Football Manager 2019, Rozgrywka Mistrzów 5, Kariera nr 2. Sezon nr 5 (La Pologne - 2022/23)

PRZESZŁOŚĆ

Wstęp opowiadający o rozkoszach budowy własnego klubu
Sezon nr 1 (2018/19)
Sezon nr 2 (2019/20)
Sezon nr 3 (2020/21)
Sezon nr 4 (2021/22)

LA POLOGNE - DO TEJ PORY

ZDOBYWCY TROFEÓW WE FRANCJI - DO TEJ PORY

ZDOBYWCY NAJPOWAŻNIEJSZYCH TROFEÓW - DO TEJ PORY

CZĘŚĆ PIERWSZA - DLA WIELBICIELI SŁOWA PISANEGO

Bez trudu zgadniecie kim jestem, więc się nie przedstawię! Napiszę tylko, że cztery ostatnie sezony spędziłem w Lechii Gdańsk. Trzeba przyznać, że były to udane lata, zarówno dla klubu, jak i dla mnie. W rozgrywkach 2018/19 zajęliśmy drugie miejsce w ekstraklasie, a w 2019/20 i 2020/21 zdobyliśmy dla Gdańska dwa pierwsze tytuły mistrza Polski! W czerwcu 2019 zadebiutowałem w dorosłej reprezentacji Polski i w miarę regularnie otrzymywałem powołania. Czułem, że moja kariera rozwija się we właściwym kierunku. Niestety, w sezonie 2021/22 nie zmieściliśmy się z Lechią w pierwszej trójce ligi, nigdy też w poprzednich latach nie udało się awansować do fazy grupowej Champions League. Uznałem więc, że czas na zmiany. 

La Pologne to klub, który przez cztery ostatnie lata zrobił prawdziwą furorę. Nie tylko w lidze francuskiej, ale również w Champions League, gdzie doszedł aż do półfinału. Klub w którym występują tylko Polacy, prowadzony przez polskiego trenera. Marzenie! Kiedy więc otrzymałem ofertę od Czyżyckiego, poczułem się dowartościowany i zaszczycony. Miałem w kontrakcie klauzulę odstępnego (2,9 mln euro) i tyle właśnie za mnie zapłacono. Moja rola to wypełnienie luki po Grosickim, który wyjechał  do Korei Południowej, żeby tam dorobić do emerytury. Czyżycki grał ze mną w otwarte karty: na prawym skrzydle numerem jeden jest Klupś, na lewym Jóźwiak. Ja i Kapustka mamy być ich dublerami, a do roli lewego schodzącego napastnika przyuczany był też Kownacki. Zaakceptowałem swoją rolę (rotacja) i z przyjemnością zacząłem treningi z chłopakami.

Wraz ze mną do klubu sprowadzony został 17-latek z Legii Warszawa, Tomasz Andrzejewski. Myśleliśmy, że Czyżycki nakaże mu grać w drużynie U-19, ale szybko okazało się, że „Andrzej“ - taką mu daliśmy ksywę - to naprawdę duży talent. Jeśli miałbym określić jego umiejętności i potencjał, napiszę krótko: szybsza wersja Grześka Krychowiaka! Oczywiście nikt go nie rzucił od razu na głęboką wodę, ale widać, że Czyżycki szykuje go do roli następcy Murawskiego czy Góralskiego. Wspomnicie moje słowa - będzie z niego defensywny pomocnik pełną gębą! Skauting La Pologne wynalazł prawdziwą perełkę.

Nowy rozdział swojej kariery rozpocząłem od kontuzji, która przydarzyła się pod koniec okresu przygotowawczego. Wypadłem na prawie dwa tygodnie i zadebiutowałem w lidze dopiero w trzeciej kolejce. Wygraliśmy 5:2 na wyjeździe z Auxerre, a ja w 65. minucie zastąpiłem Tymka Klupsia.

Kiedy patrzę z perspektywy czasu na mój debiutancki sezon, mam ambiwalentne uczucia. Dla mnie nie był on szczególnie udany. Licząc wszystkie rozgrywki zagrałem w 30 spotkaniach (9 od początku) zdobyłem 2 gole i zaliczyłem 3 asysty. Uważam, że stać mnie na więcej, lecz muszę szczerze przyznać, że Klupś i Jóźwiak są ode mnie lepsi i zasłużenie wychodzą w pierwszym składzie. Trochę się jednak buntowałem, kiedy któryś z nich nie mógł grać, a Czyżycki na skrzydło wystawiał Kownackiego... Uważałem, że mogę sobie bez problemu poradzić zarówno z lewej, jak i z prawej strony, więc to ja powinienem być wyborem numer 3. Niestety, menedżer uważał inaczej.

Jeżeli chodzi o wyniki sportowe, to cechowała je prawdziwa sinusoida. Z Pucharu Ligi odpadliśmy już w pierwszym starciu; rzuty karne lepiej wykonywali piłkarze Reims. Puchar Francji - po raz trzeci z rzędu (!!!) wyeliminował nas Olympique Marsylia. Mnie oczywiście wtedy nie było, ale chłopaki mówili, że do Marsylii jedzie się w ciemno po porażkę. Ponoć zawsze grają tam w „trzynastkę“ przeciwko „jedenastu“. Dwunastym zawodnikiem jest żywiołowa publiczność, a trzynastym - sędzia... Muszę przyznać, że coś w tym jest! Spędziłem tam cały mecz na ławie i mogłem dobrze się przyjrzeć pracy pana z gwizdkiem...

Kiedy już jesteśmy przy Marsylii... Nie zapomnę pogromu 6:2, jaki urządziliśmy im w Szczecinie! Był 18 grudnia, sypał śnieg, a niektórzy piłkarze OM (szczególnie ci z Afryki) nie bardzo wiedzieli, co się dzieje! 

W lidze po raz kolejny zwyciężyli bogacze z PSG. Drugi był Lyon, a my, Marsylia i Bordeaux walczyliśmy o 3. miejsce, które daje awans do Ligi Mistrzów. Trzeba przyznać, że odnieśliśmy kilka spektakularnych, wysokich zwycięstw: 6:1 z Troyes, dwa razy po 5:2 z Auxerre, 6:0 z Valenciennes, 7:2 z Angers czy wspomniane 6:2 z Marsylią. Było to budujące, gdyż w poprzednich latach skuteczność nie była mocną stroną La Pologne. Z brzytwą biegał przede wszystkim Mariusz Stępiński, którego bała się cała liga! Stempel strzelił 28 goli i został królem strzelców, już po raz drugi w swojej karierze! Więcej! Te 28 ligowych bramek dało mu „Złote buty“ czyli nagrodę dla najlepszego snajpera Europy! Naprawdę wyrósł z niego napadzior pełną gębą. Ale również dokonania innych należy ocenić pozytywnie: Kownacki - 13 goli w lidze, Jóźwiak - 12, Klupś - 8. 

Ostatecznie udało nam się zająć 3. miejsce, choć końcówka była gorąca i Marsylia mocno naciskała. Na szczęście przegrała swój ostatni mecz z walczącym o utrzymanie Montpellier, a my zremisowaliśmy u siebie z PSG, od dawna grającym „o pietruszkę“. Trzeba przyznać, że nasz klub jest regularny i przewidywalny: czwarty sezon z rzędu kończy rozgrywki na tym samym miejscu w tabeli!

Na koniec muszę napisać o „tym“. „To“ - tak określamy między sobą tegoroczny występ w Champions League. Pisałem o Stępińskim, który zachwycał w lidze i został królem strzelców. Pisałem o znakomitym występie w LM sezon wcześniej. Tymczasem... Mając teraz za przeciwników Barcelonę, Napoli i Borussię M’Gladbach nie potrafiliśmy ani razu wygrać. Gorzej! Stępiński w sześciu meczach nie zdobył ani jednej bramki! Jest to o tyle dziwne, że w poprzednich rozgrywkach LM został najlepszym snajperem z 9 golami! Ale koledzy mówili, że istnieje pewna prawidłowość. Otóż jeżeli Stempel regularnie strzela w lidze, to zawodzi w Lidze Mistrzów! Coś w tym jest, spójrzmy na trzy ostatnie sezony w jego wykonaniu:

2020/21 - Liga: 27/19 (król strzelców), Liga Mistrzów: 6/0
2021/22 - Liga: 29/13, Liga Mistrzów: 12/9
2022/23 - Liga: 31/28 (król strzelców), Liga Mistrzów: 6/0

Ja jednak uważam, że nie ma co dorabiać ideologii i obwiniać Stępińskiego. Wytłumaczenie jest proste: rywale byli lepsi. Poza tym nikt już nie traktował nas jak autsajderów. W dodatku Napoli miało rachunki do wyrównania sprzed dwóch lat (dwie porażki 0:1), a Barcelona - sprzed roku. Katalończycy nie zapomnieli, że to La Pologne wyeliminowała ich w ćwierćfinale LM. Ostatnia sprawa - w poprzednim sezonie szczęście było cały czas przy naszej drużynie, a teraz farta brakowało....

CZĘŚĆ DRUGA - DLA FANÓW KULTURY OBRAZKOWEJ

Transfery

Biorę pod uwagę tylko tych piłkarzy, którzy zagrali (odeszli) lub zagrają (przybyli) choćby symboliczną minutę w oficjalnych meczach pierwszego zespołu.

Odeszli:

Kamil Grosicki (Ulsan Hyundai: prawo Bosmana)
 

Przybyli:
(można kliknąć w personalia, aby zobaczyć profil zawodnika)

Tomasz Andrzejewski (Legia Warszawa: 3 000 000 €)
Konrad Michalak (Lechia Gdańsk: 2 900 000 €)

Kadra

Wyniki

Puchar Ligi

W Pucharze Ligi grali:

Puchar Francji

W Pucharze Francji grali:

Liga Mistrzów

W Lidze Mistrzów grali:

Liga

W lidze grali:

Tabela ligowa

Snajperzy:

Najwyższe noty:

La Pologne podsumowanie

We wszystkich rozgrywkach wystąpili:

Pięciu z najlepszymi notami (minimum 24 spotkania [połowa] w pierwszym składzie):

Kontuzje

Poważne:

Wszystkie:

Pozostali zawodnicy klubu, kwiecień 2023
(poniżej zawodnicy z rezerw oraz U-19, którzy nie grali w pierwszym zespole;
na ciemno-niebiesko: wypożyczeni z klubu [np. Borcuch],
na jasno-niebiesko: wypożyczeni do klubu [Kiełb])

CZĘŚĆ TRZECIA - DLA SYMPATYKÓW PODLICZANIA SŁUPKÓW

LA POLOGNE - historia w pigułce

Najwyższe zwycięstwo (wszystkie rozgrywki):
(6-0, 05/03/2023 vs Valenciennes, Liga)

Najwyższe zwycięstwo (liga):
(6-0, 05/03/2023 vs Valenciennes)
 

Najwyższa porażka (wszystkie rozgrywki):
(1-5, 31/03/2019 vs Monaco, Liga)

Najwyższa porażka (liga):
(1-5, 31/03/2019 vs Monaco)
 

Najwięcej meczów bez porażki (wszystkie rozgrywki):
(20, 25/09/2021 - 03/01/2022)

Najwięcej meczów bez porażki (liga):
(17, 27/11/2022 - 10/03/2023)
 

Najwięcej meczów bez zwycięstwa (wszystkie rozgrywki):
(8, 20/10/2018 - 05/12/2018)

Najwięcej meczów bez zwycięstwa (liga):
(7, 20/10/2018 - 05/12/2018)
 

Najwięcej zwycięstw z rzędu (wszystkie rozgrywki):
(6, 29/02/2020 - 04/04/2020)
(6, 07/12/2021 - 03/01/2022)

Najwięcej zwycięstw z rzędu (liga):
(5, 26/01/2019 - 23/02/2019)
(5, 29/02/2020 - 04/04/2020)
(5, 23/01/2021 - 21/02/2021)
(5, 30/11/2022 - 21/12/2022)
 

Najwięcej porażek z rzędu (wszystkie rozgrywki):
(4, 08/12/2020 - 19/12/2020)

Najwięcej porażek z rzędu (liga):
(2, siedmiokrotnie)

Najmłodszy zawodnik:
Łukasz BEJGER (16 lat i 293 dni, 31/10/2018 vs Nimes 0-1, Puchar Ligi)

Najstarszy zawodnik:
Artur BORUC (39 lat i 94 dni, 25/05/2019 vs Bordeaux 3-0, Liga)

Najmłodszy strzelec bramki:
Tomasz ANDRZEJEWSKI (18 lat i 9 dni, 05/03/2023 vs Valenciennes 6-0, Liga)

Najstarszy strzelec bramki:
Jakub BŁASZCZYKOWSKI (34 lata i 53 dni, 05/02/2020 vs Angers 4-1, Puchar Francji)

Najwięcej bramek w meczu:
Mariusz STĘPIŃSKI (4 gole, 01/10/2022 vs Troyes 6-1, Liga)

Najszybszy gol:
Dawid KOWNACKI (31 sekunda, 11/11/2018 vs Bordeaux 1-2, Liga)
 

Najwięcej meczów w historii (wszystkie rozgrywki):
 199 - Radosław MAJECKI (2018-23)
 194 - Mariusz STĘPIŃSKI (2018-23)
 189 - Robert GUMNY (2018-23)
 188 - Dawid KOWNACKI (2018-23)
 183 - Sebastian SZYMAŃSKI (2018-23)

Najwięcej meczów w historii (liga):
 153 - Radosław MAJECKI (2018-23)
 152 - Dawid KOWNACKI (2018-23)
 150 - Robert GUMNY (2018-23)
 146 - Mariusz STĘPIŃSKI (2018-23)
 144 - Sebastian SZYMAŃSKI (2018-23)

Najlepszy snajper w historii (wszystkie rozgrywki):
  97 - Mariusz STĘPIŃSKI (2018-23)
  54 - Dawid KOWNACKI (2018-23)
  43 - Kamil JÓŹWIAK (2018-23)
  33 - Sebastian SZYMAŃSKI (2018-23)
  32 - Tymoteusz KLUPŚ (2019-23)

Najlepszy snajper w historii (liga):
  75 - Mariusz STĘPIŃSKI (2018-23)
  42 - Dawid KOWNACKI (2018-23)
  36 - Kamil JÓŹWIAK (2018-23)
  29 - Sebastian SZYMAŃSKI (2018-23)
  25 - Tymoteusz KLUPŚ (2019-23)
  25 - Kamil GROSICKI (2018-22)