Football Manager 2019, Rozgrywka Mistrzów 5. Kariera nr 1. Sezon nr 4 (Doncaster Rovers - Premier League wzywa)

Po pierwszym sezonie w Premier League przyszedł czas pokory i odpowiedniego ułożenia drużyny. Transfery z poprzedniego sezonu zaczęły przynosić efekty, ale rynek tranferowy zawsze bywa ciekawy i tym razem nie obyło się bez nowych twarzy.

Najważniejsze na ten sezon było wzmocnienie defensywy ile można przecież tracić bramek. Sprowadzenie Wilfreda Ndidi, Laurenta Kościelnego, Jana Vertonghena miało temu zapobiec, zwłaszcza tych dwóch obrońców środkowych miało być ostoją. Mateusz Żukowski miał być wsparciem dla zmiany taktyki i stanowić wzmocnienie lewego skrzydła, a Łukasz Zjawiński jakto przyszły snajper ma zawojować Premier League.

Największą stratą była sprzedaż Albańczyka - w sumie wymuszona przez niego, ale na tyle mnie zdenrwował, że zgodziłem się na transfer, łatwo nie było się rozstać ale poszedł....

Rozstaliśmy się również z naszym bramkarzem Mateuszem Lisem i napastnikiem, który nam towarzyszył jeszcze od Chamionship Novakovichem.

Skład na sezon zapowiadł sie ciekawie:

Ograny Majecki, środek Bielik i Cardoso (nawiasem mówiąc Portugalczyk), prawy wahadłowy Linus lub Stolarski, lewy Reabciuk (nie wiem jak to możliwe że Porto tak tanio go sprzedało) oraz Kenlock. Oczywiście na zmiany Laurenta Kościelny (choć szybko przeszdł na emeryturę bo już w listopadzie - ciekawostka został menadżerem Odry Opole), Jan Vertonghen spędził z nami cały sezon. Registą został Ndidi wyżej Chapman i Mac Allister (wpierw wypożyczony później wykupiony), atak Cummings, Idah, Zjawinski.

Przyszła gwiazda Premier League:

Niestrudzony Irlandczyk:

Nasz "renegat" (najdroższy transfer w historii klubu):

Fundament obrony:

Imponująca była nasza średnia wieku:

średnia wieku 23 lata bije wszystkich na kolana.

Imponująca była nasza widownia - aż 19 zapełniliśmy stadion

Sezon był długi i męczący ale pełen niespodzianek:

Zdobycie Carbo Cup było chyba naszym Giewontem, który udało nam się niespodziewanie zdobyć. O tym meczu pisano wszędzie:

Układ tabeli raczej nie zaskoczył:

Znów rekord klubu i 9 miejsce najlepszym w historii, choć boli fakt, że jedynie z wielkiej 6 wygrałem tylko z Chelsea i Arsenalem.

Ciekawostką jest fakt ilości wygranych pojedynków główkowych:

Podsumowując sezon - okazaliśmy się największą niespodzianką.

Sezon uważam za udany, drużyna zgrywa się, młodzi zawodnicy ogrywają się, a na niektórych jak na Albańczyku już udało się zarobić. Klub przynosi ogromne zyski.

To jest chyba moja najdłuższa kariera i pasja by wygrać Premier League. Wreszcie mamy przepustkę do europejskich pucharów, to powinno podnieść naszą reputację, no i wygrany puchar Carbo Cup. Czas na budowę nowego stadionu, ale na razie nie składam takich żądań, może inny spory sukces sprawi, że doczekam się stadionu własnego imienia.

A co do Portugalii - wygraliśmy eleminacje do Mistrzostw Świata w Katarze poknując wszystkich w grupie:

Zero straconej bramki i czas na Mistrzostwa Świata w Katarze, a grupa mocna:

Portugalia, Paragwaj, Mali, Francja

Niestety MŚ bez Polski - nowym szkoleniowcem po przegranych eliminacjach został Ricardo Sá Pinto, choć miałem propozycję objęcia kadry jednak zdecydowanie odmówiłem.