Football Manager 2017, Rozgrywka Mistrzów 3, Zadanie nr 2 (Oxford City), #4

Witam, po finale Ligi Europy można się wziąć a opisywanie swojego wyzwania czyli czwarta odsłona pt. " Jak idzie w Oxford". Po poprzednim sezonie gdzie moja drużyna zajeła 4 miejsce i przegraliśmy po barażach awans, apetyty napewno wzrosły. Przed sezonem na spotkaniu z zespołem po urlopach, wyskoczyłem z przemową,że w tym roku idziemy na mistrza i co jeszcze lepsze wszyscy byli "na zielono". Nie będę ukrywał postawiłem wszystko na jedną kartę w budżecie płac przez cały sezon byliśmy na styku, ale czego się nie robi dla awansu :D

Zaczniemy od transferów :

Jak się nie mylę wykonaliśmy swój pierwszy gotówkowy transfer za "całe 5 tyś funtów". Jest to lewy obrońca z Giblartaru.

Jeżeli chodzi o tych co odeszli tu już było więcej gotówkowych, ale niestety nasz zarząd jest strasznie skąpy i zabiera poprostu wszystko co uda się zarobić.Najwięcej otrzymaliśmy za bramkarza który był u nas na wypożyczeniu w poprzednim sezonie z Derby Country. Okazał się totalnym niewypałem ;/ ale chociaż trochę kasy wpadło( ale jak wspomniałem tylko czysto teoretycznie).

FA CUP 
Zacznę od tego pucharu ponieważ nasz występ w nim był bardzo krótki a szkoda :( 

FA TROPHY 
W tym pucharze "ogóra" :) za to szło bardzo ładnie, ciach jedna runda, druga, trzecia, już myślami byłem w finale jak wznoszę trofeum.... I nagle JEB !!! 1-3. Dobrze żarło i zdechło.

LIGA 
Czyli najważniejsze dla mnie jako managera zadanie w tym sezonie mistrz !!! a przynajmniej awans :D .....
Zaczynamy od skromnego 1-7 w DUPE ....
No takiego początku nie spodziewałem się w najczarniejszych snach, no nic taka rola trenera jedziemy dalej zostało nam jeszcze 45 kolejek :D 
Do grudnia szło bardzo ładnie trochę uciekło Ebbsfleet United ale utrzymywaliśmy 3, 4 najdalej 5 miejsce, czyli plan minimum jest :D
A od grudnia do maja odniosłem 5 zwycięstw, więc myślę że każdy wie jakie jest zakończenie tej historii. Poprostu managejro wszystko zjeb....ł , cóż nie może nigdy wszystko wychodzić. 

Podsumowanie: 
Myślę,że jednak na naszą porażkę złożyło się kilka czynników nie tylko moje złe wybory.Mam na myśli głównie Mój zarząd,który podwędza mi cały czas pieniądze i dostaje tylko komunikaty, niestety nie możemy rozbudować bazy treningowej, szkółki i czy nawet klubu patronackiego nie potrafią znaleźć. Wiadomo na to się pisałem obejmując biedny klubik oraz jak to zwykle ja gdy prowadzę zespoły muszę wprowadzać młodych ze szkółki ( nawet jeżeli jest to dno) to i tak kilku gra już w pierwszym składzie a następni są już w kolejce. 
Dostałem oficjalnie kontrakt na kolejny rok a więc bez obaw można walczyć o baraże również w następnym sezonie :D 3majcie kciuki :D