x
Po katastrofalnym występie przeciwko Słowenii, Polska ma za sobą zaledwie ciut lepszy - tym razem przeciwko Austrii. Lecz - jeżeli mam być szczery - w meczu tym znajduję tylko dwa pozytywy. Pierwszy - zdobyliśmy punkt, który pozwolił utrzymać pozycję lidera w grupie. Drugi - doskonała postawa Fabiańskiego, który ów punkt uratował.
Austria ma naprawdę świetnych zawodników, ale czy są oni aż tak dobrzy, by bawić się z naszymi reprezentantami w przysłowiowego „dziada“? A tak - niestety - momentami wyglądał ten mecz. Może więc czegoś zabrakło u naszych?
Selekcjoner wystawił tym razem Zielińskiego na pozycji nr 10, a Kownacki i Grosicki zagrali na skrzydłach, zmieniając się od czasu do czasu stronami. Przykro to pisać, ale ofensywny pomocnik Napoli prezentował się znacznie lepiej, gdy wyjściowo ustawiony był na prawej stronie i ścinał do środka. W tym meczu był kompletnie niewidoczny, a jego straty i złe decyzje po prostu irytowały. Natomiast Kownacki to nie jest moim zdaniem zawodnik, który cokolwiek daje tej drużynie. Nie ma ani dobrej kiwki, ani dośrodkowania, ani wykończenia. On na boisku po prostu był - koniec tematu. Fizycznie piłkarz ten wygląda jak niedotrenowany junior, przydałoby mu się spędzić trochę czasu na siłowni. I udowodnić, że zasługuje na powołania.
Początek meczu to kompletny bałagan w środku pola. Bielik nie potrafił się odnaleźć i Austria praktycznie zamknęła nas przed polem karnym. Potem było odrobinę lepiej, Krychowiak na szczęście "ustawił" młodszego kolegę. Życzymy oczywiście Bielikowi jak najlepiej, ale musi on jak najszybciej wyeliminować złe nawyki, np. takie, jak długie prowadzenie piłki, co zazwyczaj kończyło się stratą. Grając na pozycji nr 8 nie można sobie na takie rzeczy pozwalać.
Po okresie przewagi Austriaków, którzy nie mieli farta w sytuacjach podbramkowych (albo bronił Fabiański, albo ratował nas słupek) - Polska przeprowadziła wreszcie dobrą kontrę. Jednak dobre dogranie Grosickiego z lewej strony zmarnował w 29. minucie Lewandowski. Jego strzał głową - a był kompletnie niepilnowany - przeszedł nad poprzeczką. Chwilę później znów dośrodkowanie Grosika (tym razem z rogu) i strzał głową Glika z trudem obronił Stanković.
Robert Lewandowski nie wykorzystuje dobrego dogrania Grosickiego
Później było już, niestety, tylko gorzej. Optymizmem powiało po wejściu na plac Kuby Błaszczykowskiego, który przez niespełna 20 minut gry zaprezentował się lepiej niż Kownacki przez 60. Niestety, nasz legendarny skrzydłowy złapał kontuzję i musiał opuścić boisko. Polacy sprawiali wrażenie jakby ten remis ich satysfakcjonował, a Austriacy nie mieli szczęścia. Należy odnotować debiut Sebastiana Szymańskiego, który spisał się obiecująco. Choć początek miał nerwowy - w momencie gdy dwóch naszych graczy leżało na murawie, postanowił nieudolnie dryblować pod bramką, zamiast wybić piłkę poza boisko. Na szczęście sędzia przerwał grę.
Podsumowując ten mecz trzeba bez ogródek stwierdzić, że gra naszej reprezentacji pozostawiała wiele do życzenia. Momentami dali się bowiem Austriakom wręcz ośmieszać, a gesty Arnautovicia, który wyraźnie kpił z naszych obrońców, że nie potrafią mu odebrać piłki - mówiły same za siebie. Byliśmy słabi zarówno w defensywie, pozwalając Austriakom na oddanie ponad 20 strzałów (kto jest za to odpowiedzialny - Glik, Bednarek czy defensywni pomocnicy?!) - jak i w ofensywie.
Może po prostu należy zaakceptować i przyjąć do wiadomości fakt, że mamy kilku świetnych piłkarzy, lecz jako zespół jesteśmy zwykłym europejskim średniakiem? Najsłabszymi punktami tej reprezentacji są boczni obrońcy, a w dzisiejszej piłce te pozycje muszą być naprawdę mocno obsadzone. Oczywiście jeżeli myśli się o sukcesach, a nie tylko o ciułaniu punktów. Tylko skąd takich bocznych obrońców wziąć? Królestwo za graczy pokroju Joao Cancelo czy Marcelo!
Od lewej stoją:
Łukasz Fabiański, Grzegorz Krychowiak, Dawid Kownacki, Jan Bednarek, Krystian Bielik, Kamil Glik.
Poniżej od lewej:
Bartosz Bereszyński, Kamil Grosicki, Robert Lewandowski, Piotr Zieliński, Tomasz Kędziora.
09/09/2019 Warszawa POLSKA - AUSTRIA 0-0
sędziował: Viktor Kassai (Węgry), widzów: ok. 57 000
żółte kartki: Klich, Bielik (Polska) - Arnautović, Sabitzer, Laimer (Austria).
POLSKA: Fabiański - Kędziora, Glik, Bednarek, Bereszyński - Kownacki (58, Błaszczykowski; 77, Klich), Krychowiak, Bielik, Zieliński, Grosicki (70, S. Szymański) - Lewandowski.
Trener-selekcjoner: Jerzy Brzęczek.
AUSTRIA: Stanković - Lainer, Dragović, Posch, Ulmer - Lazaro (77, Ilsanker), Baumgartlinger, Laimer (89, Gregoritsch), Sabitzer, Alaba - Arnautović.
Trener-selekcjoner: Franco Foda.
Wyniki 6 kolejki gier w naszej grupie:
Tabela:
Następne mecze:
10 październik 2019:
Austria - Izrael
Macedonia - Słowenia
Łotwa - Polska
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
kuboll112
Komentarzy: 1213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2016-12-27
Poziom ostrzeżeń: 1
10-09-2019, 13:42
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10675
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
10-09-2019, 13:45
kuboll112
Komentarzy: 1213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2016-12-27
Poziom ostrzeżeń: 1
10-09-2019, 13:51
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10675
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
10-09-2019, 14:41
Zyhym
Komentarzy: 1015
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2016-12-28
Poziom ostrzeżeń: 1
10-09-2019, 17:02 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Jeszcze Boniek mówiący, że jest zadowolony z tego meczu. Nie wiem co co tym wszystkim myśleć czekam na październik.
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10675
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
10-09-2019, 17:33
Chod
Komentarzy: 5
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2016-01-06
Poziom ostrzeżeń: 0
12-09-2019, 01:00 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Nie zgodzę się co do oceny Bielika - on nie nadaje się na pozycję stopera z powodu bardzo nieumiejętnego ustawiania się na boisku. I to nie jest wyłącznie moja opinia, bo to słowa obserwatorów lig angielskich, które potwierdziły się gdy Krystian na tegorocznych młodzieżowych Mistrzostwach zagrał na pozycji defensywnego pomocnika i pokazał że jego ciąg ofensywny może naprawdę przydać się drużynie. W nowym klubie też częściej występował nad linią obrony, więc chyba każdy widzi już ten mankament i stara się go zamaskować. To co z nim robił Sabitzer woła o pomstę do nieba, bo Bielik momentami zupełnie nie wiedział gdzie uciekł mu gracz Lipska. Polecam obejrzeć wrzucony 11-go na kanał TVP film skupiający się na występie Krystiana.
Co do postawy defensywnej - drużyna broniła w ten sposób przez opieszałość Krychowaiaka i Bielika którzy zostawiali olbrzymie pole do popisu min. Sabitzerowi, brakowało pressingu i prób rozbijania ataków austriackich w okolicy 30-go metra, stąd liczba strzałów. Teraz pytanie - wina postawy pomocników czy założeń trenera? No właśnie.