Rozgrywka Mistrzów - 2. edycja, AJAX AMSTERDAM (sezon nr 15)

Careca (Metgod)

Obrońcy:

Visscher (Tete), Stel (de Groot), Baião (de Ligt), Langer (Eiting)

Defensywni pomocnicy:

Krop (Lang)

Środkowi pomocnicy:

Flemming (Deul, de Wit)

Skrzydłowi:

Nunnely (Malen), Brekalo (Kluivert)

Napastnicy:

Podobnie jak w zeszłym sezonie inauguracja sezonu zakończyła się rzutami karnymi. Tym razem lepiej wykonywali je gracze PSV...

Liga

Wygranie ligi nie sprawiło nam najmniejszych problemów.

Trzynasty tytuł pod moim kierownictwem (jedenasty z rzędu!).

Klasyfikację snajperów po raz drugi z rzędu wygrał Algierczyk Amar Bourahli, ale dwójka moich weteranów (Zivkovic i Hermans) była w czołówce. Oczywiście grając mniej więcej 1/3 spotkań ligowych. Wszystkie siły - jak zawsze! - rzuciliśmy na Champions League.

Mistrzostwo Holandii AD 2030 zdobyli (zawodnicy posortowani według liczby występów w pierwszym składzie):

Puchar Holandii

Droga do finału była łatwa, lekka i przyjemna. Feyenoord AV to drużyna amatorska, która działa pod auspicjami słynnego Feyenoordu Rotterdam.

W finałowym meczu - przeciwko VVV-Venlo - zagrali dublerzy. Nie po raz pierwszy w tej karierze... Oczywiście wszystko dlatego, że zaledwie po dwóch dniach przerwy miałem niezwykle ważny bój w Champions League. A zatem na boisko w Rotterdamie wyszli:

W drugie połowie pojawili się jeszcze na boisku Brekalo i Berger (na ostatnie 25 minut). Niestety, tego dnia nasze umiejętności nie wystarczyły na VVV-Venlo... Jedynego gola zdobył w 57 minucie reprezentant... Afganistanu, Sayed Dawod Zia. Jest on "własnością" PSV Eindhoven, do VVV tylko wypożyczony...

W Pucharze Holandii AD 2030 grali (zawodnicy posortowani według liczby występów w pierwszym składzie):

Liga Mistrzów

W niezwykle silnej grupie przegraliśmy tylko raz - z Bayernem na wyjeździe. Pozostałe mecze wygraliśmy - do tego w pięknym stylu! Zivkovic i Hermans (obydwaj po 7 goli!!!) byli w fenomenalnej dyspozycji!

Początek stycznia - fantastyczny news! Che Nunnely po raz czwarty (trzeci raz z rzędu!) otrzymał Złotą Piłkę!

Kiedy dowiedziałem się, że w 1/8 finału Ligi Mistrzów zmierzymy się z Manchesterem United - nawet się bardzo nie zdziwiłem! Tak się bowiem składa w ostatnich latach, że ZAWSZE w 1/8 trafiamy na drużynę, z którą w poprzedneij edycji walczyliśmy w finale!

Tylko spójrzcie...

Rok 2027; przegrywamy finał z Olympique Marsylia (1-6), a w edycji 2027/28 eliminujemy ich w 1/8 finału (2-1, 2-1).

Rok 2028; przegrywamy finał z Barceloną (1-3), a w edycji 2028/29 eliminujemy ich w 1/8 finału (1-2, 3-1).

Rok 2029; przegrywamy finał z Manchesterem United (0-1) i... trafiamy na nich teraz w 1/8 finału! Przyznam, że byłem niemal pewien sukcesu!

I pierwszy mecz - rozegrany na Old Trafford - potwierdził to dziwne prawo "przegrywasz finał-eliminujesz w 1/8 finału"! Zaczęło się co prawda tragicznie; już w 17 minucie kontuzji doznał jeden z naszych kluczowych graczy:



Tak się jednak złożyło, że Donyell Malen, który go zastąpił, zdobył dla Ajaxu pierwszego gola, a drugiego dołożył Sergio Hermans, nasz kapitan. Dla Man Utd trafił Jaime Aznar, gracz, który mocno dał się nam we znaki juz 8 lat wcześniej, w trakcie finału LM AD 2022. Kto mu dogrywał? Oczywiście szalejący na lewym skrzydle United Niander Carlos, o którym pisałem na początku tego blogu.

Rewanż nie zapowiadał się jakoś szczególnie ciężko. Tymczasem to Manchester United zdobył na Amsterdam ArenA prowadzenie! Znów dogrywał wypożyczony z Ajaxu Niander Carlos, a gola strzelił ponownie Aznar! Jednak w drugiej połowie Sergio Hermans zdobył dwa gole i kończymy dwumecz zwycięsko! Prawo "przegrywasz finał-eliminujesz w 1/8 finału" po raz trzeci z kolei zadziałało! A lewy obrońca Man Utd, były kapitan naszego klubu Juventino Soto, ma o czym myśleć!

Zwycięstwo okupiliśmy jednak kolejną kontuzją podstawowego zawodnika:

Nie mam więc Brekalo, nie mam Kropa.. A przed nami dwumecz z VfL Wolfsburg, drużyną z którą jeszcze nigdy nie graliśmy. Liczę na Maxa Langera - w końcu nasz lewy obrońca spędził w Wolfsburgu sześć długich sezonów. Powinien wiedzieć o rywalach wszystko!

Wyjazd do Niemiec na... Dzeko Arena rozpoczął się od utraty bramki. Jednak w drugiej połowie rezerwowy Carel Eiting oraz nasz as, Che Nunnely przeważyli szalę na naszą stronę! Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale... Bartłomiej Drągowski obronił rzut karny bity przez Zivkovicia.

Rewanż w Amsterdamie rozpoczął sie od dwóch potężnych ciosów zadanych przez naszego kapitana, Sergio Hermansa, po których Wolfsburg już się nie podniósł! Jesteśmy w półfinale!

Pep Guardiola jest od roku 2027 menedżerem Chelsea. Tak się składa, że dwa lata temu udało nam się wyeliminować The Blues (których on już prowadził), a cała historia kontaktów wygląda tak:

Pierwszy mecz w Amsterdamie był niezwykle ciężki. Świetnie bronił Careca, a o minimalnym zwycięstwie Ajaxu zdecydował gol strzelony przez Maxa Langera, który przecież bardzo rzadko trafia do siatki.

Rewanż to jeden z najbardziej dramatycznych meczów w blisko 15-letniej historii "mojego" Ajaxu... Nie mógł zagrać z powodu kontuzji Nunnely... Drużyna Guardioli narzuciła niesamowite tempo, tak jakby chcieli nas zmieść z powierzchni ziemi...

W 29 minucie doświadczony reprezentant USA, Christian Pulisic, wyrównał stan zawodów. Wydawało się, że nic nas nie uratuje. Następne gole jednak nie padały. Bardzo długo...

Nie byliśmy w stanie oddać na bramkę Chelsea ani jednego strzału... Zdominowali nas...

Doliczony czas gry... Młodziutki Papito Deul zbyt krótko wybija piłkę, Portugalczyk João Pereira pięknym uderzeniem z 16 metrów trafia do siatki... Piłka odbija się od poprzeczki, a zrozpaczony Careca nie miał szans, aby zrobić cokolwiek...

Dramat.

Koniec marzeń? Jest wszak 91 minuta, Chelsea prowadzi 2-0... Sędzia za chwilę zagwiżdze... Co robić?!

Mam jeszcze dwie zmiany... Idę va banque! Wpuszczam Kluiverta za Brekalo i de Wita za Malena. Do końca sekundy!!!

Rzut wolny dla nas... Dośrodkowuje Kluivert, ale kapitan Chelsea, Matt Lacey, wybija piłkę głową do przodu.. Sędzia podnosi gwizdek do ust... Ale Kluivert przejął piłkę wybitą przez Laceya! Obrońcy The Blues momentalnie wychodzą do przodu, żeby nas złapać na spalonym.. Jednak minimalnie spóźnia się z wyjściem prawy obrońca, Alessandro Valerio.

Kluivert posyła miękkie dośrodkowanie na środek pola karnego...

Ach... piłka leci wprost do Hermansa!!!

I TAK! TAK! JEST! 1-2!!!

To był JEDYNY celny strzał mojej drużyny w tym meczu!

Ale jakie to ma znaczenie?! Wpadamy w amok!!!

A zatem - po raz czwarty z rzędu - awansujemy do finału. Naszym przeciwnikiem będzie słynny Real Madryt, z którym mamy absolutnie remisowy bilans. Spójrzcie tylko:

Ostatni mecz, cztery i pół roku temu, przyniósł nam niespodziewane zwycięstwo 2-0 i to na wyjeździe. Dobry omen?

Ale to była zupełnie inna drużyna... Wszak nie ma już z nami Cillessena, Mammany, Rekika, Soto, Bazoera, Klaassena, ter Avasta i El Ghaziego...

1 czerwca 2030 roku na londyński stadion Wembley wychodzą:

Zmiany:

Ajax:

63' Tete / Visscher
63' Malen / Zivkovic
94' Deul / Flemming

Real:

79' González / Kouyo
85' Sánchez / Lukić
85' Sotnikow / Rossi

Na ławce Realu Mauricio Pochettino, a to ich największe asy:

Czy w końcu uda się nam to, na co bezskutecznie ostrzymy sobie zęby od lat? Niestety - nic na to nie wskazywało... Real napędzany przez fantastycznych skrzydłowych Esposito i Reboula oraz doskonałą trójkę pomocników Ajera, Rubena Nevesa i Kouyo - był zdecydowanie lepszy.

Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać. Szybka kontra wyprowadzona przez Reboula, któy uciekł Langerowi, dośrodkowanie, Visscher zbyt krótko wybija, Kouyo podaje do Rubena Nevesa, a ten wali z półwoleja. Stało się, 0-1...

W pierwszej połowie zupełnie nam nie szło...

A w 67 minucie Real powinien prowadzić 2-0! Po zagraniu Embolo sam na sam z Carecą znalazł się bowiem Iworyjczyk Kouyo:

Na szczęście uderzył... metr obok bramki, co pokazuje ujęcie z tej kamery:

Mieliśmy furę szczęścia!

Tymczasem w 74 minucie rzut rożny egzekwował Brekalo, w polu karnym starli się Ajer i nasz stoper, Baião.

Patrzę co się tam dzieje, i widzę, że ten cudowny sędzia, Francuz Clément Turpin, pokazuje paluchem na wapno!!! Rzut karny!

Do piłki podchodzi Che Nunnely:

... i zupełnie oszukał greckiego bramkarza Realu, Thomasa Botzorisa, strzelając jak Antonin Panenka w 1976 roku! Lekko i w sam środek bramki...

Dogrywka, która nie przynosi rezultatu...

A zatem - konkurs rzutów karnych!

Jak to się wszystko skończyło?
 

Tak, Panowie! Dokonaliśmy tego! Na naszych zasadach! Od 15 lat twardo - tylko 3 cudzoziemców w kadrze na dany sezon.

Oto wszyscy piłkarze, którzy wywalczyli Puchar Mistrzów w sezonie 2029/30 (screeny wykonane dzień przed finałem):

Bramkarz:

Antônio de Oliveira Filho - CARECA (13 spotkań / 0 goli w drodze po trofeum). Następca legendarnego Cillessena.  Pewny punkt zespołu, w którym gra od trzech sezonów. 18 mln euro, które skasowała za niego Hertha Berlin były z pewnością dobrą inwestycją. Bohater konkursu jedenastek w meczu finałowym; obronił strzały Embolo i Esposito, dzięki czemu mogliśmy świętować.

Obrońcy:

Daniel VISSCHER - (13/0). Prawy obrońca, wychowanek klubu. W pierwszym zespole grywa od trzech sezonów, ale dopiero w tym zdecydowałem, że zastąpi w podstawowej jedenastce słynnego Tete. Nie zawiodłem się! Visccher nie jest typem ofensywnego, dryblującego bocznego obrońcy. Za słaby z niego technik, a i dorzutu specjalnie nie ma. Za to szybkość, odbiór, siła - wszystko już teraz na bardzo wysokim poziomie. A przecież ma dopiero 20 lat!

Max LANGER - (12/1). Lewy obrońca. Zakupiony latem 2027 z Wolfsburga za wielkie pieniądze (59 mln euro), aby zastąpił sprzedanego do Man Utd ówczesnego kapitana Ajaxu, Soto. Zrobił to z powodzeniem, od trzech lat jedna ze sztandarowych postaci w klubie. Gra doskonale. Podobnie jak Visscher bazuje na szybkości i chirurgicznym wręcz odbiorze, sytuacji kolegom raczej nie kreuje. Strzelił niezwykle ważną bramkę w pierwszym półfinałowym meczu z Chelsea wygranym na Amsterdam ArenA 1-0.

Koen STEL - (13/0). Stoper. Ma zaledwie 21 lat, ale w pierwszym zespole grywa już od 4 sezonów. Gdy latem 2026 wydałem na niego 11 mln euro (przyszedł z Twente), wielu pukało się w głowę. Ale moi skauci wiedzieli, kogo mi rekomendują. Stel już teraz jest niemal kompletnym środkowym obrońcą.

Miguel BAIÃO - (13/0). Stoper. Ciekawa postać! Ojciec pochodzi z Angoli, ale jego pierwszym klubem był Groningen. Stamtąd został porwany przez Manchester City, kiedy miał zaledwie 16 lat! Seniorskiego futbolu uczył się więc w Anglii, potem był wypożyczany do Rody Kerkrade i Feyenoordu Rotterdam. Wreszcie latem 2027 trafił do Ajaxu. Tutaj ciekawa historia: szukałem lewego obrońcy po odejściu Soto i Miguel wydał mi się całkiem odpowiednim graczem na tę pozycję. Jednak, gdy zgłębiłem się w jego zalety, stwierdziłem, że ma zadatki na... klasowego stopera! A że z klubem żegnał się właśnie Mammana, to - wybór był prosty! Na lewą obronę kupiłem więc Langera, a Baião od trzech lat stanowi niezwykle silny punkt zespołu. Tak było również w zwycięskiej kampanii Ligi Mistrzów AD 2030. Szybki, świetnie kryjący, silny, podejmujący właściwe decyzje. Co ciekawe - w reprezentacji gra na lewej obronie.

Mauro DE GROOT - (3/0). Stoper. W klubie od dwóch sezonów, zakupiony za spore pieniądze  z Juventusu (28 mln euro). Oczywiście pozostaje dublerem Stela i Baião. Gracz silny, świetnie kryjący i grajacy w powietrzu, choć dość surowy technicznie. Zaledwie trzy mecze z ławki w bieżącej edycji LM.

Matthijs DE LIGT - (2/0). Stoper. W klubie od początku mojej kadencji, czyli już 15 lat! Zaczynał jako szesnastolatek, jesienią 2015. Wydawało się, że rozwinie się jeszcze lepiej, niestety, stał się tylko solidnym rzemieślnikiem. Jest dublerem, w tej edycji LM ledwie dwa epizody z ławki.

Kenny TETE - (3/0). Prawy obrońca. Legenda klubu, jeden z tych, którzy są ze mną od samego początku. W tym sezonie zdecydowałem jednak, że numerem jeden na prawej obronie będzie młody Visscher. Tete zaliczył więc tylko trzy mecze z ławki w tej edycji LM - w tym 57 minut w finale. Zagrał bardzo dobrze. Wiadomo już, że finał z Realem był jego ostatnim występem w koszulce Ajaxu... Przechodzi do Napoli.

Carel EITING - (9/1). Lewy obrońca, defensywny pomocnik. Zanim zadebiutował w pierwszej drużynie (lato 2019), wypożyczałem go do Heerenveen, Hamburger SV i PSV Eindhoven. Co ciekawe pierwszy tytuł mistrza Holandii zdobył właśnie z... PSV! Wrócił do Ajaxu i zauważyłem, że oprócz gry w środku pola, ma też zadatki na lewego obrońcę. Przetrenowałem go więc na tę pozycję, choć wciąż spisywał sie świetnie jako defpom. W tegorocznej kampanii LM w drugoplanowych rolach, choć pamiętać należy, że to właśnie on zdobył wyrównującego gola w wyjazdowym meczu z Wolfsburgiem (ćwierćfinał), który wygraliśmy ostatecznie 2-1. Wiadomo już, że odchodzi z klubu... Karierę kończył będzie w Turcji.

Pomocnicy:

Ruud KROP - (11/0). Defensywny pomocnik. Wychowanek klubu, który - tak jak wielu - zaczynał od wypożyczeń (Heerenveen, Twente, Nürnberg, Vitesse Arnhem). Od lata 2024 już ciągle w Ajaxie, jak na razie 6 sezonów. Od dwóch lat jest pełnoprawnym następcą Bazoera. Szybki, pracowity, dobry w odbiorze, znakomicie czytający grę.

Zian FLEMMING - (10/1). Rozgrywający, czasem prawy obrońca. Żywy przykład, że do cierpliwych świat należy. Na początku wypożyczałem go (Cambuur, Utrecht, Swansea, Rennes), od 2020 roku dołączony został do kadry pierwszego zespołu. Aby zwiększyć głębię w składzie, nauczyłem go też grać na prawej obronie. Przez 10 sezonów ważne ogniwo drużyny, lecz absolutnie podstawowy gracz dopiero od dwóch lat. Okazało się, że w parze z Kropem stworzył nie gorszy duet środkowych pomocników niz kiedyś Bazoer i Klaassen. Jeden z tych piłkarzy, którzy mają naprawdę przeciętne atrybuty, a potrafią grać świetnie.

Papito DEUL - (10/0). Rozgrywający. Najmłodszy w drużynie, beniaminek. Drugi sezon w Ajaxie, zakupiony latem 2028 z Willem II za jedyne 600 tys. euro. Okazało się, że moi skauci odkryli prawdziwy skarb! Wiosną 2030 kontuzji doznał Flemming. Postawiłem więc zdecydowanie na Deula i nie żałowałem! Mogę się założyć, że za kilka lat ten utalentowany nastolatek będzie jednym z najlepszych pomocników Europy! Stworzony do gry na pozycji nr 8.

Magid DE WIT - (2/0). Rozgrywający. Wychowanek klubu. Po czterech sezonach terminowania na wypożyczeniach (Sparta Rotterdam, Zwolle, Fiorentina) wrócił do klubu i otrzymywał szanse w pierwszej drużynie. Szybki, obdarzony dobrym podaniem. W drodze po Puchar Mistrzów tylko dwa epizody z ławki.

Skrzydłowi:

Che NUNNELY - (12/6). Prawoskrzydłowy. Legenda klubu, kto wie czy nie najlepszy zawodnik "mojego" piętnastolecia. Czterokrotny zdobywca Złotej Piłki (2025, 2027, 2028, 2029). Jak gra? Typowy skrzydłowy, doskonale wyszkolony technicznie, który ograć może każdego. Znakomicie dośrodkowujący i wciąż szybki mimo 31 lat na karku. W drodze po Puchar Mistrzów 2030 czołowa postać. W finale wykorzystał rzut karny zarówno w trakcie meczu (gol na 1-1) jak i w konkursie "jedenastek". Największym paradoksem jest fakt, że Nunnely od roku nie gra w reprezentacji! Dlaczego? Otóż Robin van Persie (który pełni obecnie rolę selekcjonera) wymyślił sobie taktykę bez skrzydłowych! Proszę sobie wyobrazić, że Nunnely nie otrzymał powołania na Mundial 2030! Bardzo to przeżył...

Josip BREKALO - (8/1). Lewoskrzydłowy. Doskonale dryblujący i błyskotliwy Chorwat zakupiony został latem 2021 (za 45 mln euro), aby zastąpił Viktora Fischera. I była to dobra inwestycja! Przez 9 sezonów potwierdzał wielką klasę. Niestety, jego udział w zdobyciu Pucharu Mistrzów nie był zbyt spektakularny, ponieważ prześladowały go kontuzje. Mogę zdradzić, że finałowy pojedynek z Realem Madryt to było dla niego pożegnanie z Ajaxem.

Donyell MALEN - (9/1). Skrzydłowy, napastnik. Wychowanek, który jako młodziutki chłopak został nam wykradziony przez Arsenal. Już w sezonie 2019/20 grał w Ajaxie na wypożyczeniu, a latem 2022 dołączył na stałe. Kosztował sporo, bo 35 mln euro, które skasowała Roma. Od tamtej pory - przez osiem lat - strzelił wiele goli, jest jednym z pierwszych rezerwowych. Wszechstronny; może zagrać nie tylko w ataku, ale również na obu skrzydłach.

Justin KLUIVERT - (7/0). Lewoskrzydłowy, czasem grywa po przeciwnej flance. Syn sławnego ojca, Patricka. Jego droga do pierwszej drużyny była wyboista i długa. Debiutował co prawda już jesienią 2015, ale potem aż przez 5 lat był wypożyczany! Roda Kerkrade, Willem II Tilburg, Club Brugge, Queens Park Ramgers, Bournemouth... Wreszcie latem 2021 dołączyłem go do kadry pierwszego zespołu i od tamtej pory jest dublerem Brekalo. W kampanii LM 2030 wykonał najważniejsze podanie - w rewanżowym meczu półfinałowym z Chelsea. Wszedł na plac kilkadziesiąt sekund wcześniej i to jego dośrodkowanie na nogę Hermansa zaważyło o naszym awansie do finału!

Napastnicy:

Richairo ZIVKOVIC - (12/7). Napastnik. Legenda klubu, gra w nim od samego początku mojej kadencji, czyli od 15 lat! W drodze po Puchar Mistrzów znakomita dyspozycja w meczach grupowych, potem nieco zgasł.

Sergio HERMANS - (13/13). Napastnik. Kiedy latem 2016 roku moi skauci polecili mi młodziutkiego napastnika Sparty Rotterdam, kręciłem nosem. Nie wyglądał na piłkarza, który ma szansę się rozwinąć. Ale posłuchałem, wysupłałem 2,5 mln i Hermans znalazł się w Ajaxie. Sezon 2016/17 spędził w rezerwach, a dwa kolejne - na wypożyczeniach (Zwolle i Chievo). Wrócił do klubu latem 2019 jako niespełna 20-letni gracz i od tamtej pory poczynił niesamowite postępy! Zabójczo skuteczny pod bramką rywala. Od dwóch lat pełni rolę kapitana. W drodze po Puchar Mistrzów najlepszy snajper drużyny; bez niego sukces nie byłby możliwy.

Nicky VAN HEULEN - (5/0). Napastnik. Przed sezonem sprowadzony z Heerenveen za 14,5 mln euro. Przyszłość Ajaxu! W drodze po Puchar Mistrzów pięciokrotnie wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Swoją przygodę z klubem rozpoczął obiecująco! Nunnely, de Ligt, Zivkovic i Tete przez 15 lat starali się o zwycięstwo w LM, van Heulen może zapisać na swoje konto ten sukces już po pierwszym sezonie gry!

Willem BERGER - (2/0). Napastnik. Wychowanek. Wciąż uważany za duży talent, w pierwszej drużynie grywa od 2024 roku. W kampanii "LM 2030" pokazał się dwukrotnie, raz w pierwszym składzie, raz wszedł z ławki.

Zagrało 21 zawodników.

***

Będący w kadrze pierwszego zespołu bramkarz Yannick Metgod, pomocnik Noa Lang i napastnik Sven Mertens nie wystąpili w żadnym meczu Ligi Mistrzów. Metgod i Lang pełnili role rezerwowych.

Screeny wymagane w Rozgrywce Mistrzów

Statystyki zawodników (wszystkie rozgrywki, piłkarze posortowani według liczby występów w pierwszym składzie). Uwaga: statystyki zrzucone PRZED finałem Ligi Mistrzów! Należy doliczyć mecze dla następujących graczy, którzy zagrali w finale:

Wystąpiło 21 Holendrów i 3 cudzoziemców (zgodnie z nałożonymi sobie przeze mnie ograniczeniami).

Status gry:

Autozapisy: