x

 

ZZA BRAMKI - VARIA
OCENA mocne: 10, słabe: 0
zobacz komentarze

Przeczucie czy realna szansa? Francja jednym z faworytów Mundialu 2018.

08-03-2018, 00:06, Unikalnych wejść: 3052
ZZA BRAMKI
VARIA

REPREZENTACJA FRANCJI PRZED MŚ W ROSJI:

Czy obecna reprezentacja Francji jest na tyle mocna, aby osiągnąć sukces na zbliżającym się wielkimi krokami Mundialu w Rosji? Bukmacherzy za zwycięstwo reprezentacji Trójkolorowych w całym turnieju płacą w granicach 6,50/7,00 złotego, a mniej można zarobić tylko na wygranej Niemiec i Brazylii. W tym roku mijają dokładnie 2 dekady od zwycięstwa Trójkolorowych na Mistrzostwach Świata, których byli organizatorem (pamiętny Mundial '98). Napisany artykuł jest w dużym stopniu osobistą retrospekcją. Zapraszam do czytania i komentowania laugh.


MINUTA, KTÓRA WSTRZĄSNĘŁA FUTBOLEM

Jest niedziela, 9 lipca 2006 roku. Na Olympiastadion w Berlinie trwa decydujące starcie niemieckiego Mundialu pomiędzy reprezentacjami Francji i Włoch. Trójkolorowi, którzy tylko dzięki niewiarygodnemu szczęściu i sprytowi grają w finale turnieju, wychodzą na prowadzenie w 7 minucie gry za sprawą trafienia kapitana, Zinédine Zidane'a z rzutu karnego - piłka po jego uderzeniu z wapna najpierw odbiła się od poprzeczki, potem przekroczyła linię bramkową i powróciła w pole gry. Sędzia Horacio Elizondo uznaje gola z 11 metrów. Marco Materazzi rehabilituje się za błąd z 7 minuty spotkania w 19 minucie, bo to on sprokurował jedenastkę, faulując Florenta Maloudę. Defensor Italii zdobywa wyrównującą bramkę, po strzale z główki i asyście Andrei Pirlo. Do końca regulaminowego czasu gry wynik 1-1, ustalony jeszcze w pierwszej odsłonie. Gramy dogrywkę. Następuje 110 minuta meczu. Zidane uderza Marco Materazziego głową w klatkę piersiową po wcześniejszej wymianie zdań, po za grą. Po tym wydarzeniu internet zachłyśnie się popularnymi memami na temat zajścia, ale jak na razie kapitan Trójkolorowych opuszcza plac gry po ujrzeniu czerwonej kartki. Selekcjoner Francuzów, wyszydzany wśród piłkarzy i mediów, Raymond Domenech macha zrezygnowany ręką, on wie że bez swojego lidera, Trójkolorowi nie mają prawa wygrać Mundialu. To koniec pewnej epoki..

Ostatecznie dochodzi do rzutów karnych i to one tak jak sądzili wszyscy - zadecydowały o zwycięstwie Squadra Azzurra. David Trezeguet, czyli bohater Euro 2000, gdzie zdobył złotego gola w finale, marnuje jedenastkę w 3 serii. Włosi są bezwzględni, strzelają wszystkie karne i po tym ostatnim, wykonywanym przez Fabio Grosso mogą już się cieszyć z gigantycznego sukcesu. Włochy Mistrzem Świata 2006. Na szyjach zawodników Squadra Azzurra przy prawie 70 tysiącach widzów zawisną złote medale, kiedy niektórzy Francuzi zapewne dostaną te srebrne do rąk, i tym sposobem zamanifestują że nie godzą się z porażką..

Finał Mundialu w Niemczech był ostatnim meczem Zinédine Zidane'a w barwach reprezentacji Trójkolorowych. Popularny Zizou to symbol złotej generacji Francuzów przełomu XX i XXI wieku, ale także bohater ze skazą, człowiek nader spokojny, a jednocześnie impulsywny. Po finale MŚ w Niemczech sugerowano, że złota generacja francuska wypaliła się i umarła wraz z czerwoną kartką lidera szatni Tricolores i trzeba będzie czekać dekady na nowych - zdolnych..


JA CHCĘ PAMIĘTAĆ CZAS.. CUDOWNE DZIECIŃSTWO W LATACH 90-TYCH

Początki wolnej Polski. Wpływy zagranicy najbardziej widoczne na stadionie X-lecia w Warszawie, ale wcale nie trzeba tam jechać po trykot Zizou z numerem 10, chociaż już po najnowszy model podrobionych climacooli - jak najbardziej. Nie chcę pisać o banałach, czyli podwórkowym szaleństwie dotyczącym futbolu.. W telewizji króluje kapitan Tsubasa i Dragon Ball. W moim domu tak samo jak u kolegów z sąsiedztwa, stary, dobry pegasus, który swoje wysłużył. Do szkoły wdziera się nowa moda, wszyscy tańczą, hmm.. raczej próbują tańczyć breakdance'a na przerwach, a na ulicach tagi i grafy, a ci którzy potrafią malować są największymi idolami dzieciaków noszących popularne, szerokie spodnie z krokiem do kolan. Wtedy, życie bestroskie, teraz - będące pod znakiem zastanawiania się nad sensem egzystencji wink.

Wszyscy ci, których ekscytacja futbolem przypada na lata 90, XX wieku pamiętają apogeum sukcesu Zinédine Zidane'a, Francuza pochodzenia algierskiego, który zdobył dla Francji mistrzostwo świata w 1998 roku. W finale Zidane dwukrotnie upokorzył Brazylijczyków i gospodarze turnieju po ostatecznym 3-0 wznieśli w górę Puchar Świata zaprojektowany przez Włocha Silvio Gazzanigę. Trofeum do rąk dostał kapitan zwycięzców, Didier Deschamps, a potem przekazywał go z rąk do rąk usatysfakcjonowanym kolegom z drużyny przy aplauzie 80-tysięcznej widowni, która 12 lipca 1998  znajdowała się na Stade de France.

Mundial 98' wspominam z ogromnym sentymentem. Pamiętam z niego niesamowitą technikę Zidane'a, który miał być głównym liderem gospodarzy według pierwszego, kupionego przeze mnie skarbu kibica, wspaniałe dryblingi Francuza, które miały 100% skuteczności, rytualny pocałunek Blanca w czoło Bartheza przed każdym meczem, złote gole, które wtedy jeszcze obowiązywały i dodawały kolorytu zawodom.

FRANCE '98

Przed samym turniejem w 1998 roku, gospodarze - Francuzi nie byli wymieniani w gronie najściśleiszych faworytów, ale kiedy przeszli fazę grupową jak burza - o drużynie prowadzonej przez Aimé Jacquet zrobiło się głośno. Jak już wspomniałem, skarb kibica o Mundialu, który wyszedł na Polskę, na lidera reprezentacji - organizatora kreował ówczesnego piłkarza Juventusu Turyn - ofensywnego pomocnika Zinédine Zidane'a..

W swojej grupie C, Francuzi ograli reprezentację RPA (3-0), potem kolejno Arabię Saudyjską (4-0) oraz Danię (2-1). W tym samym czasie, główny kandydat do mistrzostwa, naszpikowana gwiazdami reprezentacja Brazylii (jednocześnie obrońca tytułu), wygrała swoją grupę zdecydowanie mniej przekonująco, żeby nie powiedzieć szczęśliwie. Canarinhos w grupie A, nie ustrzegli się porażki w 3 kolejce z Norwegią (1-2), ale zdobyli 3 punkty ze Szkocją (2-1) i z Marokiem (3-0). Drabinka turnieju przewidywała, że reprezentacja Francji może skonfrontować się z Brazylią dopiero w finale i taki scenariusz się sprawdził. Trójkolorowi w fazie pucharowej wyeliminowali odpowiednio: w 1/8, Paragwaj (1-0 po dogrywce i złotym golu Laurent Blanca), w ćwierćfinale Włochów, dopiero po karnych (0-0, k: 4-3) i w półfinale rewelacyjnych Chorwatów (2-1). Brazylia wygrała w fazie knock-out, kolejno z Chile, Danią i Holandią.. Zidane jak do tej pory miał średnio udany turniej, bo dostał czerwoną kartkę w 2 kolejce grupowej za brutalne nadepnięcie rywala z Arabii Saudyjskiej, przez co pauzował dwa kolejne mecze, ale koledzy poradzili sobie bez niego.

JEDNOSTRONNY FINAŁ

Decydujące starcie Mundialu było przed pierwszym gwizdkiem określane jako starcie dwóch gwiazd światowego futbolu: Zinédine Zidane'a, pomocnika reprezentacji gospodarzy oraz Ronaldo Luís Nazário de Limy, napastniku Canarinhos i Interu Mediolan. Zizou nie strzelił jeszcze podczas turnieju żadnej bramki, ale miał znaczny wkład w efektowną i efektywną grę zespołu robiącego wrażenie na obserwatorach, a przed finałem zdołał zyskać łatkę czarnego charakteru za wspomniane już nadepnięcie Saudyjczyka w meczu grupowym. Młody Ronaldo, w drodze do finału strzelił 4 gole i to on w konfrontacji z Zizou był tym czystym, nieskazitelnym, świat miał mu się kłaniać w pas. Stało się inaczej. W najbardziej jednostronnym finale ważnego międzynarodowego turnieju jaki miałem zaszczyt oglądać, reprezentacja Trójkolorowych za sprawą dwóch trafień z główki Zinédine Zidane'a (w minutach 27 i 45+1) z pierwszej połowy i golu Emmanuela Petita z doliczonego czasu gry drugiej odsłony (90+3), zwyciężyła 3-0. To było coś mistycznego, Francuzi, po raz drugi w historii wygrali prestiżową, międzynarodową imprezę, będąc w roli gospodarza (wcześniej wygrali EURO '84 które organizowali i tu mała zależność, Michel Platini który był liderem tamtej reprezentacji Tricolores był wówczas graczem zakontraktowanym przez Juventus Turyn, tak samo jak Zidane w roku 1998, obaj także grali z dziesiątką na plecach)., Brazylijczycy zostali upokorzeni, Ronaldo cieniował na boisku, a przed samym meczem zasłabł, i w tym fani Canarinhos ze łzami w oczach szukali usprawiedliwienia dla kiepskiej gry drużyny. Zidane, chociaż rosły to nigdy nie był skuteczny w grze głową, ale tym razem zamknął usta krytykom znakomityum występem, Petit tylko postawił stempel na bezdyskusyjnym zwycięstwie..

Zizou przeszedł do historii futbolu jako piłkarz, który zdobył wszystkie możliwe trofea zarówno z reprezentacją jak i z klubem. Należał do składu Galaktycznego Realu, gdzie zaprzyjaźnił się z byłym rywalem, Ronaldo. Wszystkie ważne sukcesy Francuza przedstawiłem na koniec bloga, kto nie chce niech nie czyta, bo to lista wyjątkowo bogata, a temat dosyć świeży smiley.


AGLOMERACJA PARYSKA

Paryż to podobno miasto zakochanych.. Nie wiem, nigdy nie byłem, ale wiem że stolica Francji jest sercem wielkiej aglomeracji, która miała wpływ na moją młodość, spędzoną w Polsce, w czasach rządów subkultury hip-hopowej. Przedmieścia Paryża słyną z wielkich wieżowców, będących skupiskiem ogromnej liczby ludzi, gdzie mieszają się rasy, charaktery i talenty. Mój osobisty obraz tych przedmieść? Wielkie, szeregowe bloki, na które pada rażąco ostre słońce, prawie pomarańczowe, jak w filmach 13 dzielnica, Taxi czy Nietykalni. Jeżeli nie oglądaliście tego ostatniego komediodramatu to polecam go szczególnie. Breakdance, graffiti, jazda na desce (tego każdy próbował, a nikt nie miał motywacji do ćwiczeń), te wszystkie wymienione przeze mnie rozgałęzienia subkultury hip-hopowej stanowiły moje dzieciństwo i do kraju przybyły z zachodu, konkretnie - z regionu Île-de-France. Nie chciałem za dużo rozpisywać się o rapie, czyli muzyce będącej integralną częścią kultury hip-hop, bo ma ona wielu przeciwników, ze względu na jej przesłanie, czyli palenie trawki i ignorancja wobec systemu, ale jednak zaryzykuje.. Gandzia? Próbowałem, nawet lubiłem, lecz to odległe czasy, ale jeżeli chodzi o system, to każdy chcąc nie chcąc jest jego niewolnikiem. Wszyscy przecież chodziliśmy do szkół i żyjemy w kapitaliźmie po reformach Leszka Balcerowicza..

Obecną kadrę Francji można spokojnie nazwać reprezentacją Paryża. Ogromny procent zawodników ówczesnej reprezentacji prowadzonej przez Didiera Deschampsa, urodziło się, bądź wychowało na przedmieściach Paryża. Kolejny, ostatni rozdział mojego bloga nazwałem, Koniec niewolnictwa, ale nie z tego powodu, że w barwach Trójkolorowych mało jest rdzennych Francuzów, większość to czarnoskórzy co postronny kibic zauważa od razu. Motyw był inny. W ostatnim akapicie postanowiłem się skupić na piłkarzu Tricolores, który według mnie może wygrać dla tej reprezentacji rosyjski Mundial i pochodzi z regionu Île-de-France, a media non-stop poddają go krytyce.

KONIEC NIEWOLNICTWA:

Futbol ostatnimi czasy wraz ze wzrostem koniunktury gospodarczej w Europie, stał się maszynką do robienia pieniędzy. Ogromne sumy płacone za piłkarzy, szczegółnie przez kluby z Wysp Brytyjskich, często wywołują medialne nagonki, w stylu: ten piłkarz nie jest wart tych pieniędzy, ten tak samo, a tamten to już w ogóle noga. Kiedy Paul Pogba przechodził latem 2016 roku do Manchesteru United z Juventusu Turyn stał się najdroższym graczem w historii (transfer kosztował Czerwone Diabły ok. €120 mln.) i  od razu zaczęły się wywody, że piłkarz ten nie jest wart wyłożonej kasy. Ja mam inne zdanie, a myślę że transfer Neymara do Paris Saint-Germain, który przebił wszystkie dotychczasowe rekordy, w dłuższej perspektywie zdejmie presję z poprzedniego rekordzisty i Pogba przestanie być mentalnym niewolnikiem pieniędzy wydanych na jego zakup i zacznie grać na miarę możliwości, których ja akurat nigdy nie podważałem. Czy Paul Pogba będzie bohaterem munidalu w Rosji?

"Na pierwszym treningu Pogby w Juventusie piłkarze się śmiali. Nie śmialiśmy się z byle powodu. Chodziło o to, że całkowicie nie dowierzaliśmy, iż piłkarzowi z tak oczywistymi umiejętnościami pozwolono odejść z takiego dużego klubu jak Manchester United. Zawsze będę pamiętał pierwszy dzień jego treningu w Juventusie. Był młody, ale już dało się zauważyć jego wyjątkowość. Szliśmy z powrotem do szatni po sesji i pamiętam doskonale jak Gigi Buffon podszedł do mnie śmiejąc się i powiedział: - Czy oni naprawdę puścili go za darmo?"

wypowiedź Andrei Pirlo z 2013 roku

Paul Pogba (ur. 15 marca 1993 w Lagny-sur-Marne) jeszcze w 2012 roku był piłkarzem Manchesteru United, gdzie nie przedłużono z nim kontraktu i odszedł na wolny transfer do Juventusu, by ostatecznie wrócić po 4 latach na Old Trafford. Czarnoskóry Francuz podczas pierwszego pobytu w czerwonej części Manchesteru zaprzyjaźnił się z Jesse Lingardem, z którym żyje w bliskiej, koleżeńskiej relacji, teraz zyskał przyjaźń rodaka Anthonego Martiala, o którego interesy dba jak żaden inny (po transferze Alexisa Sáncheza, Pogba stwierdził że w zespole nie był potrzebny kolejny skrzydłowy, bo już są tu piłkarze o ogromnych możliwościach - Paul obawiał się, że Martial wypadnie z 11-stki meczowej). Powrót Pogby do United nazwano w mediach Pogback, a w futbolowych realiach utarła się opinia, że piłkarz jest zdecydowanie przepłacony o czym już wspomniałem wcześniej. Obserwując karierę zawodnika jeszcze z czasów gdy grał dla Starej Damy, pomyślałem sobie, jeszcze oddacie cesarzowi co cesarskie. Kiedyś natrafiłem w internecie na statystykę prezentującą najskuteczniejszych piłkarzy poniżej 23-ego roku życia z 5 najlepszych lig europejskich, gdzie Pogba był jedynym środkowym pomocnikiem w Top10 (grał wtedy jeszcze dla Juventusu i miał 22 lata). Sami spójrzcie. Prezentuje się to niewiarygodnie:

 

Miejsce Imię & nazwisko Kraj Gole Wiek
1. Romelu Lukaku 57 22
2. Mauro Icardi 48 22
3. Harry Kane 35 22
4. Domenico Berardi 33 21
5. Paco Alcácer 28 22
6. Paulo Dybala 25 22
7. Paul Pogba 23 22
8. Florian Thauvin 23 22
9. Raheem Sterling 23 22
10. Saido Berahino 22 22

statystyka: https://pbs.twimg.com/media/CYDL570WwAE4CJ0.png

Na prawdę podoba mi się styl gry Francuza, jak dla mnie jest synonimem radosnego futbolu. Dzisiaj Paul ma już za sobą półtora roku gry na Wyspach i obserwatorzy niezwykle medialnego przedsięwzięcia jakim jest Premier League, nie podważają umiejętności gracza, ale fakt że jest nieumiejętnie wykorzystywany przez José Mourinho - menedżera United. Licznik asyst i kluczowych podań Paula rośnie praktycznie z każdym meczem MU. Francuz dysponuje niezwykłym, finezyjnym dryblingiem, wykonuje najlepsze crossy w PL, lubi mieć więcej miejsca i zagrać długą prostopadłą piłkę, dlatego upodobał sobie rolę środkowego pomocnika, chociaż był testowany na ofensywnego pomocnika.

"Pogba jest najlepszym piłkarzem świata na ostatnich 30 metrach przed bramką przeciwnika."
José Mourinho, 2016

Chociaż zawodnik, w ofensywie nieziemski, to zauważalne są jego braki w grze defensywnej. Nie ma dobrego odbioru i kiedy przeciwnik ma piłkę, to raczej trzyma się w swojej strefie. Pogba najlepiej czuje się jako lewy-środkowy pomocnik, kiedy ma wsparcie dwóch walecznych piłkarzy w środku pola, ale The Special One, nie gra ustawieniem 4-3-3 i dlatego to właśnie Portugalczyk zewsząd zbiera gromy za to, że nie wykorzystuje w 100% talentu Pogby, chociaż wokół niego powinien budować skład. To samo co media na Wyspach twierdzi selekcjoner reprezentacji Francji Didier Deschamps, który mimo wszystko ostatnimi czasy też nie ustawia reprezentacji pod Pogbę, ale on akurat musi znaleźć miejsce w składzie dla wielu innych dobrych piłkarzy, mając kłopot bogactwa w każdej, jednej formacji.

"Kiedy jest jednym z trzech pomocników, ma wielką dowolność w grze i lubi to, wtedy idzie na przód."
Didier Deschamps, 2018

Decyzja o nie przedłużeniu kontraktu z Paulem Pogbą, kiedy pierwszym razem był on zawodnikiem Manchesteru United, w dużej mierze należała do samego piłkarza, bo chciał on grać w pierwszej 11-stce, a sir Alex Ferguson nie widział 18-latka w składzie na stałe, ze względu na młody wiek, dał mu kilka szans z ławki. Kiedy wielkimi krokami zbliżał się Pogback, szkocki menedżer jakby przyznał się do błędu, że nie namówił Francuza na pozostanie w klubie jeszcze za jego kadencji:

"Paul Pogba jest wart 100 mln Euro."
sir Alex Ferguson, 2016

Pogba gra już ładnych parę lat na najwyższych szczeblach rozgrywkowych, jego kariera rozwija się prawidłowo, wydaje się że nabrał doświadczenia niezbędnego do bycia liderem swojej reprezentacji na Mundial. Siła ofensywna reprezentacji Francji jest niezwykła. Kto oprócz Paula Pogby może być liderem reprezentacji Tricolores w Rosji? Stawiam na dwóch piłkarzy: na Antoine Griezmanna, który po słabym początku sezonu 2017/18 otrząsnął się i znowu błyszczy w LaLiga oraz, i tu pewna niespodzianka. Lubię od czasu do czasu włączyć Angielską Ekstraklasę i z dużą ekscytacją obserwuję poczynania Anthonego Martiala w MU. Według mnie jest jednym z najwybitniejszych skrzydłowych młodego pokolenia. Uwielbia grę kombinacyjną, jest szybki, pracowity i niech o jego talencie świadczy to, że ostatnimi czasy wygryzł ze składu United Marcusa Rashforda, cieszy się również wielką sympatią kibiców. Martial (ur. 5 grudnia 1995 w Massy) był w kadrze Francji na Euro 2016, ale teraz jest o klasę lepszym zawodnikiem, skoncentrowanym na sukcesie drużyny, na drugim miejscu stawia indywidualne zasługi.


TOURNAMENT PREDICTION

Według długoterminowej prognozy pogody, lato w Rosji nie będzie może zbyt upalne, ale kibice którzy wybiorą się na Mundial mogą liczyć na typowo środkowo-europejski klimat, nawet zaryzykuję stwierdzenie że dla Polaka spodziewana na miejscu temperatura w granicach od 20 do 26 ℃ to temperatura optymalna. Kibice z Polski mogą bezpośrednio samochodem udać się na mecze do Kaliningradu co jest na pewno dużym udogodnieniem, a samolotem mogą liczyć na bezpośrednie transfery do Moskwy lub Sankt-Petersburga. Jeżeli chodzi o inne miasta Mundialu tutaj już jest gorzej, bo musimy bukować bilety samolotowe z przesiadkami lub ze wspomnianych już największych miast Rosji, poruszać się koleją transsyberyjską.

 

Losowanie fazy grupowej Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2018 odbyło się 1 grudnia 2017 roku w moskiewskim Kremlu. Reprezentacja Francji była losowana na Mundial z pierwszego koszyka i trafiła do grupy C na zespoły: Australii, Peru i Danii. Dzisiaj Tricolores są na dziewiątym miejscu w Rankingu FIFA i jeżeli losowanie odbyłoby się teraz - znaleźliby się w drugim koszyku. Pierwsze spotkanie rozegrają 16 czerwca 2018 z Australią na Kazań Arenie, potem 21 czerwca z Peru (stadion Centralny w Jekaterynburgu) i 26 czerwca z Danią na słynnych Lużnikach w Moskwie, gdzie może się pojawić bardzo dużo kibiców. Pierwsze miejsce Francuzów w grupie C wydaje się być formalnością, a jedynym zespołem który może zagrozić Trójkolorowym powinna być Dania, jednak sam Christian Eriksen sprawy nie załatwi. Już w 1/8 możemy oglądać klasyk, jakim na pewno byłoby starcie Francji z Argentyną i ten scenariusz, biorąc pod uwagę eliminacje do Mundialu - jest bardzo prawdopodobny, chyba że Albicelestes z Leo Messim udowodnią, że są drużyną turniejową i wygrają swoją grupę. Jeżeli Trójkolorowi dotrą do ćwierćfinalu, mogą trafić na kolejne mocne reprezentacje, przykładowo Urugwaj, Hiszpanię czy Portugalię. Raczej mało prawdopodobne by do tej fazy dotarli Egipcjanie, którzy też mogą (?) zagrać w 1/4 z Francją.. Według mnie Egipt z Mohamedem Salahem będzie czarnym koniem turnieju, bo to zespół który od wielu lat wiedzie prym w Afryce, ale nie potrafi swojej supremacji przenieść na rozgrywki o szerszym zasięgu. Egipcjanie nie kwapią się do gry w Europie, będzie ich tym samym ciężko rozgryźć, a piłkarsko na pewno stoją wysoko. W półfinale można już trafić na wszystkich. Jaki wniosek? Wydaje mi się, że najtrudniejszą barierą dla Tricolores będzie 1/8 finału, jeżeli wygrają spotkanie tej fazy, potem pójdzie z górki, rozpędzą się. Za ich sukcesem na MŚ może stać szeroka kadra, Deschamps może wystawić dwie równie mocne jedenastki na dwa różne spotkania.


Dodaję to na koniec, mój piłkarski idol w pigułce:

Zinedine Yazid Zidane urodził się 23 czerwca 1972 roku w Marsylii, występował na pozycji pomocnika, nosząc przydomek "Zizou". 108–krotnie reprezentował swój kraj,  zdobywając Mistrzostwo Świata 1998 roku oraz Mistrzostwo Europy dwa lata później. Był laureatem plebiscytu Złota Piłka w 1998 roku, wybrano go także najlepszym zawodnikiem Mistrzostw Świata 2006, w których był finalistą. Mistrz rozgrywania akcji o bajecznej technice.

Grał w klubach: AS Cannes, Girondins Bordeaux, Juventusie Turyn oraz Realu Madryt, z którym w 2002 roku wygrał Ligę Mistrzów. Trzy razy był wybierany Piłkarzem Roku FIFA, raz okrzyknięto go najlepszym zawodnikiem w Europie. W 2004 znalazł się na liście stu najlepszych żyjących piłkarzy na świecie sporządzonej przez Pele.

Piłkarską karierę zawodnik zakończył w 2006 roku po mistrzostwach świata.

Fakty, sukcesy, nagrody, wyróżnienia jako piłkarz:

  • Mistrz Świata z 1998 (Francja)
  • Wicemistrz Świata z 2006 (Niemcy)
  • Mistrz Europy z 2000 (Belgia i Holandia)
  • Zdobywca Pucharu Europy (Real Madryt) – 2002
  • 2-krotny zdobywca Superpucharu Europy – 1996 (Juventus), 2002 (Real Madryt)
  • 2-krotny zdobywca Pucharu Interkontynentalnego – 1996 (Juventus), 2002 (Real Madryt)
  • 2-krotny Mistrz Włoch (Juventus) – 1997, 1998
  • 2-krotny zdobywca Superpucharu Włoch – 1997, 1998
  • Mistrz Ligi Hiszpańskiej (Real Madryt) – 2003
  • 2-krotny zdobywca Superpucharu Hiszpanii – 2001, 2003
  • Zdobywca Złotej Piłki France Football – 1998, drugi w 2000 oraz trzeci w 1997
  • 3-krotnie Najlepszy Piłkarzem Świata FIFA – 1998, 2000, 2003, drugi w 2006, oraz trzeci w 1997 i 2002
  • Najlepszy Piłkarz Świata według World Soccer – 1998
  • Najlepszy Zagraniczny Piłkarz Ligi Włoskiej – 1997, 2001
  • Najlepszy Piłkarz Ligi Włoskiej – 2001
  • Piłkarz Roku Ligi Francuskiej – 1996
  • Najlepszy Piłkarz ME – 2000
  • Złota Piłka za Najlepszego gracza MŚ w 2006
  • Najlepszy Francuski Piłkarz 0 1998, 2002
  • 3- krotnie w „11” roku UEFA – 2001, 2002, 2003
  • Zwycięzca w sondzie UEFA na Najlepszego Europejskiego Piłkarza ostatnich 50 lat – 2004
  • Zdobywca 31 goli w 108 meczach dla reprezentacji Francji
  • Ogółem zdobywca 126 goli w 614 meczach seniorskich

źródło: http://legendyfutbolu.com


Autor: kuboll112

KOMENTARZE

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

08-03-2018, 19:43

Pedro, nad rapem nie chcialem sie za bardzo rozwodzic, teraz zaluje w ogole ze cos o tym wspomnialem :) rap to nie tylko czteroliterowe haslo, zgadzam sie

Dario, ale Mbappe, Matuidi czy Kante tez nie pasuja na lidera, powinienem tez moze uwzglednic w artykule Comana, ale nie ma pewnosci czy w ogole dostanie pierwszy plac, a jest dobry na pewno tak

crisadus


Komentarzy: 244

Grupa: Moderator encyklopedysta

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-03-04

Poziom ostrzeżeń: 0

09-03-2018, 08:09 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Jak co mistrzostwa będę kibicować Francuzom oraz Anglikom. Z pewnością skład mają świetny, niesamowicie wyrównany z kilkoma gwiazdami.
Jedna rzecz, z którą się nie zgadzam to na temat Pogby, nie powiedziałbym, że ma najlepsze crossy i że jest największą gwiazdą. Póki jest Jose i jego defensywny styl to Paul nie pokaże swojego prawdziwego ja. Smutne też jest odnośnie tego pomocnika, że świetnie gra tylko w ustawieniu 4-3-3. Kiedy musi grać jednego z dwójki środkowych pomocników to wygląda słabiej.

Nie mniej jednak artykuł bardzo dobry! Brakuję takich :)

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

10-03-2018, 05:45 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Skomentuje cytatem „Futbol to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką‚ a na końcu i tak wygrywają Niemcy” :)

radu9319
Typer Sezonu 2018/19 - 1. miejsce


Komentarzy: 623

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-11

Poziom ostrzeżeń: 0

10-03-2018, 22:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Myślę że Francuzów stać co najmniej na ćwierćfinał. Są mocni Niemcy, Brazylijczycy, może Argentyna, ale czy Francja może zagrozić faworytom? Nie wydaje mi się. Tak czy siak będę kibicował jak zawsze Anglikom.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki