x

 

ZZA BRAMKI - REPREZENTACJA
OCENA mocne: 17, słabe: 0
zobacz komentarze

Eliminacje MŚ'2022. Polska - Węgry 1:2. Sabotażysta z Portugalii - miałeś, chamie, złoty róg!

16-11-2021, 01:07, Unikalnych wejść: 1320
ZZA BRAMKI
REPREZENTACJA

Przed tym spotkaniem wydawało się, że mamy wszystkie atuty w swoich rękach. Wystarczał nam bowiem remis, aby w barażach nie wpaść na takie zespoły jak choćby Portugalia, Włochy czy Szwecja, o których sile mogliśmy się przekonać całkiem niedawno na własnej skórze. Niestety, dziś nic już tak proste nie jest...

A wszystko dlatego, że mag z Portugalii, „dzięki“ któremu przeżyliśmy koszmarny rok, zdecydował, że na dzisiejsze spotkanie - niezwykle istotne!  - nie wystawi naszego najlepszego zawodnika! To całe pieprzenie, że Lewandowski „musi odpocząć", ponieważ od początku sezonu rozegrał „już“ 1438 minut... Komunikat wystosowany przez niedorzecznika PZPN był zgoła bezczelny:


Cała sytuacja to totalna kpina i policzek wymierzony w ludzi, którzy kupili bilety na ten mecz i zostali w perfidny sposób oszukani. Wielu ojców zabrało pewnie swoich synów na stadion tylko po to, aby pokazać im „Lewego“. Tymczasem musieli zadowolić się Piątkiem i Cashem. Cały czas próbuję dociec, dlaczego Paulo Sousa zachowuje się jak sabotażysta? Przecież argument o „potrzebie odpoczynku“ łatwo obalić! Po kiego grzyba wystawiał „zmęczonego“ Lewandowskiego przeciwko Andorze, kiedy to właśnie tam Piątek, Milik, Świderski czy nawet Benedyczak z Kamińskim (gdyby dostali szansę) odnieśliby łatwe zwycięstwo?! Więcej! Andora od 1 (tak, pierwszej!) minuty grała w dziesiątkę, więc na co był tam potrzebny Robert?! Na jaki wuj było nim tyrać po sztucznej nawierzchni przez 90 minut?! Nie, panie i panowie, on tam potrzebny nie był ! On był potrzebny dzisiaj! Niestety, dziś nie było go nawet w protokole meczowym. Pominięto go, choć nie był zagrożony odsunięciem za kartki, ani nie uskarżał się na zdrowie. Ja się zatem, kurwa, pytam - cóż jest ważniejszego od dobra drużyny narodowej?! Jakiś mało istotny, piątkowy meczyk w bundeslidze?!

Jestem wściekły, naprawdę. Ponieważ przez hucpę i sabotaż sztabu szkoleniowego wpieprzyliśmy się na niezłą minę! Nie zagrał od początku Zieliński (wszedł w drugiej połowie), nie zagrał Glik, a obydwaj powinni znaleźć się w pierwszym składzie! Gra obronna reprezentacji Polski była bowiem tragikomiczna. Szeroko reklamowany i pieszczony przez niektórych gryzipiórków Cash zaprezentował się fatalnie, a gdyby sędzia miał więcej odwagi, to za brutalny faul pokazałby mu nie żółtą, a czerwoną kartkę. To nie jest przypadek, że w Anglii zawodnik ten nigdy nie zagrał w żadnej z reprezentacji młodzieżowych, nie mówiąc już o pierwszej drużynie. Jest po prostu za słaby. A już ględzenie o jakimś „polskim Cafu“ przyprawia mnie o mdłości pomieszane z napadami szaleńczego śmiechu.

Cash był fatalny, ale to, co wyczyniał Puchacz trudno nawet opisać i umieścić na jakiejkolwiek skali. Zawodnik ten gra identycznie, jak podczas EURO, nie rozwinął się ani o jotę. Przykro to pisać, ale przypomina imbecyla, któremu zaaplikowano anaboliki i dzięki temu wierzga bez ładu i składu od pola karnego do pola karnego. Koń do biegania, nic poza tym. Zero myślenia, taktyczne dno, technika na poziomie ekstraklapy. Z jego gry do przodu totalnie nic nie wynika, a z tyłu jest zagrożeniem dla własnej drużyny. Nic więc dziwnego, że jeszcze nie zadebiutował w lidze niemieckiej, o co ma czelność mieć... pretensje! Ale przy sztucznie wymyślonym i narzuconym nam systemie gry, „wahadłowy“ jakiegoś podrzędnego Unionu Berlin (w którym jako się rzekło, nie gra) dostaje - z braku laku - regularne szanse gry w reprezentacji Polski! Efekt? Widzieliśmy. Puchacz zawalił obydwa gole. Pierwszego na spółkę z Moderem, który spóźnił się do krycia...

Nie mam pojęcia kiedy ten przepłacany krasomówca-treneiro pójdzie po rozum do głowy i zrozumie, że nam 1-3-5-2 nie leży!!! A nie leży dlatego, że nie mamy do tego systemu wykonawców. Tymczasem on brnie w to bagno od samego początku i efekty widzimy. Cały rok tragiczny i przeplatany super zwycięstwami: z Andorą, San Marino oraz Albanią! Bo nikogo innego nie udało się ograć! To jest właśnie „dorobek“ Paulo Sousy! Kiedy słyszałem przed EURO, że on „miał za mało czasu“, to ogarniał mnie pusty śmiech! Teraz też miał za mało czasu?! Minął cały cholerny rok, a my tak, jak traciliśmy bramki po stałych fragmentach, tak nadal je tracimy! A przecież są to rzeczy najłatwiejsze do rozrysowania na pieprzonej tablicy i wytrenowania. Tymczasem gola po wolnym strzela nam Andora, a kilka dni później następuje „powtórka z rozrywki“ z Węgrami. Dodajmy również, że San Marino jedyną swoją bramkę w tych eliminacjach wbiło właśnie reprezentacji Polski... To jest dramat, prawdziwy dramat. Ogólnie za kadencji Sousy straciliśmy 20 goli (w 15 meczach) w tym połowę po stałych fragmentach!

Teraz krótko o naszej sytuacji przed barażami. Przede wszystkim nie jesteśmy już pewni tego, czy zostaniemy rozstawieni. Aby tak było, jutro musimy liczyć na innych. Jeśli Walia wygra lub zremisuje z Belgią, a któryś z trzech zespołów (Turcja, Holandia, Norwegia) zajmie drugie miejsce w swojej grupie z bilansem lepszym od naszego, wtedy stracimy szansę na rozstawienie. Musimy liczyć na to, że Belgowie wygrają na wyjeździe z Walią (a nie grają już o nic, bo awans mają w kieszeni) oraz wierzyć, że Czarnogóra jest w stanie urwać punkty Turkom. A wystarczyło zremisować z Węgrami, abyśmy czekali spokojnie, rozstawieni, na losowanie!!!

Miałeś, chamie, złoty róg....

 

 


15/11/2021 Warszawa POLSKA - WĘGRY 1-2 (0-1)


sędziował: Tiago Bruno Lopes Martins (Portugalia), widzów: ok. 56 000
 
żółte kartki: Klich, Cash, Puchacz, Kędziora (Polska)  - Z. Nagy, Schön, Attila Szalai, Gazdag (Węgry)


0-1 András Schäfer 37
1-1 Karol Świderski 61 - głową (asysta: Bednarek)
1-2 Dániel Gazdag 80


POLSKA: Szczęsny - Dawidowicz, Bednarek, Kędziora - Cash (46, Jóźwiak), Linetty (65, Frankowski), Klich, Moder (46, Zieliński), Puchacz (83, Płacheta) - Piątek (65, Milik), Świderski. 

Trener-selekcjoner: Paulo Sousa.

 

WĘGRY: Dibusz - Fiola, Lang, At. Szalai - Négo, Á. Nagy (90, Vécsei), Schäfer, Z. Nagy - Varga (58, Gazdag), Ád. Szalai (89, Hahn), Schön (72, Kiss).

Trener-selekcjoner: Marco Rossi.


 

Pozostałe wyniki 10 kolejki w naszej grupie:



Tabela końcowa grupy I:


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1836

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 07:12 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Dodam do tego jeszcze że wpuszczając Zielińskiego zdjął jedynego ze środka pola gracza, który coś próbował robić (Moder). Od gry Linettego (sprokurował głupiego wolnego, z którego padł pierwszy gol dla Węgier) oraz Klicha (też głupie straty i faule ) też bolały zęby.
Ogólnie za to kunktatorstwo należą nam się Włochy lub Portugalia w pierwszej rundzie baraży.

kubilaj2
Wicemistrz Polski FM 2023


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-26

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 07:19 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Co do gry 4-4-2, to jest inny problem - brak klasowej "ósemki".
Wyczyny większości można było podziwiać wczoraj(Moder? No błagam...)
Przede wszystkim zgubiły nas zbyt śmiałe ataki - trzeba było odpocząć, co wykorzystali Węgrzy.
Z kolei o ile z brakiem Lewego się zgodzę, tak Glik... no nie wiem - IMO Bednarek już jest lepszy.
Lewy... wziął udział w bankiecie miliardera.
TRZYMAJCIE MNIE!!!

Dario


Komentarzy: 622

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-13

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 09:05 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Robić eksperymenty, dawać odpocząć to można jak się ma na 100% zrealizowane cele. A celem było mieć pewność, że będziemy rozstawieni i pierwszy mecz zagramy u siebie. Tymczasem on na konferencji jeszcze pieprzy, że "To był dobry moment, aby sprawdzić jak zespół sobe poradzi bez czołowych zawodnikó" itd. Nic z tego nie rozumiem.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1745

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 09:28 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

To wszystko jest takie jakieś kuriozalne, że nawet nie wiadomo jak to skomentować. Może wystarczy spojrzeć na Anglię, Oni już mieli awans z pierwszego miejsca w kieszeni, a Kane zagrał i władował San Marino 4 gole. A u nas Robert wybrałsię podczas zgrupowania przeznaczone na mecz kadry na imprezę urodzinową do Brzóski???!!!

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

16-11-2021, 09:56 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Baraże i tak będą trudne dla każdego, bez wyjątku, dlatego nie zamartwiam się tą wpadką. Przyglądałem się wczoraj Cashowi noi mam mieszane uczucia, bo on praktycznie ciągle idzie do przodu (jeden doskok do rywala w jego polu karnym wyszedł dobrze), nic nie daje w obronie, już nawet Jóźwiak, który był przemianowany ze skrzydłowego na wahadło bardziej haruje w defensywie i powstaje pytanie czy Cash będzie się chciał podporządkować i coś zmienić skoro ma być tym box2boxem na swojej flance, bo wydaje się bardzo pewny swego i skupiony na sobie (przypomina mi Trippiera trochę), umiejętności są

Fetty


Komentarzy: 422

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-03-25

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 09:58 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Jestem pewny, że większość nie wie na czym polegają baraże i że jeżeli dziś nie zdarzy się cud, to właśnie zminimalizowaliśmy nasze szanse na udział w MŚ. Wyjasnie krótko - rozgrywa się tylko jeden mecz! I jak np. trafimy na Włochy czy Portugalię, to ten jeden mecz przyjdzie grać na wyjeździe. Powodzenia. Trzeba zwolnić tego trenera i już mysleć o następonym euro. To co zrobił Sousa jest zdradą, a nie sabotażem.

Fetty


Komentarzy: 422

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-03-25

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 10:12

kuboll112, dnia 16-11-2021, 09:56, napisał:
Baraże i tak będą trudne dla każdego, bez wyjątku, dlatego nie zamartwiam się tą wpadką. Przyglądałem się wczoraj Cashowi noi mam mieszane uczucia, bo on praktycznie ciągle idzie do przodu (jeden doskok do rywala w jego polu karnym wyszedł dobrze), nic nie daje w obronie, już nawet Jóźwiak, który był przemianowany ze skrzydłowego na wahadło bardziej haruje w defensywie i powstaje pytanie czy Cash będzie się chciał podporządkować i coś zmienić skoro ma być tym box2boxem na swojej flance, bo wydaje się bardzo pewny swego i skupiony na sobie (przypomina mi Trippiera trochę), umiejętności są


Chyba nie wiesz, na czym polegają baraże a napisałem o tym wyżej. Cash ma umiejętności? Wczoraj w meczu gorzej zagrał tylko ten żałosny Puchacz. Gdyby Cash miał umiejętności to by chociaż w angielsiej młodzieżówce grał. @Mahdi bardzo dobrze go podsumował. Jest to śmieszny i pokraczny koleś, który wczoraj przez cały mecz nie umiał celnie dośrodkować, a pod naszą bramką rozpalał ogniska, np. strata kiedy kiwał się tak nieudolnie, że omal nie padł gol. Na whocored dostał najgorszą notę z całej drużyny:

Massey20
Nagroda Fair Play w eliminacjach 2. i 3. Edycji RM, Mistrz Polski FM 2018


Komentarzy: 370

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 10:17 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Też się nie zamartwiam wpadką. Z turnieju awansują 3 drużyny z 12. Wiec , na 99%,, jak nie w rundzie półfinałowej, to w finałowej trafiamy na mocniejszą ekipę. Nie ma co narzekać, tylko niech się zabierają do pracy. Dziwi mnie to, że nie umiemy sobie poradzić z ekipą Węgier, grając zmiennikami. Klich, Moder, Milik, Piątek, Szczęsny, i reszta nie grają w słabych klubach (do tego grona nie zaliczam Puchacza, który oprócz biegania, nie pokazuje nic) i umiejętności mają. Zastanawia mnie to czemu tego nie pokazują w meczach Reprezentacji.
Fetty - najpierw grasz jeden mecz półfinałowych (zespoły rozstawione i nierozstawione), potem grasz jeden mecz finałowy (następuje losowanie par i gospodarza).

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

16-11-2021, 10:24

Fetty to możesz już skoczyć z mostu. Nie podoba mi się ten "płacz nad rozlanym mlekiem" w narodzie, trzeba wyciągać wnioski, zauważać błędy. Po Andorze wszyscy mówili "mamy baraż, z Węgrami o pietruszkę", a dzień przed meczem "jedziemy po rozstawienie w barażach" i jeżeli ta dwutorowość udzieliła się Sousie no to kur*a słabo, bo to on powinien powiedzieć piłkarzom, w tą albo w tą i CH*j...

Macca


Komentarzy: 207

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-01-12

Poziom ostrzeżeń: 0

16-11-2021, 10:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

@MAssey20, szkoda że niczego nie rozumiesz, że sami postawiliśmy się pod ścianą. Chyba lepiej zagrać np. jeden mecz z Walią u siebie niż jeden mecz np. z Portugalią na wyjeździe??? Szkoda więc że się nie zmartwiłeś bo to znaczy że masz los reprezentacji głęboko w dupie.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki