Football Manager 2017, Rozgrywka Mistrzów 3, Zadanie nr 3 (Lech Poznań), #5

Tak naprawdę to na tym etapie najważniejsze jest dla mnie losowanie fazy grupowej, mówiąc szczerze mam sporo pecha, w drugim sezonie Real Madryt i Manchester City, w trzecim grupa śmierci z Bayernem, Atletico i Interem, a w ostatnim Arsenal i a na dokładkę PSG. Szczerze mówiąc to sami giganci, ale cóż, sami po części jesteśmy sobie winni, że wciąż losowani z 4 koszyka. Oprócz drugiego roku to w Lidze Europy nie zawojowaliśmy.

Nie mniej jednak do tego sezonu podchodziłem optymistycznie, zwłaszcza po wzmocnieniach zimowych, gdzie dołączyło kilku naszych reprezentantów. Również przed sezonem nie chciałem być bierny i liczyłem na kilka ciekawych nazwisk, zwłaszcza na obcokrajowców, w końcu mam tutaj wolne 2 miejsca. 

LATO

TRANSFERY

Po raz kolejny udało się zaoszczędzić pare groszy, tym razem sprowadziliśmy dwóch obcokrajowców za darmo, obu kończył się kontrakt. Obaj to środkowi pomocnicy. Ich poprzednie kluby robią wrażenie. Jestem bardzo zadowolony z obu nabytków, choć po cichu liczyłem na wzmocnienie lewej obrony, ale nie znalazłem nikogo kto wystarczająco wzmocniłby chyba najsłabaszą naszą formację. Przynajmniej tak to wyglądało w Europie, że traciliśmy sporo bramek. W zamian za to, że nie udało znaleźć się bocznego obrońcy to ściągnęliśmy młodego środkowego obrońcę z Manchesteru City, który z miejsca wskoczył do pierwszej jedenastki, co przesunęło naszego kapitana - Jana Bednarka na pozycję defensywnego pomocnika. Ostatnim zawodnikiem, który wzmocnił kadrę pierwszej ekipy był nasz wychowanek - Krystian Bielik, który wrócił do Polski, po angielskich wojażach.

Klub natomiast opuściło kilku doświadczonych zawodników, którym skończył sie kontrakt. Nazwiska znaczące - Piszczek, Błaszczykowski i Gikiewicz. Za żadnym nie będziemy jakoś bardzo tęsknić, bo swoje najlepsze lata mają za sobą, nie mniej każdy coś wniósł do naszej drużyny. Zgoła odmienna sytuacja miała natomiast miejsce z naszym wychowankiem - Robertem Gumnym, któremu już sezon wcześniej obiecaliśmy, że po zakończeniu rozgrywek będzie mógł odejść. Była to ostatnia szansa na zarobienie jakichkolwiek pieniędzy, bo po tym sezonie tak czy siak odszedłby na wolny transfer. Zważywszy, że w kadrze miałem Olkowskiego i wracającego z wypożyczenia Stolarskiego zdecydowałem się na ten ruch, choć nie był on łatwy. Poza Gumnym skład opuściło dwóch innych wychowanków, którzy pewnego poziomu raczej nie przeskoczą, byli to Kownacki i Jóźwiak.  Definitywnie klub opuścił również Helik, który nie robił postępów jakich od niego oczekiwałem. Kilku graczy standardowo wybrało się na wypożyczenia jak Murawski (po raz kolejny powrót do Piasta) czy nowo sprowadzony Cebula.

KADRA

BRAMKARZE: Łukasz SKORUPSKI, Dominik REIMANN, Mateusz KUCHTA

OBROŃCY - ŚRODKOWI: Jan BEDNAREK, Mateusz BONDARENKO, Jarosław WIERZBOWSKI, Bartosz SALAMON, Krystian BIELIK

OBROŃCY - BOCZNI: Paweł OLKOWSKI, Paweł STOLARSKI, Mateusz HOŁOWNIA, Maciej RYBUS

POMOCNICY - ŚRODKOWI: Eugen POLAŃSKI, Adam MATUSZCZYK, Andrea GRASSI, Marko GRUJIC, Rafał WOLSKI

POMOCNICY - BOCZNI: CURRO, Karol ŚWIDERSKI, Kamil GROSICKI, Bartosz KAPUSTKA

NAPASTNICY:  Łukasz TEODORCZYK, Mariusz STĘPIŃSKI

JESIEŃ

SUPERPUCHAR POLSKI

Seria trwa dalej, tym razem na rozkładzie Legia, może już nie tak pewnie, nie zdeklasowaliśmy przeciwnika jak w poprzednich latach, ale puchar wciąż zostaję w Poznaniu.

KWALIFIKACJE CHAMPIONS LEAGUE

Dwie rundy, pierwsza bez problemu, w drugiej już tak łatwo nie było, ale mimo wszystko wygraliśmy oba spotkania i po raz kolejny awansujemy do fazy grupowej. 

Losowanie, losowanie i jeszcze raz losowanie... Czy tym razem troszkę szczęśliwsze losowanie?

Koszyk numer 1... PARIS SAINT-GERMAIN

Koszyk numer 2... MANCHESTER CITY

Koszyk numer 3... FENERBAHCE

DUPA! DUPA! DUPA! DUPA! DUPA! Tyle mam do powiedzenia na temat kolejnego losowania. W pierwszym koszyku były takie drużyny jak: FC PORTO, BAYER LEVERKUSEN, AJAX czy DYNAMO KYIV, natomiast w drugim takie tuzy jak: OLYMPIQUE LYONNAIS, AS MONACO czy AS ROMA. 

ZAGADKA - Wymień dwie ekipy z tych koszyków, z którymi już graliśmy i jak wypadliśmy w tych spotkaniach?

PUCHAR POLSKI

Poprzedni sezon był dramatyczny, odpaść w pierwszej rundzie to trochę wstyd. Miałem nadzieję, że w tym roku nasi rezerwowi spiszą się troszkę lepiej. Przynajmniej, że pogramy na wiosnę. Ta sztuka się udała, dzięki co tu dużo mówiąc radosnemu futbolowi. Dywiza prosta. Strzelić więcej niż przeciwnik.

EKSTRAKLASA

Początek sezonu jak zwykle. Mamy pewne problemy, choć w tym przypadku dwie porażki pod rząd, to nam się nie zdarzało, ale później już była jak zwykle, czyli bijemy wszystkich.

CHAMPIONS LEAGUE

Jak każdy widział, losowanie jak zwykle szczęśliwe. Nie miałem zamiaru się jednak poddawać, liczyłem na spotkania domowe, każdą drużynę byliśmy w stanie ograć. Trybuny nas niosły i 7 oczek w trzech spotkaniach to fenomenalny wynik w takiej grupy, ale jeśli na wyjazdach wciąż będziemy przegrywać (1 punkt w 3 spotkaniach) to nie ma co liczyć, że będziemy walczyć o wyjście z grupy. Zdecydowanie tych punktów na wyjeździe brakuję. Kolejny raz odpadamy i bawimy się w Lidze Europy na wiosnę. Ciekawe jak jeszcze długo to będzie max na to nas stać! :)

Nie sposób jednak nie wspomnieć, że o naszym awansie bądź braku decydowało ostatnie spotkanie z PSG. Remis 2:2 bądź wyższy dawał nam awans z grupy. Taka mała dygresja.

ZIMA

TRANSFERY

Jeden juniorek z myślą o przyszłości i nowy bramkarz, który już wcześniej występował w naszych barwach w ramach wypożyczenia. Nie mogłem skorzystać z okazji, jaką była cena, za którą wystawiła go Fiorentina na listę transferową, aby nie sprowadzić Drągowskiego, tym bardziej, że brakowało nam rywala dla Skorupskiego, który jakby nie patrzeć to też już swoje lata ma i warto mieć kogoś w zanadrzu. Do składu wrócił z wypożyczenia wychowanek klubu - Jakub Kędziora (newgen).

- Bartłomiej DRĄGOWSKI

Przyszedł bramkarz, odszedł bramkarz, bo musi grać. Młodzian dołączył i od razu na wypożyczenie. No i to by było na tyle. Spokojne okienko w naszym wykonaniu.

WIOSNA

EKSTRAKLASA

Kolejne zwycięstwa, kolejne trzy punkty i oczywiście jedna wpadka, przed własną publicznościa z Niecieczą. Ale chociaż zdarza się coś innego niż ciągłe zwycięstwa, choć szczerze mówiąc korci mnie, aby powalczyć o sezon bez porażki. Wciąż jednak mimo tak ogromnej deklasacji nie udało się bez szwanku przejść przez rozgrywki.

Grupa mistrzowska:

Grupa spadkowa:

EUROPA LEAGUE

Zmagania rozpoczęliśmy od gry z byłą ekipą Łukasza Teodorczyka, od meczu wyjazdowego, gdzie nasz napastnik od razu przywitał się ze swoimi dawnymi kibicami i strzelił wyrównująca bramkę, bardzo ważną. U siebie dopełniliśmy formalności i wysoko wygraliśmy, dzięki temu awansowaliśmy do kolejnej rundy, a tam już czekał na nas RB Leipzig. Po raz kolejny rozpoczęliśmy od wyjazdu, tym razem przegraliśmy, ale mimo wszystko wynik 2:3 napawał małym optymizmem przed rewanżem. Zmieniło się to już w 10 minucie rewanżu, kiedy Timo Werner otworzył wynik spotkania. Bardzo pokomplikowało nam to sprawę awansu. Na Bułgarskiej nie zwykliśmy w pucharach przegrywać, ale w tym przypadku remis był niewystarczający.

PUCHAR POLSKI

Większym wyzwaniem okazało się pokonanie Legii w półfinale, no dobra, do momentu rewanżu w Poznaniu. Tam byliśmy bezapelacyjnie lepszym zespołem. Podobna rzecz się miała w finale, gdzie naszym przeciwnikiem z całym szacunkiem, ale był tylko drugoligowy zespół ze Stargardu Szczecińskiego. Po raz drugi w swojej przygodzie sięgam po Puchar Polski. 

EKSTRAKLASA - GRUPA MISTRZOWSKA

Jak wiemy, dwa pucharu już w tym sezonie udało się wygrać i staliśmy przed ogromną szansą sięgnięcia po trzecie (nie oszukujmy się, była to kwestia czasu), a zaraz zgarnięcie wszystkiego na naszym podwórku. Ropozczynamy od skromnych zwycięstw z Piastem i Śląskiem, potem mały remisik, znowu zwyciestwa i na sam koniec remis z Lechią gdy już polowa była głowami na wakacjach. Znowu nie tracimy w grupie mistrzowskiej żadnej bramki! Mogę to już powiedzieć.

LECH W POTRÓJNEJ KORONIE!

PODSUMOWANIE

Jak co sezon czegoś brakuję, powoli brakuję pomyslów jeśli chodzi o transfery. Z obcokrajowcami nie ma problemu, szkoda tylko, że praktycznie co sezon trzeba ich zmieniać, bo chcą odchodzić do innych, lepszych drużyn, ale z zastępstwami nie ma problemu. Ten się pojawia jeśli chodzi o zawodników z naszego podwórka. O takich zawodnikach jak Lewandowski, Milik, Zieliński, Linetty, Krychowiak, Glik czy Szczęsny możemy sobie pomarzyć, a ich dublerzy? W kadrze z naszej ekipy jest 12 zawodników, a zawsze możemy do tego doliczyć sprzedanych jak Gumny czy Jóźwiak. Newgenów też wielu wybitnych nie ma, a jak są to już w wielkich klubach, z których możemy co najwyżej liczyć na wypożyczenie (Wierzbowski). Wielu naszych zawodników również się starzeję. Reasumując, jest cholernie trudno, ale jakże ciekawie. Cały czas szukamy perełek, a i może w końcu szczęście się do nas uśmiechnię w losowaniu :) 

OBOWIĄZKI

Jarosław WIERZBOWSKI i Jakub KĘDZIORA po debiutach w klubie:

PRZYPOMINAM O ZAGADCE! :D