x
Przeglądam sobie ten śmietnik zwany internetem i regularnie mnie on zniesmacza. Wystarczy, że reprezentacja przegra mecz, lub nawet osiągnie dobry wynik, ale w marnym stylu - zaczyna się cyrk na kółkach. Pojawiają się miliony znawców futbolu (w lwiej części tacy, którzy zaledwie kilka lat temu przestali nosić pieluchy). Uważają oni za normalne obrażanie trenerów, działaczy, zawodników. Nie ma dla nich żadnych świętości, autorytetów. Bo przecież jest „demokracja" i każdy, nawet największy bałwan, który ma dostęp do sieci - może wszystko tam wklepać.
Wiecie kim jest ta masa? Pokoleniem bezmózgich stukaczy komórkowych, którzy nie mają pojęcia ani o piłce, ani o metodologii treningu, ani o psychologii sportu czy zarządzaniu. Nie mówiąc już o historii piłki nożnej. Przez ostatni rok najbardziej obrażanymi osobami byli selekcjoner, Jerzy Brzęczek i - co najsmutniejsze - Jakub Błaszczykowski. Ten legendarny zawodnik, który dla reprezentacji rozegrał mnóstwo znakomitych spotkań, bywał wdeptywany w ziemię tylko dlatego, że otrzymywał powołania! Bo przecież „wuja“ robił to na pewno po kumotersku, a tylu wspaniałych piłkarzy grających na pozycji Kuby czeka na debiut! Oczywiście kpię, bo gdy jeden z tych „młodych, zdolnych“ (strażak z Chicago) dostał kilka szans, pozostał tylko płacz i zgrzytanie zębów...
Po porażce ze Słowenią suma toksyn wylewających się z narodu, przekroczyła dopuszczalną normę. Mieszani z błotem są dosłownie wszyscy. Nie ma zawodnika, który nie byłby obrażany. Najwięcej dostaje się oczywiście selekcjonerowi (za porażkę) i... prezesowi PZPN (chyba za to, że wybrał selekcjonera). Chciałbym zająć swoje stanowisko w tej sprawie.
Przede wszystkim wszelkie głosy o potrzebie zwolnienia Bońka uważam za niepoważne. Po pierwsze - nigdzie nie ma tak, że za słabą grę reprezentacji głowę daje prezes! Po drugie - Boniek mógł mieć decydujący głos przy zatrudnianiu Brzęczka, ale tę kandydaturę musiał "klepnąć" zarząd PZPN. Po trzecie - reakcje po pierwszej eliminacyjnej porażce są zbyt histeryczne; zauważmy, że wciąż liderujemy grupie!
Nie ukrywam, że od dzieciństwa, czyli mniej więcej od 1984 roku (kiedy zacząłem się interesować piłką), Zbigniew Boniek był moim ulubionym zawodnikiem. Więcej! Był i jest dla mnie wzorem! Jego książka z 1986 roku , "Na polu karnym", nauczyła mnie praktycznie wszystkiego, co wiem o psychice zawodników i samej grze. Nie oznacza to wcale, że uważam Bońka za człowieka kryształowego, który nigdy nie błądzi. Dwie rzeczy nie dają mi spokoju:
1. Jak naprawdę wyglądała słynna afera autografowa z roku 1976, którą opisałem 4 lata temu:
AFERA AUTOGRAFOWA
2. Nie podobały mi się kulisy zwolnienia Jerzego Engela po mundialu w Korei/Japonii, rola Bońka w całej tej sprawie, przejęcie przez niego reprezentacji i niepoważna rejterada w grudniu 2002.
Mimo tych dwóch spraw uważam Zibiego za jedną z najwybitniejszych postaci polskiego futbolu w całej jego historii. Jako piłkarza - tu nie trzeba uzasadniać: klasa światowa. Warto napisać o jego stosunku do drużyny narodowej przywołując rok 1985. Otóż 29 maja uczestniczył w finale Pucharu Mistrzów, przed którym doszło do dramatycznych wydarzeń (tragedia na Heysel). Po faulu na nim Platini zdobył z karnego jedyną bramkę wieczoru, Juventus pokonał Liverpool 1:0. Po meczu Boniek wsiadł w samolot i następnego dnia, 30 maja 1985, strzelił jedynego gola w meczu Albania - Polska (eliminacje Mexico’86).
Jako działacz - na początku wieku objął w PZPN funkcję szefa marketingu i dokonał rzeczy wielkich. Teraz, jako prezesowi, również trudno mu cokolwiek zarzucić. Są awanse do wielkich turniejów (to Boniek "wymyślił" Nawałkę!), są świetne działania PR, kadra ma zapewnione doskonałe warunki przygotowań do meczów. A to, że Zibi potrafi bronić swoich racji, jest jednostką autorytarną, silną i niebanalną, wiadomo od końca lat 70-tych! Chciałbym widzieć więcej takich silnych osobowości w polskim futbolu!
Podsumowując. Każdy kibic ma prawo być sfrustrowany po porażce. Lecz wylewanie swojej frustracji poprzez publikację chamskich, obraźliwych i nie przemyślanych wypowiedzi uważam za rzecz niedopuszczalną. Prezesi, trenerzy i piłkarze to są ludzie, a nie jakieś wirtualne postaci, które można spluć od góry do dołu, jak tylko ma się na to ochotę. Mówi się, że „łaska kibica na pstrym koniu jeździ“. Wolałbym jednak, abyśmy pamiętali o różnicy pomiędzy krytyką dotyczącą postawy w danym meczu, a bezmyślnym obrażaniem ad personam...
Dodatek. Zbigniew Boniek po meczu ze Słowenią:
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
08-09-2019, 18:47
Co do samego Bońka, czy on jako Prezes PZPN nie zaczął jako tako szkolenia trenerów w Polsce? Ale wracając do tematu hejtu na niego. Jego problemem jest to, że aktualnie jest na świeczniku, więc w jego jest najłatwiej uderzyć (nawet spotkałem się z opinią, że lider powinien ściągać uwagę publiki na siebie, żeby ludzie "pod nim" mogli w spokoju pracować). Dodatkowo (chociaż przyznaję, tutaj mogę stawiać chochoła) ludzie spostrzegają PZPN i jego działaczy jako "beton" a przez to że ostatnio żadnych głośnych ruchów PZPN-u nie było mogą uznawać że Boniek stał się takim betonem (pamiętamy jak się kończyła prezesura Laty oraz akcję Koniec PZPN). Zauważ też, że nasza porażka z Słowenią była półtora tygodnia po odpadnięciu Legii z europejskich pucharów. Irytacja z porażki piłki klubowej mogła przejść na reprezentację.
Bońkowi nie pomaga też to, że mało kto próbuje objaśnić/ustalić jakie uprawnienia ma PZPN, Ekstraklasa SA, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz (na upartego) MEN (uprawnienia w sensie co dany organ może zrobić na rzecz poprawy sytuacji polskiej piłki). Inaczej rzecz ujmując, krytykując kogoś mało kto sprawdzi czy ktoś może coś zrobić w danym temacie.
kuboll112
Komentarzy: 1213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2016-12-27
Poziom ostrzeżeń: 1
09-09-2019, 12:49 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10677
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
09-09-2019, 13:18
@kuboll112 - prawda jest taka, że każdy, kto próbuje wtrącać się w personalia, jest dyletantem. To trener widzi zawodników w treningu i ma swoje powody, by wybierać skład taki a nie inny. Co do Niezgody - wybacz, ale jak ma się w ataku do dyspozycji trzech równorzędnych (Lewandowski, Milik, Piątek) to jakiś ligowy kopacz pokroju Niezgody jest tu nie na miejscu. Gdyby był taki dobry, to w wieku 24 lat nie grałby w tak żałosnej lidze i tak żałosnej drużynie. Uważasz ,że 48-letni obecnie były reprezentant Polski nie potrafi odróżnić, kto jest w dobrej formie, kto się nadaje, a kto nie? A może uważasz, że to kibic wie lepiej - nie będąc "w środku" i nie mając wszystkich danych?
Co do Brzęczka piłkarza - co Ty możesz pamiętać, mając 28 lat?! Ja Brzęczka pamiętam z olimpiady'92 i potem z wielu meczów reprezentacji. Ta reprezentacja np. za Strejlaua nie była żadnym pośmiewiskiem. Zagrała super eliminacje EURO'92 (widziałem na żywo dwa mecze w Poznaniu, jesienią 91 z Eire i Anglią). Daj Boże, żeby obecna kadra zaprezentowała taki poziom, jak tamta w tych dwóch zremisowanych meczach! Co prawda Brzęczek ważnym elementem stał się później i wsławił się stratą po której Ljungberg strzelił gola w eliminacjach EURO 2000 (czasy Wójcika), ale nie przykładaj do tego wszystkiego dzisiejszej miarki! Zobacz ile drużyn mogło awansować do EURO 92 (OSIEM!!!) a ile może teraz! Teraz to śmiech na sali - pół Europy może zagrać w turnieju finałowym.
Reasumując - Brzęczek był dobrym zawodnikiem, walczakiem, choć nigdy specjalnie tej reprezentacji nie pomógł. Pamiętam jego jeden, naprawdę super mecz - to była towarzyska potyczka z Austrią w 1992 roku (4-2 na wyjeździe).
kuboll112
Komentarzy: 1213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2016-12-27
Poziom ostrzeżeń: 1
09-09-2019, 13:30
Tylko co do Jarka Niezgody, nie wiem czy jak Brzęczek wysyłał powołania to już napastnik Legii "zaskoczył", ale patrzcie na zmianę z meczu ze Słowenią, za Piątka wchodzi Kownacki który nic nigdy nie dał tej kadrze według mnie, a jakby wtedy wszedł Niezgoda? Może chociaż honorową by wpakował ;)
A co do osoby Zibiego Bońka, z przekazu wiem, że na boisku był cwaniaczkiem, symulantem, ale też dobrym piłkarzem, szanuję go bardzo za to ile nam naorganizował w Polsce imprez jako wpływowy działacz, w tym sezonie finał LE w Gdańsku, no praktycznie zorganizował wszystko, być może młodzi ludzie będą o tym czytać w podręcznikach szkolnych w przyszłości ;)
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10677
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
09-09-2019, 13:47
Co do Krychowiaka - a czy on może zagrać z Austrią? Po ilu żółtych się pauzuje? Bo dostał dwie w dwóch ostatnich meczach!
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10677
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
09-09-2019, 14:00
kuboll112
Komentarzy: 1213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2016-12-27
Poziom ostrzeżeń: 1
09-09-2019, 14:30
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10677
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
09-09-2019, 14:33
Zapamiętaj, że tylko martwe ryby płyną z prądem!
kuboll112
Komentarzy: 1213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2016-12-27
Poziom ostrzeżeń: 1
09-09-2019, 14:44
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10677
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
09-09-2019, 14:55
Ja - na miejscu klubów - zacząłbym od ograniczeń związanych z występami i zatrudnianiem cudzoziemców. Co to za różnica, czy odpadamy w sierpniu z pucharów grając zagranicznym szrotem, czy odpadalibyśmy grając NASZYMI! Ale, nie - oni wprowadzają jeszcze kolejne ULGI w zatrudnianiu cudzoziemców. W żadnej lidze i w żadnym kraju nie działają przeciwko sobie i swoim. W Polsce - tak!