Poprzedni sezon zakończył się sporym krokiem naprzód. Zagraliśmy w finałowym meczu Pucharu Niemiec, a także po raz pierwszy zagramy w Europejskich Pucharach. Jak nam pójdzie? Zapraszam do sprawozdania z sezonu 2028/29

0.Wstęp

1.Sezon 2022/23

2.Sezon 2023/24

3.Sezon 2024/25

4.Sezon 2025/26

5.Sezon 2026/27

6.Sezon 2027/28

Aktualne profile, statystyki byłych piłkarzy i sukcesy klubu-ZAPRASZAM PO ZAPOZNANIU SIĘ Z TREŚCIĄ BLOGA

ZASADY KARIERY

1.Nie kupuje piłkarzy czołowych narodowości(BEL, NED, BRA, ARG, ENG, ITA, POR, ESP, FRA)

2.Wypożyczenia danego zawodnika maksymalnie na rok

3.Opłacam 66,6% kwoty transferu z góry, reszta może być w ratach

Letnie okienko transferowe

Oto piłkarze, którzy odchodzą z klubu:

-Marlon Ritter zakończył karierę. Świetny egzekutor stałych fragmentów. Szczególnie jego pierwszy sezon w Bundeslidze to było coś. Jego emerytura oznacza, że w szatni Kaiserslautern są już tylko zawodnicy sprowadzeni za moich rządów

-Anderson Lucoqui nie otrzymał oferty przedłużenia kontraktu. Przez 5 lat grał w naszym klubie, lecz nigdy nie był wybitną postacią. Podstawowy piłkarz kiedy wywalczyliśmy awans do Bundesligi

-Wychowanek Moritz Gerstner nie chciał słyszeć o nowej umowie, a że to ostatni rok kontraktu, postanowiłem zyskać ile się da(250 tys. Euro od St. Pauli)

-Również swój ostatni rok kontaktu miał Alexandar Borković. Tutaj udało nam się zyskać 5 mln Euro od 1.FC Koln. Bardzo dobrze będę go wspominał. Dwukrotnie był w 11-ce sezonu 2.Bundesligi, a także radził sobie całkiem dobrze w Bundeslidze

Pierwszym nowym piłkarzem w klubie będzie wychowanek, Grejt Thorbjorsen. Młody Norweg poprzedni rok spędził na wypożyczeniach (Do grudnia Rosenborg, od stycznia 1.FC Nurnberg). Radził sobie całkiem dobrze, i zostaje dodany do pierwszego zespołu

Z RB Lipska wyciągamy Nilla Tuzyne za 3,2 mln Euro. Ten młody środkowy obrońca będzie zmiennikiem, a dodatkowo jest dosyć perspektywiczny

Z Mainz za 3,5 mln Euro ściągamy Vitalie Beckera. Będzie on zmiennikiem Katterbacha z lewej strony obrony

Węgierski perspektywiczny skrzydłowy z Lecha Poznań. Raul Zoltan Low został wykupiony za 3,5 mln Euro. Brakuje mu tylko troszkę szybkości, co mam nadzieje że uda mi się nadrobić

No i giga transfer. Za 40 mln Euro(13 mln raty) sprowadzam Patricka Edoe z Freiburga. Jest to perspektywiczny środkowy pomocnik. Będę chciał go ustawiać jako długodystansowca obok Papicia, chociaż Edoi troszkę brakuje w grze defensywnej. Już rok temu mogłem go pozyskać znacznie taniej, bo chyba za 15,75 mln Euro. Jednak wtedy wolałem nabyć Rohla, gdyż szukałem kogoś bardziej usposobionego defensywnie

Zestawienie przyjść

Z nowych nabytków tylko Edoa wszedł do wyjściowej jedenastki. Sporym zaskoczeniem jest powrót Mainy, ale brnąc dalej w bloga, będzie wiedzieć czemu

Igrzyska Olimpijskie 2028(USA)

Złote medale olimpijskie zdobyła Brazylia, po raz trzeci w historii. Pokonali oni w finale Ekwador 2:1. Brąz zdobyli Serbowie. W turnieju udział wzięło dwóch moich nowych podopiecznych. Patrick Edoa i Niemcy skompromitowały się, nie wychodząc z grupy. Norwegia Grejta Thorbjorsona pokazała się z fajnej strony, dochodząc do ćwierćfinału, ulegając zwycięzcy turnieju

Niestety dla naszego Norwega udział w turnieju zakończył się fatalnie. Złamana kość strzałkowa, i trochę sobie poczeka na debiut w Kaiserslautern

Sparingi

Cele

Czuć wzrost naszej jakość. W Bundeslidze podstawą jest środek stawki, natomiast w Lidze Konferencji włodarze liczą na fazę pucharową

Również w notowaniach pniemy się w górę. Jesteśmy zespołem na podobnym poziomie co Hoffenheim, Eintracht i Hertha

Pierwsza część sezonu

Zaczniemy od dwumeczu, który wyklaruje czy będziemy grać w niektóre czwartki czy też nie. Mowa o meczu eliminacyjnym do Ligi Konferencji. Nie ukrywam że liczę tu na dłuższą przygodę, jakiś ćwierćfinał, półfinał. Jedyne czego nie mamy, to doświadczenia na arenie Europejskiej. W każdym razie realność moich marzeń można było określić już w eliminacjach. Jako że nie graliśmy długo w Europie, do losowania przystępowaliśmy z współczynnikiem ligowym dla Niemiec. Nie dało nam to rozstawienia, i trafiliśmy na ciężkiego rywala. Francuskie Rennes. Rywal który w moim świecie gry regularnie gra w fazach pucharowych Ligi Europy czy Ligi Konferencji. Czuliśmy respekt przed rywalem. Przez pierwsze 15 minut daliśmy się zdominować. Jednak z czasem zaczęliśmy grać lepiej. Nawet objęliśmy prowadzenie, lecz nie utrzymaliśmy go długo. Jednak remis na terenie rywala, to bardzo dobry wynik

Rewanż to już inna bajka. Byliśmy o wiele lepszym zespołem. Jednak czegoś brakowało. Znowu 1:1 i doszło do dogrywki. Ją zaczęliśmy fenomenalnie. Najpierw świetne podanie prostopadłe od Lowa wykorzystał Białek, a chwile później dośrodkowanie z rzutu rożnego również wykorzystał Białek. Tak skompletował hat-tricka. Rennes stać było na kontakt(Przez Mueante naszego byłego piłkarza), lecz było to za mało. Meldujemy się w fazie grupowej

Do niej byliśmy losowani z trzeciego koszyka. Trafiliśmy na ciekawych rywali. Celtic, Fenerbache oraz Neftci Baku. Dwa pierwsze zespoły to regularni bywalcy w Europejskich rozgrywkach, natomiast o ile zespołu z Baku nie traktuje jako kandydata do wyjścia z grupy, o tyle mogą namieszać w czołówce spotkaniami u siebie, na sztucznej murawie. Z innych ciekawostek są aż trzy Polskie zespoły w grupie. Liczyłem że chociaż z jednym się spotkam

Pierwsza część sezonu ligowego poszła nam bardzo dobrze. Zaledwie dwa razy schodziliśmy z boiska pokonani. Mecz z Lipskiem odbył się w ciekawych okolicznościach, bo graliśmy zaledwie dwa dni po meczu z Rennes. Na spotkanie wyszli rezerwowi, co nasz rywal bezlitośnie wykorzystał. Mimo regularnej gry w czwartki, moi piłkarze potrafili wyjść w niedziele do ligowych spotkań, i grać na wysokim poziomie

Odnieśliśmy kilka wysokich zwycięstw, w tym z Wolfsburgiem 5:1, którego nie mogliśmy pokonać od 5.spotkań, a nawet strzelić im gola. To spotkanie to popis Mainy, który zdobywa hat-tricka

Dosyć sensacyjnie jesteśmy na 2.miejscu. Jest to bardziej zasługa niemocy rywali, niż naszej świetnej gry, jednak mamy dobrą pozycję wyjściową do walki o Europę. Ligę Mistrzów może być trudno utrzymać, jednak zagranie w Lidze Europy to cel, który jest jak najbardziej do zrobienia

Puchar Niemiec także nie był problemem. Rekordowa wygrana 12:0 z Heider SV w pierwszej rundzie, a potem mecz z Koln. Kiedy prowadziliśmy 2:0 przy pełnej kontroli w 51.minucie wykonałem 5 zmian, by dać trochę oddechu moim wyjściowym piłkarzom. Chodziła mi po głowie myśł by zostawić jedną zmianę bo kontuzja, ale olałem to. I co? W 53.minucie Dasilva doznał kontuzji i kończyliśmy w 10. Mimo to utrzymujemy wynik, i gramy dalej

Nasze wojaże w Europie zaczęły się wyśmienicie. W pierwszej serii spotkań nie tracimy punktów w Baku, a także zdobywamy komplet punktów w meczach domowych z pozostałymi rywalami. Jednak pierwszy mecz rewanżowy to był solidny policzek. Po słabym meczu przegraliśmy 0:3 w Glasgow. Potem w Turcji tylko remisujemy 0:0. Gospodarze w polu nie istnieli, a nam przeszkodził Schwabe, bramkarz gospodarzy. Wyjął kilka piłek, w tym rzut karny. Mimo 1 oczka w dwóch meczach wystarczyło tylko pokonać  outsidera naszej grupy, by ją wygrać. Udało się to

Dzięki temu że zdobyliśmy punkt w Stambule, a Celtic nie, to my zwyciężamy grupę. Co za tym idzie, że bezpośrednio wchodzimy do 1/8 finału. Szkoci o prawo gry w tej fazie, zagrają z 3.zespołem fazy grupowej Ligi Europy. Fenerbache i Neftci żegnają się z rozgrywkami w Europie w sezonie 2028/29

Druga część sezonu

Mecze rewanżowe zaczęliśmy fatalnie. Trzeba przyznać że terminarz był bardzo trudny. Bayern i Lipsk, na których do tej pory wygrywaliśmy po razie, a także będący w gazie Eintracht. Do meczu z nami przystępowali, po czterech ligowych wygranych z rzędu

Dodatkowo kultywujemy tradycje strat skrzydłowych, który przy okazji jest naszym najlepszym piłkarzem w sezonie. Do Czarneckiego i Ulricha dołącza rozgrywający życiowy sezon Maina. Tu jednak jest szansa na powrót, po marcowej przerwie na mecze reprezentacji

Tym razem jednak kontuzja zawodnika nie osłabiła naszych morali. Wręcz przeciwnie. Odnieślimy 5 wygranych z rzędu. Powstrzymało nas dopiero Gladbach, a z Herthą punkty tracimy we frajerski sposób

Drugi raz z rzędu wygrywamy na Signal Iduna Park. Po świetnym meczu z naszej strony zwyciężamy 3:0. Będący w gazie Białek zdobył 2 bramki i asyste. Co ciekawe poza swoimi interwencjami Fruchtl także dołożył asystę

Mecz z Herthą to popis frajerstwa. Do 64.minuty był spokój. Prowadzenie i kontrola spotkania. Wtedy doszło do czegoś idiotycznego. Jelert zagrał daleką piłke na połowe rywala, blisko pola karnego. Strzałek ścigał się po nią z obrońcą rywali, lecz był wolniejszy. Co zrobił nasz skrzydłowy? Odpuścił? Pressował rywala? Nie, wleciał na niego wślizgiem od tyłu. Skończyło się to czerwem, które podcięło nam skrzydła. Można się cieszyć że nie przegraliśmy, bo Hertha solidnie nas zdominowała w przewdze

Mistrz jest już praktycznie znany. Jednak walka o dwa pozostałe miejsca w Lidze Mistrzów będzie się jeszcze toczyć. Co najlepsze jesteśmy w nią zamieszani. Dodatkowo mamy osiem oczek przewagi na 6.Hanoverem, co oznacza niemal na pewno Ligę Europy, o ile Puchar Niemiec wygra ktoś z czuba

Ligę Europy dalej możemy sobie zapewnić przez zwycięstwo w Lidze Konferencji. W 1/8 finału trafiliśmy na aktualnego mistrza Chorwacji, oraz drugiego półfinaliste poprzedniej edycji Ligi Konferencji, Osijek. Dwumecz bez historii. Już od 40.sekundy pierwszego meczu byliśmy na prowadzeniu, którego nie oddaliśmy do końca. W Chorwacji zwyciężyliśmy 4:0. To sprawiło że w rewanżu dałem szansę zmiennikom. Mimo problemów wygrali 2:1, i przypieczętowali nasz awans do ćwierćfinału

W 1/8 finału Pucharu Niemiec trafiliśmy na dosyć trudny los. Niewygodny dla nas Wolfsburg, i to na wyjeździe. Było to bardzo ciekawe widowisko. Obie drużyny regularnie wymieniały się ciosami, lecz brakowało tylko bramek. Doszło do dogrywki w której Becker zagrał w pole karne do Dancha. Nasz rezerwowy strzelił głową bramkę, która okazała się przepustką do kolejnego etap

Poziom rośnie, a w ćwierćfinale zagraliśmy z Borussią Dortmund, na Signal Iduna Park. Dzień przed meczem przyszła do nas zła informacja. Zachorował Białek, a to oznaczało że za niego zagrał wychowanek Thorbjorsen. Norweg odpłacił się za obdarzone zaufanie. W 12.minucie zagrał prostopadłą piłke do Strzałka, który nie zmarnował szansy i dał nam prowadzenie. Dalej mecz był wyrównany, lecz wynik się nie zmienił. Trzeci raz z rzędu wygrywamy na Signal Iduna Park, i drugi rok z rzędu, mamy szansę zagrać o udział w wielkim finale

Decydująca część sezonu

Determinacja, to można powiedzieć o naszych 3 pierwszych meczach ligowych. Z Werderem i Freiburgiem udało nam się wyszarpać zwycięstwa. Szkoda meczu z Arminią. Mimo sporej przewagi tylko remisujemy

W ćwierćfinale Ligi Konferencji naszym rywalem zostało Portimonense, pogromca Sevilli. Portugalczycy przystąpili do meczu w kiepskiej formie(Bez zwycięstwa w 5.spotkaniach), i było to widać. W spotkaniu u siebie zwyciężyliśmy aż 5:0. W rewanżu szybkie dwa ciosy Białka, i graliśmy na ogromny luzie. Ostatecznie Portugalczycy zdobyli honorowe trafienie, lecz mecz jak i dwumecz zwycięża moje Kaiserslautern

W półfinale Pucharu Niemiec można było doznać lekkiego de ja vu. Znowu trafiliśmy na Freiburg na wyjeździe. Trzy dni wcześniej wygraliśmy z nimi w lidze 2:1, po świetnej pogoni. Jednak na półfinał wyszła zupełnie inna drużyna. Doznajemy ogromnej kompromitacji i przegrywamy aż 1:6. Żenujący występ całego zespołu. Półfinał jest jak najbardziej dobrym wynikiem, jednak ciężko będzie dobrze wspominać tą edycję. Wyjazdowe wygrane z Wolfsburgiem czy Borussią zostaną zamazane przez ten blamaż

W finale nie doszło do sensacji. Tytułu broni Bayern Monachium i to 24.triumf w tych rozgrywkach. Dla Freiburga to już trzeci przegrany finał w tym dziesięcioleciu

Wracamy do innych frontów. Porażka z Freiburgiem mocno osłabiła nam morale. W dwóch meczach domowych zdobywamy jedno oczko. Mimo przewagi przegrywamy ze Stuttgartem, a z Hannoverem udaję nam się wyrównać, mimo przegrywania 0:2

W Lidze Konferencji skończyły się żarty. Naszym rywalem w półfinale jest Newcastle. Angielski zespół postawił nam trudne warunki, ale przez długi czas utrzymywaliśmy korzystny wynik. Niestety w końcu nas pokonali, a 3.minuty później po rykoszecie tracimy drugiego gola. Pierwszy mecz przegrywamy 0:2

Na rewanż wyszliśmy zdeterminowani. Tworzyliśmy groźniejsze akcje niż rywale, i to dało efekt. Białek strzela dwa gola, co oznacza wyrównanie stanu dwumeczu. W taki sposób dochodzi do dogrywki, w której już w pierwszej akcji zdobywamy gola. Katterbach zagrał do Dasilvy. Angolczyk spokojnie przyjął i oddał strzał za pola karnego w okienko. Ten gol dawał nam awans. Newcastle się zaaktywizowało i próbowało strzelić bramkę. Lecz mieli za duże parcie na bramkę. Strzelali w niegroźnych sytuacjach licząc że coś wpadnie. Nie udało im się to. Zagramy w wielkim finale

Po ciężkim meczu z Newcastle przyszła pora na przedostatnią kolejkę ligową. Zagraliśmy dosyć przeciętnie, ale szczęśliwie zdobywamy trzy punkty

Przed ostatnią kolejką jesteśmy w grze o Ligę Mistrzów. Jednak nasz sukces zależy także od Borussi. By zagrać w Lidze Mistrzów musimy wygrać z Koln przy stracie punktów rywali z Dortmundu, lub wygrać bardzo wysoko przy ich niskiej wygranej

Plan był prosty, lecz nie daliśmy rady. Przegrywamy 0:1 z Koln

39.mistrzostwo zdobywa Bayern. W tym sezonie zdobyli je w wielkim stylu, nie przegrywając spotkania. W Lidze Mistrzów zagra RB Lipsk i Borussia Dortmund, która przegrała w ostatniej kolejce. Dla moich zawodników, i Borussi M’gladbach czeka Liga Europy. Rewelacją rozgrywek został Hannover 96, który zagra w Lidze Konferencji. Z ligą po roku żegna się Arminia, natomiast po 7.latach spada Werder. Augsburg zawalczy w barażu

Augsburg u siebie pokpił sprawę, i przegrał 0:3 z Unionem. W rewanżu zespół z Berlina obronił zaliczkę, więc po roku zespoły zamieniają się miejscami

Mistrzostwo, i powrót po roku zdobywa Mainz. Drugim beniaminkiem zostaję Greuther Furth, który wraca do Bundesligi po czterech latach

Liga Konferencji

W końcu dochodzi ten dzień, i będziemy świadkami pierwszego finału Europejskich Pucharów w sezonie 2028/29. Finał Ligi Konferencji zostanie rozegrany na Parc De Princes w Parażu. Obecność mojego Kaiserslautern w finale w sierpniu mogłaby być niespodzianką, jednak mój zespół mimo braku doświadczenia w gry na kilku frontach jednocześnie, zdał egzamin na 6. Walka do końca o podium ligowej tabeli, półfinał Pucharu Niemiec, oraz ten udział w wielkim finale, sprawiają że w trakcie rozgrywek wyrastaliśmy na faworyta. Może nie największego, ale jednak kogoś, kto w tym finale może się znaleźć. Po drugie stronie ogromna niespodzianka, czeska Slavia Praga. Ustępujący mistrz, a w tym sezonie wicemistrz Czech to zespół, który w ostatnich latach regularnie gra w fazie grupowej Ligi Europy. Poza jednym wyjątkiem gdzie doszli do 1/8 finału, zawsze zajmowali trzecie miejsce w grupie, co oznaczało degradacje do Ligi Konferencji. Tam najdalej doszli do półfinału w sezonie 2024/25 gdzie przegrali z Bayerem. W tej edycji ich przygoda wyglądała tak samo. Przegrane eliminacje do LM, trzecie miejsce w grupie Ligi Europy, i w końcu Liga Konferencji. Czesi mieli szczęście w losowaniu. Djugarden, Dnipro oraz Nordsjaeland. Dopiero półfinał przyniósł im jednego z głównych faworytów w rozgrywkach, Ajax. W Pradze Czesi zaskoczyli rywali. Wygrali 4:1. W Holandii spokojnie obronili zaliczkę, i zremisowali 1:1. Dla jednego z obu zespołów będzie to pierwszy triumf w Europejskich rozgrywkach? Kto będzie się cieszył? Dowiemy się tego niedługo, a oto składy i ławki rezerwowych na ten mecz

Bardzo szybkie otwarcie meczu. W 8.minucie Edoa zagrał do Strzałka. Strzałek podał prostopadle do Białka, a Białek urywając się obronie, wyszedł sam na sam, i dał nam prowadzenie. Chwilę później było blisko na podwyższenie wyniku. Tym razem prostopadle zagrał Papic, a akcje znów wykańczał Białek. Spróbował lobem, lecz ciut za mocno. Piłka spadła na poprzeczkę. 22.minuta to również Papic. Tym razem piłka po strzale z rzutu wolnego, ponownie obiła poprzeczkę. Slavia w pierwszej połowie oddała dwa celne strzały, lecz nie zaskoczyły one Fruchtla. Do przerwy 1:0. Druga połowa przebiegała pod nasze dyktando. W 57.minucie Strzałek dokonał przerzutu na drugą stronę boiska do Lowa. Węgier zagrał prostopadle w pole karne do Papicia. Papic z ostrego kąta oddał strzał. Gunnarsson odbił, lecz piłka wpadła pod nogi Białka. 2:0. Kolejne minuty przebiegały pod naszą dominacją. Gra toczyła się na połowie Slavii, lecz nie skapitulowali. Do czasu 76.minuty. Papic oddał strzał z rzutu wolnego. Nie było to idealnie w okienko, lecz Gunnarsson zaspał. Prowadzimy 3:0. Po wznowieniu Slavia zaskoczyła nas i doszła pod bramkę. Jednak w polu karnym odzyskaliśmy piłkę. Momentalnie znaleźliśmy się blisko pola karnego rywali. Strzałek zdecydował się wystawić do Papicia, a ten strzelił za pola karnego. Znów celnie, już 4:0. W 83.minucie Papic zagrał do Lowa, a Węgier od razu do Białka, który był między obrońcami. Pobiegł, strzelił i zdobył hat-tricka. I w końcu koniec. Pewna wygrana, oraz pierwsze trofeum zdobyte w tej karierze, a także pierwsze od 31.lat w gablocie Kaiserslautern

Drabinka fazy pucharowej

Oto piłkarze, którzy zdobyli medale, za zwycięstwo w Lidze Konferencji w sezonie 2028/29

Liga Europy

Sporting grający na swoim własnym stadionie pewnie zwycięża z Monaco 3:0. Jest to ich pierwsza Liga Europy w historii

Liga Mistrzów

W wielkim finale spotkali się świeżo upieczeni mistrzowie Anglii i Hiszpanii. Po rzutach karnych zwycięża Atletico, które podnosi to trofeum na stadionie Realu Madryt

Puchar Narodów Afryki 2029(Ghana)

Po czterech latach Kamerun ponownie zostaję najlepszą drużyną w Afryce. To jest ich siódmy triumf, a co za tym idzie wyrównali rekord Egiptu. Srebro zdobyło Mali, a brąz Maroko. Na turnieju zagrało dwóch moich piłkarzy. Zarówno Josh Dasilva z Angolą, jak i Linton Maina z Kenią, zakończyli udział na 1/8 finału

Superpuchar Europy/Ameryki Południowej 2029(Włochy)

Niemcy dokonały rzezi na Brazylijczykach. Edoa wszedł na ostatni kwadrans i zdobył asystę, natomiast Fruchtl obserwował mecz z ławki

Turniej finałowy Ligi Narodów 2029(Niemcy)

Po raz drugi Hiszpanie zwyciężają Ligę Narodów. W finale pokonali gospodarzy z Niemiec, w których składzie zagrał Edoa, a Fruchtl był na ławce rezerwowych. Brąz zdobyli Francuzi

Wszystkie mecze 1.FC Kaiserslautern w sezonie 2028/29

Występy piłkarzy 1.FC Kaiserslautern w sezonie 2028/29

Ważniejsze laury piłkarzy 1.FC Kaiserslautern w sezonie 2028/29

Nagrody narodowe

Bartosz Białek-Polski piłkarz roku

Ellias Jelert-Najlepsza jedenastka duńskich piłkarzy

Puchar Niemiec

Linton Maina-3.najlepszy asystent

Christian Fruchtl-2.najwięcej czystych kont

Liga Konferencji

Bartosz Białek-Piłkarz rozgrywek, najlepszy strzelec

Raul Zoltan Low- Najlepszy asystent

Stephan Ambrosious, Christopher Klarer, Raul Zoltan Low, Patrick Edoa, Bartosz Białek- Najlepsza jedenastka rozgrywek

Kontuzje

Inne

Blog sam w sobie jest długi, a w tym kąciku też się trochę rozpisze. Jest kilka spraw które chciałbym poruszyć

Zacznijmy od tego, że świetny występ w Lidze Konferencji pozwolił nam nabić tyle punktów, że mamy wyższy współczynnik, niż ten który mają Niemieckie zespoły, nie grające w ostatnich latach w pucharach. Pozwolił on nam wskoczyć na 79.miejsce

Co więcej drugi rok z rzędu nabijamy więcej oczek jak Francja. Wystarczy w przyszłym sezonie zdobyć 300 punktów więcej, by odzyskać 7 miejsc w pucharach, w tym cztery w Lidze Mistrzów

Skoro o pucharach mowa to w meczu z Rennes doszło do absurdu. Okazało się został pobity antyrekord frekwencji. I to jest niesamowita sprawa. Z jednej strony rozumiem że Liga Konferencji to mało atrakcyjne rozgrywki, jednak wciąż to są Europejskie puchary. W dodatku jak na standardy eliminacji tych rozgrywek, trafiliśmy na dosyć atrakcyjnego rywala. Śmieszna sprawa jak dla mnie

Kolejna rzecz to że w końcu doczekałem się piłkarzy w kadrze The Mannschaft. Mogliście już zauważyć to w sukcesach, lecz warto podkreślić ten fakt. Pierwszy zawodnik to Patrick Edoa, który grał od Ligi Narodów 2028/29. Drugi to Christian Fruchtl. Obecnie to trzeci bramkarz Niemieckiej kadry, i tak raczej już pozostanie. Niemniej mam nadzieję że doczeka się debiutu

Skoro o kadrach mowa, muszę wam powiedzieć że jest kilka błędów w pliku który zmienia zasady mundialu na 32 zespoły. Pierwszy można powiedzieć że jest w sumie z korzyścią dla graczy. Mianowicie Puchar Narodów Afryki jest rozgrywany w wakacje, co za tym idzie, piłkarze dostępni są cały sezon

Drugi to sprawa Rosji. Nie bierze udziału w eliminacjach do ME, czy Lidze Narodów, lecz wraca na eliminacje do mundialu. Jakby UEFA wykluczyła ją ze swoich struktur, ale nie FIFA

I ostatni to nie uwzględnienie jednej zasad. Coś na początku Kwietnia w świecie gry dostałem wiadomość że Edoa i Fruchtl jadą na zgrupowanie kadry Niemiec. Zdziwienie. Mecz reprezentacji w środku Kwietnia? Okazało się że Niemcy awansowały do Final Four Ligi Narodów, ale trafiły do sześciozespołowej grupy. Maj/Czerwiec mieli przeładowany. Mecz o superpuchar Europy/Ameryki Południowej, jeden mecz eliminacji oraz dwa w Lidze Narodów. Ciekawa sprawa, lecz w przyszlości jest sporo większe ryzyko. Data tego spotkania została wyznaczona na mecz półfinału Pucharu Niemiec. Jak pamiętacie spotkanie skończylo się blamażem, lecz jakby to była minimalna porażka? Mogłoby się okazać że brakowało dwóch moich podstawowych piłkarzy, co mogło mieć wpływ na wynik

Ostatnia rzecz to nasz wychowanek z Chorwacji Tomislav Papic. W końcu doczekał się debiutu, i zrobił to z przytupem, w negatywnym sensie. Po 7.minutach zobaczył czerwo

Ale co ważniejsze w końcu podpisał kontrakt, w którym nie ma klauzuli odejścia. Cieszy mnie to, gdyż jest to wychowanek. Teraz w końcu mogę wierzyć że będzie to symbol mojego zespołu, prosto z akademii. Brakuje mu tylko troszkę lepszej gry

Wyniki 1.FC Kaiserslautern na przestrzeni lat

Niemcy:

Europa:

Zwycięzcy w Niemczech

Zwycięzcy w Europie

Fantastyczny to był sezon. W związku z łączeniem gry w lidze, jak i w Europie spodziewałem się ciut gorszych wyników, lecz koniec końców poszło wyśmienicie. Czy w przyszłym sezonie wskoczymy na podium Bundesligi, co da nam Ligę Mistrzów? Jak sobie poradzimy w Lidze Europy? Na te pytania poznamy odpowiedzi w kolejnym blogu. Do zobaczenia, menadżerowie