x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - ELIMINACJE - Football Manager


OCENA mocne: 14, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager 2022, Eliminacje RM8, Kariera#2, Sezon#5 (Mainz - dwie minuty po "północy"!)

26-04-2022, 12:08 , Unikalnych wejść: 1467 , autor: Mahdi

Wybrany klub / reprezentacja: 1. FSV Mainz 05

Opisywany sezon: 2025/26

Poziom rozgrywkowy: 1 (Bundesliga)

Wersja gry: Football Manager 2022


CZASY MINIONE
(linki)
1. 2021/22: Przejmuję klub bez sukcesów z miasta Gutenberga
2. 2022/23: Międzynarodówka z Moguncji
3. 2023/24: Jeden punkt znaczy wiele
4. 2024/25: Jak skruszyć potęgę z Monachium?



EKSTRASY
(linki)
Piękno i siła różnorodności - wszyscy zawodnicy i ich dorobek
(uzupełniane po każdym sezonie)

 


TRANSFERY
(uwzględniono tylko graczy pierwszej drużyny)


PRZYBYLI


Justin ALMSICK (01.07.2025, rezerwy: wychowanek)


Tino LIVRAMENTO (01.07.2025, Southampton: 93 000 000 €uro)


 

ODESZLI


Jerry ST. JUSTE (01.07.2025, RB Lipsk: 23 000 000 €uro)
Tyler ADAMS (09.07.2025, Aston Villa: 27 000 000 €uro)
Eduard SOBOL (04.08.2025, Hoffenheim: 3 500 000 €uro)

Jan Paul VAN HECKE (26.08.2025, Everton: 17 000 000 €uro)

 

 


BLOG


KADRA
(31.08.2025)

 

EKIPA

    


Po zeszłorocznym szaleństwie związnym głównie z wykupieniem Vidovicia i Moukoko, postanowiłem być wstrzemięźliwy. Wszystko z obawy, że za nieprzestrzeganie finansowego fair play mogą nas w końcu wyrzucić z europejskich pucharów. Latem 2025 Mainz wzmocnił więc tylko jeden piłkarz. Prawy obrońca Tino Livramento kupiony został z Southampton za rekordową kwotę w historii naszego klubu (93 mln euro). Jednak jego zakup został „zbilansowany“ (no prawie) poprzez sprzedaż czwórki: St. Juste, Adams, Sobol i Van Hecke.

Livramento zajął miejsce w podstawowej jedenastce kosztem St. Juste, a do kadry pierwszego zespołu awansowałem dodatkowo pierwszego newgena-wychowanka, Justina Almsicka.

Tak skromna aktywność transferowa sprawiła, że podstawowy skład wydawał się bardzo silny, natomiast rezerwowi byli zdecydowanie słabsi: Plizzari - Saliba, Stach, Tauer, Vagnoman - Ranocchia, Krejčí, Wanner, Nebel - Resende, Burkardt. Plus Papela i Almsick. Dobrą stroną tej sytuacji był fakt, że wszyscy dublerzy znali swoje miejsce w szeregu i nie narzekali z powodu niedostatecznej liczby otrzymywanych szans
 

W ostatnim dniu zimowego okna (31.01.2026) kupiłem za okazyjną cenę (500 tys. euro) ofensywnego pomocnika Reiniera z rezerw Realu Madryt. Okazało się jednak, że nie mogę go wystawiać do gry w oficjalnych meczach, ponieważ „reprezentował on w sezonie więcej niż dwa kluby“.


 

Nie wiedziałem, cholera, o co chodzi. Doszedłem w końcu do wniosku, że Real Madryt i Real Madryt Castilla traktowane są jak oddzielne twory, a Reinier oprócz występów w Castilli zaliczył równiez jeden występ (Copa del Rey) w głównej ekipie Królewskich! Tym samym był dla nas, w myśl jakichś durnowatych przepisów, spalony... No cóż, przyda się w przyszłym sezonie.

 


ROZGRYWKI

Nigdy bym nie przypuszczał, że ten sezon potoczy się tak, jak się potoczył! Kilka wątków tej opowieści jest tak ekstraordynaryjnych, że nie mają one odpowiedników w moich wcześniejszych karierach, które opisuję przecież od lat. Posłuchajcie więc...

Początek wskazywał, że w Niemczech nadal panuje status quo. Przegraliśmy bowiem z Bayernem potyczkę o Superpuchar, a jednego z goli dla rywali znów strzelił Lewandowski.



Grupa w Lidze Mistrzów wyglądała na bardzo wyrównaną. Kiedy jednak pokonaliśmy Ajax 6:1 i przede wszystkim Porto 2:0 na wyjeździe, byłem przekonany, że awans z drugiego (w najgorszym przypadku) miejsca nas nie minie. Tymczasem przed ostatnią kolejką liderował Liverpool, a my mieliśmy punkt przewagi nad Porto. Wystarczyło z nimi zremisować - na własnym stadionie - i byłoby po sprawie. Tymczasem, nie wiem dlaczego, mój zespół zagrał fatalnie. Może ich źle zmotywowałem? Może być. Faktem jest, że przegraliśmy 0:3! I wiosną mogliśmy liczyć jedynie na zrehabilitowanie się w Lidze Europy...


Przygodę z Pucharem Niemiec rozpoczęliśmy rekordowym zwycięstwem. Półzawodowy SG Barockstadt Fulda-Lehnerz zainkasował od moich chłopaków aż 13 goli!


W kolejnych rundach eliminowaliśmy St. Pauli (1:0), Bayer Leverkusen (3:2) i Borussię M’Gladbach (2:0).

Grając o finał - musiałem wybierać. Czy stawiamy na ligę, czy na puchar. Z jednej strony dwa ciężkie boje w Bundeslidze (Borussia Dortmund i Bayer Leverkusen), z drugiej - Fortuna Düsseldorf.


Wystawiłem więc w pucharze dublerów i - niestety - nie udało się.


Wiosną bardzo chcieliśmy zrehabilitować się w Lidze Europy za wpadkę w Champions League. Na Karabach Agdam (2:2, 3:1) wystarczyli dublerzy, z kolei w następnej rundzie mieliśmy już rywala poważniejszego. Tymczasem domowe 5:1 z Villarreal pozwoliło w rewanżu ponownie dać szansę rezerwowym, którzy mimo wysokiej porażki (1:4) nie zmarnowali jednak wysiłku kolegów.


Z kolei pierwsza potyczka ze Standardem Liège pozwoliła mi w wielkim stylu świętować przypadające na 9 kwietnia urodziny (7:1). W rewanżu fenomenalnie bronił rezerwowy bramkarz Alessandro Plizzari.


W pierwszym meczu półfinałowym wysoko pokonaliśmy VfL Wolfsburg, choć gole zaczęły padać dopiero po 60. minucie. W rewanżu dublerzy przegrali, lecz nie na tyle wysoko, aby zaprzepaścić szanse awansu do wielkiego finału.


I wreszcie decydujący pojedynek, rozegrany w Wiedniu. Przeciwnikiem niezwykle silna (przynajmniej na papierze) Chelsea prowadzona od ponad roku przez... samego Jürgena Kloppa! Klub z Londynu zdawał się być w fantastycznej dyspozycji. Nie przegrali meczu od 1 kwietnia, a w ostatniej kolejce ligowej rozbili Manchester United 5:0. W Premier League zajęli 3. miejsce. Tymczasem na stadionie im. Ernsta Happela niemalże nie istnieli!

Prowadzenie już w 9. minucie uzyskał Benjamin Šeško, po podaniu Moukoko. Na drugie trafienie czekaliśmy aż do 61. minuty - Diomandé odnalazł Kostasa Tsimikasa, a nasz lewy obrońca z zimną krwią wykorzystał okazję. Wreszcie w 80. minucie lewą stroną pognał Moukoko i zagrał piłkę na ósmy metr. Bramkarz Edouard Mendy fatalnie wyszedł do dośrodkowania, uprzedził go rezerwowy, Jonathan Burkardt, który głową ustalił wynik meczu! Świętujemy!




W Bundeslidze wszystko szło dobrze aż do końca listopada. Wisienką na torcie pewne zwycięstwo nad Bayernem i popisowa (skuteczna!) gra Moukoko.


Natomiast w grudniu - dosłownie kilka dni po wspomnianym wyżej meczu - zostaliśmy rozbici przez Borussię Dortmund 4:0! Potem wygraliśmy wysoko z Bayerem Leverksuen (4:0), by następny mecz przegrać z Freiburgiem 0:3. To był z kolei najgorszy występ Moukoko w tym sezonie - zmarnował kilka setek. Może powinienem zrobić z tego filmik i zamieścić w ekstrasach?...

Zła passa (cztery mecze bez wygranej) przeciągnęła się do połowy stycznia i gdy wydawało się, że kryzys jest opanowany, przyszły porażki 0:2 z Borussią M’Gladbach i 0:1 z VfB Stuttgart u siebie...

Wszystko wskazywało na to, że obejdziemy się smakiem i Bayern po raz drugi z rzędu zostanie mistrzem Niemiec. Tymczasem...

W przedostatniej kolejce wznosimy się na wyżyny i przywozimy z Bawarii trzy punkty! Bohaterem Iworyjczyk Mohammed Diomandé, który w tym sezonie strzelił zaledwie dwa gole. Ale ten okazał się niezwykle cenny.


To jednak nie koniec emocji!!! Sytuacja ułożyła się w ten sposób, że aby zdobyć tytuł musimy co najmniej zremisować z Eintrachtem Frankfurt. Eintracht nie walczy już o nic, ale jest (ponoć) bardzo zmotywowany premiami, które obiecano im... w Monachium.

I męczymy się... W 24. minucie tracimy gola, którego strzela Djibril Sow. Robi się coraz tragiczniej... Czas upływa, a my nie możemy zdobyć bramki... Rozpacz... Bezsilność... Walenie głową w mur...

Wreszcie... Druga minuta doliczonego czasu gry... Druga minuta „po północy“, która oznacza koniec sezonu... W Monachium strzelają pierwsze korki od szampanów.. Tytuł jest niemal w ich rękach... Tymczasem... Piłkę z autu wyrzuca Livramento, podaje do Šeško, ten odgrywa do tyłu, do rezerwowego, Filippo Ranocchii. Ranocchia miękko dośrodkowuje w pole karne...


A tam Gabriel Vidović wybija się w powietrze, wygrywa walkę o pozycję ze stoperami, Kossounou i Starkiem...


Choć akcja trwa dosłownie kilka sekund, widzę wszystko jakby w zwolnionym tempie... Wpadnij piłeczko do siatki, wpadnij....

JEST!

JEST!!

JEST!!!



Tak właśnie zdobyliśmy tytuł! Kopciuszek spóźnił się na bal, ale pojawił się na nim w końcu dwie minuty po północy i zamienił w piękną królewnę!



Wow!

To były niesamowite emocje, wierzcie mi! Gdy opadły, zdałem sobie sprawę, że to Bayern bardziej przegrał ten tytuł, niż my go zdobyliśmy. Ale w końcu - co z tego?!


W Monachium sprzedano przed sezonem Karima Adeyemi za 123 mln euro do PSG, sprzedano też stoperów (Milenković i Kana). Do tego Robert Lewandowski ma już 37 lat i mimo że strzelił 22 ligowe gole, to jednak dwójka moich młodych wilczków (Moukoko i Šeško) widnieje tym razem na czele listy snajperów! Warto przy okazji zobaczyć, ile obydwaj mają asyst. Nie tylko strzelają, ale także kreują. A jest jeszcze przecież grający na „dziesiątce“ Gabriel Vidović, który zdobył w lidze aż 16 goli! Do tego Nicolò Rovella, jeden z najlepszych asystentów Bundesligi (szesnaście podań zamienionych przez kolegów na bramki). Jest moc!

Tytuł wywalczony w taki sposób smakuje wyśmienicie. Nie brakowało momentów trudnych, zawirowań. Trzeba było czasami wybierać (liga czy puchar, liga czy Liga Europy), ale ostatecznie udało się zdobyć dwa cenne trofea. Wpadka w Lidze Mistrzów, zamiast ten zespół rozbić - skonsolidowała go. Od teraz już wiemy, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Benjamin Šeško najlepszym zawodnikiem nie tylko wg. kibiców Mainz, ale też wg. wszystkich graczy Bundesligi. Youssoufa Moukoko o krok za nim.



 


STATYSTYKA


SUPERPUCHAR NIEMIEC


 

Zawodnicy:


LIGA



Zawodnicy:


 



PUCHAR NIEMIEC


 

Zawodnicy:


LIGA MISTRZÓW


 

Zawodnicy:


LIGA EUROPY


 

Zawodnicy:


 


STATYSTKI ZAWODNIKÓW
 
WSZYSTKIE OFICJALNE ROZGRYWKI
(zawodnicy posegregowani według liczby występów w pierwszym składzie)
 



ZAWODNIK ROKU WG. KIBICÓW

 

 

ŚWIAT GRY
najważniejsze wyniki rywalizacji klubowej

MAINZ - sezon po sezonie



ZDOBYWCY GŁÓWNYCH TROFEÓW W NIEMCZECH
(w nawiasach - liczba triumfów w danych rozgrywkach; liczy się tylko mój świat gry, a nie historia realna)



ZDOBYWCY NAJPOWAŻNIEJSZYCH TROFEÓW
(w nawiasach - liczba triumfów w danych rozgrywkach; liczy się tylko mój świat gry, a nie historia realna)

 

 


 NOTKA ORGANIZACYJNA


Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.

Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 8. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:

SAMOUCZEK

REGULAMIN ROZGRYWKI MISTRZÓW


Polecane dodatki do gry:


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Crystiano


Komentarzy: 119

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-02-12

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 12:35 , ocenił powyższy materiał: mocne - Niesamowita historia

Moim zdaniem jeden z Twoich najlepszych blogów.

Eli


Komentarzy: 389

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-09-04

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 12:52 , ocenił powyższy materiał: mocne - Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

Super oddane emocje. Do tego ta historia z odpadnięciem z LM, no naprawdę fajnie się to czyta.

kubilaj2
Wicemistrz Polski FM 2023


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-26

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 13:16 , ocenił powyższy materiał: mocne - Zanim doszedłem do końca, to z podniecenia doszedłem dwa razy

Swego czasu była IRL podobna sytuacja w Niemczech - bodajże 2000/2001 Bayern w ostatnich minutach strzelił i pozbawił Schalke majstra.

Werner


Komentarzy: 186

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-02-10

Poziom ostrzeżeń: 1

26-04-2022, 13:42 , ocenił powyższy materiał: mocne - Niesamowita historia

Rewelacyjnie napisany blog, oddana atmosfera i jeszcze te historie z Reinierem i LM/LE. Duże wrażenie, chapeu bas!!

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1836

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 13:45 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

No to Bayern poczuł to co Schalke 20 lat temu :))). Gratki.

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 14:23 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Miałeś sezon pełen emocji. Świetnie wygląda też Twoja dwójka napastników. Jednak najbardziej podoba mi się transfer Livramento. Wydaje się być z niego świetny boczny obrońca!

Tosiek


Komentarzy: 521

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-03

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 14:59 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Faktycznie niezrozumiały wynik tego meczu z Porto u siebie, ale potem okazało się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :) Super opis emocji ostatniej kolejki.

Adiko


Komentarzy: 185

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-12-19

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 16:14 , ocenił powyższy materiał: mocne - Niesamowita historia

Takie rzeczy co się wydarzyły w ostatniej kolejce wspomina się później latami. Fajny opis co inspiruje żeby też stworzyć taką własną legendę. Masz talent do pisania i wciąż widać wielką pasję do FMa.

dmirstek


Komentarzy: 71

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-05-16

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 16:18 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Statystyki Šeško z Pucharu Niemiec gniotą ;-)

vicomino


Komentarzy: 377

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Początkujący Weteran

Dołączył: 2021-01-21

Poziom ostrzeżeń: 0

26-04-2022, 17:19 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Cały sezon niezła huśtawka zakończona mimo porażki w LM wielkim zwycięstwem. Mam wrażenie że często ryzykujesz wystawianiem rezerwowych na rewanże w europejskich pucharach, może się to kiedyś skończyć tragedią. No i te żółte kartki, jesteś chyba rekordzistą (a raczej Twoje kluby) w ich otrzymywaniu.

Blog świetnie napisany, wszystko czytelnie i idealnie wyważona ilość tekstów i screenów. Gratulacje!
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki