x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - VARIA - Football Manager


OCENA mocne: 14, słabe: 0
zobacz komentarze

Wywiad ze zwycięzcą 3 edycji Mistrzostw Polskich Wirtualnych Menedżerów - specjalnie dla was: Mahdi!

26-01-2018, 15:56 , Unikalnych wejść: 2994 , autor: TomasS

Wybrany klub / reprezentacja: -

Opisywany sezon: -

Poziom rozgrywkowy: -

Wersja gry: Football Manager 2017

- Gratulacje, wygrałeś 3. Mistrzostwa Polski Wirtualnych Menedżerów! Jak smakuje sukces?

- Powołując trzy lata temu do życia Rozgrywkę Mistrzów, marzyłem o wspólnej grze raz w roku z najlepszymi wirtualnymi menedżerami z Polski. Chciałem się sprawdzić, jak na ich tle wyglądają moje umiejętności i filozofia dobierania oraz prowadzenia drużyny. W 1. edycji zająłem drugie miejsce, gdyż na Opelu „nie było siły“. W 2. edycji byłem dopiero szósty w eliminacjach, a nie podjąłem się roli gospodarza. Nie miałem więc szans na laury. Teraz od początku wiedziałem, że w finale zagram, gdyż byłem jedynym kandydatem na gospodarza i przez wiele miesiący przygotowywałem się do decydującej rozgrywki. Cieszę się, że moje zalożenia taktyczne i wybór zawodników w drafcie okazały się słuszne. Zwycięstwo smakuje oczywiście wyśmienicie, gdyż miałem okazję zmierzyć się z doświadczonymi graczami. A jednak to moje koncepcje okazały się najsłuszniejsze.

- Jak przygotowywałeś się do startu w turnieju?

- Przede wszystkim w nową odsłonę Football Managera zaczynam grać dopiero po wydaniu zimowej łatki. Zawsze pierwszą drużyną, którą prowadzę, jest jakiś mocny team. Tym razem było podobnie. Rozegrałem dwa sezony ekipą Man Utd i już wtedy (marzec 2017) wymyśliłem i wypróbowałem taktykę, którą zastosowałem kilka dni temu w finale:

https://myfootballmanager.pl/blog/Mahdi/manchester-united-happy-birthday-sir-bobby


Okazało się, że owa taktyka wybornie się sprawdza. Potem bawiłem się kilkoma innymi klubami, stosując jednak z własnej woli ograniczenia, np. Real Sociedad, 10 sezonów - maksimum trzech cudzoziemców, Motor Lublin - 9 sezonów, też maksimum trzech cudzoziemców. Pograłem też trochę reprezentacjami: Anglia - 5 sezonów, Silesia - 15 sezonów. Nie chciałem taktyki, którą zastosowałem w finale szlifować w każdej z tych karier, bo byłoby to dla mnie nudne. Stosowałem ją w Man Utd, reprezentacji Anglii i w ostatniej mojej karierze, czyli FC Porto bez transferów (jak dotąd 5 sezonów plus jeden nieopisany). Właśnie sukcesy osiągnięte z FC Porto umocniły mnie w przekonaniu, że wymyślona przeze mnie w marcu taktyka jest właśnie tą, którą chcę wykorzystać. Ogólnie przygotowując się do finału rozegrałem około 60 sezonów klubami i reprezentacjami. Czas gry uwidoczniony na steamie to około 2200 godzin.

- Jaka to była taktyka?

- Oczywiście nie zdradzę szczegółów, takich jak polecenia indywidualne czy ogólne drużynowe, ale wkrótce opublikuję blog pt. „Jak wygrałem 3. Mistrzostwa Polski Wirtualnych Menedżerów“. Tam pokażę ustawienie oraz zdradzę mój pomysł na grę.

- Draft był zaskakujący. Skazał cię na rolę outsidera!

- Od początku wiedziałem, jakich zawodników potrzebuję, by realizowali moje założenia. Zatem gdy rywale wybierali gwiazdy (Messi, Ronaldo, Pogba, Neymar, Dybala, De Bruyne), ja stawiałem na tych, którzy będą w stanie zrealizować moją koncepcję. Zacząłem od bramkarza (De Gea) oraz od bocznych obrońców (Carvajal i Alex Sandro). Zdawalem sobie sprawę, że jest mnóstwo świetnych zawodników ofensywnych, natomiast naprawdę dobrych bramkarzy oraz bocznych czy środkowych obrońców mamy jak na lekarstwo! Dlatego - zgodnie ze starą piłkarską zasadą - zbudowałem tę ekipę „od tyłu“, czyli od bramkarza i obrońców na których mi najbardziej zależało.

- Wydawało się jednak, że EddyManiolo też ma drużynę mocną w obronie: Neuer, Boateng, Sergio Ramos, Alaba...

- Po kolei: Neuer - jak najbardziej, świetny bramkarz, choć wysoki poziom ekscentryczności zdecydował, że ja postawiłem na De Geę. Boateng i Sergio Ramos - wszystko fajnie, ale mają jedną wadę: pierwszy ma koncentację 12, a drugi 10. To są bardzo ważne atrybuty dla stopera! A u mnie Otamendi i Varane - koncentracja odpowiednio 16 i 18! Alaba - dobry w grze do przodu, ale ma krycie na poziomie 10, co dla mnie jest nie do przyjęcia... Musiałby być tak dobry w akcjach ofensywnych jak Alex Sandro, abym go wybrał. A nie jest! I tak można by wymieniać dalej...

- Czy przystępując do finału byłeś pewny wygranej?

- Absolutnie nie. Obawiałem się każdego, zwłaszcza jmk stanowił dla mnie wielką niewiadomą. Uważałem, że to właśnie on ma najmocniejszy i najrówniejszy skład. Trio Messi-Neymar-Suarez zdolne jest przecież do rzeczy wielkich!

- Dlaczego więc nie wykorzystał potencjału tej drużyny?

- Myślę, że on sam odpowie na to pytanie, gdy zamieści blog relacjonujący jego udział...

- Pierwsze 12 kolejek, czyli cztery mecze rozegrane przeciwko każdemu z finalistów zakończyły się dla ciebie bez porażki! Przyznam, że mnie to trochę zszokowało.

- Mnie też! Po prostu okazało się, że założenia taktyczne i mój pomysł na grę są słuszne. Od samego początku sporo goli strzelał też Robert Lewandowski, a środek pola, który tworzyli zwykle Vidal, Kante i Nainggolan był dla rywali miejscem cierpień. Pierwsi rezerwowi, czyli Matić i Emre Can to też niezłe przecinaki, a takich mi było trzeba!

- Pierwsza porażka przyszła dopiero w 13 kolejce, z EddyManiolo FC. Przyczyna?

- Cóż, zaczęło się tak jak zwykle, czyli od prowadzenia, które uzyskał Lewandowski. Potem wyrównał Ronaldo, a Lewy doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na 2 miesiące... Jednak mecz był bardzo wyrównany i w sumie nie mam prawa się usprawiedliwiać...

- Po przegranej z EddyManiolo FC (1-2), przyszła prawdziwa klęska: aż 1-6 z DobiFm FC. Co tam sie wydarzyło?

- Poza tym, że spadło oczywiście morale, nie mogłem skorzystać z czterech podstawowych piłkarzy. Z różnych powodów nie zagrali Carvajal, Otamendi, Vidal i Lewandowski. Debiutujący Stones zwyczajnie się skompromitował (nota 5,7). Jednak tak wysoko porażka jest oczywiście niewybaczalna.

- Drugą część sezonu miałeś słabszą niż pierwszą. Co się na to złożyło?

- Przyznam się, że w pewnym momencie poczułem się już bardzo pewnie i nie wyobrażałem sobie, że mogę stracić pozycję lidera. Zacząłem gubić punkty w głupi sposób, nie da się też ukryć, że rywale wiedzieli już na czym polega moja gra i częściej potrafili ją zneutralizować. Największe postępy uczynił niewątpliwie jmk, dla którego pierwsza część sezonu to sporo rozczarowań...

- Jak oceniasz rywali, jaki styl prowadzenia swoich drużyn prezentowali?

- EddyManiolo - impulsywny, ekspresyjny. Potrafił zmieniać taktykę i polecenia dla zawodników kilka razy na mecz, co dla mnie jest niepojęte. Wygląda na to, że nie miał koncepcji w którą wierzył, a jeśli miał, to szybko zmieniał zdanie... DobiFm - z nim już rywalizowałem w finale 1. edycji. Dojrzał, rozwinął warsztat. Dużo widzi, wyciąga wnioski. Aczkolwiek jego taktyka, zwykle bardzo niesymetryczna z zawodnikami, którzy nie występują tam, gdzie się czują najlepiej - była dla mnie czarną magią. jmk - zwykle spokojny, opanowany, chociaż Marcelo i Messi potrafili go doprowadzić do takiego poziomu irytacji, że nadał im przydomki, odpowiednio „Pokraka“ i „Kapeć“ :-)

- Jak wam się razem grało i spędzało czas przez te kilka dni?

- Myślę, że było w porządku, choć każdy z nas ma przecież inny charakter czy przyzwyczajenia. 

- Powiedz jakie były koszty organizacji turnieju finałowego?

- Około 5000 zł, dokładnie nie jestem w stanie określić. Nie wliczam w to wydatków typu parking na lotnisku. Dodam też, że kolejne 100 funtów (około 500 zł) było przeznaczone dla zwycięzcy finału. Od początku zadeklarowałem, że jeżeli ja wygram, to pieniądze te zostaną oddane do dyspozycji Rady Sponsorów. Przekażę je zatem na potrzeby portalu Mój Football Manager.

- Szczególnie miłym gestem z twojej strony było wykupienie przez ciebie uczestnikom wycieczki na stadion Old Trafford. Jak to wyglądało?

- Pierwotnie miała się ona odbyć 21 stycznia, ale otrzymałem z klubu e-mail, że w związku z „nieprzewidzianymi uwarunkowaniami“ muszą zmienić termin. Na szczęście znalazło się miejsce następnego dnia, czyli 22 stycznia, godz. 10.30. Cała impreza wygląda w ten sposób, że przez godzinę można zwiedzać muzeum Man Utd, w którym są różne wspaniałe eksponaty. Po prostu raj dla osoby kochającej futbol! Widzieliśmy z bliska choćby replikę Pucharu Mistrzów, kontrakt sir Matta Busby’ego opiewający na 3500 funtów rocznie czy różne historyczne koszulki i pamiątki.

Po zwiedzeniu muzeum idzie się do punktu zbiorczego, przychodzi przewodnik i rozpoczyna się stadionowy tour. Przewodnik (sympatyczny Graham) oprowadził nas po wszelkich stadionowych zakamarkach, pokazał każdą z trybun i sporo opowiadał. Mogliśmy osobiście zasiąść na słynnym miejscu dla zawodników i sztabu, które zajmują oni w trakce meczów. Potem zwiedziliśmy zaplecze, czyli szatnie Man Utd i zespołu gości. Zobaczyliśmy też, gdzie znajduje się pokój menedżerów oraz sędziów. Cały tour, który trwa około 80 minut, kończy się w sklepie, a raczej supermarkecie (megastore), gdzie można kupić wszystko ze znaczkiem Man Utd. Tam również uczestnicy otrzymali pamiątkowe, imienne certyfikaty, sygnowane faksymile sir Alexa Fergusona. Po zrobieniu zakupów wróciliśmy do muzeum, gdzie każdy miał możliwość wykonania zdjęcia z pucharem za zwycięstwo w Lidze Europy. To był opcja dodatkowa, którą zdecydowałem się wykupić. Dodam, że w trakcie zwiedzania muzeum, każdy otrzymał pamiątkowy poster zrobiony w ten sposób, że Mourinho trzyma koszulkę z jego nazwiskiem i wybranym numerem. Poster zrobiony jest na wzór klubowego fanzinu i wygląda tak, jakby np. Pilarczyk został zakupiony do Man Utd i tytuły głoszą: „MOURINHO: 10 milionów funtów rocznie, Krzysztof Pilarczyk jest wart każdego pensa!“ i „PILARCZYK gotowy, żeby błyszczeć!“ Każdy z nas mógł też zachować swój identyfikator wraz ze „smyczą“. Ogólnie świetne gadżety i pamiątki na całe życie!


- Co ze „słynnymi“ transmisjami z finału, których domagali się choćby Pucek czy Shrek?

- Swoje zdanie na ten temat już wyraziłem. Ale powtórzę. W kolejnych edycjach nie ma szans na żadne relacje typu twitch czy kamera rejestrująca to, co się dzieje w trakcie turnieju. Dlaczego? Twitch: Rozgrywka Mistrzów to rywalizacja, więc z jakiej racji mamy udostępniać publicznie swoje taktyki, polecenia dla piłkarzy, czy też pokazywać sposób reagowania na wydarzenia boiskowe? Kamera: nikt z nas nie ma zamiaru czuć się jak niedźwiadek tańczący na dwóch łapach w objazdowym kinie. Mamy prawo do prywatności i emocji, które pozostaną tylko i wyłącznie między nami.

Natomiast jeżeli ktoś będzie chciał w przyszłości dołączyć do finalistów jako „dziennikarz“ czy może „reporter“, by przekazywać relacje w formie wywiadów, publikacji podsumowujących dzień, itd. - nie widzę problemu! Warunek - przelot, zakwaterowanie, utrzymanie, etc. opłaci z własnej kieszeni! Jeżeli nie będzie chętnego - wszystko pozostanie tak, jak jest. Żaden z finalistów nie ma bowiem czasu, sił, obowiązku ani chęci, aby w trakcie turnieju zajmować się czym innym niż graniem!

- Pewnie myślisz juz o kolejnej, 4 edycji. Czy planowane są jakieś nowinki, zmiany?

- Nie zmieni się system eliminacji poza kilkoma szczegółami. Przede wszystkim zadania będą nieco inne. Końcowy zapis po wykonaniu zadania zlecającego awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, trzeba będzie wykonać natychmiast po zakończeniu ostatniego meczu sezonu, nie czekając na autozapis. Nie mogę jednak powiedzieć niczego na 100%. Po pierwsze - zmiany musi zaakceptować Rada Sponsorów, po drugie - mam pomysł na zadania nr 1 i 2, natomiast nie wymyśliłem jeszcze zadania nr 3, najtrudniejszego. Mogę zdradzić, że zadanie nr 1 będzie identyczne jak w zeszłym roku, a w zadaniu nr 2 trzeba będzie uzyskać awans z IV ligi polskiej do ekstraklasy. Zastrzegam raz jeszcze, że nie są to oficjalne informacje. Staną się takimi po głosowaniu Rady Sponsorów. 

- Czy zamierzać raz jeszcze kandydować do roli gospodarza?

- Szczerze mówiąc - nie jestem pewien. Chciałbym natomiast, aby tym razem do finału awansowało aż 5 uczestników eliminacji plus gospodarz! To wygeneruje oczywiście wyższe koszty organizacji, ale taki finał będzie jeszcze bardziej interesujący! W każdym razie tym razem aplikacje do roli gospodarza będzie można składać aż do końca września 2018. Czy ja się zdecyduję? Zobaczymy! Na razie muszę poukładać sobie kilka spraw w życiu osobistym, które nieco mi się posypało... Ostatnie trzy lata były dla mnie bardzo intensywne oraz stresujące i w pewnym momencie zatracilem życiowe priorytety. Portal, Football Manager i Rozgrywka Mistrzów są dla mnie ważne, ale inne rzeczy powinny być zdecydowanie ważniejsze. A nie były... Problem w tym, że ja nie umiem robić niczego na „pół gwizdka“... I to jest mój dramat...

- Dziękuję ci za rozmowę i raz jeszcze gratuluję!

- Dziekuję.


Autor: TomasS

KOMENTARZE

Rychooo


Komentarzy: 815

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 2

27-01-2018, 01:18

Wolę nie oceniać, trochę sztuczny ten wywiad, właściwie nie wiele nowego wnoszący, bo to wszystko już mogliśmy się dowiedzieć wcześniej w blogach.
Już kiedyś była dyskusja odnośnie finału, że nikt poza mahdim nie zdecyduje się na organizację i wyłożenie kilku tysięcy na finał RM.

TomasS


Komentarzy: 260

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2017-06-15

Poziom ostrzeżeń: 0

27-01-2018, 08:45

Rychooo, dnia 27-01-2018, 01:18, napisał:
Wolę nie oceniać, trochę sztuczny ten wywiad, właściwie nie wiele nowego wnoszący, bo to wszystko już mogliśmy się dowiedzieć wcześniej w blogach.
Już kiedyś była dyskusja odnośnie finału, że nikt poza mahdim nie zdecyduje się na organizację i wyłożenie kilku tysięcy na finał RM.


Bardzo ciekawa teza; zastanawiam się na jakiej podstawie twierdzisz, że wywiad jest "sztuczny"? Czego mogłeś się dowiedzieć w poprzednich blogach, skoro @Mahdi o wszystkich rzeczach (oprócz kwestii transmisji) mówi po raz pierwszy? A o "transmisjach" trzeba i tak mówić 10 razy, bo niektórzy zdają się nie rozumieć.
Zapewne Ty byś zadał pytania nie "sztuczne", tylko jakoś zawsze kojarzysz mi się z bezsensownymi postami i wiecznymi pretensjami. Przeczytaj uważnie jak się buduje drużynę, na jakie atrybuty zwraca uwagę, a może się czegoś nauczysz i wreszcie awansujesz do tego finału:)

Rychooo


Komentarzy: 815

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 2

27-01-2018, 09:31

Zapomniał bym że na MFM nie można mieć odmiennego zdania i licza się tylko komentarze z użyciem wazeliny. Wszelkie inne zdanie jest napiętnowane i krytykowane. Zapewne teraz już masz tyle wskazówek ze może w końcu napiszesz choć jednego bloga z RM i wygrasz eleiminacje? Taki z ciebie przecież "miszcz".

TomasS


Komentarzy: 260

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2017-06-15

Poziom ostrzeżeń: 0

27-01-2018, 09:43

Twoje "odmienne zdanie" nie jest poparte żadnymi argumentami. Z tego co zdążyłem zauważyć - nigdy. A moja rola na MFM to nie pisanie blogów, tylko zupełnie inne sprawy. Nazwijmy je "koordynowanie rozwoju portalu". Plus wyręczanie szefa MFM w sytuacjach awaryjnych.

Ernie89


Komentarzy: 592

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-03

Poziom ostrzeżeń: 0

27-01-2018, 09:56 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

@TomasS, na @Rychooo nie ma co zwracać uwagi, wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić, że jemu ciągle się coś nie podoba i ciągle jest z czegoś niezadowolony. Problem w tym, że nie umie napisać, o co mu chodzi. Taki typ człowieka:) Wywiad oczywiście ciekawy i poruszający wszystkie najważniejsze sprawy.

Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce


Komentarzy: 1343

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Niezłomny Celt

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 0

27-01-2018, 09:59

Rychooo, dnia 27-01-2018, 09:31, napisał:
Zapomniał bym że na MFM nie można mieć odmiennego zdania i licza się tylko komentarze z użyciem wazeliny. Wszelkie inne zdanie jest napiętnowane i krytykowane. Zapewne teraz już masz tyle wskazówek ze może w końcu napiszesz choć jednego bloga z RM i wygrasz eleiminacje? Taki z ciebie przecież "miszcz".


Można mieć odmienne zdanie na MFM, czego jesteś najlepszym przykładem;-)

Bonaparte


Komentarzy: 87

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-03-01

Poziom ostrzeżeń: 0

27-01-2018, 13:45 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Jeszcze raz gratuluję pierwszego miejsca! Bardzo ciekawy wywiad. Czekam na rozmowy z Eddym i Dobim!

TomasS


Komentarzy: 260

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2017-06-15

Poziom ostrzeżeń: 0

27-01-2018, 14:46

Bonaparte, dnia 27-01-2018, 13:45, napisał:
Jeszcze raz gratuluję pierwszego miejsca! Bardzo ciekawy wywiad. Czekam na rozmowy z Eddym i Dobim!


Regulamin przewiduje wywiad tylko ze zwycięzcą, to jest jedna z nagród. Ale Dobi, Eddy i jmk pewnie opiszą swoją przygodę. Właściwie jmk już to zrobił.

Beezy


Komentarzy: 134

Grupa: Moderator encyklopedysta

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-02-26

Poziom ostrzeżeń: 0

28-01-2018, 16:06 , ocenił powyższy materiał: mocne - Doceniam to, co robisz

Powodzenia Mahdi, oby w życiu wszystko się ułożyło.

Berth


Komentarzy: 1056

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Francuski Łącznik

Dołączył: 2016-06-20

Poziom ostrzeżeń: 0

29-01-2018, 08:57 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Jestem przekonany, że ułożysz sobie to wszystko. Po prostu mniej czasu poświęcaj na grę, blogi i MFM.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki