Football Manager 2022, Eliminacje RM8, Kariera#1, Sezon#6 (Manchester City - extra bonus)

ZMIANA ZDANIA JEST ŚWIADECTWEM ROZUMU…

… ale czy na pewno cytat Maite Carranza ma pozytywne odniesienie w tym wypadku? Mieliśmy z Dobim rozegrać TYLKO 5 sezonów, i ani jednego kliknięcia więcej. Niestety, Football Manager to choroba, albo czarna dziura która Cię wciąga, i na ten jeszcze jeden sezon więcej znajdzie się jakieś wytłumaczenie. No bo jak odmówić sprawdzenia się w City, kiedy bierzesz ten klub i czujesz się jak w Disneylandzie, patrząc na graczy których masz do dyspozycji. Ktoś powie na pewno, że co to za przyjemność gry samograjem, a ja powiem że po tylu sezonach dostawania oklepu od City, to bardzo miła odmiana…

ZAMIANA RÓL

Przez brak możliwości używania w grze edytora, udana zamiana klubami kosztowała Nas trochę kombinacji i zdrowia, głównie przez to że najczęściej City nie było zainteresowane moimi usługami. Tak dobrze pomyślałeś, 6 lipca opuściliśmy swoje kluby, zapisaliśmy i później od tego momentu wczytywaliśmy grę, aż wszystkie nasze rozmowy, obietnice, oferty itd. okazały się na tyle atrakcyjne, że obydwa kluby postanowiły Nas zatrudnić. I tak ja zostałem menago City 21 lipca 2026, a Dobi objął Man Utd dzień później.

TRANSFERY

Jako że chcieliśmy zmierzyć się drużynami jak najbardziej zbliżonymi składem do poprzedniego sezonu, umówiliśmy się na maksymalnie 3 transfery w tym sezonie, w ramach uzupełnienia składu i ściągnięcia zawodników, którzy pozwolą grać w stylu jaki sobie wymyśliliśmy. Nie mieliśmy wpływu na transfery w obu klubach między 6 a 22 lipca, ale na szczęście tylko z Man Utd został sprzedany do Bayernu za €66 mln Yusuf Demir. Po mojej stronie wcześniej odszedł (niestety) do Realu Madryt Kevin De Bruyne. Osobiście natomiast sprzedałem Abrahama do PSG (€60 mln) i Curtisa Jonesa do Milanu (€60 mln).

Postanowiłem grać taktyką 4-3-1-2. W ataku oczywiście Haaland i Mbappe. Żeby spełnić moje założenie potrzebowałem wzmocnić środek pola. Odszedł De Bruyne, a Foden był dla mnie jedynym OPŚ w składzie, stąd transfer Devine z Tottenhamu. €101 mln trochę bolało, ale to wciąż młody zawodnik, w dodatku Anglik, i z dobrymi liczbami z poprzedniego sezonu (10goli, 8 asyst). Kolejny zawodnik, to gość o którym myślałem jeszcze w czasie prowadzenia Man Utd. Była to dla mnie opcja numer 2, ponieważ opcję numer 1 Camavinge podkupił mi Dobi. Niemniej Tonali to dla mnie zawodnik ze starej dobrej włoskiej szkoły, ktoś kogo brakowało mi do pierwszego składu. €123 mln zapłacone Milanowi bez żalu. Ostatnim wzmocnieniem środka pola był piłkarz, który akcje przeciwników miał kasować jeszcze w zarodku, dosłownie kasować. Pitbull Zakaria kupiony z Atalanty po promocyjnej cenie €32 mln.

EDERSON

Dobi w każdym z poprzednich pięciu sezonów (pomimo faktu że tyle wygrał) narzekał na bramkarza - Edersona. Z jednej strony nie ma mu się co dziwić. Ten zawodnik w 259 spotkaniach, wpuścił 267 bramek, a mimo to udało mu się zachować aż 102 razy czyste konto. Postanowiłem sprawdzić czy Ederson rzeczywiście jest taki słaby, czy może to kwestia podejścia do zawodnika i ustawienia obrony. Przewrotny los chciał jednak inaczej. Po sezonie przygotowawczym i trzech spotkaniach w lidze, Ederson wypadł na 5 miesięcy. Z jednej strony mała katastrofa, z drugiej strony lubię takie sytuacje bo można się sprawdzić. Miałem na ławce Ramsdale’a albo młodego Kolumbijczyka Quiñonesa. Postanowiłem że Anglik będzie grał w pucharach, a Ever dostanie więcej szans w lidze i ważnych meczach. Reasumując. Nie miałem jak sprawdzić Edersona, ale poza tym wyszło miodnie. Pomimo tego mała tęsknota za moim francuskim trójkątem obronnym w Man Utd (Maigan – Upamecano – Badiashile) pozostała.

EFL CUP

Z Man Utd wygrałem te rozgrywki dwukrotnie. Nie mogę powiedzieć żeby miały one dla mnie wysoki priorytet. To raczej chęć dominacji i pokazanie się z jak najlepszej strony prowadząc City, pchała mnie do nieodpuszczania niczego. Do samego finału w każdym spotkaniu grali raczej rezerwowi. Ostatni mecz to już była kwestia honorowa, więc pierwszy garnitur wybiegł na plac. To był moment, gdy byliśmy w sztosie naszej formy. Z ciężkim bólem serca, patrzyłem jak Manchester United zbiera oklep.

FA CUP

Puchar Anglii ma swoją renomę, każdy chce go zdobyć, i pewnie dlatego musieliśmy o niego dosłownie bić się do samego końca. O ile droga do samego finału była przyjemna, o tyle sam półfinał i finał to spotkania które chce się oglądać. Nie chce się za bardzo rozpisywać, bo pewnie powinienem wygrać te spotkania z palcem w tyłku, a nie po takich ceregielach, ale to historię piszą zwycięzcy. Prywatnie zdobyłem trzeci Puchar Anglii w ciągu 6 lat.

PREMIER LEAGUE

Jako trener broniłem tytułu zdobytego przed rokiem wraz z Man Utd. Jako Manchester City chcieliśmy wrócić na szczyt, a przy okazji rozbić ligę w pył. Według bukmacherów byliśmy liderem, ale bardzo wysoko stały również akcje drużyny Dobiego. Miałem sporą chrapkę na sezon bez porażki, ale już 11 kolejka sprowadziła nas na ziemię... w dodatku przegraliśmy 1:0 p ogolu Tjalanda - kuzyna Haalanda  Na szczęście udało się pobić inne rekordy: najwięcej zwycięstw, najmniej remisów, najwięcej punktów, najwyższa średnia zawodnika w sezonie. Mistrza udało się już zdobyć po 32 kolejce, jest satysfakcja. Są też dwa małe kamyczki w ogródku. Nie udało mi się w lidze w ciągu jednego sezonu zdobyć więcej bramek niż Dobi, oraz 29 straconych bramek zwyczajnie mnie razi, skoro Man Utd potrafiłem zatrzymać się na 21 straconych golach. Dobi w lidze zajął trzecie miejsce, długo się rozpędzał, ale na koniec stanął na podium. Kolejne trofeum z Obywatelami wpadło do gabloty. Pozostała Liga Mistrzów, której podczas tej rozgrywki nigdy jeszcze nie wygrałem.

CHAMPIONS LEAGUE

Mówią że do trzech razy sztuka, no to my robimy drugie okrążenie i szóste podejście do wygrania Ligi Mistrzów. Chciałoby się powiedzieć że kiedy jak nie teraz? Zaczęliśmy mocno od trzech zwycięstw, ale cholera tutaj też przegraliśmy. Z grupy wyszliśmy już po czterech spotkaniach. Pierwszy mecz w 1/8 z PSG przypomniał mi stare demony związane z United, ale tylko do 12 minuty spotkania rewanżowego. W pierwszym spotkaniu 1/4, po pierwszej połowie uwierzyłem w dwucyfrowy wynik, ale skończyło się jak to najczęściej bywa w FM – zaciętymi karabinami w drugiej połowie. Niemniej jednak taka zaliczka po pierwszym spotkaniu pozwoliła planować rotację składu na półfinał. W 1/2 starzy znajomi z grupy. Raz Nas pokonali, ale za bardzo chciałem wygrać te rozgrywki, żeby pozwolić sobie na komplikacje. Zacny finał, z zacnym przeciwnikiem – Man Utd – rozegraliśmy tydzień po wygraniu Pucharu Anglii. Do tamtego finału wyszliśmy jakby bez ognia, pamiętając ile wygrała ta drużyna w poprzednich latac miałem z tyłu głowy myśl, że mogą nie być zbytnio zdeterminowani. Dobi rozpoczął mocno, atakował i nie dawał Nam dojść do słowa. Ocknęliśmy się w drugiej połowie, ale po 90 minutach nie zobaczyliśmy bramek. Na dogrywkę wprowadziłem drobne korekty, i w ciągu 6 minut strzeliliśmy dwie bramki. Mogłem spuścić powietrze. W końcu się udało. Dla mnie to spotkanie było pięknym zakończeniem Naszych zmagań podczas tych 6 sezonów.

ERLING HAALAND

Kiedy mu się nie chciało, to mu się nie chciało i co Chłopie zrobisz, ale jak już włączył Beast Mode, to nie było mocnych, wystarczyło mu tylko nie przeszkadzać. 68 goli w sezonie mówi samo za siebie, ALEEEE gdyby wykorzystał te 3 rzuty karne które zmarnował, a przynajmniej chociaż 2, to 70 bramek już ładniej wygląda. Nie można mieć wszystkiego, może gdyby był jedynym na szpicy to dobił by do nawet do 80 bramek, ale to City, tam wielu zawodników ma chrapkę na gola. Cieszę się że Dobi odpalił Vlahovica, i ten zarówno w Premier League jak i Champions League deptał po piętach Norwegowi, i napędzał rywalizację. Haaland TOP. Haaland Kocur. Dziękuję, do widzenia.

MANCHESTER CITY 26/27

Dla mnie wszystkie trzy transfery to był strzał w dziesiątkę. Poza tym nic dodać, nic ująć. Przed Państwem Charakterne Chłopaki z niebieskiej części Manchesteru, które zgarnęły pełną pulę.

MAN CITY VS MAN UTD

Nie będę kłamał mam satysfakcję. W poprzednim sezonie prowadząc Man Utd udało mi się w bezpośrednich spotkaniach stłamsić Man City, a w tym Obywatele dosłownie ugasili ogień pod kotłem Czerwonych Diabłów. Wszystkie cztery mecze zwycięskie, i to bez straty bramki – bilans 9:0!

SŁOWO NA KONIEC

…poznaje się po tym jak kończy. Nasza zamiana klubów pozwoliła mi na psychiczne odkucie się po wcześniejszych sezonach, i prawie (wiecznie) bycia drugim. W ten sposób mogę kończyć rywalizację. Jednakże każdy, kto ośmieli się na podstawie tego jednego sezonu napisać że Dobi jest słabym menago, niech się dwa razy zastanowi. Ja miałem dużo łatwiejsze zadanie mając taki skład, i z czasem widać było że Dobi coraz lepiej poznaje drużynę, i coraz trudniej go ograć. Dobi jest playerem na wysokim poziomie, i to ja mogę się wielu rzeczy uczyć od Niego, ale teraz wykorzystam moment chwały i się nim podelektuję. Dzięki wszystkim, którzy śledzili losy tej rozgrywki. Teraz to już naprawdę koniec, i nie puścimy żadnego oka w Waszym kierunku. Zdrówka!

SPRAWDŹ JAK POSZŁO DOBIEMU W MANCHESTERZE UNITED 

SZEŚĆ LAT ŻYCIA W MANCHESTERZE - SPRAWDŹ!!!

 NOTKA ORGANIZACYJNA

Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.

Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 8. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:

SAMOUCZEK

REGULAMIN ROZGRYWKI MISTRZÓW

Polecane dodatki do gry: