Football Manager 2019, Rozgrywka Mistrzów 5, Kariera nr 2. Sezon nr 2 (La Pologne - 2019/20)

PRZESZŁOŚĆ

Wstęp opowiadający o rozkoszach budowy własnego klubu
Sezon nr 1 (2018/19)

LA POLOGNE - DO TEJ PORY

ZDOBYWCY TROFEÓW WE FRANCJI - DO TEJ PORY

ZDOBYWCY NAJPOWAŻNIEJSZYCH TROFEÓW - DO TEJ PORY

CZĘŚĆ PIERWSZA - DLA WIELBICIELI SŁOWA PISANEGO

Mało kto wiedział, że 60-letni Steve Rowley utrzymuje w swojej głowie ład tylko i wyłącznie dzięki nieustannemu powtarzaniu różnych wersetów wybranych z twórczości Pink Floyd. To był jego fetysz, jego sposób na ucieczkę od ponurej rzeczywistości i - prawda, że dosyć względne - poczucie bezpieczeństwa. Mimo że jego umysł działał nieco pokrętnie, był absolutnym specjalistą w pewnej dziedzinie.

Rowley pracował w Arsenalu od lata 1982 i przez 14 lat pełnił rolę skauta, czyli mówiąc bardziej swojsko - poszukiwacza talentów. Kiedy w 1996 rządy na Highbury objął Arsène Wenger, awansował go na stanowisko szefa skautingu i tak pozostało aż do feralnej jesieni 2017. Wtedy to zburzono jego względny spokój i zaczęto mieć pretensje, że przestał być skuteczny na transferowym rynku. Palanty! Beztrosko pasiesz się na odległej łące, tylko mętnie świadomy unoszącego się w powietrzu niepokoju. Bądź czujny wokół mogą czaić się psy..

Rowley nie wytrzymał i złożył rezygnację po ponad 35 latach służby dla Kanonierów. Wenger miał już na tyle słabą pozycję, że nie stanął w jego obronie i nawet nie prosił go o zmianę decyzji. Pan jest moim pasterzem, którego nie będę potrzebować, zmusza mnie do kłamstw. Każe mi leżeć i prowadzi mnie przez zielone pastwiska nad brzegiem cichej wody. Lśniącym nożem uwalnia moją duszę. Potem wiesza wysoko na hakach i przemienia mnie na kotlety, gdyż wielki jest jego głód i wielka jest jego władza.

Rowley nie przestawał mruczeć, gdy szedł skurczony taplając się w londyńskim deszczu. Nie wróci już do pracy z tymi zimnymi skurwysynami. Pierdolona korporacja, nie żaden klub. Cała liga to już nie liga, tylko jakieś pieprzone muppet show bez klasy i korzeni. On ma dość, musi odpocząć i nie chce już więcej słyszeć słowa Arsenal.

Minęło osiem miesięcy. W lecie 2018 odebrał telefon.
- Nadejdzie dzień, gdy my, maluczcy, po cichym namyśle, w wielkim celu ćwicząc sztukę karate, powstaniemy i zetrzemy drani w proch....

Rowley słuchał z rozdziawioną gębą, wreszcie wykrztusił:
- Kto mówi?
- Czyżycki.
- Kto?!
- Och, mów mi Luke, będzie ci łatwiej. Wiesz, prowadzę taką ciekawą drużynę, która grać będzie w lidze francuskiej, ale siedzibę ma w Polsce. Zatrudniamy tylko polskich zawodników. Potrzebuję więc kogoś, kto będzie siedział na stałe w Polsce i kursował głównie pomiędzy Warszawą. Poznaniem i Szczecinem. Potrzebuję specjalisty. Skauta, któremu nie umknie żaden talent, jaki pojawi się w Polsce.
- Daj mi chwilę...

Rowley zamyślił się. Gdy rośnie strach, zła krew stygnie i zamienia się w kamień... Znał trochę Polskę. Czy to w końcu nie on zaopiniował Szczęsnego i Bielika? Poza tym znudziło mu się siedzieć na tyłku i jeżeli będzie można zagrać w jakiś sposób na nosie tym chujkom z Arsenalu... Musisz uderzać w odpowiedniej chwili, bez zastanowienia, musisz wypracować sobie styl - klubowy krawat, mocny uścisk dłoni, pewne spojrzenie, łatwy uśmiech...

- Luke, jesteś tam?
- Taa.
- Zgadzam się, ale mam kilka warunków.
- Wal.
- Pracuję sam, bez nadzoru jakiegoś klubowego szefa skautów. Raporty o znalezionych zawodnikach składam bezpośrednio tobie. No i nie jestem tani. Chcę 600 000 funtów rocznie. Plus koszty.
- Zapłacimy ci 400 000.
- 500 000.
- Stoi. Wysyłam ci bilety lotnicze, samolot masz pojutrze o 11:23. Na lotnisku czekał będzie na ciebie szofer. Do zobaczenia.

Przez cały sezon 2018/19 Steve Rowley kursował po Polsce, ale najwięcej czasu - tak jak przewidywał Czyżycki - spędzał w Warszawie i Poznaniu. Dziwny kraj, ta Polska... Lepiej załóż na twarz swą ulubioną maskę z zasznurowanymi ustami i ślepymi okrągłymi oczami, z pustym uśmiechem i głodnym sercem...  Prawie 40 mln ludzi, około 900 000 gra w piłkę w klubach. Nędzna liga, którą jednak pokazują w telewizji nie gorzej niż Serie A. Słowem - gówno zapakowane w błyszczące sreberko. W Europie grają m.in. Szczęsny, Fabiański, Lewandowski, Piątek, Milik, Zieliński, Krychowiak, Glik - uznani zawodowcy. A on jeździ jak debil, ogląda te mecze i nie potrafi wypatrzeć piłkarzy, którzy będą zdolni do gry w La Pologne! Czyżby się starzał?! Ale nie, przecież ma się to oko, to nagle nie znika. To dar. O słodki Jezu! Gdyby mógł wybierać spośród Francuzów, tam na pęczki talentów. A tu?! Stop, chcę wrócić do domu, zrzucić ten mundur i opuścić przedstawienie...

La Pologne w sezonie 2018/19 poradziła sobie całkiem nieźle - ósme miejsce w Ligue 1, a Rowley wiosną 2019 zaczął uśmiechać się wreszcie z zadowoleniem. Znalazł. Wparował któregoś dnia do gabinetu Czyżyckiego.

- Luke, masz chwilę?
- Wchodź. Kawy, herbaty?
- Herbatę, poproszę. Robaku, najwyższy sędzio, oto stoi przed tobą więzień schwytany na gorącym uczynku, gdy okazywał uczucia niemal ludzkie...

- I co tam nowego, Steve, co tam mamroczesz pod nosem?
- Nic. Słuchaj Luke, nie będę owijał w bawełnę. Chcesz mieć zdolnych, młodych nastolatków w zespole, którzy rokują na przyszłość?
- Oczywiście Steve, po to cię zatrudniłem!
- To szykuj sakiewkę, a teraz słuchaj uważnie: w Poznaniu jest chłopak, który nazywa się Tymoteusz Klupś. Gra zwykle na prawym skrzydle. Może nie osiągnie poziomu Błaszczykowskiego z jego najlepszego okresu, ale ma szansę grać niemal tak dobrze, jak on. Będzie moim zdaniem lepszy niż ten Jóźwiak. Niestety, za czapkę gruszek go nie puszczą. Trzeba będzie szykować około 3,5 mln euro, ale wezmą od ręki jakieś pół miliona, resztę zapłacicie w ratach. Warto, nie zastanawiaj się.

Skoro już jesteśmy przy Poznaniu... Dosłownie kilka dni temu oglądałem mecz juniorów Lecha i pojawił się tam zdolny prawy obrońca. Świeżynka. Nazywa się Tomasz Kuś. Na razie trochę surowy technicznie, ale waleczny, agresywny. Ma charakter do piłki. Przerośnie tego Stolarskiego, będziesz miał dobrego dublera dla Gumnego. Koszt - około 2 mln euro, też da się porozkładać na raty.

W Warszawie znalazłem dwóch stoperów. Patryk Peda, sam mi poleciłeś go ocenić. No cóż - Varane to z niego nie będzie, ale ma szansę grać prawie jak Bednarek. Trochę za wolny. Ale kupuj. Natomiast drugim nazwiskiem cię zaskoczę. Beniamin Łysiak. Dopiero co dołączył do ich zespołu juniorów. Ma szansę być dobrym stoperem. Musi popracować przede wszystkim nad skocznością czy techniką, ale może wyrosnąć z niego naprawdę niezły grajcar. Może nawet taki, jak Glik. Legia będzie chciała za niego około 1,5 mln euro. Nie zastanawiaj się, tylko kupuj. Znalazłem ci jeszcze kogoś do rezerw. Chłopak ma 17 lat i gra w SMS Łódź. Do wyciągnięcia za czapkę gruszek, bo nie ma tam piłki profesjonalnej. Nazywa się Mateusz Borcuch, gra jako skrzydłowy albo napastnik. Wątpliwe, czy przebije się do pierwszego zespołu, ale warto go wyciągnąć z tej Łodzi. A tak w ogóle, to ta twoja Polska jest niemal pustynią, jeżeli chodzi o talenty....

- Wiem, Steve. I dziękuję. Świetna robota.

Rawley skinął głową i wyszedł, mrucząc do siebie... Dzień w dzień miłość szarzeje, jak skóra umierającego człowieka. Noc w noc udajemy, że wszystko jest w porządku, ale ja się zestarzałem, a ty oziębłaś i nic już nie jest nas w stanie zabawić...

Ten Luke to jednak łebski facet. Posłuchał jego rad, ściągnął tych chłopaków, których mu polecił. Dodatkowo wypożyczył Kapustkę i z wolnego transferu zatrudnił Żyro. Był jeszcze pomysł z wypożyczeniem Krychowiaka, ale ten bęcwał okazał się uparty jak wół i wolał grać w Nicei! Po zakończeniu sezonu 2019/20 chyba mu się zrobiło głupio. Czy słyszałeś spadające bomby? Płomieni już dawno nie ma, ale ból pozostał...

Tymczasem La Pologna stała się rewelacją Ligue 1! Minął sierpień, wrzesień, październik oraz listopad 2019. I co? Drużyna nie poniosła przez te cztery miesiące ANI JEDNEJ porażki! Oczywiście nie dawało jej to przodownictwa w lidze; w końcu PSG wydał na nowych zawodników aż 356 mln euro... Ale i tak zaskoczyła wszystkich. Wliczając bowiem ostatni mecz poprzedniego sezonu, La Pologne była niepokonana od 25 maja do 1 grudnia 2019. 17 meczów bez porażki! Licząc tylko ligę - 16! Passę tę przerwała przegrana w Angers, ale i tak drużyna zasługiwała na splendor i pochwały.

Czyżycki w porównaniu do poprzednich rozgrywek postawił w obronie na młodego Łukasza Bejgera (kosztem Dawidowicza). W bramce numerem jeden został Radosław Majecki, na pozycji „dziesiątki" grywał najczęściej Sebastian Szymański (a nie Wolski). Z kolei prawe skrzydło wziął w pacht Kamil Jóźwiak, a pierwszym wchodzącym był Tymoteusz Klupś. Kończący powoli karierę Błaszczykowski znalazł się na dalszym planie. Najważniejsze dla drużyny było chyba jednak to, że tym razem Kamil Grosicki nie odniósł żadnej poważnej kontuzji i nie raz, nie dwa, potrafił zrobić różnicę...

CZĘŚĆ DRUGA - DLA FANÓW KULTURY OBRAZKOWEJ

Transfery

Biorę pod uwagę tylko tych piłkarzy, którzy zagrali (odeszli) lub zagrają (przybyli) choćby symboliczną minutę w oficjalnych meczach pierwszego zespołu.

Odeszli:

Artur Boruc (rezerwy, koniec kariery 20 listopada 2019)
Martin Kobylanski (rezerwy)
Sławomir Peszko (koniec kontraktu)
Przemysław Szymiński (Parma, bezpłatne wypożyczenie)
 

Przybyli:
(można kliknąć w personalia, aby zobaczyć profil zawodnika)

Marcin Bułka (rezerwy)
Bartosz Kapustka (Leicester City, bezpłatne wypożyczenie)
Tymoteusz Klupś (Lech Poznań: 3 800 000 €)
Tomasz Kucz (rezerwy)
Paweł Kuś (Lech Poznań: 2 000 000 €)
Beniamim Łysiak (Legia Warszawa: 1 600 000 €)
Patryk Peda (Legia Warszawa: 2 000 000 €)
Michał Żyro (wolny transfer)

Kadra

Wyniki

Puchar Ligi

W Pucharze Ligi grali:

Puchar Francji

W Pucharze Francji grali:

Liga

W lidze grali:

Tabela ligowa

Snajperzy:

Najwyższe noty:

La Pologne podsumowanie

We wszystkich rozgrywkach wystąpili:

Pięciu z najlepszymi notami (minimum 20 spotkań w pierwszym składzie):

Kontuzje

Poważne:

Wszystkie:

Kadra U-19, kwiecień 2020:
(włączeni również zawodnicy pierwszej drużyny, którzy zagrali w U-19 chociaż jeden oficjalny ligowy mecz)

Największy talent (?):

W górę...

Sierpień 2019

Czerwiec 2020

W dół...

Sierpień 2019

Czerwiec 2020

CZĘŚĆ TRZECIA - DLA SYMPATYKÓW PODLICZANIA SŁUPKÓW

LA POLOGNE - historia w pigułce

Najwyższe zwycięstwo (wszystkie rozgrywki):
(5-0, 16/02/2019 vs Racing Strasbourg, Liga)
(5-0, 08/03/2020 vs Nimes Olympique, Liga)

Najwyższe zwycięstwo (liga):
(5-0, 16/02/2019 vs Racing Strasbourg)
(5-0, 08/03/2020 vs Nimes Olympique)
 

Najwyższa porażka (wszystkie rozgrywki):
(1-5, 31/03/2019 vs Monaco, Liga)

Najwyższa porażka (liga):
(1-5, 31/03/2019 vs Monaco)
 

Najwięcej meczów bez porażki (wszystkie rozgrywki):
(17, 25/05/2019 - 01/12/2019)

Najwięcej meczów bez porażki (liga):
(16, 25/05/2019 - 01/12/2019)
 

Najwięcej meczów bez zwycięstwa (wszystkie rozgrywki):
(8, 20/10/2018 - 05/12/2018)

Najwięcej meczów bez zwycięstwa (liga):
(7, 20/10/2018 - 05/12/2018)
 

Najwięcej zwycięstw z rzędu (wszystkie rozgrywki):
(6, 29/02/2020 - 04/04/2020)

Najwięcej zwycięstw z rzędu (liga):
(5, 26/01/2019 - 23/02/2019)
(5, 29/02/2020 - 04/04/2020)
 

Najwięcej porażek z rzędu (wszystkie rozgrywki):
(3, 07/04/2020 - 18/04/2020)

Najwięcej porażek z rzędu (liga):
(2, trzykrotnie)

Najmłodszy zawodnik:
Łukasz BEJGER (16 lat i 293 dni, 31/10/2018 vs Nimes 0-1, Puchar Ligi)

Najstarszy zawodnik:
Artur BORUC (39 lat i 94 dni, 25/05/2019 vs Bordeaux 3-0, Liga)

Najmłodszy strzelec bramki:
Łukasz BEJGER (18 lat i 64 dni, 15/03/2020 vs Guingamp 3-1, Liga)

Najstarszy strzelec bramki:
Jakub BŁASZCZYKOWSKI (34 lata i 53 dni, 05/02/2020 vs Angers 4-1, Puchar Francji)

Najwięcej bramek w meczu:
Mariusz STĘPIŃSKI (3 gole, 23/02/2019 vs Toulouse 6-2, Liga)
Kamil JÓŹWIAK (3 gole, 08/03/2020 vs Nimes 5-0, Liga)

Najszybszy gol:
Dawid KOWNACKI (31 sekunda, 11/11/2018 vs Bordeaux 1-2, Liga)
 

Najwięcej meczów w historii (wszystkie rozgrywki):
  73 - Robert GUMNY (2018-20)
  71 - Jan BEDNAREK (2018-20)
  69 - Paweł DAWIDOWICZ (2018-20)
  67 - Maciej RYBUS (2018-20)
  66 - Karol LINETTY (2018-20)
  66 - Mariusz STĘPIŃSKI (2018-20)
  66 - Sebastian SZYMAŃSKI (2018-20)

Najwięcej meczów w historii (liga):
  70 - Robert GUMNY (2018-20)
  67 - Jan BEDNAREK (2018-20)
  66 - Paweł DAWIDOWICZ (2018-20)
  64 - Karol LINETTY (2018-20)
  62 - Maciej RYBUS (2018-20)

Najlepszy snajper w historii (wszystkie rozgrywki):
  18 - Mariusz STĘPIŃSKI (2018-20)
  15 - Dawid KOWNACKI (2018-20)
  14 - Kamil GROSICKI (2018-20)
  13 - Kamil JÓŹWIAK (2018-20)
  13 - Rafał WOLSKI (2018-20)

Najlepszy snajper w historii (liga):
  15 - Mariusz STĘPIŃSKI (2018-20)
  14 - Dawid KOWNACKI (2018-20)
  14 - Kamil GROSICKI (2018-20)
  13 - Kamil JÓŹWIAK (2018-20)
  12 - Rafał WOLSKI (2018-20)