x

 

ZZA BRAMKI - REPREZENTACJA
OCENA mocne: 5, słabe: 0
zobacz komentarze

Liga Narodów. Polska - Włochy; walka, ambicja i jeżdżenie na dupskach to nie powód do pochwał!

12-10-2020, 00:25, Unikalnych wejść: 958
ZZA BRAMKI
REPREZENTACJA

Czasami mam wrażenie, że oglądam inne mecze niż komentatorzy. Laskowski i Podoliński chwalili bocznych obrońców, tymczasem w mojej ocenie obydwaj - szczególnie Bereszyński - nie zagrali dobrze. Tak sobie (5/10) - zgoda, ale nie dobrze! Chwalą „młodych skrzydłowych“ (Szymański i Jóźwiak), tymczasem Szymański popisał się zaledwie jedną wartą zapamiętania akcją, Jóźwiak - żadną (nie licząc słabego strzału w pierwszej połowie).

Komentatorzy boją się również powiedzieć jasno i bez ogródek, że Lewandowski zagrał dziś słabo; nie wychodziło mu nic - ani dryblingi, ani strzały, ani próby rozegrania. Z kolei Glik, który w parze z młodym Walukiewiczem miał być pewnie nauczycielem, wyglądał przy nim jak... uczeń! Nie wiem dlaczego na ławie siedzi ostry jak brzytwa Góralski, a gra Krychowiak, który zaprezentował się dziś marnie. Kolejny hamulcowy - Klich. Jak długo jeszcze ten piłkarz wystawiany będzie w pierwszym składzie?! Jest wolny, ospały, niemrawy, na dodatek dziś (podobnie jak Glik) niemal sprezentował rywalom bramkę swoim nonszalanckim podaniem.


Tacy wspaniali? W górnym rzędzie od lewej: Leonardo Bonucci, Gianluigi Donnarumma, Francesco Acerbi, Lorenzo Pellegrini i Andrea Belotti. W przysiadzie, od lewej: Federico Chiesa, Alessandro Florenzi, Jorginho, Emerson, Marco Verratti i Nicolo Barrella.


Mimo tej całej miernoty i szczęśliwego remisu, po meczu jest głaskanie po główkach i zadowolenie „bo remis z Włochami“, „bo Italia ma takich świetnych piłkarzy", bo to i tamto. Tymczasem od reprezentacji mającej ambicje powinno się wymagać zwycięstw u siebie, nieważne czy to Włochy, Holandia lub inna Kostaryka. Owszem, trzeba przyznać, że Polacy byli ambitni, waleczni, bojowi, lecz są to przecież rzeczy naturalne. Skoro się nie ma tyle jakości, co rywal, to trzeba zapieprzać i jeździć na dupskach. Zwyczajny obowiązek reprezentanta - wypruwać z siebie flaki. Mamy za to chwalić? Natomiast jeżeli zawodnicy nie potrafią wymienić czterech-pięciu podań, a pomysłem na akcję ofensywną jest długa piłka od obrony na osamotnionego Lewandowskiego, to o czym my tu rozmawiamy?

Pierwsza część meczu kompletnie do zapomnienia. Ze strony Włochów dużo ognia, ale bez szczęścia w wykańczaniu akcji. Najlepszą okazję zmarnował Chiesa - została stworzona po koszmarnym zagraniu Glika. Polacy - jeden, wspomniany powyżej słaby strzał (właściwie podanie do bramkarza) w wykonaniu Jóźwiaka.

Druga połówka była w wykonaniu naszych reprezentantów lepsza. Mocny i celny strzał Modera w 52. minucie, kilka szybkich kontrataków. Niestety, w ostatniej fazie tych akcji zagrania Polaków były zazwyczaj irytujące. Zamiast gola mieliśmy więc raz spalonego, raz Lewandowskiemu odebrano piłkę jak juniorowi, w końcu w 89. minucie po rajdzie rezerwowego, Karbownika, dobrą okazję na strzelenie gola miał Linetty, ale uderzył tylko w boczną siatkę.


Walczą Jakub Moder i Andrea Belotti


Gdybym miał się dopatrywać pozytywów, to były nimi gra Walukiewicza i Modera, czyli młodych, perspektywicznych zawodników. Rozumiem koncepcję Brzęczka: Włosi operują trójką pomocników w środku i chciał im przeciwstawić również trzech graczy. Czy jednak naprawdę nie stać nas na grę 4-4-2 i narzucenie przeciwnikowi swoich warunków? Wszak najlepsze mecze, zarówno za Nawałki jak i podczas kadencji obecnego selekcjonera rozgrywaliśmy mając dwójkę z przodu! Wystarczy przypomnieć słynny mecz z Niemcami (2:0 jesienią 2014)! Pamiętacie wyjściowy skład? Szczęsny - Piszczek, Szukała, Glik, Wawrzyniak - Grosicki, Krychowiak, Jodłowiec, Rybus - Milik, Lewandowski! Dlaczego teraz tak nie możemy grać, skoro z mistrzami świata mogliśmy i wygraliśmy 2:0?!

 

 


11/10/2020 Gdańsk POLSKA - WŁOCHY 0:0


sędziował: José María Sánchez Martínez (Hiszpania), widzów: ?
 
żółte kartki: Bereszyński, Kędziora (Polska) - Belotti, Acerbi (Włochy)


 

POLSKA: Fabiański - Kędziora, Glik, Walukiewicz, Bereszyński - Krychowiak, Moder - Szymański (60, Grosicki), Klich (71, Milik), Jóźwiak (83, Karbownik) - Lewandowski (82, Linetty).

Trener-selekcjoner: Jerzy Brzęczek

 

WŁOCHY: Donnarumma - Florenzi, Bonucci, Acerbi, Emerson - Barella (79, Locatelli), Jorginho, Verratti - Chiesa (70, Kean), Belotti (83, Caputo), Pellegrini (83, Berardi).

Trener-selekcjoner: Roberto Mancini.


 

Wyniki 3 kolejki gier w naszej grupie:



Tabela:


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Jaceq91


Komentarzy: 926

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-04-15

Poziom ostrzeżeń: 1

12-10-2020, 00:57

uwziales sie na tego Klicha, który u Bielsy w Leeds gra na prawdę dobrze. Zatem dlaczego nie ma tu zlego slowa na to co odpiernicza tu Brzęczek? Każdy kolejny mecz utwierdza w tym jak beznadziejnym jest selekcjonerem

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

12-10-2020, 01:06

@Jaceq91 - faktycznie, skoro wystawia Klicha to pewnie jest :-) Co mnie obchodzi jak Klich gra u Bielsy? Krzysztof Warzycha też strzelał w Panathinaikosie setki goli, a w reprezentacji grał słabo. Ja opisuję to, co widzę w meczu reprezentacji, ponieważ to jest tematem artykułu. A Klich gra po prostu bezpłciowo. Nie pomaga ani z przodu, z tyłu rozpala tylko ogniska, jest wolny, ospały i niemrawy. Nie daje żadnego argumentu, aby go wystawiać w pierwszym składzie. Dosłownie żadnego. U Brzęczka zagrał już kilkanaście razy - przejrzyj sobie jego liczby (gole/asysty/celne podania do przodu) w tym okresie. Przypomina mi kończącego karierę Toninho Cerezo - najpierw głównego hamulcowego w Sampdorii, a potem dalej męczącego ludzi aż do czterdziestki w Brazylii. Klich to reprezentacja grająca w dziesiątkę.

Skoro jednak moja ocena wydaje Ci się niesprawiedliwa - oto ocena jego gry w "Przeglądzie Sportowym":

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1835

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

12-10-2020, 07:14 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Mnie najbardziej irytował Krychowiak. Też nie rozumiem dlaczego Brzęczek upiera się przy tym ustawieniu 4-2-3-1. Jak wszedł Milik to przez te 10 minut (dopóki nie zszedł Lewandowski) gra zaczynała się zazębiać. Musimy chyba powoli przygotowywać się do gry bez Lewego w kadrze.

Eli


Komentarzy: 389

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-09-04

Poziom ostrzeżeń: 0

12-10-2020, 09:55 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

No właśnie skrzydłowi i boczni obrońcy Włoch wjeżdżali w nas jak nóż w masło i to właśnie ze stref bocznych obrońców a Laskowski podnieca się jak to dobrze gra Bereszyński i Kędziora. Zresztą po meczu Bereszyński wyraźnie powiedział, że lepiej się czuje na prawej obronie.

DanielW


Komentarzy: 403

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-09-21

Poziom ostrzeżeń: 0

12-10-2020, 10:32 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Jakby był o1:4 to też nikt nie powinien mieć pretensji. Też mam takie odczucie, że wobec Lewandowskiego uprawia się kult jednostki jak w Korei. Żaden komentator nie powie że zagrał cienko, bo to są wszystko znajomi i nie chcą się narażać. Bo Lewy mógłby się na nich obrazić i odmówić wywiadu. Inna rzecz, że grając z jednym napastnikiem co ten napastnik może jak ma za przeciwników obrońców takiej klasy jak włoscy? Mnie najbardziej wkurzyła ta strata Lewego po dobrej akcji Grosickiego, gdy obrońca na luzie zabrał mu piłkę. Krychowiak i Klich tylko zabierają w tej reprze powietrze i miejsce innym. Doceniam Krychowiaka za dokonania, ale on teraz wcale nie ma formy.

Sonny


Komentarzy: 491

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-29

Poziom ostrzeżeń: 1

12-10-2020, 12:46 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Mając trzech dobrych a może bardzo dobrych napastników jak Lewy, Milik i Piątek trzeba to wykorzystywać. Jakoś jestem dziwnie pewny, że gdyby za Klicha grał od początku Milik razem z Lewym to gra by na niczym nie straciła, a nawet zyskała.

Crystiano


Komentarzy: 119

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-02-12

Poziom ostrzeżeń: 0

12-10-2020, 13:00 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Klich to przecież nie jest piłkarz. To komediant z brodą, szkoda o nim pisać. Jak już mamy grać z jednym napastnikiem, to Szymański na dziesiątkę, na skrzydło od początku Grosicki i już byłoby lepiej. Dla mnie odkryciem jest, że ta repra wcale nie gra ani lepiej, ani gorzej gdy nie ma Zielińskiego. Gra Moder i jest nawet lepszy od tego pseudo gwiazdorka.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki