x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 5, słabe: 1
zobacz komentarze

Wisła Kraków: Powrót na szczyt - sezon VI - Urodzinowo*

13-04-2016, 23:51 , Unikalnych wejść: 5219 , autor: Bajo

Wybrany klub / reprezentacja: Wisła Kraków

Opisywany sezon: 2020/2021

Poziom rozgrywkowy: T-Mobile Ekstraklasa

Wersja gry: Football Manager 2016

Poprzednie sezony:
|Wprowadzenie. |Sezon 1. |Sezon 2. |Sezon 3. |Sezon 4.| Sezon 5.|

Dotychczasowe osiągnięcia:

 

Mistrzostwo: 2016, 2017, 2018, 2019, 2020

 

2016, 2017, 2018, 2020

2016, 2017, 2018, 2019 

Finał: 2019, 2020



Transfery:

 <- Klik

Nie byłbym sobą gdybym przespał okno transferowe i kogoś nie kupił :P Inaczej niestety nie potrafię. Pojawiła się głównie młodzież, ale również zawodnicy do pierwszej drużyny - Maciel i Rocha. Z klubu odeszli zawodnicy, którzy byli zbyt słabi, oraz Ci, m.in. de Beeck, których nie udało nam się zatrzymać ze względu na klauzule w kontrakcie.


Taktyka:

Gramy to samo co w poprzednim sezonie. Skład się trochę zmienił ze względu na transfery z i do klubu. Niemniej jednak na boisku pojawiali się głównie gracze poniżej:

Bramka:
Roef, (Rodriguez).
Obrona:
Lewa strona - Daprela, (Conrado/Coentrao), środek Alex i Pallois, (Rocha/Nadeu). prawa strona: Najar, (Małowiejski).
Pomoc:
Jako defensywny pomocnik Masudi, (Tylec). Wyżej grają GoriMladenov, (Standera/Handzlik/Tetłak).
Skrzydłowi:
Na lewej stronie Maciel, (Bunn) po prawej stronie Kishna, (Schoofs).
Atak:
Krznar, (Carlinhos).

 

 


Sparingi przedsezonowe:

Sparingi w przerwie zimowej:


Jak to już tradycją się staje, co roku przed startem ligi, na rozgrzewkę gramy w Superpucharze. Tym razem naszym przeciwnikiem była Lechia Gdańsk. Michał Probierz jak zwykle chciał mi dopiec na konferencji prasowej, ale spływa to po mnie jak woda po kaczce. Początek sezonu, to i też zawodnicy dopiero nabierają formy - mecz wygrany po bramkach Op de Beecka oraz Masudiego. Dla rywali trafił Macierzyński.


 

Wyniki:

Cieszyłem się, że do Ligi wróciła Cracovia. Będzie można rozegrać derby, a to zawsze gratka dla kibiców. Pierwsze derbowe spotkanie graliśmy na Reymonta, a wynik nie pozostawił złudzeń, która drużyna jest lepsza. Najar, Krznar i dwukrotnie Maciel oraz samobój Wolskiego dało wynik 5:0. Może nowy właściciel, który przejął w tym sezonie Cracovię od Filipiaka poukłada ten zespół aby nie musiał się bić o utrzymanie. Dobre wyniki osiągnięte z Legią (4:0) oraz Lechią (3:0) cieszą. Niezwykłą postawę kolejny sezon prezentuje GKS Katowice pod dowództwem Marka Zuba. Na równi pochyłej zespół Lecha Poznań.

Gracze nominowani do "Jedenastki Tygodnia Ekstraklasy" po meczu z Cracovią:

Tabela po 19 kolejkach <- Klik

Nagrody:

Obcokrajowiec Roku Ekstraklasy: Andy Najar, Wisła
Piłkarz Roku Ekstraklasy: Mirko Gori, Wisła
Menedżer Sezonu: Cóż, kolejny raz ja :) A tak prezentuje się obecnie mój profil <- robię kontynentalną licencję PRO.


Wyniki spotkań po przerwie zimowej:

Ból i upokorzenie.

Tak brzmiały nagłówki gazet cytujące wypowiedź tymczasowego trenera Cracovii - Piotra Mrozka. W kolejnym derbowym meczu zdemolowaliśmy zespół "Pasów" 5:1. Po tym meczu zwolniony został dotychczasowy manager Cracovii Tomasz Kafarski.

Tabela przed podziałem na grupy:

Ciekawe spotkanie rozegraliśmy z Piastem Gliwice, gdzie w 45. minucie przegrywaliśmy już 2:0. To co robili moi zawodnicy wołało o pomstę do nieba, ale opamiętali się i doprowadzili do remisu. Wygrane z Lechią 3:0, GKSem Katowice - ówczesnym wiceliderem 4:0, Wisłą Płock 4:0 oraz Jagiellonią 3:0 nie pozostawiało złudzeń, dlaczego to my zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli. Męki przeżywaliśmy tylko w meczu z Lechem, gdzie bramkę udało się zdobyć dopiero w 91. minucie. Informację o tym iż zdobyliśmy mistrzostwo dostałem... przed rozegraniem jakiegokolwiek spotkania w grupie mistrzowskiej. Tak na prawdę zostało mi do rozegrania 7 "sparingów".


Wyniki spotkań Grupy Mistrzowskiej:

Obyło się bez jakichkolwiek problemów, mimo, że ze względu na mecze w Lidze Mistrzów terminarz był dość napięty.

Tabela Gr. Mistrzowskiej:

Tabela Gr. Spadkowej:

Żegnamy w tym roku Śląsk Wrocław i Cracovię. Do ligi awansowały zespoły GKS Tychy oraz Bytovia.


Polskie kluby w Europejskich Pucharach:

GKS Katowice:

Lech Poznań:

Legia Warszawa:

Lechia Gdańsk:

Jak widać reszta polskich klubów nie daje sobie za bardzo rady w Europie. Wielka szkoda, bo dzięki wywalczonym przez Wisłę punktom mamy na prawdę dobrą pozycję wyjściową. Lech zaczynał od razu od fazy grupowej Ligi Europy, Lechia miała przed sobą tylko baraż, Legia Warszawa musiała przejść 3. rundę, odpadła w barażu, natomiast GKS Katowice zaczynał boje od 2. rundy - wszyscy polegli :*(


 

Przygodę z PP rozpoczęliśmy od 2. rundy. Na naszej drodze stanęła Wisła Płock - poszło gładko - 3:0. Kolejne spotkanie mieliśmy rozegrać z drużyną Chrobry Głogów. Przed samym meczem dostałem informację, że będzie to dla mnie 300. spotkanie jako Manager Wisły:

Fajna sprawa pomyślałem, chłopaki pewnie wespną się na wyżyny swoich umiejętności aby razem ze mną świętować ten mały jubileusz :) Tia...

Chyba chcieli abym przedwcześnie zszedł na zawał. Dopiero wprowadzenie Krznara z ławki rezerwowych zmieniło sytuację.

Na rozkładzie mieliśmy teraz dwumecz z Miedzią z Legnicy:

Bramki w dwumeczu: Krznar i Pallois.

W półfinale czekała na nas Korona Kielce. W pierwszym meczu wygraliśmy 2:0. Drugie spotkanie było już formalnością.

Finał Pucharu Polski 2021/2022.
Ruch Chorzów, spotkanie rozegrane na stadionie Narodowym.

...jak ja nie lubię takich meczów. Wszystko ładnie i pięknie, atakujesz, ciągle jesteś pod bramką przeciwnika, który praktycznie nie istnieje w meczu, ale piłka do bramki - jak zaczarowana - wpaść nie chce. Męczymy się. Pierwsza połowa 0:0. W drugiej na boisku pojawia się Krznar, który miał ostatnio trochę problemów ze skutecznością i... 71. oraz 92. minuta - 2 bramki Chorwata i możemy unieść w górę Puchar!



Faza Grupowa:


FC Kopenhaga.
Pierwszy mecz graliśmy z FC Kopenhagą. U siebie. Wcześniej nie miałem okazji zmierzyć się z tą drużyną, ale spodziewałem się dość łatwego meczu. Miałem rację. Show w wykonaniu dwóch zawodników - Krznara oraz Maciela. To co wyrabiali na murawie przechodziło ludzkie pojęcie :)

4' - Maciel dośrodkował piłkę z pod linii bocznej ze znacznej odległości wprost na głowę Krznara, a ten umieścił piłkę w bramce.
13' - kolejne dośrodkowanie Maciela do Krznara, tym razem na prawą nogę i mamy 2:0.
24' - Maciel po raz trzeci obsłużył swoją wrzutką Krznara i cieszymy się z bramki na 3:0.
26' - tym razem to Najar wrzucił piłkę w pole karne, a Krznar po raz czwarty, tym razem uderzeniem głową umieścił piłkę w bramce! 4:0.
30' - Najar w polu karnym podaje piłkę do Maciela, a nasz skrzydłowy bez najmniejszego problemu koronuje swój występ zdobyciem bramki strzałem na długi słupek. 5:0.
Więcej bramek w tym spotkaniu już nie padło. Zawodnikom ciężko było się zmotywować prowadząc już w 30. minucie 5:0. Bardzo udana inauguracja.


Chelsea Londyn.
O tym meczu można napisać, że się odbył. Dużo walki z jednej i drugiej strony. Statystyki dość zbliżone. Siedem żółtych kartek, posiadanie piłki po naszej stronie: 53% - 47%. Najważniejsze, że w rubryce bramki, była cyferka wyższa niż "0" tylko przy nazwie naszego zespołu. Wywozimy ze Stamford Bridge bardzo ważne zwycięstwo. Strzelcem bramki Tomas Maciel.

Statystyki spotkania: 


Fenerbahçe A.Ş
Pierwsze spotkanie zostało rozegrane w Turcji. Mecz rozpoczął się dla nas niezwykle udanie. Już w 16. minucie Krznar wpisał się na listę strzelców. Piłkę dograł ze skrzydła Najar, a będący we wspaniałej formie Chorwat skierował piłkę do siatki. Dobre złego początki można by napisać. 16. minut później było już 1:1 za sprawą Pato. Długa piłka za plecy naszych obrońców i 25-letni Brazylijczyk cieszył się z bramki. Mecz obfitował w faule. Sędzia szastał kartkami na lewo i prawo. Do przerwy pokazał 5 "żółtek".

W trakcie 15. minutowego spotkania z zawodnikami powiedziałem im, aby dali z siebie jeszcze więcej i wyzbyli się nonszalancji w grze bo może to być dość zgubne... kilku przytaknęło. W 61. minucie nasz obrońca Rocha postanowił wybrać sobie nadgodziny, a raczej pół godziny, które miał w klubowym grafiku i dzięki drugiej żółtej, a w efekcie czerwonej kartce wyrwał się wcześniej z pracy... Cóż, nie będziemy się wygłupiać bez jednego zawodnika mniej i będziemy się starali utrzymać wynik. Błąd! Zbyt zachowawcza gra sprawiła, że gospodarze wpakowali nam bramkę w 74. minucie, a konkretnie zrobił to Mehmet Topal. 2:1 i takim też wynikiem kończy się spotkanie. Szkoda straconych punktów.


Runda rewanżowa:

Fenerbahçe A.Ş.
Trzeba było zmazać plamę jaką daliśmy we wcześniejszym spotkaniu z Turkami. Gramy u siebie.

41. minuta meczu. Krznar z rzutu rożnego, Kishna przyjmuje przy krótkim słupku, podaje do Maciela, Maciel strzela na bramkę...piłka odbija się do Roncangli, wraca do Kishny, a Kishna bez zastanowienia uderza na bramkę i mamy 1:0. W 64. minucie Maciel zaatakował obiema nogami i do tego z półobrotu Carizzo i resztę spotkania będzie oglądał z szatni. Dzięki Maciel... Miło z Twojej strony... Na szczęście to my 6 minut później zdobywamy kolejną bramkę! Rzut rożny. Mladenov wrzuca piłkę w pole karne - Krznar przedłuża podanie głową do Alexa, a ten z piątego metra umieszcza piłkę w siatce! 2:0. Mimo czerwonej kartki strzelamy bramkę i raczej już nie oddamy prowadzenia w tym spotkaniu. Przez ostatnie 20 minut nic więcej się nie dzieje. Dowozimy wynik do końca.


FC Kopenhaga.
Mając na uwadze wcześniejsze spotkanie, byłem pewny wygranej. Wiem, że gramy na wyjeździe, ale jesteśmy w formie! Cóż. Gdybym postawił jakieś pieniądze na to spotkanie to bym je stracił... 0:0. Jedyne co zarobiliśmy w tym meczu to 4 żółte kartki, które eliminują mi z gry w kolejnym spotkaniu z Chelsea mojego wspaniałego pomocnika Masudiego. Szkoda, zjechałem zawodników w ostrych żołnierskich słowach, ale czasem i takie mecze się zdarzają... Punkt który zdobyliśmy dał nam awans do kolejnej rundy.


Chelsea Londyn.
Nie mogłem w tym meczu skorzystać z dwójki moich podstawowych zawodników - Masudiego oraz Najara. Na boisku pojawili się natomiast młody Conrado oraz Stendera. Na szczęście kontuzję wyleczył już środkowy obrońca Pallois. Sztab szkoleniowy podpowiedział, że powinniśmy poćwiczyć grę w defensywie przed tym spotkaniem, zgodziłem się z nimi. Liczyliśmy na kontrataki. Spodziewałem się, że Chelsea będzie cały mecz atakować, więc trzeba było skutecznie te ataki rozbijać. Zbyt otwarta gra mogła by się skończyć pogromem. Co prawda awans był już zapewniony zarówno dla nas jak i The Blues, ale chodziło o prestiż. Jak nam poszło? Klik!

Wyniki:

Tabela:


Losowanie kolejnej rundy Ligi Mistrzów:

Wiedziałem, że w tym dwumeczu nie będę mógł korzystać z Dapreli, który złapał kontuzję: Uraz stawu biodrowego, 2 miesiące bez piłki. Do tego przed samym meczem gruchnęła na nas bardzo niemiła informacja:

Pięknie, zostaję tak na prawdę bez nominalnego napastnika, bo tylko Krznar przez moją nieuwagę został zgłoszony do tych rozgrywek... Jako F9 zagra... Marc Stendera.


A.C. Milan
Pierwszy mecz rozegrany został we Włoszech.

Poniżej przedstawiam trzy najważniejsze dla Wisły skróty, a raczej fotografie uwieczniające sytuacje na boisku. 

68. minuta. Rzut karny po faulu Baby Rahmana na Macielu. Do piłki w roli egzekutora podszedł Najar i pewnym strzałem pokonał Donnarumme.

72. minuta. W rolach głównych dwóch zawodników występujących na prawej stronie - boczny obrońca Najar oraz po raz kolejny prawoskrzydłowy Maciel. Najar wrzucił piłkę w pole karne, a dobrze ustawiony Maciel uderzył piłkę w bardzo ekwilibrystyczny sposób - przewrotką! Jedna z piękniejszych bramek jakie miałem okazję oglądać!

88. minuta. Wszystko rozpoczęło się od wznowienia gry w środkowej części boiska rzutem z autu. Najar podał piłkę do Maciela, ten odegrał do młodziutkiego Tetłaka, który w tym meczu dostał szansę debiutu w Lidze Mistrzów. Tetłak długim podaniem przerzucił piłkę na lewą stronę wprost na nogę Kishny, nasz holenderski skrzydłowy przebiegł z piłką 20 metrów, ograł Donnarummę i skierował piłkę do pustej bramki!

Milan był w stanie w tym dniu zmniejszyć jedynie rozmiary porażki i strzelić bramkę w 79. minucie. Strzelcem bramki Chiarabini. Końcowy wynik spotkania: 3:1.


Spotkanie rewanżowe. Kraków.

Jak to już z nami bywa wybiegliśmy na boisko zbyt mało skoncentrowani. Tak jak Gołota chciał się witać z Lennoxem Lewisem, a ten go bezczelnie znokautować, tak Milan trafił do naszej bramki już w 42. sekundzie... Ballotelli pokazał, że potrafi jeszcze trafić do bramki. Nasze ego zostało naruszone i szybko odpowiedzieliśmy na bramkę. Conrado w 4. minucie wrzucił piłkę w pole karne Milanu, do piłki wyskoczyli Standera, Baba i Ocampos. Najwyżej wybił się ten trzeci i pięknym lobem pokonał własnego bramkarza! 1:1. W 11. minucie powinno być już 2:1 dla nas ale Donnarumma tylko sobie znanym sposobem wyciągnął piłkę zmierzającą w okienko bramki po strzale głową Maciela. Dobitka też nic nie dała, chociaż próbowali zarówno Maciel jak i Najar. Dopięliśmy swego w 20. minucie. Po podręcznikowo rozegranej kontrze piłkę do bramki skierował Stendera. Świetne podanie od Maciela. Atomowy strzał. Bramkarz był bez szans.

W 38. minucie ponownie wychodzimy z kontrą, Maciel sam na sam z Donnarummą strzela... w słupek. Przerwa. Pochwaliłem postawę drużyny. Grają na prawdę dobrze. W 56. minucie podwyższamy prowadzenie. Rzut rożny. Maciel dośrodkowuje, Nadeu uderzył głową, a Baba wybił piłkę już zza linii bramkowej! 3:1! W 72. minucie na boisku pojawiają się Handzlik i Coentrao. Zmiana wymuszona, ze względu na kolejną kontuzję Krznara. - co prawda lekka, ale lepiej go oszczędzać na kolejne spotkania. Do ataku przesunięty Stendera. Conrado zarobił wcześniej żółtą kartkę i wolałem uniknąć czerwonej. Do końca spotkania wynik się już nie zmienia. Deklasujemy A.C. Milan w dwumeczu 6 - 2!


Ćwierćfinał - losowanie przydzieliło nam Chelsea.

Pierwszy mecz.
Pamiętając poprzednie spotkania z Chelsea, nasuwało się na myśl, że nie może nam się stać nic złego... ale musiałbym być idiotą aby w ten sposób podchodzić do tego spotkania. Niemniej jednak nie chciałem za bardzo przeszarżować z taktyką, dlatego postanowiłem, że w tym spotkaniu zagramy bardziej zachowawczo - tak jak w ostatnim spotkaniu w fazie grupowej. W składzie na szczęście mógł się już pojawić Krznar, nie mieliśmy większych problemów zdrowotnych, dlatego na boisku w Krakowie wybiegła optymalna jedenastka. Co działo się na boisku? Myślę, że to wystarczy za odpowiedź:

Wybitne spotkanie w wykonaniu moich zawodników, pogrom Chelsea w ćwierćfinale!


Rewanż.
Na Stanford Bridge jechaliśmy ze sporą zaliczką. Co jak co, ale będąc w takiej formie, Chelsea nie powinna nam sprawić aż takich problemów w rewanżu. Musieliby strzelić nam 3 bramki, a my nie trafić do bramki ani razu - uważam, że to raczej nie jest na chwilę obecną możliwe.
Mecz był ciężki - Chelsea od samego początku starała się odrobić straty, ale robili to zbyt niefrasobliwie. Wszystko kończyło się zazwyczaj na moich obrońcach, niemniej jednak, gdyby chociaż połowa z akcji "weszła" to "The Blues" by nas ograli - 11 celnych strzałów na bramkę, ale zero 100% sytuacji. My oddaliśmy na bramkę dwa celne strzały - padła jedna bramka, a zdobył ją Ricardo Kishna w 72. minucie:

Wygrywamy 1:0, a w dwumeczu 5:1!


Półfinał. Bayern Monachium.

Pierwsze spotkanie.
Mecz rozegrany w Krakowie. Jak to z Bayernem bywa - było bardzo ciężko, nie miałem co bawić się w otwartą grę i przyjąłem defensywne nastawienie w tym meczu, licząc, że Bawarczycy natną się na kontrę. Okazało się, że to nie kontra, a rzut wolny był zalążkiem bramki którą zdobyliśmy. W 25. minucie Maciel wrzucał piłkę z rzutu wolnego w pole karne Bayernu, piłkę opanował Alex, ale został sfaulowany przez próbującego odebrać mu futbolówkę Nwakali'ego. Sędzia wskazał wapno. Do piłki podszedł Masudi i pewnym strzałem pokonał Neuera.

Była to pierwsza i jedyna bramka, która padła w tym spotkaniu. Ani my, ani Bayern nie strzeliliśmy nic więcej, mimo iż okazji było sporo:

Rewanż.
66 556 osób przecierało oczy ze zdumienia, gdy w 9. minucie spotkania Krznar umieścił piłkę w bramce Bayernu. Conrado z autu podał piłkę do Kishny, ten odegrał ją do Krznara, a nasz snajper stojąc na wysokości 11. metra technicznym strzałem posłał ją do bramki:

Znajdujemy się w znakomitej sytuacji! Bayern musi strzelić nam teraz trzy bramki aby nas pokonać! Na odpowiedź zawodników FC Hollywood musieliśmy poczekać do 40. minuty. Niezawodny Robert Lewandowski zmniejszył wynik w dwumeczu na 1:1. Okazało się, że kibice więcej bramek już w tym spotkaniu nie zobaczą, a my możemy świętować kolejny awans do finału Ligi Mistrzów!


Finał Ligi Mistrzów.

05.06.2021
Manchester United - Wisła Kraków

Do trzech razy sztuka.


Do finału podchodzimy po raz trzeci. Z Manchesterem mieliśmy porachunki do wyrównania za dwumecz z sezonu 2017/2018. Przegraliśmy wtedy 4:1. Czas na słodki rewanż!

Mecz rozpoczął się dla nas najlepiej jak mógł. W 20. minucie trio MladenovMasudiKrznar rozegrało koronkową akcję, piłka jak po sznurku wędrowała od jednego do drugiego. Akcję wykończył Krznar mocnym strzałem pod poprzeczkę. 1:0. Prowadzimy z ManU!

Pomni poprzednich finałów za wszelką cenę staraliśmy się zapobiec szybkiej utracie bramki i udało nam się dograć ten wynik do przerwy. Standardowo powiedziałem swoim zawodnikom, aby nie wypuścili tego pucharu z rąk, a oni standardowo doprowadzili do utraty bramki zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy. Bramkę na 1:1 zdobył Paulo Dybala, po wrzutce w pole karne Fiorenziego.

86. minuta spotkania. Gdy już wszyscy powoli zaczynaliśmy myśleć o dogrywce Tetłak z Macielem rozegrali wspaniałą akcję, gdzie ten ostatni technicznym strzałem pokonał De Geę. Świetna asysta naszego młodego wychowanka i jeszcze lepszy strzał bombardiera z Meksyku!

Ostatnie minuty to ultradefensywa - nie ma bata - nie wypuszczę tego zwycięstwa z rąk! Mecz został jeszcze przedłużony o trzy minuty, ale nic się już w wyniku nie zmieniło! Wygrywamy Ligę Mistrzów! Uśmiech jaki pojawił się na mojej twarzy jeszcze długo nie chciał z niej zejść. Nawet moja żona zapytała, coś Ty taki zadowolony, ale gdy skinąłem głową na monitor to stwierdziła "Ty i te Twoje gry..."

Joachim Löw po meczu podczas konferencji prasowej sam przyznał, że bramka zdobyta przez Maciela w końcówce spotkania nam się należała.

Bramka zdobyta przez Maciela w meczu z Milanem została wybrana drugą najpiękniejszą w tej edycji Ligi Mistrzów. Dodatkowo została również wybrana bramką sezonu wg. kibiców Białej Gwiazdy. W jedenastce marzeń Ligi Mistrzów znalazło się miejsce dla trzech Wiślaków - Alexa, Maciela oraz Krznara. Bramka Maciela <- Klik.

Dzięki zwycięstwu w LM awansowaliśmy na 6. miejsce w rankingu klubów europejskich. Ekstraklasa awansowała o 2. pozycje i jest już na 10. miejscu.

Nagrody na zakończenie sezonu:
Menedżer Sezonu: :)
Piłkarz Sezonu: Andy Najar, Wisła
Obcokrajowiec Roku: Andy Najar, Wisła


Podsumowanie w kolejnym blogu ;) Dzisiaj już nie mam za bardzo siły.
Dziękuję wszystkim za przeczytanie całości ;) Mam nadzieję, że się podobało i wciąż moje blogi wg. Was są na wysokim poziomie ;)

* Dlaczego w tytule urodzinowo? Bo bardzo chciałem zdążyć w dniu swoich urodzin, które obchodzę właśnie dzisiaj :P

Pozdrawiam,
Bajo


Autor: Bajo

KOMENTARZE

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10681

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 00:00 , ocenił powyższy materiał: mocne

Wszystkiego "naj"!

Bajo - jesteś jedną z największych "ozdób" tej strony i właśnie dla takich ludzi jak Ty tworzyłem ten portal!

EddyManiolo
3. miejsce w Polsce FM 2016


Komentarzy: 1302

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Menago Tradycjonalista

Dołączył: 2015-12-05

Poziom ostrzeżeń: 2

14-04-2016, 01:46 , ocenił powyższy materiał: mocne

Chapeau bas.

Coffin


Komentarzy: 358

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: King Chorzowa

Dołączył: 2016-03-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 07:50 , ocenił powyższy materiał: mocne

To ja się dołączam do życzeń!

Co mnie najbardziej cieszy, to że Ruch sobie tak dobrze poradził w lidze i PP! Bo Twoja Wisła to gra w innej lidze ;)

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10681

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 09:07

Bajo, muszę Cię trochę zmobbingować. Z takimi umiejętnościami gry w FM 2016 (bo to jest inna gra niż pozostale wersje!) po prostu musisz wziąć udział w RM! Ja wiem, że masz długie zmiany w pracy, niewiele czasu, itd., ale uważam, że jest tyle miesięcy do końca eliminacji, że spokojnie dasz radę! Wiadomo, że nie grasz tak jak pewna osoba (34 minuty od jednego zapisu do drugiego), ale gdybyś nawert poświęcił na RM dwie godziny w miesiącu, to spokojnie wyrobisz się czasowo. Liczę na arcyciekawą karierę i - nie daj się prosić! W przygodzie z Wisłą osignąłeś już wszystko, pora na nowe wyzwanie!

Madzik


Komentarzy: 1

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-03-10

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 15:06 , ocenił powyższy materiał: słabe

Wrzucaj lepiej screeny taktyki, bo tutaj pomyliłeś lewą stronę z prawą.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10681

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 15:49

Madzik, dnia 14-04-2016, 15:06, napisał:
Wrzucaj lepiej screeny taktyki, bo tutaj pomyliłeś lewą stronę z prawą.


Nie rozumiem tego postu. I dlaczego ma wrzucać takie screeny? A może chce wziąć udział w RM i szczegóły taktyczne zachować dla siebie? No i interesuje mnie - tak z czystej ciekawości - co "słabego" widzisz w blogu Bajo?

EddyManiolo
3. miejsce w Polsce FM 2016


Komentarzy: 1302

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Menago Tradycjonalista

Dołączył: 2015-12-05

Poziom ostrzeżeń: 2

14-04-2016, 16:33

Mahdi, dnia 14-04-2016, 09:07, napisał:
Bajo, muszę Cię trochę zmobbingować. Z takimi umiejętnościami gry w FM 2016 (bo to jest inna gra niż pozostale wersje!) po prostu musisz wziąć udział w RM! Ja wiem, że masz długie zmiany w pracy, niewiele czasu, itd., ale uważam, że jest tyle miesięcy do końca eliminacji, że spokojnie dasz radę! Wiadomo, że nie grasz tak jak pewna osoba (34 minuty od jednego zapisu do drugiego), ale gdybyś nawert poświęcił na RM dwie godziny w miesiącu, to spokojnie wyrobisz się czasowo. Liczę na arcyciekawą karierę i - nie daj się prosić! W przygodzie z Wisłą osignąłeś już wszystko, pora na nowe wyzwanie!


Mahdi lepiej go ZMOBILIZUJ bo za MOBBING to są wyroki :-)

Quezter


Komentarzy: 11

Grupa: Moderator encyklopedysta

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 16:43 , ocenił powyższy materiał: mocne

Mahdi, dnia 14-04-2016, 15:49, napisał:
Nie rozumiem tego postu. I dlaczego ma wrzucać takie screeny? A może chce wziąć udział w RM i szczegóły taktyczne zachować dla siebie? No i interesuje mnie - tak z czystej ciekawości - co "słabego" widzisz w blogu Bajo?


Jeszcze go zbanuj bo ma inne zdanie od Ciebie. Każdy może oceniać jak chce :))

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 17:25 , ocenił powyższy materiał: mocne

Słabe wypadałoby jednak uargumentować, tym bardziej że blog zasłużył tylko i wyłącznie na mocne - super!:-)

warcrimerfrog


Komentarzy: 12

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-04-05

Poziom ostrzeżeń: 0

14-04-2016, 18:34

Brawo, jesteś drugim najlepszym managerem na tej stronie! I najlepszym pisarzem!
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki