x

 

ZZA BRAMKI - REPREZENTACJA
OCENA mocne: 8, słabe: 0
zobacz komentarze

Komunikat PZPN - Michniewicz odchodzi!

22-12-2022, 11:37, Unikalnych wejść: 769
ZZA BRAMKI
REPREZENTACJA

Komunikat PZPN - 22.12.2022:

W ubiegłym tygodniu Czesław Michniewicz odbył kilka spotkań z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą, wiceprezesami oraz zarządem PZPN. W ich trakcie selekcjoner podsumował występ reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Katarze, a także omówił aspekty organizacyjne udziału kadry w mundialu. Po wnikliwiej analizie wszystkich informacji, PZPN zdecydował nie przedłużać wygasającej z końcem roku umowy Czesława Michniewicza.

– W imieniu zarządu PZPN chcieliśmy serdecznie podziękować Czesławowi Michniewiczowi za 11 miesięcy pracy na stanowisku selekcjonera. Jak wiemy, trener przejął kadrę w bardzo trudnym momencie. Mimo tych okoliczności, zdołał wywalczyć awans na mundial, utrzymał także miejsce w elicie Ligi Narodów. Poprowadził również reprezentację do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. Za to Czesławowi Michniewiczowi należą się podziękowania – powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza.

– Jednak, aby właściwie ocenić pracę selekcjonera, musieliśmy wziąć pod uwagę również inne kluczowe kwestie, takie jak długofalowy pomysł na dalsze funkcjonowanie reprezentacji oraz kierunek jej rozwoju. Dlatego, po wielu spotkaniach i analizach, podjęliśmy niełatwą decyzję o zakończeniu współpracy. Czesław Michniewicz jest doświadczonym szkoleniowcem i jestem przekonany, że nie będzie długo czekał na propozycje nowej pracy. Życzymy mu powodzenia i dalszych sukcesów w karierze – dodał Cezary Kulesza.

Jednocześnie PZPN informuje, że w najbliższym czasie rozpocznie się proces wyboru nowego selekcjonera, który poprowadzi reprezentację Polski w nadchodzących kwalifikacjach mistrzostw Europy. – Chcemy, aby w eliminacjach Euro reprezentację poprowadził trener gwarantujący jej rozwój i realizację zakładanych celów. Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców. Nasz wybór musi być przemyślany, dlatego nie będziemy deklarować konkretnych dat prezentacji selekcjonera. Jednocześnie zapewniamy, że wybór nowego szkoleniowca jest dla zarządu PZPN kwestią priorytetową – podkreślił prezes Kulesza.

 

Zródło: Łączy nas piłka - https://www.laczynaspilka.pl/aktualnosci/reprezentacja/komunikat-polskiego-zwiazku-pilki-noznej-22122022


Autor: Peter
Strażnik Galaktyki

KOMENTARZE

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

22-12-2022, 23:18

Przestanmy płakać nad rozlanym mlekiem. Ja jako rocznik 1991, z perspektywy czasu uważam, że większym błędem niż posłanie na bezrobocie Michniewicza było NIE zatrudnienie w przeszłości Henia "Mądrej Głowy" Kasperczaka na selekcjonera. Teraz tylko jakoś staramy sie nadganiać stracony czas, a przybiłbym piątkę Kuleszy jakby zamienił Michniewicza na Papszuna, ale przecież to wizja nierealna, bo Raków musi najpierw zrobić majstra, a trener reprezentacji będzie do tego czasu wybrany. Ehh... Kibic Polski to bohater tragiczny.

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

22-12-2022, 23:53

ZeeZoo, dnia 22-12-2022, 22:24, napisał(a):
@tts0. czy Ty w ogóle myślisz bez wpływu mediów i jakieś wnioski potrafisz wyciągnąć? W czym Czesiu jest winny, że w czasie mistrzostw i po nim rozpętała się jakaś spirala bzdur, pomówień i żałosnego dziennikarstwa? Co do 711 to akurat wtedy Forbrich jeszcze nie był "Fryzjerem", ale prezesem czy wiceprezesem lokalnego związku PN. Jak można tak grillować niewinnego człowieka? Żal mi nie tylko jego, ale jego rodziny bo to jest jakaś bańka absurdu, co się dzieje. Totalne skurwysyństwo, polskie bagno.

Zapytam analogicznie (wyłącznie jako kontra) - czy aby nie zacytowałeś w sposób mniej lub bardziej świadomy ewentualnych wypocin p. Stanowskiego, który zapewne mógłby coś takiego powiedzieć?

Kilka timeline'ów z tamtego okresu: "Fryzjer" postawiony przed sądem za zorganizowanie i kierowanie grupą przestępczą działającą (co najmniej) w latach 2000-2006; 711 połączeń telefonicznych między rzeczonym "Fryzjerem" i Michniewiczem w latach 2003-2005. To co, był już "Fryzjerem" czy kolejny "niewinny" siedzi w celi? A może akurat w latach 03-05 był na urlopie od przestępczej działalności, więc z Michniewiczem gadali o pogodzie?

Wytłumacz mi również, co masz na myśli mówiąc "spirala bzdur i pomówień"? Może sprawa z niedoszłymi premiami jest taką bzdurą i pomówieniem? Piłkarze, ludzie z PZPN-u, a nawet sam Vateusz Maowiecki wysłali - w mniej lub bardziej subtelny sposób - nieco inny przekaz. Być może oni wszyscy się zmówili i kłamią - zawsze jest taka opcja - aczkolwiek nie sądzę. W każdym razie nie to jest rzecz najważniejsza; najważniejszy jest fakt, że były już selekcjoner poszedł na wojnę ze wszystkimi - tzw. dziennikarzami, PZPN-owskimi działaczami, a nawet piłkarzami - a jak pokazuje praktyka wojenna, nierzadko ciężko jest walczyć przeciw jednemu, to co dopiero przeciw wszystkim. Przegrał z kretesem i jeśli byłby tym zdziwiony, to odklejka totalna. Swoją drogą już jedną taką odklejkę zaliczył po wygranym meczu ze Szwecją, gdy najpierw napyskował TVP-isowskiemu pachołkowi, a potem najebany dzwonił do swojego funfla i na wizji urządzał jakieś personalne wycieczki.

Konkludując już tę wypocinę - Michniewicz nigdy nie powinien selekcjonerem zostać, ale skoro już został to mógł raczej - jak to się ładnie mówi - ocieplać swój wizerunek w świetle takich czy innych boiskowych sukcesów, zamiast dokładać do pieca. Fajne, że chociaż wynikowo wyszło całkiem nieźle, bo cała reszta to po prostu farsa. Sam sobie zgotował ten los, więc niech spierdala. Paradoksalnie mówię to z pewnym żalem, bo obawiam się, jaki "wynalazek" przyjdzie na jego miejsce.

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1280

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

23-12-2022, 07:54

Hmm szeroka wiedza o tym co w trawie obecnie piszczy tts0, czy to nie ty pisałeś?

tts0, dnia 01-12-2022, 23:32, napisał:
Może dlatego, że nie mam telewizora, mediów społecznościowych, a portali o watpliwym poziomie (czyli praktycznie wszystkie) nie czytam.


Mecz z Argentyną. Wniosek? Sam sobie zaprzeczasz, no chyba że jesteś jakimś telepatą. O aferce premiowej pisały tylko ,,wątpliwe" portale, poważne nie zajmują się sportem... bo są poważne.

ZeeZoo


Komentarzy: 127

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-06-25

Poziom ostrzeżeń: 0

23-12-2022, 11:02

@tts0, szkoda, że wulgaryzmami i demagogią próbujesz ukryć braki w wychowaniu, ale to właśnie normalna sprawa dla ludzi takich jak Ty. Po kolei więc: "Fryzjer" na ławie oskarżonych zasiadł w roku 2009, czyli kilka lat po "kontaktach" z Michniewiczem. Michniewicz nigdy o nic nie został oskarżony, ani tym bardziej skazany, więc plucie na niego jest przestępstwem. I mam nadzieję, że jak Czesiu trochę odpocznie to pozwie do sądu tego Jadczaka, aby zrobić pokazówkę, że plucie nie może pozostać bezkarne.
Co do spraw mundialowych to na każdą trzeba spojrzeć z osobna. Premie - śmieszna burza w szklance wody, która została rozdmuchana do Bóg wie jakiej tragedii, ciekawe czemu i komu to miało służyć. Inicjatywa spotkania wyszła od ludzi premiera, Czesiu powiedział Kwiatkowskiemu, aby zajął się szczegółami i ten się zajął. Potem premier rzucił hasło, że jakąś nagrodę obmyśli. Po awansie z grupy, na późnej kolacji, bo mecz skończył się o północy, zawodnicy rzucili hasło w żartach "no i jak tam z premią od premiera", a Lewandowski z Michniewiczem gadali o tym przez 5 minut. Wersję tą potwierdza zarówno Lewy jak i Michniewicz. Tymczasem pismaki robią aferę, że "o 2:30 w nocy Michniewicz rozmawiał o premiach z zażenowanym Lewandowskim, a Potrykus zbierał numery kont". Narracja jest więc taka: Michniewicz na lewo załatwił spotkanie z premierem, załatwił premie za plecami Kuleszy, a w nocy obudził biednego Lewego oraz kłócili się o procenty". Przypomnę jeszcze, że według pierwszej wersji pismaków "kłótnie" o premie miały być PRZED meczem z Argentyną. Tymczasem są to zwykłe kłamstwa. Po pierwsze - mecz skończył się o 24, zanim się przebrali, dojechali do hotelu, zjedli kolację była właśnie 2:30. Nikt nikogo nie musiał "budzić". Po drugie -zwykłe w piłkarskim gronie żarty dotyczące kasy urosły do jakiś niebotycznych rozmiarów. Komu na tym zależało? Po trzecie - pokaż mi choć jednego piłkarza, który potwierdzi, że Potrykus zbierał numery kont!!!! Nikt nie potwierdzi, bo czegoś takiego nie było, to0 wymysł pismaków, którym wygodnie jest powoływać się na "anonimowe źródła". Nie prościej zrobić wywiad z samym Potrykusem, albo choćby z jednym piłkarzem, od którego "zebrano" numer konta?!
I tak było ze wszystkim, pamiętasz jakie bzdury kolportowały media? Np. takie że "rodziny zawodników spały z nimi w hotelu", albo że "Lewandowski ustalił taktykę na mecz z Francją", albo, że "90% zawodników jest przeciwko trenerowi". Czemu żaden w wywiadzie tego nie powiedział? Słowem - jedna wielka żenada i cyrk.

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

23-12-2022, 14:40

Przeminho, jedno nie wyklucza drugiego, ale faktem jest, że jak zrobiła się afera i nawet w Januszowych dyskusjach się o tym mówiło, to zerknąłem tu i ówdzie. To że pisał o tym głównie "śmietnik" nie zmienia faktu, że jest to sprawa obrzydliwa w każdym calu, nawet jeśli "w żartach" dzielono te 50 milionów i debatowano, ile by dać na sztab, a ile nie.

ZeeZoo, widzę kolejne wycieczki personalne (to takie w stylu Michniewicza w sume; to Pan, Panie Czesławie?), więc odpowiem Ci po raz ostatni, bo szkoda mojego czasu (choć mam go w nadmiarze). Stwierdzenie, że "Fryzjer" zasiadł na ławie oskarżonych w 2009 roku, czyli jakieś 4 lat po kontaktach z Michniewiczem w zasadzie tylko potwierdza bezsensowność jakielkolwiek z Tobą dyskusji. A jak dzisiaj kogoś zamorduję, a złapią mnie i skażą dopiero za 20 lat, to przez owe 20 lat nie będę mordercą? To samo z "Fryzjerem" - zasiadł na tej ławie za czyny popełnione w latach 2000-2006, a właśnie wtedy Michniewicz się z nim dość namiętnie kontaktował. Czy w tym czasie ustawiali mecze, czy może jednak rozprawiali nad sensem istnienia - nie wiem, aczkolwiek na podstawie przesłanek i kontekstów można się skłaniać ku niezbyt dla p. Czesława korzystnej wersji wydarzeń. To powinna zbadać prokuratura, a potem zawyrokować nad tym sąd. Tak się jednak nie stało, bo to Polska wlaśnie, więc w świetle prawa Michniewicz jest w tej sprawie czysty. To jednak niewiele znaczy - O.J. Simpson też jest w świetle prawa karnego w pewnych kwestiach czysty (z uwagi na błędy procesowe), ale i tak zasądzono mu cywilnie odszkodowanie, niejako uznając jego winę (oczywistą z resztą). Proces Michniewicza z Jadczakiem ma sens zerowy, bo z tego co pamiętam w artykule na pada żadne kategoryczne stwierdzenie w stylu "Michniewicz ustawiał mecze". Po prostu są tam uporządkowane dane, do których każdy mógł dotrzeć i je uporządkować. No chyba, że p. Jadczak coś takiego palnął gdzieś indziej, wtedy będzie musiał przeprosić i tyle.

Co do owej premii i ewentualnej wersji wydarzeń jest dla mnie bez znaczenia czy ktoś numery kont zbierał, czy ich nie zbierał, czy coś ustalali przez 5 minut, czy przez 2 dni, to jest po prostu obrzydliwe w każdym calu i jedno mnie tylko zastanawia - kto pismakom takie info sprzedał? Bo chyba sami sobie tego nie wykoncypowali? Oraz z jakich pobudek im to info sprzedał? Był słusznie oburzony, że jednak jakieś ustalenia miały mieć miejsce, czy też może chciał zaszkodzić trenerowi? A jeśli to drugie, to po co?

Tak czy siak, piłkarze i PZPN-owscy działacze sami najlepiej wiedzą, co jest cięte, więc skoro nikt nie "położył się Rejtanem" w obronie MIchniewicza, znaczy że nikt go tam już nie chciał. Być może zrobili z niego kozła ofiarnego, bo trenera zwolnić najłatwiej, szczególnie gdy właśnie wygasa mu kontrakt, co byłoby przykre. Ale jak to się mówi - na krystalicznie czystego raczej nie trafiło.

vicomino


Komentarzy: 377

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Początkujący Weteran

Dołączył: 2021-01-21

Poziom ostrzeżeń: 0

23-12-2022, 20:34 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Żeby już nie wracać do tego co było (jakie to ma znaczenie dla najbliższej przyszłości?), ważne jest by w końcu wybrać takiego selekcjonera który pociągnie ten wózek i nie wykrzaczy się na pierwszej lepszej przeszkodzie sportowej czy wizerunkowej.

Nie zazdroszczę prezesowi Kuleszy wyboru nowego selekcjonera. W kraju znaleźć będzie ciężko szczególnie że nasi piłkarze - mimozy - stroją fochy na krajowych trenerów a ja nie widzę takiego który wziął by ich za mordy i oduczył narzekania. Oni mają grać a nie marudzić.

Z kolei za granicą trzeba znaleźć trenera dla którego praca z polską kadrą będzie wyróżnieniem i motywacją do wieloletniej współpracy a to wymaga porządnego "researchu" który mam wrażenie nie jest mocną stroną obecnej ekipy w PZPN (jak i poprzednich w zasadzie). Zatrudnienie trenera z już uznaną marką może skończyć się jak w przypadku siwego bajeranta (choć on akurat z wyższej półki nie był) - nowy selekcjoner dostanie "ofertę nie do odrzucenia" i porzuci naszą kadrę bez żalu.

Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki