x

 

ZZA BRAMKI - GORĄCY TEMAT
OCENA mocne: 6, słabe: 0
zobacz komentarze

Lukas Podolski - piękne pożegnanie w Dortmundzie.

24-03-2017, 10:44, Unikalnych wejść: 1573
ZZA BRAMKI
GORĄCY TEMAT

 

 

 

 


Zanim zadebiutował w reprezentacji Niemiec, napisał kilka listów do PZPN, w których deklarował chęć gry w biało-czerwonych barwach. Jesienią 2003 przyznał publicznie, że Polska jest mu bliższa niż przybrana ojczyzna.... Niestety, Paweł Janas nie był wtedy zainteresowany usługami nastolatka.

Od tamtych chwil minęło ponad 13 lat i w tym czasie Lukas (do 1987, kiedy to rodzina wyemigrowała do Bergheim - najzwyczajniejszy Łukasz) stał się prawdziwą legendą. Debiutował w reprezentacji Niemiec 6 czerwca 2004 i wziął udział w siedmiu turniejach (Mistrzostwa Europy 2004, 2008, 2012, 2016 oraz Mistrzostwa Świata 2006, 2010, 2014). Nie licząc EURO 2004, z każdej z tych imprez przywoził medal. Na Mistrzostwach Europy zdobył srebrny (2008) i dwa brązowe (2012 i 2016), a na Mistrzostwach Świata również dwa brązowe (2006 i 2010) oraz najcenniejszy, złoty w 2014.

Dwa ostatnie turnieje (MŚ 2014 i EURO 2016) to jednak symboliczny udział „Poldiego“. Zaczął przegrywać rywalizację z nową falą niezwykle uzdolnionych piłkarzy (Schürrle, Draxler czy Mesut Özil, który podczas MŚ 2014 wystawiany był na lewym skrzydle, gdzie wcześniej zazwyczaj znajdował miejsce właśnie Podolski).

Po Mistrzostwach Europy 2016 Lukas ogłosił rozbrat z kadrą, a przedwczoraj, 22 marca 2017, rozegrał pożegnalny mecz. W Dortmundzie po raz pierwszy wyprowadził reprezentację Niemiec na boisko jako kapitan. Nasi zachodni sąsiedzi mierzyli się w towarzyskiej potyczce z Anglią.

„Poldi“ piękniejszego pożegnania nie mógł sobie wymarzyć! To właśnie on w 69 minucie zdobył jedynego gola wieczoru. I to jakiego! Precyzyjnie uderzona lewą nogą piłka, wylądowała w samym „okienku“ bramki strzeżonej przez Harta.

Reprezentacyjny rozdział kariery Lukasa Podolskiego zamknął się na 130 występach i 49 golach. Daje mu to miejsce w absolutnej czołówce sław niemieckiej piłki.

Dla mnie, jako polskiego kibica, na zawsze pozostanie w pamięci zachowanie Lukasa Podolskiego podczas EURO 2008. Strzelił wtedy Arturowi Borucowi dwa gole, ale nie manifestował radości, pokazując, że jego serce rozdarte jest na pół... Swoją drogą to Polacy (Klose - dwie asysty i Podolski - dwa gole) zadecydowali wtedy o sukcesie Niemiec


 

Teraz pozostaje tylko zaczekać, aż Lukas zakończy turecki rozdział swojej kariery (Galatasaray Srambuł) i spełni swoją obietnicę dotyczącą gry w Górniku Zabrze, którego jest fanem. Urodził się w końcu w tym samym szpitalu co Włodzimierz Lubański!

Pamiętajmy o „Poldim", gdyż jest to nie tylko wspaniały zawodnik, ale i człowiek.


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

pavel


Komentarzy: 1024

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka

Dołączył: 2016-01-24

Poziom ostrzeżeń: 4

24-03-2017, 10:51 , ocenił powyższy materiał: mocne

Podolski jest przykładem piłkarza, który dużo więcej osiągnął w piłce reprezentacji jak w klubowej, gdzie praktycznie tylko w Kolonii grał na miarę swoich możliwości. Ewenement jak na dzisiejsze czasy, jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii niemieckiej kadry, a tak niewiele pokazał na arenie między klubowej.
.

Nikita


Komentarzy: 684

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Dziewczyna Zza Bramki

Dołączyła: 2016-01-29

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 10:58 , ocenił powyższy materiał: mocne

:) Paradoks i fenomen - facet sprawia ci okropny ból przy pierwszej bramce, zadaje śmiertelny cios przy drugiej, a ty, zagubiony w emocjach polski kibicu, nadal nie przestajesz go lubić... Ale co poradzić, jak takiego gościa, takiego "swojskiego", sympatycznego, szczerego, otwartego - po prostu nie da się nie lubić!!!
W dodatku trzeba go szanować i podziwiać, choć przecież na boisku to był zawsze "wróg", w dodatku cholernie skuteczny i śmiertelnie niebezpieczny...

Łukasz Podolski - nasz polski wkład w niemiecki sukces ;) Z takich piłkarzy i ludzi Polska może być naprawdę dumna!

Ps. Zasłużył sobie na takie pożegnanie i na tego gola, który tak efektownie podsumował całą jego karierę!

Beezy


Komentarzy: 134

Grupa: Moderator encyklopedysta

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-02-26

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 11:51 , ocenił powyższy materiał: mocne

Dobry tekst, jednak Łukaszowi nie tak śpieszno do Górnika, bo od lipca będzie występował w lidze japońskiej.

rivaldo
Typer Sezonu 2018/19 - 3. miejsce


Komentarzy: 398

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-02-27

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 12:08

Ciekawe co z tym Górnikiem, bo z tego co czytałem to wybiera się do Azji teraz. Jakoś mało w to wierzę, ale kto wie może rzeczywiście tam kiedyś zagra.

Dziwnie się patrzy na te rekordy, gdzie w obu zestawieniach w czołówce Klose i Podolski. Myślę, że mimo wszystko nie żałuje, że grał dla Niemiec bo medali nazdobywał. Choć Podolski z najlepszego okresu w naszej reprezentacji teraz może też miałby szansę na medal, ale w jego erze to nasza repra byłą za cieńka.

Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce


Komentarzy: 1343

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Niezłomny Celt

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 12:24

Z tego co wiem to Łukasz idzie do Japonii, po zakończeniu tego sezonu. Na ukochany Górnik jeszcze trochę za wcześnie, mam jednak nadzieję, że go tam zobaczę. Koszulka z jego nazwiskiem... To by było coś.

wosh


Komentarzy: 13

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-01-11

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 13:13 , ocenił powyższy materiał: mocne

Nigdy nie przepadałem za Podolskim (denerwował mnie bo jak tylko dostał piłkę to do lewej i ognia), ale podczas pożegnania widać było ile znaczył i dalej będzie znaczył dla kibiców reprezentacji Niemiec...
Ciężko go nie lubić, szacun za to co robił poza boiskiem - fundacje (m. in. w Warszawie), atmosferę potrafi zrobi w każdej drużynie a to tez jest ważne w dzisiejszym sporcie.

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 14:24 , ocenił powyższy materiał: mocne

Poldi to ważna postać niemieckiej piłki, głównie tej reprezentacyjnej. Bramkę marzenie na pożegnanie też ustrzelił! Nie było co zbierać!
Byłoby rewelacyjnie, gdyby założył koszulkę Górnika. Niestety w mojej ocenie, nie będzie miało to miejsca.

Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce


Komentarzy: 1343

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Niezłomny Celt

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 14:34

kaminior323, dnia 24-03-2017, 14:24, napisał:
Byłoby rewelacyjnie, gdyby założył koszulkę Górnika. Niestety w mojej ocenie, nie będzie miało to miejsca.


A ja myślę, że to jest całkiem możliwe, za jakieś 2 może 3 lata. Na pewnym etapie, pieniądze to nie wszystko i tak wiele nie znaczą, zawsze powtarzał że chce zagrać w Górniku. Inna sprawa to to że Górnik to też nie jest zespół, który przed 40 letnim Poldim będzie klękał i prosił go o przyjście. Musi być chęć z jednej i drugiej strony, liczę że tak się stanie, dla klubu była by to niesamowita promocja. No i warunek Górnik musi wrócić z otchłani, w której się obecnie znajduje.

A propos takich już trochę blednących gwiazd, słyszałem że do Legi w tym sezonie miał trafić Klose, podobno temat była całkiem poważny, ale Legia nie chciała (wersja Borka i Smokowskiego).

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 14:47

@Fubar - Obyś miał rację :)

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2017, 20:43 , ocenił powyższy materiał: mocne

Ależ urodziwa była ta brameczka w jego wykonaniu .Po raz pierwszy był kapitanem i po raz ostatni .Szkoda że nikt nie wyznał się na nim w PZPN ,mógł grać z orzełkiem na piersi .Szkoda !
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki