x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 6, słabe: 0
zobacz komentarze

Viola. Przywrócić chwałę i fioletowe sny. - Witaj Florencjo, witaj Artemio Franchi #1 [FM18]

18-03-2024, 00:24 , Unikalnych wejść: 335 , autor: poprostukuba00

Wybrany klub / reprezentacja: Fiorentina

Opisywany sezon: 2017/18

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2018


Kilka słów wstępu.
 

Postanowiłem podzielić się z wami przygodą w odsłonie FM'a, która pochłonęła mnie najbardziej spośród wszystkich w które przyszło mi zagrać. Czasy liceum i godzin spędzonych w karierach Stuttgartem czy Milanem wspominam bardzo mile, stąd taki mały powrót do przeszłości.

Czemu Fiorentina? Cóż, zaczęło się od tego kiedy zafascynowany futbolem zaczytywałem się o historii wielu klubów, gdyż sam osobiście obserwuje futbol w świadomy sposób od 2010 roku. I właśnie wtedy historia Violi z lat 90-tych pochłoneła mnie całkowicie - pokochałem Baggio, Batistutę i od tamtego momentu mocno sympatyzuje z tym klubem.

Klub od tamtych chwil ma swoje niespełnione marzenia. W sezonie 98/99 przecież byli w pięknej drodze po scudetto, gdy argentyński snajper doznał koszmarnej kontuzji. Właśnie dlatego chcę poprowadzić klub z Florencji do sukcesów, tworząc mam nadzieję interesującą historię.



Przedstawienie kadry.


W kadrze do dyspozycji miałem naprawdę świetnych a przede wszystkich przyszłościowych zawodników, którzy są w stanie powalczyć o piątkę najlepszych drużyn we Włoszech. Gwiazdami zespołu są m.in. Federico Chiesa czy Giovanni Simeone - młodzi piłkarze, którzy prędzej czy póżniej będą stanowić o sile włoskiego futbolu. Z interesujących młodzieńców na pewno na wyróżnienie zasługują Bartek Drągowski oraz Dusan Vlahovic.



Plany na sezon i cele zarządu.


Jak wcześniej wspomniałem liczę osobiście na osiągnięcie wyniku w czołówce, mianowicie najlepszej piątce aczkolwiek zarząd jest bardziej stonowany wymagając od nas środka tabeli. W Pucharze Włoch zarząd liczy na nasz występ w fazie ćwierćfinałowej. Wymagania nie są wygórowane i liczę, że spełnimy je z nawiązką.

Co do szerszego planu działania, mając na uwadzę następne lata to liczę na sporo transferów wychodzących, które pomogą nam zarabiać i stawać się z czasem coraz mocniejszym klubem na włoskim rynku. Celem tej kariery jest zdobycie potrójnej korony - scudetto, krajowy puchar i Liga Mistrzów.



Serie A - zapowiedż i przebieg sezonu.


Ostatni sezon I Gigliati wyglądał dość rozczarowująco, zajęli 8. miejsce rozgrywając najgorsze rozgrywki od sezonu 11/12. W tym sezonie zatem bukmacherzy i spekulanci nie wróżą nam nawet bycia w najlepszej piątce. Największym faworytem jest Juventus, który w tym sezonie zaskoczył wszystkich zatrudniając pewnego Portugalczyka spod Madery - Cristiano Ronaldo, stąd nie dziwota skąd takie typowania.



Do sezonu podchodziliśmy z następującym ustawieniem i poleceniami taktycznymi. Taktykę wyróżniała chęć posiadania piłki, cierpliwe, kreatywne poszukiwanie gry oraz energiczne skrzydła, które budowały nasze ofensywne zagrożenia. Pojawia się polski akcent w bramce w postaci Bartłomieja Drągowskiego, któremu zaufałem dając mu szansę w pierwszym składzie.



Debiut zaskoczył nas i wszystkich obserwatorów włoskiej piłki - rozgrywaliśmy mecz z Napoli na Artemio Franchi, który okazał się niebywałym widowiskiem. Frekwencja dopisała wypełniając stadion po brzegi i nie mogli tego żałować, gdyż byli świadkami aż dziesięciu bramek!

Mimo remisu 5:5, który świadczy na pewno o naszej felernej obronie to nie dało się świetniej przywitać Serie A. Siedemnastoletni Vlahovic oraz jego konkurent Simeone z dubletem co bardzo cieszy, ponieważ świadczy to o ciekawej rywalizacji na pozycji napastnika.



Kolejny poważny sprawdzian przypadł nam znów na własnym stadionie, tym razem z drużyną Rossonerich. Mimo solidnej gry znów zdobyliśmy tylko jeden punkt, a ja tak bardzo nie znoszę remisów. Bramkę dla gości zdobył trochę zapomniany przez mnie Higuain.



Roma z dosyć średnim składem ograła nas 3:0 wieńcząc nasze bezbarwne i nijakie pierwsze dwa miesiące w Serie A. Gramy bez pomysłu, solidnie ale bez szału by zwojować coś w czołówce.



Na koniec września mieliśmy mierny dorobek 6 punktów. Trzy remisy, dwie porażki i tylko jedno zwycięstwo z Cagliari na koncie. No cóż, trzeba było się spiąć i zacząć myśleć nad poprawą gry jeśli marzyła nam się gra w Lidze Mistrzów.



Jedną z drużyn pewnie zmierzających po mistrzostwo był Inter - grał pięknie i pewnie wygrywał mecz za meczem. Spotkanie z nimi delikatnie wprowadzało nas w zakłopotanie aczkolwiek dobra forma którą złapaliśmy pozwoliła nam postawić się drużynie z Mediolanu.

Wygraliśmy spotkanie 3:2 tworząc wybitne widowisko a gwiazdą spotkania został Edmilson Fernandes - zdobywca dwóch bramek. Najważniejsze dotychczas zwycięstwo pozwoliło nam w końcu wbić się w czołówkę ligi.



Po niemrawym starcie sezonu w końcu złapaliśmy genialną formę - osiem zwycięstw z rzędu rozpoczętych od wygranej z Udinese aż po wspomniany Inter czy wygraną z Juventusem w której dosyć średnio jak na razie radzi sobie pewien Portugalczyk - podsumowując, wybitna dyspozycja piłkarzy Violi.



Już się witałem z gąską, już stawaliśmy się dominatorami w lidze aż tu znów przyszło nam dziadować. Gubienie punktów z Chievo czy Frosinone nie przystoi drużynie z takimi ambicjami ale jednak znów nadszedł kryzys. Jedynym pozytywnym aspektem okazała się wygrana z Milanem, która przerwała fatalną passę, podczas której zdobyliśmy zaledwie dwa punkty.



W tym sezonie nie spodziewałem się już powtórki takiej strzelaniny jak na inauguracje sezonu z Napoli, a jednak się myliłem. Mecz z Torino obfitował w kolejne arcywciągające widowisko, w którym byliśmy świadkami zwycięstwa po męczącym boju. Udało się wygrać 5:4 a naszymi bohaterami byli Norgaard oraz Pjaca.



Luty i marzec przyniosły nam całkiem niezłe wyniki ale w walce o miejsca pucharowe zrobiło się tak ciasno, że dało nam to jedynie ostatnie miejsce premiowane lub tuż za upragnioną strefą. Bardzo cieszyły nas wygrane z Torino i Romą a wręcz przeciwnie bolały stracone punkty z Udinese czy Empoli.



Na ostatnie dwa miesiące pozostawała nam jedynie walka o Ligę Europy czyli miejsca 5. - 7. Nasza forma pozostawała całkiem równa, co prawda nie sprawiliśmy wielu niespodzianek ale najważniejsze, że udało nam się solidnie punktować z równymi lub słabszymi. Końcówka sezonu to była walka łeb w łeb z Milanem o szóstą lokatę w lidze i na szczęście wyszliśmy z niej zwycięsko.



Mimo, że moje aspiracje były wysokie to i tak jestem bardzo zadowolony. Nasza młoda i dosyć niestabilna kadra zagrała solidny sezon osiągając 6. miejsce w lidze. Były chwile, że myślałem że skończymy w środku tabeli ale na szczęście udało się spiąć.

Mistrzem zostaje Inter, który zostawił resztę stawki w tyle, w Lidze Mistrzów zagra oprócz Nerazzurich Lazio, Napoli oraz Roma a w Lidze Europy oprócz naszej drużyny wystąpi Juventus i Milan. Z ligi spada Parma, Spal oraz Cagliari.



W statystykach indywidualnych dawno nie widziałem takiej dominacji którą osiągneły gwiazdy Interu - Mauro Icardi oraz Keita Balde. Argentyńczyk z dorobkiem 41 bramek położył na łopatki gwiazdy Serie A takie jak Cristiano Ronaldo, Dybale czy Bellotiego i dosyć pewnie zdobędzie Złotego Buta. Natomiast w asystach rządzi Keita Balde, który zdobył ich 17 rozgrywając genialny sezon.

Nasi piłkarze nie zdobyli indywidualnych wyróżnień, no chyba że mówimy o Laurinim, który zgarnął 17 żółtych kartek ale to raczej osiągnięcie którym raczej nie warto się chwalić.



Osiągnięcie szóstego miejsca w lidze było całkiem niezłym wynikiem i ponad stan oczekiwań zarządu aczkolwiek nie spodziewałem się, że zostane wyróżniony jako Menedżer Roku Serie A według gremium. Spora noblitacja, aczkolwiek też spore zaskoczenie moblizujące do dalszej pracy.



Na menedżera roku głosowali również inni trenerzy i już tutaj nie miałem tyle szczęścia ale nie mówię, że niesłusznie, gdyż wygrała postać na którą sam głosowałem. Luciano Spaletti z Interu zrobił potwora i zasłużył na szacunek i gratulacje, stąd głosami menedżerów zdobył tę nagrodę.



Podsumowując sezon 17/18 Serie A był on udany w naszym wykonaniu i liczymy na postęp i awans do Ligi Mistrzów w następnym sezonie. Gratulacje należą się Interowi ale też Lazio, które zaskoczyło wszystkich zostając wicemistrzem Włoch.



Puchar Włoch 17/18


Na drugim froncie w tym sezonie udało nam się spełnić oczekiwania zarządu ale mimo tego nie odczuwam tego wyniku za pozytywny. Zagraliśmy zaledwie dwa spotkania: pierwszą rundę z Sampdorią, gdzie pewnie wygraliśmy 3 do 1, następnie był już ćwierćfinał gdzie Roma okazała się lepsza w rzutach karnych. Przez to że krajowy puchar we Włoszech jest dosyć wąski pod względem faz rozgrywek to odczuwa się spory niedosyt aczkolwiek kluczowa była dla nas liga, także najważniejsze że zarząd zadowolony.

Mistrzem została AS Roma, dzięki której w lidze kolejne miejsce w pucharach zgarnęła drużyna AC Milanu a królem strzelców została ikoniczna postać włoskich klubów Giampaolo Pazzini.



Podsumowanie sezonu - drużyna i plany


Nasza drużyna zagrała w tym sezonie bardzo równo i solidnie aczkolwiek jest kilka nazwisk, które zdecydowanie się wyróżniły.

  • Federico Chiesa - zdecydowana gwiazda Fiorentiny w tym sezonie, zdobył 7 bramek i 11 asyst w 39 spotkaniach ze średnią notą 7.39, spodziewam się sporego odzewu wielu klubów w lecie także postaramy się chociaż sporo zarobić na fenomenalnym skrzydłowym


 

  • Marko Pjaca - Chorwat wypożyczony z Juventusu mimo swojego nieokrzesania rozegrał fenomenalny sezon osiągając nawet lepsze bramki i asysty od Chiesy, choć gorszy był delikatnie pod względem ocen - zdobył 9 bramek i 11 asyst


 

  • Dusan Vlahovic - gwiazda aktualnego Juve w tej odsłonie ma zaledwie 18 lat a już wykręca statystyki najlepszego strzelca drużyny i czołówki Serie A, zdobył 19 bramek i 3 asysty we wszystkich rozgrywkach, jest to przyszłość i nadzieja Fiorentiny na przyszłe sukcesy, no chyba że przyjdzie Juve :D



Jak wyglądało to całościowo prezentuje poniższy zrzut ekranu, bardzo solidna ekipa której potrzeba stabilizacji i wykształcenia fundamentów drużyny. Szykuję się na pewno gorące okno transferowe podczas którego będziemy walczyć o naszych zawodników lub sowite pieniądze w zamian za ich transfer.



Podsumowując pierwszy epizod mojego blogowania kariery Violą, jestem bardzo podekscytowany przyszłymi przygodami w pucharach oraz walką by pojawić się w czołówce Serie A. Będą nowe twarze, będą kolejne wyzwania i mam nadzieję że ta seria blogów spodoba wam się równie zacnie jak przygoda Gryfem Wejherowo.



Liczę jak zawsze na wasze opinię oraz komentarze oraz dziękuję wam serdecznie za czas poświęcony na przeczytanie. Starałem się napisać ten pierwszy blog bez pogrubień w tekście tak jak to bywa przy karierze Gryfem, dajcie znać czy zastosować to również w przypadku tej kariery czy odpowiada wam taki styl. Także do następnego!

 


Autor: poprostukuba00
Menedżer Miesiąca

KOMENTARZE

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1836

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

18-03-2024, 07:59 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Dobry pierwszy sezon. Gratki.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1746

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

18-03-2024, 12:20 , ocenił powyższy materiał: mocne - Świetny pomysł na karierę, będę czekał na dalszy ciąg

Jak wzmocnisz obronę i utrzymasz ofensywnych zawodników, to niedługo nie będzie siły na Violę.

DNowicki
Pierwszy Kreator Gwiazd


Komentarzy: 66

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2023-10-30

Poziom ostrzeżeń: 0

18-03-2024, 13:04 , ocenił powyższy materiał: mocne - Świetny pomysł na karierę, będę czekał na dalszy ciąg

Fajny początek kariery, będę na pewno śledził postepy, szczególnie Vlahovica i Chiesy. Pamiętam Pjacę, też się super zapowiadał.

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1282

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

18-03-2024, 19:07 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Kolejny genialny blog, ja mam sentyment do FMa 17stki... Newcastle United w Championship i skąpy prezes, rozegrałem gdzieś około 30 sezonów.

A wybór klubu super, ja mam taką trójce włoską do której mnie ciągnie - Roma, Torino, Fiorentina.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10677

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

18-03-2024, 20:29 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Młody, interesujący kadrowo zespół. Powodzenia!

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1282

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

19-03-2024, 21:43

Kurcze z ciekawości zainstalowałem sobie 17stkę i tak szczerze... prawie nie widać różnicy między nowymi wersjami a 17 czy 18stką, troszkę słabiej rozbudowany panel scoutingu i taktyki. Reszta tylko to co potrzebne, bez tych różnych duperelek, które tylko zajmują czas i są ozdobnikami. Jedyna rzecz która udała się od wersji 17 do 24 jest dynamika zespołu, reszta jest naprawdę zbędna, wypełniacze.
Spokojnie można się przesiąść na 17 czy 18, różnica minimalna. No może raczej duża, mamy mniej ,,wspomagaczy"

Pavlito


Komentarzy: 148

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Techniczny

Dołączył: 2022-08-07

Poziom ostrzeżeń: 0

20-03-2024, 00:15 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Ciekawa, i młoda kadra która za kilka lat będzie mogła odnosić sukcesy. Sam styl bloga podoba mi się. Sezon całkiem udany. Powodzenia na trzech frontach

poprostukuba00
Menedżer Miesiąca


Komentarzy: 78

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2018-08-26

Poziom ostrzeżeń: 0

24-03-2024, 01:29

Dziękuję wszystkim za miłe słowa i opinie :)
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki