x
Właściwie tytuł mówi wszystko, wrzucam statystyki z meczu na wieczną pamiątkę hańby.... Jak to jest możlwie, że ludzie wciąż chcą oglądać tą żałosną "ekstraklasę", a ci wszyscy cudzoziemcy dziesiątego sortu otrzymują tak gigantyczne, nieadekwatne do umiejętności pieniądze?! Dlaczego polskie kluby nie dają szansy POLSKIM piłkarzom? Czy tych ośmiu cudzoziemców, którzy wyszli w pierwszym składzie, plus dwóch dalszych, którzy pojawili się na placu, to prawdziwa reprezentacja Warszawy i polskiej piłki?! Nie. To jest żenada, hańba i coś kompletnie niezrozumiałego! Na taczki i wywieźć tam, skąd przyjechali! Przestańcie się dawać nabijać w butelkę, drodzy kibice! To nie jest "nasza liga", czy "wasza liga". To nie jest również "polska liga". To poletko do łatwego zarobku dla wszelkiej maści hochsztaplerów i zagranicznych nieudaczników. I ile ta liga jest warta, widzimy co roku w europejskich pucharach. Ale remis z drużyną reprezentującą Gibraltar, to jest już "szczyt wszystkiego"....
W ramach protestu i głębokiej dezaprobaty, Mój Football Manager nie będzie uwzględniał w typerze 2019/20 tej tzw. "ekstraklasy".
I jeszcze skład hańby:
Majecki – Vesović, Remy, Wieteska, Jędrzejczyk – Martins, Gwilia – Novikovas, Carlitos, Nagy (77, Agra) – Sanogo (45, Kulenović).
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Wilczek
Komentarzy: 317
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2019-07-07
Poziom ostrzeżeń: 0
12-07-2019, 15:07
A to ile zarabiają kopacze? Wszystko jest tyle warte ile ktoś jest w stanie zapłacić. Jeżeli prezes jest taki głupi, że potykającemu się o własne nogi grajkowi chce płacić 100 tys miesięcznie, co mi do tego? Nie mój cyrk nie moje małpy.
Vagner
Komentarzy: 694
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Selekcjoner z Wysp Owczych
Ranga sponsorska: Sympatyk
Dołączył: 2016-09-20
Poziom ostrzeżeń: 0
12-07-2019, 18:34 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Wilczek
Komentarzy: 317
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2019-07-07
Poziom ostrzeżeń: 0
12-07-2019, 19:02
A to się zgadzam w 100% :) dla mnie w klubie powinno być max 5-6 obcokrajowcow i to pod warunkiem, ze są lepsi od naszych. Jesteś obcokrajowcem to przychodzisz by wzmocnić pierwszy skład nie ławkę rezerwowych. Ale cóż.... u nas żyje chyba przeświadczenie jakie miał kiedyś pewien prezes, ze „kupie 20 Brazylijczyków/Hiszpanow/Eskimosow i tak będą lepsi niż Polacy”. Prezesi celują by mieć klub jak W Premier League zbudowany na sprowadzonych piłkarzach zamiast budować jak np na wychowankach i na nich zarabiać jak we Francji Portugalii czy Holandii.
kubilaj2
Wicemistrz Polski FM 2023
Komentarzy: 694
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-12-26
Poziom ostrzeżeń: 0
12-07-2019, 20:20 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Co do szkolenia... boiska żwirowe do ćwiczenia dryblingu i kontroli nad piłką.
Z BATE remis to całkiem niezły wynik, bo od... 2008 roku ten klub wchodzi do europejskich pucharów(z dwoma wpadkami w 2013 i 2016), ale to taki klub, który lepiej gra na wyjeździe, więc nie popadałbym w optymizm.
Przyczyna... Wiele lat w pucharach ratowała nas Legia, a inni zaliczali wpadki(Lech - Stiarnan, Żalgiris, Cracovia z Tetovem, Wisła z Leviadią, Karabachem i APOELEM[gwóźdź do trumny Wiślaków]), a kiedy Legia też zaczęła fisiować... wszyscy wiemy ;(
Shrek
Komentarzy: 1505
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Das Gott
Dołączył: 2016-01-21
Poziom ostrzeżeń: -2
13-07-2019, 08:11
Nie rozumiem dlaczego się tak oburzacie? Przecież wcielając się w wirtualnego menadżera robicie dokładnie to samo - kupujecie takich zawodników na jakich Was stać, wystawiacie najlepszych (w Waszym mniemaniu) zawodników, a Waszym krokiem mającym na celu zabezpieczenie przyszłości jest rozbudowa bazy treningowej/szkółki juniorskiej, czy kupowanie juniorów, którzy mogliby wesprzeć pierwszy skład.
Z tym, że gra nie nastręcza takich problemów jak:
- problemy zawodników z motywacją - skoro wszyscy krzyczą, że trafiliśmy na pasterzy z Gruzji, czy kelnerów z Albanii, to powinniśmy ich rozjechać na stojąco - tymczasem oni nie chcą się poddać bez walki.
- brak problemów finansowych - czy da się w grze zbankrutować? Trzeba się bardzo starać, a i tak zazwyczaj straci się posadę trenera/prezes sypnie kasa, by zniwelować dług.A w życiu - nie tylko trzeba dbać o finanse, ale przede wszystkim o płynność finansową.
- kwestie kontraktowe - czy transfery można przeprowadzić po spełnieniu określonego warunku? Najpierw sprzedaj piłkarza/kup następcę. A czy transfer można przeprowadzić po odpadnięciu z Pucharów? W życiu zapewne zdarzają się takie klauzule - strzelam, że Kirkeskov z Legią ( a może i Dziczek z klubami włoskimi) może mieć taką klauzulę. A co w przypadku, gdy zawodnik pomyśli o dwukrotnie większej pensji, zamiast o myśleniu o odrobieniu dwóch bramek straty? I tak można wyliczać.
- podkupowanie zawodników - jak mamy święcić jakiekolwiek sukcesy, skoro co lepsi zawodnicy są wykupywani przez bogatsze zespoły, bo ktoś da cenę 1 milion euro? Jestem pełen podziwu dla Piasta, że stracił tylko Sedlara i Jodłowca, któremu skończył się okres wypożyczenia. Utrzymał Dziczka, Kirkesova, Czerwińskiego, Placha, podobno były zapytania o Valencię - czyli utrzymał niemalże cały trzon z poprzedniego sezonu, dosyć mądrze się wzmacniając.
A jak wyglądały zmiany składu w Legii?
- czy ktoś z Was pracował rok bez urlopu? Czy ktoś miał z Was sytuację, że z powodu zamówień w pracy, urlop został mu cofnięty - oczywiście z odpowiednią gratyfikacją finansową? Czy da się pracować dwa lata na wysokiej koncentracji i determinacji, nie mając możliwości zresetowania się? Być może, ale nie jest to łatwe zadanie. A europejskie puchary w Polsce wymuszają taki stan rzeczy, no ale to nie jest problem tylko Polski.
Sami mówiliście, w blogu podsumowującym CJ i jego Moneyball, że pieniądze nie grają. To dlaczego mają grać w Europejskich Pucharach? Legia ma wygrywać z drużynami ze Słowacji, czy Białorusi bo na pensje wydaje dwa, albo i trzy razy więcej niż rywale. A jak Legia gra z Realem, to także powinna powalczyć, mimo, że na pensje wydaje 2 - 3 razy mniej niż rywal.
Zastanawia mnie dlaczego uważacie, że Legia powinna wygrywać z innymi drużynami w cuglach? Złe zarządzanie nie jest powodem tego, że jesteśmy najlepsi. Raczej oznaką degrengolady i oznaką tego, że coś nie zagrało tak jak powinno i trzeba szukać zmian, a wpadka z Europą FC może być (i powinna być) początkiem zmiany na lepsze.
tts0
Komentarzy: 488
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2015-12-23
Poziom ostrzeżeń: 0
13-07-2019, 10:47
Ja Ci powiem, jak to wygląda z mojej perspektywy, która - być może - jest choć w części zbieżna z perspektywą innych. Otóż, patrząc czysto realnie, obiektywnie na poziom naszego futbolu oraz kraju w ogóle(którego - mam nadzieje - większość jest świadoma), musimy z pokorą przyjąć, iż zacięte boje ze Słowakami, Macedończykami, Azerami etc., to wszystko, na co nas stać w tej chwili(Gibraltar to jednak wciąż przesada); i jeśli ktoś naprawdę uważa, że jest inaczej, to ma po prostu urojenia. Jednak patrząc na czysto teoretyczny - nazwijmy to - potencjał narodowo-państwowy Polska powinna być w tym regionie krajem, do którego taka Słowacja, Białoruś etc. chciałyby się dołączyć jako kolejne województwo(oczywiście - nieco przesadzam). Tymczasem stawia nam się Litwa, a wcale niemało rodaków wyjeżdża za chlebem do Czech. I tu wcale nie mam zamiaru umiejszać tym krajom/narodom. Wręcz przeciwnie - jest to kamyczek do naszego ogródka-piekiełka, w którym koncertowo marnujemy potencjał, który jest przecież większy niż w/w wspomnianych. I wgłebiając się nieco bardziej w ów potencjał - ja nie kupuję gadki, że liczba ludności nie ma znaczenia, bo Chiny, bo Indie, belebleble. Otóż - ma znaczenie; i dowodzi tego matematyka. 10% ze 100 milionów, to zawsze więcej niż 10% z 10 milionów, więc jeśli przyjmiemy, że pozostałe czynniki są - mniej więcej - na tym samym poziomie, to z czysto statystycznego punktu widzenia kraj większy ludnościowo powinien działać nieco lepiej od mniejszego ludnościowo. A jeśli tak się nie dzieje, to oznacza, że jakieś inne czynniki "nie trybią". I to jest właśnie nasz przypadek, dlatego stwierdzenia typu "Słowaków, Białorusinów etc. powinnimy piłkarsko lać i patrzeć, czy równo puchnie" są uzasadnione, ale nie dlatego, że jesteśmy tak wspaniali, lecz dlatego, że powinniśmy tacy być na ich tle.
Shrek
Komentarzy: 1505
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Das Gott
Dołączył: 2016-01-21
Poziom ostrzeżeń: -2
13-07-2019, 11:14
skoro liczba ludności ma znaczenie, to dlaczego Holendrzy są tak świetni w szkoleniu piłkarzy? Dlaczego są potęgą jeśli chodzi o łyżwiarstwo szybkie. A Chorwaci czemu tak świetnie szkolą piłkarzy? Litwa jest potęga koszykarską, mniej liczni Szwedzi są potęga hokejową. I można tak dalej wymieniać.
Liczba ludności ma znaczenia, bo daje więcej możliwości. Ale z tych możliwości trzeba korzystać, podczas gdy my marnujemy potencjał ludzki nie mając odpowiedniego szkolenia. Nie mamy nawet na niego pomysłu.
Czyli wracamy do tego, o czym wspomniałem wcześniej w poście. Z kogo mamy wybierać? Jak są już piłkarze posiadający odpowiednie umiejętności, to nie są wychowane przez akademię Legii Warszawa, tylko konkurencyjne twory - ot chociażby Escola Varsovia Warszawa. A skoro jest to konkurencja to trzeba zapłacić - a poco płacić dużo konkurencji, jak za taką samą sumę można nabyć dwóch zawodników. A matematyka jest nieubłagana - dwóch bardziej się opłaca niż jeden!
Właśnie te inne czynniki nie trybią - Słowacy, Białorusini, czy inne nacje działają na zasadzie - mamy zawodnika, sprzedajemy go, niewielka część pieniędzy przeznaczam na wzmocnienie, resztę na akademię, z której mam DARMOWY zaciąg następców. I tak w kółko, z tym, że więcej pieniędzy ładowanych w Akademię, może dać efekt w postaci lepiej wytrenowanych następców, a więc lepszy graczy. I tak dalej.
Kluby, które działają na zasadzie podobnej jak Trenczyn, Trnava, czy BATE jeszcze nie odnoszą sukcesów, ale za jakiś czas - może 3, może 5, może 10 lat powinny grać w Europejskich Pucharach i lać rywali, bo matematyka jest nieubłagana - 10% z miliona, daje większą szansę na wybór odpowiednich graczy niż 10% z 100 tysięcy.
Ale na razie ani Legia, ani Cracovia, ani Lech, ani Lechia jeszcze tak nie działają, chociaż dwa ostatnie kluby powolutku zmieniły swoje myślenie, na sukces tu i teraz. Piast idzie w dobrym kierunku i jak tak dalej pójdzie, to liczę, że za 3 - 5 lat Piast na pewno nie będzie przynosić nam wstydu w Europejskich Pucharach.
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10675
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
13-07-2019, 11:20
Moim zdaniem ta cała "ekstraklasa" powinna być jedną wielka szkółką, bo w europejskich pucharach i tak nie mamy szans! A to, czy odpadniemy w pierwszej czy drugiej rundzie eliminacyjnej - nie ma żadnego znaczenia....
Pamiętajmy, że mimo faktu należenia do Unii i wolnego przepływu pracowników, można zmniejszyć liczbę cudzoziemców zwykłymi przepisami! I ustalić na przykład, że na 25 zgłoszonych zawodników, 18 ma być obligatoryjnie wychowana w polskich klubach pomiędzy 18 a 21 rokiem życia!
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10675
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
13-07-2019, 11:27
tts0
Komentarzy: 488
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2015-12-23
Poziom ostrzeżeń: 0
13-07-2019, 12:16
Problem zagranicznego szrotu vs nasi młodzi zdolni jest całkiem ciekawy i zabawny. Otóż, nawet ci hooyowi obcokrajowcy, którzy nie potrafili wygrać na Gibraltarze z tamtejszym vicemistrzem, są lepsi piłkarsko od naszych "diamentów". Wiadomo, że nasi prezesi, działacze, trenerzy etc. często nie grzeszą "okołopiłkarską" inteligencją, ale nawet oni w tej swojej ograniczoności nie są tak głupi, żeby na mecze zabierać 18-stu zawodników, mając do dyspozycji 18-stu lepszych. Może dwóch, trzech - tak(bo prezes dużo zapłacił, bo "zwycięskiego skladu się nie zmienia" etc.); ale nie jedenastu, czy osiemnastu. Poza tym, wystarczy się przejść na jakiś mecz "młodzików", na jakiś trening, i zobaczyc, co tam się - za przeproszeniem - odpierydala. Ja to robię dość regularnie od pół roku(ostatni trening widzłem w poniedziałek), więc wiem, co mówię - niestety.
Tym niemniej, z jednym się zgadzam - nie ma żadnego sensu sprowadzać tu obcokrajowców, którzy - owszem - podnoszą poziom ligi, ale na zasadzie "z samego dna na metr od, podczas gdy poziom wody wynosi kilometr", bo i z nimi, i bez nich toniemy.