Football Manager 2018, Rozgrywka Mistrzów 4, Zadanie nr 1 (Liverpool FC), #1

Witam w mojej debiutującej misji w Rozgrywce Mistrzów. Będzie to dla mnie raczej sprawdzenie się na tle innych managerów, niż walka o miejsce w finale RM. Na pierwszy ogień wziąłem klub z miasta Beatlesów- FC Liverpool. Dlaczego ten klub? Jakoś od dziecka miałem do niego sentyment, wzmocniony legendarnymi meczami w Pucharze UEFA w sezonie 2000/2001 i oczywiście walką w Lidze Mistrzów z Jerzym Dudkiem w składzie. W pierwszym okienku transferowym nie poczyniłem żadnych ruchów. Zimą niestety odszedł do Barcelony Matip, w drugą stronę z Espanyolu pozyskałem napastnika.

 Był to jedyny zakup w tym sezonie.

Przed sezonem rozgrywaliśmy kilka sparingów. Ogólnie byłem z nich zadowolony, chociaż nie obyło się bez wpadki.

Na 31 sierpnia 2017 roku skład Liverpoolu przedstawiał się następująco:

Taktyka, jaką ostawiłem to dobre 4-2-3-1, a skład podstawowy najczęściej był taki: Mignolet- Alexander Arnold, Lovren, VanDijk, A. Moreno- Can, Henderson- Oxlade-Chamberlain, Firmino, Mane- Salah. Jednak dość często musiałem zmieniać żelazną jedenastkę ze względu na częste kontuzje. Dodatkowo Clyne i Lallana dostępni byli dopiero w drugiej części sezonu.

CARABAO CUP

Rozgrywki te były najmniej ważne, w których uczestniczyliśmy. Graliśmy rezerwowym składem. Już w drugiej naszej grze trafiliśmy na Chelsea i pożegnaliśmy się z rozgrywkami.

FA CUP

Pierwszy z celów, jaki jest do osiągnięcia w ramach RM4. Również i tutaj rotowałem składem, zwłaszcza że losowania nam sprzyjały. Ale do czasu bo w półfinale na Wembley zagraliśmy z Arsenalem.

Pierwsza połowa była tragiczna w naszym wykonaniu, przegrywaliśmy bowiem 0:2. W drugiej połowie szybko wyrównaliśmy i gdy się wydawało, że będzie dogrywka cholerny Aubameyang urwał się obrońcom i wyrzucił nas za burtę. Było blisko, ale na spełnienie tego zadania trzeba poczekać.

CHAMPIONS LEAGUE

Z racji zajętego miejsca w Premier League w poprzednim sezonie, graliśmy w ostatniej rundzie eliminacji. Tam trafiliśmy na OGC Nicea. Bez problemów przeskoczyliśmy tą przeszkodę i zameldowaliśmy się w fazie grupowej. Losowani byliśmy z 2. koszyka a o to wynik losowania.

Grupa z dwoma zdecydowanymi faworytami, czyli Barcą i nami. Trzeba było uważać również na Szachtar, co potwierdziło się w pierwszej kolejce, gdy tylko zremisowaliśmy na Ukrainie 1:1. Drugie spotkanie to wizyta Barcelony na Anfield, więc mecz bardzo ważny. Jak on się skończył? Proszę bardzo:

Fantastyczne spotkanie w naszym wykonaniu. Wszystkie statystyki potwierdzały, że byliśmy lepsi w tym spotkaniu. Ten mecz dodał nam skrzydeł w Lidze Mistrzów. trzy kolejne mecze to trzy zwycięstwa: 2:1 i 7:1 z Feyenoordem oraz 6:2 w rewanżu z Szachtarem. W ostatnim meczu przegrywamy jednak z Barceloną 0:2 i przez to rozgrywki grupowe kończymy za Blaugraną.

Teraz czekaliśmy na przeciwnika w 1/8 finału. Los przydzielił nam Borussię Dortmund, więc nie było najgorzej. Pierwsze spotkanie graliśmy u siebie.

Kolejne fantastyczne spotkanie w Lidze Mistrzów. Rozbiliśmy na Anfield zespół BVB i jedną nogą byliśmy w ćwierćfinale. W rewanżu można było zastosować rotację w składzie.

W ćwierćfinale przyszło nam grać znowu FC Barcelona. Pomni spotkań w fazie grupowej liczyliśmy na walkę o awans. Pierwsze spotkanie odbyło się na Camp Nou.

Przegraliśmy ten mecz, jednak honorowa bramka Solanke dała nam nadzieje na rewanż. Przypomnę, że w grupie na Anfield wygraliśmy 6:2.

Mecz układał się znakomicie. Szybko strzeliliśmy bramkę na 1:0, walczyliśmy a drugą dająca awans. Niestety przed przerwa Van Dijk wyleciał z boiska. Potem Barca wyrównała. Na domiar złego nie uznano nam bramki na 2:1. W końcówce uszło z nas powietrze i Barcelona skrzętnie to wykorzystała totalnie nas rozbijając. Kończymy Ligę Mistrzów w 1/4 finału.

PREMIER LEAGUE

W lidze podstawowym zadaniem było awansować do Ligi Mistrzów, chociaż chciałoby się powalczyć o tytuł po 28 latach przerwy.

Pierwsza część sezonu pokazała, że stoczymy ciężką walkę o miejsce w Lidze Mistrzów.

W drugiej części sezonu nic się nie zmieniło. Faworyci nie zawodzili, my niestety graliśmy w kratkę. Jednak końcówka była bardzo dobra i pięć kolejnych zwycięstw

dało nam upragnione czwarte miejsce i grę w Lidze Mistrzów w następnym sezonie.

Stan realizacji zadania 0/3. Cóż trzeba będzie walczyć w kolejnym sezonie. Oto statystyki zawodników:

Statystyki sezonu:

Pięciu najlepszych graczy (którzy rozegrali co najmniej 25 meczy:

Poniżej rozstrzygnięcia w Europie.

LIGA MISTRZÓW:

LIGA EUROPY:

A teraz obowiązki:

Status gry: