x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 14, słabe: 1
zobacz komentarze

Wielka przygoda w pięknym mieście (sezon nr 9: 2024/25)

19-05-2017, 13:57 , Unikalnych wejść: 4814 , autor: Mahdi

Wybrany klub / reprezentacja: Motor Lublin

Opisywany sezon: 2024/25

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2017

Krok po kroku, czyli nasza kronika:

WSTĘP

SEZON NR 1 (2016/17)

SEZON NR 2 (2017/18)

SEZON NR 3 (2018/19)

SEZON NR 4 (2019/20)

SEZON NR 5 (2020/21)

SEZON NR 6 (2021/22)

SEZON NR 7 (2022/23)

SEZON NR 8 (2023/24)

 


Dotychczasowe osiągnięcia:


Rozgrywki do tej pory, szczegółowo:

 


Moje długofalowe cele:

- Pokonywać kolejne szczeble hierarchii ligowej, aż do najwyższej klasy rozgrywkowej włącznie.

- Korzystać maksymalnie z trzech cudzoziemców w jednym sezonie.

- Zdobyć mistrzostwo, puchar i superpuchar.

- Awansować do Ligi Mistrzów i dotrzeć co najmniej do ćwierćfinału.

- Daję sobie na to 20 sezonów; jeżeli oczywiście wcześniej nie zostanę zwolniony.



Arena Lublin


 


Kilka ciekawostek na początek


Jubileusz

Motor Lublin założony został w roku 1950. A zatem w 2025 przypadać będzie 75 rocznica jego istnienia! Dobrze byłoby uczcić ten jubileusz w niezwykły sposób - pierwszym tytułem mistrza Polski! W ostatnich dwóch sezonach zajmowaliśmy miejsca czwarte i drugie, więc - dlaczego teraz nie celować w pierwsze?!


Skok w rankingu

Po dobrym występie w Lidze Europy (1/16 finału w poprzednim sezonie) klub odnotował gigantyczny skok w rankingu:

Spójrzcie jakie ekipy są za nami; m.in. Lokomotiw Moskwa, Sparta Praga, Rubin Kazań i cały zastęp klubów z ligi portugalskiej! Przez osiem sezonów przebyliśmy długą drogę.


Pierwszy reprezentant Polski

Tuż po zakończeniu poprzedniego sezonu w reprezentacji Polski zadebiutował pierwszy gracz Motoru Lublin! Wydarzenie to miało miejsce 5 czerwca 2024, Polska grała towarzysko z Maltą wygrywając 3-0.


Ciekawa oferta

....wpłynęła z walijskiej federacji po Euro'2024:

Nie zgodziłem się. Selekcjonerem Walijczyków został więc sędziwy już Gordon Strachan.


Coś o Mateuszu Piotrowskim

Bo o nim zawsze trzeba coś napisać! Przede wszystkim latem został po raz pierwszy... zawodnikiem Motoru! Tak, tak, to nie żart! Mimo, że gra dla nas od 2016 roku (z roczną przerwą) to nigdy nie był „własnością“ klubu. Pracodawcą Piotrowskiego było najpierw Zagłębie Lubin, a potem Nieciecza. Do nas był tylko wypożyczany. Zatem 30 czerwca 2024 dołączył już do Motoru na stałe! Oczywiście w charakterze maskotki raczej i talizmanu, niż wiodącego piłkarza. Nie ma co ukrywać - jego umiejętności po wielu kontuzjach wystarczyłyby ewentualnie na pierwszą ligę. Niemniej Piotrowski w poprzednim sezonie pokazał, że potrafi strzelać, mimo że atrybuty ma nieciekawe.

Ogółem dla klubu zdobył 107 goli we wszystkich rozgrywkach. W lidze (od czwartego poziomu poziomu do ekstraklasy) - 97. Liczyłem więc, że w sezonie 2024/25 dociągnie do setki. Uprzedzając fakty - nie udało się. Mateusz zdobył w lidze tylko dwa gole i ponownie stracił ponad sześć tygodni z powodu kontuzji... Nie zamierzam go jednak sprzedawać; zostanie u nas tak długo, jak będzie chciał.


Flejterski w Anglii

Miałem malutkie nadzieje, że uda mi się namówić Kacpra na powrót do Lublina, gdyż Verona spadła z Serie A. Niestety, zdecydował się podpisać umowę z klubem Championship, Blackburn Rovers. Grał tam przeciętnie, ale strzelił sporo goli. 13 listopada 2024 zadebiutował w reprezentacji Polski.


Abanda Polakiem

Jednym z nowych graczy Motoru został Leroy Abanda. O kulisach jego zatrudnienia i narodowościowym galimatiasie napisałem w tym artykule:

Leroy Abanda - Francuz, Polak czy Kameruńczyk?


Alexandre Pato w Lublinie!

Ale już nie w charakterze zawodnika, tylko trenera odpowiedzialnego za trening ofensywny:

Właściwy człowiek na właściwym miejscu! Dodam, że zarabia więcej niż mój asystent, Patrick Battiston.

 

TRANSFERY I USTAWIENIE

Tradycyjnie przedstawiam w poniższej wyliczance tylko tych zawodników, którzy grali chociaż raz w poprzednim sezonie (odeszli) i zagrają choćby symboliczną minutę w opisywanym (przybyli).


Odeszli:

Bartosz BERESZYŃSKI (wolny transfer)
Miłosz KOZAK (wolny transfer)
Błażej STĘPIEŃ (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 450 000 zł)
Michał SZCZĘSNY (koniec wypożyczenia)


 


Przybyli:

Leroy ABANDA (Dijon, 650 000 zł)
Jakub BARTOSZ (Wisła Kraków, 650 000 zł)
Sebastian MILEWSKI (Zagłębie Sosnowiec, 2 500 000 zł)
Adam RYCZKOWSKI (Wisła Płock, roczne wypożyczenie)



Poza tym wykupiliśmy, albo przyszli do Motoru za darmo po zakończeniu kontraktów w klubach macierzystych piłkarze, którzy byli do nas wypożyczeni w latach poprzednich.

Największą gotówkę wyłożyliśmy na bramkarza Legii, Radosława Majeckiego, który bardzo dobrze zaprezentował się u nas na wypożyczeniu w poprzednim sezonie. Kosztował 6 mln złotych (czyli około 1,4 mln euro). Jest to nowy rekord klubu! Pensję Radosław też otrzymał rekordową - zarabiał będzie 86 tys. złotych miesięcznie.

Poza tym kontrakty podpisali Paweł Kamola i Mateusz Piotrowski (wolne transfery, wcześniej do nas wypożyczeni). Zdecydowałem się też wykupić z Cracovii Daniela Pawłowskiego, który w poprzednim sezonie zdobył dla Motoru 13 goli we wszystkich rozgrywkach. Kosztował 2,2 mln złotych (około 525 tys. euro).


W podstawowym składzie zaszły trzy zmiany - Bondarenko wygrał ostatecznie rywalizację z Kojem o miejsce na środku defensywy, a nowy nabytek, Jakub Bartosz, zajął miejsce Bereszyńskiego na prawej obronie. W ataku - obok pewniaka Lukasa Matouska - o miejsce walczyli Kamola, Pawłowski i Piotrowski. Pierwszy oraz drugi mieli o wiele wyższe notowania niż legendarny Mateusz.

 

ROZGRYWKI LIPIEC-GRUDZIEŃ
 


Motor Lublin po raz drugi pokazuje się w Europie



Pierwsza przymiarka do Champions League

W związku z lepszą niż przed laty pozycją ekstraklasy w rankingu UEFA, mogliśmy - jako wicemistrz kraju - zadebiutować w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Wylosowaliśmy Olympiakos Pireus, silną i doświadczoną grecką drużynę o sporej renomie w Europie. Pech sprawił, że w pierwszym meczu (wyjazdowym) nie mógł zagrać bramkarz Radosław Majecki, który kilka dni wcześniej doznał na treningu kontuzji.

Co tu dużo pisać; Olympiakos był lepszy i odniósł zasłużone zwycięstwo, choć może troszkę za wysokie... Fatalnie zagrała obrona.


W rewanżu zawiodłem się nieco na frekwencji, choć okres urlopowy i wynik pierwszego meczu można uznać za wytłumaczenie...

Gdy Marius Bălăeț szybko zdobył prowadzenie, przez chwilkę miałem nadzieję na odrobienie strat. Niestety, grecka drużyna wyrównała niemal natychmiast. Ostatecznie mecz wygraliśmy, a najlepszy na boisku był Paweł Kamola. Z honorem żegnamy się z marzeniami o Champions League.


Liga Europy po raz drugi

Porażka w dwumeczu z Olympiakosem nie eliminowała nas całkowicie z gry w europejskich pucharach. Mieliśmy szansę na awans do fazy grupowej Ligi Europy. Przeciwnik - Spartak Moskwa - identyczny jak przed rokiem! Okazało się, że mamy na nich patent! Wygrywamy wysoko u siebie:


Przy takim wyniku rewanż wydawał się formalnością i rzeczywiście, w Moskwie nie zawiedliśmy. Było trudno, gdyż w 17 minucie urazu doznał Hołownia, a ja nie miałem na ławie lewego obrońcy. Wpuściłem więc Makowskiego i ustawiłem defensywnie, zabraniając przekraczania połowy boiska. Nie było rewelacji, ale sobie poradził.


Grupowi rywale



Anderlecht Bruksela



Dynamo Kijów



Malaga



Już pierwszy mecz z Malagą dostarczył mnóstwo emocji! Goście byli lepsi technicznie, dominowali i w 63 minucie prowadzili 2-0. Wydawało się, że to koniec... Jednak rezerwowy, Daniel Pawłowski, strzelił dwa gole i na siedem minut przed końcem mieliśmy rezultat 2-2! Niestety - minutę przed końcem Malaga wcisnęła zwycięską bramkę...

Kolejne mecze to raczej pasmo rozczarowań. Nikt nas już nie lekceważył, tak jak przed rokiem i efekty były dość smutne.... Zwycięstwo, do tego wysokie, przyszło dopiero w ostatnim meczu z Dynamem Kijów, kiedy obie drużyny nie miały już szans na awans...


 


Puchar Polski


Ani mi się śniło lekceważyć te rozgrywki. W pierwszym mecz - z Wisłą Płock - doszło do niecodziennego wydarzenia: Lukas Matousek nie wykorzystał dwóch rzutów karnych! Dwukrotnie obronił bramkarz ekipy z Płocka, Armin Tole. Na szczęście wygraliśmy!


Następny rywal - jak na złość - Legia Warszawa! Po zaciętym spotkaniu pokonaliśmy ich 2-1, a wszystkie gole padły w pierwszym kwadransie:


Ćwierćfinał to dwumecz z Lechią Gdańsk. Niestety, nie mam dobrych wieści...


 


Ekstraklasa


Najpierw komplet wyników:


Rezultaty nie były jakieś spektakularne poza jednym - pokonać 4-1 na wyjeździe drużynę, która w dwóch ostatnich latach zdobywała mistrzostwo Polski, to jest COŚ! Nawet jeżeli mecz ułożył się tak, że to, co moi zawodnicy kopnęli w światło bramki - wpadało!


Tabela przed zimową przerwą - Motor na pozycji lidera, choć Legia ma jeden mecz zaległy.



ROZGRYWKI LUTY-CZERWIEC

Wiosna 2025 mogła stać się najpiękniejszą w historii klubu, który obchodził właśnie jubileusz 75-lecia. Odpadliśmy ze wszystkich innych rozgrywek, mogliśmy więc w pełni skoncentrować się na lidze.

W ostatnim dniu transferowego okienka (28 lutego 2025) przeprowadziłem jedyny zimowy transfer. Na tego gracza "czaiłem się" od kilku lat, ale nie było szans, by go sprowadzić. Teraz się udało! Krystian Bielik na długie cztery lata utknął w Norwegii (Sarpsborg, Molde) i w końcu udało mi się go stamtąd wyciągnąć! Kosztowało to 5 mln. złotych (około 1,1 mln euro), a pensję będzie miał tak samo wysoką jak bramkarz Radosław Majecki:


Uważam, że warto mieć tego zawodnika u siebie. Jest jeszcze niestary, do tego uniwersalny; może zagrać zarówno na środku obrony i jako środkowy pomocnik.


Od początku wiosennej części sezonu szło nam doskonale! Jedyna porażka przydarzyła się w Warszawie.


Tabela po 30 grach:

Po podziale punktów:


Pozostał ostatni akord, czyli siedem spotkań. Atmosfera w klubie i wokół niego była wspaniała. Ludzie wokół mnie byli pewni siebie! Ja byłem pewny siebie, żywiłem głębokie przekonanie, że zasiądziemy na mistrzowskim tronie! Jednak nie przewidziałem w jakim to się stanie stylu i nie przewidziałem jak genialna formę złapie Lukas Matousek!

Zaczęło się od remisu na wyjeździe z Lechią Gdańsk, a potem... Potem były prawie same pogromy!

Rozbicie Legii na wyjeździe wydawało się wisienką na torcie. Tak jednak nie było! Zanim jednak przejdę do meczu, który wprawił w zdumienie cały kraj, pokażę skład Legii z meczu przegranego z nami 0-3:


W warszawskiej drużynie zagrało... 14 cudzoziemców!!! Czternastu, kurwa! Dla Polaka miejsce się nie znalazło! Natomiast ja postawiłem na 12 Polaków i dwóch zawodników zza granicy (Stoker, Matousek). Rezultat: 3-0 dla nas w Warszawie! Komentarz chyba zbyteczny; to był dzień mojego wielkiego triumfu!



Wreszcie nadszedł 25 maja 2025. Podejmowaliśmy Śląsk Wrocław. Zwycięstwo dawało nam tytuł, na który pracowałem przez dziewięć długich sezonów. I co? My ze Śląskiem nie wygraliśmy! My ich ZMIAŻDŻYLIŚMY i ośmieszyliśmy! Bohaterem dnia został Czech Lukas Matousek, który ustanowił nowy klubowy rekord - zdobył SZEŚĆ goli, wszystkie z gry! Niesamowity popis, cudowna forma, wielkie wydarzenie!



Najważniejsze było jednak to:


Wspaniała chwila!


Pozostały do rozegrania dwa mecze, ale to już nie miało znaczenia! Komplet wyników osiągniętych w grupie mistrzowskiej:


Maj był wyjątkowym miesiącem! Lukas Matousek osiągnął niesamowitą dyspozycję, a kanonada ze Śląskiem uczyniła go postacią historyczną! Takich cudzoziemców można zatrudniać! Doskonała forma zespołu sprawiła, że w plebiscycie na najlepszego gracza maja wszystkie stopnie podium zajęli gracze Motoru:


Tabela (grupa mistrzowska):

Tabela (grupa spadkowa):

Snajperzy:



PODSUMOWANIE

Wspaniały sezon! Najważniejsze trofeum w krajowy futbolu zostało zdobyte, do tego w niezapomnianym stylu! Najwięcej goli strzelonych, najmniej straconych, wielka przewaga punktowa nad wicemistrzem, Legią. Czego chcieć więcej?!

W Europie spisaliśmy się nieco gorzej niż przed rokiem, ale nie zamierzam rozdzierać szat. Każdy zespół na który trafiliśmy, był od nas zdecydowanie wyżej w rankingu, miał lepszych piłkarzy i więcej pieniędzy. Zrobiliśmy tyle, ile było można.

Puchar Polski - najlepszy wynik w historii (ćwierćfinał); myślę, że zdobycie tego trofeum to tylko kwestia czasu.

Kolejny doskonały sezon zaliczył Lukas Matousek, po raz drugi z kolei wybrany przez kibiców najlepszym zawodnikiem:

Matousek w trakcie dwóch ostatnich lat, gdy był u nas wypożyczony strzelił 49 goli w 76 meczach (wszystkie rozgrywki). Doskonale zastąpił Flejterskiego! Mogę zdradzić, że Czechowi kończy się latem kontrakt ze Steauą Bukareszt i przechodzi do nas na stałe! (wolny transfer).
 

W sezonie 2024/25 barwy Motoru Lublin reprezentowało 26 piłkarzy (23 Polaków, jeden Anglik, jeden Czech i jeden Rumun):

W tabeli kolejno: piłkarz, wiek, pozycja, cudzoziemcy, mecze (liga, Puchar Polski, Liga Mistrzów, Liga Europy), suma rozegranych meczów i strzelonych goli. Kolorem granatowym zaznaczyłem piłkarzy, którzy debiutowali w barwach Motoru.

Wiek zawodników w dniu: 31/12/2024.


 

JUBILEUSZOWA DRUŻYNA

Oto wszyscy gracze, którzy sprawili klubowi wspaniały prezent na 75-lecie:


BRAMKARZE


Radosław MAJECKI. Wspaniały bramkarz! Po sezonie podpisałem z nim nowy kontrakt, zarabia teraz aż 97 tys. złotych miesięcznie, najwięcej w drużynie. I zrezygnował z klauzuli odejścia, co pozwala mieć nadzieję, że będzie grał w klubie jeszcze przez wiele lat. Po zakończeniu sezonu zadebiutował w reprezentacji (13/06/2025, Polska-Gruzja 2-0, eliminacje MŚ).


Damian URBAN. Newgen. Dobry rezerwowy, wypożyczany od kilku lat z Pogoni Szczecin.



OBROŃCY


Jakub BARTOSZ. Solidny prawy obrońca.


Mikołaj WÓJTOWICZ. Newgen. Dubler Jakuba Bartosza. Silny, lecz brakuje mu nieco umiejętności. Dość dobre cechy przywódcze.


Mateusz HOŁOWNIA. Najlepszy lewy obrońca w klubie. Niestety, podatny na urazy. W bieżącym sezonie stracił przez nie prawie 4 miesiące...


Jakub GĄSIOR. Newgen. Lewy bek nr 2. Od trzech lat wypożyczany z Lecha Poznań. Tak naprawdę jednak poza szybkością i niezłym kryciem oraz odbiorem, zbyt wielu atutów nie posiada.


Leroy ABANDA. Transfer „last minute“ przed sezonem. Z powodu kontuzji Hołowni grywał sporo. Bez rewelacji, choć nieźle odnalazł się w polskiej rzeczywistości.


Mateusz WIETESKA. Kapitan drużyny, reprezentant Polski. Przez większą część sezonu sfrustrowany, że nie zezwalam na jego odejście... A i forma co najwyżej średnia. Może się tak zdarzyć, że w przyszłym sezonie znajdzie się poza wyjściową jedenastką (zastąpi go Bielik). Może wtedy zmądrzeje i przypomni sobie, kto go wyciągnął z pierwszoligowej Miedzi Legnica, gdzie przez trzy lata zwyczajnie gnuśniał...


Mateusz BONDARENKO. Zatrudnienie go z wolnego transferu przed trzema laty było świetnym posunięciem! W tym sezonie ostatecznie wygryzł z pierwszego składu Koja, a po zakończeniu rozgrywek, jako świeżo upieczony mistrz Polski, zadebiutował w reprezentacji! 13 czerwca 2025 stworzył z Wieteską duet stoperów w meczu eliminacji MŚ z Gruzją (2-0).


Michał KOJ. W klubie od pięciu lat. Solidny poziom ligowy, za słaby na rozgrywki międzynarodowe.


Rafał MAKOWSKI. Rezerwowy, którym można załatać dziury w obronie i środku pomocy.


Krystian BIELIK. W klubie niespełna 4 miesiące, a już ma na koncie tytuł mistrza Polski! Wiążę z nim spore nadzieje.



POMOCNICY


Michał BARTKOWIAK. Prawoskrzydłowy. Od czterech lat w zespole, zaliczył najlepszy sezon. Nie za szybki, ale umiejący celnie dośrodkować. W związku z tym zalicza bardzo dużo asyst, najwięcej w drużynie.


Konrad MICHALAK. Lewoskrzydłowy. Decyzja o jego zatrudnieniu przed poprzednim sezonem (wolny transfer) była jedną z moich najlepszych. Strzela, asystuje, „zajeżdża“ rywali swoją szybkością.


Wojciech SŁOMKA. Prawoskrzydłowy. W klubie od sześciu sezonów, pamięta jeszcze gry w I lidze. Solidny zmiennik Bartkowiaka.


Adam RYCZKOWSKI. Lewoskrzydłowy. W Wiśle Płock uznali, że nie przyda im się w walce o awans do ekstraklasy. No to przyszedł do nas na wypożyczenie i został mistrzem Polski! Kilka razy błysnął, ale ogólnie umiejętności ma jednak nie najwyższe.


Marius BĂLĂEȚ. Newgen. Solidny, młody Rumun, który przez dwa ostatnie lata był wypożyczony z Dinama Bukareszt. Szkoda, że jego czas w Motorze chyba się kończy... Jest dla nas za drogi, a Dinamo chce dać mu szansę gry w pierwszym zespole.


Matthew STOKER. Newgen. Silny wyrobnik środka pola, podobnie jak Bălăeț grający dla nas od dwóch lat na wypożyczeniu. Raczej nie zostanie na dłużej, chciałbym spróbować znaleźć jeszcze lepszych środkowych pomocników!


Sebastian MILEWSKI. Solidny przedsezonowy nabytek. Wcześniej spędził aż osiem sezonów w Zagłębiu Sosnowiec. Za długo!


Bartłomiej KALINKOWSKI. Piłkarz, którego największą zmorą są poważne kontuzje.


Damian SZYMAŃSKI. Gra u nas od czterech sezonów, obecnie zawodnik dalszego planu.


Karol FILA. Piłkarz z najdłuższym stażem - gra u nas bez przerwy od początku mojej kadencji, czyli od 2016 roku! Najpierw wypożyczany z Lechii, od 2021 roku już na stałe w Motorze. Grywa rzadko, ale wciąż potrzebny do utrzymania głębi składu.



NAPASTNICY


Mateusz PIOTROWSKI. Podobnie jak Fila, pamięta jeszcze nasze gry na czwartym poziomie rozgrywkowym. Najlepszy snajper Motoru w całej jego historii. Po wielu kontuzjach obecnie pełni role drugoplanowe. Zupełnie nieudany mistrzowski sezon 2024/25.


Paweł KAMOLA. Newgen. Najpierw przez dwa lata grał u nas na zasadzie wypożyczenia z Jagiellonii, przed obecnym sezonem zatrudniony na zasadzie wolnego transferu, Coraz lepszy! Zawsze był szybki, od dłuższego czasu pilnie trenuje wykańczanie akcji i kto wie, jakie są jego możliwości?!


Daniel PAWŁOWSKI. Newgen. Przeszedł podobną drogę, co Kamola. Najpierw dwa lata grał na wypożyczeniu, przed obecnym sezonem dołączył na stałe. Z tym, że za niego trzeba było wyłożyć dość poważną gotówkę. Było warto! Pawłowski rozwija się prawidłowo i strzela sporo goli.


Lukas MATOUSEK. Newgen. Największe objawienie ostatnich dwóch lat! Piłkarz nie najlepszy technicznie, ale szybki i skuteczny! Jego popis w meczu ze Śląskiem (6 goli) nigdy nie zostanie przeze mnie zapomniany. Grał u nas na zasadzie wypożyczenia ze Steauy Bukareszt, od 1 lipca przechodzi do Motoru na stałe! (wolny transfer). Kwestią czasu jest jego debiut w reprezentacji Czech, do której już otrzymał powołanie.



I taka to jest drużyna! Moja autorska i niepowtarzalna! Sporo graczy „realnych“, kilku newgenów, słowem - bardzo fajna mieszanka. Nauczyłem się jednego - atrybuty nie zawsze decydują o dobrej grze poszczególnych zawodników i całego zespołu. To piękne odkrycie!

 

 


Kilka faktów - sezon 2024/25


Najlepszy snajper Motoru w lidze:
24 - Lukas MATOUSEK
Najlepszy snajper Motoru ogółem:
29 - Lukas MATOUSEK

Gole ze stałych fragmentów:
Rafał MAKOWSKI - karny (1 x L)
Lukas MATOUSEK - karny (4 x L)
Daniel PAWŁOWSKI - wolny (2 x L)

L= mecz w lidze

Obronione rzuty karne:
Radosław MAJECKI - (L, vs Zagłębie Lubin, 28/09/2024 - strzelał F. Irhene) 46 min.
Radosław MAJECKI - (L, vs Nieciecza, 04/12/2024 - strzelał K. Nowak) 79 min.
Radosław MAJECKI - (L, vs Jagiellonia Białystok, 26/04/2025 - strzelał I. Runje) 90 min.

Nie strzelone rzuty karne:
L. Matousek (PP, vs Wisła Płock, 14/08/2024 - obronił A. Tole) 9 min.
L. Matousek (PP, vs Wisła Płock, 14/08/2024 - obronił A. Tole) 15 min.
L. Matousek (L, vs Zagłębie Sosnowiec, 01/09/2024 - obronił D. Podleśny) 1 min.

Bramki samobójcze dla Motoru:
-

Kapitanowie Motoru:
Mateusz WIETESKA - 38 (38 od początku)
Mikołaj WÓJTOWICZ - 11 (10)
Mateusz BONDARENKO - 4 (3)

Zawodnik roku wg. kibiców:
Lukas MATOUSEK


Historia mojego Motoru Lublin od lata 2016


KLUB


Najwyższa frekwencja: 
(15 072 widzów, 05/10/2023 vs Olympique Lyon 2-2, Liga Europy)

Najniższa frekwencja: 
(2 000 widzów, 23/04/2017 vs Podhale Nowy Targ 1-1, liga)

Najwyższa średnia frekwencja: 
(7 161 widzów - sezon 2023/24)

Najwyższe wpływy z biletów:
(444 000 złotych, 12/12/2024 vs Dynamo Kijów 4-1, Liga Europy)


REKORDY


Najwyższe zwycięstwo (wszystkie rozgrywki): 
(8-1, 07/05/2023 vs Zagłębie Lubin) i (8-1, 25/05/2025 vs Śląsk Wrocław)

Najwyższe zwycięstwo (liga): 
(8-1, 07/05/2023 vs Zagłębie Lubin) i (8-1, 25/05/2025 vs Śląsk Wrocław)

Najwyższa porażka (wszystkie rozgrywki): 
(0-6, 20/02/2021 vs Lech Poznań)

Najwyższa porażka (liga): 
(0-6, 20/02/2021 vs Lech Poznań)

Najwięcej goli w meczu (wszystkie rozgrywki): 
(8-3, 17/08/2022 vs Zagłębie Lubin)

Najwięcej goli w meczu (liga): 
(8-3, 17/08/2022 vs Zagłębie Lubin)

Najwięcej meczów bez porażki (wszystkie rozgrywki): 
(15, 18/08/2018 - 27/10/2018) i 05/03/2025 - trwa)

Najwięcej meczów bez porażki (liga): 
(15, 18/08/2018 - 27/10/2018) i 05/03/2025 - trwa)

Najwięcej zwycięstw z rzędu (wszystkie rozgrywki): 
(11, 19/08/2017 - 07/10/2017)

Najwięcej zwycięstw z rzędu (liga): 
(11, 19/08/2017 - 07/10/2017)

Najwięcej porażek z rzędu (wszystkie rozgrywki): 
(4, 10/08/2019 - 28/08/2019)

Najwięcej porażek z rzędu (liga): 
(4, 10/08/2019 - 28/08/2019)

Najwięcej meczów bez zwycięstwa (wszystkie rozgrywki): 
(7, 25/03/2017 -  06/05/2017 i 03/04/2022 - 11/05/2022)

Najwięcej meczów bez zwycięstwa  (liga): 
(7, 25/03/2017 -  06/05/2017 i 03/04/2022 - 11/05/2022)


PIŁKARZE


Najmłodszy zawodnik:

Patryk BIESIADZIŃSKI (17 lat i 195 dni, 05/08/2017 vs Polonia Bytom 4-2, liga)

Najstarszy zawodnik:

Łukasz PISZCZEK (36 lat i 358 dni, 27/05/2022 vs Jagiellonia Białystok 2-1, liga)

Najmłodszy strzelec bramki:

Mateusz PIOTROWSKI (18 lat i 38 dni, 06/08/2016 vs Resovia Rzeszów 3-1, liga)

Najstarszy strzelec bramki:

Łukasz PISZCZEK (36 lat i 114 dni, 25/09/2021 vs Nieciecza 3-0, liga)

Najwięcej bramek w meczu:

Lukas MATOUSEK (6 goli, 25/05/2025 vs Śląsk Wrocław 8-1, liga)

Najszybszy gol:

Daniel PAWŁOWSKI (23 sekunda, 17/09/2023 vs Śląsk Wrocław 3-0, liga)

Najwięcej meczów w historii (liga):

Karol FILA (203 mecze, 2016-25)

Najwięcej meczów w historii (wszystkie rozgrywki):

Karol FILA (212 meczów, 2016-25)

Najlepszy snajper w historii (liga):

Mateusz PIOTROWSKI (99 goli, 2016-21 i 2022-25)

Najlepszy snajper w historii (wszystkie rozgrywki):

Mateusz PIOTROWSKI (110 goli, 2016-21 i 2022-25)


 

UWAGA! Zdecydowałem, że tę karierę będę kontynuował dopiero po dłuższej przerwie. Na razie nie chcę określać, jak długiej, niemniej na pewno potrzebuję oddechu od Motoru Lublin. Może nie tyle od Motoru, ile od wysokich standardów blogów, które sam sobie narzuciłem. Zabiera mi to mnóstwo czasu - za dużo - i chciałbym spróbować przez jakiś czas czegoś zupełnie innego w nowym klubie. Pragnąłbym bardziej cieszyć się samą grą, a mniej dbać o jakość swoich publikacji. Niemniej możecie być pewni, że któregoś dnia znów zobaczycie długi meldunek z lublińskiej Areny i postaram się wykonać do końca wszystko, co sobie założyłem.

Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 14:17 , ocenił powyższy materiał: mocne

Ogromne gratulacje za wytrwałość w Motorze. Zwłaszcza oczywiście za zwycięstwo w lidze, bo osiągnięte w niesamowity sposób. Pierwszy chyba raz przeczytałem przekleństwo w twoim blogu : ), ale uzasadnione i udowodniłeś, że Polacy są lepsi niż jakaś zbieranina obcokrajowców z Warszawy : )
Szkoda tylko, że nie udało się więcej zdziałać w Pucharze Polski : ) Mimo wszystko 75-lecie klubu uczczone godnie : )

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10677

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 14:24

Kaminior - dzięki!

Zarówno trzecie zadanie w Rozgrywce Mistrzów, jak i ta kariera mają na celu zwrócić uwagę na niebezpieczny trend - masowe zatrudnianie tabunów cudzoziemców, którzy blokują miejsce talentom z Polski. Uważam, że młodzi polscy piłkarze - jeżeli tylko dostaną szansę - mogą wspaniale się rozwijać i grać nie gorzej niż zagraniczny szrot! Stawianie na cudzoziemców może przynieść ewentualne krótkotrwałe korzyści danemu klubowi, jednak na dłuższą metę jest zwodnicze i zgubne. Popatrzmy, co się dzieje z reprezentacją Anglii - przegrywa z Islandią na Euro, co zwyczajnie "nie mieści się w głowie"...
A wszystko przez to, że Premier League stała się zbieraniną słono opłacanych cudzoziemców z całego świata...

Oby nie doszło do tego w Polsce!

rivaldo
Typer Sezonu 2018/19 - 3. miejsce


Komentarzy: 398

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-02-27

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 14:53 , ocenił powyższy materiał: mocne

Super blog i widać ten ogrom pracy, który wkładałeś we wszystkie blogi o Motorze. Szkoda, że na następny będzie trzeba dłużej poczekać, ale "odchodzisz" jako zwycięzca :D

Co do samego zatrudniania zawodników w większości polskich zamiast zagranicznych to na pewno złożona kwestia. Kluby to biznes i widocznie przełożenie ceny na jakość jest lepsze często przy wyborze zawodnika z zagranicy niż Polaka. I tak w ostatnich latach mamy nieco większy trend zakupów gotówkowych pomiędzy polskimi klubami, więc idzie to w jakimś normalniejszym kierunku. Prawda jest taka, że wszyscy domagamy się zawodników z Polski. Wychowanków czy ściąganych z niższych lig, ale większość z nich nie wnosi jakości. Jasne ten sam problem jest z wieloma zawodnikami z zagranicy, ale jak spojrzeć na nasza ekstraklasę to jednak największe jej gwiazdy to zawodnicy z zagranicy, a młodzi, utalentowani z niższych lig póki co nie dobijają poziomem do wymagań ligi. Bierze się to z tego, że jak na naszą część europy jesteśmy dobrym pracodawcą dla coraz większej grupy zawodników z europy. Choćby Węgrów czy Słowaków, a młody polski zawodnik często po dobrej rundzie marzy już o transferze zagranice, gdzie najczęściej się nie przebija. Problem jest więc złożony. Po prostu jesteśmy w środku łańcucha pokarmowego. Nie sądzę jednak, aby obecna sytuacja źle się odbijała na naszej reprezentacji. Zresztą widać trend w kilku klubach, że zamierzają dbać o młodych polaków. Niestety poza FM-em zespół złożony z samych Polaków niewiele by osiągnął.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10677

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 15:04

@rivaldo - ja nic nie mam przeciwko cudzoziemcom, jeżeli będzie ich kilku i wniosą odpowiednią jakość. Nie wiem, czy jestem aż taki stary, ale wydaje mi się, że to było całkiem niedawno, gdy Wisła odnosiła sukcesy w europejskich pucharach mając w składzie śladową ilość obcokrajowców (Kalu Uche, bramkarz Angelo Hugues, Mauro Cantoro).

Potem zaczęli skupować cudzoziemców - skończyło się zapaścią sportową i finansową... We wszystkim trzeba zachować umiar.

rivaldo
Typer Sezonu 2018/19 - 3. miejsce


Komentarzy: 398

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-02-27

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 15:46

@mahdi Niby racja, ale to byli wtedy najlepsi zawodnicy Polscy. Dziś Polscy zawodnicy o takich umiejętnościach wyjeżdżają po jednym sezonie. Dawniej wielu niezłych ligowców szło własnie do Wisły, Legii itp a dziś wyjeżdżają pod wpływem chwili i dobrej oferty. Wisła w pewnym momencie miała 4-5 zawodników w pierwszej jedenastce reprezentacji. Dziś 3 z polskiej ligi gra w pierwszym składzie zazwyczaj. Po prostu jesteśmy taka liga przechodnią. Pokażesz się u nas i możesz dostać kontrakt w Rosji, Niemczech itp. A nikt nie zrezygnuje z kilka razy większych pieniędzy. Tak na prawdę to temat rzeka i ogólnie na świecie w piłce ligowej panuje dużo większe multi-kulti niż kiedyś.
Choć jak patrzę na czeskie zespoły to może racja, że powinniśmy brać z nich przykład. bo cóż oni maja czego my nie mamy, a w europie osiągają lepsze wyniki i opierają się w większości o czeskich zawodników.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10677

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 15:48

Masz rację Rivaldo... Ten trend zatrudniania obcokrajowców kosztem rodzimych graczy widać niemal wszędzie... Faktycznie, temat rzeka, bo w każdym kraju dzieje się to z zupełnie innych przyczyn. A Czesi? Właśnie, nie mają za bardzo kasy, wiec stawiają na swoich i... źle na tym nie wychodzą!

Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce


Komentarzy: 1343

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Niezłomny Celt

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 16:06 , ocenił powyższy materiał: mocne

Gratulacje za mistrzostwo! Jak to mówią, do smaku szampana trzeba dojrzeć. Przede wszystkim ja podziwiam wytrwałość w dążeniu do celu, oraz przemyślaną budowę drużyny. Przyznam Ci szczerze, że te Twoje asy ocenami w sensie, poszczególnych umiejętności to na kolana nie rzucają, a jednak mistrza z nich wycisnąłeś, super.

Co do obcokrajowców...? Mam głęboką nadzieję, że Polskie kluby będą stawiać na wychowanków, bo nie chce mi się wierzyć że w 40 mln kraju nie ma chłopaków potrafiących kopać piłkę. Z drugiej strony czy Milik był by tym Milikiem gdyby nie uciekła z Zabrza? A Lewandowski, Krychowiak itd. itp.

Kaan


Komentarzy: 659

Grupa: Moderator encyklopedysta

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-10-25

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 17:35 , ocenił powyższy materiał: mocne

Kolejny super blog ale wierzę, że takie trzymanie poziomu może zmęczyć bardziej niż granie tyle sezonów tą samą drużyną. Odpocznij trochę, rozegraj jakąś niezobowiązująca karierę, gdzie dasz np. tylko screeny i minimum komentarza i każdy to zrozumie.

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

19-05-2017, 21:00 , ocenił powyższy materiał: mocne

Odpocznij trochę od Motoru ,należy ci się .Blog jak zwykle super napisany z dbałością o każdy minimalny szczegół .Może rozegraj kolejny sezon Napoli :-)

Berth


Komentarzy: 1056

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Francuski Łącznik

Dołączył: 2016-06-20

Poziom ostrzeżeń: 0

20-05-2017, 10:48 , ocenił powyższy materiał: mocne

Czasem trzeba zrobić sobie przerwę od zespołu który się prowadzi i wrócić z nową chęcią. Naprawdę w fajnym stylu rozegrana ta liga a wyczyn Matouska niesamowity. W Europie nie wyszło ale rywale bardzo mocni.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki