Eliminacje MŚ'2026: Finlandia - Polska 2:1. Nigdy tak nie relacjonowaliśmy meczu, ale......

Nigdy nie myślałem, że dożyje czasów, kiedy MFM będzie prezentował poziom portalu plotkarskiego, lub prasy brukowej, a tu tak smutna niespodzianka.

Bo rozumiem emocje, rozumiem skalę zawodu, jaka ta kadra daje ostatnim czasy, rozumiem emocje związane z ostatnimi wydarzeniami około sportowymi, nie rozumiem jednak takiej relacji. I jest mi szkoda, że poza tymi dwoma słowami zabrakło czegoś co te słowa mogły by uzasadnić.


Kto z Was zarządzał grupą? Czy to jako brygadzista, kierownik, lider, menadżer, trener?

Ludzie są różni. Jedni są świetnymi duszami towarzystwa, które potrafią sprawić, że praca będzie przyjemniejsza, chociaż sami się nie przemęczają, inni za to, są ponurakami, którzy pracuje jednak za dwóch. W dobrym zespole trzeba znaleźć odpowiednie proporcje między jednym, drugimi, a tymi pośrodku.

Nie lubię pracować z ludźmi, którzy uważają się za nieomylnych (dopóki tego nie udowodnią), pouczają innych i o wszystko mają pretensję. Lubię za to tych, którzy potrafią się przyznać do błędu, potrafią rozmawiać, nie obrażają się o błahostki, a po za tym, że słuchają sugestii, to także rzucają swoją jak usprawnić pracę.

Ktoś inny z kolei lubi pracować, z ludźmi, którzy uważają się za nieomylnych, bo to on będzie wykonywać ich polecenia, nie musi więc wykonywać żadnej swojej inicjatywy. Nie lubią za to tych, którzy wymagają od nich jakiejś inicjatywy.

Dobry lider, menadżer powinien tak dopasować grupę, by trzymała odpowiednie proporcję.

Liczyłem na to, że afera z Lewandowskim da jasny sygnał kadrowiczom - nie macie się za kim zasłaniać, pokażcie jaja, zagrajcie mecz, a jak przegracie, to miejcie odwagę stanąć przed kamerami i obronić to.

Zamierzenie słuszne - nie ma lidera - niech wystąpią Ci, którzy chcą za tych liderów być uważani ( i RL9 w tym momencie dostaje trochę wytchnienia, bo przecież wyniki kadry nie będą zależeć od tego czy strzeli czy nie strzeli.

Efekt? Plotki o tym, że jeżeli nie będzie dementi, że to rada drużyny wywaliła Lewego z kadry, to będzie bunt. Jeśli to prawda - to Probierz jest faktycznie do wywalenia.

Jeżeli to tylko plotka i nie było żadnych takich rozmów, to gdzie są Ci liderzy? Gdzie są te cholernie pewni siebie graczy, którzy będą w stanie wziąć piłkę i próbować ograć rywala, by stworzyć jakąś przewagę? Mecz oglądałem od straty drugiej bramki przez Polskę, ale jedynym, który nie bał się dryblingów od tego czasu, był Zalewski. No więc gdzie Ci liderzy? Skoro ich nie ma Probierz do zwolnienia - dlaczego nie ma lubiącego kiwać Fornalczyka? Dlaczego nie ma potrafiącego ustawić kolegów z Jagii Romańczuka? Dlaczego Grosik nie dostał kolejnego meczu, skoro w ciągu 30 minut z Mołdawią był najlepszy na boisku.


Jest też trzecia opcja - zawodnicy zmówili się na Probierza i specjalnie przegrali mecz. Błąd Skorupskiego, dobitka Casha na pustaka itd. Skoro nie chcą pracować z tym trenerem, to Probierz do zwolnienia. Tylko w tym momencie, wystawiają również fatalną opinie sobie samym.


Probierz nawarzył dużegooooo piwa. Zaryzykował i przegrał. Czy przegrał eliminacje? No nie, przegrał jedną ważną bitwę, ja z chęcią zobaczyłbym jak poradzi sobie z resztą kampanii.

Po pierwsze dlatego, żeby zobaczyć jak poradzi sobie w takiej fatalnej sytuacji, którą sam stworzył. Gracze Arisu Saloniki, gdzie pracował, mówili o nim raczej despota i tyran, który uważa się za najmądrzejszego. Z kolei w Polonii Bytom wspominają go jako kogoś, kto potrafił wykrzesać z zawodnika te 120%. I podobnie w Jadze, ŁKSie Łódź - tylko, tam nie miał cieplarnianych warunków i musiał pracować albo przy minusowych punktach, albo przy ujemnym bilansie finansowym. Wtedy o takie wspólne granie łatwiej.

Po drugie dlatego, że ile można rotować trenerami. Kto za Michała? Czy ten ktoś sprawi, że Ci sami zawodnicy będą nagle robili po 5 dryblingów w meczu. Czy to oznacza, że trener ich "naprawił", czy że cały czas grali przeciwko Probierzowi. Czy w dalszym ciągu będziemy nastawieni na wynik, by awansować za wszelką cenę na Mundial, czy będziemy szukali alternatyw dla coraz starszych zawodników - Lewandowskiego, Zielińskiego?