x

 

ZZA BRAMKI - GORĄCY TEMAT
OCENA mocne: 5, słabe: 0
zobacz komentarze

NieREALne pragnienia? W piłce nie ma czegoś takiego! Obrazki z Twittera po meczu Legii z Realem.

03-11-2016, 12:50, Unikalnych wejść: 3047
ZZA BRAMKI
GORĄCY TEMAT

 

 

 

 

 

PRZED SPOTKANIEM – CZYLI GLÓWNIE O PUSTYCH TRYBUNACH…

 

 

W przedmeczowych relacjach tematem przewodnim były puste trybuny, w cieniu których miało zostać rozegrane najsmutniejsze spotkanie piłkarskie ostatnich dwóch dekad…

Czekaliśmy na Ligę Mistrzów 20 lat, a gdy wreszcie udało się w niej zagrać polskiemu klubowi, jego kibice nie mogli tego zobaczyć. 

Zamiast święta – stypa. Tak miało być...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No i jeszcze prognozy, jeśli chodzi o wynik – raczej nikt nie dawał Legii większych szans, mimo, że Real nie przyjechał w optymalnym składzie.

Chyba tylko sami podopieczni Jacka Magiery wierzyli...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

NIESAMOWITE 90 MINUT – CZYLI MAGIA FUTBOLU W CZYSTEJ POSTACI…

 

Składy:

 

 

 

 

 

Początek - cichy i dziwny...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zidane i jego piłkarze zapamiętają Legię…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ronaldo nie zapomni o… swoim „koszmarze” – Pazdan powrócił!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PO MECZU – CZYLI PIŁKARSKI ŚWIAT PRZECIERA OCZY ZE ZDUMIENIA…

 

Można? Legioniści udowodnili, że tak!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ronaldo w cieniu Ofoe, czy Radovicia…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Realne szanse na Ligę Europy - jest wiara i moc!

 

 

 

 

 

Echa pomeczowe…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

DWA NAJLEPSZE KOMENTARZE – POLECAM!

 

Na koniec, polecam wszystkim lekturę dwóch bardzo trafnych komentarzy pomeczowych. Przytaczam ich najciekawsze fragmenty:

CAŁY ARTYKUŁ  KRZYSZTOFA WŁODARCZYKA (PS) - KLIKNIJ

 

 

I jeszcze jeden ciekawy fragment, autorstwa K. Stanowskiego:

 

„(…) Cała Polska przysiadła z wrażenia. Legia, która dostała na własnym boisku brutalne 0:6 od Borussii Dortmund, nagle była o malutki kroczek od pokonania Realu Madryt. Przyznajmy to – włączyliśmy telewizory, żeby zobaczyć, jak bardzo goście się zabawią i przy którym golu lekko zwolnią tempo. Kiedy Bale cudownie trafił na 0:1 – oho, zaczęło się. Kiedy Benzema po bajecznej akcji podwyższył na 0:2 – oho, będzie boleć. Aż tu nagle trzy kolejne bramki zespołu Jacka Magiery i marzenia: rany, oni naprawdę ich ograją, naprawdę ich ograją! Chyba nawet osoby najbardziej Legii nieżyczliwe nagle rozdziawiły gęby z uznania.

Ostatecznie remis. Remis po wspaniałym meczu, w którym Legia ani przez moment nie bała się grać, nie panikowała, piłkarze pomagali sobie wzajemnie i pokazywali się na pozycjach, wymieniali funkcjami i parli do przodu. Cieszyli się tym spotkaniem. Nie cierpieli, tylko z każdej minuty czerpali satysfakcję. Nie wiem, czy to nawet nie ważniejsze niż końcowy rezultat.

Nie chcę używać zbyt wielkich słów, ale – szanowni legioniści – dzisiaj wywalczyliście godność. Możecie mówić: „Dzień dobry, jestem zawodowym piłkarzem” i przez jakiś czas nikt się kpiąco nie uśmiechnie.”

 

ARTYKUŁ KRZYSZTOFA STANOWSKIEGO (WESZŁO.COM) - KLIKNIJ

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Brawo Legia!!!
Piłkarzom i trenerowi Magierze należą się podziękowania i szacunek- za walkę, za serce, za emocje, za to, że potrafili się podnieść po tym, jak przegrywali 0:2.


No i za historyczne urwanie punktów Realowi.


Z takiego polskiego zespołu w LM możemy być dumni. Brawo raz jeszcze!

Kto nie oglądał - niech żałuje...

 


Autor: Nikita

KOMENTARZE

Nikita


Komentarzy: 684

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Dziewczyna Zza Bramki

Dołączyła: 2016-01-29

Poziom ostrzeżeń: 0

06-11-2016, 15:01

Nie chcę Cię rozczarowywać Mahdi, ale raczej nie ma co się doszukiwać jakiegoś spektakularnego haczyka. W przypadku Ofoe sprawa wydaje się dość prosta - w myśl znanego od stuleci hasła, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi...
A zresztą poczytaj sobie sam, sobotnie wydanie PN, fragment dotyczący naszego bohatera:

"215 000. Najwyższe zarobki w Lotto Ekstraklasie. Należą do Vadisa Odjidji-Ofoe. Konkretnie mówi się o rocznym kontrakcie w wysokości 600 tysięcy euro (źródło: „Przegląd Sportowy"). Belg przyszedł do Legii latem, początkowo zawodził (mało kto wiedział, że przed przyjazdem do Warszawy musiał zmierzyć się z chorobą i w końcu śmiercią matki), z każdym tygodniem nabiera jednak blasku. Widać, że nieprzypadkowo w 2014 roku angielskie Norwich zapłaciło za niego 5 milionów euro. Wygląda na to, że transfer O-O to majstersztyk legijnych zarządców, nawet jeśli trzeba pomocnikowi płacić tak dużo."

Myślę, że dla takiego "miłośnika" naszej Ekstrklasy, jak Ty, prawdziwą frajdą będzie lektura całego artykułu ;)))
Namiary:
http://pilkanozna.pl/index.php/Wydarzenia/Ekstraklasa/871461-ekstra-paca-i-ekstraklasa-kompletne-zestawienie.html

Nie wiem dokładnie ile Vadis zarabiał w Anglii, pewnie więcej niż obecnie. Ale tam mu zupełnie nie szło, grzał ławę, tracił formę i w końcu wylądował na wypożyczeniu. Legia to dla niego nowa szansa, możliwość gry w LM, to mogło być wyzwanie.
Poza tym Hasi, który go sprowadził był gwarantem tego, że zawodnik - mimo nadwagi i braku formy - będzie mógł liczyć na podstawowy skład. Tak przecież było od początku. Ot cała tajemnica i 'haczyk".
A tak ode mnie - to wydaje mi się, że po prostu 27-letni Belg nie miał do tej pory zwyczajnie szczęścia, ciągle czegoś brakowało żeby mógł w pełni rozwinąć skrzydła i pokazać pełnię swoich możliwości. Szukał swojego miejsca, klubu, gdzie wreszcie będzie mógł zabłysnąć. A Legia szukała kogoś takiego, kto nie przestraszy się wielkiej piłki, kogo nie speszą wielkie nazwiska i elitarne rozgrywki. No i oczywiście kogoś, kto ma takie umiejętności, jak on. No i się znaleźli - piękna historia co? ;)
To się nazywa przeznaczenie. I pomyśleć, że za tym wszystkim stoi nie kto inny, a nasz dobry znajomy, Besnik Hasi!
Musi mieć teraz chłop niemałą satysfakcję...

Nikita


Komentarzy: 684

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Dziewczyna Zza Bramki

Dołączyła: 2016-01-29

Poziom ostrzeżeń: 0

21-11-2016, 22:26 , ocenił powyższy materiał: mocne

Zapomniałabym - a to dość spektakularny sukces jest i z pewnością wart odnotowania!
Zresztą, oceńcie sami:



Legionista zdobył aż 47% głosów!
Jutro o powtórkę będzie zapewne szalenie ciężko, ale liczę, że obrońcy Borussi tak mocno skupią się na ostatnio sławnym Belgu, że da to więcej swobody innym Legionistom. W każdym razie niech to będzie dobry prognostyk przed jutrzejszym starciem w Dortmundzie!
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki