Football Manager 2018, Rozgrywka Mistrzów 4, Zadanie nr 2 (Znicz Biała Piska), #1

Witajcie po krótkiej nieobecności. Chciałbym podziękować wszystkim za głosy w wyborach menedżera miesiąca. Zaczynam drugie zdanie, wybrałem klub Znicz Biała Piska. Dlaczego właśnie ten klub? Chciałem wybrać jakiś zespół z moich rodzimych stron, miał herb i obcokrajowca w składzie. Reszta nie miała znaczenia.

Najpierw może przybliże samą Białą Piskę. Założona w 15 wieku na prawie niemieckim, przez Prusaków. Liczy sobie prawie 5 tysięcy mieszkańców, a od roku 1722 cieszy się prawami miejskimi. Część młodzieży jest zmuszona wyjeżdzać z domu już w wieku licealnym, gdyż niestety w Pisce nie mają aż takich perspektyw jak w Olsztynie. Ot urokliwa Pruska miejscowość. jakich pełno na Mazurach. Klub Znicz, został założony w roku 1954, przypuszczam że nazwa musi być jakoś spowinowacona z pobliskim cmentarzem żydowskim. Po więcej informacji odsyłam na stronę Znicza, która jest bardzo sumiennie i rzetelnie prowadzona.

Pierwszym moich ruchem było nadanie pseudonimów piłkarzom, przyczyny mnemotechniczne. Po za tym fajnie jest mieć w ataku Słowackiego, Mickiewicza i Norwida ;)

Zaczynamy.

W zasadzie większość to newgeni, lecz mam kilku prawdziwych graczy, którzy wydają się zdecydowanie lepsi od reszty drużyny! Są to bramkarz Натальля Арсеньнева i napastnicy Mickiewicz, Słowacki i Norwid. Mam nadzieję, że powiodą zespół do zwycięstwa! Co ciekawe zorientowałem się, że chyba wszystkie, a na 100% większość drużyn gra jednym ustawieniem. Czemu? Nie mam bladego pojęcia. Było to spore ułatwienie, natomiast utrudnieniem było wyszukiwanie zawodników. Scouting leżał, finanse też. W zasadzie zapraszałem losowych graczy na testy, bo na wypożyczenie nikt nie chciał przyjść. Udało się natomiast zdobyć klub patronacki GKS Tychy, wiązało się to jedynie z pomocą finansową, bo nawet tamte rezerwy nie chciały nam pomóc. Cóż, kadra była bardzo skromna, w zasadzie ograniczałem się do 14 zawodników, na szczęście nie miałem problemów z młodzieżowymi przepisami, gdyż lwią część składu stanowili nastolatkowie.

Z pucharów krajowych, braliśmy udział w pucharze Warmii i Mazur. Chcieliśmy zajść jak najdalej, wiadomo - to dobry sposób na podwyższenie reputacji klubu. Po początkowych meczach z pobliskimi klubami z niżej notowanych lig, przegrywamy z III-ligowym Huraganem Morąg.

Liga sama w sobie nie była dla nas problemem. Wygraliśmy ją w cuglach z przewagą 9 punktów.

Był to miły i łatwy początek, teraz zaczynają się schody! Cóż, lektura nie była niestety ani zbyt długa ani pasjonującą, mam nadzeję, że chociaz w stopniu minimalnym dawała wam przyjemność. Teraz troszkę obowiązków.