x

 

ZZA BRAMKI - REPREZENTACJA
OCENA mocne: 10, słabe: 0
zobacz komentarze

Eliminacje MŚ'2018. Dania - Polska: Idźcie i nie grzeszcie więcej!

02-09-2017, 00:28, Unikalnych wejść: 4489
ZZA BRAMKI
REPREZENTACJA

Oczyma duszy już widzę tych internetowych znawców futbolu, tych zacierajacych ręce hejterków, którym aż pocą się brudne paluchy, aby wyklikać łamaną polszczyzną kilka bluzgów i wyrazić swą frustrację. Przegrali, więc jest przecież okazja, aby jakoś wyładować swą złość za nieudany własny żywot, na który składa się nudna robota, zapuszczona żoneczka i kredyty do spłacania.

Tymczasem ja, z pełną świadomością, pragnę dziś wyrazić swój szacunek Tomaszowi Hajcie, z którym, jak powszechnie wiadomo, nie zawsze jest mi po drodze. I puszczam w niepamięć nawet to, że Eriksena nazywał "Eriksonem". Brawo "Hajtowy"! Za wyważone komentarze, trzymanie emocji na wodzy i chłodną ocenę tego, co się wydarzyło.

A cóż takiego się stało? Przegraliśmy w Kopenhadze z Danią 0-4 nie mając po swojej stronie żadnych atutów, aby uzyskać lepszy wynik.

Nie stworzyliśmy praktycznie ani jednej sytuacji z której mógłby paść gol, wszyscy zawodnicy zagrali zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Przyczynami takiego stanu rzeczy zajmą się fachowcy, czyli trener-selekcjoner oraz współpracujący z nim sztab i ja wierzę, że zrobią to absolutnie profesjonalnie.

Jak padały gole...

16 minuta - dośrodkowanie z rzutu rożnego Christiana Eriksena, krycie zgubił Zieliński, strzał głową Thomasa Delaneya.

42 minuta - szkolny błąd Glika, piłkę przejął Eriksen i zagrał do niepilnowanego Andreasa Corneliusa, który się nie pomylił.

59 minuta - dośrodkowanie Eriksena, błąd Fabiańskiego, który odbił piłkę przed siebie, a do siatki ze spokojem skierował ją Nicolai Jørgensen.

80 minuta - futbolówkę otrzymał Eriksen, którego nie zaatakował żaden z defensywnych pomocników i uderzył celnie z dystansu.

 

Nie mam zamiaru się mądrzyć, szukać przyczyn i znajdować recept. Od tego są profesjonaliści, którzy na codzień pracują z reprezentacją. Jako kibic jestem oczywiście rozczarowany, lecz uważam, że każdy ma prawo mieć słabszy dzień, a mecz może zwyczajnie nie wyjść. Ta reprezentacja dostarczyła mi jednak tyle radości i dała tyle dowodów, że potrafi grać w piłkę, iż nie mam zamiaru stawiać na niej krzyżyka, a zawodników odsądzać od czci i wiary.

Takie mecze zwyczajnie się zdarzają, a wszystko jest wciąż w rękach, nogach i głowach naszych graczy. I jestem pewien, że sprostają zadaniu, którym jest awans na MŚ w Rosji!

Idźcie więc i nie grzeszcie więcej!



01/09/2017 Kopenhaga DANIA - POLSKA 4-0 (2-0)

sędziował: Milorad Mažić (Serbia), widzów: ok. 34 500
 
żółta kartka: Mączyński.

 

1-0 Thomas Delaney 16 - głową

2-0 Andreas Cornelius 42

3-0 Nicolai Jørgensen 59

4-0 Christian Eriksen 80

 

Dania: Schmeichel - Dalsgaard, Kjaer, Bjelland, Larsen - Cornelius, Kvist, Eriksen, Delaney (86, Jensen), Sisto - Jørgensen (82, Lerager).

Trener-selekcjoner: Åge Hareide.
 

Polska: Fabiański - Piszczek (34, Thiago Cionek), Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Linetty (66, Makuszewski), Mączyński - Błaszczykowski (62, Milik), Zieliński, Grosicki - Lewandowski.

Trener-selekcjoner: Adam Nawałka.


 

Wyniki 7 kolejki gier w naszej grupie:



Tabela:


Następne mecze:


4 września 2017:

Armenia - Dania

Czarnogóra - Rumunia

Polska - Kazachstan



Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10665

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

02-09-2017, 22:32

Zyhym, dnia 02-09-2017, 22:23, napisał:
@Mahdi a jakie sukcesy jako trener miał Adam Nawałka?


Do wikipedii odsyłam. Największy to pewnie wprowadzenie Polski do ćwerćfinału EURO 2016. Poza tym wystarczy ponad 40 lat doświadczenia (jako piłkarz i trener).

@Pavel - dyskusja z Tobą jest bezcelowa. Nie rozumiesz motywacji, nie jesteś trenerem, nie znasz tej drużyny od środka, itd. a ryzykujesz takie słowa i zwyczajnie, dyletancko się mądrzysz... Na jakiej podstawie? Bo wygrałeś kilka trofeów w grze Football Manager? Ale co tam, klawiatura wszystko przyjmie. Ty byś pewnie robił same genialne zmiany, a trener Adam powinien Ci pompować piłki i ładować laptopa. Nie chce mi się w taki sposób dyskutować. Ja swoje napisałem.

pavel


Komentarzy: 1024

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka

Dołączył: 2016-01-24

Poziom ostrzeżeń: 4

02-09-2017, 22:36

Jeżeli uważasz, że trenera nie można oceniać jeżeli nie posiada się dyplomu to rzeczywiście nie mamy o czym dyskutować w tym temacie :)

Zyhym


Komentarzy: 1015

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2016-12-28

Poziom ostrzeżeń: 1

02-09-2017, 22:36

Ćwierćfinał to oczywiście niezły wynik, ale moim zdaniem to nie jest żaden sukces :) ale to tylko moje skromne zdanie, czekam na poniedziałek i na to jak zareaguje nasza reprezentacja :)

pavel


Komentarzy: 1024

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka

Dołączył: 2016-01-24

Poziom ostrzeżeń: 4

02-09-2017, 22:39

Zapomnialbym taktyka bez środka pola z 3 napadziorami to taki sam przełom w światowej myśli trenerskiej jak gra 4 ŚO ;)

student137


Komentarzy: 399

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Smerf Drażniący Maruda

Dołączył: 2015-12-30

Poziom ostrzeżeń: 2

03-09-2017, 01:49

@Mahdi Chyba już kiedyś uznaliśmy, że 1/4 ME to żaden sukcec tylko zfrajerowana szansa. Mecze ze Szwajcarią oraz z Portugalią pokazało to co wiemy teraz czyli AN nie ma wyczucia zmian, zerowy wpływ na zmianę przebiegu spotkania, aż chce się przypomnieć drugie połowy ze Szwajcarią, Danią, Rumunią czy też Kazachstanem.

"Poza tym wystarczy ponad 40 lat doświadczenia (jako piłkarz i trener)." - Boniek, Smuda czy też Fornalik tez to mieli i co?

AN duzo zrobił dla reprezentacji, ale potrzebne jest obiektywne spojrzenie na reprezenatcję. Niech mi ktoś wyjasni co obecnie w reprezentajci robi Jędza. Facet który jak podpisał najwyższy kontrakt w Legii i lidze gra totalny piach, a nawet gorzej. Chyba tylko za nazwisko. Jak gdzieś czytałem, nie oglądasz polskiej ligi, więc Ci uświadomię, że jego obecna forma jest niżej niż dno, a jest powołany do reprezentacji zamiast Sadloka, który sobie akurat teraz nieźle radzi. Mączyński - dramat, a gra. Pazdan - dramat, a gra.

Marass


Komentarzy: 516

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2016-09-24

Poziom ostrzeżeń: 0

03-09-2017, 08:18 , ocenił powyższy materiał: mocne

student137, dnia 03-09-2017, 01:49, napisał:
@Mahdi Chyba już kiedyś uznaliśmy, że 1/4 ME to żaden sukcec tylko zfrajerowana szansa. Mecze ze Szwajcarią oraz z Portugalią pokazało to co wiemy teraz czyli AN nie ma wyczucia zmian, zerowy wpływ na zmianę przebiegu spotkania, aż chce się przypomnieć drugie połowy ze Szwajcarią, Danią, Rumunią czy też Kazachstanem.

"Poza tym wystarczy ponad 40 lat doświadczenia (jako piłkarz i trener)." - Boniek, Smuda czy też Fornalik tez to mieli i co?



A który z selekcjonerów od czasów Piechniczka i lat 80tych osiągnął więcej? Żaden. Nie uważam za sfrajerowaną szansę przegranej po karnych bo to się każdemu może przytrafić. Porównywanie dokonań Nawałki z tym co w kadrze zrobili Smuda, Boniek czy Fornalik jest śmieszne. Nawałka w oparciu o zaledwie kilku piłkarzy światowej klasy jak Lewandowski, a reszta totalni średniacy, potrafił stworzyć drużynę, która jest groźna dla najlepszych. Ciekawe czy tak pyskowaliście jak wygrywał z Niemcami, a potem dwa razy nimi remisował. Ale tak to już jest z "kibicami" typu @student137 czy @pavel. Jak repra wygrywa np. dwa razy z Rumunią to nic takiego, obowiązek, a jak przegrywa to Nawałka ch...j nie trener.

Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce


Komentarzy: 1343

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Niezłomny Celt

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 0

03-09-2017, 08:55 , ocenił powyższy materiał: mocne

Zagrali trochę jak za dawnych dobrych lat... Z tym że teraz nawet po tej porażce, nadal są na pierwszym miejscu w tabeli, a wyciągnie pochopnych wniosków na podstawie jednego meczu jest nieporozumieniem. Będziemy oceniać po zakończeniu eliminacji.

Nikita


Komentarzy: 684

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Dziewczyna Zza Bramki

Dołączyła: 2016-01-29

Poziom ostrzeżeń: 0

03-09-2017, 09:25 , ocenił powyższy materiał: mocne

Zaczęłam pisać komentarz do artykułu.
Ale komentarze pod nim są tak inspirujące ;) że chyba pokuszę się o nieco szerszy wywód w tym temacie...
Tymczasem daję mocne za tekst - miałam niemal identyczne odczucia po meczu, jak Ty, Mahdi.
Różnica między nami może tylko jest taka, że ja Tomasza Hajtę zawsze lubiłam, mimo jego wpadek i tego specyficznego, kwiecistego języka... ;)

Vagner


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Selekcjoner z Wysp Owczych

Ranga sponsorska: Sympatyk

Dołączył: 2016-09-20

Poziom ostrzeżeń: 0

03-09-2017, 10:28 , ocenił powyższy materiał: mocne

Szczególne brawa dla autora artykułu za to, że widzę pisany był tuż po meczu i kibicowskie rozczarowanie nie przesłoniło mu zdrowego rozsądku:)

Shrek


Komentarzy: 1499

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Das Gott

Dołączył: 2016-01-21

Poziom ostrzeżeń: -2

03-09-2017, 10:56

Dziwnie to zabrzmi, ale wszyscy macie racje!!!

I Ci, którzy uważają, że porażka to zwykły wypadek przy pracy, i Ci, którzy uważają, że Nawałka nie ma wyczucia przy zmianach, i Ci, którzy uważają, że Nawałka powołał zawodników bez formy, a kadra ma problem - w końcu żadna z tych tez wzajemnie się nie wyklucza.

Zgadzam się, z Mahdim, że taki występ mógł się zdarzyć wszystkim reprezentacjom Świata (może nie w aż takim rozmiarze). Czy jest to powód do narzekań? W żadnym razie. Gorzej jeżeli takie spotkanie przydarzy się w poniedziałek. Bo to już ne świadczy o jednorazowym potknięciu, ale czymś poważniejszym.

Zgadzam się ze Studentem, że Nawałka nie ma wyczucia do zmian. Nie przypominam sobie, by jego zmiany pomogły drużynie. Ale czy to co, co ma na przykład Franek Smuda, powoduje, ze jeden jest gorszy, a drugi słabszy? Nie. każdy z nas w czymś jest lepszym, w czymś gorszy. Nawałka ma inne atuty, potrafi zbudować drużynę, odpowiednio ją ustawić i zbudować zawodników. W końcu ktoś pisał, że pod wodzą Nawałki, Mączyński i Milik grają najlepiej.

Zgadzam się z Pavlem - gdy słyszało/czytało się przedmeczowe zapowiedzi to było kilka opcji ustawien Duńczyków - Fisher, czy Sisto, Poulsen, a jak wypadł to czy będzie granie dwójką napastników Bendtner i ten drugi, co przestawiał Pazdana. Duńczycy mają naprawdę dużo możliwości kombinacji w formacjach ofensywnych.

A jak wyglądało to u nas? Jedynie nad czym się zastanawiano, to czy zagramy z parą Lewy - Milik, co było prawdopodobne, skoro powołania nie dostał Krychowiak, oraz to czy w bramce zagra Fabiański czy Szczęsny. Reszta była do przewidzenia. I to z dwóch powodów - pierwszy ważniejszy - Nawałka ma swój ranking, którego się trzyma, co pozytywnie wpływa na atmosferę w zespole i dobrze jak widać działa na zawodników ( dostają duży kredyt zaufania, dzięki czemu mogą wyzwolić dodatkowe umiejętności).Poza tym dochodzą jeszcze automatyzmy ze wspólnej gry. Drugim jest stosunkowo mała liczba zmienników na odpowiednim poziomie.

Pavel powiedz mi, kiedy Glik, Pazdan i Jędrzejczyk grali wspólnie z Kędziorą czy Bereszyńskim. Ba, kiedy Błaszczykowski grał wspólnie z wyżej wymieniona dwójką? Ja akurat widzę sens występu Cionka - od czasu zejścia Piszczka, prawą stroną, przez Błaszczykowskiego szło bardzo mało piłek. Czy to wina Cionka, ze nie obiegał, czy chłopaków, że wiedzieli, że prawa strona będzie ofensywnie słabsza? Więcej akcentów miało się przenieść na lewa stronę, zmuszając Duńczyków do zostawienia więcej swobody Kubie, którego miały uruchamiać przerzuty -, które niestety w wykonaniu Zielińskiego i pozostałych zawodników były fatalne. W takim przypadku Cionek zostaje na asekuracji i Polacy bronią trójką ŚO, lub gdy potrzeba obiec, to po prostu obiega. Jeszcze jedna sprawa - Cionek to drwal i być może Nawałka liczył, że ostrymi wejściami spowoduje, że Sesto przestanie hasać jak sarenka.

A jakie mieliśmy alternatywy, o których wspomniałem? I to alternatywy, które były testowane wcześniej?

@Maras - odpowiadam - Janusz Wójcik.
I tez odbijam piłeczkę - który z selekcjonerów (po za Fornalikiem) miał zawodnika na światowym poziomie, na jakim obecnie znajduje się Lewandowski, żeby w około niego tworzyć drużynę?

Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki