x

 

ZZA BRAMKI - REPREZENTACJA
OCENA mocne: 4, słabe: 0
zobacz komentarze

Liga Narodów. Holandia - Polska; sparring.

05-09-2020, 10:34, Unikalnych wejść: 1090
ZZA BRAMKI
REPREZENTACJA

Któż mógł przypuszczać, że na występ reprezentacji będziemy czekać tak długo... Razi mnie nazywanie meczów drużyny narodowej „sparringami", ale wczorajsze zawody tak właśnie wyglądały. Na pustym (z wiadomych przyczyn) stadionie im. Johana Cruyffa spotkały się dwie drużyny, które dla postronnego obserwatora ćwiczyły określone warianty. Pomarańczowi - grę ofensywną z naciskiem na atak pozycyjny, biało-czerwoni - obronę połączoną z próbami kontrataku. A wszystko zazwyczaj wolno, przewidywalnie, sparringowo właśnie. Co prawda po meczu Memphis Depay bredził coś o tym, że irytowały go nieustanne faule Polaków i rzekomy brak reakcji sędziego, ale... Włóżmy jego słowa między bajki.


Wiadomo, w jakich klubach grają reprezentanci Holandii i wiadomo, że niemal każdy z nich przewyższa umiejętnościami naszych orłów. Obraz gry nie był więc zaskoczeniem, ale - mimo wszystko - powinniśmy w trakcie meczu stwarzać więcej sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie udało się to zrobić właściwie tylko dwa razy. W 13. minucie niecelnie strzelił Jóźwiak, a w 32 - po najładniejszej w naszym wykonaniu akcji - uderzenie Piątka obronił Cillessen. Chciałoby się oglądać więcej takich momentów! Klich pięknie „wprowadził“ na pozycję Kędziorę, ten przytomnie wycofał piłkę do pana Krzysztofa, który mógł zrobić chyba nieco więcej....

Holendrzy mieli sytuacje bardziej klarowne - najlepszą zmarnował Quincy Promes w 13. minucie (strzał obok bramki). Niemal równo z kończącym pierwszą odsłonę gwizdkiem w słupek huknął Frenkie de Jong.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Pierwszą świetną okazję miał Depay, który wystartował do prostopadłej piłki i znalazł się sam na sam ze Szczęsnym. Ten jednak szybko wybiegł z bramki i umiejętnie skrócił kąt. Nie popisał się w tej sytuacji Kamil Glik, który jest coraz wolniejszy i coraz mniej zwrotny... Niestety.

W 61. minucie Holendrzy dopięli w końcu swego i zdobyli zasłużone prowadzenie. Bramka padła w banalny sposób - przerzut Frenkie de Jonga na prawą stronę, zamykający akcję Hateboer zgrał piłkę do środka, a akcję wykończył Steven Bergwijn. Głównym winowajcą był źle ustawiony Bereszyński.

Smutne jest to, że po stracie tego gola nasi nie potrafili zareagować i stworzyć zagrożenia pod holenderską bramką. Kilka rzutów rożnych w końcówce - to było wszystko...

Niełatwym zadaniem jest rzetelna ocena naszej drużyny. Należy pamiętać o tym, że odbyli zaledwie dwa wspólne treningi, a nie grali ze sobą ok. 10 miesięcy! Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że bez Lewandowskiego mamy bardzo mało jakości.

 

 

 


05/09/2020 Amsterdam HOLANDIA - POLSKA 1-0 (0-0)


sędziował: Georgi Kabakow (Bułgaria), widzów: brak z powodu pandemii covid-19
 
żółte kartki: de Roon, Depay, F.de Jong  (Holandia) - Piątek, Klich, Jóźwiak, Glik, Bednarek (Polska)


1-0 Steven Bergwijn 61


HOLANDIA: Cillessen - Hateboer, Veltman, Van Dijk, Aké - De Roon, Wijnaldum, F. de Jong - Bergwijn (74, Van de Beek), Depay, Promes (90, L. de Jong).

Trener-selekcjoner: Dwight Lodeweges.
 

POLSKA: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bednarek, Bereszyński - Szymański, Krychowiak, Klich, Zieliński (77, Moder), Jóźwiak (71, Grosicki) - Piątek (63, Milik).

Trener-selekcjoner: Jerzy Brzęczek.


 

Wyniki 1 kolejki gier w naszej grupie:



Tabela:


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1834

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 11:01 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Najbardziej irytuje mnie w grze naszej reprezentacji za kadencji Brzęczka, że w ogóle pressingu nie ma. Fauli rzeczywiście było dużo, ale Depay chyba był głuchy jak nie słyszał gwizdków sędziego (moim zdaniem był zbyt skrupulatny). Trochę się martwię o mecz z Bośnią przy takiej formie.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 11:35

weche, dnia 05-09-2020, 11:01, napisał:
Najbardziej irytuje mnie w grze naszej reprezentacji za kadencji Brzęczka, że w ogóle pressingu nie ma. Fauli rzeczywiście było dużo, ale Depay chyba był głuchy jak nie słyszał gwizdków sędziego (moim zdaniem był zbyt skrupulatny). Trochę się martwię o mecz z Bośnią przy takiej formie.


Szczerze mówiąc jak raz założyli pressing, to skończyło się sytuacją bramkową dla... Holandii. Dobre technicznie drużyny potrafią wyjść spod presingu. Ogólnie założenia taktyczne nie były złe, gra obronna też na mocną tróję z plusem. Problem w tym, że nie było jakości w ofensywie. Taki Jóźwiak ma u mnie na przykład małego plusa za ambicję, ale jeżeli obecnie w kadrze grają tacy piłkarze jak on to... jest bardzo źle, jak napisał kiedyś tts0. Kolejny - Moder. Co za czasy, że w reprezentacji kraju gra zawodnik, który zaliczył 1 sezon w tzw. "ekstraklasie" i strzelił 5 goli... Nie oglądam tej ligi od 10 lat, więc może mnie ktoś oświeci - KTO TO JEST? Kim jest ów Moder i co sobą reprezentuje?

Brakuje w reprezentacji lewego obrońcy, stoperzy są wolni i mało zwrotni, a Zieliński rozegrał kolejny bezbarwny mecz. Klich - ani dobry w odbiorze, ani przydatny w ofensywie. Piątek - widoczny brak przyspieszenia i szybkości. Szymański - co się z tym chłopakiem stało , że zagrał tak źle? I tak dalej. Dla mnie to 0:1 jest sukcesem, serio :-)

ElHarnas


Komentarzy: 423

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2018-05-25

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 14:08 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Najgrosze w naszej grze było to, że po stracie bramki nadal broniliśmy korzystnego wyniku :) To jest ujma dla jakiejkolwiek reprezentacji. Zwłaszcza takiej, która podobno chce coś znaczyć w Europie.
Modera akurat uważam za największą nadzieję polskiej piłki. Serio. Możecie się śmiać. Ale jest to środkowy pomocnik, który potrafi odebrać piłkę, podać, uderzyć z dystansu. Wczoraj nie bał się przyjąć piłki i spokojnie poszukać podania. Żałośnie to brzmi w kontekście postawy zespołu w całym meczu,ale nawet dwa czy trzy dośrodkowania Modera z rożnych, które i tak zostały wybite przez Holendrów, miały jakiś cel. Odpowiednią siłę i kierunek. Ehhhh, takich czasów dożyliśmy.

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 15:16 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Jak to ktoś ładnie napisał - Polacy przylecieli do Amsterdamu poprzeszkadzać Holendrom w treningu.

Jaka będzie nasza przyszłość to już wielokrotnie mówiłem, więc nie będę się powtarzał(wczoraj mieliśmy namiastkę), ale ciekawa jest też teraźniejszość. Z jednej strony mamy nieco zawyżone oczekiwania/zamydlone oczy nazwami klubów, w jakich grają/grały nasze orlątka; podkreślam - grają/grały, co jeszcze 10 lat temu było marzeniem ściętej głowy, ale niestety nie dostzregamy, że ci gracze(z wyjątkiem Lewego) są - jak to się mówi w baseballu - nieco powyżej "replacement level". A kto to taki replacement level player? To gość, który może za bardzo drużynie swoją obecnościa nie szkodzi... ale też nie pomaga i gra po prostu tylko dlatego, że inni są akurat jeszcze gorsi, a potencjalne wzmocnienia nie dałyby wiele więcej w stosunku do oczekiwanej ceny lub też w ogóle nie są zainteresowane graniem dla konkretnego klubu. Spójrzmy chociażby na Szczęsnego - gościu nie ma nic, dosłownie nic; ani nie gra dobrze nogami, ani nie broni dobrze na linii, ani nie wychodzi dobrze do prostopadłych piłek - po prostu przeciętniak najczystszej wody. DLaczego więc gra w drużynie aspirującej do wygrania LM? A no wystarczy zerknąć na kadrę tego zespołu. Jeśli jakis fan Juventusu jeszcze żyje marzeniami o Champions League, to radzę je odłożyć o co najmniej 10 lat.

Tym niemniej nie jestesmy też tak słabi(jako reprezentacja), jak wskazują na to nasze boiskowe wyczyny. I tutaj należy uderzyć w naszego trenejro oraz prezesa tysiąclecia, który go zatrudnił. I żeby nie bylo, że jestem jednym z tych "jeleni", którzy mówią, że Brzęczek to "w dupie był i gówno widział", więc selekcjonerem być nie może, bo jest na świecie przynajmniej kilku trenerów, którzy widzieli zdecydowanie mniej. Co widział Mourinho, co widział Nagelsmann przez rozpoczęciem pracy trenerskiej? Żaden z nich nie miał nawet podjazdu do "Buzzera", jeśli chodzi o karierę piłkarską; nie miał też podjazdu jeśli chodzi o doświadczenie trenerskie. Oczywiście reprezentacja Polski to nie Hoffenheim czy inna Leiria, ale rozumiecie(mam nadzieję), do czego piję. Bycie "typem z ulicy" wcale cię nie przekreśla pod warunkiem, że wiesz, co robić. Pan Brzęczek nie ma, kurwa, zielonego pojęcia! Niestety.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 16:40

ElHarnas - ja po prostu mieszkam od lat poza krajem i tego Modera pierwszy raz na oczy widziałem. Stąd pytanie, kto to jest? Dzięki za wyjaśnienie, będę od tej pory miał na niego oko. Ale on przecież i tak wyjedzie wkrótce do jakiegoś "ambitnego" klubu typu Augsburg, gdzie znalazł się inny młody-zdolny, którego znam tylko z FM-a (Gumny).

tts0 - ze Szczęsnym to nie przesadzaj. Jest to dobry bramkarz, o świetnym refleksie, gdyby nie jego gra, to byśmy w życiu nie wygrali tego historycznego meczu z Niemcami za Nawałki. Poza tym ma silną, ciekawą osobowość, jest inteligentnym i mądrym facetem. To pewnie po ojcu. Inna sprawa, że na dużych imprezach kompletnie zawodził, vide: EURO 2012 i mecz z Grecją. Czy ktoś pamięta, ze wszedł za niego Tytoń i bronił całkiem, całkiem? Co do Juve - nie byłbym taki pewny :-) Głównym trenerem został tam niedawno Andrea Pirlo, którego książkę "Myślę, więc gram" miałem ostatnio okazję przeczytać. To świetny chłopak (Pirlo), o szerokich horyzontach, nie taki prymityw jak chociażby Ibrahimović. Mógłbyś rozwinąć myśl, że "Brzęczek nie ma pojęcia, co robić"? Bo ja mam wrażenie, że po prostu tak "krawiec kraje, jak mu materii staje". Brzęczek nie ma żadnych, dosłownie żadnych dublerów na niektóre pozycje (stoperzy, skrzydłowi), a lewego obrońcy to nie ma w ogóle! To co ma robić? Zarządzić frontalny atak z Hoiandią, czy jak? Czy może ma wejść za Zielińskiego i wreszcie zacząć grać, a nie snuć się po boisku?

Użytkownicy tego portalu dobrze wiedzą, że byłem przeciwny odejściu Nawałki, ale przeglądając "internety" i patrząc na niewybredne ataki na pana Brzęczka i na pana Bońka, czuję prawdziwe zażenowanie. I robią to matoły, które poza wklepywaniem jadu w internet mają bardzo smutne życie... Nie rozumiem jak bęcwał, dwudziestolatek bez szkoły, może bez skrupułów wklepywać w klawiaturę słowa typu "rudzielec", etc w kierunku człowieka, który tyle zrobił dla polskiej piłki?! Trzy starty w MŚ (78,82,86), w tym medal wywalczony w Hiszpanii. Potem, kiedy już zacząłem interesować się piłką dokonał w 1985 niemożliwego - najpierw pomógł wygrać Juventusowi finał Pucharu Mistrzów (słynny mecz na Heysel), a dzień później strzelił w Tiranie gola dla reprezentacji, który dał awans do meksykańskiego mundialu! Żeby zagrać w reprezentacji, przylatywał z Włoch za własne pieniądze, na boisku zawsze dawał z siebie wszystko. I teraz obrażają go gnojki, których nawet w planach nie było, gdy te rzeczy się działy.

Tfu!

Tylko w tym "wybranym" kraju jest możliwe takie deptanie autorytetów...

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 18:19

Mahdi, z tym Szczęsnym to wyraziłem się nieprecyzyjnie. On jest oczywiście całościowo dobrym bramkarzem, ale jednocześnie do bólu przeciętnym w każdym pojedynczym aspekcie. Jeśli chodzi o Pirlo i Juventus, to właśnie tutaj dobrze sprawdzi się powiedzenie o krawcu i materiale. Lampard też jest geniuszem(i chyba ma nawet na to papiery), ale wyżej tyłka i tak nie podskoczył w zeszlym sezonie. A jeślii chodzi o Brzęczka, to polecam chociażby wrócić pamięcią do meczu Polska - Portugalia w Chorzowie za kadencji Beenhakkera i porównać to z meczem wczorajszym(czy jakimkolwiek innym za kadencji Brzęczka). Czy tamtejsza Portugalia miała lepszych piłkarzy od dzisiejszej Holandii? Raczej tak; czy my mieliśmy słabszych piłkarzy niż dzisiaj? Raczej tak. A mimo to po prostu zmiażdżyliśmy Portugalczyków... taktycznie i mentalnie. Dlaczego Bronowicki zagrał mecz życia i "powstrzymał Cristiano Ronaldo"? Zapewne dlatego, że po raz pierwszy w życiu trafił na trenera, który przedstawił mu jakies sensowne założenia taktyczne i to w takim tonie, jakby ów Bronowicki był jedynym człowiekiem na śiwecie, który temu podoła wlaśnie tego dnia. Tymczasem trenejro Brzęczka najlepiej podsumowują jego własne słowa, wypowiedziane podczas wpierdolu od Słowieńców - "Krystian, próbuj!". Podejrzewam, że odprawa przed meczem wyglądała mniej więcej tak: panowie, dzis przed nami piekielnie mocna Holandia i to na wyjeździe, wy gracie tylko w Championship, więc czarno to widzę - obrona Częstochowy i liczymy na cud. W przerwie być może padło kilka "kurew" oraz jakieś komunikaty w stylu "nie możemy dać im się tak tłamsić" i to tyle. A inteligentny piłkarz by zapytał - ale jak mamy to zrobić? Jaki ma trener na to pomysł? Gdzie szukać luk w ich ustawieniu etc.Żaden piłkarz nie zapyta, bo wie, że i tak nie dostanie odpowiedzi. Tak to sobie można grac w B-klasie, a nie na najwyższym poziomie, gdzie niektóre druzyny to już pewnie znają kąt nachylenia małego palca u stopy w prawej nodze lewego obrońcy rywali. Podejrzewam, że każdy przeciętny trener z zachodu poradziłby sobie w naszej kadrze o niebo lepiej, bo tam się myśli. Podobnie jak myśli się w USA przy okazji innych sportów, gdzie drużyny LICEALNE(nie mówiąc już o akademickich) są często bardziej profesjonalne i zaawansowane niż Europejskie kluby piłkarskie II czy III sortu. Na tym bazował też Adam Nawałka, który może i geniuszem taktyki nie jest, ale jest za to chorobliwie pracowity, perfekcjonistyczny do bólu, więc na pewno wszystko było przygotowane "na tip-top".

edit: Jeszcze pan prezes Boniek. Ja rozumiem sentyment do jego boiskowych wyczynów, jak i również irytację niektórymi inwektywami lecącymi w jego stronę, ale dziś oceniamy Zbigniewa Bońka jako prezesa PZPN, nie jako piłkarza reprezentacji czy Juventusu; nawet nie jako człowieka per se. A jako prezes jest po prostu słaby. Na pewno nie tak slaby jak poprzednicy, ale to już naprawdę było by cięzko się do tego poziomu zniżyć. To on de facto odpowiada "za wszystko", co się w naszej piłce dzieje. Ograniczenia dla graczy spoza UE - pomysł Bońka; nie wypalił, w końcu z niego zrezygnowano. Reforma Ekstraklapy(taka czy smiaka) - pomysł Bońka; zmieniamy koncepcję co roku. Obowiązkowy młodzieżowiec w składzie - pomysł Bońka; jak się to kończy można zobaczyć na przykładzie Chin, czy Rumuni, gdzie przepisy pozwalają takiego gracza zmienić, więc... jest od razu zmieniany. Szkoła trenerow, a w niej Stefan Majewski - pomysł Bońka; bez komentarza. Brzęczek na selekcjonera -pomysł Bońka; bez komentarza. I tak można wyliczać do rana.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 18:43

tts0, pamiętam ten mecz z Portugalią; szkoda tylko, że nie patrzysz na tę kadencję całościowo, a nie tylko przez pryzmat tego jednego, faktycznie wybitnego meczu. Ja - wspominając kadencję Beenhakkera - pamiętam głównie mecz Polska-Austria na EURO 2008 gdzie anonimowi dla nas Austriacy wjeżdżali w nasze pole karne jak nóż w masło i gdyby nie Boruc, byłoby 8:1, a nie 1:1. Nie wspomnę już o dalszej części"pracy" Leo, co to wysyłał nas - on, kurwa, geniusz - do naszych drewnianych chatek. A starszy kibic (taki jak ja) pamięta ja ten holenderski mag przerżnął w 1986 baraż do MŚ w Meksyku prowadząc Holandię - to raz. A potem jego "prowadzenie" tejże Holandii raz jeszcze (MŚ'90) skończyło się niemalże buntem se strony Gullita, Rijkaarda, van Bastena i innych ówczesnych asów "oranje"... Także nie był to wcale taki "mag", a jedna jaskółka wiosny nie czyni...

Rozumiem, że chodzi Ci o to, że Brzeczek nie potrafi zmotywować odpowiednio graczy, tak? Czy ułożyć taktycznie? Bo grać ich, niestety, nie nauczy... To nie jest rola selekcjonera.

Co do Bońka - przytaczasz same jego rzekome "porażki". A sukcesów żadnych nie było?

Dario


Komentarzy: 622

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-13

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 19:14 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

@Mahdi bo polscy piłkarze nie mają żadnej stabilności w sobie. Nie trzymają poziomu i mógłby ich trenować Guardiola czy Ancelotti a i tak jeden mecz na 20 byłby fajny, a reszta przeciętne. Taka jest nasza nacja. Niestabilna i chwiejna, niestety. To chyba słowiańska przywara. A Brzęczek jest taki dobry jak każdy inny polski trener, czym ta "polska myśl trenerska" się różni? Niczym. Jakoś nie widać, żeby na zachodzie zatrudniali polskich trenerów, więc czego oczekiwać.

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2020, 22:36

Mahdi, zgadzam się, że kariera Beenhakkera jest raczej naznaczona rozczarowaniami i porażkami, ale trzeba mu oddać, że lata 05-07 należały do niego(górnolotnie mówiąc). Awansował z Trynidadem i Tobago na Mistrzostwa Świata, tam pokazał, że nawet takie ogórki mogą spróbować zagrać w piłkę z silniejszymi; potem awansował z nami na 14-zespołowe Euro...tak, 14-zespolowe, bo było dwóch gospodarzy, co nie udało się żadnemu trenerowi przed nim ani po nim i już żadnemu się nie uda, patrząc na panujące trendy powiększania liczby uczestników do nieprzyzwoitych rozmiarów. Biorąc pod uwagę to, jakich miał graczy, osiągnął wynik kosmiczny. Sam turniej nie wyszedł, choć mieliśmy cień szansy, gdyby nie nasza dosc częsta przedturniejowa choroba, tj. zjazd formy kluczowych zawodników - przejechał się na tym każdy selekcjoner, który gdziekolwiek awansował.

Co do Brzęczka - tak, właśnie o to mi chodzi. Na poziomie mentalnym jest to rozgrywane w możliwie najgorszy sposób. Co rusz trenejrowi coś się wymsknie w jakimś wywiadzie i - chcąc nie chcąc - wybiela się kosztem własnych piłkarzy. Nawet jeżeli są oni słabi(choć paradoksalnie to pokolenie jeszcze tak słabe nie jest), to nie pierdolisz o tym w mediach, szczególnie gdy jestes selekcjonerem. Taktycznie też jest bryndza totalna. Skoro chcemy grać cierpiętniczy futbol(co wcale nie jest takim złym pomyslem), to nie ma na dzien dzisiejszy lepszego wzoru niż Atletico de Madrid(mimo lekkiego zjazdu). Czy my gramy jak Atletico? Nie. Czy my się chociaż ustawiamy jak Atletico? Nie. Jeszcze nie widziałem u Simeone "defensywnego" bocznego obrońcy; jeszcze nie widziałem u Simeone prób wymyślenia rozgrywającego na "dziesiątce" itp itp. Czy pan Brzęczek spędził ostatnie 10 wolnych miesięcy na oglądaniu po 3 mecze Atletico dziennie? Czy wiciągał z tego jakieś wnioski i wydzwaniał do potencjalnych reprezentantów ze swoimi pomysłami na ich rolę w drużynie\taktyce? Czy podpowiadał im, co w związku z tym od nich oczekuje? No, kurwa, oczywiście, że nie, bo to zwykły kasztan jest, a nie trener.

Sukcesy Bońka:
1. Reforma" PP. Zajęło mu to strasznie długo, ale nowy format jest zdecydowanie lepszy niż stary; próba nadania mu większego prestiżu poprzez rozgrywanie finału na Narodowym zawsze w ten sam dzień w roku tez na plus.
2. Zatrudnienie Nawałki, który jako jedyny selekcjoner w historii awansował na dwa wielkie turnieje z rzędu i to bez baraży(jeśli liczyć Igrzyska Olimpijskie, to jest jeszcze śp. Kazimierz Górski z 3 turniejami i 3 medalami!). I niech mi nikt nie mówi, że z zagranicznym trenerem byłoby lepiej. Może by bylo, a może by nie było.

I to tyle. Cała reszta in minus, niestety.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

06-09-2020, 11:40

tts0 - trudno jest mi się odnieść do sposobu pracy Brzęczka, jego rozmów motywacyjnych, znajomości taktyki, etc. bo nie widziałem ani jednej odprawy i nie znam tego faceta na tyle blisko, by się wypowiadać. Natomiast uważam, że rola trenera, czy selekcjonera jest przeceniana. Masz dobrych piłkarzy, masz dobre wyniki, masz słabych - wyżej nosa nie podskoczysz. Daj Mourinho czy Zidane'owi Legionovię Legionowo do prowadzenia, to nie tylko nie wygrają Ligi Mistrzów, ale i wątplwe, że awansują do "ekstraklasy". Pamiętam czasy Fornalika, wtedy też się mówiło, że to niby trener ligowy, że piłkarze go nie szanują, że się nie zna, etc. A tu proszę - z takimi przeciętniakami jak kompletnie anonimowy w Europie Piast Gliwice zdobył mistrzostwo Polski! I to jest dla mnie miarą klasy trenera, czy się zna, czy jednak nie. Osiągnąć sukces drużyną, która na papierze nie ma szans - to jest dla mnie miara. Jak Ranieri z Leicester, co było absolutnym cudem i sukcesem większym niż np. zdobycie mistrzostwa świata przez Deschampa. Dlatego Brzęczkowi nalezy dać szansę, a nie wdeptywać w ziemię. Bo patrząc tylko przez pryzmat wyników - zrobił to samo, co Beenhakker i Nawałka, czyli awansował na euro. Więc skąd w ludziach tyle jadu i agresji?

Boniek - w porpzednim poście piszesz o jakichś niuansach "ekstraklasy", które niby mają pokazać "winę" Bońka. Napiszę tak - to są pierdoły bez żadnego znaczenia i piszę to jako osoba będąca w oddaleniu od tej żałosnej ligowej, poskiej kopaniny. Czy będzie młodziezowiec, czy nie będzie, czy będzie pięciu obcokrajowców, czy czterech, etc - nie ma to znaczenia. Bo ta liga od co najmniej 15 lat jest bardzo słaba, i słaba będzie. Poza tym liga to jest odrębne ciało od PZPN, tak? PZPN ma ok. 7% akcji w spółce ekstraklasa SA, pozostale należą do spółki. Więc wszelkie zażalenia na temat "ekstraklasy" kieruj do jej rady nadzorczej - prezes: Amunicki, przewodniczący rady nadzorczej - Klimczak!

Prezes PZPN ma dawać związkowi "twarz", tworzyć dobry klimat wokół piłki, mieć szerokie kontakty za granicą i być tam szanowanym. A Boniek te wszystkie warunki spełnia. Już same działania PR są wysokiej klasy, stadiony na meczach reprezentacji pełne, uczestniczymy we wszystkich dużych turniejach za jego kadencji, więc czego jeszcze chcesz?
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki