BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 5, słabe: 0
zobacz komentarze

Wyprawa po Wielkiego Szlema. #3 Borussia Dortmund sezon 2025/2026

29-04-2025, 22:12 , Unikalnych wejść: 314 , autor: przeminho

Wybrany klub / reprezentacja: Borussia Dortmund

Opisywany sezon: 2025/2026

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2024


 

WYPRAWA PO WIELKIEGO SZLEMA

 

WCZEŚNIEJSZE BLOGI

 

ETAP PIERWSZY: BORUSSIA DORTMUND

#1 Borussia Dortmund sezon 2023/2024

#2 Borussia Dortmund sezon 2024/2025



CELE KARIERY

 

- Mistrzostwo lig TOP 5 na jednym zapisie.
- Wygranie Ligi Mistrzów klubem z Francji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Anglii, po każdej wygranej:
- podejmuję próbę obrony tytułu w Lidze Mistrzów, w przypadku obrony kolejną i tak dalej.
- brak obrony tytułu w Lidze Mistrzów skutkuje odejściem z klubu po sezonie.
Jak widać, nie ma mowy o konieczności wygrania ligi krajowej i Ligi Mistrzów każdym z prowadzonych klubów, daje mi to dużą dowolność w zmienianiu miejsca pracy. Liczy się dobra zabawa!

 

KARIERA KROK PO KROKU

 

Borussia Dortmund
 

Sezon 2023/2024: 2 miejsce w Bundeslidze, 1/4 Ligi Mistrzów, Zdobycie Pucharu Niemiec
Sezon 2024/2025: 1 miejsce w Bundeslidze, baraże przed 1/8 Ligi Mistrzów
 



 

 

SEZON 2025/2026

 

TRANSFERY I KADRA
 

Odpadnięcie z Ligi Mistrzów już na etapie baraży, a zwłaszcza styl i jakość przeciwnika (dla przypomnienia: pokonał mnie Celtic!) dały mi do myślenia, gdzie popełniłem błędy?  Rotacja, głębia składu. Nie ufałem zmiennikom, przed pierwszym spotkaniem z Celtikiem wystawiłem praktycznie identyczną jedenastkę w meczu ligowym. Moim zawodnikom zabrakło świeżości. Zostaje więc jedno, trzeba nadal budować dwie równorzędne jedenastki, tylko to pozwoli walczyć do końca we wszystkich rozgrywkach.
Borussia w przeciwieństwie do świata realnego w tym FMowym jest bardzo bogata, dodać jeszcze do tego transfery z klubu i w jednym oknie można operować setkami milionów euro. I to bez rozkładania płatności na raty, w tym momencie kariery miałem do zapłacenia tylko około 80 milionów zaległych rat. Ile wydałem na transfery od początku przygody w BVB?  730, w cztery okienka. Zarobiłem około 450, większość transferów do klubu jest płacona z góry.

 

W procesie wietrzenia szatni z graczy, którzy mnie zawiedli, solidnie zwiększyłem wyjściowy budżet transferowy, odeszli Zieliński, Ryerson, Sule, Nmecha, Reyna, Casteels, Barreiro. Na wypożyczenia Can i Bensebaini oraz kilku zdolnych młodych graczy. Pozbyłem się też Gyokeresa, to chyba największe rozczarowanie poprzedniego sezonu. Pod koniec lipca po Lewisa Fergusona zgłosił się Juventus, wynegocjowałem za niego 70 milionów, które przeznaczyłem na bombę transferową, gracza, który mam nadzieje będzie płucami BVB na wiele sezonów.
 

 

Tutaj wspomnę także o dochodach transferowych z zespołu rezerw. Umieszczam tam młodych zawodników kupionych za grosze, lub zatrudnionych za darmo. Rezerwy grają w 3 Bundeslidze, mają świetne wyniki, a ich zawodnicy pokazują się na rynku transferowym, dzięki czemu co okienko mam sporo pracy przy przeglądaniu ofert z innych klubów.
I tak za graczy, za których zapłaciłem w sumie około 3 milionów rok lub półtora wcześniej, zarobiłem 26, a w kolejnych sezonach jest jeszcze lepiej, łączne sumy kręcą się wokół 70-80 milionów. Przykładowo taki Osazuwa został zatrudniony rok wcześniej za darmo, Topalovic i Chacon razem kosztowali około 2 milionów, Kerber przyszedł za 50 tysięcy. Po roku grania w rezerwach zgłasza się po nich po kilkanaście klubów, a ja zacieram ręce, zbieram kasę i zatrudniam nowych graczy do rezerw i mnożę pieniądze.

 


 

 

Kogo zatrudniłem do klubu? Dziesięciu graczy do pierwszego składu, ponad dziesięciu do rezerw, Popovica i Bucka od razu wypożyczyłem. Omorodion, Bischof, Lacroix, Alvarez, Diakite i Calafiori będą zmiennikami, mocne nazwiska a będą graczami drugiego wyboru. To już ten moment, gdy mam dwie bardzo mocne jedenastki.
 


 

 

Do pierwszej jedenastki wskakują Neves i Sarr. Ten drugi to wspominana bomba transferowa, lekka ręka wydałem na niego 76 milionów i nie żałowałem ani chwili, genialny zawodnik.
 

Polecam na chwilę zatrzymać się przy Seimenie. To zawodnik, którego szykuję na następcę Kobela. Dlaczego przy jego profilu nadal widzimy herb Stuttgartu? Kupiłem go z opcją powrotnego wypożyczenia, NA DWA LATA! Tak, chłopak jeszcze przez dwa lata będzie szlifował umiejętności w mniejszym klubie, zbierał występy, zamiast siedzieć na ławce.
Zapomniałbym, za darmo z City przychodzi Ortega, będzie zmiennikiem Kobela.

 

Profile graczy:
 


 


 


 


 


 





 


 


 



 

Kadra pierwszego zespołu:



 

 

Zimą przybyła kolejna grupa zawodników do rezerw lub na wypożyczenia. Z niektórych może coś będzie, większość po dwóch lub trzech sezonach odejdzie, generując zysk, lub nie. Na pewno sprzedając z dobra przebitka kilku graczy, zrekompensuje sobie ewentualne straty przy kilkunastu innych.
 


 

 

PRZEBIEG SEZONU
 

Sezon zaczęty wygraną w Superpucharze Niemiec, Leverkusen nie miało nic do powiedzenia.
 


 

 

Od razu odhaczymy Puchar Niemiec, kolejny raz eliminuje mnie drużyna z 2 Bundesligi. Jakże to irytujące!
 


 

 

W Bundeslidze zaś działy się rzeczy wielkie, defensywa dowodzona przez naszego kapitana Gregora Kobela pozwoliła rywalom strzelić tylko 19 bramek, a jak wiadomo, to właśnie nią zdobywa się mistrzostwa. Mocniejsze wejście w sezon miał prowadzony przez Guardiolę Bayern, przewodzili stawce do 14 kolejki, później zamieniliśmy się z nimi miejscami i powoli punkt za punktem powiększaliśmy przewagę, by na koniec sezonu mieć więcej o 9 punktów od Lipska i aż 15 od Bayernu. Oczywiście w Monachium spadła głowa Guardioli, rok wcześniej zwolniłem Kloppa. Przepysznie!
 


 

 

Zanotowaliśmy aż 9 remisów, czasami zawodzili mnie napastnicy, bo mimo przewagi w statystykach nie udawało się nam przemóc rywala, bo te 9 remisów to głównie wyniki 0:0 i 1:1. Mimo to na koniec Borussia miała 103 strzelone bramki a Esposito z 31 golami został królem strzelców.
 


 

 

Wszystko dzięki dziesięciu spotkaniom z co najmniej czterema bramkami na naszym koncie.  Najprzyjemniejsze do śledzenia było te, 10:0 z Magdeburgiem, cztery bramki Esposito, trzy asysty Rothe i zasłużony MVP meczu dla tego drugiego.
 


 

 

Na Bayern opracowałem specjalną taktykę, bardziej defensywną i skupioną na kontratakach. Małe zmiany w porównaniu do głównej, ale razem z motywacją na mecz z rywalem dawała dobre efekty. Na wyjeździe po brzydkim meczu zremisowaliśmy 0:0, u siebie zaś po skutecznych kontrach ograliśmy ich 3:1.
 


 

 

Zwlekam i zwlekam z najważniejszym, liga wygrana bez porażki, niemieckie The Invincibles proszę państwa!
 


 

 

Wspaniały sezon Esposito, Wirtza i Adeyemiego. Na lewej obronie cudów dokonywał Rothe, Kobel wreszcie udowodnił, że zasługuje na opaskę kapitana, grał bardzo pewnie. Sarr i Neves solidni do bólu, podobnie cała pozostała siódemka obrońców. Młody Darvich wspaniałe zastępował Wirtza, aż 11 asyst. Zawiedli Moukoko i Savio, dawali troszkę słabe liczby, ale w ich przypadku jestem cierpliwy, wierzę, że pokażą swój pełny potencjał.
 


 

 

Przechodzimy do Ligi Mistrzów, cele tej kariery są jasne, duże kluby, wielkie mecze, jeszcze większa frajda. Obecnie bardziej mnie bawi granie mocnymi zespołami niż powolna budowa z czegoś małego. Losowanie fazy ligowej było dosyć trudne, Mecze z Milanem, PSG i Manchesterem City przeplatane Valencią, Porto, Aston Villą i ...Celticiem, ten ostatni kolejny raz okazał się trudnym rywalem, tylko remis 1:1. PSG i Milan pokonaliśmy dosyć łatwo bez straty bramek.
 


 


 

 

Punkty straciliśmy, remisując z najsłabszymi ekipami, czyli ze wspominanym Celtikiem oraz Young  Boys. Manchester City okazał się najtrudniejszym przeciwnikiem, prowadziliśmy 2:0, by dać sobie wbić trzy bramki.
 


 

 

Awans do 1/8 pewny, z 5 miejsca. O dziwo City musiało grać w barażach.
 


 

 

Złośliwa gra wylosowała nam w 1/8 właśnie City, jak na złość kontuzjowany był Esposito, Omorodion mimo imponujących warunków fizycznych jest słaby technicznie, dlatego jest tylko zmiennikiem.
 

W pierwszym spotkaniu udawało się nam grać City jak równy z równym, przegraliśmy po bramce w 82 minucie. Nie ma tragedii, na swoim stadionie jesteśmy w stanie pokonać każdego.
 


 

 

Rewanż był szalony, w pierwszej połowie City objęło prowadzenie, w doliczonych minutach strzeliliśmy na 1:1 i nadal była szansa na odrobienie strat, bo gra mojego zespołu wyglądała bardzo dobrze. Niestety w 49 minucie za brutalny faul wyleciał Schlotterbeck. Moja ekipa to twardzi zawodnicy, zaczęła się walka wszelkimi metodami, kości trzeszczały, wpadały kolejne kartki, Kobel bronił jak wariat. 93 minuta, Sabitzer podaje do Sarra, ten wpada jak dzik między obrońców City, strzela bombę pod poprzeczkę i mamy dogrywkę.
 

Druga połowa jednak wyczerpała moich zawodników, nie starczyło sił, Haaland strzelił na 2:2 i kolejny raz odpadamy bardzo wcześnie z Lig Mistrzów. Przynajmniej tym razem w dobrym stylu i z trudnym rywalem.
 


 

 

Ligę Mistrzów wygrało Porto po przedziwnym finale, 1:0 z Manchesterem City, bramka w 2 minucie, w całym spotkaniu ani jednej żółtej kartki, Porto przeprowadziło dwie zmiany, z czego jedną w 91 minucie. Cały mecz jednym składem z pełną kontrolą meczu. Veni, Vidi, Vici. Porto prowadzi... Zinedine Zidane. Rok wcześniej z Porto wygrał KMŚ...
 


 


 

 

Podsumowanie występów we wszystkich rozgrywkach:
 


 

 

No nic, walczymy dalej o zwycięstwo w Lidze Mistrzów, w następnym sezonie zrobię takie dwa transfery, że Bundesliga będzie zbierać szczękę z podłogi. Idziemy na całość.
 



 

STATYSTYKA, CZYLI OBRAZKOWY PAMIĘTNIK AUTORA
 

TERMINARZ
 


 


 


 

PUCHAR NIEMIEC
 


 

2 I 3 LIGA
 


 


 

DER KLASSIKER
 


 

 

KONTUZJE
 


 

FINANSE
 


 


 

ROZSTRZYGNIĘCIA W LIGACH TOP5 I EUROPEJSKICH PUCHARACH
 


 


 


 


 


 


 


 


 


 

MISTRZOSTWA EUROPY, ŚWIATA ORAZ KMŚ



Z góry przepraszam wszystkich czytelników za nieco krótszy blog, ostatnio dowaliłem sobie wszystkiego za dużo. Pracy tyle samo, za to w domu sporo zmian, zachciało się remontów, a jak już się zacznie, to zawsze wychodzi skala zmian razy dwa. Sporo czasu minęło od ostatniego bloga, obiecuje, że kolejne nie będą w tak dużych odstępach.
 

I jeszcze jedno, w tamtym tygodniu zmarł mój znajomy, chłop jak dąb, 45 lat. Wieczorem jest, rano nie ma. Tydzień, dwa wcześniej narzekał, że trochę gorzej się czuje, miał iść do lekarza, odkład, bo czasu brak... Dbajcie o siebie ludziska, badajcie się, zdrowie jest najważniejsze.
 

Do usłyszenia!  


Autor: przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego, Sponsor MFM - rok 2025

KOMENTARZE

Mahdi
Z-ca Redaktora Naczelnego, Sponsor MFM - rok 2025, Wicemistrz Polski FM 15, Mistrz Polski FM 17, FM 19, FM 20, FM 21 i FM 22, 3. miejsce w Polsce FM 18, Typer Sezonu 2020/21 - 2.m, Typer Sezonu 2021/22 - 3.m, Menedżer Miesiąca


Komentarzy: 11036

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

29-04-2025, 22:18 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Dopóki gra ten przekoksowany Haaland, to nie ma lekko w meczach przeciwko City :-)

Co do ostatniego akapitu: tydzień temu zmarła moja siostra, dwa lata ode mnie młodsza. Pewnie niedługo o Niej kilka słów na MFM....

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego, Sponsor MFM - rok 2025


Komentarzy: 1800

Grupa: Moderator

Ranga: Koneser Football Managera

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

29-04-2025, 22:42

Mahdi, dnia 29-04-2025, 22:18, napisał:
Co do ostatniego akapitu: tydzień temu zmarła moja siostra, dwa lata ode mnie młodsza. Pewnie niedługo o Niej kilka słów na MFM....


Współczuje, wiem jak boli stracić przedwcześnie kogoś bliskiego, mój Tata miał tylko 61 lat i dosłownie umarł mi na rękach, zostaje w głowie na zawsze.

weche
Redaktor Naczelny. Sponsor MFM - rok 2025, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce, Typer EURO 2024 - 2. miejsce


Komentarzy: 2037

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

30-04-2025, 07:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Fajnych młodych wilczków masz w ofensywie. Gratki.

Peter
Strażnik Galaktyki, Sponsor MFM - rok 2025


Komentarzy: 2036

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

30-04-2025, 08:52 , ocenił powyższy materiał: mocne - Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

Fajnie, że w tym miesiącu udało Ci się dodać bloga. W przyszłym sezonie już musi być LM, bez wykrętów :)

DanekWypych
Pierwszy Kreator Gwiazd


Komentarzy: 10

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2025-03-24

Poziom ostrzeżeń: 0

30-04-2025, 14:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Twoje blogi to jest prawdziwa uczta, bardzo mi się podoba jak budujesz swoje drużyny no i cel jest megatrudny.

rozowygolab
Sponsor MFM - rok 2025, Menedżer-Debiutant Miesiąca


Komentarzy: 20

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2025-04-20

Poziom ostrzeżeń: 0

01-05-2025, 11:37 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

potężny cel to przede wszystkim, ambitnie.
drużynę budujesz z pomysłem, widać w tym bardzo dobrą rękę trenera.
Sarr jest świetny, zawsze śledzę jego poczynania w FMie, nie ważne kim gram.
Dwa lata i będzie LM coś czuję z taką paką!
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-25 by Łukasz Czyżycki