x
Oczyma duszy już widzę tych internetowych znawców futbolu, tych zacierajacych ręce hejterków, którym aż pocą się brudne paluchy, aby wyklikać łamaną polszczyzną kilka bluzgów i wyrazić swą frustrację. Przegrali, więc jest przecież okazja, aby jakoś wyładować swą złość za nieudany własny żywot, na który składa się nudna robota, zapuszczona żoneczka i kredyty do spłacania.
Tymczasem ja, z pełną świadomością, pragnę dziś wyrazić swój szacunek Tomaszowi Hajcie, z którym, jak powszechnie wiadomo, nie zawsze jest mi po drodze. I puszczam w niepamięć nawet to, że Eriksena nazywał "Eriksonem". Brawo "Hajtowy"! Za wyważone komentarze, trzymanie emocji na wodzy i chłodną ocenę tego, co się wydarzyło.
A cóż takiego się stało? Przegraliśmy w Kopenhadze z Danią 0-4 nie mając po swojej stronie żadnych atutów, aby uzyskać lepszy wynik.
Nie stworzyliśmy praktycznie ani jednej sytuacji z której mógłby paść gol, wszyscy zawodnicy zagrali zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Przyczynami takiego stanu rzeczy zajmą się fachowcy, czyli trener-selekcjoner oraz współpracujący z nim sztab i ja wierzę, że zrobią to absolutnie profesjonalnie.
Jak padały gole...
16 minuta - dośrodkowanie z rzutu rożnego Christiana Eriksena, krycie zgubił Zieliński, strzał głową Thomasa Delaneya.
42 minuta - szkolny błąd Glika, piłkę przejął Eriksen i zagrał do niepilnowanego Andreasa Corneliusa, który się nie pomylił.
59 minuta - dośrodkowanie Eriksena, błąd Fabiańskiego, który odbił piłkę przed siebie, a do siatki ze spokojem skierował ją Nicolai Jørgensen.
80 minuta - futbolówkę otrzymał Eriksen, którego nie zaatakował żaden z defensywnych pomocników i uderzył celnie z dystansu.
Nie mam zamiaru się mądrzyć, szukać przyczyn i znajdować recept. Od tego są profesjonaliści, którzy na codzień pracują z reprezentacją. Jako kibic jestem oczywiście rozczarowany, lecz uważam, że każdy ma prawo mieć słabszy dzień, a mecz może zwyczajnie nie wyjść. Ta reprezentacja dostarczyła mi jednak tyle radości i dała tyle dowodów, że potrafi grać w piłkę, iż nie mam zamiaru stawiać na niej krzyżyka, a zawodników odsądzać od czci i wiary.
Takie mecze zwyczajnie się zdarzają, a wszystko jest wciąż w rękach, nogach i głowach naszych graczy. I jestem pewien, że sprostają zadaniu, którym jest awans na MŚ w Rosji!
Idźcie więc i nie grzeszcie więcej!
01/09/2017 Kopenhaga DANIA - POLSKA 4-0 (2-0)
sędziował: Milorad Mažić (Serbia), widzów: ok. 34 500
żółta kartka: Mączyński.
1-0 Thomas Delaney 16 - głową
2-0 Andreas Cornelius 42
3-0 Nicolai Jørgensen 59
4-0 Christian Eriksen 80
Dania: Schmeichel - Dalsgaard, Kjaer, Bjelland, Larsen - Cornelius, Kvist, Eriksen, Delaney (86, Jensen), Sisto - Jørgensen (82, Lerager).
Trener-selekcjoner: Åge Hareide.
Polska: Fabiański - Piszczek (34, Thiago Cionek), Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Linetty (66, Makuszewski), Mączyński - Błaszczykowski (62, Milik), Zieliński, Grosicki - Lewandowski.
Trener-selekcjoner: Adam Nawałka.
Wyniki 7 kolejki gier w naszej grupie:
Tabela:
Następne mecze:
4 września 2017:
Armenia - Dania
Czarnogóra - Rumunia
Polska - Kazachstan
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10665
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
02-09-2017, 22:32
Do wikipedii odsyłam. Największy to pewnie wprowadzenie Polski do ćwerćfinału EURO 2016. Poza tym wystarczy ponad 40 lat doświadczenia (jako piłkarz i trener).
@Pavel - dyskusja z Tobą jest bezcelowa. Nie rozumiesz motywacji, nie jesteś trenerem, nie znasz tej drużyny od środka, itd. a ryzykujesz takie słowa i zwyczajnie, dyletancko się mądrzysz... Na jakiej podstawie? Bo wygrałeś kilka trofeów w grze Football Manager? Ale co tam, klawiatura wszystko przyjmie. Ty byś pewnie robił same genialne zmiany, a trener Adam powinien Ci pompować piłki i ładować laptopa. Nie chce mi się w taki sposób dyskutować. Ja swoje napisałem.
pavel
Komentarzy: 1024
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka
Dołączył: 2016-01-24
Poziom ostrzeżeń: 4
02-09-2017, 22:36
Zyhym
Komentarzy: 1015
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2016-12-28
Poziom ostrzeżeń: 1
02-09-2017, 22:36
pavel
Komentarzy: 1024
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka
Dołączył: 2016-01-24
Poziom ostrzeżeń: 4
02-09-2017, 22:39
student137
Komentarzy: 399
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Smerf Drażniący Maruda
Dołączył: 2015-12-30
Poziom ostrzeżeń: 2
03-09-2017, 01:49
"Poza tym wystarczy ponad 40 lat doświadczenia (jako piłkarz i trener)." - Boniek, Smuda czy też Fornalik tez to mieli i co?
AN duzo zrobił dla reprezentacji, ale potrzebne jest obiektywne spojrzenie na reprezenatcję. Niech mi ktoś wyjasni co obecnie w reprezentajci robi Jędza. Facet który jak podpisał najwyższy kontrakt w Legii i lidze gra totalny piach, a nawet gorzej. Chyba tylko za nazwisko. Jak gdzieś czytałem, nie oglądasz polskiej ligi, więc Ci uświadomię, że jego obecna forma jest niżej niż dno, a jest powołany do reprezentacji zamiast Sadloka, który sobie akurat teraz nieźle radzi. Mączyński - dramat, a gra. Pazdan - dramat, a gra.
Marass
Komentarzy: 516
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Ranga sponsorska: Sympatyk
Dołączył: 2016-09-24
Poziom ostrzeżeń: 0
03-09-2017, 08:18 , ocenił powyższy materiał: mocne
A który z selekcjonerów od czasów Piechniczka i lat 80tych osiągnął więcej? Żaden. Nie uważam za sfrajerowaną szansę przegranej po karnych bo to się każdemu może przytrafić. Porównywanie dokonań Nawałki z tym co w kadrze zrobili Smuda, Boniek czy Fornalik jest śmieszne. Nawałka w oparciu o zaledwie kilku piłkarzy światowej klasy jak Lewandowski, a reszta totalni średniacy, potrafił stworzyć drużynę, która jest groźna dla najlepszych. Ciekawe czy tak pyskowaliście jak wygrywał z Niemcami, a potem dwa razy nimi remisował. Ale tak to już jest z "kibicami" typu @student137 czy @pavel. Jak repra wygrywa np. dwa razy z Rumunią to nic takiego, obowiązek, a jak przegrywa to Nawałka ch...j nie trener.
Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce
Komentarzy: 1343
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Niezłomny Celt
Dołączył: 2015-12-03
Poziom ostrzeżeń: 0
03-09-2017, 08:55 , ocenił powyższy materiał: mocne
Nikita
Komentarzy: 684
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Dziewczyna Zza Bramki
Dołączyła: 2016-01-29
Poziom ostrzeżeń: 0
03-09-2017, 09:25 , ocenił powyższy materiał: mocne
Ale komentarze pod nim są tak inspirujące ;) że chyba pokuszę się o nieco szerszy wywód w tym temacie...
Tymczasem daję mocne za tekst - miałam niemal identyczne odczucia po meczu, jak Ty, Mahdi.
Różnica między nami może tylko jest taka, że ja Tomasza Hajtę zawsze lubiłam, mimo jego wpadek i tego specyficznego, kwiecistego języka... ;)
Vagner
Komentarzy: 694
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Selekcjoner z Wysp Owczych
Ranga sponsorska: Sympatyk
Dołączył: 2016-09-20
Poziom ostrzeżeń: 0
03-09-2017, 10:28 , ocenił powyższy materiał: mocne
Shrek
Komentarzy: 1499
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Das Gott
Dołączył: 2016-01-21
Poziom ostrzeżeń: -2
03-09-2017, 10:56
I Ci, którzy uważają, że porażka to zwykły wypadek przy pracy, i Ci, którzy uważają, że Nawałka nie ma wyczucia przy zmianach, i Ci, którzy uważają, że Nawałka powołał zawodników bez formy, a kadra ma problem - w końcu żadna z tych tez wzajemnie się nie wyklucza.
Zgadzam się, z Mahdim, że taki występ mógł się zdarzyć wszystkim reprezentacjom Świata (może nie w aż takim rozmiarze). Czy jest to powód do narzekań? W żadnym razie. Gorzej jeżeli takie spotkanie przydarzy się w poniedziałek. Bo to już ne świadczy o jednorazowym potknięciu, ale czymś poważniejszym.
Zgadzam się ze Studentem, że Nawałka nie ma wyczucia do zmian. Nie przypominam sobie, by jego zmiany pomogły drużynie. Ale czy to co, co ma na przykład Franek Smuda, powoduje, ze jeden jest gorszy, a drugi słabszy? Nie. każdy z nas w czymś jest lepszym, w czymś gorszy. Nawałka ma inne atuty, potrafi zbudować drużynę, odpowiednio ją ustawić i zbudować zawodników. W końcu ktoś pisał, że pod wodzą Nawałki, Mączyński i Milik grają najlepiej.
Zgadzam się z Pavlem - gdy słyszało/czytało się przedmeczowe zapowiedzi to było kilka opcji ustawien Duńczyków - Fisher, czy Sisto, Poulsen, a jak wypadł to czy będzie granie dwójką napastników Bendtner i ten drugi, co przestawiał Pazdana. Duńczycy mają naprawdę dużo możliwości kombinacji w formacjach ofensywnych.
A jak wyglądało to u nas? Jedynie nad czym się zastanawiano, to czy zagramy z parą Lewy - Milik, co było prawdopodobne, skoro powołania nie dostał Krychowiak, oraz to czy w bramce zagra Fabiański czy Szczęsny. Reszta była do przewidzenia. I to z dwóch powodów - pierwszy ważniejszy - Nawałka ma swój ranking, którego się trzyma, co pozytywnie wpływa na atmosferę w zespole i dobrze jak widać działa na zawodników ( dostają duży kredyt zaufania, dzięki czemu mogą wyzwolić dodatkowe umiejętności).Poza tym dochodzą jeszcze automatyzmy ze wspólnej gry. Drugim jest stosunkowo mała liczba zmienników na odpowiednim poziomie.
Pavel powiedz mi, kiedy Glik, Pazdan i Jędrzejczyk grali wspólnie z Kędziorą czy Bereszyńskim. Ba, kiedy Błaszczykowski grał wspólnie z wyżej wymieniona dwójką? Ja akurat widzę sens występu Cionka - od czasu zejścia Piszczka, prawą stroną, przez Błaszczykowskiego szło bardzo mało piłek. Czy to wina Cionka, ze nie obiegał, czy chłopaków, że wiedzieli, że prawa strona będzie ofensywnie słabsza? Więcej akcentów miało się przenieść na lewa stronę, zmuszając Duńczyków do zostawienia więcej swobody Kubie, którego miały uruchamiać przerzuty -, które niestety w wykonaniu Zielińskiego i pozostałych zawodników były fatalne. W takim przypadku Cionek zostaje na asekuracji i Polacy bronią trójką ŚO, lub gdy potrzeba obiec, to po prostu obiega. Jeszcze jedna sprawa - Cionek to drwal i być może Nawałka liczył, że ostrymi wejściami spowoduje, że Sesto przestanie hasać jak sarenka.
A jakie mieliśmy alternatywy, o których wspomniałem? I to alternatywy, które były testowane wcześniej?
@Maras - odpowiadam - Janusz Wójcik.
I tez odbijam piłeczkę - który z selekcjonerów (po za Fornalikiem) miał zawodnika na światowym poziomie, na jakim obecnie znajduje się Lewandowski, żeby w około niego tworzyć drużynę?