Football Manager 2022, Eliminacje RM8, Kariera#1, Sezon#2 (Manchester City #2)

MANCHESTER UNITED - SEZON 1

MANCHESTER CITY - SEZON 1

Za mną, i w sumie za Eddym, drugi sezon w ramach eliminacji Rozgrywki Mistrzów. Największym moim problem poprzedniej kampanii była skuteczność linii ataku. W związku z tym najważniejszym krokiem do osiągnięcia satysfakcjonujących mnie wyników było nadchodzące okno transferowe.

Cały proces tworzenia drużyny na sezon 2022/2023 rozpocząłem tuż po zakończeniu rozgrywek. Tak więc pierwszym potwierdzonym nabytkiem mojego City został...

Transfery do klubu:

Kevin Volland - sprowadziłem go z myślą gry na lewym skrzydle jako zmiennik Bernardo Silvy. Wydałem na niego 38 milionów funtów, dość dużo..., ale wtedy nie wiedziałem jeszcze co przyniesie dalsza część okienka.

Drugim potwierdzonym transferem (również 9 czerwca, był to również Niemiec) został Ridle Baku sprowadzony za 30 milionów funtów.

No dobrze, miałem już dwóch nowych zawodników, a problem z atakiem nie został w żaden sposób rozwiązany... No, może nie do końca, gdyż już dzień później potwierdziło się przybycie do City Erlinga Haalanda za 125 milionów funtów. Jednak zaraz, zaraz, nie został on sprowadzony z myślą o pozycji napastnika... Docelowo planowałem, żeby grał tuż za plecami napastnika obok De Bruyne, jako ten bardziej wysunięty rozgrywający/fałszywy napastnik.

Sprowadziłem też nowego środkowego pomocnika/defensywnego rozgrywającego w postaci Nicolo Barella za 80 milionów funtów.

W końcu 17 czerwca sprowadziłem upragnionego napastnika i nie mogło paść na nikogo innego jak na naszego Robercika. Za 55 (65) milionów funtów przybył, by rozwiązać problem ze skutecznością Manchesteru City.

Na tym transfery się nie zakończyły - uzupełnieniem składu zostali:

Goncalo Inacio za 33,5 mln

Miguel Gutierrez za 21 mln

Chsistian Eriksen wolny transfer

Do drużyny kupiłem latem jeszcze dwóch zawodników, jednym z nich został Jude Bellingham - transfer konsekwencją tego, kto opuścił zespół latem.

Ostatnim zawodnikiem, sprowadzonym specjalnie do „domu starców” został nie kto inny, jak Karim Benzema

Transfery z klubu:

Klub pożegnało wielu piłkarzy, w tym Ci, którzy w poprzednim sezonie grali w pierwszej jedenastce mojej drużyny oraz tacy, dla których nie widziałem miejsca na kolejny sezon.

Tak więc pozbyłem się bez żalu Riyada Mahreza, IIkaya Gundogana, Kayle Walkera, Gabriela Jesusa, Oleksandra Zinchenko... moża by tak wymieniać jeszcze wielu. Poniżej pełna lista transferowa.

Bilans okna transferowego w moim wykonaniu, to wydane 488 milionów funtów oraz zarobienie 314 milionów.

Przygotowanie do sezonu i myśl taktyczna

Ten sezon był wyjątkowy pod jednym względem - Mistrzostwa Świata w Listopadzie i Grudniu. W związku z tym i moje przygotowania do sezonu miały dwa oblicza, przed sezonem oraz w trakcie.

Tak więc rozegrałem serie sparingów w Lipcu oraz Grudniu. Wyniki tych spotkań poniżej...

Natomiast co do mojej taktyki, sezon zacząłem rozstawieniem, który znacie od poprzedniego sezonu. Z Lewandowskim w Ataku, a za nim Haaland z De Bruyne ... Tak graliśmy do 14 stycznia, kiedy moja cierpliwość się skończyła, ale o tym później. 

Wtedy też postanowiłem wrócić do mojego ulubionego ustawienia, czyli klasycznego 4-4-2 i zrobić niesamowity duet Lewandowskiego z Haalandem. Ta decyzja okazała się najlepszą z możliwych.

EFL Cup (Puchar Ligi)

W tym pucharze od początku stawiałem na zmienników, dzięki czemu w dobrym stylu awansowałem aż do samego finału. Po drodze pokonaliśmy między innymi Bolton, Sheffield, Nottm Forest, a w ćwierćfinale Liverpool :

Niestety, w samym finale (pomimo dużej przewagi pod względem strzeleckim) zabrakło finalnie skuteczności i trochę szczęścia. Przegraliśmy z Chelsea 0:2 i po raz kolejny nie wygraliśmy w tych rozgrywkach.

FA Cup (Puchar Anglii)

Tutaj nie dałem sobie rady składem rezerwowym. Co prawda przeszedłem trzecią rundę (lepiej niż rok temu), ale w kolejnej poległem na drużynie, która 14 stycznia doprowadziła do zmiany mojej taktyki (o tym później). Pomimo, że 4 lutego grałem już nowym ustawieniem (442) i miałem widoczną przewagę, to całokształt okazał się brutalny (2:3) przez co przestałem marzyć o dotarciu do finału. Może za rok...

PS> Tak Ederson wykonywał czasem rzuty karne. W tamtym sezonie uzbierał kilka bramek...     

Premier League

Nie udało się w pucharze ligi, nie udało się w pucharze Anglii, a udało się w Premier League! Zrobiłem to czego nie udało się w tamtym sezonie, nie zostawiając złudzeń, która drużyna była najlepsza w tym sezonie. 29 wygranych 5 remisów i 4 porażek - 107 goli strzelonych 32 stracone. Dało mi to 92 punkty w tabeli ligowej i przewagę 9 punktów nad Manchesterem United.  

W całym sezonie, nie licząc kilku dziwnych porażek, które nie powinny się przydarzyć, cały sezon ligowy muszę uznać za bardzo udany.

Jednak najważniejszą porażką było spotkanie 14 stycznia z Brentfordem, które ostatecznie zamknęło sprawę z taktyką i od każdego kolejnego meczu graliśmy tylko 4-4-2.

No ok, wygrałem ligę, a jak wyglądała moja rywalizacja z Eddym - tutaj było zdecydowanie gorzej. Dwudziestego dziewiątego października w pierwszym naszym spotkaniu na Old Trafford przegrałem 1:3... pomimo magicznego współczynnika xG to spotkanie tradycyjnie wyglądało na takie 1:1 i szkoda, że tak się nie zakończyło.

Po raz drugi zmierzyliśmy się 17 maja, tuż przed końcem ligowej rywalizacji, już wtedy praktycznie byłem pewien mistrzostwa. Samo spotkanie podobnie jak poprzednie było klasycznym meczem na remis. Aczkolwiek to wszystko było pewnego rodzaju zasłoną przed...   

Sezon mistrzowski zamknęliśmy spotkaniem domowym (ale czy to było ostatnie spotkanie w sezonie...) z Chelsea. Chciałem tym meczem pokazać prawdziwą siłę Manchesteru City i tak właśnie ten mecz wyglądał - spokojnie wygraliśmy 6:0.

Liga Mistrzów

Nie będą ukrywał, że najbardziej w tym sezonie zależało mi na wygranej właśnie w tych rozgrywkach. Faza grupowa ułożyła mi się bardzo gładko i spokojnie wywalczyłem awans do kolejnej rundy.

W fazie pucharowej, trochę dmuchałem na zimne, nie szarżowałem, nie dawałem się podpuścić. W ten sposób dotarłem do półfinału rozgrywek, w którym wylosowałem Liverpool :/ w pierwszym wyjazdowym spotkaniu wygrałem 2:1, pomimo, że nie miałem aż tak widocznej przewagi.

Rewanż nie mógł ułożyć się dla mnie lepiej, już w 8 minucie wyszedłem na prowadzenie - dzięki Sterlingowi. Do tego miałem dużo szczęścia i już w 42 min grałem 11 na 9 - co skończyło się drastyczną ilością strzałów, ale finalnie wygrałem to spotkanie tylko 2:0.

W finale czekał już na mnie Eddy i, jak już wspomniałem wcześniej, na domowym podwórku nie szło mi w tym sezonie za dobrze z nim. Za to nasz ostatni mecz ligowy, był miejscem, w którym testowałem co działa na jego formacje a co nie. Tak więc w finale nie miał już żadnych argumentów, pokonałem go gładko 4:1 po fenomenalnej grze całej mojej drużyny i w ten sposób zdobyłem drugie ważne trofeum sezonu.

Podsumowanie sezonu

Widać po całym sezonie, ile może znaczyć dwóch dobrych napastników - nie jest też tak, że jeden kosztem drugiego będzie strzelał gole. Lewandowski we wszystkich rozgrywkach 44 gole i 10 asyst, natomiast Norweg strzelił tylko 39 goli i 9 asyst (może gdyby pół sezonu nie był WR :D). Ważnym punktem zespołu był niezwykle „szklany” Theo, który przyczynił się swoimi asystami do 17 goli partnerów z drużyny.  

Ostatecznie nie jestem specjalnie zadowolony z tego sezonu, brakuje takiej prawdziwej dominacji, na której mi zależy. Do tego dopiero w najważniejszym momencie pokonałem Eddiego, co również nie daje mi całkowitej satysfakcji. Dużo jeszcze tej drużynie brakuje, jedno jest natomiast pewne, że w kolejnym sezonie również będę grał formacja 4-4-2.

Czy Mbappe to już byłoby za dużo geniuszu w napadzie City??     

 SPRAWDŹ JAK POSZŁO EDDIEMU W DRUGIM SEZONIE    XD     

 NOTKA ORGANIZACYJNA

Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.

Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 8. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:

SAMOUCZEK

REGULAMIN ROZGRYWKI MISTRZÓW

Polecane dodatki do gry: