x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - ELIMINACJE - Football Manager


OCENA mocne: 8, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager 2022, Eliminacje RM8, Kariera#1, Sezon#2(Aston VIlla - Potężny Manchester City - rewolucji w Aston Villi ciąg dalszy)

13-04-2022, 11:51 , Unikalnych wejść: 1433 , autor: Adamenitum33

Wybrany klub / reprezentacja: Aston VIlla

Opisywany sezon: 2022/2023

Poziom rozgrywkowy: Premier League

Wersja gry: Football Manager 2022

POPRZEDNIE SEZONY:

Sezon#1 (Aston Villa -  Lopez za Gerrarda - budujemy nowy zespół) 2021/2022

DOTYCHCZASOWE OSIĄGNIĘCIA:

ROZGRYWKI EUROPEJSKIE:

 


SEZON 2022/2023

Wiele działo się w naszych szeregach od zakończenia poprzedniego sezonu. Nowy budżet transferowy wynosił około 40 milionów funtów, dlatego, aby solidnie się wzmocnić, potrzebowaliśmy nieco więcej kasy. Pozbyliśmy się wielu zawodników odciążając budżet płacowy bardzo mocno. Zacznijmy najpierw od zakupów!

Jeszcze w poprzednim sezonie rozliczeniowym sięgnęliśmy po młodego Francuza. Mowa o Han-Noah Massengo. Ten młokos został objawieniem Championship (drugi poziom rozgrywkowy w Anglii) grając w 41 spotkaniach, strzelając 8 bramek oraz norując 7 asyst! Postanowiliśmy zapłacić ekipie Bristol City za niego 6,5 mln funtów. Melodia przyszłości. 

W północno-zachodniej Belgii, dokładnie w Oostende moi skauci wypatrzyli ciekawego środkowego obrońcę. Kupujemy go za drobne 1,6 miliona funtów i od razu znaleźliśmy klub w którym młody Belg będzie się ogrywał - dołączył do Plymouth. Kuleje u niego determinacja, więc nie liczę na fantastyczny rozwój. Liczę jednak, że na nim zarobimy. 

Zaraz po sezonie dopięliśmy transfer Omara Richardsa z Bayernu Monachium. Wypozyczając go w zeszłym sezonie wpisaliśmy klauzule wykupu z której skorzystaliśmy, no bo kto by nie kupił Anglika, całkiem niezłego za 625 tysięcy funtów? No właśnie! 

W Portugalii, dokładnie w Porto zarzuciliśmy swe sieci na Francisco Conceição. Fantastyczny skrzydłowy zasila nasz zespół za 22 miliony funtów. Moim zdaniem, świetny zakup co również pokaże ten sezon, a przecież przed nim lata rozwoju! 

Na tego gościa rozbiliśmy bank! Koszt transferu? 75 milionów funtów!! Oczywiście spłata rozłożona na raty i to dość duże, ale kto by nie dał za niego takiej kasy? Gdyby West Ham zajął wyższe, niż 9 miejsce na koniec sezonu Premier League to pewnie ten transfer nie doszedłby do skutku, ale pan Declan Rice chciał zagrać w europejskich pucharach. Bardzo ważny element układanki "Nowej Aston Villi". 

Przez połowę poprzedniego sezonu moi scauci szukali młodego, dobrze zapowiadającego się ofensywnego pomocnika. Trafiliśmy na Bawarię, a dokładniej do rezerw Bayernu Monachium. Wyciągamy za 3 miliony funtów zdolnego Niemca Marcela Weniga. Najpierw wypożyczenie, potem zobaczymy jak rozwija się ten młokos. 

Danny Ings nie miał zmiennika, a Ollie Watkins więcej spotkań zagrał na lewym skrzydle niż z przodu. Do tego odszedł Bertrand Traore, który mógł tam awaryjnie zagrać więc było nam trzeba zawodnika, który mógłby czasem zastąpić naszą główną strzelbę w pierwszym składzie. Długo targowałem się z AS Roma o tego młodzieńca. Do naszego zespołu dołączył Felix Afena-Gyan i mamy nadzieje na dobre występy w naszych barwach, mimo tak młodego wieku!

Ostatnim transferem jest odpowiedź na pytanie konkursowe zadane w poprzednim odcinku. Walczyliśmy z Brighton o zbicie tej stawki, ale nie chcieli mnie nawet słuchać. W zamian za niego wciskali mi Jakuba Modera. Ostatecznie zatrzymało się na 40 milionach funtów rozbitych na raty, ale musicie przyznać, że umiejętności już są wystarczające, a przecież ten chłopak będzie się jeszcze rozwijał! Kacper Kozłowski, witamy Cię na pokładzie!

Z zespołu rezerw dołączają do pierwszej kadry nowi zawodnicy, pierwszym z nich jest Jacob Ramsey, który w zeszłym sezonie świetnie poradził sobie na wypożyczeniu w PAOK-u. Potrzeba nam większej głębi na tej pozycji, dlatego Ramsey dostanie swoje szanse w tym sezonie.

Drugim zawodnikiem jest Ben Chrisene, wychowanek występujący na lewej obronie. Ciekawa sytuacja wydarzyła się na początku sezonu. Najpierw z wypożyczenia wrócił do nas Matt Targett, w kadrze mieliśmy Omara Richardsa oraz Lucasa Digne, więc postanowiłem sprzedać Matta i zostać z wyżej wymienioną trójką. W dniu ogłoszeniu transferu Targetta kontuzji doznał Lucas Digne (3 miesiące absencji), kilka tygodni później ze składu wypadł Omar Richards i do składu musiał wskoczyć Chrisene! Zaliczał (całkiem dobre!) występy w Lidze Mistrzów, a jeszcze przed sezonem był wyborem numer 4, ba! był głęboko w rezerwach!

Pierwszym odejściem, o którym informowałem już w poprzednim odcinku był powrót do Barcelony Philippe Coutinho. Zawodnik na prawdę dobry, ale nie na tyle, żeby płacić mu ponad 1 milion pensji! Znaczącym odejściem było również pożegnanie się z Douglasem Luizem, który za ponad 18 mln funtów zamienił Birminhgam na Wolfsburg. Już we wrześniu odszedł od nas również Bertrand Traore, zasilił on Dynamo Moskwa, czyli zespół, który rok temu wziął od nas Morgana Sansona. 

 

KADRA 2022/2023

BRAMKARZE:

DEFENSYWA:

OFENSYWA:

 


LIPIEC - SIERPIEŃ


Okres przygotowawczy to oczywiście sparingi. Większość z niżej notowanymi rywalami, jednak jeden zagraliśmy na Villa Park z ekipą PSG. Zmagania w Premier League zaczynaliśmy spotkaniem na Etihad Stadium, naszym rywalem Manchester City. Tutaj odpowiedź na pytanie konkursowe! Drużyna Pepa Guardioli dała pokaz swojej siły i totalnie nas zmiażdżyła 6:1! Popis dał Kylian Mbappe, notując w debiucie aż 4 trafienia!

Odreagowaliśmy tę porażkę zwycięstwem z beniaminkiem Bournemouth 3:0. Co z tego, skoro w kolejnych dwóch spotkaniach przegraliśmy wynikiem 0:1 odpowiedno na wyjeździe z Leicester, a później u siebie z Leeds. Kończąc miesiąc sierpień, byliśmy na przed ostatnim miejscu w lidze po 4 kolejkach.


WRZESIEŃ


Pierwszy sezon gramy w europejskich pucharach, ale od takiego natłoku meczy w przeciągu dwóch kolejnych miesięcy bolała mnie głowa. Przed rokiem we wrześniu, tak jak teraz graliśmy wyjazdowy mecz z West Hamem. Rok wcześniej pokonaliśmy ich 6:0, tym razem ... również! Świetny mecz w naszym wykonaniu, było to spotkanie w ramach 3 rundy EFL Cup.

Pełni nadzieji przystępowaliśmy do wyjazdu na Anfield Road, myśląc o jakimś wywalczonym remisie. Nic z tego, Mohamed Salah był tego dnia dla nas zbyt dobry i nieosiągalny... W tym spotkaniu debiutowali Kacper Kozłowski oraz Declan Rice (odbywał zawieszenie 4 spotkań jeszcze z poprzedniego sezonu w barwach West Hamu)

Po tym właśnie meczu, zaczęła się na dobre nasza przygoda z Champions League. Trafiliśmy do grupy z Realem Madryt, Borussią Dortmund oraz FC København. Na start wyjazdowe spotkanie w Zagłębiu Ruhry. Gdy do przerwy przegrywaliśmy 2:0 wiedziałem, że muszę reagować od razu. Wiele piłek w pierwszej połowie było zagranych do Dannego Ingsa, jednak brakowało mu szybkości aby do nich dobiec, postanowiłem więc, że w naszym zespole zadebiutuje Felix Afena-Gyan. Strzał w 10-tkę z tą zmianą! Co prawda zaraz w pierwszej minucie drugiej połowy dostaliśmy cios na 3:0, jednak od tej chwili radziliśmy sobie zdecydowanie lepiej na boisku. Afena-Gyan najpierw w 48 minucie zdobył bramkę kontaktową, w 84 minucie asystował do Harveya Elliota, a w ostatniej akcji meczu przelobował bramkarza gospodarzy w sytuacji sam na sam, doprowadzając do remisu! Brawo zespół za powrót w tym spotkaniu!

Wbiliśmy na początku miesiaca West Hamowi 6 bramek na wyjeździe w pucharze, tym razem mierzyliśmy się w Premier League na Villa Park i ... również w tym spotkaniu podało 6 bramek! Wygrywamy 5:1, a koncert zagrał Anthony Elanga!

Zmotywowani podejmowaliśmy na Villa Park FC København w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Rozprawiliśmy się z nimi bez problemów, a Hat-Trickiem zdobytym w 10 minut popisał się Ollie Watkins! W tym meczu pierwsze trafienie w barwach Aston Villi zaliczył Kacper Kozłowski! Co ciekawe, drużyna gości w pierwszym swoim meczu pokonała u siebie Real Madryt 1:0. W tym spotkaniu awaryjnie na lewej obronie zagrał nasz wychowanek Ben Chrisene i zaliczył super asystę!

Między kolejkami Ligi Mistrzów pewnie poradziliśmy sobie z drużyną Wolverhampton, wygrywamy 3:0 po dublecie Dannego Ingsa oraz pierwszym trafieniu w nowych barwach Declana Rice.

Kończyliśmy miesiąc goszcząc na Villa Park ekipę Królewskich! Gdy zobaczyłem pełny skład Realu Madryt, nie byłem przekonany co do naszych szans w tym meczu i remis wziąłbym w ciemno przed zawodami. Jak się okazało, nie taki diabeł straszny! Momentami byliśmy zdecydowanie lepsi od zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego, jednak mimo wszystko nie padły w tym meczu żadne bramki! Po 3 kolejkach Ligi Mistrzów mamy 5 punktów!


PAŹDZIERNIK


We wrześniu rozegraliśmy 7 spotkań, w październiku w planach mieliśmy aż 9! Zaczynaliśmy od Premier League i zaczęliśmy fantastycznie! Najpierw wyjazdowe zwycięstwo nad drużyną Brendana Rogersa - Newcastle United! Następnie eliminujemy w 4 rundzie EFL Cup ekipę Brighton strzelając wszystkie trzy bramki w pierwszej połowie. 

Na Tottenham Hotspur Stadium zawsze gra nam się ciężko, jeszcze ciężej gdy w 4 minucie Harry Kane wykorzystuje rzut karny. Na szczęście odpowiedzieliśmy trafieniem Elliota jeszcze w pierwszej połowie. Mecz był bardzo wyrównany, walka toczyła się w środku pola, sytuacji klarownych nie brakowało, skuteczności za to tak. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Tyrone Mings strzela głową po stałym fragmencie dając zwycięstwo naszej drużynie i rehabilitując się za sprokurowany rzut karny z pierwszych minut spotkania!

Przed rewanżem z Realem Madryt ograliśmy w lidze Everton po Hat-Tricku Dannego Ingsa oraz Hull, a jedyne trafienie w tym spotkaniu zaliczył Kacper Kozłowski. 

Na Villa Park się udało, jednak teraz czekało nas dużo poważniejsze zadanie - wyruszyliśmy na Santiago Bernabeu do Madrytu. Gospodarze od pierwszej minuty siedli na nas zdecydowanie co przypieczętowali bramką Marco Asensio w 10 minucie. Jeszcze przed przerwą wyrównaliśmy, pięknym podaniem od Buendii został obsłużony Leon Bailey i bez problemów umieścił piłkę w siatce! Po przerwie dalej groźniejszy był Real i napierał na naszą defensywę. Udało im się ją przełamać w 67 minucie, kiedy to Fede Valverde posłał prostopadłą piłkę miedzy naszymi obrońcami do Karima Benzemy, a ten nie zwykł marnować takich sytuacji. Gdy już wydawało się wszystkim, że Real dociągnie to zwycięstwo do końca to z przed naszego pola karnego Declan Rice zagrał dłuuuuugą piłkę w stronę Emiliano Buendii, ten zamieszał trochę Alabą i świetnym lobem wyrównał stan spotkania! Remis w Madrycie stał się faktem!!

Trzy dni po meczu na Bernabeu pokonaliśmy rewelację tego sezonu Premier League, mianowicie Brentford wynikiem 2:1. W paźdznierniku czekały nas jeszcze dwa ważne spotkania, w tym przed ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów! Co ciekawe, jechaliśmy do Kopenhagi grać.... z liderem naszej grupy!! Byliśmy dużo lepszym zespołem w tym meczu, ale to pierwsi do siatki trafili gospodarze po bardzo składnej akcji, a gola strzelił utalentowany 20 latek na którego zacieramy swoje rączki, czyli Ísak Jóhannesson. Odpowiedzieliśmy golem Dannego Ingsa w drugiej połowie, ale muszę wam powiedzieć, że byłem zły po tym meczu! Ostatecznie zremisowaliśmy, ale powinniśmy ograć ich conajmniej dwiema bramkami!! Wedle wyników, o wyjście z grupy zagramy w ostatnim spotkaniu z Borussią Dortmund!

Ostatnim meczem w październiku był wyjazd na Stamford Bridge, gdzie podejmowała nas lokalna Chelsea. Wyszliśmy mocno naładowani na ten mecz, o czym świadczy fakt, że do 7 minuty już prowadziliśmy 2:0 po golach naszych skrzydłowych! W 15 minucie bramkę kontaktową strzelili gospodarze po stałym fragmencie gry i tak też zakończyła się pierwsza połowa. Nie bał bym się utrzymania tego wyniku, gdyby nie bezmyślny faul na środku boiska Marvelousa Nakamby, za co wyleciał z boiska w 38 minucie... Broniliśmy się na prawdę nieźle, raz po raz wyprowadzając groźne kontry. Niestety, kilka minut przed końcem spotkania nie upilnowaliśmy Romelu Lukaku, który sprytnym strzałem pokonał Emiliano Martineza


LISTOPAD - GRUDZIEŃ + MISTRZOSTWA ŚWIATA


W listopadzie graliśmy tylko trzy spotkania, ze względu na mistrzostwa rozgrywane w Katarze. Nie były to łatwe spotkania, bowiem naszymi rywalami była Borussia Dortmund (walka o wyjście z grupy Ligi Mistrzów) oraz Arsenal i Manchester United w ramach rozgrywek Premier League, na nasze szczęście, wszystkie mecze rozgrywaliśmy przed własną publicznością. Przenieśmy się zatem na Villa Park, gdzie stanęła na przeciw nam o nic grająca Borussia Dortmund (2 pkt po 5 kolejkach). 

Wyszliśmy maksymalnie zmotywowani i już w 7 minucie do siatki trafił Leon Bailey po asyście Kacpra Kozłowskiego. Zespól prowadzony przez Marco Rose nie zamierzał składać broni i naciskał na nas bardzo mocno. Skrzywdzili nas dwa razy w ciągu 4 minut! Dwa razy do siatki trafił Donyell Malen, wyprzedzając naszych obrońców w drodze do prostopadłej piłki. Wydałem polecenia z lini bocznej boiska i zaczęliśmy na nowo napędzać nasze zmasowane ataki. Do przerwy kolejne dwa trafienia dorzucił Leon Bailey i skomletował tymsamym Hat-Trick. Trzy do trzech po pierwszej połowie, aktualnie na Santiago Beranebeu również remis, bezbramkowy. Oznacza to, że na tę chwilę zespół z Danii liderem, Aston Villa na drugim miejscu, bez awansu Real Madryt oraz Borussia Dortmund. 

Po przerwie znów ostra wymiana ciosów, z tą różnicą, że dostępu do naszej bramki pilnował Emiliano Martinez i wyciągał piłki niemożliwe! Z przodu natomiast ukąsiliśmy dwa razy w ciągu 3 minut, najpierw do własnej bramki piłkę skierował Zagadou po wrzutce Elliota, chwilę później Declan Rice posłał bombę z 25 metrów w samo okienko! Wygrywamy 5:2 i meldujemy się w fazie pucharowej Ligi Mistrzów! Jak wynik u Królewskich? 0:0! Aston Villa wychodzi z pierwszego miejsca, FC København zajmuje drugą lokatę, Real Madryt trzecią a stawkę zamknie Borussia Dortmund!

Po takim zwycięstwie przyszło nam wygrać z Arsenalem u siebie, wynikiem 1:0. Mogliśmy zdobyć więcej bramek, jednak zawodziła skuteczność. Gośćie nie oddali celnego strzału na naszą bramkę!

Na deserek po tych dwóch pysznych daniach Manchester United. Spotkanie bardzo podobne do tego z Borussią Dortmund! Poszliśmy na wymianę ciosów, dwa zespoły ustawione mocno ofensywnie przez co widzieliśmy mecz pełen kontr z obu stron! Wygrywamy pojedynek bokserski 5:3 i rozjeżdżamy się na urlopy! Przed nami Mistrzostwa Świata, na które wysyłamy 5 swoich zawodników. 

Bezapelacyjnie mistrzami zostali Niemcy, pokonując wszystkie ekipy bardzo pewnie. Reprezentacja Polski zremisowała z Koreą oraz USA, a w ostatniej kolejce w grupie przegrała z Hiszpanią i nie uzyskała awansu do fazy pucharowej. 

W grudniu zagraliśmy sparingi, z czego dwa z ekipami z Polskiej Ekstraklasy. Na koniec miesiąca fani głodni Premier League nie mogli narzekać! Wygrywamy z Brighton na wyjeździe wynikiem 6:3! Prowadziliśmy pewnie 5:0 kiedy to gospodarze wzięli się do odrabiania strat, na szczęście 10 minut przed końcem podwyższyliśmy na 6:3 i powietrze z nich uleciało. Gdybyśmy nie zdobyli tego gola, kto wie, czy Brighton nie doprowadziło by do remisu, atakowali na prawdę piekielnie mocno!


STYCZEŃ + LUTY + MARZEC


Styczeń rozpoczęliśmy wygraną na Villa Park z Southampton wynikiem 4:1, później przeszliśmy (nie bez problemów) trzecią rundę Pucharu Anglii oraz ćwierćfinał EFL Cup (Puchar Ligi Angielskiej). Na nasze nieszczęście trafiliśmy w pófinale tych rozgrywek na Manchester City. Od początku spotkania na Wembley pokazaliśmy, że nie jesteśmy tutaj przyjąć porażkę na klatę, tylko walczymy o zwycięstwo i awans do finału! Do 20 minuty wygrywaliśmy po golach Leona Baileya, jednak ostatecznie to ekipa The Citizens wychodzi zwycięsko z tego pojedynku i nasze zmagania w tym pucharze dobiegają końca... 

W lidze wygrywaliśmy wszystko, świetnie w środku pola grali Declan Rice oraz Kacper Kozłowski, a bramka tego drugiego w meczu z Wolves wygrała plebiscyt bramki miesiąca! Grając w dziesięciu na wyjeździe potrafiliśy zdobyć PIĘKNĄ bramkę i utrzymać prowadzenie do końca. Na koniec stycznia punktujemy również Tottenham 3:0 na Villa Park. Ekipa kurczaków nie ma do nas podjazdu!!

W luty wjechaliśmy ostro i skutecznie ogrywając Hull City w 4 rundzie Pucharu Anglii. Wygrywamy 3:0, strzelając wszystkie bramki w drugiej połowie. Tydzień później na Goodison Park rozbijamy ekipę Franka Lamparda aż 4:0! Jak dobrze widzieć w formie Dannego Ingsa! Jednak w następnym meczu zagrali dublerzy, przegraliśmy 1:2 z Fulham na Villa Park!! To nie miało prawa się wydarzyć, a jednak. Musiałem zagrać dublerami ponieważ, trzy dni później jechaliśmy do Hiszpanii, konkretniej do Barcelony na Camp Nou w ramach 1 rundy pucharowej Ligi Mistrzów! Pierwsza połowa przyniosła nam aż 3 bramki, dwie z nich zdobył zbyt dobry tego dnia Memphis Depay... odpowiedzieliśmy sytuacją sam na sam wykorzystaną przez Dannego Ingsa. Porażka 1:2 to dobry wynik dla nas, gdyby jednak nie Emiliano Martinez, sprawa awansu do kolejnej rundy była już by rozwiązana.

Na koniec miesiąca ogrywamy Bournemouth 5:2 w wyjazdowym spotkaniu w Premier League. Umacniamy się w czołówce stawki, jeśli tak będziemy punktować, to w przszłym roku znów zagramy w Lidze Mistrzów! 

Na początku marca udało się urwać punkty w domowym meczu z Manchesterem City. Zremisowaliśmy 0:0, jednak tylko dobra postawa obu defensyw może odpowiadać ze ten wynik. Spokojnie mogliśmy w tym meczu obejrzeć około 3-4 bramek, jednak w kluczowych momentach defensorzy jak i bramkarze wchodzili na swoje wyżyny umiejętności. 

Następnie w 5 rundzie Pucharu Anglii los skrzyżował nasze miecze z Chelsea, na szczęście graliśmy to spotkanie na własnym stadionie. Poszliśmy z nimi ostro, już w pierwszej połowie dokumentując swoją przewagę kilkukrotnie. Wygrywamy i meldujemy się w ćwierćfinale!

Trzy dni później dublerzy zagrali dobry mecz z Watford w ramach Premier League, cieszy kolejne trafienie Felixa Afeny-Gyana. Chłopak ma niecałe 20 lat, najchętniej bym go wypożyczył do innego zespołu, żeby się ograł i ostrzelał, ale na tę chwilę nie możemy sobie na to pozwolić. 

We wtorkowy wieczór, czternastego dnia marca na Villa Park przyjeżdżała Barcelona. Wiedzieliśmy, że granie na 1:0 nie będzie dobrym pomysłem, dlatego zagraliśmy jak zawsze, ofensywnie i brawurowo. Od początku meczu próbowaliśmy narzucić swój styl gry i nawet się to udawało, jednak Barcelona wyprowadzała bardzo groźne kontrataki. W 34 minucie skrzydłem urywa się Anthony Elanga, ogrywa na boku Desta, zejście do środka i strzał po długim rogu! Goooool! W ostatniej minucie pierwszej połowy karnego nie wykorzystał Danny Ings... 

Na drugą połowę wyszliśmy mega zmotywowani, a za nie trafionego karniaka odpłacił się Ings, wykorzystując sytuację sam na sam po długim podaniu Lucasa Digne! Prowadziliśmy 2:0 z Barceloną całe 5 minut, kiedy to znów dał o sobie znać Depay! Do końca spotkania było bardzo gorąco, obie ekipy mogły zdobyć bramki, jednak brakowało skuteczności, dogrywka więc! W dodatkowych 30 minutach nie działo się zbyt wiele, gdy już powoli szykowaliśmy się do rzutów karnych, miałem jeszcze jedną zmianę do wykorzystania. Szukałem na ławce zawodnika, który potrafi wykończyć bez większej presjii rzut karny. Zmiennik był już gotowy do wejścia, kiedy to złym podaniem do własnego bramkarza popisał się stoper gości Eric Garcia! Sytuację w mgnieniu oka wykorzystał Danny Ings, przejął futbolówkę, minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki! Wygrywamy mecz 3:1 i meldujemy się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów! Barca za burtą!

Na koniec miesiąca dublerzy grali w ćwierćfinale Pucharu Anglii z Fulham. Dokładnie miesiąc temu przegraliśmy drugim gariniturem w lidze 1:2, w tym meczu stawka była jednak zdecydowanie większa. Regulaminowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia, dogrywka również, więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych, który wygrywamy! Meldujemy się w półfinale!


KWIECIEŃ


W tym miesiącu była ostra jazda i mecze z na prawdę mocnymi ekipami! Pierwszego dnia miesiąca przypomniał o sobie Ollie Watkins trafiając do siatki w meczu z Brighton w 84 minucie. Jak się okazało, było to jedyne trafienie w tym meczu.Zagrali w nim dublerzy ponieważ szykowaliśmy się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów - naszym rywalem dobrze nam znany Manchester United!

Zmagania rozpoczynaliśmy na Villa Park i było to bardzo dobre spotkanie dla każdego kibica! Mi prawie serducho wyskoczyło, gdy akcje w bardzo szybki sposób były przenoszone z jednej połowy na drugą. Jeszcze w pierwszej połowie czerwoną kartkę obejrzał Paul Pogba za brutalny faul, dlatego miało nam się grać zdecydowanie łatwiej. Męczyliśmy się ogromnie, Czerwone Diabły ustawione były za podwójną gardą w swoim polu karnym, a my nie mogliśmy się przebić - aż do 84 minuty kiedy to dobre podanie w polu karnym otrzymał Danny Ings, odwrócił się i ze stoickim spokojem umieścił piłkę w siatce! Po tym golu rywale nieco się otworzyli i już 3 minuty później cieszyliśmy się z drugiego trafienia, tym razem ze skrzydła w swoim stylu zszedł do środka Anthony Elanga i strzałem po długim rogu pokonał zespół, z którego jest do nas wypożyczony!

Co ciekawe, w ciągu 6 dni graliśmy z Manchesterem United 3 razy! Nie chciałem narażać moich zawodników na kontuzje, więc dokonywaliśmy roszad i szybkich zmian w meczu. Zupełnie nie wyszło nam to spotkanie, oddaliśmy pole gry przeciwnikowi, a ten nas punktował! PRzegrywamy 1:4, a bramkę honorową w doliczonym czasie gry zdobył Danny Ings. Szczerze? Nie martwiłem się tą porażką, ponieważ mieliśmy bezpieczny dystans punktowy nad ekipą z czerwonej części Manchesteru, bardziej skupialiśmy się na wykonaniu zadania w Lidze Mistrzów. 

Rewanżowy ćwierćfinał do złudzenia przypominał pierwszy nasz mecz, czyli był bardzo wyrównany. W pierwszej połowie mieliśmy okazję do zdobycia bramki, jednak świetnie w bramce spisuywał się David De Gea. Gospodarze wyszli na prowadzenie zaraz przed przerwą za sprawą świetnego strzału głową 38-letniego Cristiano Ronaldo. Dałem dość ostrą reprymendę w szatni całemu zespołowi, nie mogliśmy pozwolić sobie na dogonienie wyniku dwumeczu przez rywali. W 58 minucie w polu karnym pada Danny Ings, sędzia kontaktuje się z wozem VAR, chwila nerwów i ... rzut karny! Do piłki podchodzi sam poszkodwany i goooool! Po tym trafieniu Manchester United siadł psychicznie, a my w ciągu następnych 6 minut zdobywamy kolejne dwa gole! Aston Villa w półfinale Ligi Mistrzów!!

 

Po tym na prawdę ciężkim tygodniu przydałby się nam rywal z niższej półki - nic z tego! W półfinale Pucharu Angli mierzyliśmy się z Liverpoolem! Jak my tego nie przegraliśmy? Zapytajcie naszej defensywy i naszego bramkarza Emiliano Martineza! W tym meczu to TOP1 na świecie! Wyciągał niemożliwe do obrony piłki! Ledwo dokulaliśmy się do dogrywki, a później do rzutów karnych. Konkurs jedenastek to ponoć loteria. Zaczynał Liverpool w osobie Salaha i broni Martinez! Do końca serii nikt się nie pomylił, a więc stało się jasne, Aston Villa w finale pucharu!!

Trzy dni później, mega zmęczeni wyjeżdżaliśmy na Emirates Stadium, grać z rozpędzającym się ostatnio Arsenalem. Wynik remisowy 1:1, chociaż przyznam szczerze, że powinniśmy ten mecz przegrać! Słanialiśmy się po boisku, nie mieliśmy energii i odpowiedniego nastawienia. Koniec końców jednak udało się urwać punkt i dopisać go do ligowej tabeli. 

Kolejne spotkanie w Premier League wygrywamy spokojnie 6:1 z Hull City, nie byłto dla nas zbyt wymagający rywal, zagrali w większości dublerzy, wszystko dlatego, ponieważ już 3 dni później półfinał Ligi Mistrzów - naszym rywalem ... Manchester City!

Pierwsze spotkanie w półfinale Ligi Mistrzów rozgrywaliśmy na Villa Park i gdzieś tam głęboko w głowie miałem myśl, że jeśli osiągniemy dobry wynik u siebie, to na wyjeździe możemy sprawić niespodziankę i awansować jakiś psim swędem do finału. Nic z tego, ekipa Pepa Guardioli pod koniec sezonu wbiła wyższy bieg i nie miała zamiaru redukować. Dostajemy oklep 0:4 i można już śmiało powiedzieć, żegnamy się z tegoroczną edycją najważniejszych rozgrywek europejskich. 

Na pocieszenie, wygrywamy na koniec miesiąca z Brentford w wyjazdowym spotkaniu 2:0. W świetnej formie jest Anthony Elanga! Co ciekawe, prawie na każdym naszym meczu obecny na trybunach jest menadżer Czerwonych Diabłów - Massimiliano Allegri, oglądający poczynania młodego Szweda w naszych barwach. 


MAJ


W drugim meczu półfinałowym nasz rywal grał już na pół gwizdka. Też pewnie byśmy tak zagrali, gdybyśmy mieli 4-bramkową przewagę po pierwszym meczu. Kończymy naszą fantastyczną przygodę w Lidze Mistrzów remisem i żegnamy się na etapie półfinału. 

Do końca sezonu pozostało 7 spotkań. Sześć z nich w Premier League i finał pucharu Anglii. Zaczęliśmy od porażki z West Hamem 1:2, kolejkę później natomiast pokonaliśmy w lidze Southampton 2:0 na wyjeździe, jak się okazało, był to gwóźdź do trumny dla ekipy Jana Bednarka. Finalista pucharu Anglii spada z najwyższej klasy rozgrywkowej! Wygraliśmy również z Leicester oraz Leeds, które również ostatecznie spadło z ligi, chociaż po tym meczu mieli jeszcze wielkie szanse na utrzymanie. Po tych wynikach byliśmy już pewni obronionego trzeciego miejsca z poprzedniego sezonu w Premier League, więc i w kolejnej odsłonie zagramy w Lidze Mistrzów. 

Najważniejszym jednak meczem dla nas w tym miesiącu był finał pucharu Anglii, gdzie graliśmy (jak wspomniałem wyżej) z tegorocznym spadkowiczem, z ekipą Southampton. Na papierze nasz zespół bił na głowę rywali, jednak na boisku siły były bardzo wyrównane. Ostatecznie wygrywamy 2:1 po bramkach kapitana Tyrone Mingsa oraz Anthonego Elangi! Zdobywamy Puchar Anglii i wrzucamy go do swojej gabloty!!

Ostatnie dwie kolejki w Premier League graliśmy z Chelsea u siebie oraz na wyjeździe z Liverpoolem. The Blues walczyli o zakwalifikowanie się do europejskich pucharów, The Reds natomiast nie miało już szans dogodnić Manchesteru City w wyścigu o mistrzostwo. Ostatecznie wygrywamy na Villa Park 1:0 po golu Johna McGinna, a na Anfield padł remis 1:1, a ostatniego gola w tym sezonie dla naszej ekipy strzelił Francisco Conceição

 

Emiliano Martinez w tym sezonie bronił we wszystkich 60 spotkaniach! Gdyby nie on, na pewno nie świętowalibyśmy tak dobrego sezonu. W defensywie ponownie rządził i dzielił Tanguay Nianzou do spółki z Mingsem lub Konsą. Szkoda tak wielu urazów Lucasa Digne, świetny zawodnik, ale co chwilę wypada nam z gry. Matty Cash był rewelacyjny w tym sezonie, zdobył 6 asyst, ale ileż akcji napędził po których padły bramki, a asystował ktoś inny - super grajek! W pomocy świetnie radzili sobie Declan Rice oraz Kacper Kozłowski, będę musiał mimo wszystko pomyśleć o odpowiednim zmienniku dla tych graczy. Ofensywa nie zawiodła! Leon Bailey 13 bramek i 9 asyst, Harvey Elliott 6 bramek i 8 asyst, Francisco Conceição w debiutanckim sezonie 13 bramek i 10 asyst! Wypożyczony do nas kolejny sezon Anthony Elanga zdobył aż 18 bramek i dorzucił do tego 9 asyst! Kosmos! Genialnie na 10-tce występował Emiliano Buendia, nikt w naszym klubie nie pamieta już o Phelippe Coutinho. Emiliano swoją dobrą grą zasłużył na pierwsze powołania i debiut w reprezentacji Argentyny. Nie dziwię się, skoro w sezonie zalicza 20 ostatnich podań! Największe jednak brawa dla naszego killera, Dannego Ingsa! 30-stka na karku, a strzela jak młody gniewny napadzior! Zaliczył w tym sezonie aż 35 trafień, dorzucił również 4 asysty. Mówiąc szczerze, jestem z niego mega zadowolony, jednak gdyby poprawić jeszcze ciut skuteczność... No ale 35 bramek to chyba niezły wynik prawda?


PODSUMOWANIE + MAŁE KONKURSY


To był dla nas bardzo dobry sezon! Zajęliśmy 3 miejsce w Premier League, co daje nam bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów! Wygrywamy Puchar Anglii, czyli najstarsze rozgrywki na świecie. W EFL Cup odpadamy na etapie półfinału, jednak największe wrażenie mój zespół pozostawił po sobie w Lidze Mistrzów. Tam również kończymy przygodę na półfinale, ale na prawdę ciężko jest pokonać Manchester City... 

ODPOWIEDZI I ZWYCIĘZCY KONKURSU W 1 ODCINKU!

PYTANIE 1: W pierwszej kolejce Premier League nowy Manchester City podejmie na własnym boisku Aston Ville, jaki wynik padnie w tym spotkaniu? 

ODPOWIEDŹ: Porażka w pierwszej kolejce aż 1:6! Nikt nie wytypował takiego wyniku. *następnym razem dam podpowiedź ile padło bramek w meczu:)

PYTANIE 2: Do trzeciej ekipy Premier League sezonu 2021/2022 dołączy kolejny Polak, za blisko 40 milionów funtów. Kto to taki?

ODPOWIEDŹ: Do klubu w ostatnim dniu okienka dołączył Kacper Kozłowski. To też dlatego ta cena była tak zawyżona, jednak muszę powiedzieć, że z biegiem kolejnych sezonów Kacepr udowodni swoją wartość. Nikt nie podał nazwiska Kacpra w odpowiedziach. 

PYTANIE 3: Aston Villa pod wodzą Lisandro Lopeza dostała się do fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której zagra z Realem Madryt, Borussią Dortmund oraz FC København. Wytypuj układ sił w grupie po rozegranych 6 kolejkach. 

ODPOWIEDŹ: 1. Aston Villa 2. FC København 3. Real Madryt 4. Borussia Dortmund - poprawnej odpowiedzi udzielilł kuboll112

 

PYTANIA DO KOLEJNEGO SEZONU:

PYTANIE 1: Do zespołu prowadzonego przez Lisandro Lopeza dołączy kolejny Polak, tym razem za dużo mniejszą kwotę. Kto to taki?  (Podpowiedź - transfer za mniej niż 10 mln funtów)

PYTANIE 2: Które miejsce w Premier League zajmie Aston Villa na koniec sezonu?

PYTANIE 3: Aston Villa w 3 sezonie zagra aż w 3 finałach! W ilu z nich odniesie zwycięstwo, a w ilu dozna porażki??

 


 NOTKA ORGANIZACYJNA


Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.

Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 8. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:

SAMOUCZEK

REGULAMIN ROZGRYWKI MISTRZÓW


Polecane dodatki do gry:


Autor: Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów

KOMENTARZE

Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów


Komentarzy: 752

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-23

Poziom ostrzeżeń: 0

13-04-2022, 12:06

Proszę o podpowiedzi co zmienić. Sprawdzałem na telefonie i chyba screeny meczowe nie są za dobre... Jeśli tak faktycznie jest u was również, to będę kombinował od 3 sezonu.

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1834

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

13-04-2022, 12:38 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

U mnie na komputerze dobrze te screeny widać. Bardzo dobry sezon. Gratki.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

13-04-2022, 13:39 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Na kompie widać normalnie.

PYTANIE 1: Do zespołu prowadzonego przez Lisandro Lopeza dołączy kolejny Polak, tym razem za dużo mniejszą kwotę. Kto to taki? (Podpowiedź - transfer za mniej niż 10 mln funtów)
Ariel Mosór

PYTANIE 2: Które miejsce w Premier League zajmie Aston Villa na koniec sezonu?
2

PYTANIE 3: Aston Villa w 3 sezonie zagra aż w 3 finałach! W ilu z nich odniesie zwycięstwo, a w ilu dozna porażki??
2xwygra, 1xprzegra

Vagner


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Selekcjoner z Wysp Owczych

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2016-09-20

Poziom ostrzeżeń: 0

13-04-2022, 18:48 , ocenił powyższy materiał: mocne - Pilnie śledzę

Kozłowski zdecydowanie przepłacony, to nie jest zawodnik na PL.

PYTANIE 1: Do zespołu prowadzonego przez Lisandro Lopeza dołączy kolejny Polak, tym razem za dużo mniejszą kwotę. Kto to taki? (Podpowiedź - transfer za mniej niż 10 mln funtów)
Milik

PYTANIE 2: Które miejsce w Premier League zajmie Aston Villa na koniec sezonu?
3

PYTANIE 3: Aston Villa w 3 sezonie zagra aż w 3 finałach! W ilu z nich odniesie zwycięstwo, a w ilu dozna porażki??
1 raz przegra, 1 raz wygra

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2022, 11:57 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Kacper faktycznie jest przepłacony, w stosunku do umiejętności, ale niestety uzdolnieni Polacy swoje kosztują : ) Ważne, aby się sprawdził, a z bloga widać, że w przyszłości będzie dawał radę.
Bardzo fajne wyniki miałeś i kilka wielkich zwycięstw. Super, że kupiłeś Declana Rice'a. Będziesz miał z niego dużo pożytku. Powodzenia w kolejnym sezonie!

PYTANIE 1: Do zespołu prowadzonego przez Lisandro Lopeza dołączy kolejny Polak, tym razem za dużo mniejszą kwotę. Kto to taki? (Podpowiedź - transfer za mniej niż 10 mln funtów)
Moder

PYTANIE 2: Które miejsce w Premier League zajmie Aston Villa na koniec sezonu?
1 miejsce

PYTANIE 3: Aston Villa w 3 sezonie zagra aż w 3 finałach! W ilu z nich odniesie zwycięstwo, a w ilu dozna porażki??
1 finał zwycięski i 2 przegrane

vicomino


Komentarzy: 377

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Początkujący Weteran

Dołączył: 2021-01-21

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2022, 21:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Bardzo dobrze się to czyta. Drużyna coraz lepsza i ciekawie zbudowana. Zakup Rice to majstersztyk, chłopak ogarnia cały środek pola że wystarczy dodać mu kogoś kto czegoś nie spieprzy.

W zasadzie widzę braki jakości na dwóch pozycjach: środkowego obrońcy i napastnika choć paradoksalnie akurat podstawowi zawodnicy na tych pozycjach mają najlepsze noty. Może więc się nie znam?

City może być nie do ugryzienia przez kilka kolejnych lat.

PYTANIE 1: Zaszaleje: Lewandowski

PYTANIE 2: 2 miejsce

PYTANIE 3: 2 finały przegra, 1 finał wygra

Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów


Komentarzy: 752

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-23

Poziom ostrzeżeń: 0

15-04-2022, 13:14

weche, dnia 13-04-2022, 12:38, napisał:
U mnie na komputerze dobrze te screeny widać. Bardzo dobry sezon. Gratki.


Mahdi, dnia 13-04-2022, 13:39, napisał:
Na kompie widać normalnie.

Dzięki za odpowiedzi :)

Vagner, dnia 13-04-2022, 18:48, napisał:
Kozłowski zdecydowanie przepłacony, to nie jest zawodnik na PL.


kaminior323, dnia 14-04-2022, 11:57, napisał:
Kacper faktycznie jest przepłacony, w stosunku do umiejętności, ale niestety uzdolnieni Polacy swoje kosztują : ) Ważne, aby się sprawdził, a z bloga widać, że w przyszłości będzie dawał radę.
Bardzo fajne wyniki miałeś i kilka wielkich zwycięstw. Super, że kupiłeś Declana Rice'a. Będziesz miał z niego dużo pożytku. Powodzenia w kolejnym sezonie!

Obecnie rozgrywam 5 sezon, więc mogę śmiało powiedzieć że jestem zadowolony z Kacpra. Nie jest to gamechanger, ale wywiązuje się ze swoich zadań. Jego atutem jest to, że może zagrać na 10-tce i 8-mce. Kwota była bardzo duża, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że jest to zawodnik z potencjałem, transfer wewnątrz Premier League oraz ostatni dzień okienka - to można to po części zrozumieć.

Gdybym transferował go do La Ligi, Bundesligi czy Ligue 1 to pewnie kosztowałby połowę tej kwoty.

vicomino, dnia 14-04-2022, 21:41, napisał(a):
Bardzo dobrze się to czyta. Drużyna coraz lepsza i ciekawie zbudowana. Zakup Rice to majstersztyk, chłopak ogarnia cały środek pola że wystarczy dodać mu kogoś kto czegoś nie spieprzy.

W zasadzie widzę braki jakości na dwóch pozycjach: środkowego obrońcy i napastnika choć paradoksalnie akurat podstawowi zawodnicy na tych pozycjach mają najlepsze noty. Może więc się nie znam?

City może być nie do ugryzienia przez kilka kolejnych lat.

Declan Rice to jeden z pierwszych elementów tej układanki. Przed 4 sezonem dojdą do niego kolejne gwiazdy, które pociągną ten zespół do jeszcze lepszej gry. Co do braku jakości na tych pozycjach, które wskazałeś - brakowało mi zmiennika dla Casha (ponieważ Chambers nie dawał tyle, ile od niego oczekiwałem), dlatego w połowie trzeciego sezonu trafi do nas zawodnik mający na swoim koncie już dwie wygrane w LM. Na lewej stronie, jak jest zdrowy to gra Lucas Digne (i gra na prawdę zajebiście), jego zmiennikiem jest Omar Richards i na prawdę nie zawodzi, nawet w ważnych meczach, jestem z obu mega zadowolony.

Co do napastnika, to Danny Ings w pierwszym sezonie strzelił 24 bramki, w drugim już 35. Mogę już teraz powiedzieć, że przebije ten wynik w sezonie 3. Właśnie w 4 odcinku pojawi się kolejny napastnik w naszym składzie.

W trzecim sezonie będzie mega ciężko, wiele spotkań, ale będą też pozytywne niespodzianki - jak właśnie dorobek strzelecki Dannego Ingsa ;)

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

16-04-2022, 11:07 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Fakt, że potrzeba zarezerwować sobie trochę czasu na śledzenie Twoich blogów, ale ich treść to rekompensuje, ciekawie i bez błędów interpunkcyjnych. Masz bardzo szeroką kadrę, wielkie indywidualności, co do Kozłowskiego to zwróćcie uwagę na jego ustawianie się (6?), Kacper raczej nie spełni zadań defensywnych, ale jak ma przy sobie Rice'a, który wyczyści środek, hmm.. to może się udać. Buendia jest herosem już od poprzedniej edycji, zawsze polowałem na tego gracza, kiedy grałem bogatą drużyną. Polecam sprawdzić rozwój Toneya, może następca Ingsa?

Pytanie 1: Musialowski z LFC
Pytanie 2: drugie, bo fajnie się to śledzi, dlatego będziesz miał kolejne cele.
Pytanie 3: 3 wygrane, ucieknie Ci tylko liga

Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów


Komentarzy: 752

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-23

Poziom ostrzeżeń: 0

18-04-2022, 16:15

kuboll112, dnia 16-04-2022, 11:07, napisał:
Fakt, że potrzeba zarezerwować sobie trochę czasu na śledzenie Twoich blogów, ale ich treść to rekompensuje, ciekawie i bez błędów interpunkcyjnych. Masz bardzo szeroką kadrę, wielkie indywidualności, co do Kozłowskiego to zwróćcie uwagę na jego ustawianie się (6?), Kacper raczej nie spełni zadań defensywnych, ale jak ma przy sobie Rice'a, który wyczyści środek, hmm.. to może się udać. Buendia jest herosem już od poprzedniej edycji, zawsze polowałem na tego gracza, kiedy grałem bogatą drużyną. Polecam sprawdzić rozwój Toneya, może następca Ingsa?

Pytanie 1: Musialowski z LFC
Pytanie 2: drugie, bo fajnie się to śledzi, dlatego będziesz miał kolejne cele.
Pytanie 3: 3 wygrane, ucieknie Ci tylko liga


Toney oraz Ings po 2 sezonie. Zupełnie nie spodziewałem się, że Danny będzie tyle strzelał, z drugiej jednak strony koledzy z zespołu dostarczają mu tylu okazji na mecz... Właściwie, jak określić napastnika, który ma "średnią skuteczność" a strzela w 3 sezonie więcej bramek niż w sezonie 2? Jestem zadowolony z jego usług, da z siebie wszystko w najważniejszym meczu w historii Aston Villi w tej karierze do tej pory, ustanawiając rekord strzelonych bramek w jednym sezonie pod moją wodzą, a potem... powędruje na ławkę, a w listopadzie 2024 zerwie więzadła krzyżowe...

Danny Ings w mojej karierze był kimś, kim jest Robert Lewandowski w obecnych czasach w Bayernie Monachium(no może nie w tym sezonie ;( ). Koledzy ze skrzydeł oraz środka dostarczają mu tylu sytuacji na mecz, że mógłby mieć po 60 bramek na sezon, ale nie da się wszystkiego wykorzystać. Lewandowski daje rade, na żywo jak i w mojej karierze, co opiszę na koniec 3 sezonu. Danny Ings jednak to trochę mniejszy kaliber, dlatego żeby walczyć z powodzeniem o najwyższe cele, potrzeba mi napastnika, który z jednej sytuacji strzeli dwie bramki w meczu :)



Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1743

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

18-04-2022, 20:24 , ocenił powyższy materiał: mocne - Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

PYTANIE 1: Do zespołu prowadzonego przez Lisandro Lopeza dołączy kolejny Polak, tym razem za dużo mniejszą kwotę. Kto to taki?
Majecki

PYTANIE 2: Które miejsce w Premier League zajmie Aston Villa na koniec sezonu?
2

PYTANIE 3: Aston Villa w 3 sezonie zagra aż w 3 finałach! W ilu z nich odniesie zwycięstwo, a w ilu dozna porażki??
2 wygrane, 1 przegrana
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki