x

 

ZZA BRAMKI - VARIA
OCENA mocne: 6, słabe: 0
zobacz komentarze

Dlaczego decyzja o zwolnieniu Ranierego była słuszna?

28-02-2017, 23:58, Unikalnych wejść: 1809
ZZA BRAMKI
VARIA

 

 

 

 

 

BAJKA BEZ SZCZĘSLIWEGO ZAKOŃCZENIA

Po dziewięciu miesiącach od zdobycia (przez kandydata do spadku) mistrza Premier League, działacze Leicester City 23.02.2017 zwolnili sympatycznego trenera Claudio Ranierego. Dla piłkarskiego świata, który ciągle poszukuje takich historii jak ta Leicester City z sezonu 2015/2016, decyzja o zwolnieniu była dość szokująca. Cała ta bajka niestety nie miała szczęśliwego zakończenia, może się to wydawać niesprawiedliwe i niewdzięczne, ale musiało się tak stać! Pozwólcie mi wytłumaczyć…

Kiedy Claudio Ranieri w lipcu 2015 objął posadę trenera Leicester City, większość wyrażała opinię, że w klubie „przeżyje” co najwyżej dwa lata. Wtedy jednak okoliczności możliwego zwolnienia były całkiem inne niż dziś. ”Lisy” w sezonie 2014/15 cudem uniknęły spadku, po licznych nieporozumieniach z zarządem, zwolniono ówczesnego trenera Nigela Pearsona - klub na krótko przed rozpoczęciem nowego sezonu był bez trenera. Walka o utrzymanie w kolejnych rozgrywkach wydawała się wręcz zaprogramowana. Co więc powinien był zrobić 65-letni Ranieri, który ledwo co został zwolniony przez Grecki Związek Piłki Nożnej? Po prostu sprostać oczekiwaniom i utrzymać się w lidze. To wszystko, nic ponadto.... I to zapewne dziś umożliwiłoby mu kontynuowanie pracy w Leicester. A co zrobił włoski szkoleniowiec – wiemy wszyscy.

Poza tym, że zdobył najważniejsze trofeum Premier League, stał się największą sensacją piłkarską roku, może i nawet stulecia. W przeciwieństwie do wszystkich prognoz (w najlepszym wypadku ponowne uniknięcie spadku), Leicester City przeciwstawił się klubom „wagi ciężkiej” z Londynu i Manchesteru i wygrał Premier League. Claudio Ranieri faktycznie w walce o utrzymanie w lidze radził sobie ostatnio słabo, fakt ten może tłumaczyć decyzję zarządu. Ale już tego, że zostaje zwolniony,  jako obecny mistrz Anglii, uczestnik ⅛ finałów Ligi Mistrzów i trener roku FIFA, żaden ekspert piłkarski, trener, czy kibic na całym świecie nie był w stanie przewidzieć.

 

ZWOLNIENIE

23 lutego 2017 r., po sezonie pełnym sukcesów, Leicester City pożegnało się z Claudio Ranierim. Mimo wcześniejszych deklaracjach zaufania co do trenera, zarząd zdecydował zakończyć współpracę. W oświadczeniu Pana Srivaddhanaprabha skierowane zostały podziękowania dla włoskiego trenera za nadzwyczajne osiągnięcia. Bolesna, ale niezbędna decyzja musiała niestety zapaść, bo istnienie klubu w Premier League jest mocno zagrożone. Aiyawatt Srivaddhanaprabha podkreślił także, że liczył się z tym, że sukcesy z poprzedniego sezonu się nie powtórzą i zawsze celem klubu było uniknięcie spadku. Wierząc angielskiej prasie: Sky Sports UK, The Times i The Guardian, trener stracił oparcie w drużynie. Zawodnicy byli sfrustrowani, mieli coraz to większe wątpliwości co do decyzji personalnych i taktycznych dotyczących zespołu. Podobno po meczu z Sevillą zwrócili się z pretensjami do zarządu. Piłkarze, którzy jeszcze 18 miesięcy temu byli w Europie prawie że anonimowi, teraz jakby podstępem żądali „głowy” człowieka, dzięki któremu stali się klasowymi piłkarzami. Świat piłkarski był zszokowany i wzburzony. Wielu fachowców oceniło krok podjęty przez zarząd jako skandaliczny, niewdzięczny, czy też obraźliwy. Przykładem może tu być wpis José Mourinho na Instagramie:

 

 

 

RZECZYWISTOŚĆ

„Lisy” obecnie znajdują się w sytuacji, która przewidywana już była rok wcześniej, czyli w walce o utrzymanie. Przed wczorajszym meczem z Liverpoolem klub zajmował 18 pozycję z dorobkiem 21 punktów (obecnie, po wygranym spotkaniu z dorobkiem 24 pkt, zajmuje 15 lokatę)

Można powiedzieć, że dla włoskiego szkoleniowca piękny sen zakończył się koszmarem, mimo, że nic tego nie zapowiadało. Mówiąc kolokwialnie, drużyna po udanym sezonie nie została „wyprzedana”, ale odejście N’Golo Kanté do Chelsea było zabójcze. Teraz widać, jakie miał znaczenie w destrukcji, prawie niezmieniona formacja defensywna z poprzedniego sezonu, obecnie sprawia wrażenie niepewnej i niezorganizowanej. Brak N’Golo Kanté w drużynie pokazuje „ograniczenia taktyczne” Roberta Hutha i Wesa Morgana, zaś w Chelsea Cahill i David Luiz sprawiają wrażenie, że grają sezon życia. Dobra, jeden zawodnik nie może być powodem regresu, cała drużyna obniżyła loty i można było się tego spodziewać, że niedoświadczone sukcesami „Lisy” nie mogły trzymać ciągle wysokiego poziomu. Wyraźnie można to zauważyć u zawodników-liderów z poprzednich rozgrywek:

Jamie Vardy, który w letnim okienku transferowym przymierzany był do Arsenalu, zdobył zaledwie 5 bramek i zaliczył 5 asyst. Do porównania — dokładnie rok temu ustanowił rekord, zdobywając gole w kolejnych jedenastu meczach, a po 25 kolejkach miał bezpośredni udział w 23 bramkach „Lisów”.

Riyad Mahrez — Zawodnik Roku 2016. Tutaj również słabe statystyki tylko 3 bramki i 3 asysty. A z porównaniem do ubiegłego sezonu identycznie jak Vardy, 25 meczów - 23 udziały w golach.

Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę fakt, że zawodnicy jak Vardy i Mahrez obecnie są szczególnie pilnowani przez obrońców drużyn przeciwnika, ale to też nie jest powód, że na King Power Stadium nie ma wyników. Próby wzmocnienia kadry na dodatkowe obciążenia nie spełniły oczekiwań, Ranieri za długo stawiał na nowych zawodników, którzy nie byli w stanie pomóc drużynie. Te wszystkie czynniki wpłynęły na sportowe niepowodzenia „Lisów”, ale moim zdaniem nie one były decydujące!

Leicester City grał w sezonie 2015/16 jakby „na rauszu”, z ekstremalną pewnością siebie, nie odczuwając żadnej presji. Popatrzcie na gola Vardy'ego przeciwko drużynie z Liverpoolu:

 


To jest właśnie wiara w swoje umiejętności!

 

MOJE ZDANIE

Na zarząd klubu Leicester City spłynie większa część krytyki. Oświadczenie parę dni przed zwolnieniem o pełnym zaufaniu dla Ranieriego było zbędne. Tym bardziej że scenariusz zwolnienia trenera był do przewidzenia.

Najgorsze w tej całej historii jest pozbawione jakiegokolwiek szacunku zachowanie piłkarzy. Trener popełnił błędy ( a który ich nie popełnia?). Ale żeby zawodnicy będąc w katastrofalnej formie żalą się zarządowi, że to wina trenera, to jest cios poniżej pasa. Uderzają w człowieka, który poprowadził ich do zdobycia mistrzostwa, umożliwił udział w Lidze Mistrzów, pomógł w uzyskaniu milionowych kontraktów, sprawił, że niektórzy stali się reprezentantami swojego kraju i w końcu człowieka, który za słabe występy winę brał na siebie. Moim zdaniem to jest prawdziwy skandal w tej całej historii.

Tutaj zachowanie zarządu można zrozumieć, bo co mieli zrobić? Wspierać trenera, który już nie jest akceptowany przez drużynę? Musiało się coś wydarzyć! Może się to wydawać niesprawiedliwe, ale nie można „wymienić” całej drużyny i jak to często bywa, zmiana trenera kończy jakiś proces i jednakowo zaczyna nowy. Prawdą jest, że Claudio Ranieri zasłużył na inne pożegnanie, ale jakkolwiek niesprawiedliwie to zabrzmi, patrząc z perspektywy czysto sportowej, zmiana (trenera) musiała nastąpić.


Autor: wosh

KOMENTARZE

Nikita


Komentarzy: 684

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Dziewczyna Zza Bramki

Dołączyła: 2016-01-29

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 00:20 , ocenił powyższy materiał: mocne

Nie pierwszy to i (zapewne) nie ostatni przykład w historii futbolu, kiedy to piłkarze "zwalniają" trenera...
My, postronni obserwatorzy możemy się bulwersować, albo wzruszać losem wyrzuconego na bruk szkoleniowca przez "wrednych niewdzięczników".
Ale prawda jest taka, że nikt z nas nie wie tak naprawdę jaka atmosfera panuje w drużynie i co do końca kieruje poczynaniami zawodników i zarządu.
Czasem po prostu "formuła się wyczerpuje" i trzeba powiedzieć sobie do widzenia.
Fakty są takie: "Lisy" pożegnały się z Ranierim, "Lisy" zaczęly wygrywać w lidze - i to nie z byle kim, bo z Liverpoolem!
Może więc decyzja była słuszna...?

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 00:28

Mój komentarz będzie krótki i wymowny: zobaczymy, kiedy Leicester City zdobędzie następny raz tytuł mistrza Anglii.

Moja odpowiedź, stawiam cały swój majątek: NIGDY.

Dziękuję za uwagę.

Fresh


Komentarzy: 127

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 06:38 , ocenił powyższy materiał: mocne

Moje zdanie.

Dobra decyzja Zarzadu i osobiscie dziwilem sie ze tak pozno podjeta, wlasnie szacunek dla Ranieriego sprawił ze dostał tak duzo czasu i dopiero teraz zostal zwolniony. Druzyna byla na 18 miejscu, a od nowego roku przegrala 5 z 6 meczow, jeden remisujac i strzelajac tylko jedna bramke, wiec fakty sa bezlitosne dla Claudio. Football nie zna sentymentow tak dla trenerow jak i pilkarzy, liczy sie wynik a Leicester tonie i zmiana trenera to jedyne koło ratunkowe, bo jak mawia klasyk, nie mozna wymienic calej druzyny jak gra zle, mozna wymienic trenera. Co do "tła" zwolnienia i doniesien angielskich brukowcow, byłbym ostrozny. Widzac rekcje na portalach spolecznosciowych pilkarzy Leicester, kazdy byl wdzieczny i dziekowal Claudio za ten niesamowity okres, okres ktory jak juz swierdzil Mahdi, nigdy sie nie powtorzy, ale sytuacja byla tak napieta ze nalezalo dzialac. Jestem teraz spokojny o byt Leicester w PL.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 08:45 , ocenił powyższy materiał: mocne

A ja jestem dziwnie spokojny, że w najdalej za trzy lata Leicester znajdzie się na zapleczu Premier League... Ranieri wszedł na zawsze do historii, to, co zrobił będzie pamiętane nawet za 50 lat. A ten pan Srivaddha-coś tam tak jak jest anonimem, tak już na zawsze nim pozostanie....

Dobrze piszesz wosh, że niewdzięczność tych grajków, woła o pomstę do nieba....

Karten


Komentarzy: 121

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-01-12

Poziom ostrzeżeń: 2

01-03-2017, 09:45 , ocenił powyższy materiał: mocne

Jako ze PL sledze bardzo mocno, ponieważ uważam ta ligę za najbardziej atrakcyjna ...
Claudio zrobił cud ale dlaczego jemu przypisywać ten tytuł a może gdyby na krzeselku siedział Dariusz Wdowczyk Leicaster tez by było mistrzem.
Nigdy nie dowiemy się co się stało w poprzednim sezonie, czy fani teorii spiskowych mieli racje a może banda lisów postanowiła dac z siebie 120% ...

Fakty są proste Lisy w tym sezonie są cieniem samego siebie sprzed roku, ja osobiście bardzo im kibicuje bo taki Vardy nadaje się na film dokumentalny a reszta składu to odrzutki z innyc klubów.
Poczekajmy tez do tego 14 czy 15 marca kiedy LM skończy swoje mecze rewanżowe przypominam ze w Sevilly było ledno 2:1 wcale nie jest powiedziane ze to koniec ... Jeśli zagrają tak jak z Liverpoolem kto wie może będziemy świadkami kolejnego cudu tym razem za sprawa Szekspira.

Tak, uważam ze zwolnienie było potrzebne aby dac impuls ...

Fresh


Komentarzy: 127

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 10:50

Mahdi, dnia 01-03-2017, 08:45, napisał:
A ja jestem dziwnie spokojny, że w najdalej za trzy lata Leicester znajdzie się na zapleczu Premier League... Ranieri wszedł na zawsze do historii, to, co zrobił będzie pamiętane nawet za 50 lat. A ten pan Srivaddha-coś tam tak jak jest anonimem, tak już na zawsze nim pozostanie....

Dobrze piszesz wosh, że niewdzięczność tych grajków, woła o pomstę do nieba....


Rozumiem twoją niechęć do właścicieli klubu, oraz ogólnego trendu że kluby są w rękach miliarderów z innych krajów ale.... postaw sie w sytuacji tych właśnie właścicieli, drużyna leci na dno, nie punktuje ufają trenerowi dluuugi czas bo Leicester gra słabo już naprawdę kilkanascie tygodni, ale nie widza poprawy, co robić ? Liczyć na cud z obecnym trenerem ? Czy dać impuls drużynie i nowego trenera ? Jak mówię zawsze, za zasługi można dostać pomnik, a nie miejsce w zespole czy na ławce trenerskiej.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 10:57

@Świerzy - wiesz ile lat czekał Manchester United na pierwszy sukces pod wodzą sir Alexa? Polecam sprawdzić pozycje ligowe począwszy od sezonu 1986/87 do 1990/91 ze szczególnym uwzględnieniem 1989/90.... Prasa chciała go zwalniać wielokrotnie, zawodnicy też... Ale mądry zarząd do tego nie dopuścił.

Ferguson miał potężną opozycję w szatni w osobach Bryana Robsona, Normana Whiteside'a czy Gordona Strachana - czyli wielkich gwiazd, które... lubiły sobie wypić (tzw. "drinking culture").

I co? Wszyscy zostali z klubu pogonieni, sir Alex został, a jak się to skończyło - wszyscy dobrze wiemy....

Nie przekonują mnie więc doraźne działania w stylu: "wywalmy trenera, a będzie lepiej". Szczególnie takiego trenera, który uczynił CUD...

Fresh


Komentarzy: 127

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 11:05

Mahdi, dnia 01-03-2017, 10:57, napisał:
@Świerzy - wiesz ile lat czekał Manchester United na pierwszy sukces pod wodzą sir Alexa? Polecam sprawdzić pozycje ligowe począwszy od sezonu 1986/87 do 1990/91 ze szczególnym uwzględnieniem 1989/90.... Prasa chciała go zwalniać wielokrotnie, zawodnicy też... Ale mądry zarząd do tego nie dopuścił.

Ferguson miał potężną opozycję w szatni w osobach Bryana Robsona, Normana Whiteside'a czy Gordona Strachana - czyli wielkich gwiazd, które... lubiły sobie wypić (tzw. "drinking culture").

I co? Wszyscy zostali z klubu pogonieni, sir Alex został, a jak się to skończyło - wszyscy dobrze wiemy....

Nie przekonują mnie więc doraźne działania w stylu: "wywalmy trenera, a będzie lepiej". Szczególnie takiego trenera, który uczynił CUD...


Stary dobry wujek Mahdi tęskniący, jak wielu z nas, za niekomercyjnym futbolem :) Nie można przyjacielu porównać tego co w Leicester, do tak odległych czasów, poza tym Fergie przejmował United właśnie w takim okresie, gdy bronili sie przed spadkiem właśnie. Chcemy czy nie Mahdi, football skomercjalizował sie do tego stopnia, ze nie ma w nim sentymentów, a przez wielką kasę która można stracić, niejednokrotnie należy działać tu i teraz, by po zakończeniu sezonu usiąść i pomyśleć w którym kierunku należy pójść.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 11:28

@Świerzy - myślisz, ze pod koniec lat 80-tych futbol nie był skomercjalizowany? Był i parcie na wynik w takich klubach jak Man Utd było identyczne jak teraz. Więcej! Teraz w samej Lidze Mistrzów grają 4 drużyny z Anglii, wtedy w Pucharze Europy mogła wystąpić tylko jedna. Dwie kolejne w Pucharze UEFA i jedna w Pucharze Zdobywców Pucharów. Konkurencja, aby dostać się do europejskiego żłobu z pieniędzmi (transmisje spotkań pucharowych) była więc potężniejsza niż teraz.

Spójrzmy na analogie Ferguson-Ranieri. Pierwszym pełnym sezonem pracy Fergusona był 1987/88. Drużyna zajęła 2. miejsce w lidze! Czyli - postawił sobie wysoko poprzeczkę, jak Ranieri.

Niestety, dwa kolejne sezony były niezbyt udane. 1988/89 - 11. miejsce a 1989/90 - dopiero 13!

Każda gazeta w UK zwalniała Alexa 20 razy na tydzień, ale... nie doszło do tego.

Bo miał po swojej stronie zarząd, który nie okazał się krótkowzroczny i głupi...

ER45


Komentarzy: 45

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-06-01

Poziom ostrzeżeń: 0

01-03-2017, 12:04

Z tym, że teraz są inne czasy i znowu nie ma co nawiązywać do przeszłości (btw. Czemu Mahdi uczepiłeś się tak przeszłości? Realia piłki zmieniły się diametralnie. Nie będzie już tak, że ktoś kto nie wygra nic przez 5 lat będzie utrzymywał stołek, bo kandydatów na jego miejsce jest pełno. W piłce nożnej chodzi o zdobywanie pucharów, odnoszenie sukcesów a nie przywiązanie do kogoś kto tego nie może zagwarantować). Decyzja jak najbardziej słuszna, a szansa na kolejne mistrzostwo Leicester byłaby taka sama z Ranierim jak i bez niego. Do sprawienia kolejnej niespodzianki potrzebny byłby kolejny sezon życia wszystkich Lisów.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki