BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 6, słabe: 0
zobacz komentarze

Od zera na szczyt #6 – pucharowy debiut

15-06-2025, 07:42 , Unikalnych wejść: 314 , autor: leafar98

Wybrany klub / reprezentacja: CD Mafra

Opisywany sezon: 2027/2028

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: FM24

Poprzednie odcinki

 

Wprowadzenie

Dzięki zajęciu szóstego miejsca w poprzednim sezonie mieliśmy okazję zadebiutować w europejskich pucharach. Sukces ten spowodował, że zarząd zdecydował się na zwiększenie budżetu płacowego, co pozwoliło na sprowadzenie kilku nowych zawodników.

Transfery do klubu

* Stawros Pilios (GRE, WOL, 26 lat), Aris Saloniki – wzmocnienie lewej strony defensywy.

* Elias Mesonero (SUI, ŚO, 26 lat), FC Schaffhausen – miał być wzmocnieniem środka obrony, ale bardzo szybko doznał kontuzji, która wyłączyła go z gry na kilka miesięcy.

* Hugo Oliveira (PO, 25 lat), Fatih Karagümrük – kolejny zawodnik na prawą stronę obrony.

* Wiktor Długosz (POL, PP/WOP, 27 lat), Burgos CF – pierwszy rodak, z którym zetknąłem się w tej karierze, sprowadzony z polecenia Sturgeona, który znał go z czasów gry w Rakowie.

* Radosław Majecki (POL, BR, 27 lat), AC Ajaccio – zawodnik, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. W tej karierze nie powiodło mu się w Monaco i został bez żalu oddany do AC Ajaccio. Na Korsyce był kluczowym zawodnikiem w walce o awans do Ligue 1, jednak na najwyższym poziomie rozgrywkowym nie pomógł drużynie w rywalizacji o utrzymanie. Po spadku z ligi został wolnym zawodnikiem, więc postanowiłem z tego skorzystać.

* Eduardo Felicissimo (DP, 20 lat), Sporting CP (wypożyczenie) – zawodnik, który zwiększał głębię składu na pozycji defensywnego pomocnika.

Transfery z klubu

* Pontus Texel – skończyło mu się wypożyczenie i jednocześnie kontrakt w Midtjylland. Już wcześniej dogadał się w kwestii kontraktu z Brøndby, stąd też musiałem znaleźć zastępstwo.

Opis sezonu

Kolejny sezon rozpoczęliśmy od wpadki – odpadliśmy bowiem już w drugiej rundzie Pucharu Ligi, przegrywając po karnych z drugoligowym Estorilem Praia. Po raz kolejny byliśmy nieskuteczni.

Po tym spotkaniu dołączył do nas na wypożyczenie z Corinthians Dieferson. Uznałem, że potrzebuję kogoś skuteczniejszego.

Niedługo później poznaliśmy naszego pierwszego rywala w europejskich pucharach. W losowaniu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji byliśmy rozstawieni. Naszym przeciwnikiem został zwycięzca pary Qabala FK (Azerbejdżan) – Linfield FC (Irlandia Północna). Czy było to dobre losowanie? Trudno mi to było ocenić, z jednej strony możliwość dalekiego wyjazdu na Kaukaz, z drugiej zespół z pucharowym doświadczeniem... Wiedziałem, że w rywalizacji z czołówką polskiej Ekstraklasy Linfield nie byłoby faworytem, ale nie potrafiłem porównać do polskiej czołówki Mafry. Mimo wszystko z tej dwójki wolałem trafić na wyspiarzy.

W pierwszym meczu tej pary w Azerbejdżanie padł remis 2:2 (Linfield w 83. minucie strzeliło gola na 2:0, a mimo to wypuścili zwycięstwo z rąk). W rewanżu wyspiarze nie dali jednak rywalom szans i pokonali ich 4:1.

A więc naszym historycznym przeciwnikiem w europejskich pucharach zostało Linfield FC!

Pierwszy mecz gramy na wyjeździe. Lecimy więc do Belfastu.

5 sierpnia 2027 roku na Windsor Park Mafra debiutuje w europejskich pucharach. Na początku to gospodarze ruszyli do ataku, jednak szybko mecz się wyrównuje. W 35. minucie swojego pierwszego gola w karierze strzela Gelves i obejmujemy prowadzenie! A więc do przerwy 1:0, ale w żadnym wypadku mecz nie jest jeszcze rozstrzygnięty.

Na samym początku drugiej połowy na 2:0 podwyższa Dieferson! Wiedziałem jednak, że tu może się jeszcze sporo wydarzyć. Pięć minut później do siatki trafia Chriso, jednak gol nie został uznany. Nasi rywale próbowali zdobyć bramkę kontaktową, ale my skutecznie się bronimy, a w 75. minucie strzelamy na 3:0! Tym razem Chriso zdobywa w pełni prawidłową bramkę. Wygrywamy w europejskim debiucie i przed własną publicznością musimy już tylko kontrolować wynik!

Ale właśnie, gdzie będziemy grać domowy mecz w pucharach? Okazuje się, że... na stadionie naszego derbowego rywala, czyli drugoligowego Torreense.

Zanim do tego jednak dojdzie, zaczynamy sezon ligowy. Już w pierwszej kolejce trafił nam się mecz z Benfiką. Tym razem zagraliśmy beznadziejnie i w pełni zasłużenie przegrywamy 0:3.

12 sierpnia 2027 gramy rewanż z Linfield. Tym razem to my od samego początku przeważamy, jednak nic z tego nie wynika. Dopiero w drugiej połowie obejmujemy prowadzenie, gdy rzut karny wykorzystuje Balbúrdia! W końcówce na 2:0 podwyższa Etim, a już w doliczonym czasie jedną z nielicznych sytuacji wykorzystują goście. Wygrywamy 5:1 w dwumeczu!

W międzyczasie wylosowano nam już rywala w kolejnej rundzie. Tym razem byliśmy nierozstawieni, a los okazał się wyjątkowo nieprzychylny. Trafiliśmy bowiem na Bayer Leverkusen...

Zanim pojedziemy do Niemiec, czeka nas kolejny mecz ligowy. Gramy na wyjeździe z Vitorią Guimarães i ponownie gramy słabo, ale ostatecznie udaje nam się ugrać remis.

Teraz przyszedł czas na wyjazd do Niemiec. Jesteśmy skazywani na pożarcie i na BayArena gospodarze od samego początku pokazują nam, że nie mamy tu czego szukać. Już w 12. minucie obejmują prowadzenie, jednak do przerwy więcej goli już nie pada. W 62. minucie Bayer podwyższa na 2:0. My mamy swoją chwilę radości, kiedy po udanej kontrze i tzw. ladze Dieferson strzela gola kontaktowego, ale nieco później Niemcy pozbawiają nas złudzeń i ustalają wynik na 3:1. Sędzia skończył mecz w momencie, gdy byliśmy pod polem karnym rywali i tworzyliśmy sobie kolejną dogodną sytuację, jednak mimo wszystko wynik odzwierciedla przebieg spotkania.

Zanim jednak podejmiemy Niemców w meczu rewanżowym, wracamy do ligi, gdzie czeka na nas mecz u siebie z Rio Ave. Liczę na zwycięstwo, jednak w 25. minucie to rywale obejmują prowadzenie. Na szczęście jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadza Dieferson. W drugiej połowie prowadzenie daje nam Sousa, jednak od 90. minuty gramy w dziesięciu po kontuzji Balbúrdii. Doliczony czas ciągnie się w nieskończoność, do tego sędzia doliczył 3 minuty, a ostatecznie skończył spotkanie w 96. minucie, ale gole już nie padły, więc mimo słabej gry zdobywamy pierwsze 3 punkty w tym sezonie!

Czas na rewanż z Bayerem. Nastawiam drużynę ofensywnie, bo i tak nie mamy nic do stracenia. Niestety nic to nie daje, różnica poziomów jest zbyt duża i nie potrafimy stworzyć zagrożenia pod bramką rywali. Niemcom natomiast nie zależy na wygranej, choć i tak przeważają. Ostatecznie kończy się więc 0:0 i zasłużenie odpadamy.

Miesiąc kończymy meczem wyjazdowym z beniaminkiem CD Feirense. Nie było to łatwe spotkanie, ale wygrywamy 2:0 po dwóch golach Falé.

Na koniec sierpnia zajmujemy ósme miejsce w tabeli.

Wrzesień zaczynamy od porażki 0:4 z Bragą.

Niedługo potem dołącza do nas na wypożyczenie właśnie z tego klubu kolejny zawodnik, środkowy obrońca Clinton Nsiala Makengo.

Następnie gramy u siebie z Moreirense. Tym razem tylko remis, choć ten mecz był do wygrania.

Kolejne spotkanie to wyjazd z Vizelą. Już w 8. minucie kontuzji doznaje Djú, a nieco później rywale obejmują prowadzenie. Krótko przed przerwą strzelamy jednak dwa gole, choć w doliczonym czasie pierwszej połowy dostajemy gola do szatni. Na początku drugiej odsłony ponownie wychodzimy na prowadzenie, ale ostatecznie niestety wracamy do siebie bez punktów.

W następnej kolejce podejmujemy ostatnią w tabeli Aroucę. Do tej pory nie potrafiliśmy znaleźć na nich sposobu, ale biorąc pod uwagę ich fatalną formę liczę, że teraz będzie inaczej.

Już w drugiej minucie obejmujemy prowadzenie, a po pół godzinie prowadzimy 2:0 i z takim wynikiem schodzimy na przerwę. Na początku drugiej połowy rywale strzelają gola kontaktowego, ale my odpowiadamy dwoma bramkami. W 85. minucie jest 4:1, no to chyba w końcu się udało? Niestety w końcówce znowu pozwalamy sobie na rozluźnienie w obronie, tracimy 2 gole, na szczęście na więcej rywalom brakło czasu, więc utrzymujemy zwycięstwo, choć znowu była niepotrzebna nerwówka.

Miesiąc kończymy na dziewiątym miejscu.

Na początek października podejmujemy Portimonense. Już do przerwy strzelamy 3 gole, a w drugiej połowie spokojnie kontrolujemy mecz.

Później wygrywamy 4:0 w pucharze z trzecioligową Leçą.

Następne spotkanie to wyjazd na Maderę, gdzie czeka na nas szesnaste w tabeli Maritimo. Gramy tragicznie i w pełni zasłużenie przegrywamy 2:3.

Kolejny mecz to bardzo pechowa porażka u siebie ze Sportingiem po tym, jak piłka odbiła się od pleców naszego obrońcy i wpadła do bramki...

Miesiąc ponownie kończymy na dziewiątym miejscu.

Listopad zaczynamy od wyjazdowego spotkania z Boavistą. Już na początku obejmujemy prowadzenie, jednak pod koniec pierwszej połowy rywale wyrównują. Na początku drugiej odsłony gospodarze otrzymują rzut karny, jednak nasz bramkarz broni! Niestety w końcówce rywale dostali kolejną jedenastkę, którą już wykorzystują i wygrywają 2:1.

Był to mój ostatni mecz w roli szkoleniowca Mafry. Choć chciałem zostać w tym klubie na dłużej, dostałem ofertę nie do odrzucenia.

Była to decyzja jeszcze trudniejsza niż przy odejściu z Realu, jednak zdecydowałem się przyjąć tę ofertę. Po kilku latach opuszczam więc Portugalię. Zostawiam Mafrę na dziesiątej pozycji z 14 punktami po 12 meczach.

Statystyki kariery

Najwyższe zwycięstwo – Real 5:0 União Micaelense (18 sierpnia 2024), Mafra 5:0 Estrela Amadora (19 lutego 2027)

Najwyższa porażka – Real 0:5 Oriental (1 grudnia 2024)

Najdłuższa seria bez porażki – 14 (21 grudnia 2025 – 5 kwietnia 2026)

Najdłuższa seria zwycięstw – 5 (8 grudnia 2024 – 12 stycznia 2025)

Najdłuższa seria porażek (liga) – 3 (12 września – 12 października 2026 i 24 października – 8 listopada 2027)

Najdłuższa seria porażek (ogólnie) – 3 (24 października – 8 listopada 2027)

Najdłuższa seria bez wygranej – 5 (26 listopada – 23 grudnia 2023) – jeszcze w İskenderunsporze


Autor: leafar98

KOMENTARZE

Peter
Strażnik Galaktyki, Sponsor MFM - rok 2025


Komentarzy: 2085

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

15-06-2025, 10:56 , ocenił powyższy materiał: mocne - Ten tekst jest jak narkotyk! Więcej!

Ten tekst jest jak narkotyk! Więcej!

Mahdi
Z-ca Redaktora Naczelnego, Sponsor MFM - rok 2025, Wicemistrz Polski FM 15, Mistrz Polski FM 17, FM 19, FM 20, FM 21 i FM 22, 3. miejsce w Polsce FM 18, Typer Sezonu 2020/21 - 2.m, Typer Sezonu 2021/22 - 3.m, Menedżer Miesiąca


Komentarzy: 11104

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

15-06-2025, 20:37 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

No, to już teraz naprawdę poważmy klub. Powodzenia!

weche
Redaktor Naczelny. Sponsor MFM - rok 2025, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce, Typer EURO 2024 - 2. miejsce


Komentarzy: 2074

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

16-06-2025, 07:50 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Powodzenia na nowej ścieżce kariery zawodowej.

Werner


Komentarzy: 235

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-02-10

Poziom ostrzeżeń: 1

16-06-2025, 09:39 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Dostałeś angaż w drużynie znanej, pewnie teraz już ta kariera będzie rosła.

Pavlito


Komentarzy: 243

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Techniczny

Dołączył: 2022-08-07

Poziom ostrzeżeń: 0

17-06-2025, 18:25 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Rzeczywiście oferta z tych do nie odrzucenia. Choć trzeba przyznać że kariera odkąd opuściłeś Real przybrała bardzo szybkie tempo, nawet nie wiem czy nie za szybkie. W każdym razie w Europie zrobiłeś co mogłeś. Pewnie pokonałeś Linfield, ale Bayer już poza zasięgiem. W lidze poprawny sezon, jednak przez wzgląd na poprzedni może wydawać się regresem. Powodzenia we Francji

leafar98


Komentarzy: 75

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2024-09-08

Poziom ostrzeżeń: 0

17-06-2025, 19:18

@Pavlito – ligi nie dokończyłem, a w poprzednim sezonie początek też był niemrawy, więc w sumie nie do końca regres. A losowania w LK oczywiście szkoda bardzo. A co do tempa kariery, okazało się, że tak, jest za szybkie. Ale o tym później. Mafra natomiast dała radę się utrzymać.
@Mahdi, weche, Peter – dziękuję.
@Werner – z takiej okazji trzeba było skorzystać, ale czas pokazał, że było jeszcze za wcześnie.

przeminho
Sponsor MFM - rok 2025


Komentarzy: 1876

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Koneser Football Managera

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

20-06-2025, 22:01 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

ja nigdy nie zdecydowałem się zmienić klubu w trakcie sezonu, nie lubię wpadać w klocki których sam nie poustawiałem :)

Shrek
Sponsor MFM - rok 2025


Komentarzy: 1737

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Das Gott

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-01-21

Poziom ostrzeżeń: -2

21-06-2025, 22:56

Pozwolę pobawić się troszkę w kibica Lyonu. (bez obrazy)



Panowie Prezesi co Wy robicie?

Nie rozumiem, dlaczego poprzedniemu trenerowi nie pozwalacie wyprowadzić zespół z kryzysu. Zwalniacie go, a w zamian dajecie nam trenera, którego jedynym sukcesem jest doprowadzenie beniaminka w Portugalii do Ligi Konferencji. Nawet nie awansował w tej drużynie.

Przecież on ledwo awansował do III ligi Portugalskiej, został zwolniony gdzieś w Turcji.

Czy to jest trener na miarę Olimpique? Jeżeli nie obronią go wyniki, narazicie nas tylko na śmieszność.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-25 by Łukasz Czyżycki